Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III

[juleczka1980]

Xantia, właśnie poczytałam o tym pierścieniu i ... ma sporo skutków ubocznych i u niektórych też może powodować spadek libido, plamienia, bóle głowy, gałek ocznych, może wypaść i niektóre kobiety piszą że jest wyczuwalny przy współżyciu .

[iwka2002]

lełkam z rańca.

Wypogadza się chyba, a ja zrobiłam sobie normalna kawę z gruzem w nadziei,że senna taka nie będę. Werka wyfroterowała podłogi w swoim czyściutkim pajacyku, a w nocy miała chyba kaca, bo dwa razy po butelce herbatki wypiła. Czy WAsze dzieci jak się w nocy obudzą to do razu siedzą? Moja natychmiast do siadu i miauczy.

xantia- na prapremierę urodzin przychodzą znajomi, którzy Werki nie widzieli dłuuugo / z racji m-ca zamieszkania lub obowiązków/a bardzo im zależy żeby ją zobaczyć. I mi zależy na tych spotkaniach, więc trochę narzekając cieszę się na nie.

A propos pierścienia muszę o nim poczytać, a któraś stosowała plastry?

A ile kosztują wizyty u Waszych ginów, bo mój ostatnio zaśpiewał 150zł i to podobno norma w OLSztynie z usg, cytologią i badaniem piersi. W styczniu płaciłam 90zł i taka podwyższka mnie zaskoczyła.

[Xantia]

Napisane przez juleczka1980

Xantia, właśnie poczytałam o tym pierścieniu i ... ma sporo skutków ubocznych i u niektórych też może powodować spadek libido, plamienia, bóle głowy, gałek ocznych, może wypaść i niektóre kobiety piszą że jest wyczuwalny przy współżyciu .

Nie wiem, gdzie czytałaś te opinie. Ja, zanim go kupiłam czytałam również zagraniczne fora (tam jest dłużej na rynku) i NIGDZIE nie przeczytałam o spadku libido, bólu gałek ocznych a to, że może wypaść to chyba kogoś fantazja bardzo mocno poniosła. Jest zdecydowanie bardziej bezpieczny od tabletek, bo po 1 nie przechodzi przez przewód pokarmowy - nie możesz go zwymiotować np. ani wydalić hormonu przy biegunce, nie obciąża żołądka ani wątroby. Po 2 nie ma problemu jakim jest punktualne przyjmowanie tabletek. A jeśli ktoś generalnie nie toleruje hormonów to po prostu musi zrezygnować z ich przyjmowania i tyle. W takim przypadku spirala z hormonem też będzie powodowała dużo skutków ubocznych. Co do wyczuwania przy współżyciu to mój ex nic nie czuł. Założyłam pierścień, nic mu nie mówiłam i dopiero "po" zapytałam, czy coś czuł. Odpowiedział że absolutnie nic, że było wszystko jak zwykle. Poza tym można go wyjąć na ten czas bez utraty działania antykoncepcyjnego.

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

lełkam z rańca.

Wypogadza się chyba, a ja zrobiłam sobie normalna kawę z gruzem w nadziei,że senna taka nie będę. Werka wyfroterowała podłogi w swoim czyściutkim pajacyku, a w nocy miała chyba kaca, bo dwa razy po butelce herbatki wypiła. Czy WAsze dzieci jak się w nocy obudzą to do razu siedzą? Moja natychmiast do siadu i miauczy.

xantia- na prapremierę urodzin przychodzą znajomi, którzy Werki nie widzieli dłuuugo / z racji m-ca zamieszkania lub obowiązków/a bardzo im zależy żeby ją zobaczyć. I mi zależy na tych spotkaniach, więc trochę narzekając cieszę się na nie.

A propos pierścienia muszę o nim poczytać, a któraś stosowała plastry?

A ile kosztują wizyty u Waszych ginów, bo mój ostatnio zaśpiewał 150zł i to podobno norma w OLSztynie z usg, cytologią i badaniem piersi. W styczniu płaciłam 90zł i taka podwyższka mnie zaskoczyła.

Ala jak się budzi (ale nie w nocy ) to też od razu siada.

Ja jakoś nie wyobrażam sobie plastra, jest dla mnie zbyt ekstrawertyczny , po prostu nie wszyscy muszą wiedzieć jaki rodzaj antykoncepcji stosuję.

Ja ostatnio z całym menu w Olsztynie zapłaciłam 90 zł. Ale to było jakoś tak luty/marzec chyba.

[passionfruit]

Dziewczyny, ja stosowałam plastry 2 lata i byłam naprawde zadolona. Przyklejałam na pupie, podbrzuszu a w zimę na łopatce i nie było tego widać. a naprawdę komfortowo się tego używa. Nie trzeba pamiętać, ja nie miałam żadnych skutków ubocznych

[juleczka1980]

Ja bym się skusiła na plastry antykoncepcyjne, ale jestem za gruba . Słyszałam, że przy dużej otyłości jest "szansa" że hormony i skład plastra nie przebiją się przez tłuszcz .

Xantia, a ile płaciłaś za pierścień??

U mojego gina wizyta zwykła kosztuje 50zł, ale w ciąży z usg płaciłam tyle samo. Z cytologią ponoć 90 zł, a zabieg wypalanka 150zł . Jeszcze żaden gin w życiu nie zbadał mi piersi .

iwka, Mati różnie ma ... najpierw na czworaki i wyje, a zaraz potem siada, a jak nikt nie przychodzi to dale na czworaki i kiwa się przód - tył i wyje dalej .

Kanciu, a co ty tak skromniutko dzisiaj ?? Odezwały się TBSy?

[Xantia]

Napisane przez juleczka1980

Ja bym się skusiła na plastry antykoncepcyjne, ale jestem za gruba . Słyszałam, że przy dużej otyłości jest "szansa" że hormony i skład plastra nie przebiją się przez tłuszcz .

Xantia, a ile płaciłaś za pierścień??

Przy pierścieniu masz pewność, że hormon dotrze tam, gdzie trzeba i zadziała. Ja płaciłam za opakowanie z 3 pierścieniami coś 150 zł.

[barwa]

Wszystkiego najlepszego dla solenizantów!!!
przepraszamy bardzo tych, którym nie składaliśy życzeń, ale mentalnie przekazywaliśmy, nie zawsze po prostu piszę


Katia - ale ty jesteś łowcą okazji, świetne ciuszki i ceny, hoho
a zdjęcia śliczne, szczególnie czarno - białe

ja plastrów nie stosowałam, wczesniej tabsy harmonet, a teraz tylko gumki, ale po tabsach czułam się ok, nie tyłam, nie miałam jazd nastrojowych, ogólnie był luz. teraz mam przerwę, bo musi mi wątroba odpocząć, bo przecież ja cały czas będę brała już tabletki na tarczycę. ale pewnie z czasem wrócę

mój dzidź śmiał się dziś na głos przez około 5 minut przez sen, obudziliśmy się z tżem i aż się popłakałam ze wzruszenia...

no pędzę kończyć kopiec kreta, bo dziś urodziny tżeta

[Kancia]

Juleczka w czwartek za tydzien podpisujemy umowe a w piatek odbiór mieszkania.
średni mam humor to mało piszę.

[Xantia]

Napisane przez Kancia

Juleczka w czwartek za tydzien podpisujemy umowe a w piatek odbiór mieszkania.
średni mam humor to mało piszę.

Kiedy parapetówa???

[Kancia]

ja to jestem dziwna w tych sprawach nie uznaję parapetówek, pępkowych i innych takich byle pretekstow do zabawy. Generalnie my z Tztem jestesmy dziwni ludzie tzn dla nas jestesmy normalni, dla innych dziwni. Nie pijemy alkoholu wcale, nie przepadamy za głosna muzyką i tłumami ludzi Lubimy swoje towarzystwo i bardzo kameralne przyjęcia

oo przepraszam, jedyne co raz na ruski rok wypiję to malibu z mlekiem, no z przewagą mleka

[Xantia]

A już myślałam, że będzie okazja

[juleczka1980]

Kanciu, no to gratulacje suuper . To pewnie się pakujecie, nie?
Kochana nie smuć się, już niedługo będziesz urządzać swoje nowe mieszkanko . A jak coś, to pisz co cię gniecie .

A co do okazji, to ja akurat je uwielbiam, zawsze mówię, że każdy pretekst jest dobry, żeby się spotkać ze znajomymi i odchamić .

Xantia, pogadam z moim ginem jak wróci z urlopu o tych pierścieniach .

[Xantia]

Napisane przez juleczka1980

Kanciu, no to gratulacje suuper . To pewnie się pakujecie, nie?
Kochana nie smuć się, już niedługo będziesz urządzać swoje nowe mieszkanko . A jak coś, to pisz co cię gniecie .

A co do okazji, to ja akurat je uwielbiam, zawsze mówię, że każdy pretekst jest dobry, żeby się spotkać ze znajomymi i odchamić .

Xantia, pogadam z moim ginem jak wróci z urlopu o tych pierścieniach .

Ja uważam, że brak okazji też okazja

A Twój gin może nawet nie wiedzieć, że pierścienie są na rynku

[juleczka1980]

Napisane przez Xantia

Ja uważam, że brak okazji też okazja

A Twój gin może nawet nie wiedzieć, że pierścienie są na rynku

A co do gina, to możesz mieć rację niestety . Zobaczymy, i tak muszę iść do niego za m-c na tą cholerną wypalankę to się go wypytam. Bardzo chętnie zmienię metodę antykoncepcji, bo piguły biorę już naście lat (z przerwą na ciążę i połóg) , mam mocno obniżone libido od jakichś 2 lat, mocno przytyłam ( nie tylko od piguł ) a poza tym jestem zapominalska a nie chcę mieć już dzieci...

[Kancia]

bo nudziarz ze mnie nawet nie wiem skąd taka niechęć do imprez nie lubię i już nawet rodzinne imprezki mnie męczą po 1 h

skoro już zaczęłam pisac to troche nabazgrolę bo w przyszłym tygodniu na neta raczej czasu nie bedzie a pozniej juz neta nie będzie dopóki czegos nie załozymy

najpierw chwalenie pózniej żalenie

Moje dziecko zrobiło się calkiem kumate. Ostatnio łaził po pokoju i spadła mu skarpetka. Tzt mówi do niego, Adrian spadła Ci skarpetka daj tacie tata załozy. Adrian usiadł patrzy na Tzta podejzliwie Tz powtórzył Adrian skarpetka spadła podaj tacie tata załozy na nogę. Adrian zaczał sie rozglądac. Małz pokazał na jego nodze skarpetke i mówi, to jest skarpetka, druga Ci spadła jak podasz tacie to tata Ci załozy. Adrian popatrzył na skarptke pożniej na tate podszedł do skarpetki leżacej na podłodze, wział i podał tztowi ale mielismy ubaw
generalnie nauczył sie podawać to o co się go poprosi tylko najpierw trzeba pokazac co sie chce i nazwac to jeszcze nie chce chodzic sam, chociaz za 2 raczki biega a za jedna chodzi co raz łądniej. Nowy trik który mi działa na nerwy i na serce to podciagnaie sie na barierkach łozeczka podchodzi do łozeczk łapie sie za górę i podciaga na rękach idac nogami po sciance nie musze mówic, ze juz 2 razy rabnał o podłoge i jak wchodzi tam i zobaczy, ze ja patrze na niego to chichocze i wdrapuje sie szybciej jak uda mi sie nagrac filmik to Wam pokaze wariata
No i ulubioną zabawką jest magnes z danonków ale nie zeby go przyklejac na lodóke ale zeby z nim chodzić. Kładzie magnes na podłodze kładzie na to dłon i szura po pododze i tak zwiedza całą chałupe. Na początku wkrzurzał sie przy progach bo magnes nie chciał przejsc ale po kilku razach nauczył sie, ze magnes trzeba przeniesc

z zali to była u pediatry z kupami oczywiscie nic sie nie dowiedziałam, dostałam skierowanie do gastrologa za 3 tyg mam mu dac gluten i zobaczyc jaka bedzie reakcja jak bedzie tak jak ostatnio to do gastrologa i kolejny konował nam potrzebny
adrian znów sobie przesunął drzemkę. Z 8 rano na 9.30 jak wstaje o 6 to ja kedwo do 9 z nim wytrzymuje bo nie mam co z nim robic a 4 h łazic z magnesem sie nie da

z mieszkania sie ucieszyłam owszem liczyłam jednak ze klucze beda w 2 tyg sierpnia bo tak to nie pojade do rodziców i troche mi szkoda dlatego taki średni mam humor.

co do piguł to tez mi nie służa ale na razie nie chce ani spiral ani nic takiego mój Tzt powiedział, ze ja mam nic nie brac bo on pojdzie na wazektomie jak mnie tym wkurza :

[iwka2002]

zaraz coś będzie, bo mi się pokomplikowało

O mam


dla Kanci na poprawę humorzaka i dla nas wszystkich


.

[juleczka1980]

Kanciu, ee tam nudziarz, po prostu lubisz inaczej się bawić .
Buziole dla kumatego Apusia . Kurcze, mój Mati to leniuch straszny, nic nie chce powtarzać, śmieje się ze mnie jak go chcę czegoś nowego nauczyć ... .
Mati też lubi magnesy ściągać z lodówki i też tak z nimi jeździ po kafelkach w kuchni .
Co do drzemki to też mam ostatnio dylemat ... Mati zawsze do tej pory miał tak: wstawał o 7-8 , drzemka o 11 do 13-13:30, potem drzemka o 16 do 17 i spać parę minut po 21. A od kilku dni śpi od 11 do 14 czyli 3 godziny i już nie chce zasnąć popołudniu, czasem zaśnie po długiej walce, a czasem nie i nie wiem co z nim zrobić... czy przestawić go na jedną drzemkę, czy jeszcze trzymać się dwóch. Wydaje mi się, że dla niego to jeszcze za długo, żeby po tej pierwszej drzemce do wieczora potem wytrzymać. Albo przesunąć mu drzemkę na 12 do 15 i wtedy do wieczora bez spania ??? Nie wiem , muszę go jeszcze poobserwować... Co do zabaw, to Mati na szczęście umie się sobą zająć i generalnie rano do 11 lata w samopas , ja tylko trochę ingeruję .

Co do tej wazektomii to . Nie wiem, czy bym się zgodziła na coś takiego. Nie mam wiedzy na ten temat, ale to jak podwiązanie jajników nie?

Wrzucam fotki mojego przystojniaka, żebyście nie zapomniały jak wygląda . Ta pierwsza to z ulubioną teraz zabawką, co przyprawia mnie o ból głowy po 2 godzinach tych dźwięków .

[Xantia]

Mateuszek śliczny!!

[Patrilla]

uuu mnie po tabletach libido spada
ale śliczne fotki
Poczytałam i koniec rozrywki ide do kuchni

[izuniak]

Witamy Mamuśki
My znowu po kiepskiej nocy Niew wiem, czy to zęby czy Emili nocne głody powróciły. Dzisiaj jak znów nad ranem zacznie miauczeć, to jej dam butlę i zobaczymy.

Kanciu - dla Apusia za nowe uniejętności.
Jaka wazektomia, a rodzeństwo dla Apusia

Juleczko - a czemu chcesz wypalankę? O wiele przyjemniejsze "doznania" w trakcie i po daje wymrażanie, a cenowo wchodzi chyba podobnie. W ogóle czytałam, że odchodzi się od wypalanek bo za bardzo niszczą nabłonek.

Mati i Kacpi to przystojniaki

Kropka - gdzie nam zniknęłaś

[izuniak]

Napisane przez Patrilla

uuu mnie po tabletach libido spada
ale śliczne fotki
Poczytałam i koniec rozrywki ide do kuchni

Mnie libido spada po takich nockach jak te ostanio...

[Patrilla]

izuniak już tego nie chciałam dodawać odnośnie naszych płomiennych nocy

[Xantia]

Napisane przez izuniak

Mnie libido spada po takich nockach jak te ostanio...

[juleczka1980]

Dzięki dziewczyny za komplementy dla Matiego .

izuniak, nie wiem czy u nas stosują to zamrażanie . Ni nie słyszałam o tym wcześniej . A wypalankę muszę zrobić bo mam ponoć bardzo dużą nadżerkę .

Ja dzisiejszej nocy też wstawałam co jakiś czas do Matiego bo płakał, ale myślę, że go chyba brzuszek bolał, bo jak mu zrobiłam herbatkę ułatwiającą trawienie to zaczął po niej takie bąki sadzić że hej ... i stękał przez sen wiercąc się.
Dziewczyny, co dajecie maluchom jak w nocy podejrzewacie że brzuszek dokucza?

[izuniak]

No właśnie, zamrażanie jest stosowane też przy dużych nadżerkach, żeby dodatkowo nie usuwać zdrowych tkanek ( a tak sie dzieje przy wypalaniu). Z tego co wiem, to powszechna, dostępna w wielu gabinetach metoda. Ja robiłam ten zabieg ze 3 lata temu i płaciłam 100 zł. Trwało to ok. 2 minut.

Ps. a "zapach" przy wypalaniu zapamiętasz na długo...

[olunek]

zdazylam przeczytac ale juz popisac nie dam rady bo misio wzywa

juleczko woda koperkowa gripe water od malenkiego podaje misiowi na kolki i teraz jak ma wzety brzuszek.

wpadne pozniej

[juleczka1980]

izuniak, no słyszałam, że swąd palonego mięsa się czuje Popytam o to zamrażanie w takim razie. A czy to zamrażanie robi się tak jak przy wypalance? Bo na wypalankę trzeba iść 2-3 dni po miesiączce i potem przez 3 tygodnie ponoć są gęste, śmierdzące, żółte upławy (sorki ) i wtedy to wszystko się goi.

olunek, dzięki , a działa ta gripe water ?
Ja wczoraj chciałam dać Matiemu infacol , bo tylko to miałam w apteczce, ale stwierdziłam, że ma dziwny smak i stoi już ponad pół roku otwarte, więc bałam się ryzykować... Nie wiem jak długo można trzymać takie rzeczy po otwarciu... Moja mama mówiła, że do końca terminu na opakowaniu pod warunkiem że w lodówce

[Xantia]

Napisane przez juleczka1980

izuniak, no słyszałam, że swąd palonego mięsa się czuje Popytam o to zamrażanie w takim razie. A czy to zamrażanie robi się tak jak przy wypalance? Bo na wypalankę trzeba iść 2-3 dni po miesiączce i potem przez 3 tygodnie ponoć są gęste, śmierdzące, żółte upławy (sorki ) i wtedy to wszystko się goi.

Ja miałam wypalankę, ale żadnych gęstych, śmierdzących ani żółtych upławów nie miałam

olunek, dzięki , a działa ta gripe water ?
Ja wczoraj chciałam dać Matiemu infacol , bo tylko to miałam w apteczce, ale stwierdziłam, że ma dziwny smak i stoi już ponad pół roku otwarte, więc bałam się ryzykować... Nie wiem jak długo można trzymać takie rzeczy po otwarciu... Moja mama mówiła, że do końca terminu na opakowaniu pod warunkiem że w lodówce

Powinno być napisane na ulotce. Ja generalnie nie trzymam dłużej otwartych leków niż kilka tygodni. W lodówce oczywiście.

[olunek]

juleczko woda koperkowa dziala na mojego miska, likwiduje wzdecie i uspokaja. uzywalam tez kropel espumisan - maja pomaranczowy smak natomiast infacol zupelnie nie dzialal