Nowy, Irenowy - 2020 Rok!!! - 45

[yyahyoo]

Napisane przez NibyNic

Z tego co zrozumiałam to wynikało, ze wyjscia tylko te konieczne: do pracy, do sklepu, do apteki. Teraz czytam że mozna z psem (logiczne), i zeby pomóc w sprawach związanych z koronawirusem np babci zakupy zanieść. Policja moze sprawdzac czy to rzeczywiscie wyjscie niezbędne.
Zgromadzenia do 5 osób. W komunikacji miejskiej zachowywanie odstępów.

Kasia zgromadzenia do 2 osob, z wyjatkiem bliskiej rodziny.

to znaczy, ze sklepy tez beda do 2 osob - kasjer + klient??

[NibyNic]

Napisane przez yyahyoo

Kasia zgromadzenia do 2 osob, z wyjatkiem bliskiej rodziny.



to znaczy, ze sklepy tez beda do 2 osob - kasjer + klient??

A w pracy? M, i w sumie moje miejsce pracy to zgromadzenie na małym metrażu większej ilości. Czy w pracy to nie zgromadzenie a współpraca? Tak jak druga rodzina.

[gosia261282]

Napisane przez NibyNic

A w pracy? M, i w sumie moje miejsce pracy to zgromadzenie na małym metrażu większej ilości. Czy w pracy to nie zgromadzenie a współpraca? Tak jak druga rodzina.

To u nas w pracy jest ogromna rodzina

[magnolia79]

W dwóch kwiaciarniach nie ma bratuszków sprzedawcy nie wiedzą co to będzie, nie zamawiają kwiatów.

[Beellina]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;87688001]Nowe ograniczenia wprowadzają. Zaostrzenia mają obowiązywać od jutra.[/QUOTE]Widziałam
Przerażające to wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

W dwóch kwiaciarniach nie ma bratuszków sprzedawcy nie wiedzą co to będzie, nie zamawiają kwiatów.

A to kwiaciarnii nie zamykają?

[yyahyoo]

Napisane przez NibyNic

A w pracy? M, i w sumie moje miejsce pracy to zgromadzenie na małym metrażu większej ilości. Czy w pracy to nie zgromadzenie a współpraca? Tak jak druga rodzina.

chyba nie dotyczy to biura i tzw niezbędnej pracy

Napisane przez gosia261282

A to kwiaciarnii nie zamykają?

takie małe moga byc otwarte, ale tylko po 1 osobie wpuszczają

znowu mam nerwy... ehhh

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez NibyNic

A w pracy? M, i w sumie moje miejsce pracy to zgromadzenie na małym metrażu większej ilości. Czy w pracy to nie zgromadzenie a współpraca? Tak jak druga rodzina.

chyba nie dotyczy to biura i tzw niezbędnej pracy

Napisane przez gosia261282

A to kwiaciarnii nie zamykają?

takie małe moga byc otwarte, ale tylko po 1 osobie wpuszczają

znowu mam nerwy... ehhh

[gosia261282]

Napisane przez yyahyoo

znowu mam nerwy... ehhh

Z konkretnego powodu czy ogólnie w związku z wirusem?

[gwiazdeczka26]

Gosia to faktycznie zart u ciebie w pracy... nie smieszny niestety

Cora nie wie jeszcze nic, ona miala tylko tymczasowy kontrakt wiec watpie zeby miala placone, a najpredzej powiedza, ze jej nie potrzebuja chwilowo. Co jest zrozumiale.

Natalia, super ze mezowi firma bedzie placic i nie zabierze mu urlopu. Szczesciarz. Czym sie twoj maz zajmuje jesli to nie tajemnica?

Ja wyszlam pokopac pilke w parku z moim C. Biedny, zadnej rozrywki nie ma.
Kilka osob z psami, kilka spaceruje ale ogolnie nienaturalna cisza na miescie...slychac ptaszki... to sie rzadko zdarza.

U was kolejne zaostrzenia?? Tylko co z tego, jak mowicie ze nawet przy tych niezbednych czynnosciach, jak spozywcze zakupy, ludzie nie stosuja sie do podstawowych zasad

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez gosia261282

To super Jak to, w ogóle nie można wychodzić?

Pewnie firma z rzadu dostanie 80% od państwa wiec oni 20% tylko płaca. No ja nie powiem, ale ta praca mu sie bardzo udała.
Zawsze wszystko jest na korzyść pracownika a nie firmy. Dbają o ludzi.



U nas mozna iść na spacer czy ćwiczyć na zewnątrz.
Dlatego dopóki tego nie zniosą to bede chodzić.
Będziemy jeździć sobie w odludne miejsca na spacery.


Nie wyobrazam sobie abyśmy mieli nie wietrzyć głów. Tym bardziej dzieci.

Jak ktos ma ogród to inaczej. Ale ja mieszkam w bloku.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez gwiazdeczka26

Gosia to faktycznie zart u ciebie w pracy... nie smieszny niestety

Cora nie wie jeszcze nic, ona miala tylko tymczasowy kontrakt wiec watpie zeby miala placone, a najpredzej powiedza, ze jej nie potrzebuja chwilowo. Co jest zrozumiale.

Natalia, super ze mezowi firma bedzie placic i nie zabierze mu urlopu. Szczesciarz. Czym sie twoj maz zajmuje jesli to nie tajemnica?

Ja wyszlam pokopac pilke w parku z moim C. Biedny, zadnej rozrywki nie ma.
Kilka osob z psami, kilka spaceruje ale ogolnie nienaturalna cisza na miescie...slychac ptaszki... to sie rzadko zdarza.

U was kolejne zaostrzenia?? Tylko co z tego, jak mowicie ze nawet przy tych niezbednych czynnosciach, jak spozywcze zakupy, ludzie nie stosuja sie do podstawowych zasad

Pisałam kiedyś dziewczynom
Pracuje przy częściach do samolotu na lotnisku.
Dobrze płatna praca i dbają o ludzi.

[yyahyoo]

Napisane przez gosia261282

Z konkretnego powodu czy ogólnie w związku z wirusem?

z wirusem. Musimy na nowo zorganizowac prace, wymyslic nowe procedury, obowiazki inaczej uloszyc.... ehhhh..

Napisane przez gwiazdeczka26

Ja wyszlam pokopac pilke w parku z moim C. Biedny, zadnej rozrywki nie ma.

To musiał miec niezły ubaw szkoda, ze nie moglam tego zobaczyc

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gwiazdeczka26

U was kolejne zaostrzenia?? Tylko co z tego, jak mowicie ze nawet przy tych niezbednych czynnosciach, jak spozywcze zakupy, ludzie nie stosuja sie do podstawowych zasad

U nas, tam gdzie ja byłam w sklepach, lub gdzie był mój M, ludzie się stosują. Zresztą sklepy same wprowadziły obostrzenia, np w Lidlu, nie wpuszczają więcej niż 10 osób do sklepu w odstępach 15 minutowych. Reszta jak chce, to czeka na zewnątrz, w odstępach 1,5m. W Kaufland podobnie. Dzisiaj byłam po kolejną farbę w Castoramie i fakt, było sporo osób, ale też, ograniczenia w ilości osób. Obowiązkowa dezynfekcja rąk, zaraz po wejściu do sklepu i rękawiczki. Kolejki do kas, wydawały się długie, ale dlatego, że ludzie na prawdę stali w odstępach od siebie. Także, chyba zależy gdzie. Są miejsca, gdzie ludzie poważnie do tego podchodzą.

Poza tym teraz, Policja będzie miała prawo wręczyć mandat do 5 tyś zł. Także, może Ci, którzy choroby się nie boją, przestraszą się mandatu.

A co do ilości osób, to tylko 2 osoby, będą mogły się "zebrać". A 5 osób na mszy w kościele. Już się śmieją, że Trójca Święta, ksiądz i... jeden wierny.

Ja pojechałam dzisiaj na działkę z Młodym sprawdzić jak tam sytuacja, bo od jutra, nie będę się mogła tam legalnie wybrać. No chyba, że z Futrem w samochodzie... na spacer. Futro stanie się przepustką do legalnych spacerów...

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;87688802]U nas, tam gdzie ja byłam w sklepach, lub gdzie był mój M, ludzie się stosują. [...]Także, chyba zależy gdzie. Są miejsca, gdzie ludzie poważnie do tego podchodzą.


od jutra, nie będę się mogła tam legalnie wybrać. No chyba, że z Futrem w samochodzie... na spacer.[/QUOTE]

Mam podobne spostrzeżenia, ale od moich klientów wiem, ze dzisiaj bylo prawdziwe oblęzenie sklepów (hipermarkety) przez emerytow glownie i to naprawde wchodzili po 1 mleko i 2 bułki. Chyba to wynika z samotnosci i potrzeby kontaktu face to face z drugim czlowiekiem niz z braku jedzenia jako takiego. Szkoda, bo zaraz i tego zakaża jak ludzie beda łazić


no powiem Ci Futro jako alibi bedzie idealne

[magnolia79]

Gwiazdka, zaostrzenia są i choć sama nad tym ubolewam (szczególnie z powodu służby zdrowia) to trzeba to przetrwać i się stosować. Nie chcę mieć drugich Włoch w moim kraju nie chcę żeby moi bliscy zachorowali, a lekarze podejmowali dramatyczne wysiłki
Jest mi trudno, ale wierzę że to niedługo minie, że życie wróci na normalne tory a my będziemy lepsi, bardziej wdzięczni za wszystko to, co do niedawna było na wyciągnięcie ręki.

U nas też w większości ludzie się nie pchają do sklepów, aptek... jest jako tako spokojnie, ale szlag trafia, jak ktoś nie potrafi założyć rękawiczek bo ma focha, bo mu się to nie podoba... i maca tymi łapami warzywa w sklepie.

[gosia261282]

Też mam nadzieję, że to wszystko niebawem minie...

[magnolia79]

Dobrze, że mój T jest niepełnoletni, to wiadomo, że sam nie może wychodzić z domu

[gosia261282]

A nas niedługo czeka poród
A dobre jest to, że Ireny trzymają się razem i w dobrych i w złych czasach

[NibyNic]

Dobrze, że mam kawałek ogródka, z gadem byśmy spacerowali. Albo M poleciałby do schroniska po psa, może to nie byłoby głupie

[Beellina]

Byłam z młodym troche w parku pojeździć rowerem. Pare kółek dookoła boiska. Nie wyobrażam sobie nie wietrzenia się.. A psa nie mamy więc będziemy się przemycać jakoś w bezludne miejsca.
Wróciłam z pracy i obiad gotowy, ale mi dobrze ale jutro już tak dobrze nie będę mieć, ja zostaje w domu a mąż do pracy.
Biorę się za orzechy. Wielkie 3 worki uśmiechają się do mnie od kilku dni. Mam nowego dziadka do orzechów to się zabieram.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdeczka26]

Mag dobrze powiedziane. Ja tez nie chce zeby ludzie cierpieli i jakos przetrwam to zamkniecie w domu! Przeciez kiedys sie to musi skonczyc

Ciekawe czy u nas sklepy budowlane otwarte, nawet nie wiem. Moze tez bym cos odmalowala
Narazie umylam dwa okna. Jeszcze 7 mi zostalo, w tym dwa balkonowe

Napisane przez yyahyoo

z wirusem. Musimy na nowo zorganizowac prace, wymyslic nowe procedury, obowiazki inaczej uloszyc.... ehhhh..



To musiał miec niezły ubaw szkoda, ze nie moglam tego zobaczyc

Jak to ubaw?? Myslisz, ze taka jestem beznadziejna w pilke?? A moze mam ukryty talent
C. byl pod wrazeniem

Napisane przez gosia261282

A nas niedługo czeka poród
A dobre jest to, że Ireny trzymają się razem i w dobrych i w złych czasach

Tak jest Gosia! W kazdych okolicznosciach, porod sie odbedzie

[gosia261282]

Gwiazdka, takie typowe sklepy budowlane, to będą zamknięte, ale farbę możesz kupić np. w b&m.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez NibyNic

Dobrze, że mam kawałek ogródka, z gadem byśmy spacerowali. Albo M poleciałby do schroniska po psa, może to nie byłoby głupie

We Włoszech podobno, na różnych grupach na fb, pojawiały się posty-ogłoszenia, że ktoś z chęcią wynajmie psa...


U nas sufit wymalowany, 3 ściany zagruntowane. Czekamy, aż grunt wyschnie i będzie malowanie. Niestety, 4 ściana dopiero jak pozostałe wyschną i będzie można meble przesunąć na drugą stronę pokoju . Trzeba kombinować jak nie ma miejsca.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;87689066]We Włoszech podobno, na różnych grupach na fb, pojawiały się posty-ogłoszenia, że ktoś z chęcią wynajmie psa...


U nas sufit wymalowany, 3 ściany zagruntowane. Czekamy, aż grunt wyschnie i będzie malowanie. Niestety, 4 ściana dopiero jak pozostałe wyschną i będzie można meble przesunąć na drugą stronę pokoju . Trzeba kombinować jak nie ma miejsca.[/QUOTE]


Czytałam o tych ogłoszeniach.


Na szczęście w UK jeszcze nie ma az tak zle.


Ja lecę czytać.
Pojedliśmy pizze na obiad, torcik z kawusia. Czas na relaks

[evela28]

Napisane przez yyahyoo

Kasia zgromadzenia do 2 osob, z wyjatkiem bliskiej rodziny.



to znaczy, ze sklepy tez beda do 2 osob - kasjer + klient??

Nas jest 4 w pracy to już w sumie nie możemy nikogo wpuścić.

Napisane przez magnolia79

W dwóch kwiaciarniach nie ma bratuszków sprzedawcy nie wiedzą co to będzie, nie zamawiają kwiatów.

U mnie są, wysłać ci ?

Napisane przez gosia261282

A to kwiaciarnii nie zamykają?

Małe sklepy nie maja obowiązku się zamykać. Tylko galerie.

No jestem ciekawa jak to jutro będzie wyglądało. U nas ludzie raczej olewaja, przychodzą z nudów aby gdziekolwiek wyjść. W sumie ucieszyły mnie te zaostrzenia, ale tez rozumiem ze mogą się z tym wiązać konsekwencje pracy a i pensji.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Dziewczyny

Na oficjalnej stronie rządowej są uściślenia.
Można wychodzić na spacery.

Cytat:
Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, wyjść z dziećmi na plac zabaw?

Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby, z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum.

Ograniczenia dotyczą natomiast placów zabaw, które są miejscem gromadzenia się różnych osób, a tym samym wysokiego ryzyka zakażenia.

[gosia261282]

Dziewczyny, to prawda, że w Polsce tak bardzo spożywka poszła do góry? U nas póki co nie zauważyłam jakoś wzrostu cen.

[magnolia79]

Ja to właśnie tak rozumiem, żeby nie wychodzić i nie gromadzić się w liczbie powyżej 2 osób...
Jak ktoś może iść po jedną bułkę czy piwo do sklepu, to ktoś inny może iść do lasu na spacer.

Evelka no mam nadzieję, że znajdziemy jeszcze tu u nas bratki. Pewnie w Castoramie są i w takim sklepie ogrodniczym, no ale nie wiem czy tam się wybiorę...

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny, to prawda, że w Polsce tak bardzo spożywka poszła do góry? U nas póki co nie zauważyłam jakoś wzrostu cen.

Jak przejrzałam rachunek z biedronki, to ceny wydają mi się takie same...

[NibyNic]

Był taki czas, że mięso poszlo w górę ale już się cena ustabilizowała (chyba wyszło jakieś rozporządzenie dotyczące cen)

[gosia261282]

Napisane przez NibyNic

Był taki czas, że mięso poszlo w górę ale już się cena ustabilizowała (chyba wyszło jakieś rozporządzenie dotyczące cen)

Dziś dziewczyny na innej grupie pisały, że dużo różnych produktów podrożało w Pl

[gosia261282]

Wycinek rozmowy Screenshot_20200324_175004.jpg