Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-02, 20:16   #4711
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez garnuszki Pokaż wiadomość
hej


chciałam Wam pokazać fotki z dzisiejszego spacerku


pozdrawiam
śliczne zdjęcia to u Was już tak zimno? że ze śpiworkiem jeździcie?
Na tych zdjęciach przypominasz mi Martę Żmudę - Trzebiatowską
Czy Ty czasami nie masz Boldera- Implast????

Ja zastanawiam się nad kupnem

http://allegro.pl/item469165531_bold...r_torba_i.html

bardzo podoba mi się cały czarny z elementami białych kółek
ale nie wiem czy nie za duży na nasze drogi bo on ma duże koła a u mnie lepiej się sprawdzają małe no i mam dylemat

podoba mi się też ten

http://allegro.pl/item464478281_3_w_...l_gratisy.html

fajny jest czerwony

poradźcie coś PLIZZZZZZZZZZ
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-02, 20:30   #4712
golabek
Wtajemniczenie
 
Avatar golabek
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witanko!

U nas wczoraj było paskudnie bo lało.Mnie tak ząb napitalał że pojechaliśmy do dentysty.Na szczęscie mamy w pobliżu takiego czynnego 24g.Siedziałam na fotelu prawie godzinę.Wdało się zakażenie bo poprzednia dentystka nie doczyściła mi zęba Już mnie więcej nie zobaczy.Jutro idę na poprawkę i mam nadzieję że wreszcie go wyleczę.
Dziś było gorąco 20st i słonecznie odwiedziliśmy cmentarze.Bartuś przestawił się nam ze spaniem.Chodzi spać o 2otej a wstaje o 7.30.Oby mu tak zostało
Weekend minął błyskawicznie ale my sobie go wydłużamy i zostawiamy Darka w domu

Ikolka witaj po przerwie.Fajnie że stopa ok gorzej z babiszonem

Martuś to się urobiłaś.Ja miałam lenia bo dziś byliśmy u moich rodziców i roladek jeszcze nie robiłam.

Garnuszki piękne foty Ale u was zimno.U nas dziś było 20st.Olaf cały tata

Frania brawa za kubek U nas pije ładnie jak mu trzymam kubek a sam rozlewa.
golabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-02, 20:41   #4713
Franka2007
Raczkowanie
 
Avatar Franka2007
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 258
GG do Franka2007
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

esti mi sie bolder podoba baaardzojakby kiedys...cos...to bolder supcio
__________________
mama Franka


http://www.garnek.pl/daczyk
Franka2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-02, 20:45   #4714
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

gołąbku 20 stopni??? Toż to rozpusta!!! U nas było słonecznie, ale bez specjalnego grzania.

Martuś to miałaś zadymę. My dziś wróciliśmy od rodziców. Byliśmy też na grobach u w miejscowości rodzinnej TZ. Niedaleko. A dziś odwiedzinki jego siostry z mężem i córeczką. Ale nie było czasu gadać. Ja szybko ugotowałam obiad, zjedli i pojechali w trasę.

esti a nie macie wózka po Julci? My zostawiliśmy po Uli. Duży Roan Marita. Podoba mi się to, że gondola duża i dzidzia długo jeździ. Tylko zeszło nam powietrze z 2 kół a chyba pompki niet. Nie pamiętm czy była, ale raczej nie. No i trzeba będzie inaczej sobie poradzić. W wyborze wózka nie pomogę. Śliczny jest ten pierwszy ale drogi jak nie wiem co.

Jutro wracam do pracy

Odpadli Alan i Blanka

Proszę o przypomnienie przepisu na syropek uodparniający! Wiem, że były ząbki czosnku, cytryna, woda, miód. Ale proporcje i jak to dokładnie było....

Posprzatałam dziś strych!!! I poprzenosiliśmy tam troche rzeczy, które zagracały. Brak mebli utrudnia życie. Narazie nas po prostu nie stać. Tym bardziej, że cuda się dzieją na świecie, Stany Zj. ogarnął kosmiczny kryzys, Węgry zbankrutowały, a CHF poszedł w górę i nasz kredyt w związku z tym też
Teraz musimy zaciskać pasa.

OK, kończę, bo TZ wzywa po raz kolejny na kolację.

Buziaki!
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-02, 21:39   #4715
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Esti jak ja kupowałam wózio to implast miał najnowszy wóek VOLANT ja mam 3 czyli cztery koła ale dwa przednie złączone razem. bolder wyszedł póżniej, jest oparty na stelaży volanta więc jest bardzo podobny, rózni go głownie kolorystyka tapicerki z małymi zmiankami.
jak widać jeździmy nim do teraz i pewnie jeszcze całą zimę przejeździmy. uwielbiam ten wózek, zwłaszcza zimą, idzie jak pług min, dzięki popmpowanym kołom i super sprawą jest też obrotowe kóła przednie, które w cięzkim warunkach można zablokować.

można by się było oczywiście przyczepić do kilku rzeczy, np. pałąk który nie tak prosto zdjąć, chociaż ja już się wprawiłam. no i chyba waga, ok 15 kg, ale szczerze mam wózek który waży 8 kg i dużo ciężej się go pcha bo ma małe kółka i słabą amortyzację a w implaście jest superowa, moża tez ją regulować u mnie jednak jest od samego początku ustawiona na namiększa. wczesniej jakoś przeszkadzało mi to że ta budka w spacerówce jest o wiele cieńsza od tej w gondoli i ma takie siateczki po bokach, teraz jak patrzę z perspektywuy czasem nie był to żaden problem, teraz w bolderze widze zmienili budkę do spacerówki na plus!
.
co do conneco to bardzo ładny ale u mnie odpadały wszystkie wózki które miały siedzisko kubełkowe!!!! dla mnie nie jest to super wygodne, bo dziecko leży w pozycji siedzącej, Olaf jak był malutki to uwielbiał leżeć na brzuszku we wózku (oczywiście pod moim okiem, samego go tak nie zostawiałam). no i na boczkach, a w takim kubełkowym się nie da!!!

dziękuję za porównianie do Marty Żmudy....to bardzo miłe , tymbardziej ż eona taka śliczna hehe
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo

Edytowane przez garnuszki
Czas edycji: 2008-11-02 o 21:50
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 07:10   #4716
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Franka mi też od razu bolder wpadł w oko

ikola wszystko po Julci mam oprócz wózka z gondolą. Na początku byłam z niego zadowolona, ale później stwierdziłam że za duży dla Nas i że przy drugim i tak kupimy inny. Teraz kieruję się czymś innym.
Wózek drogiale jak go zobaczyłam to się zakochałam i nie przemówisz do mnie

garnuszkidziękuję bardzo za opis. Wszystko mi się podoba. Tylko ciekawe czy jak zobaczę go na żywo to nie odstraszą mnie te duże koła. Bo ja tu takich dużych nie potrzebuję. Często jeździmy samochodem. A w zimę chodniki odśnieżone są. Sama nie wiem. Muszę się wybrać i na żywo go zobaczyć. W sumie to siedzenie kubełkowe też może być problematyczne w coneco zależy od dziecka. Wszystko fajnie tylko nie chcę żeby wózek był za duży, bo ten poprzedni był i przez to się nie sprawdził. Wiadomo każdemu na czymś innym zależy

A Ty nie dziękuj. Bo od początku wiadomo że piękna z Ciebie kobieta
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 08:42   #4717
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Esti jeśl jest jak piszesz to chyba Ci odradze ten wózio, bo z włożeniem do auta możecie miec kłoptot, tzn oosbno bedziecie wkładac stelaż a osobno gondolę o wtedy będzie ok. ja mam ten plus że wózek wchodzi mi do auta cały bez składania czegokolowiek, tylko rączkę troszkę opuszczam żeby sie leppiej wkłądało hehe. jeden gościu w Pl jak zobaczył że wkładam cały wózek na stojąco do bagażnika i do tego masę zakupów powiedział; o rety wszystko wejdzie do tego auta, jak w reklamie hehe. mamy citroena berlingo-uwielbiam to autko za ten szczegół właśnie! ja tez nie musiałam zbytnio wózka dźwigać-jedynie włąsnie wkładając do auta. mieszkamy w domku więc nie musiałam go po schodach targać itd, a śniegu u nas dużo więc dl amnie super sprawa te kołapompowane, zresztą w innych nie miejskcih warunkach tez bomba.
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-03, 09:09   #4718
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cześć Kochani, za bardzo nie mam wrunków by poczytać, szef się kręci...
U nas wszystko oki, święto zleciało przyjemnie - piękna pogoda.
Zrobiłam na szybko mały albumik, jeszcze mam fajne zdjęcie Milki na telefonie, ale nie mogę zgrać - ktoś mi wykasował program z komputera może jutro przyniosę płytkę i zgram.
Buziaki - może jeszcze później do Was zajrzę!! PA!!
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 09:23   #4719
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam
Dysiu

chce Ci podziekowac za to ze dzwoniles
Nie ma za co .
Jak coś wypatrzycie to dzwońcie od razu do gościa i rezerwujcie je. Jakoś tak "zaraziłem" kolegę z autoforum tym Volvo V40 i też szuka. Nawet już miał dwa upatrzone ale co zadzwonił to już ogłoszenie było nie aktualne. Te Volvi schodzą jak ciepłe bułeczki.

Kamila
Hadżi - jak kupicie ten zestaw narzędzi, daj znać ja się sprawuje.
Hmm.. to troszkę będziesz musiała poczekać bo kupimy ( jeśli kupimy) pod choinkę.


Ana
W Polsce tez jest ten zwyczaj,ze dzieci sie przebieraja,i wieczorem chodza po domach i zbieraja slodycze ?
Niestety tak. Powoli amerykanizujemy się .
Po walę-tynkach które nam się skopiowały teraz Halloween który zupełnie się mija z naszą tradycją.
Ściągmy wszystko co hamerykańskie bo LEPSZE .
ech, czekam tylko aż 4 lipca będziem tradycyjne indyki wpieprzać .

Esti
Jak też powoli dojrzewam do usunięcia konta. Sporadycznie wchodzę na NK.
Piszę czasem posty do ludzi, oni nie odpisują więc po co to ciągnąć.

Ikola
Wiecie co? Chyba wolę mieszkać w mieszkaniu...niż w domu... Tyle się muszę nachodzić, że głowa mała...

No czytam i oczom nie wierzę .
Gdy przeprowadziliśmy się do domku pierwsze wrażenia to były takie że:
nie słyszałem już jak sąsiad spuszcza wodę w kiblu,
nikt nie trzaskał drzwiami na klatce schodowej,
przez kratkę wentylacyjną nie dochodziły smrody smażenia u sąsiada,
nikt nie walił trepami po schodach po 23,
żaden dzieciak nie darł się pod oknem: "maaaaamooooooo",
nie musiałem "polować" na wolne miejsce na parkingu,
imprezy u sąsiada są słyszalne ale nie powodują drżenia kieliszków w regale.

Na koniec powiem Ci że i ja i żonka mając do wyboru łazienkę na parterze i piętrzę chętnie wdrapujemy się do tej górnej

Nadal trwam w nadziei że wiosną i latem będziesz zachwycona posiadaniem domku, nawet ze chodami

Gratki dla Ulci za nowe umiejętności. Słowo nie nadal dominuje w wypowiedziach Synka. Ostatnio ładnie mówi SIAD ( gdy siada ) i sporo robi już FAM lub SZAM
SZAM pije flachę z mlekiem, SZAM jje widelecem lub łyżeczką itp..

My też cierpimy na cholerny brak mebli "ciuchowych" Mamy tylko jedną szafę

Frania
Gratuluję picia z kubolka. Wiem jak się cieszysz bo my też długi czas poiliśmy Miśka łyżeczką bo nie mógł załapać co z tym kubkiem ma robić

U nas troszkę się sypialnie zmieniła.
Łożko Misia stoi teraz w kącie a zaraz przy nim "nasze" łoże.
Te dwa materace położone bezpośrednio na podłodze zdająegzamin. Cisza zapanowała .
Żonka wyjęła szczebelki i Synuś sam już włazi do wyrka i co lepsze, sam zasypia w nim zarówno w dzień i wieczorem .
Wczoraj wypatrzył sobie w sklepie lalkę i teraz lala ASIA wszedzie mu towarzyszy. Małpka poszła w odstawkę ale gdy idzie spać wszystkie "przytulanki" wracają do łask .

Ot wszystko chyba
__________________
Michałek , nasz Promyczek

Edytowane przez Hadżi
Czas edycji: 2008-11-03 o 09:25
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 10:09   #4720
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

hello...

u nas swieta meczace i rodzinne... Cala sobota od jednej rodziny do drugiej... kiedy to juz spokojnie w domu sie rozsiadłam to kolejni przyszli... a co bedzie w grudniu na swieta

W kazdym badz razie spokojnie minely... pogoda w miare ok - nie padalo.

Dzis moja Chrzesnica konczy 3 lata... jest strasznie dziwna...byli wczoraj u nas... co chwile szarpali sie z Kuba Nie chciala sie z nim bawic, odpychala go... po prostu nie lubi Kuby a Kubus tak chcial sie z Nia pobawic... szkoda mi go bylo. jak ona sie w przedszkolu bawi


i co... musze kupic jej cos... co 3 latce kupic... Kupilabym ksiazke, ale jej nikt czytac nie bedzie Jej babcia od strony matki w ogole sie nia nie zajmuje, a Iwona - jej matka zawsze ma wazniejsze rzeczy. a Moj brat z nimi nie mieszka - caly czas sie docieraja no i pracuje w Warszawie wiec czesto tez nie widzi corki.

moze jaka lalke rany... albo Kubusia Puchatka? uwielbia te bajke...

esti wozki rewelacja... ten pierwszy fajny cena szokująca

ikola ja tez sie dziwie jak mozna czuc sie lepiej w bloku... Ja mieszkalam 20 lat w domku i ciezko mi przestawic sie na blok. Sasiad kichnie to slychac w calym bloku

franiu gratki za Kubek... u nas caly czas butelka... sporadycznie z kubka, a niekapka nie posiadamy...

Angie zaraz lukne na foty


ech pisze tego posta i skonczyc nie moge... obejrze foty najpierw
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 11:30   #4721
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

No hej... dzięki wielkie za przemiłe komentarze

Freddy - faktycznie dziwna ta dziewczynka, ale u Adama w rodzinie też jest taka mała zołza, strasznie o wszystko zazdrosna, niczym nie chce się podzielić z Milką a wręcz jak już widzi do jakiej rzeczy Milka idzie to przeciska się tak by pierwsza za to złapać i udaje że to właśnie ona się chciała teraz tym pobawić... może im to z wiekiem przejdzie, mam tylko nadzieję że Milka nie przejmie takich nawyków po starszym rodzeństwie - wiadomo dzieciaki najlepiej się uczą od innych dzieciaków. Basen ze zdjęć zajmuje cały Milki pokoik, strasznie lubi się w nim bawić z tymi wszystkimi pluszakami, ale przymierzam się żeby go już złożyć, nawet posprzątać nie ma jak...

Esti - wózeczek fajny, straszliwie drogi, fajnie że możecie sobie pozwolić na takie cacko pomyśl tylko o tych dużych kołach, jeśli podróżujecie samochodem. My nasz głęboki wózek musieliśmy mało tego że składać to jeszcze koła odczepiać żeby się zmieścił... wszystko zależy od autka.
A jak tam się czujesz w ogóle, jak robalek w brzusiu, nadal czujesz te delikatne ruchy?

Kurde nie mam jak za bardzo poczytać, więc wybaczcie że więcej się do Waszych postów nie odniosę...

Ostatnio miałam strasznie 'przyjemną' akcję z Milką - zrobiła kupkę do wanny podczas kąpieli wiecie ona robi takie bobki, to cholerstwo rozsypało się po całej wannie, no i musiałam łowić... nie miałam wyjścia, nie spłynęłoby z wodą... no może w szczegóły nie będę się już wdawać, ale przyjemne to nie było, co nie zmienia faktu że nieźle się przy tym uśmiałam.

Aaaa, jeszcze miałam Wam napisać apropo małego fasolka, że byłam teraz u tej pani do której chodziłam w ciąży z Milką i poprosiłam o wyznaczenie terminu bo ona mi dobrze wyliczyła dla Milki, no i teraz mam termin na 26 luty.

Edytowane przez Angie144
Czas edycji: 2008-11-03 o 11:32
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 11:48   #4722
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

No i nie ide na urodziny... wiedzialam ze ta zołzowata niedoszła bratowa cos wymysli...

Robia urodziny o 15 - 16stej... gdzie wiedza, ze pracuje do 17stej No i nich sie ta cala rodzinka pocaluje w nos... nie licza sie z Chrzestna to nie... z pracy sie nie urwę... a prosilam brata zeby zrobili je wieczorkiem...

Kupie jej prezent i dam przy okazji.

Angie ooo to moze urodzisz tak jak ja Kube 28 lutego

echh... wkurzylam sie z tymi urodzinami. Troche nie taktowne z ich strony... Mysle ze na takie urodziny glownie zaprasza sie Chrzestnych, babcie... a tu co... Chrzestnych w ogole nie bedzie, bo Chrzestny tez w innym miescie daleko mieszka...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...

Edytowane przez freddy296
Czas edycji: 2008-11-03 o 12:05
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 12:53   #4723
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam

W piątek wieczorem usłyszałam pukanie do drzwi. Poszłam otworzyć i ujrzałam...WAMPIRA
Kompletnie zapomniałam, że w Anglii hucznie się obchodzi Halloween, ale na szczęście miałam całe pudło cukierków. Także obyło się bez psikusów ze strony dzieci
Powiem Wam, że bardzo fajnie Anglicy spędzają Halloween- po ulicach chodzą grupy dzieci i dorosłych poprzebieranych w różne stroje- nawet takie maluchy jak nasze dzieci są przebrane, lub wymalowane na twarzach. Domy są przybrane w dynie, wj akieś strachy, puszczane są sztuczne ognie.
Rozumiem stanowisko Janusza i zgadzam się z nim w połowie Akurat uważam Halloween za sympatyczne "święto", raczej bym to nazwała obyczajem, daje okazję to wspaniałej zabawy, do przebierania się, no i do objadania się słodyczami Myślę że największą frajdę mają dzieci, bo rzadko jest okazja do przebrania się i paradowania po ulicach w stroju wampira, czy ducha.
Natomiast nie popieram przyjmowania wszystkiego z zachodu, obchodzenia tych "świąt", a zapominania o naszych polskich obyczajach. Np. Walentynki- obchodzone z wielką pompą, a Noc Kupały przechodzi zwykle bez echa. A przecież Noc Kupały to nasze polskie Walentynki. Ale większość ludzi o tym nie pamięta, albo nie wie.
Ogólnie uważam że w Polsce brakuje wesołych świąt czy obyczajów, które są okazją do wspólnej zabawy. Brakuje wesołości, radości. I dlatego akurat Halloween popieram bo jest właśnie miłą odskocznią i daje mnóstwo frajdy- przede wszystkim dzieciom.
Ale zgadzam się z Januszem, że bezmyślne naśladowanie Zachodu we wszystkim i "wpieprzanie indyka 4 lipca" jest bezsensowne.

Ikola jak ja Cię doskonale rozumem!!!! Mnie też dobija łażenie po schodach. Po 25 latch mieszkania w bloku, gdzie wszystko ma się na jednym poziomie, trudno od razu się przestawić na latanie po schodach po byle pierdołę. To jedyny mankament, jaki widzę w mieszkaniu w piętrowym domku. Reszta to same plusy- własny ogród, gdzie można wyjść w piżamie, brak tupiących sąsiadów nad głową itp.
Myślę że z czasem sie przyzwyczaisz i będziesz w 100% zadowolona
O postępach Ulci pisz, pisz. Nawet jesli się powtórzysz to co z tego? O postępach dzieciaczków można czytać i czytać
Przepis na syrop wyślę Ci na gg, ok? Muszę go poszukać, bo nie pamiętam proporcji.

Hadżiki gratki dla Misia za zasypianie w łóżeczku :brawo:

Freddy przykra sytuacja z "bratową" Kij im w oko, przynajmniej nie będziesz musiała siedzieć z nią przy jednym stole. A dziewczynce możesz kupić np. ciastolinę (tak to chyba się nazywa), albo drewnianą układankę (moja Ala je uwielbia), albo rowerek lub jakieś jeździdełko.

Esti pierwszy wózek super!!! Ale cena powala. Choć wiem z własnego doświadczenia, że lepiej kupić coś droższego, ale dobrej jakości, niż byle co za mniejszą cenę.

My dzisiaj odbieramy samochód Kpiliśmy renault lagunę z 2005 roku. Michal chciał bardzo niemiecki samochód- najlepiej passata, ale one niestety są narazie poza naszym zasięgiem finansowym. Mamy nadzieje,że francuz będzie się dobrze sprawował w końcu drogi w Anglii są o wiele lepsze niż w Polsce, pogoda też jest inna. No zobaczymy.
Dzisaj też kupujemy foteliki dla dzieci. Miałam problem jakie kupić. Kiedyś chciałam maxi cosi priori, lub tobi, ale jednak zrezygnowałam z niego z uwagi, że Ala ma już prawie 3 lata, a Konrad też już duży chłop. Zdecydowaliśmy się na britax evolva- fotelik dla dzieci od 9 miesiąca, do 11 lat. Wklejam linka z allegro:
http://www.allegro.pl/item465233855_...t_od_reki.html
Foteliki zarezerwowaliśmy przez neta, odbierzemy dzisiaj w sklepie- niestety mieliśmy do wyboru tylko czarne odcienie, bo tylko takie były dostępe od ręki.

Na nk zarejestrowałam się dopiero niedawno. Dzięki niej odnowiłam kontakt z koleżanką z podstawówki, która też obecnie jest w Anglii- w Bradford. Już się umówiłyśmy na spotkanie w styczniu.
Ale uważam że z takich serwisów jak nk trzeba umiejętnie korzystać. Ja nie przyjmuję zaproszeń od jakiś klubów, lub ludzi których znam słabo, lub ludzi których nie lubię.

Edytowane przez Czarina
Czas edycji: 2008-11-03 o 12:57
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 13:41   #4724
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Czarinko - gratuluję zakupu furki, oby się sprawiła i działała bez zarzutów!!
Mam identyczne zdanie jeśli chodzi o nk, nie przyjmować zaproszeń od żadnych rodów, miast i innych pierdół no i najlepiej ograniczyć ilość zdjęć by inni nie mieli pożywki (ciągle się zbieram by wykasowac część moich ale ciężko mi się zdecydować którą Milkę zostawić )
Co do Halloween - strasznie mi się podoba cała ta zabawa i przebieranka, ale u nas to nie przejdzie. Pamiętam jak jako dzieciaki chodziliśmy (chyba raz byłam), ale znajomi chodzili co rok z okazji chyba ostatków, czy na Boże Narodzenie... już nie pamiętam - ludzie się zawsze krzywo patrzyli i częśto w ogóle nikt nie otwierał, a mieszkaliśmy na wsi to w miastach to już chyba w ogóle by nas pogonili Szkoda, bo fajna tradycja.

Freddy - bratowa milusia... no tak prezent tak czy siak dasz, to po co ma sie wysilać. Przecież zaprasza no a że nie możesz to już nie jej wina - prawda
Znam taki tok rozumowania, oj znam...
Ja musiałam pierwsze urodzinki Milki przekładać bo mój szwagierek musiał opić swoje urodziny z kumplami z pracy - rodzina nie była na tą imprezę zaproszona...
Ciastolina to fajny pomysł!

Aaaaa
Czarinko - miałam napisać, że fotelik super i cena też przystępna zwłaszcza, że tak długo będzie służył...

A tak w ogóle to jak tu jeździć z dwójką małych dzieci??
Dwa foteliki i dzieciaki z tyłu a ja z TŻ z przodu, czy TŻ prowadzi a ja z tyłu pomiędzy fotelikami?!?!

Edytowane przez Angie144
Czas edycji: 2008-11-03 o 13:44
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 13:53   #4725
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

chyba zostane przy ciastolinie... Sama bym sie pobawila Ale Kuba za aly jeszcze. To chociaz bede sie bawic jak Nikola do nas bedzie przyjezdzac.

Angie mysle ze na poczatku kidy Maluch bedzie malusi to bezpieczniej jezdzic pomiedzy Nimi. Moze sie ulać czy cos... tak do pol roku moze z 8 mieiescy. Pozniej smialo mozesz jezdzic z przodu.

Czarinko samochod super... bardzo podoba mi sie nowa Laguna Oby sie dobrze sprawował. Fotelik tez super... Cena nie jest az taka duza patrzac na dlugie funkcjonowanie fotelika!
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...

Edytowane przez freddy296
Czas edycji: 2008-11-03 o 13:54
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 14:08   #4726
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Nie chciala sie z nim bawic, odpychala go... po prostu nie lubi Kuby

Hmm.. może przyczyną jest to że jest jedynaczką. To oczywiście nie jest reguła ale takie dzieci są przyzwyczajone do tego że wszystko jest dla nich, nie potrafią się dzielić. Nie wiem co może być przyczyną. Może to taki charakter

Angie
no i teraz mam termin na 26 luty

I pięknie Będzie Rybka, najlepsiejszy Znak

Fredyś
nie licza sie z Chrzestna to nie... z pracy sie nie urwę..

Może to było celowe posunięcie.

Uśmiejecie się pewnie jak Wam powiem ze w "mojej" rodzinie jest osoba która potrafiła po imprezie imieninowej lub urodzinowej chodzić po sklepach i sprawdzać ile kosztował dany prezent. Jako osoba nie pracująca miała czas więc "wyceniała" sobie upominki no i przy okazji osoby też.
To dopiero trzeba mieć nakupczone w głowie
Zdarzyło się raz tak że brat cioteczny podarował jej synowi jakąś grę ( którą wcześniej kupił dla siebie a teraz postanowił dać jako prezent) do której była załączona koszulka. Ciuch był raczej na dorosłą osobę więc zostawił sobie no i nie wypadało dać już używanej.
Wiecie że ona sprawdziła w sklepie i się upomniała o koszulkę

Czarinko

Np. Walentynki- obchodzone z wielką pompą, a Noc Kupały przechodzi zwykle bez echa
Gdyby nie info w mediach o najkrótszej nocy i przypadającym właśnie z tej okazji świętem to pewnie nikt by już tego nie pamiętał. Mam tu na myśli osoby w wieku
20-25 lat.

My dzisiaj odbieramy samochód Kpiliśmy renault lagunę z 2005 roku


Byłem grzeczny i się z Tobą nie droczyłem więc chyba pstrykniesz fotkę i się pochwalisz Aftem

Ja nie przyjmuję zaproszeń od jakiś klubów, lub ludzi których znam słabo, lub ludzi których nie lubię.



Dziękujemy za pochwały



Fotelik Luxio. "Rośnie" wraz z Dzieckiem
__________________
Michałek , nasz Promyczek

Edytowane przez Hadżi
Czas edycji: 2008-11-03 o 14:10
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 14:12   #4727
golabek
Wtajemniczenie
 
Avatar golabek
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witanko

Już wiem czemu te zębole dają małemu tak w kość.Idą mu na raz 3ki i 5ki.Brakuje nam jednej 3ki.Ja byłam dziś na wymianie lekartswa w czwartek na kontrol.Oporny ten ząb Za to wprawę w borowaniu mam jak nie wiem co
U nas dziś paskudnie mglisto Mały śpi a ja nadrabiam zaległości wizażowe.Z wcześniejszego spania chyba nici.Wczoraj Barti zasnął o 19.40 a wstał o 4 na 1,5godziny.Ostatecznie wstaliśmy o 8.40.Chyba wraca na swoje tory
Z nowości słówkowych jest pan,szerszeń i niunia
Nie zakładałam w ogóle konta na nk i nie mam zamiaru.

Dorotko super wozik U was napewno lepiej się sprawdzi niż u nas.Fajne o święto duchowe Foteliki fajne i niedrogie

Ikolka przyzwyczaisz się szybko do luksusu domkowego Najfajniej będzie wiosną i latem

Ewa nieładnie z tym przyjęciem.Nie zależy im na chrzestnych? Ciastolina fajny pomysł

Angie ja do tej pory jeżdżę z małym z tyłu.Wolę go mieć na oku Chyba że jedziemy sami.
golabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 14:27   #4728
Angie144
Zadomowienie
 
Avatar Angie144
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Podkowa Leśna
Wiadomości: 1 522
GG do Angie144 Send a message via Skype™ to Angie144
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez golabek Pokaż wiadomość
Angie ja do tej pory jeżdżę z małym z tyłu.Wolę go mieć na oku Chyba że jedziemy sami.
Współczuję przejść z zębolkami, u nas do tej pory wszystkie ząbki wychodziły bez większych problemów, teraz już tylko piąkti nam zostały i aż sie boję.
Ja też jeżdżę z Milką z tyłu no chyba że same jedziemy to wstedy siedzi sobie sama, ale jak będę mieć dwoje... trochę ciasno będzie pomiędzy fotelikami.
No ale tak jak Ewa pisze, na początku to na pewno będę musiała być przy tym młodszym malcu a później... Milka go przypilnuje
Angie144 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 14:38   #4729
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dzięki za pochwały fotelików

Zaraz wkleję fotki auta. Fotki pochodzą ze strony komisu.

Angie ja na początku jeździłam z maluchami z tyłu, potem już z przodu siadałam. Zresztą sama zobaczysz jak będzie Tobie i dzieciom wygodniej. Może Fasolek od razu będzie kochał jeździć i mama nie będzie mu potrzebna
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg przod.jpg (50,9 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg tyl.jpg (56,7 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wnetrze.jpg (54,3 KB, 15 załadowań)

Edytowane przez Czarina
Czas edycji: 2008-11-03 o 14:50
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 14:51   #4730
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hadzi no nistety zawsze w rodzinie trafi sie ktos anormalny. ale co jak co... troche mi sie przykro zrobilo... Okazuje sie, ze i babci nie zaprosili - mojej mamy.
A co do zachowania Chrzesnicy, wlansie jest jedynaczka, ale wychowuje sie wsrod dzieci... siostra mojej tej "bratowej" ma male dzieci... ale z tego co widzialam na Chzrcinach tez walcza ze soba...

Achhh o tej rodzinie mojej bratowej duzo by opowiadac... jeden brat w wiezieniu, rodzicie po rozwodzie, siostra byla narkomanka...

Moj Brat niesttey wpadł w niezłe łajno - zaslepił sie Iwona jak nie wiem... ta go wykorzystuje jak moze... o nich mozna by osobny wątek załozyc

szkoda mi brata, ze zycie mu sie nie ulozylo. najbardziej mi szkoda Nikoli, że siedzi z tymi czubkami i boje sie ze wyrosnie na taka jak jej cała rodzina

Czarinko eee samochod ekstra! kolor tez fajny... no i kombi co kombi to kombi - my dzieki kombi przeprowadzilismy sie w jeden dzien

golabku łącze sie w bolu... Mojemu Kubie tez wychodza trojki....

Hadzi faktycznie ze nistety coraz bardziej sie amerykanizujemy... Moze gdyby u Hallowen byl od zawsze to by bylo fajnie... a tak, przyzwyczailam sie ze to smutne świeto idąc miastem teraz patrze "impreza hallowenowa" tu impreza tam... echhh...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 15:11   #4731
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Freddy dzięki
My koniecznie chcieliśmy kombi.

Co do bratowej Niestety czasem tak jest że miłość zaślepia, szkoda brata i dziecka.
Bratowa bardzo brzydko się zachowała nie zapraszając babci- widać że jej nie zależy na dobrych kontaktach z Wami.

A jeszcze taka ciekawostka dotycząca 1 listopada.- 1 listopada jest Dzień Wszystkich Świętych, a dopiero 2 listopada jest Dzień Zmarłych. Kiedyś były to dwa święta. Teraz się zrobiło jedno.

Hadżi mając Zenka w mieszkaniu uwierzę w każdego "pokręconego" człowieka
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 15:21   #4732
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Czarinko
No autko pięknie się prezentuje.
Hmm, wygląda na to że Ty będziesz prowadzić brykę bo po Twojej stronie dali kierownicę
Fotele wyglądają na wygodne , skórzana kierownice no i sterowanie radiem w kierownicy to jest to czego Wam zazdraszczam

Hadżi mając Zenka w mieszkaniu uwierzę w każdego "pokręconego" człowieka
Wierzę

Fredyś
Okazuje sie, ze i babci nie zaprosili - mojej mamy.

cholernie przykre. Widać tylko uprzywilejowane osoby są zapraszane.
Może kiedyś zrozumieją że nie wolno tak selekcjonować ludzi.
Współczuję .

Spadam do domku powoli.
Miłego Wieczora
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 16:20   #4733
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hello

Czarinko autko full wypas, śliczne, bardzo mi się podoba Tylko jakoś dziwna ta kierownica "nie z tej strony" Foteliki też extra.

Freddy nie dziwię się, że Ci się przykro zrobiło U nas na imprezki urodzinowe dzieciaczków zaprasza się przede wszystkim dziadków i chrzestnych. Mnie też się zdaje, że ciastolina to niezły pomysł Wczoraj urodzinki miał moj chrześniak, ale torcik będzie za tydzień, nakupiłam mu już ciuszków.

Angie fotki extra, Milenka śliczniuteńka Ja bardzo krótko jeździłam z Nikusiem z tyłu. jak miał jakieś 3 m-ce przesiadlam się do przodu, może nawet wcześniej, nie pamiętam dokładnie

Esti
ja odradzam ten coneco v3. Moja koleżanka ma. no i skrzypi stelaż, materiał miejscami sie wyprówa, beznadziejną ma spacerówkę i ogólnie taki "toporny". Ten pierwszy fajny tylko ta cena Widziałam, że masz coneco solar, on się rozkłada na płasko, a w maju będzie cieplutko.... Moja kuzynka używala go dla swoich dwóch dzieciaczków od urodzenia

Ikola fajnie, że w końcu dałaś znak, że żyjesz Pisz o Synowej, pisz, tak milo się czyta

Gołąbku łączymy się w bólu trójkowym jakoś nam dolne kiepsko idą

Aniu fajnie, że masz taką koleżankę, zawsze jest z kim pogadać, wymienić doświadczenia. A jak już chłopaki sie polubiły to super, zawsze będziecie się rodzinnie częściej spotykać.

Hadżi fajną macie kuzynkę

Dysiu
ja wierzę, że będzie ok. Mojej bratowej po porodzie pierwszego dziecka chcieli wyciąć też wszystko, ale się nie zgodzili. Teraz mają troję wspaniałych bobasów

U nas powoli do przodu... zauważylam, że Nikuś ma straszne płaskostopie, piętki mu na boki uciekają, no i paluszki u lewej nóżki podkula. W czwartek idziemy do ortopedy. No ale tż też ma platfusa Dostaliśmy też skierowanie do szpitala ze stulejką. I tak się waham, ale będę jeszcze dzwonić do brata mojej bratowej - pediatry skonsultować się z nim. Jakby coś to pojedziemy do jego szpitala, do Zamościa.
Jeszcze dziś na złość pies sąsiadów pół godziny szczekal nam pod oknem sypialni. Mały mi się przez to obudził, a ja poprosiłam sąsiada, żeby jego pies poszedł pod inne okno szczekać. Byłam wściekła, bo mały usnął na podłodze o 11, obudził się 12.30 i już ledwo żyje.
Ma teraz manie malowania - rysuje kredkami, mazakami, kredki świecowe skrobie pazurkami Gada coraz więcej, jak tż wraca z pracy to mały dostaje głupawki, popisuje sie, biega, podskakuje i spokoju mu nie daje

Nie wiem co jeszcze...
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 19:10   #4734
aniany
Rozeznanie
 
Avatar aniany
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: USA, czasami Polska....
Wiadomości: 606
GG do aniany
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Witam wszystkich !!!

Cytat:
Napisane przez Hadżi Pokaż wiadomość

ech, czekam tylko aż 4 lipca będziem tradycyjne indyki wpieprzać .
Hadzi, male sprostowanie Indyki je sie w swieto dziekczynienia, ktore wypada w ostatni czwartek listopada, a 4 lipca obchodzi sie hucznymi pokazami fajerwerkow.

Co do Halloween, to ja mimo ze mieszkam juz w Stanach troszeczke, jakos nie przepadam za tym swietem, i co roku brakuje mi widoku zapalonych swieczek na grobach, tej atmosfery zadumy i zastanowienia sie nad zyciem...

Tradycja jest ze dzieci chodza poprzebierane po domach/wchodza do sklepow, i mowiac "trick or treat" - psota lub cukierek, zbieraja cukierki. Napewno jest przy tym mnostwo frajdy, ale mnie osobiscie denerwuja tlumy rodzicow z dziecmi platajace sie po ulicach w ten dzien.
Dodatkowo, w NY w Halloween mozna dostac jajkiem (surowym) gdy sie znajdzie w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie

Pozatym to wlasnie po Halloween zaczyna sie juz taki okres "swiateczny" - swiateczne wystawy, poczestunki w pracy, wszedzie mnostwo lakoci, swiateczne promocje. Przez to magia swiat gdzies powoli sie zatraca....

Nie bede sie odnosic do kazdego z osobna bo za dlugi post by byl Czytam Was codziennie, ciesze sie Wszymi radosciami, jak i przezywam Wasze smutki.

Zycze duzo zdrowka dla maluchow i rodzicow !!!
Pozdrawiam,
A.
aniany jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 19:28   #4735
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

WITAJCIE DZIEWCZYNECZKI I CHLOPACZKU!
ja tylko na chwilke.pozniej moze bedzie mi dane wpasc i skrobnac cos wiecej,narazie spadam kapac moja mala gadule.gada jak szalona....
jestem na etapie szukania kombinezonu.
w jakim rozmiarze kupilyscie czy kupujecie kombinezon????na all jakos marnie...ale pare znalazlam.na nowy nas nie stac
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 19:38   #4736
Franka2007
Raczkowanie
 
Avatar Franka2007
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 258
GG do Franka2007
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

zgubilam złote serduszko od meza...dostalam je w dniu slubu...mialo dedykacje TYLKO dla mnie...smutno mi straaasznie
__________________
mama Franka


http://www.garnek.pl/daczyk
Franka2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 19:48   #4737
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez Angie144 Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to jak tu jeździć z dwójką małych dzieci??
Dwa foteliki i dzieciaki z tyłu a ja z TŻ z przodu, czy TŻ prowadzi a ja z tyłu pomiędzy fotelikami?!?!
Ja poki co siedze z tylu miedzy fotelikami. Ciasno jak cholera, ale nie mamy na razie dlugich tras, tyle co do lekarza, wiec daje rade. Wybralam ta opcje z uwagi na Zuzie, jakos wole ja miec na oku, jak troche podrosnie to bede siedziec z przodu. Za dwa tygodnie planujemy jechac do moich rodzicow, to ponad 2 godz. jazdy, wiec na pewno czesc bede siedziec z przodu.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 20:47   #4738
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 186
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez lachkasia Pokaż wiadomość

U nas powoli do przodu... zauważylam, że Nikuś ma straszne płaskostopie, piętki mu na boki uciekają, no i paluszki u lewej nóżki podkula. W czwartek idziemy do ortopedy. No ale tż też ma platfusa Dostaliśmy też skierowanie do szpitala ze stulejką. I tak się waham, ale będę jeszcze dzwonić do brata mojej bratowej - pediatry skonsultować się z nim. Jakby coś to pojedziemy do jego szpitala, do Zamościa.
Jeszcze dziś na złość pies sąsiadów pół godziny szczekal nam pod oknem sypialni. Mały mi się przez to obudził, a ja poprosiłam sąsiada, żeby jego pies poszedł pod inne okno szczekać. Byłam wściekła, bo mały usnął na podłodze o 11, obudził się 12.30 i już ledwo żyje.
Kasiu idz do ortopedy i sie dobrze skonsultuj, bo to ważna sprawa, ale pamiętam jak pytałam swojej rehabilitantki właśnie o płaskostopie jak mała zaczynała chodzić kiedy jej się wysklepie podbicie i ona mi mówiła że tak w zasadzie większość dzieci ma płaskie stopki pod spodem do 3 roku życia i dopiero wtedy można mówić o płaskostopiu - ale wiadomo każde dziecko inne i trzeba to sprawdzić. Ja za to jak byłam mała to co chwila słyszałam ( i ja i brat) "stopy na zewnątrz!!!" żebyśmy sobie nie "załazili" jak to mówiła moja prababcia - czyli nie łązili paluchami do srodka. jakbyście teraz obejrzeli moje i brata podeszwy butów to oboja mamy zawsze zdarte na obcasach od zewnętrznych stron - tak dobrze nas babcie prostowały wzorowo stawiamy stopy na zewnątrz przy chodzeniu hehe. Ponoć nawet ortopedzi tak oglądaja podeszwy - która strona zdarta i wtedy wiedza jak człowiek stawia girki
A psa to bym z procy... mimo że je kocham! Ale bardziej kocham swoje wsypane dziecko


Cytat:
Napisane przez madziaMADZIA Pokaż wiadomość
w jakim rozmiarze kupilyscie czy kupujecie kombinezon????
Marcjanka ma z zeszłego roku jeszcze dobry więc nie kupuje ale właśnie w zeszłym roku kupiłam na all cocdrolli i jestem bardzo zadowolona.

Cytat:
Napisane przez Franka2007 Pokaż wiadomość
zgubilam złote serduszko od meza...dostalam je w dniu slubu...mialo dedykacje TYLKO dla mnie...smutno mi straaasznie

Edytka przeszukaj jeszcze raz miejsca gdzie je ostatnio widziałaś na swojej szyi. Może przy ubieraniu spadła za pralkę lub pod.... zajrzyj.
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 20:58   #4739
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cześć wyrodne matki i wyrodny ojcu

Podmurówka zalana, więc wreszcie koniec z "podróżowaniem", bo już miałam dość tego pakowania i rozpakowywania. Ostatnio to nawet nie rozpakowywałam torby, tylko wymieniałam brudne rzeczy na czyste. 1 listopada byłam u teściowej, bo na groby do moich dziadków mam ponad 100 km i trochę sie sama bałam jechać. Było cholernie smutno, bo moja szwagierka (żona brata Marcina) dowiedziała się, że czeka ją skrobanka... Dziś miała zabieg właśnie... Strasznie mi jej szkoda, bo bardzo się cieszyli... Alez to życie jest podłe...

Czarinko fura full wypas! Tak się zastanawiam, czy uda nam się w grudniu spotkać Ja będę u Marcina od 19 grudnia do 4 stycznia, więc może sie uda.

Madziu
ja mam dwa kombinezony z tamtego roku (kupiłam za duże), jeden na 92, drugi na 98. Oba są dobre

ikola gdybym tylko już miała swój dom to bym mogła nawet cały dzień po schodach biegać A jak się w końcu wprowadzę to pomyślę to samo co Hadżi Codziennie, jak słyszę "bydło" zbiegające po schodach to widzę oczyma wyobraźni swój dom i ciszę...

Poczytam jeszcze troszkę i idę spać, wybaczcie, że nie napiszę więcej, ale jakoś tak nie mam nastroju...
__________________
GALERIA

ALBUMIKI
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-03, 21:03   #4740
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

garnuszki to nieźlemnie też zdziwiłby widok wkładania takiego wózka na stojąco myślę że jakbym się zdecydowała to będę mogła sprawdzić czy wejdzie i jak wejdzie do bagażnika. Jak kupowałam fotelik to też sprzedawca poszedł z nami sprawdzić czy pasy są wystarczająco długie i sam zaproponował przymiarkę
Ja też mieszkam w domku więc schody odpadają

Hadżi zauważyłam że dużo osób usuwa konta z NK

freddy faktycznie dziwna dziewczynka może faktycznie cieszyłaby się z lalki (gadającej?)

Angie
zaraz luuuukne na zdjęcia
A my czujemy się dobrze. Ostatnio siedzę wieczorem z Piotrkiem i oglądamy film aż tu nagle coś dziwnego w brzuszku poczułam, podnoszę kołdrę a tam brzusio nierówny i dzidzia z jednej strony a z drugiej pusto Piotrek popukał do brzdąca i brzuch wrócił do normalnego kształtu jestem w szoku ale naprawdę ruchy czuję od końca 8 tc
A Ty jak? pewnie synek mocno już kopie brzusio przeszkadza czy jeszcze nie?

ale się uśmiałam z akcji z kupą w wannie

Ja planuję jeździć na początku z tyłu na pewno. Żeby młodsza dzidzia była bezpieczna (jak śpi żeby główka była prosto, czasami zdarzają się ulewania to żeby się nie zachłysnęło), wolę mieć na oku. Z Julką też siedzę z tyłu, czasami jestem z przodu i jej się to podoba- woła mnie i zagaduje

Czarinko fajnie że macie już autkofoteliki też super i na jak długo

lachkasia
muszę się zastanowić no mam coneco solar i mam jeszcze esprita mniejszą spacerówkę ale dla Julki w sam raz tylko problem w tym że ja bardzo lubię kupować wózki

Madziu
nie pomogę bo w zeszłym roku kupiłam większy żeby był i na ten rok. Ale jakieś 2 tyg temu dzwoniła do mnie teściowa że jest w C&A i są super kombinezony za 60 zł. Nie kazałam jej kupować bo mam, ale może Ty sprawdź

Franka może się znajdzie
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.