Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)

[kulbit]

Napisane przez Alithia

Tak się zastanawiam gdzie Kulbit Kochaną wywiało....

Alithio.. kochana jak mi miło że KTOŚ o mnie pamięta
Podczytuje wątek z boku.. nie pisze, bo.. no właśnie duzo tych "bo".. ostatnio, u mnie raczej do tyłu niż do przodu.. taki czas i już..
Pozdrawiam cieplutko wszystkie Puchatki

[hejasz]

Kulbit kochaniutka, a ja myślałam, że gdzieś urlopujesz?

[cmoksia]

Witam
Wróciłam jednak chodziłam bez szalika miałam 2 nocne ataki kaszlu, takie, że TŻa budziłam, ale w dzień było ok
Ogólnie wyjazd bardzo udany Ciężko mi się będzie przestawić, bo teraz do poniedziałku będę sama w domu - jutro raniutko rodzice z bratem wyjeżdżają nad morze, zostawiają mi pieska żebym mu codziennie lekarstwa dawała

[Alithia]

Kulbit, o Tobie zawsze pamiętam mam nadzieję, ze nic poważnego sie nie dzieje Oby wszyściutko było do przodu i żebyś się nie martwiła Trzymaj się Kochana!!!

Hejasz, jak widzę jakie mojego kuzyna przyszywane dzieci maja pomysły (starsze lat 8 młodsze 4) to rozkładają mnie na łopatki.... Nie pamiętam żebym ja takie teorie czy pomysły miała Przynajmniej nie masz nudno ze swoim Szymkiem.

Szpiegu, ja od 4 miesięcy marzę o ptasim mleczku Ale dziś sie skusze na 3 sztuki, bo cukier mi spadł na 43 jednostki... Przekabaciło mi sie wszystko w drugą stronę....głupie jajniki bo to od nich wszystko...

Daria, witaj Mam nadzieję że zdrówko o niebo lepiej się ma i że szybciutko wróci w komplecie Super że wyjazd Ci się udał A nie martw sie samotnością w domku Ja bym się chętnie zamieniła, bo u mnie prawie zawsze ktoś jest.... A ten piesek to chyba ma Cię raczej pilnować

[hejasz]

Wczoraj miałam ciekawe przeżycie z Szymkiem. Masz rację Alithia. Z nim nie mozna się nudzić. Wczoraj jednak bardzo mnie wzruszył. Oglądaliśmy TV i jak usłyszał, że do Bałtyku wpłynął wieloryb, to się bardzo ucieszył, że Polska będzie miała własnego wieloryba i on pojedzie do Gdańska i bedzie mógł go może kiedyś zobaczyc na własne oczy. Kiedy jednak za chwilę usłyszał, że biedaczek wieloryb może zdechnąć z głodu, bo w naszym morzu nie ma tego planktonu co on je, to się rozpłakał, a potem poprosił abysmy sie pomodlili, żeby Pan Bóg tego "wielorybka" wyprowadził do domku. Potem pomyślał i powiedział:"Mamusiu ja wiem czemu mi mięso i wędliny nie smakują, bo ja kocham zwierzęta. Uwierzcie mi nigdy z nim nie rozmawiałam na temat wegetarianizmu. To prawda on nie je wędlin ani mięsa, bo nie smakowało mu to nigdy, a ja nie mam zwyczaju zmuszać go do niczego jeśli chodzi o jedzenie. On je mnóstwo innych zdrowych rzeczy. Lubi soki warzyne, warzywno-owocowe i owocowe. Pije dużo mleka. Je żólty ser, pije jogurty, serki homogenizowane, dużo owoców (pochłania je tonami) i surowe warzywa. Poza tym jest zdrowy i rozwija sie prawidłowo fizycznie i umysłowo. Nie martwie sie więć strasznie, chociaż go cały czas obserwuję. Robilismy ostatnio podstawowe badania i wynika ma prawidłowe. No i widzicie jakiego my mamy tego naszego synka?

[cmoksia]

Alithia mój piesek nie dość, że jest malutki (no dobra, wielkości pekińczyka, bo to shih-tzu) i raczej bezbronny to jeszcze staruszek, więc to ja go będę pilnować
a zdrowie hm.. wczoraj myślałam, że jest już ok, ale w nocy okazało się, że się baardzo mylę mało się nie udusiłam
u mnie tez zawsze ktos jest, dlatego bedzie mi troche dziwnie jak zostane sama

[Alithia]

To ja mam mniejszego troszkę psa(york) Moja przyjaciółką i pól jej rodziny na shih tzu. Urocze psiaki
Wiesz co, na taki kaszel duszący polecam pic napar z tymianku suszonego. Tak koi od środka i uspokaja.
Bo dobra też jest pseudo nalewka uzdrowieniowa : parę gałązek(tak żeby mniej- więcej garść wyszła) tymianku świeżego lub suszonego trochę więcej, o połowę zalać ćwiartką wódki czystej. Wstawić do lodówki i niech postoi aż nabierze takiego miodowego koloru(co najmniej tydzień niestety). I potem pól łyżki stołowej na cukier. Rozgrzewa, i kaszel tak nie dusi. U mnie w domu, jako że ja jestem maniaczką hodowania w doniczkach na parapecie ziół i przypraw to mam to lekarstwo na dyżurze cały rok.
Moja mama astmatyczka też poleca ją na napady kaszlu.
A tak to pij zaparzony napar z tymianku suszonego(sklep zielarski lub apteka). Pomaga

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Ja na kaszel polecam tusipect albo syrop buraczkowy ;P

[cmoksia]

dzięki za rady moje syropy już nic nie dają, chciałam się jutro wybrać do lekarza, ale musiałabym iść najwczesniej o 19, a ide do ginekologa i nie wiem o której wyjde

[Ellie00]

ja chyba pojde i rzuce sie pod pociag... ;( juz mam dosc tego ze mam taka figure... tyle rqazy probowalam to zmienic i nie widze efektow a w pasie mam przynajmniej ze 30 cm za duzo. ratunku

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Ellie00

ja chyba pojde i rzuce sie pod pociag... ;( juz mam dosc tego ze mam taka figure... tyle rqazy probowalam to zmienic i nie widze efektow a w pasie mam przynajmniej ze 30 cm za duzo. ratunku

A ile masz w pasie? Bedzie nam latwiej ocenic czy warto rzucac sie pod pociag....

[kulbit]

Napisane przez hejasz

Kulbit kochaniutka, a ja myślałam, że gdzieś urlopujesz?

Hejasz: Niestety nie Urlop wparwdzie juz niedługo, od 1 września Ale ostatnio jestem już bardzo zmęczona, u nas w firmei masa pracy, za mało ludzi a do tego sezon urlopowy. Lubię swoją pracę ale nie lubie być przemęczona

Napisane przez Alithia

Kulbit, o Tobie zawsze pamiętam mam nadzieję, ze nic poważnego sie nie dzieje Oby wszyściutko było do przodu i żebyś się nie martwiła Trzymaj się Kochana!!!

Dziekuję ci Alithio jeszcze raz za te wszsytkie ciepłe słowa dzieję się niestety sporo złego czy przykrego dla mnie, ale wiem ze po nocy przychodzi dzień i pomimo różnych spraw staram się nie załamywać.
Na pewno wszsytko się ułozy

Napisane przez hejasz

Wczoraj miałam ciekawe przeżycie z Szymkiem. Masz rację Alithia. Z nim nie mozna się nudzić. Wczoraj jednak bardzo mnie wzruszył. Oglądaliśmy TV i jak usłyszał, że do Bałtyku wpłynął wieloryb, to się bardzo ucieszył, że Polska będzie miała własnego wieloryba i on pojedzie do Gdańska i bedzie mógł go może kiedyś zobaczyc na własne oczy. Kiedy jednak za chwilę usłyszał, że biedaczek wieloryb może zdechnąć z głodu, bo w naszym morzu nie ma tego planktonu co on je, to się rozpłakał, a potem poprosił abysmy sie pomodlili, żeby Pan Bóg tego "wielorybka" wyprowadził do domku. Potem pomyślał i powiedział:"Mamusiu ja wiem czemu mi mięso i wędliny nie smakują, bo ja kocham zwierzęta. Uwierzcie mi nigdy z nim nie rozmawiałam na temat wegetarianizmu. To prawda on nie je wędlin ani mięsa, bo nie smakowało mu to nigdy, a ja nie mam zwyczaju zmuszać go do niczego jeśli chodzi o jedzenie. On je mnóstwo innych zdrowych rzeczy. Lubi soki warzyne, warzywno-owocowe i owocowe. Pije dużo mleka. Je żólty ser, pije jogurty, serki homogenizowane, dużo owoców (pochłania je tonami) i surowe warzywa. Poza tym jest zdrowy i rozwija sie prawidłowo fizycznie i umysłowo. Nie martwie sie więć strasznie, chociaż go cały czas obserwuję. Robilismy ostatnio podstawowe badania i wynika ma prawidłowe. No i widzicie jakiego my mamy tego naszego synka?

Hejasz masz świetnego syna!!!!! Rośnie ci bardzo wartościowy facet Gratuluję tobie i twojemu mężowi

Napisane przez Ellie00

ja chyba pojde i rzuce sie pod pociag... ;( juz mam dosc tego ze mam taka figure... tyle rqazy probowalam to zmienic i nie widze efektow a w pasie mam przynajmniej ze 30 cm za duzo. ratunku

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

A ile masz w pasie? Bedzie nam latwiej ocenic czy warto rzucac sie pod pociag....

Ellie nie ma się co rzucać pod pociąg i wg. mnie nie ma co oceniac czy masz dużo czy mało tych cm. Jesli ty sama czujesz się z nimi źle i uważasz ze jest ich za dużo to weź się za nie, ale tak na serio albo nie marudz Ćwiczenia i dieta na pewno dadzą efekty Nie może byc inaczej A ja przede wszsytkim życzę ci akceptacji samej siebie i znalezienie w sobie tej prawdziwej wartości która nie jest mierzona w kg



Dziewczyny, a tak na marginesie potrzebuje waszej pomocy Może któraś bedzie umiała mi podpowiedzieć. Otóż tak,chciałabym w swoim poście umieszczanym na wizażu umieścic link do swojego konkretnego postu z innego wątku ale nie umiem tego zrobic! Wiecie jak to sie robi?

[cmoksia]

Napisane przez kulbit

Dziewczyny, a tak na marginesie potrzebuje waszej pomocy Może któraś bedzie umiała mi podpowiedzieć. Otóż tak,chciałabym w swoim poście umieszczanym na wizażu umieścic link do swojego konkretnego postu z innego wątku ale nie umiem tego zrobic! Wiecie jak to sie robi?

Widzisz w górnym prawym rogu każdego posta # i numerek? kliknij na to, otworzy Ci się w nowym okienku tylko ten konkretny post. Kliknij na jego adres. Gdy się cały podświetli, kliknij prawym przyciskiem myszy, potem na Kopiuj lewym. Następnie w poscie, w którym chcesz umieścić link kliknij prawym przyciskiem myszy i klik lewym na Wklej i Voila

[kulbit]

Napisane przez cmoksia

Widzisz w górnym prawym rogu każdego posta # i numerek? kliknij na to, otworzy Ci się w nowym okienku tylko ten konkretny post. Kliknij na jego adres. Gdy się cały podświetli, kliknij prawym przyciskiem myszy, potem na Kopiuj lewym. Następnie w poscie, w którym chcesz umieścić link kliknij prawym przyciskiem myszy i klik lewym na Wklej i Voila

Dario Dziekuję o to mi chodziło Sam początek o kliknieciu w numerek wystarczył z reszta bym sobie poradziła Jeszcze raz dzięki!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

On jutro rano wyjezdza Nie bedzie go 8 dni

[Margotka_]

Witam Pulchniutkie
Dołączam się do Waszego grona
... jak już się wmieszam w tłum to coś napisze a na razie uciekam czytać od początku hehehe

[cmoksia]

Witam nowe osoby

Kulbit nie ma za co, polecam się na przyszłość

Zmieniły mi się trochę plany, zaraz idę do internisty, poproszę przy okazji o receptę na tabletki, może mi wypisze, w końcu to znajoma lekarka, do gina nie poszłam, bo bałam się, że nie zdążę, a już nie wyrabiam z tym kaszlem - w ogóle spać nie mogę trzymajcie za mnie kciuki

[kulbit]

Napisane przez Margotka_

Witam Pulchniutkie
Dołączam się do Waszego grona
... jak już się wmieszam w tłum to coś napisze a na razie uciekam czytać od początku hehehe

Witaj i rozgość się u nas wygodnie

Napisane przez cmoksia

Kulbit nie ma za co, polecam się na przyszłość

Jest za co I nie omieszkam na przyszłość prosic tu o pomoc

[Alithia]

Margotka_ Witam Czuj się swobodnie i nie tylko ale tez pisz jak najczęściej


Ellie00 zgadzam sie w 100% z Kulbit co napisała Ja przestałam walczyć z swoim ciałem, rozpieszczam je i akceptuję coraz bardziej. Bez sensu katować się, wyrzekać wszystkiego a efektów i tak nie widać. Stwierdziłam, ze taka jestem i już. Pamiętaj że dbanie o nie i rozpieszczanie go to już duży krok do akceptacji.


Kulbit, ja dopiero jakiś miesiąc temu to rozszyfrowałam z multicytowania nadal nie umiem korzystać


Daria, mam nadzieję, ze lekarka wypisała Ci też coś na ten kaszel męczący i okrutny. Trzymam kciuki


Szpiegu, jak wyjeżdża to wróci pomyśl jakie będzie powitanie

[kulbit]

Napisane przez Alithia

Kulbit, ja dopiero jakiś miesiąc temu to rozszyfrowałam z multicytowania nadal nie umiem korzystać

Alithio multicytowanie jest proste, wciskasz ten plusik i tak za każdym razem w zależności od tego ile wątku chcesz zacytowac na ostatnim poście wciskasz cytuj i z głowy

[Alithia]

Napisane przez kulbit

Alithio multicytowanie jest proste, wciskasz ten plusik i tak za każdym razem w zależności od tego ile wątku chcesz zacytowac na ostatnim poście wciskasz cytuj i z głowy

Hmmm....chyba zrozumiałam Dziękuję

[cmoksia]

Napisane przez Alithia

Daria, mam nadzieję, ze lekarka wypisała Ci też coś na ten kaszel męczący i okrutny. Trzymam kciuki

dostałam gripex, syrop, ascorutical i clemastinum z tego ostatniego najbardziej się cieszę, bo chociaż jest strasznie usypiający, to zawsze mi pomaga jeśli to mi nie pomoże, mam za tydzień przyjść po antybiotyk. I dostałam recepte na tabletki anty ponad 3 miesiące z głowy ciekawe jak ja będę zdobywać tabletki w Warszawie?

pierwsza noc w samotności a tu burza
TŻ niedawno pojechał.. po tym jak wzielam prysznic, wsadził mnie na wagę.. odkąd z nim jestem (2 miesiące), przytyłam 5,5kg

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez cmoksia

ciekawe jak ja będę zdobywać tabletki w Warszawie?

Bedziesz chodzila do mojego gina :P
Dobra babeczka. Ale pojawia sie raz w miesiacu...

Ide sobie zrobic waniliowe mleczko sojowe (chyba moge?).

[hejasz]

Witam wszystkie nowe Panie.
Ellie zgadzam sie z dziewczynami. Jeśli siebie nie zaakceptujesz to rzucanie sie pod pociąg też Ci nie pomoże, a tylko zaszkodzi. Wyobraź sobie, że zginiesz i co? I tak nie bedziesz szczuplejsza, ale Cie nie będzie. No dobra "nie będziesz się juz ze sobą męczyć". Ale jeśli nie zginiesz a tylko pokaleczysz sie okrutnie i w takim stanie zdrowia (nie zdrowia) będziesz nadal taka jaka jesteś? Zastanów się i zdecyduj co jest lepsze. Żyć jak jest czy zmienić to na smierć, albo kalectwo. Trochę drastycznie to brzmi, ale taka jest prawda.
Jesteś wśród babeczek sobie podobnych i to jest grupa wsparcia, a wspieramy sie tak jak potrafimy.
Kulbit ja dopiero kilka dni temu wkleiłam pierwszego linka i nie tyle dzieki podpowiedzi Darii co dzięki temu, że mnie nauczyła zdobyc normalny stanik i nauczyła, że moge wymagać. Wszystko więc dzięki porządnemu biustonowszowi (którego jeszcze nie mam, ale juz się cieszę).
Alithia a z mulicytowaniem to dopiero teraz sie dowiedziałam od Kulbit, dzięki bo zapytałaś.
Aniu co mam Ci napisać? Szkoda, że nie dałaś rady przyjechać. Jak tam Balbina? Pojechała? Coś nam przerwało rozmowę, a potem nie mogłam się do Ciebie dodzwonić.
Dario odpoczywaj, poczytaj, czas szybciej zleci. No i kuruj sie Dziewczynko, kuruj. A 5,5 kg to dobra gęś - da się zjeść.

[Margotka_]

Cmoksia powrotu do zdrówka

[hejasz]

http://dziubus.multiply.com/photos/photo/101/8
http://dziubus.multiply.com/photos/photo/101/11
http://dziubus.multiply.com/photos/photo/101/17
Ja musiałam to wkleić, aby Was rozśmieszyć. Przyznajcie czy faceci (niektórzy) nie są pocieszni. Ten w koparce no to wiadomo, każdemu się zdarza, ale ten gościu w body damskim jest "super". No a wózkarze to prawie mnie na łopatki położyli. Głupio sie z kogoś śmiać, ale jak tu się nie śmiać, przyznajcie same. Jak ja się ciesze, że potrafię wklejać linki.

[Naszata]

Ellie pomyśl chwilkę jak wielu jest nieszczęśliwych ludzi, chcesz do tego rachunku dodawać swoich bliskich ?
Alithia ma racje, wystarczy wierzyć w siebie, ludzie są tak podatni na sugestie, że są w stanie uwierzyć we wszystko. Jeśli poczują od Ciebie pewność siebie - nie zauważą osoby, puszystej, z kompleksami. Zauważą młodą, uśmiechniętą (nie mam wątpliwości, że się uśmiechasz, taka nasz natura ) dziewczynę i będą się czuli w twoim towarzystwie swobodnie, miło.
A już to iż ludzie czuja się z tobą dobrze daje (przynajmniej mi) wiele satysfakcji. Wiem ze czasem to jest trudne Ale powiedzmy sobie szczerze, wykrzywianie buzi w grymasach niezadowolenia, w przypadku tych wyćwiczonych grymasów jest po prostu głupie, w przypadku tych grymasów wynikających z chwili - po prostu nas obrzydza. Nikt nie wygląda ładnie gdy się krzywi
Jeśli jesteś samotna, a podejrzewam ze to najbardziej nam puchatkom ciąży, to możemy pogadać prywatnie, jak ci opisze swoje życie to zaczniesz się zastanawiać czy przypadkiem nie masz lepiej
Patrz dziewczynko kochana ile masz odpowiedzi na tą mizerna notkę którą tu zawarłaś
Naprawić mi to w tej chwili ! Napisz nam coś o sobie witaj w naszym:
Seper Hiper Puchatkowo-Odjechanym Gronie Extra Babeczek

DZIEWCZYNKI JA WAS PO PROSTU KOCHAM

[Naszata]

Margotka_ Też napisz nam coś o sobie Co tak skromnie ? Wpadasz i od razu zaczynasz wspierać ? Tu trza z serduszkiem na rąsi przychodzić Żart, bardzo miło mi poznać.

hejasz kochana brawo widzę dziewczynki zaczynają z techniką się zapoznawać, cieszy mnie to… może i ja się czegoś od was nauczę ha ha ha

kulbit – cześć wspaniała kobieto, zostajesz już z nami ?

Daria ?! Co ty tak długo nam chorujesz ? Dziewczyno ! TŻ-eta pod pierzynę i wypocić to hi hi hi przy okazji te 5,5 kg ci zejdzie Szok, ależ zemnie zboczucha he he he

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Helenko, najmocniej Cie przepraszam, nie pojechala Nawalilam. Jeszcze od dwunastu godzin rycze... chociaz wylanie moza lez nastapi w ciagu najblizszych 6 dni... rozryczalam sie jak zamknelam za nim drzwi.

Wszystko jest bezsensu Ustalam sobie 8 dniowa glodowke dopoki nie wroci... A przed sekunda wyszedl...

[chilanes]

to tylko ja.... dzień dobry....