Pogaduchy po szkole część IV pt. "Żółwiusie, fakciusie i inne tegeśki xD"

[TajemniczaPanna]

hej

klada -Ty szczęściaro wielka ,życzę aby Ci się układało tak zawsze : ) czyli świetnie

[minus]

Napisane przez klada

No więc mieliśmy isc na tę próbę, ale nie wyszło, więc poszliśmy do niego. U niego była córka siostry, która ma 3 lata. Gdy mnie zobaczyła, krzyknęła do babci (TŻ mamy) 'Babciu, kto to przyszedl?' . Heloł, ja tam stałam ! Ale fajna jest. Pogadaliśmy trochę, ale szli na spacer, wie ja z TŻ zostałam sama w domu
Położyłam się na jego łóżku a on obok mnie. Zaczął mnie całowac. Jeszcze nie całowaliśmy się tak na leżąco Pózniej usiadłam tak na nim, tzn on siedzial, a ja na przeciwko niego siedzialam mu na kolanach. Zrozumieliscie mnie ? To już było tak intymne... On normalnie miał łzy w oczach, że jest szczęśliwy ze mną. Że dlaczego nie spotkaliśmy się wcześniej? Tak się mnie zapytał. W końcu powiedział , że chyba czas już powiedziec te dwa słowa, ale powiedziałam, aby tego nie mówił, że dla mnie to za wcześnie... Bo pewnie musiałabym powiedziec mu to samo, a nie chcę go narazie skłamac w tak waznej sprawie... Ale na szczęście nie obraził się.
Powiedział, że on już mnie rozszyfrował. Że zawsze, kiedy nie chcę rozmawiac na dany temat, kiedy się smucę, albo jestem szczęśliwa mam maskę- zawsze się uśmiecham. Nikt jeszcze tego nie rozszyfrował, a on po jakiś 3 miesiącach...
Pozwoliłam mu się trochę bardziej posunąc i dotykac mnie po brzuchu gołym. Ale powiedział, że narazie woli tego pozwolenia nie nadużywac.
Powiedział mi też, że on szukał dziewczyny, aby z nią byc jak najdłużej, a nie, żeby po miesiącu zerwac. Że ma nadzieję, że nam się uda, bo jest ze mną szczęśliwy...

A na koniec, kiedy wychodziłam ta córka jego siostry dałą mi buziaczka i do babci biegła z takim krzykiem :Kocham tę Klaudię!

Taaak ze święcą szukać
Szczęścia

[fragile 9000]

Napisane przez cziikii

polski. zaczynam od początku także dziś męczę starożytność. najbardziej boję się polskiego. angielski zdam z palcem w du.pie, matmę też, z tym, że na matmie mi zależy żeby zdać ją dobrze, nawet bardzo dobrze.



eee to widzę, że nie jestem sama
tzn powiem Ci tak. moja znajoma skończyła taką pedagogikę, że mogła zajmować się dziećmi upośledzonymi, nie wiem jak to sie fachowo nazywa. obiecali jej pracę w przedszkolu. skończyła studia i okazało się, że już kogoś przyjęli bo znajomości. chciała założyć własne przedszkole to kazali jej skończyć studia rachunkowości. porażka.

A ja wlasnie polskiego się nie boję tylko matmy i angola . Nie wiem w sumie jak to jest ale lubie dzieci i nie wyobrażam sobie że mogłabym isc na coś innego . Ja myśle żeby wybrac pedagogike wczesnoszkolną , a w szkołach zawsze ktoś jest potrzebny.

Napisane przez klada

No więc mieliśmy isc na tę próbę, ale nie wyszło, więc poszliśmy do niego. U niego była córka siostry, która ma 3 lata. Gdy mnie zobaczyła, krzyknęła do babci (TŻ mamy) 'Babciu, kto to przyszedl?' . Heloł, ja tam stałam ! Ale fajna jest. Pogadaliśmy trochę, ale szli na spacer, wie ja z TŻ zostałam sama w domu
Położyłam się na jego łóżku a on obok mnie. Zaczął mnie całowac. Jeszcze nie całowaliśmy się tak na leżąco Pózniej usiadłam tak na nim, tzn on siedzial, a ja na przeciwko niego siedzialam mu na kolanach. Zrozumieliscie mnie ? To już było tak intymne... On normalnie miał łzy w oczach, że jest szczęśliwy ze mną. Że dlaczego nie spotkaliśmy się wcześniej? Tak się mnie zapytał. W końcu powiedział , że chyba czas już powiedziec te dwa słowa, ale powiedziałam, aby tego nie mówił, że dla mnie to za wcześnie... Bo pewnie musiałabym powiedziec mu to samo, a nie chcę go narazie skłamac w tak waznej sprawie... Ale na szczęście nie obraził się.
Powiedział, że on już mnie rozszyfrował. Że zawsze, kiedy nie chcę rozmawiac na dany temat, kiedy się smucę, albo jestem szczęśliwa mam maskę- zawsze się uśmiecham. Nikt jeszcze tego nie rozszyfrował, a on po jakiś 3 miesiącach...
Pozwoliłam mu się trochę bardziej posunąc i dotykac mnie po brzuchu gołym. Ale powiedział, że narazie woli tego pozwolenia nie nadużywac.
Powiedział mi też, że on szukał dziewczyny, aby z nią byc jak najdłużej, a nie, żeby po miesiącu zerwac. Że ma nadzieję, że nam się uda, bo jest ze mną szczęśliwy...

A na koniec, kiedy wychodziłam ta córka jego siostry dałą mi buziaczka i do babci biegła z takim krzykiem :Kocham tę Klaudię!

Ja idę , z kolezanką gdzieś wpadnę poźniej pa

[Leosia69]

wszędzie miłość

[klada]

Dzięki dziewczyny, ale myślałam, że nagonkę mi zrobicie, że pozwalam mu się już trochę bardziej dotykac itp

[TajemniczaPanna]

Napisane przez Leosia69

wszędzie miłość

zgadzam się

[minus]

Wszystko zalezy od Ciebie ;d

[klada]

Napisane przez minus

Wszystko zalezy od Ciebie ;d

To bylo do mnie?
Jesli tak, to pozwolilam mu na to, aby bardziej mnie juz dotykal, bo mu ufam I oczywiscie powiedzialam mu to.

[Leosia69]

no my Ci nie mamy nic do mówienia czy masz to robić czy nie Ty też nam nie wystawiasz pozwolenia żebyśmy się kochały itp z Tz to są sprawy indywidualne

[klada]

Napisane przez Leosia69

no my Ci nie mamy nic do mówienia czy masz to robić czy nie Ty też nam nie wystawiasz pozwolenia żebyśmy się kochały itp z Tz to są sprawy indywidualne

Ale nie za szybko, skoro znamy sie 3 miesiace?

[Leosia69]

Napisane przez klada

Ale nie za szybko, skoro znamy sie 3 miesiace?

a czemu chcesz się przejmować opinią innych?

[minus]

Napisane przez klada

To bylo do mnie?
Jesli tak, to pozwolilam mu na to, aby bardziej mnie juz dotykal, bo mu ufam I oczywiscie powiedzialam mu to.

Tak
Rozumiem.

[klada]

Napisane przez Leosia69

a czemu chcesz się przejmować opinią innych?

Nie chcę się przejmowac opinią innych, tylko chcę znac ich zdanie
Bo boję się, że się pospieszyłam trochę...

[minus]

Myślę, że może nie tyle opinią innych co poradą.
Hm ?

[Leosia69]

Napisane przez minus

Myślę, że może nie tyle opinią innych co poradą.
Hm ?

jeśli chcesz to rób to a jeśli nie to nie to Ty masz żyć w zgodzie ze swoim sumieniem a nie my

[minus]

Tak, tak, tak. . . ^^

[klada]

Napisane przez Leosia69

jeśli chcesz to rób to a jeśli nie to nie to Ty masz żyć w zgodzie ze swoim sumieniem a nie my

Eh
A oczekiwalam odpowiedzi

[Leosia69]

Napisane przez klada

Eh
A oczekiwalam odpowiedzi

to mamy Cię opieprzyć za coś czego nie żałujesz

[klada]

Napisane przez Leosia69

to mamy Cię opieprzyć za coś czego nie żałujesz

haha, no dobra
To juz nic

Po prostu myslalam, ze to troche za wczesnie, no ale chyba jednak nie

[Leosia69]

Napisane przez klada

haha, no dobra
To juz nic

Po prostu myslalam, ze to troche za wczesnie, no ale chyba jednak nie

sama musisz być pewna

[lasoa]

Kladaszczescia zycze!

[cziikii]

Napisane przez Leosia69

cziki ja się najbardziej boję matmy

Napisane przez klada

No więc mieliśmy isc na tę próbę, ale nie wyszło, więc poszliśmy do niego. U niego była córka siostry, która ma 3 lata. Gdy mnie zobaczyła, krzyknęła do babci (TŻ mamy) 'Babciu, kto to przyszedl?' . Heloł, ja tam stałam ! Ale fajna jest. Pogadaliśmy trochę, ale szli na spacer, wie ja z TŻ zostałam sama w domu
Położyłam się na jego łóżku a on obok mnie. Zaczął mnie całowac. Jeszcze nie całowaliśmy się tak na leżąco Pózniej usiadłam tak na nim, tzn on siedzial, a ja na przeciwko niego siedzialam mu na kolanach. Zrozumieliscie mnie ? To już było tak intymne... On normalnie miał łzy w oczach, że jest szczęśliwy ze mną. Że dlaczego nie spotkaliśmy się wcześniej? Tak się mnie zapytał. W końcu powiedział , że chyba czas już powiedziec te dwa słowa, ale powiedziałam, aby tego nie mówił, że dla mnie to za wcześnie... Bo pewnie musiałabym powiedziec mu to samo, a nie chcę go narazie skłamac w tak waznej sprawie... Ale na szczęście nie obraził się.
Powiedział, że on już mnie rozszyfrował. Że zawsze, kiedy nie chcę rozmawiac na dany temat, kiedy się smucę, albo jestem szczęśliwa mam maskę- zawsze się uśmiecham. Nikt jeszcze tego nie rozszyfrował, a on po jakiś 3 miesiącach...
Pozwoliłam mu się trochę bardziej posunąc i dotykac mnie po brzuchu gołym. Ale powiedział, że narazie woli tego pozwolenia nie nadużywac.
Powiedział mi też, że on szukał dziewczyny, aby z nią byc jak najdłużej, a nie, żeby po miesiącu zerwac. Że ma nadzieję, że nam się uda, bo jest ze mną szczęśliwy...

A na koniec, kiedy wychodziłam ta córka jego siostry dałą mi buziaczka i do babci biegła z takim krzykiem :Kocham tę Klaudię!

Napisane przez klada

Ale nie za szybko, skoro znamy sie 3 miesiace?

Kochana, ja sobie zawsze mówiłam, że muszę być z facetem ponad rok żeby pójść z nim do łóżka. Ale jak poznałam tż to po trzech miesiącach się to stało też myślałam, że może to za wcześnie, ale skoro mu ufam, kocham Go, On mnie, to czemu nie? także takie dotykanki itp są jak najbardziej na miejscu nie masz się czym przejmować.

[klada]

Napisane przez cziikii

Kochana, ja sobie zawsze mówiłam, że muszę być z facetem ponad rok żeby pójść z nim do łóżka. Ale jak poznałam tż to po trzech miesiącach się to stało też myślałam, że może to za wcześnie, ale skoro mu ufam, kocham Go, On mnie, to czemu nie? także takie dotykanki itp są jak najbardziej na miejscu nie masz się czym przejmować.

Dzięki
Jednak dla mnie po 3 miesiacach to za wczesniej, aby pojsc do lozka

Lasoa, dzięki

[lasoa]

ja poszłam z moim po jakiś 6-8 miesiącach

[Leosia69]

klada no Ty jesteś młoda to jeszcze wiele rzeczy przed Tobą

[cziikii]

Klada, a ile masz lat?

[lasoa]

Leoś wszystkie jesteśmy młode i dawniej nie było do pomyślenia że seks, pieszczoty przed ślubem

[Leosia69]

coraz bliżej V części pogaduchy

lasoa no wiem, że jesteśmy młode tylko, że z tego grona klada jest jeszcze młodsza hihi no i kiedyś to normalnie taki grzech, ze masakra żeby się kochać przed ślubem ale ja się na tematy religijne itp nie będę wypowiadać bo u mnie to różnie

[lasoa]

za dużo gadamy

[Leosia69]

Napisane przez lasoa

za dużo gadamy

właśnie za mało