Moc pozytywnego myślenia - część II

[Celestia]

Napisane przez KawaMarcepanowa

w tamtym roku pracowałam w Wigilię i Sylwestra, w tym nie mam zamiaru

O jacie

[Mocny Akcent]

Napisane przez KawaMarcepanowa

witam Was z pracy
już jestem w W-wie, nie chciało mi się wracać za bardzo, jak zwykle nie wyrobiłam się ze wszystkim i paru znajomych znowu nie odwiedzonych... ale heh, doba mi się nie rozciągnie
klaaa - pewnie też tak czasem mam, filozoficzne rozkminy

martwię się grafikiem świątecznym, nie wiem czy mi nie wpierdzielą dyżuru w święta... ale mam nadzieję, że nie, w tamtym roku pracowałam w Wigilię i Sylwestra, w tym nie mam zamiaru

Napisane przez Celestia

O jacie

ale do której pracowałaś? ja też pracuję w wigilię i sylwestra, ale czas pracy do 13.00

[krolik z kapelusza]

secret!!!
pozytywne myslenie zawsze!!

[Mocny Akcent]

Napisane przez krolik z kapelusza

secret!!!
pozytywne myslenie zawsze!!

yeah

[KawaMarcepanowa]

w Wigilię miałam na 15:00 do nie pamiętam której ale wieczora w każdym razie, a w Sylwestra do 21:00 ale nie było autobusów już więc wracałam na piechtę

[klaaa]

Napisane przez KawaMarcepanowa

w Wigilię miałam na 15:00 do nie pamiętam której ale wieczora w każdym razie, a w Sylwestra do 21:00 ale nie było autobusów już więc wracałam na piechtę

No to faktycznie beznadziejnie, ale miejmy nadzieje, że w tym roku tak nie będzie .

A ja kiedyś wpadłam na mądry pomysł żeby wysłać zgłoszenie do jednej organizacji studenckiej i zaraz jadę na rozmowę kwalifikacyjną, ciekawe co mnie tam czeka .

[BittersweetCocaine]

Napisane przez Mocny Akcent

Cocaine pochwal się co rozrabiałaś

oooj duużo hehehe ale chyba same dobre rzeczy
A mi humor od jakiegoś czasu dopisuje. Ogólnie póki co i nie zapeszając moje życie znów się zmienia na plus Każdego dnia jest coraz lepiej

[Mocny Akcent]

Napisane przez BittersweetCocaine

oooj duużo hehehe ale chyba same dobre rzeczy
A mi humor od jakiegoś czasu dopisuje. Ogólnie póki co i nie zapeszając moje życie znów się zmienia na plus Każdego dnia jest coraz lepiej

to bardzo dobrze mam nadzieję, że osiągniesz swoje cele, ze w pełni będziesz szczęśliwa

[klaaa]

Napisane przez BittersweetCocaine

oooj duużo hehehe ale chyba same dobre rzeczy
A mi humor od jakiegoś czasu dopisuje. Ogólnie póki co i nie zapeszając moje życie znów się zmienia na plus Każdego dnia jest coraz lepiej

Fajnie się takie coś czyta

[BittersweetCocaine]

Jestem taka naładowana pozytywną energią, pozytywnym myśleniem i w ogóle... A to dzięki takiemu jednemu człowieczkowi, którego znam od niedawna Kurcze... aż mi sie nie chce wierzyć, że tak się wszystko zmieniło o 180 stopni raz, dwa... Ech... Teraz tylko trzeba się modlić, żeby ten stan się utrzymał... Po moich ostatnich przejściach muszę stwierdzić nieskromnie, że mi się należy

[theoneandonly]

Napisane przez BittersweetCocaine

Jestem taka naładowana pozytywną energią, pozytywnym myśleniem i w ogóle... A to dzięki takiemu jednemu człowieczkowi, którego znam od niedawna Kurcze... aż mi sie nie chce wierzyć, że tak się wszystko zmieniło o 180 stopni raz, dwa... Ech... Teraz tylko trzeba się modlić, żeby ten stan się utrzymał... Po moich ostatnich przejściach muszę stwierdzić nieskromnie, że mi się należy

WOW gratulujęklask i:
Nawet nie wiesz jak miło się to czyta, tym bardziej, że w życiu trudno jest znaleźć coś co mogłoby jakoś je zrewolucjonizować czy tak niespodziewanie z dnia na dzień zmienić na lepsze
Powodzenia życzę

[BittersweetCocaine]

Póki co jest naprawdę dobrze... Tylko chyba mimo wszystko jest lekki strach, żeby ten stan się nie zmienił... Tak bardzo bym chciała Ech...

[Mocny Akcent]

Napisane przez BittersweetCocaine

Póki co jest naprawdę dobrze... Tylko chyba mimo wszystko jest lekki strach, żeby ten stan się nie zmienił... Tak bardzo bym chciała Ech...

miej oczy szeroko otwarte. i dystans, kochana, dystans...powolutku...

[BittersweetCocaine]

Napisane przez Mocny Akcent

miej oczy szeroko otwarte. i dystans, kochana, dystans...powolutku...

Wiem właśnie... i tak robię Ojej zagmatwane to wszystko, ale mam nadzieje, że wszystko będzie okej Tzn jest ok i tak będzie nadal
Ja dziś mam masę roboty na uczelnię. Przed chwilą skończyłam pranie, zaraz zabieram się za edukejszyn. Wieczór w zasadzie też mam zaplanowany, więc nic tylko teraz brać się szybko do roboty
Miłego dnia optymistki

[KawaMarcepanowa]

jej, jak tu się miłośnie zrobiło życzę powodzenia!

paula, Celestia, co u Was? mało się odzywacie

[Mocny Akcent]

Bo warto czekać na szczęście. Wierzyć w nie i mu pomagać w spełnieniu się

Kawuś a co u Ciebie?
Ja spędzam sobotni wieczór w domu. Herbatka, świeczka, książka, jutube.

[201605020943]

właśnie przeczytałam jednym tchem "Sekret", czeka na mnie "Potęga podświadomości".

zaczynam od teraz, bo po co czekać? staram się w to wierzyć, ale na razie abstrakcją dla mnie jest, że prawo przyciągania może pomóc mi zdobyć wymarzoną pracę (setki bezskutecznie rozesłanych CV + jedna rozmowa kwalifikacyjna po której nikt nie oddzwonił już za mną), więc planuję zacząć od małych rzeczy - na przykład proste pytania na czwartkowym kolokwium - aby doświadczyć tego, przekonać się, że to działa. nie ukrywam, ze będzie ciężko, bo pesymistyczne myśli są bardzo natrętne...

[KawaMarcepanowa]

A u mnie... mały przestój, będę szukała mieszkania, pracy nowej... jakoś się staram myśleć pozytywnie

[gunia17]

Napisane przez Caramel1

właśnie przeczytałam jednym tchem "Sekret", czeka na mnie "Potęga podświadomości".

zaczynam od teraz, bo po co czekać? staram się w to wierzyć, ale na razie abstrakcją dla mnie jest, że prawo przyciągania może pomóc mi zdobyć wymarzoną pracę (setki bezskutecznie rozesłanych CV + jedna rozmowa kwalifikacyjna po której nikt nie oddzwonił już za mną), więc planuję zacząć od małych rzeczy - na przykład proste pytania na czwartkowym kolokwium - aby doświadczyć tego, przekonać się, że to działa. nie ukrywam, ze będzie ciężko, bo pesymistyczne myśli są bardzo natrętne...

"Potęgę podświadomości" polecam! Fajna książka, chociaż czasami przesada z przykładami popierającymi niektóre metody ;P

PESYMISTYCZNYM MYŚLOM MÓWIMY ZDECYDOWANIE NIE !

[BittersweetCocaine]

Dokładnie, precz negatywnym myślom...
Ale się zrobiło zimno teraz na dworze... Już czuć zimę w powietrzu. A ja tak nie lubię tych długich wieczorów... Najchętniej zapadłabym w sen zimowy i obudziła się dopiero na wiosnę

[gunia17]

mam to samo, nienawidzę zimy, zimnych listopadów...
Marzę o słoneeczku i ciepełku, ale póki co pocieszam się herbatką z miodem. mniami

[Celestia]

Napisane przez KawaMarcepanowa

jej, jak tu się miłośnie zrobiło życzę powodzenia!

paula, Celestia, co u Was? mało się odzywacie

Ja ostatnie 5 dni spedziłam nad morzem u chłopaka, normalnie chodzę z głową w chmurach ten facet sprawia, że się uśmiecham od ucha do ucha. Cieszę się, że w końcu po tylu przykrosciach w życiu spotkało mnie coś tak wspaniałego

[Mocny Akcent]

Napisane przez Celestia

Ja ostatnie 5 dni spedziłam nad morzem u chłopaka, normalnie chodzę z głową w chmurach ten facet sprawia, że się uśmiecham od ucha do ucha. Cieszę się, że w końcu po tylu przykrosciach w życiu spotkało mnie coś tak wspaniałego

czuję się szczęśliwa razem z Tobą

[klaaa]

Celestia miło się to czyta .

A mi nie przeszkadza zimno, przynajmniej na razie, ciepło się ubieram i jest dobrze. I to, że jest ciemno też mi nie przeszkadza, mimo że rano i wieczorem musiałam się poruszać po moim mieście w totalnych ciemnościach, bo latarnie się nie świeciły . I jak tak to piszę to ogólnie dochodzę do wniosku, że chyba nic mi nie przeszkadza (mimo że znalazło by się sporo rzeczy, które mogły by bardzo denerwować) . Ale to chyba poniedziałki tak na mnie wpływają, mimo że są ciężkie to zawsze, jak wracam do domu mam świetny humor .

[Mocny Akcent]

klaaa podoba mi się Twoje nastawienie inspirujesz mnie

[Celestia]

Napisane przez Mocny Akcent

czuję się szczęśliwa razem z Tobą

Dziekuję kochana

Napisane przez klaaa

Celestia miło się to czyta .

A mi nie przeszkadza zimno, przynajmniej na razie, ciepło się ubieram i jest dobrze. I to, że jest ciemno też mi nie przeszkadza, mimo że rano i wieczorem musiałam się poruszać po moim mieście w totalnych ciemnościach, bo latarnie się nie świeciły . I jak tak to piszę to ogólnie dochodzę do wniosku, że chyba nic mi nie przeszkadza (mimo że znalazło by się sporo rzeczy, które mogły by bardzo denerwować) . Ale to chyba poniedziałki tak na mnie wpływają, mimo że są ciężkie to zawsze, jak wracam do domu mam świetny humor .

Podoba mi się Twoje nastawienie

[Mocny Akcent]

Celestia a co z pracą? znalazła się?
paula jesteś?

[paula-zla]

Napisane przez Celestia

Ja ostatnie 5 dni spedziłam nad morzem u chłopaka, normalnie chodzę z głową w chmurach ten facet sprawia, że się uśmiecham od ucha do ucha. Cieszę się, że w końcu po tylu przykrosciach w życiu spotkało mnie coś tak wspaniałego

Zasługujesz na to

Napisane przez Mocny Akcent

Celestia a co z pracą? znalazła się?
paula jesteś?

Jestem, jestem, kochane

Założyli mi internet prawie miesiąc temu, a wysiadł jeszcze tego samego dnia, technicy z firmy twierdzą, że to wina komputerów, więc jestem bez internetu dopóki nie skołuję informatyka na mój koszt A poza tym nie odzywałam się, ponieważ ostatnio byłam mocno zdemotywowana i przygnębiona, wspomnienia wróciły i niepotrzebnie rozbabrałam rany. Na razie moje ambitne cele, o których pisałam pewnego razu legły w gruzach, większość z nich wymaga środków finansowych, których mam braki. Muszę zacząć rozglądać się za jakąś dodatkową pracą, choćby dorywczą, bo nie radzę sobie finansowo, a rodziców nie chcę już obciążać kosztami.

[KawaMarcepanowa]

oj ja też, a najlepiej zmienić... nie wyrabiam się finansowo :/

[Mocny Akcent]

ech, no z finansami tak już niestety jest, że ich nie ma.... ale najważniejsze-szukać rozwiązania