Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[Emilia 25]

Napisane przez (:tysia:)

Właśnie tak się zbieram od jakiegoś czasu, żeby kupić yerbe mate i chyba czas najwyższy to zrobić

Ja również się przymierzam. A pod domem (dosłownie) otworzyli mi sklepik właśnie z herbatami i innymi takimi różnymi. Chyba wreszcie tam zajrzę.

[(:tysia:)]

Napisane przez Emilia 25

Ja również się przymierzam. A pod domem (dosłownie) otworzyli mi sklepik właśnie z herbatami i innymi takimi różnymi. Chyba wreszcie tam zajrzę.

oo jak miło mieć taki sklepik

[Emilia 25]

Napisane przez (:tysia:)

oo jak miło mieć taki sklepik

Prawda? Wypadało by w końcu tam zajrzeć.

[Maricken]

A ja piekę serniczek wg przepisu Megi428 wygląda świetnie jeszcze przed upieczeniem - mam nadzieję, że już za godzinę będę go wcinać ;P Zrobiłam z 500g sera tak więc mogę prawie cały wciągnąć :P Muahahahah

[tabinga]

Napisane przez Ayu

Dzięki Ale nawet na 3 i 4 fazie będę tutaj siedziała Zapuściłam korzonki i nie dam się wyrwać tak łatwo

To cudnie,że tu będziesz bo jesteś osobą na którą zawsze można liczyć. Ty mnie bardzo pomogłaś i widzę jak zawsze każdemu odpowiadasz na czas. Buziak serdeczny

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Dorota5

Kiepski pomysł. II faza nosi nazwę faza równomiernego rytmu lub naprzemienna kuracja proteinowa. Dukan: "Jak sama nazwa wskazuje, kuracja ta działa na zasadzie naprzemiennego stosowania dwóch połączonych diet, diety czysto proteinowej i tej samej diety z dodatkiem surowych lub gotowanych warzyw."
Witam Was w piękny poranek mojego pierwszego dnia III fazy
Na wadze najniższa wartość, jaką odnotowałam - 54,4kg
Życzę Wam miłego dnia

Gratuluję Ci tej III fazy i proszę wpadaj tu do nas. Będe sobie czytać Twoją trzecią fazę bo zaczynałam od podobnej do Ciebie wagi-ja71,5kg. Wiesz tak sobie patrze na te Twoje 54 kg i domyślam się,że test wyliczył Ci, że mniej schudniesz. Przedłużałaś więc fazę II?

[Ayu]

Napisane przez tabinga

To cudnie,że tu będziesz bo jesteś osobą na którą zawsze można liczyć. Ty mnie bardzo pomogłaś i widzę jak zawsze każdemu odpowiadasz na czas. Buziak serdeczny

Staram się I dziękuję, ja bez Ciebie też bym się w paru momentach poddała

[tabinga]

Napisane przez LyraBea

Dzien Dobry moje Kochanieńkie
Oczywiście ja przy kawusi
....) )
....( (
.('"'"'"')o
"""""""""
Zaczęłam 3 dzień na III-fazie. Dzisiaj przede mną proteinowy czwartek i jakoś dziwnie się cieszę, bo nadal nie jestem przekonana do fazy III-ciej
Jem dużo, zrobiłam sobie tabelkę z tygodniowym rozkładem obowiązkowych produktów do zjedzenia i odhaczam, co już zjadłam. To mi pozwoli usystematyzować moje menu. Póki co waga dalej leci w dół. Teraz to już nie wiem, co robić. Trochę się boję, że potem będą z tego jakieś hece.
Po wczorajszym normalnym III-fazowym jedzeniu, porcji lodów extra i miseczce truskawek extra, dzisiaj waga pokazała 58,7kg :wow: To, że zobaczę 5 na początku wagi wydawało mi się jeszcze niedawno nierealne, ale że po 5 zobaczę 8, to już w ogóle jakaś dziwna sprawa
Nawet zastanawiam się, czy nie darować sobie dzisiaj proteinowego czwartku, bo jutro może się okazać, że kolejne pół kilo mniej mnie... w każdym razie jakoś mi dziwnie źle.... tak dobrze się czułam na fazie II-giej a teraz skapciałam całkowicie psychicznie
Ładnie się robi na dworze, jest cieplutko wreszcie i chyba pójdę sobie porowerkować...
Gratulacje dla tych Dziewczynek, które bezgrzesznie sobie dukają i więcej silnej woli tym, którym troszkę trudniej i pod górkę...
Miłego dnia Dukaneczki.

Dokładnie tak samo ja zrobiłam. Nawet nie musiałam się z nim jakoś specjalnie targować. Skoro wagę z testu osiągnęłam znacznie szybciej to sobie z wielką przyjemnością dodukałam do ustalonej na metę daty z dużo mniejszą wagą, o czym już niejednokrotnie wspominalam. W ctej wadze czuję się super, tylko boję się trochę tego, że organizm zacznie odwet na mnie i zacznie kalorie chłonąć jak gąbka, żeby nadrobić zapasy.Dukan przestrzega o tym najtrudniejszym etapie - utrwalaniu wagi...

Idealne spostrzeżenie Napisz, wymaluj jestem tego przykładem

Tak, ja. Ustalone w teście 62,6kg miałam osiągnąć po 61 dniach diety, ale u mnie poszło piorunem i już 40 dnia diety waga wskazywała mniej niz 62,5kg. Teraz mniej mnie jeszcze bardziej i sama ciekawa jestem, co dalej ze mną będzie. Jem dużo,często, ale przyznaję, nigdy nie zgrzeszyłam najmniejszym grzeszkiem przeciw Dukanie. Nigdy wcześniej też nie byłam na żadnych dietach.

No właśnie apetyt rośnie w miarę jedzenia-ja tez chce osiągnąć niższa wagę niż wskazał test dlatego proszę pisz na bieżąco jak tam faza III i jesli to nie kłopot dla Ciebie wpisuj czasem jadłospis swój z danego dnia-będe się mogła wzorować na Tobie.

[julianna91]

Drogie Dukanki, jestem tu nowa. Chcę się przywitać Zamierzam od jutra zacząć dietę, starałam się ją rozpocząc dziś, ale nie przygotowałam się i mam niewiele produktów . Mam nadzieję, że mi się uda!
Mam też pytanie - czy w fazie uderzeniowej mogę jeść żelatynę?

[tabinga]

Napisane przez kofcia2008

a jaki system polecacie na II fazie...5/5 3/3 czy 1/1 . czytałam że 5/5 i 1/1 przynoszą najlepsze i podobne efekty. Ciężko sie utrzymać na 5/5??

Ja myślę,ze wybór systemu to trzeba dopasować do siebie na podstawie samoobserwacji. Ja ide ciągle systemem 1/1 i pięknie chudnę.

[Ayu]

Napisane przez julianna91

Drogie Dukanki, jestem tu nowa. Chcę się przywitać Zamierzam od jutra zacząć dietę, starałam się ją rozpocząc dziś, ale nie przygotowałam się i mam niewiele produktów . Mam nadzieję, że mi się uda!
Mam też pytanie - czy w fazie uderzeniowej mogę jeść żelatynę?

Pytanie 1: czytałaś książkę? Jeżeli nie, możesz ją ściągnąć z pierwszego postu w tym wątku. Tam też znajdziesz test, który pokaże Ci, jak długo ma trwać 1 faza, ile może będzie trwała 2 i ile na pewno ma trwać 3.

Żelatyna to niby czyste białko... Więc chyba można, ale tutaj pewności nie mam.

[tabinga]

Napisane przez Maricken

To Ty jesteś wege i nie wiesz co to agar agar :P Kupisz go w każdym porządnym sklepie ze zdrową żywnością ok. 13 zł za 10 deko - zamiast żelatyny do zagęszczania.

sonia26 W końcu ktoś się wypowiedział, czasem mam wrażenie że piszę znikającą czcionką Dzięki za pocieszenie mam nadzieję, że fakt samych wzrostów odkąd zaczęłam II fazę to wynik tych warzyw i od nowa zacznę chudnąć... Czy ktoś tu idzie trybem 1/1 ?

Ja idę trybem 1/1, nie grzeszę i dobrze chudnę

[20Agatka20]

Cześć dziewczyny
Ja poważnie myślę o tej diecie, zamówiłam już odpowiednią literaturę teraz tylko czekam aż przyjdzie i jak tylko przeczytam to biorę się za siebie, najbardziej podoba mi się fakt, że nie trzeba się głodzić tylko jeść tyle ile się potrzebuje oczywiście z dozwolonych produktów Ja na pierwszą fazę daję sobie 5 dni, chciałabym zgubić 10-12 kg, obecnie ważę 67 przy wzroście 160cm ... Mam takie pytanie które strasznie mnie nurtuje, a mianowicie ile schudłyście na pierwszej fazie ?? zdaję sobie sprawę, że każdy chudnie inaczej ale mimo to chciałabym wiedzieć, byłoby mi łatwiej zacząć dietę z góry dzięki za odpowiedzi

[Dorota5]

Napisane przez Emilia 25

Tak to ja, tylko chodziło mi o to, że coraz więcej produktów ląduje w moim drugo-śniadaniowym wieśniaczku.
Powodzenia! Za tydzień posłucham relacji "na żywo"!

Strasznie się cieszę I jeszcze raz zapraszam wszystkie i wszystkich w imieniu moim i kilku jeszcze osób na zjazd dukających

Napisane przez Ayu

Nie jem po 20, bo chodzę spać o 23, więc chcę te 3 godziny odstępu zachować, ale jakiś twaróg, czy inne czyste białko można godzinę przed spaniem zjeść.

Ja między posiłkami nie podjadam Nawet jak mam wielką ochotę na coś, czy trochę mnie ssie. Spokojnie doczekuję następnego posiłku, sącząc wodę, tudzież herbatę
Ale ja to ja

O tak, to jest super podejście

Napisane przez Ayu

Staram się I dziękuję, ja bez Ciebie też bym się w paru momentach poddała

Wielki szacun.


Dziewczyny, co prawda się nie upominacie, ale obiecałam dziś podsumowanie mojej drugiej fazy i zdjątka.
Tak więc: na diecie jestem od 17 stycznia. W tym czasie zmieniły mi się następujące parametry:
waga: było 71,8, jest 53,4 - ubyło 17,4 kg
talia: było 87 cm, jest 74 cm - ubyło 13 cm
biodra: było 104 cm, jest 91 cm - ubyło 13 cm
pod biustem: było 88cm, jest 75 cm - ubyło 13 cm
biust: było 100 cm, jest 91 cm - ubyło 9 cm
uda: było 55 cm, jest 48 cm - ubyło 7 cm
biceps: było 30,5 cm, jest 25 cm - ubyło 5,5 cm

[saswati]

Dorota5 - cudnie!

[julianna91]

Mam książkę, czytałam ją - nie od deski, do deski, ale znam zasady, większość objętościowo przeczytałam , dużo czytam na forach od kilku dni.
Wiem, że na 100 g żelatyny - 83 to g białko. Dlatego o to pytam, bo chciałabym sobie zrobić galaretkę z kurczakiem. A co z octem? Można w pierwszej fazie?

[sweeney]

Napisane przez Dorota5

Strasznie się cieszę I jeszcze raz zapraszam wszystkie i wszystkich w imieniu moim i kilku jeszcze osób na zjazd dukających


O tak, to jest super podejście


Wielki szacun.


Dziewczyny, co prawda się nie upominacie, ale obiecałam dziś podsumowanie mojej drugiej fazy i zdjątka.
Tak więc: na diecie jestem od 17 stycznia. W tym czasie zmieniły mi się następujące parametry:
waga: było 71,8, jest 53,4 - ubyło 17,4 kg
talia: było 87 cm, jest 74 cm - ubyło 13 cm
biodra: było 104 cm, jest 91 cm - ubyło 13 cm
pod biustem: było 88cm, jest 75 cm - ubyło 13 cm
biust: było 100 cm, jest 91 cm - ubyło 9 cm
uda: było 55 cm, jest 48 cm - ubyło 7 cm
biceps: było 30,5 cm, jest 25 cm - ubyło 5,5 cm

Wow rewelacyjnie teraz wygladasz

[martha330]

Napisane przez lesia27

ja ide systemem 1/1 i .... nie narzekam

ja ciagle sie zastanawiam,czy takiego nie wybrac,bo szczerze mowiac,to boje sie 5 dni na samych P a pewnie nie mozna laczyc tak,ze na poczatku 5/5 kilka razy,a potem 1/1?
bo ja od jutra jestem na PW!

Napisane przez Ayu

Nie jem po 20, bo chodzę spać o 23, więc chcę te 3 godziny odstępu zachować, ale jakiś twaróg, czy inne czyste białko można godzinę przed spaniem zjeść.

Ja między posiłkami nie podjadam Nawet jak mam wielką ochotę na coś, czy trochę mnie ssie. Spokojnie doczekuję następnego posiłku, sącząc wodę, tudzież herbatę
Ale ja to ja

bedziesz dla mnie motywacja ja troche podjadam...

Napisane przez Maricken

A ja piekę serniczek wg przepisu Megi428 wygląda świetnie jeszcze przed upieczeniem - mam nadzieję, że już za godzinę będę go wcinać ;P Zrobiłam z 500g sera tak więc mogę prawie cały wciągnąć :P Muahahahah

kusisz,kusisz... kiedys tez zrobie! aaaa i zjem caly zartowalam

Napisane przez tabinga

Ja myślę,ze wybór systemu to trzeba dopasować do siebie na podstawie samoobserwacji. Ja ide ciągle systemem 1/1 i pięknie chudnę.

brawo!
i mysle,czy tego nie wybrac..

a u mnie dzis skromnie z jedzeniem chyba : wiesniak, gotowana piers z kurczaka, 4 plasterki chudej wedlinki i korniszony ( za duzo ich zjadlam ) i w planach jeszcze tylko jogurt z otrebami... na nic nie mam ochoty


Dorota5 wygladasz super jaka figura... ulala

[Ayu]

Napisane przez Dorota5

Dziewczyny, co prawda się nie upominacie, ale obiecałam dziś podsumowanie mojej drugiej fazy i zdjątka.

Jak mawiają Amerykanie: OŁ MAJ GAAAD! Po prostu jestem w szoku.
Kobieto, fantastyczna zmiana! Bosko wyglądasz!

[tabinga]

Dorotko5 ale cudnie schudłaś. Jest cos jeszcze- na każdym z tych zdjęć masz wesołe oczka. Miło jest ogladac taki optymizm.

[Ayu]

Napisane przez julianna91

Mam książkę, czytałam ją - nie od deski, do deski, ale znam zasady, większość objętościowo przeczytałam , dużo czytam na forach od kilku dni.
Wiem, że na 100 g żelatyny - 83 to g białko. Dlatego o to pytam, bo chciałabym sobie zrobić galaretkę z kurczakiem. A co z octem? Można w pierwszej fazie?

Ocet to chyba nie... Nie wiem, osobiście bym się wstrzymała i z octem i żelatyną, bo tak robię, gdy nie jestem czegoś pewna A uderzeniówka musi być jak najbardziej proteinowa, mięso, ryby, jaja i twaróg najlepiej.
Może ktoś inny ma więcej do powiedzenia w tym temacie

[Maricken]

Napisane przez martha330

ja ciagle sie zastanawiam,czy takiego nie wybrac,bo szczerze mowiac,to boje sie 5 dni na samych P a pewnie nie mozna laczyc tak,ze na poczatku 5/5 kilka razy,a potem 1/1?
bo ja od jutra jestem na PW!


kusisz,kusisz... kiedys tez zrobie! aaaa i zjem caly zartowalam

Ja wybrałam 1/1 ze względu na to, że prowadzę aktywny tryb życia i nie mogę sobie pozwolić na osłabienie spowodowane 5 dniami protein, chodzę na siłownię i nie wyobrażam sobie tego zaprzestać z powodu diety. No i nie przeczę, jest fajnie jak co drugi dzień masz warzywka. Co do chudnięcia to już opisałam - narazie czekam na spadki.

A serniczek pięknie pachnie już wyjęty stygnie


Dorota5 przeogromne gratulacje! Toż to prawdziwa metamorfoza!

[Emilia 25]

Dorotko, brak mi słów. Po prostu pięknie, wielki szacunek dla Twojego wyniku. Ale masz zarażający uśmiech! Ciebie na pewno rozpoznam bez problemu.
BRAWO!!!

[Ayu]

Napisane przez martha330

a u mnie dzis skromnie z jedzeniem chyba : wiesniak, gotowana piers z kurczaka, 4 plasterki chudej wedlinki i korniszony ( za duzo ich zjadlam ) i w planach jeszcze tylko jogurt z otrebami... na nic nie mam ochoty

Musisz jeść więcej. Jak tak dalej pójdzie, spowolnisz metabolizm i waga zacznie rosnąć a nie spadać.
Nie ma, że się nie chce jeść, robisz rozpiskę, planujesz normalne posiłki i o wyznaczonych godzinach zjadasz wszystko. I problem z głowy

[Mo_Nika]

Dorota - super przemiana

[martha330]

Napisane przez Maricken

Ja wybrałam 1/1 ze względu na to, że prowadzę aktywny tryb życia i nie mogę sobie pozwolić na osłabienie spowodowane 5 dniami protein, chodzę na siłownię i nie wyobrażam sobie tego zaprzestać z powodu diety. No i nie przeczę, jest fajnie jak co drugi dzień masz warzywka. Co do chudnięcia to już opisałam - narazie czekam na spadki.

A serniczek pięknie pachnie już wyjęty stygnie

podziel sie serniczkiem

Napisane przez Ayu

Musisz jeść więcej. Jak tak dalej pójdzie, spowolnisz metabolizm i waga zacznie rosnąć a nie spadać.
Nie ma, że się nie chce jeść, robisz rozpiskę, planujesz normalne posiłki i o wyznaczonych godzinach zjadasz wszystko. I problem z głowy

naprawde mam jesc wiecej? yyy,ale dzis taka pelna jestem... no dobra jeszcze twarog bedzie
Ayu twoje rady - bezcenne

[saswati]

co do tej nieszczęsnej żelatyny - używałam dwa razy na uderzeniówce i ładnie spadało, ale nie wiem, może gdyby nie ona, to spałoby więcej.

a, i się nie chwaliłam, bilans po 5 dniach PW, w tym z jedną nieco grzeszną sałatką szpinakową (miała kawałki szynki wieprzowej) -0,5 kg

[julianna91]

Dototo, wyglądasz świetnie!
Dziękuję za rady. Wstrzymam się z żelatyną, ale też z dietą - zacznę za jakieś 2-3 dni. Nie mogę patrzeć na jajka, tuńczyka, twaróg - ostatnio tak jakoś było tego dużo. Poczekam, aż mi tego zabraknie, żebym mogła wytrzymać w pierwszej fazie - żeby było co jeść
Generalnie, uwielbiam jogurty, przetwory mleczne - kiedyś jadłam kilka jogurtów dziennie. Ale ostatnio nie mogę. Tylko mi się takie mleko czekoladowe marzy, na zimno.
Mogę sobie zrobić kakao na słodziku w fazie uderzeniowej? Odtłuszczone, nie wiem, ile na szklanke - jedna łyżeczka? W przepisach często dodawane jest kakao, w książce 350 przepisów też, do deserów. Więc chyba mogę )
Już nie zalewam pytaniami, przystepuję do czytania książki!

[saswati]

w fazie uderzeniowej kakao niestety odpada

[Emilia 25]

Napisane przez saswati

w fazie uderzeniowej kakao niestety odpada

Właśnie, napiję się dziś filiżanki kakao, mam ochotę na słodkości.

[(:tysia:)]

Napisane przez Dorota5

Dziewczyny, co prawda się nie upominacie, ale obiecałam dziś podsumowanie mojej drugiej fazy i zdjątka.

Ja się nie upominałam, ale cały dzień czekałam na te zdjęcia! Ooo matko!!! Wspaniale! Cóż za zmiana, jak widać!! Wygladasz pięknie!!!!