Kolejne Mamusie dzieciaczki witają. Majówki rodzą, czerwcówki czekają. V-VI 2011

[Weredka]

Napisane przez eweska

sms od Zytuś:
Hej. No w końcu mam już Igorka w poniedziałek o 7 wzięli się za mnie, o 16.50 się urodził, poród sn 3780g i 59cm kawał chłopa.

Napisane przez Zytus

Kolejny sms od Zytus:
Igorek przesyła buziaki wszystkim wizażowym ciociom Tż jakieś zdjęcia dziś wstawi mojego uparciucha, a mnie może jutro wypiszą, pozdrawiam.

To chyba o nas a więc wstawiam zdjęcie Igora z dziś. Jak Justyna wróci to opisze Wam wszystko.

Pozdrawiamy

Gratulacje!! Śliczny synek!!

[mary poziomkowa]

Cześć, Kochane!

w związku z Dniami Marudy nie mam zbytnio czasu na forum, ledwo ogarniam Odchowalnię

Milion całusków dla Zytus i Igorka! Super, że jutro wychodzą! Popisałam smsy z Zytus i napisała, że ledwo żyje przez upał, ma ekstra klimę w szpitalu - OTWARTE OKNA

Oraz:

buziaki, cukierki, ciastka, orzeszki, uściski, mlaski, głaski, seks, dragi i rock&roll dla Lolki! Nie denerwuj się i nie stresuj! Z każdą minutą bliżej do chwili, gdy uściskasz Maluszka!

[Lolka1212]

Igorek jaki śliczny chłopczyk I taki dojrzały sie wydaje Super, że Zytus ma już poród i wyczekiwanie za sobą! Też się bidulka naczekała i nadenerwowała..


A ja wariuję już!!

Przed chwilą dzwoniła do mnie moja położna z zapytanie jak sytuacja na froncie.. Tłumaczę jej, że w czwartek widzę się z ginkiem i że pewnie w piątek na wywołanie.. a ta mi wodę z mózgu robi i mówi, że na pewno nie będą mi jeszcze w piątek wywoływać.. bo to za wcześnie..

że to będzie dopiero tydzień po terminie i że u pierwiastek tak szybko sie nie robi No to jej mówie, że ja wiem, że to 10 dni mija w niedzielę, ale gin mówił o piątku.. to ta znowu, że w piątek pewnie mnie w szpitalu tylko zbadają i zrobią ustalenia kiedy będę miała się już konkretnie zgłosić! wrrr Wyjdę zaraz z siebie!!

I oczywiście tekst, że jest dopiero wtorek do piątku daleko.. wszytsko może się zdarzyć.. ble, ble, ble!



A lewatywę na razie odpuszczam.. heh ..oleju rycynowego też się cykam

Napisane przez mary poziomkowa

(..)
buziaki, cukierki, ciastka, orzeszki, uściski, mlaski, głaski, seks, dragi i rock&roll dla Lolki! Nie denerwuj się i nie stresuj! Z każdą minutą bliżej do chwili, gdy uściskasz Maluszka!

Prze, prze, prze, prze kochana Poziomusia x 1000!!


Wszystkie jesteście takie dobre.. Dziękuję, ze jesteście i jako tako mnie i moje marudzenie znosicie



Mary ja i twoja Hanusia razem obchodizmy dziś Dzień Marudy

[mary poziomkowa]

Lolko, to się zgrałyście! Sliczna ciocia Lolka i mały marudny Hanutek

Ściskam mocno. Mogę się tylko domyślać, jak się denerwujesz, jednak bądź cierpliwa już taaak bliziutko!

Wykąpany, nakarmiony Kurcacek śpi, powinnam też się położyć, ale mimo zmęczenia spać mi się nie chce

[mamaoptymistka]

Napisane przez mary poziomkowa

[B]
Wykąpany, nakarmiony Kurcacek śpi, powinnam też się położyć, ale mimo zmęczenia spać mi się nie chce

Kurcacek jak milutko
Nie śpij czuwaj z nami.

[ania2631]

Gusia-co do lewatywy to w moim szpitalu ją robią..Wiadomo dla komfortu rodzącej i personelu
zytus-Igorek śliczniutki,,gratuluję:ju pi:

Mój małżu wczoraj pół dnia śpiewał mi do ucha "TA OSTATNIA NIEDZIELA"

[82anusia]

JanuszAgnieszka, najważniejsze, że już jesteście z Darią w domu. A personel tego szpitala to jakaś porażka, aż ciężko sobie wyobrazić taką znieczulicę.

Mamaoptymistka, czyli u Ciebie coś do przodu drgnęło, trzymam kciuki by poszło szybko

Lolka, dla ciebie by się ruszyło

Gusiagatko, ja też czasem mam takie bóle, ale chwilowe, teraz to chyba już normalne.

Napisane przez ddaaiissyy

Ktoś wie od kiedy można pasy ciążowe nosic ?
Chyba dopiero po zakonczeniu połogu, co ??

Ja zamierzam zakładać jak wrócę do domu, najpierw na kilkanaście minut i stopniowo wydłużać czas do 4/5 godzin dziennie, a czy tak można nie mam pojęcia. Po pierwszym porodzie nie nosiłam, także doświadczenia nie mam.

Napisane przez SiLLee

Wczoraj mała miala kolke plakala strasznie. Znacie jakies dobre sposoby na kolki? W ogole pepek ma jakis taki dziwny troch krwi sie pojawia i body na brudne przez to nie wiem czy to ropa czy co. Wczoraj byla polozna i pokazalam i zapytalam o to to ona ze wszytsko ok ze tak moze sie dziac ;/ ale ja nie wiem ....

Ech w ogole wkurza mnie "tż" jak by on sie mial mala opiekowac to by juz nie zyla, doslownie. Ostatnio mial pretensje ze wszystko ja ustalam itp a on nic nie moze a w zyciu nie zapytal czy moze mala przewinac itp tylko przyjezdza poglaskac ja potrzymac ale jak sie cos dzieje to oddaje. no i zaczela plakac to mu mowie moze pieluszka itp to on tak a) rece nie umyte ale dziecko dotyka to ja polozyl na lozku prawie na koncu i chcial isc rece umyc ja tak patrze i mowie ze spadnie jak sie poruszy obok lezal przewijak taki dmuchany ktory wystawal na rogu a on ja na to polozyl a ona sie turla juz prawie na podlodze byla matko mi serce stanelo !!! jak go z✂✂✂... powiedzial ze ma wyjsc i ja nie dotykac. Jak mozna byc takim glupkiem!?

Ja w sprawie kolek nie pomogę, nie mam doświadczenia w tym temacie. Co do Tż, to faktycznie brak wyobraźni, ale spokojnie myślę, że się ogarnie. Wiem, że to jest irytujące, ale moim zdaniem powinnaś mu nawet 100 razy coś powtórzyć, ale nie odsuwać od „pomocy” przy dziecku, bo koniec końców się już zupełnie zniechęci i wtedy zostanie wszystko na Twojej głowie. Niestety im trzeba czasem wszystko mówić po kolei i po 1000 razy. Życzę Ci dużo cierpliwości.

Napisane przez ania2631

Melduję się.......
A więc na ctg skurczy nul,,,,szyjka skrócona,ale zamknięta...śluz różowaty,po wizycie wyleciał mi spory kawałek czopa.....za tydzień kolejne ctg,jeśli nie urodzę

Dobrze, że chociaż szyjka się skróciła.

Napisane przez martynka89

Tak samo jak dziecko smoczek wypluje na podloge a dobre ciocie podnosza i zamiast wyplukac wsadzaja sobie do buzi a pozniej dziecku daja. Jak tak 10 ciotek zrobi to wole nie wiedziec, co sie pozniej z dzieckiem moze dziac.
A jak ktos mi lapska wyciagnie to dzidzi to

No to jest obrzydliwe, mnie na szczęście nic takiego się nie zdarzyło

Napisane przez eweska

sms od Zytuś:
Hej. No w końcu mam już Igorka w poniedziałek o 7 wzięli się za mnie, o 16.50 się urodził, poród sn 3780g i 59cm kawał chłopa.

Gratuluję kolejnej mamusi.

Napisane przez Lolka1212

Eureka!!

Przed chwilą wpadłam na genialny pomysł jeśli chodzi o domowe sposoby na wywołanie skurczy..

Tylko nie wiem.. czy rzeczywiście genialny czy "genialny"

Pamiętam jak toczyły się na wątku rozmowy na temat lewatywy.. padły wteyd takei słowa, że nie można jej wykonywać w ciąży przed 38 tygodniem, bo może wywołać przedwczesne skurcze..

ale w moim przypadku, 40 tygodniu to może akurat skurcze lewatywowe byłby jak znalazł


Bardzo głupie? Co myślicie?


..bo ja jestem na tym etapie, że chętnie się poświęcę i rurkę zaaplikuję jeśli tylko jest możliwość, że zadziała

Ja bym chyba sama sobie tego nie zrobiła

Napisane przez Zytus

[/B][COLOR=Black]To chyba o nas a więc wstawiam zdjęcie Igora z dziś. Jak Justyna wróci to opisze Wam wszystko.

Śliczny z niego chłopczyk!!!

Napisane przez andziot

witam się wieczorową porą

zobaczymy czy ten wieczór będzie lepszy od wczorajszego ...
Gabunia już położona, niby spała ...
Zosia baje ogląda


byliśmy na spacerze,
Gabrysia nie umie spać w wózku
ona nie lubi telepania
ale ryku nie było

idę się wykąpać

by jednak dziś był spokojny, na razie się dobrze zapowiada.


Ja po wizycie, Adaś leży główkowo, szyjka zamknięta, długa na 2 cm, na ktg skurczy brak. Lekarz powiedział, że nie zapowiada się na poród i on raczej sądzi, że spotkamy się po terminie jeszcze na wizycie 21 czerwca. Jak z nim rozmawiałam, to powiedział, że na dzień dzisiejszy tak wygląda, ale prawda jest taka, że w każdej chwili może się coś ruszyć.

[Paulizia]

Napisane przez martynka89

[...]
daisy podobno to normalne, ze matka nie jest za tym, zeby ludzie brali dzieciaczka na rece. Ostatnio sobie myslalam, ze jak zaczna goscie przychodzic, to kazdy bedzie sie pchal z lapami do dzidzi i juz sobie pomyslalam, ze chyba jakas niepowazna jestem, ze mi takie rzeczy po glowie chodza. Pozniej natknelam sie na artykul nt. wizyt po urodzeniu sie dziecka i tam bylo napisane, ze to normalne jest i ze jak matka nie chce, zeby dziecko bylo na rece brane przez kazdego to najlepiej, jak przyjda goscie, albo wpuscic ich do dzidziusia i pokazac lezacego w lozeczku, albo samej wziasc na rece, pokazac gosciom i odniesc do lozeczka.

Przyszla do nas ostatnio znajoma zobaczyc Antosia. Wyperfumowana jakby dopiero z sephory wyszla jeszcze tak smierdzialy te perfumy, a ona mi z rekoma do Antosia caly pajacyk i kocyk przesiakl tym smrodem... bylam strasznie wsciekla... no jak mozna sie tak wysmrodzic wiedzac, ze do noworodka sie idzie?

Napisane przez SiLLee

Paulizia jaki srodek na sutki? Bo u mnie podobnie boli masakra ;/ i tez czasmi tak ma ze zasysa kilka razy i puszcza i ten bol

za pepuszek tydz iłożeczko

Dziekuje kochana...
srodek dopiero zaczelam testowac o TAKI. Troszke jest drogi, ale ja zdesperowana juz jestem tak mnie boli

Napisane przez eweska

sms od Zytuś:
Hej. No w końcu mam już Igorka w poniedziałek o 7 wzięli się za mnie, o 16.50 się urodził, poród sn 3780g i 59cm kawał chłopa.

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! ! Igorek cudny Doczekalas sie mamusiu!


Lolka cieple kapiele bierzesz? Ja bralam

Andziot uojc... Gabi nie lubi telepania? Dobrze, ze nie placze

[mary poziomkowa]

Mamooptymistko, chętnie czuwałabym, ale potem nie mam kiedy odespać. Skoczę pod prysznic i spróbuję już do łózia

Słodkich snów, Dziewczyny!

[ania2631]

Dzień doberek

Dziewczynki całą noc nie spałam.O 1 w nocy zaczął ćmić mnie brzuch jak na okres...Myślałam że zaraz przejdzie..O 2 zaczęły się skurcze i to dość regularne co 3,4,5 min i tak mnie trzyma do teraz..Prysznic nie pomógł...Nie chcę panikować....Poczekam jeszcze trochę i będę jechać na porodówkę..Kurcze ja nic nie wiem...i cholernie się boję

[eweska]

Napisane przez ania2631

Dzień doberek

Dziewczynki całą noc nie spałam.O 1 w nocy zaczął ćmić mnie brzuch jak na okres...Myślałam że zaraz przejdzie..O 2 zaczęły się skurcze i to dość regularne co 3,4,5 min i tak mnie trzyma do teraz..Prysznic nie pomógł...Nie chcę panikować....Poczekam jeszcze trochę i będę jechać na porodówkę..Kurcze ja nic nie wiem...i cholernie się boję

No to się ładnie rozkręca, nic tylko się cieszyć
mocno trzymam

[mamaoptymistka]

ania2631

U mnie noc też z przebojami dość silny ból brzucha jak na@. Tyle że bez skurczy. No ale może dziś się rozkręci.

[andziot]

ania2631 co 3-4min ??? bolą mocno ???
jak tak często i bolą to jedź do szpitala

mamaoptymistka uuuuuuu kolejna mamunia się szykuje



dzień dobry

[ania2631]

Napisane przez andziot

ania2631 co 3-4min ??? bolą mocno ???
jak tak często i bolą to jedź do szpitala

mamaoptymistka uuuuuuu kolejna mamunia się szykuje



dzień dobry

Kochana ból jest znośny,,,,,,kurcze czy to są te skurcze skoro są regularne i trwają tak 20,30 sekund to co to może być innego

Dziewczynki będę się zbierać do szpitala..najwyżej odeślą mnie z kwitkiem...

[eweska]

Napisane przez ania2631

Kochana ból jest znośny,,,,,,kurcze czy to są te skurcze skoro są regularne i trwają tak 20,30 sekund to co to może być innego

Dziewczynki będę się zbierać do szpitala..najwyżej odeślą mnie z kwitkiem...

będziemy mieć dziś kolejnego dzidziusia
sZykuj się do szpitala to już

[mamaoptymistka]

Napisane przez ania2631

Kochana ból jest znośny,,,,,,kurcze czy to są te skurcze skoro są regularne i trwają tak 20,30 sekund to co to może być innego

Aniu no właśnie trudno pewnie się określić czy to już.
Ból powinien być na prawdę silny.

[82anusia]

Napisane przez ania2631

Dzień doberek

Dziewczynki całą noc nie spałam.O 1 w nocy zaczął ćmić mnie brzuch jak na okres...Myślałam że zaraz przejdzie..O 2 zaczęły się skurcze i to dość regularne co 3,4,5 min i tak mnie trzyma do teraz..Prysznic nie pomógł...Nie chcę panikować....Poczekam jeszcze trochę i będę jechać na porodówkę..Kurcze ja nic nie wiem...i cholernie się boję

coś na pewno się kroi

Napisane przez mamaoptymistka

U mnie noc też z przebojami dość silny ból brzucha jak na@. Tyle że bez skurczy. No ale może dziś się rozkręci.

czyzby kolejna mamusia wybierała się na porodówkę

Napisane przez ania2631

Kochana ból jest znośny,,,,,,kurcze czy to są te skurcze skoro są regularne i trwają tak 20,30 sekund to co to może być innego

Dziewczynki będę się zbierać do szpitala..najwyżej odeślą mnie z kwitkiem...

by szybko się rozkręciło i byś mogła tulić maleństwo


U mnie nocka znośna, o dziwo nie wstawałam ani razu.

[andziot]

ania2631 są !!!


byłam w sklepie
sama !

chciałam jechać odebrać rowerek z poczty (bo oczywiście takich ciężkich paczek to listonosze nie dźwigają i mimo że cały dzień byłam w domu, to awizo w skrzynce znalazłam) ale poczta jeszcze zamknięta ...
a chciałam z Zosią trochę pojeździć zanim mała się obudzi ....
no cóż

[Klaterina]

cześć mamuśki

dzisiaj ciąg dalszy doczytywania wątku, wczoraj niestety nie dałam rady wszystkiego, Młody jest grzeczny więc już powinien na to mamusi dzisiaj pozwolic, ale mam trochę do roboty w domu więc będę doskakiwać do kompa

[antropia]

Witajcie kochane!


jestesmy juz w domku

mały nie spał dzisiaj pól nocy, ale nie płakał, wyciagnał mi tylko całe mleko z sysów a potem sie wkurzał, że juz nie ma :P

tz niewyspany :d

poród opisze potem jak będe miała chwilke

buziaki dla ciotek wizażowych od Piotrusia!!!


Jest cudowny!

I gratuluje rozpakowanym !!!!!!!!!!!

[mamaoptymistka]

Klaterina jeszcze raz serdecznie witamy

[Klaterina]

fotencje są w albumie

[Lolka1212]

Antropia witaj kochana W wolnej chwili koniecznie pochwal się Piotrusiem i wklej nam jakieś fotki twojego maleństwa


Andziotku ale nie poddajesz się mam nadzieję i kolejne wyjście ponownie na pocztę Mi już się micha cieszy, że Zosia się będzie cieszyć


Paulizia pewnie, że kąpiele są ..ale tylko mnie czyszą i relaksują.. na nic innego nie wypływają

A zastanawiałam się przez całą noc, czy sobie piłki porodwej nie kupić i nie skakać w domu.. Wiecie taki balon jak na porodówkach mają
Może by coś dało..

Napisane przez 82anusia

Lolka, dla ciebie by się ruszyło
(..)

Dziękuję Wszystkei kciuki i magiczne moce mile widziane! Nic innego nie działa, więc jeszcze w was nadzieja

Widzę, że u ciebie Adaś będzie Sliczne imię! Nie mamy żadnego Adasia na wątku nie wiedzieć czemu.. Mi się Adamo bardzo podoba, ale przy szukaniu imienia dla naszgeo synka TŻ nie chciał nawet słyszeć

Napisane przez ania2631

Dzień doberek

Dziewczynki całą noc nie spałam.O 1 w nocy zaczął ćmić mnie brzuch jak na okres...Myślałam że zaraz przejdzie..O 2 zaczęły się skurcze i to dość regularne co 3,4,5 min i tak mnie trzyma do teraz..Prysznic nie pomógł...Nie chcę panikować....Poczekam jeszcze trochę i będę jechać na porodówkę..Kurcze ja nic nie wiem...i cholernie się boję

Ania dla Ciebie! Jeśli skurcze regularne to na pewno coś na rzeczy już baaardzo konkretnie

Powodzenia

Napisane przez mamaoptymistka

U mnie noc też z przebojami dość silny ból brzucha jak na@. Tyle że bez skurczy. No ale może dziś się rozkręci.

Życzę z całego serca, aby tak było.. bóle brzucha, rozwarcie.. Wszytsko na dobre wsakzuje




U mnie jak zwykle cisza, nuda.. i pogłębiająca się depresja

[mamaoptymistka]

Lolka1212 myślałam dziś rano o Tobie i w myślach życzyłam Ci skurczybyków

[Weredka]

Napisane przez antropia

Witajcie kochane!


jestesmy juz w domku

mały nie spał dzisiaj pól nocy, ale nie płakał, wyciagnał mi tylko całe mleko z sysów a potem sie wkurzał, że juz nie ma :P

tz niewyspany :d

poród opisze potem jak będe miała chwilke

buziaki dla ciotek wizażowych od Piotrusia!!!


Jest cudowny!

I gratuluje rozpakowanym !!!!!!!!!!!

Witamy!!

Moja Zuzanka to tylko by jadła dziś. Ale od jakiejś godzinki śpi... Także idę piec ciasto i sprzątać

[Mango08]

Hej,

Wczoraj znowu nie miałam prze pół dnia neta, bo coś na kablach tel. robią

Loluś z całego seducha życzę Ci, aby coś zaczęło się dziać, bo u mnie 4 dni do terminu, a też już bym chciała ściskać Synalka. Odkąd stanęło łóżeczko w pokoju nie mogę się doczekać! A co do zdjęć to wina TŻta, że ich jeszcze nie wrzuciłam, bo nadal nie mamy przewijaka, materaca i kilku pierdółek, bo wieczorem nie mógł jechać, a mnie zakazali jeździć samej jak powiedziałam, że kawałek czopa odszedł no i się na to zgodziłam. Ale chyba zaraz cofnę moją zgodę, bo wkurza mnie takie uzależnienie;/

Loluś na jakiejś wizycie jak TŻ odruchowo pogłaskał mnie po brzuchu, gin. powiedział, że nie powinno się tak robić, bo powoduje to skurcze, że mieli dziewczynę w dwudziestym którymś tyg. i nie wiedzieli skąd u niej tak silne skurcze i okazało się, że to od częstego masowania brzucha kremami na rozstępy. Robiła to za często i za intensywnie chyba Nie wiem na ile to się sprawdza ale zawsze możesz spróbować, chyba nie powinno zaszkodzić.

ania oby poszło szybko!

[Klaterina]

Mango ja nie miałam prądu, bo po deszczu dość konkretnym jakieś gałęzie zerwały line i siedzieliśmy z dwie godziny jak jaskiniowcy

Weredka ja tez muszę posprzątać, ale boli mnie trochę rana i brzuch jak się przemęczę więc tylko przemiotę kurze z kata w kąt

mamaoptymistka

antropia witaj w domciu

Lolcia, to kup, może akurat coś da, zgwałć chłopa i kursuj po schodach chociaż jak dla mnie to te metody nie działają dziecko wyłazi jak chce i już

będę doczytywać wątek przez cały dzień ech

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

aaa i byłabym zapomniała - gratulacje dla wszystkich rozpakowany mamuś i buziaki dla dzieciaków

a ewesce dziekuję za przekazywanie wieści na bieżąco ode mnie

[gusiagatko]

Napisane przez Paulizia

Przyszla do nas ostatnio znajoma zobaczyc Antosia. Wyperfumowana jakby dopiero z sephory wyszla jeszcze tak smierdzialy te perfumy, a ona mi z rekoma do Antosia caly pajacyk i kocyk przesiakl tym smrodem... bylam strasznie wsciekla... no jak mozna sie tak wysmrodzic wiedzac, ze do noworodka sie idzie?

No niektórzy to nie myślą

Napisane przez ania2631

Dzień doberek
Dziewczynki całą noc nie spałam.O 1 w nocy zaczął ćmić mnie brzuch jak na okres...Myślałam że zaraz przejdzie..O 2 zaczęły się skurcze i to dość regularne co 3,4,5 min i tak mnie trzyma do teraz..Prysznic nie pomógł...Nie chcę panikować....Poczekam jeszcze trochę i będę jechać na porodówkę..Kurcze ja nic nie wiem...i cholernie się boję

zaciśnięte. Czekamy na info



Aleeeeee poszłam spać po 23 i wstałam 10.40
Fakt parę razy na siku wstawałam ale już dawno tak długo nie pospałam Bez bólu i czułam jakbym spała "na chmurce" ahhhh

Dzień dobry

[mamaoptymistka]

Antropia witaj
Gusia ale pospałaś, nieźle.

A ja sprzątam i czekam na coś więcej niż ból brzuszka .....
Dziś na obiad zjem frytki mniam już dawno nie jadłam.

[gusiagatko]

Antropia czekam na opis porodu z niecierpliwością. Pamiętam jak się bałaś, że wolałaś przenosić niż urodzić wcześniej Ja się zaczęłam straaaaaasznie bać

Klaterina Byłam w albumie, synek cudowny

mamaoptymistka mniam fryteczki, też dawno nie jadłam

Ciekawe ja tam Ania...