Scent Bar VI

[agnyska81]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Wybralam torebke, dwa kapelusze i zastanawiam sie ktory plaszczyk

Może zamiast jednego kapelutka weźmiesz buciki? Mogą się przydać, tak mi się niechcący pomyślało. No, chyba że u Was pogoda przyjaźniejsza niż u nas

[Nasturcja-Pospolita]

Napisane przez agnyska81

Może zamiast jednego kapelutka weźmiesz buciki? Mogą się przydać, tak mi się niechcący pomyślało. No, chyba że u Was pogoda przyjaźniejsza niż u nas

ale ja do Was jade
Tak, buty to jest wazna sprawa i wieksze niz plaszczydlowe dylematy ( rozterki najwieksze )

postanowilam sobie zrobic obiad
na glodno nie lece
samoloty znowu takie punktualne nie sa
poza tym, na trzezwo tez nie lece

gdyby byl to wpis moj ostatni, nastal mnie maz w rozbiciu zupelnym ( ale nad obiadem, jedna noga )
i postanowil mi zrobic krzywde natychmiastowa odlaczajac od sieci ( co pewnie i madre bedzie )


gdyby zatem
i gdybym umarla, milego weekendu

[BigMama]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

poza tym, na trzezwo tez nie lece

ojojoj

A osoby , choćby najpiękniejsz i pachnące, ale będące pod wpływem na pokład wpuszczają?

Ty może nie pij % , bo na skrzydle Cię posadzą i troszku Cię przewieje

Ty może weż to futro, którego nie masz

[Favkes]

Miałam dziś paskudny dzień.
Policja, zeznania .... ręce mi się trzęsły ......
Mama mi nalała dwa kieliszki na uspokojenie - nic nie jadłam, źle się czuję

Czasami nienawidze swojej rodziny. Dleczego ludzie sa tacy podli ... albo głupi - jedno z dwóch :p

[hecate]

Napisane przez Favkes

Miałam dziś paskudny dzień.

Duzo sil Favkes, moze sie poloz?

x

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

Nie rozumieć skrótu

Mogłam się powstrzymać, ale nie chciałam.

Napisane przez Margot45

Jak nie cierpię samej tradycji ustrajania choinki, tak wersja czaszkowo-piszczelowa rozwaliła mnie na łopatki

Też nie lubię i też mnie własny pomysł rozłożył.

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Poczta spisala sie na medal, doszla byla torebeczka wylicytowana w winnym amoku. Piekna jest, dopiero sie zem jej przyjrzala dokladnie, bo podczas licytacji widzialam juz byla potrojnie i wciskalam co badz przymykajac jedno oko.

No to gratulejszyn.

Napisane przez Zuziunia

Kurde czekam na 2 przesyłki i blada...oby doszły dzisiaj, tym bardziej że wysłane chyba w poniedziałek za pobraniem...ech...
Głupia przedświąteczna poczta

Nie aż tak gupia znowu. Gupia to była w ubiegłym roku, w tym daje radę. W miarę... Polecone chodzą normalnie, paczki mają dzień, dwa opóźnienia wedle moich rachunków... Przynajmniej u mnie.

Napisane przez ivanna

Juhuuuuuuuuuu dostałam się na rozmowe kwalifikacyjną do nowego działu w pracy w poniedziałek rozmowa!

Trzymam kciuki!

Napisane przez ivanna

No ja jestem ciekawa jak to jest z tym rokiem 2012 i kalendarzem Majów... Może nie zrobili kalendarza na więcej lat bo szkoda im papirusu było czy co?

Nie wierzę w żadną moc sprawczą ich przepowiedni. Gdyby potrafili przewidywać, to ich kalendarz skończyłby się wraz z nadejściem XVIII wieku.

Nie mówiąc już o tym, że ten tekst z biegunami kupy się nie trzyma nijak.
Heh... Miałam kiedyś prelekcję o tych wszystkich końcach świata. Żebyście wiedzieli, czego ludziska nie wymyślili już...

Napisane przez Betty83

Jednak jest ekspress w tej firmie, jak ich pogonić.
W niecałe pół godziny paczka odbita od życzliwego sąsiada i dostarczona w miejsce przeznaczenia. Ale zostałam już bez marginesów czasowych....
Teraz najważniejsze żeby konsul wizę dał i samolot sie znalazł w jakiejś normalnej cenie.

Nie potrafię pojąć jak można korespondencję firmową rejestrowaną dać jakiejś osobie prywatnej co pojawiła się w okolicy adresu przecznaczenia??
Już widzę co by było gdybym zamówiła opcję do rąk własnych...
Firma ma nazwę od imienia żeńskiego, a pracują w niej chyba tylko panowie. Pewnie wtedy przesyłki by im nie wydali wcale.

Idę się odstresować, chyba herbatą zieloną.

Betty, najważniejsze, że wszystko jest dobrze.
Stuknij tą herbatą w moja kawę i... czyżby szczęśliwej podróży?

Napisane przez Favkes

Miałam dziś paskudny dzień.
Policja, zeznania .... ręce mi się trzęsły ......
Mama mi nalała dwa kieliszki na uspokojenie - nic nie jadłam, źle się czuję

Czasami nienawidze swojej rodziny. Dleczego ludzie sa tacy podli ... albo głupi - jedno z dwóch :p

Fav...
Częściej głupi, niestety... Nie wiem, czy Cię to pociesza.



Dotarło dziś moje L'Eau Trois i jakoś mi ciut łyso. Miało być, 45 ml, a jest 2 cm i 8 mm z 7 cm butelki. To nijak nie wychodzi prawie połowa.

[Mendosita]

Uff, co za dzień przepaskudny
Wszyscy w pracy już świątecznie beztroscy, na mnie zwaliło się tysiąc problemów, dwa moje własne, osobiste błędy, huk roboty, no coś okropnego. Aż mi się płakać chciało momentami W dodatku chyba mi przewiało plecki, bo w okolicach krzyża boli mnie okropnie nawet, gdy się nie ruszam Jedyne pocieszenie stanowi awizo, podejrzewam, że to Alien do mnie nadszedł (zapasik mały). Jak zjem obiad to polecę na pocztę.
I pogoda do tego fuj, breja czarna po kostki...

Dobra, znikam, nie będę Wam nastrojów psuć

[gryx82]

Napisane przez bluegirl

Na samą myśl krzątania w kuchni cały dzień, potem siedzenia przy stole, względnie przed tv, a najpewniej to i to jednocześnie, odechciewa mi się wszystkiego

Blue, pomyśl tylko, jakie premiery będą w tv "Kevin sam w domu" np.

Napisane przez ivanna

Juhuuuuuuuuuu dostałam się na rozmowe kwalifikacyjną do nowego działu w pracy w poniedziałek rozmowa!

Napisane przez BigMama

Słuchajcie !!!!!!!

Właśnie wyczytałam, że w 2012 roku według wszelkich znaków na niebie i kalendzarza Majów nastąpią na świecie wieklkie zmiany - bieguny zamienią się miejscami (ten co ma dzisiaj + będzie miał -) , wody oceanów się uniosą na dwa km a Ziemia na trzy dni (bo tyle owa zamiana trwać będzie) straci ochronę przed wiatrem słonecznym przez co ludność w liczbie 2/3 stanu posiadania zycia pozbawiona zostanie .

Będzie sie działo

Słońce wejdzie w fazę podwyższonej aktywności (częściej sobie będzie wybuchać i plam dostanie jak Agnyska )

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Mam nadzieje, ze pod koniec 2011 pozwoli mi roztrwonic wszystkie pieniadze

Napisane przez BigMama

Przeżywszy (z trudem) siedem siódemek (7.07.1977 r. godz.7.07'07'' ) niczego już się nie lękam.

Nie zapominaj o ośmiu dziewiątkach (9.09.1999, godz. 9.09'09'')

Napisane przez hecate

Herbaty komus?

Dzięki, ale właśnie pociągam Liptona

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

gdyby zatem
i gdybym umarla, milego weekendu

Zamiast gópoty pisać, polałabyś nam, tak na rozkręcenie weekendu, białego argentyńskiego

Napisane przez BigMama

Ty może weż to futro, którego nie masz

Lepiej nie Nigdy nie wiadomo, gdzie czai się "zielony" z wiadrem czerwonej farby

Napisane przez Favkes

Miałam dziś paskudny dzień.
Policja, zeznania .... ręce mi się trzęsły ......
Mama mi nalała dwa kieliszki na uspokojenie - nic nie jadłam, źle się czuję

Czasami nienawidze swojej rodziny. Dleczego ludzie sa tacy podli ... albo głupi - jedno z dwóch :p

Czasami i podli, i głupi...

---

Wstałem sobie dzisiaj punkt 14:00 Nic nie robi mi lepiej, niż 12 godzin snu

[Zuziunia]

Napisane przez ivanna

Hmm to jeszcze 3 lata, bo to niby ma być w grudniu 2012 nie?? coś mi sie o uszy obiło... hehe dobrze że Tżet ma starą przedwojenną ziemiankę 3mx2m wysoka na 1,5m chyba damy rade

Sporo czytam takich rewelacji ale raczej naukowych...

Podobno oprócz Plutona jest jeszcze jedna planeta, która okrąża Słońce co...nie wiem ile ale długo.
Gdy zbliży sie do Ziemii poprzez przyciąganie ma ją lekko zbliżyć lub oddalić od Słońca. Wiąże się to oczywiście ze zmiana klimatu.
Niby w 2009 ma byc juz ją widać.

Znowu jesli chodzi o asteroidę to 6lat temu słyszałam, bo potem ucichło że cos leci i to będzie 2028-35

[Polly_]

Ludzie...a ja jeszcze w robocie..........

[Zuziunia]

Napisane przez Polly_

Ludzie...a ja jeszcze w robocie..........

O kurcze współczuje...w sumie ja co prawda też dopiero z roboty wróciłam...

[Polly_]

no zbieram się na chatę...uffff

[Sabbath]

Napisane przez Mendosita

Uff, co za dzień przepaskudny
Wszyscy w pracy już świątecznie beztroscy, na mnie zwaliło się tysiąc problemów, dwa moje własne, osobiste błędy, huk roboty, no coś okropnego. Aż mi się płakać chciało momentami W dodatku chyba mi przewiało plecki, bo w okolicach krzyża boli mnie okropnie nawet, gdy się nie ruszam Jedyne pocieszenie stanowi awizo, podejrzewam, że to Alien do mnie nadszedł (zapasik mały). Jak zjem obiad to polecę na pocztę.
I pogoda do tego fuj, breja czarna po kostki...

Dobra, znikam, nie będę Wam nastrojów psuć

Nie znikaj.
A co do nastroju - dobrze, że jest "coś' pozytywnego jednak. Błędy naprawisz, z robotą sie uporasz, choroba minie, pogoda się zmieni a Alien zostanie.

Napisane przez gryx82

Wstałem sobie dzisiaj punkt 14:00 Nic nie robi mi lepiej, niż 12 godzin snu

Mnie przyszło do głowy 12 godzin czegoś innego na S.

Napisane przez Zuziunia

Sporo czytam takich rewelacji ale raczej naukowych...

Podobno oprócz Plutona jest jeszcze jedna planeta, która okrąża Słońce co...nie wiem ile ale długo.
Gdy zbliży sie do Ziemii poprzez przyciąganie ma ją lekko zbliżyć lub oddalić od Słońca. Wiąże się to oczywiście ze zmiana klimatu.
Niby w 2009 ma byc juz ją widać.

Znowu jesli chodzi o asteroidę to 6lat temu słyszałam, bo potem ucichło że cos leci i to będzie 2028-35

Zuziuniu, z skąd masz takie informacje?
Pytam, bo nie wiem nic o nowej planecie i serio jestem ciekawa. Wypadłam z obiegu informacyjnego - teraz grzebię w sieci i szukam.

Wiem za to, że Pluton nie jest już planetą - jest jednym z pięciu obiektów zwanych planetami karłowatymi (.

Po drugie taka jest prawidłowość, że im większa odległość planety od słońca, tym ma większy czas obiegu, więc gdyby teoretycznie istniał poza pasem Kuipera jeszcze jakiś obiekt wystarczająco duży, by go nazwać planetą (co jest absolutnie niemożliwe) to rzeczywiście musiałby mieć czas obiegu dłyuższy niz każda inna z planet.

Możesz się jednak nie martwić - dysk roproszony to głównie zmrożone gazy - gdyby (co też niemożliwe w sumie) któryś z tych obiektów zblizył się do słońca - po prostu by wyparował. No i żadna z planetoid dysku rozproszonego nie jest tak duża, żeby zakłócić równowagę całego Układu Slonecznego.

No chyba, że masz na mysli Grupę Centaura (ze względu na długaaaaaśne orbity), ale tu też trudno oczekiwać jakichś nowych objawiań.

[Zuziunia]

Napisane przez Sabbath

Zuziuniu, z skąd masz takie informacje?
Pytam, bo nie wiem nic o nowej planecie i serio jestem ciekawa. Wypadłam z obiegu informacyjnego - teraz grzebię w sieci i szukam.

Wiem za to, że Pluton nie jest już planetą - jest jednym z pięciu obiektów zwanych planetami karłowatymi (.

Po drugie taka jest prawidłowość, że im większa odległość planety od słońca, tym ma większy czas obiegu, więc gdyby teoretycznie istniał poza pasem Kuipera jeszcze jakiś obiekt wystarczająco duży, by go nazwać planetą (co jest absolutnie niemożliwe) to rzeczywiście musiałby mieć czas obiegu dłyuższy niz każda inna z planet.

Możesz się jednak nie martwić - dysk roproszony to głównie zmrożone gazy - gdyby (co też niemożliwe w sumie) któryś z tych obiektów zblizył się do słońca - po prostu by wyparował. No i żadna z planetoid dysku rozproszonego nie jest tak duża, żeby zakłócić równowagę całego Układu Slonecznego.

No chyba, że masz na mysli Grupę Centaura (ze względu na długaaaaaśne orbity), ale tu też trudno oczekiwać jakichś nowych objawiań.

Gdzieś mój tato wynalazł...musiałabym go zapytać.
Co do obiegu w okół Słońca to podobno kilka tysięcy lat. Po orbicie eliptycznej, jednak tylko obieg koło samego Słońca trwa bardzo krótko, dalsza część obiegu odbywa się poza naszą "widocznością" pewnie marnie tłumaczę, ale musiałabym to na rysunku przedstawić.
Trochę sceptycznie do teg podchodzę, ale przekonamy się juz za ok rok jak będzie coś widać.

[Polly_]

Droga anonimowa Wizażanko!
Mam 30 lat i od niedawna posiadam miniaturkę perfumy Organza Indecence.
Kiedy tylko na nią spojrzę, mam ochotę ją wypić. Czy to normalne? Czy gdybym to jednak zrobiła to bardzo mi zaszkodzi? Co mam robić aby powstrzymać tę huć? Czy myślisz że pomógłby poranny jogging?
Wierzę, że szybko dostanę odpowiedź, ponieważ czuję iż problem z dnia na dzień się nasila.
Pozdrawiam serdecznie.
Twoja wierna czytelniczka Polly_

[Margot45]

Napisane przez Sabbath

Mnie przyszło do głowy 12 godzin czegoś innego na S.

12 godzin czegoś innego na S. brzmi zdecydowanie zachęcajaco

Aczkolwiek w tej chwili z przyjemności dostępnych na literę S. posiadam jedynie (Sabbath, nie czytaj!) sernik. Bardzo smakowity sernik

A poza tym od dziś do końca roku jestem na urlopie, a co za tym idzie i nawet mi jakoś nie przeszkadza, ze pada śnieg, jest mokro, paskudnie, a pod nogami obrzydliwa chlapa

[madziczka]

Margot - i w końcu doczekałaś urlopu

[Zuziunia]

Napisane przez Margot45

12 godzin czegoś innego na S. brzmi zdecydowanie zachęcajaco

A poza tym od dziś do końca roku jestem na urlopie, a co za tym idzie i nawet mi jakoś nie przeszkadza, ze pada śnieg, jest mokro, paskudnie, a pod nogami obrzydliwa chlapa

S jak spanie


Urlop dobra rzecz, ja wzięłam 2 dni wolnego na wtorek i środę.

[Mendosita]

Napisane przez Sabbath

Nie znikaj.
A co do nastroju - dobrze, że jest "coś' pozytywnego jednak. Błędy naprawisz, z robotą sie uporasz, choroba minie, pogoda się zmieni a Alien zostanie.

Dzięki kochana, już mi lepiej. Alien odebrany (), plecki rozgrzane gorącym prysznicem i nasmarowane Ketonalem, ostatni mail w sprawach służbowych wysłany, a ja oddaję się czytelniczej rozpuście.

Napisane przez Margot45

A poza tym od dziś do końca roku jestem na urlopie, a co za tym idzie i nawet mi jakoś nie przeszkadza, ze pada śnieg, jest mokro, paskudnie, a pod nogami obrzydliwa chlapa

Zazdraszczam potwornie urlopu Ja mam wolną tylko wigilię i 2 stycznia, ale i tak cieszy mnie to bardzo.

[edytapa68]

Napisane przez Zuziunia

Gdzieś mój tato wynalazł...musiałabym go zapytać.
Co do obiegu w okół Słońca to podobno kilka tysięcy lat. Po orbicie eliptycznej, jednak tylko obieg koło samego Słońca trwa bardzo krótko, dalsza część obiegu odbywa się poza naszą "widocznością" pewnie marnie tłumaczę, ale musiałabym to na rysunku przedstawić.
Trochę sceptycznie do teg podchodzę, ale przekonamy się juz za ok rok jak będzie coś widać.

Mówisz powaznie,czy zartujeszKim jest Twój Tata?

[gryx82]

Napisane przez Sabbath

Mnie przyszło do głowy 12 godzin czegoś innego na S.

A to w ogóle wykonalne jest?

Napisane przez Polly_

Droga anonimowa Wizażanko!
Mam 30 lat i od niedawna posiadam miniaturkę perfumy Organza Indecence.
Kiedy tylko na nią spojrzę, mam ochotę ją wypić. Czy to normalne? Czy gdybym to jednak zrobiła to bardzo mi zaszkodzi? Co mam robić aby powstrzymać tę huć? Czy myślisz że pomógłby poranny jogging?
Wierzę, że szybko dostanę odpowiedź, ponieważ czuję iż problem z dnia na dzień się nasila.
Pozdrawiam serdecznie.
Twoja wierna czytelniczka Polly_

Polly, to chyba jednak normalne nie jest

Napisane przez Margot45

12 godzin czegoś innego na S. brzmi zdecydowanie zachęcajaco

Czy Wy myślicie, że my żelazne wypustki mamy?

---

Z chęcią bym sie upił

[Kagan]

Przyszłam się przywitać Zaraz spadam do łóżka. Wróciłam właśnie z Pragi. Córka chora, nawet nie można się wyrwać z domu bez dzieci Jutro pewnie nadrobię SB.

[Favkes]

Napisane przez Polly_

Droga anonimowa Wizażanko!
Mam 30 lat i od niedawna posiadam miniaturkę perfumy Organza Indecence.
Kiedy tylko na nią spojrzę, mam ochotę ją wypić. Czy to normalne? Czy gdybym to jednak zrobiła to bardzo mi zaszkodzi? Co mam robić aby powstrzymać tę huć? Czy myślisz że pomógłby poranny jogging?
Wierzę, że szybko dostanę odpowiedź, ponieważ czuję iż problem z dnia na dzień się nasila.
Pozdrawiam serdecznie.
Twoja wierna czytelniczka Polly_

Pomyśl, że kiedy ją wypijesz, więcej jej nie powąchasz ... powinno pomóc
Rozumiem co czujesz

[madziczka]

Polly - pić OI? Toż to zbrodnia!!! OI powinno się pięknie pachnieć


Kaganiku - witaj

[dzika truskawa]

Napisane przez ivanna

Juhuuuuuuuuuu dostałam się na rozmowe kwalifikacyjną do nowego działu w pracy w poniedziałek rozmowa!

Trzymam kciuki

Napisane przez BigMama

Z przyczyn niezależnych od organizatorów (migracja pola magnetycznego Ziemi) Euro 2012 niniejszym zostaje odwołane . Organizatorzy przepraszają pt.Klientów.

Myślę, że w końcu świata cała ich nadzieja

Napisane przez Polly_

Ja myślę ,że coś w tym musi być, w sumie to dobra informacja dla nas w kontekście euro 2012, jakież piękne usprawiedliwienie, myslęże dygnitarze już to czytali i z zadowoleniem rozsiedli się w fotelach uuuuuffffff, co za ulga.....nie musimy ją zdążyc...

Właśnie

Napisane przez Favkes

Miałam dziś paskudny dzień.
Policja, zeznania .... ręce mi się trzęsły ......
Mama mi nalała dwa kieliszki na uspokojenie - nic nie jadłam, źle się czuję

Czasami nienawidze swojej rodziny. Dleczego ludzie sa tacy podli ... albo głupi - jedno z dwóch :p

Same problemy ostatnio biedaczko Przyszły rok musi być baaaardzo szczęśliwy dla równowagi

Napisane przez Sabbath

Nie mówiąc już o tym, że ten tekst z biegunami kupy się nie trzyma nijak.
Heh... Miałam kiedyś prelekcję o tych wszystkich końcach świata. Żebyście wiedzieli, czego ludziska nie wymyślili już...

Ciekawam bardzo

Napisane przez Mendosita

Uff, co za dzień przepaskudny
Wszyscy w pracy już świątecznie beztroscy, na mnie zwaliło się tysiąc problemów, dwa moje własne, osobiste błędy, huk roboty, no coś okropnego. Aż mi się płakać chciało momentami W dodatku chyba mi przewiało plecki, bo w okolicach krzyża boli mnie okropnie nawet, gdy się nie ruszam Jedyne pocieszenie stanowi awizo, podejrzewam, że to Alien do mnie nadszedł (zapasik mały). Jak zjem obiad to polecę na pocztę.
I pogoda do tego fuj, breja czarna po kostki...

Dobra, znikam, nie będę Wam nastrojów psuć

Napisane przez Zuziunia

Gdzieś mój tato wynalazł...musiałabym go zapytać.
Co do obiegu w okół Słońca to podobno kilka tysięcy lat. Po orbicie eliptycznej, jednak tylko obieg koło samego Słońca trwa bardzo krótko, dalsza część obiegu odbywa się poza naszą "widocznością" pewnie marnie tłumaczę, ale musiałabym to na rysunku przedstawić.
Trochę sceptycznie do teg podchodzę, ale przekonamy się juz za ok rok jak będzie coś widać.

Nie no... Niewidoczna planeta na obrzeżach Układu Słonecznego Ale teraz przecież obserujemy o wieeeeele dalsze krańce Wszechświata. Bujda jakaś chyba...

[Polly_]

Napisane przez gryx82

Polly, to chyba jednak normalne nie jest





---

Napisane przez Favkes

Pomyśl, że kiedy ją wypijesz, więcej jej nie powąchasz ... powinno pomóc
Rozumiem co czujesz

Droga Wizażanko!
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Teraz już wiem, że to jest choroba, chyba nieuleczalna, jak mniemam. Twoja rada, aby zastosować medytację na pewno okaże się skuteczna ( taka mam nadzieję) Co rano będę też mantrować Twe mądre słowa "Jak ją wypijesz, to nie powąchasz!" Dodatkowo spróbuję usypać mandalę z piasku z wykorzystaniem motywu fantazyjnego kapelusika OI. Myślę, że zastosowanie tych środków naraz i w odpowiedniej intensywności uchroni mnie przed wypiciem mojej małej OI, przynajmniej do czasu, kiedy jej nowa edycja będzie bezproblemowo dostępna w Polsce- wtedy niech się dzieje co chce! Mam tylko nadzieję, że do tego czasu będę więcej zarabiać.
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam Cię Wizażanko
Twoja na zawsze
Polly_

[Favkes]

Ja chcę TAKĄ SZAFĘ !!!
dlaczego takie cuda, to tylko dla lalek ???

Edit: Żeby jasność była, nie chodzi mi o design , tylko o funkcjonalność
bo design jest brrr

[bluegirl]

Napisane przez gryx82

Blue, pomyśl tylko, jakie premiery będą w tv "Kevin sam w domu" np.

Czekam na nie z niecierpliwością .
No nic najwyżej będę robić wcześniej wiosenne porządki, głównie żeby się zająć czymś i nie myśleć, będę grzebać w próbkach.


EDIT: Temat szaf mnie bliski (tylko większych), ehhh szkoda że takich nowości produktowych u nas nie wprowadzają.
Na takie szkolenie z chęcią bym pojechała. Tylko żeby wybór zapachów był większy .
Dwa tygodnie temu dorobiłam się w Salonie nowej zabudowy, żeby mieć więcej do sprzątania

[agnyska81]

Napisane przez gryx82

A to w ogóle wykonalne jest?

Czy Wy myślicie, że my żelazne wypustki mamy?

Taki młody, a już kondycja słabiutka

A kto pisze, że to jednorazowo? Może na przykład taki pakiet 6 x 2 godziny. Brzmi super, prawda?
Ja też kondycji nie mam chyba, bo 12 godzin to sobie nie wyobrażam nawet

Kotka już chyba wraca do zdrowia Jeszcze z nią dzisiaj jadę do weta na zastrzyk, ale zachowuje się już jak dawniej. Bardzo mnie to cieszy

[princeska69]

Napisane przez agnyska81

Kotka już chyba wraca do zdrowia Jeszcze z nią dzisiaj jadę do weta na zastrzyk, ale zachowuje się już jak dawniej. Bardzo mnie to cieszy

Bardzo sie ciesze

Musze nadrobic dzis Bar bo wczoraj zdecydowanie nie bylam w stanie tego zrobic Butelka wina na mnie sama to chyba jednak duzo za duzo