Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[youyou]

zaneta chyba masz PMS-a bo jakaś zadziorna dziś jesteś

Napisane przez marzena_S

Wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia.(Natka, Domek, Lilka -Youyou)

Napisane przez marzena_S

[blondynkapoznan]

któraś szukała taniej spacerówki
ta jest fajna i tania i sądzę że nawet zimą da radę
http://aukcjewp.wp.pl/concord-fusion...930885520.html

tutaj ten wózek w wersji zimowej

http://aukcjewp.wp.pl/spiworek-owcza...897948420.html

może któraś się skusi.

[youyou]

Napisane przez patik87

Jutro idę do gina. Trzymajcie kciuki, ciekawe co powie na moją cytologię

Będzie dobrze zobaczysz!

Napisane przez agadus

dziewczyny takie kamyczki
http://www.ecukierek.pl/product,799,...howe_100g.html

Ja też te kamyczki uwielbiam , ale nie jadłam ich ze sto lat

[agadus]

Napisane przez youyou

[LEFT]zaneta chyba masz PMS-a bo jakaś zadziorna dziś jesteś

co to za skrót??

[brumek]

Aaniu - dzięki za odpowiedź o Bobovicie. W szpitalu faktycznie dostałam pudełko i ankietę też wypełniałam, ale do tej pory nic nie przyszło i zapomniałam nawet. Czy to znaczy, że jest szansa, że jeszcze przyjdzie?

Napisane przez madziaranew

zdjecia dodalam...mam nadzieje ze sie dodaly

Dodały, dodały i są cudne! Maleńka jest śliczna jak aniołek w tej białej sukieneczce

Napisane przez wodaqua

Szkoda Oliweczko! Ale rozumiem, sama się nad takim rozwiązaniem zastanawiam... Ale jak wrócę do pracy, to już w ogóle nie bedę miała czasu, więc jeszcze trochę tu zostanę
Może czasem napisz co u Was

NIE NIE NIE NIE!!!!!
Co Ty wygadujesz! Nie pozwalam!!! Są wieczory, ranki, dasz radę i normalnie żyć i pogadać z nami!!!

Napisane przez Lili 83

A ja kilogram przytyłam!
Dlaczego?
Przecież daję cyca,
nie jem nabiału,
ogólnie dieta.

Ja też

Napisane przez Vaniliova11

Skoro już zaczęlyscie to ja pożegnam sie w styczniu wracam do pracy i nie bede mieć jużtyle czasu

No nie, następna plecie jakieś bzdury!!!! Nie można tak, musicie pisać choć czasami

Napisane przez Kajool

Kurde moj syn jest dziwny. Caly dzien nie chcial jesc, wiec jak sobie drzemki robil to mu cyca dawalam. Ostatni raz o 17. Wstal przed 18 z rykiem. No to kapiel i podaje mu cycaa ten sie rzucil na niego jak pies na kosc. I wrocil mu od razu humor. Klade do lozeczka, ten sie chichra. Chcial spac ale zaczal po calym lozeczku chodzic no to wzielam go na raczki, bo myslalam, ze chce sie potulic a ten czegos szuka. I taki niespokojny.Mysle sobie co jest, czyzby nie dojadl. Dalam drugiego cyca a ten znowu sie rzucil jakby caly miesiac nie jadl, no i w koncu zasnal.

brumku popatrz znalazlam strone z innymi rymowankami:
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...i.html?start=2
i fajne zabawy: http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...a.html?start=1

Hihihi, spodobało mi się to zdanie I w ogóle śmiesznie się czyta o jego dzisiejszym zachowaniu
A rymowanki i zabawy zaraz lecę pooglądać, bo uwielbiam takie rzeczy Wydaje mi się że przez tego typu zabawy nawiązuje się najlepszy kontakt z dzieckiem i ono się najlepiej rozwija.

Napisane przez patik87

Nie pochwaliłam sie, że sprzedałam ubranko Sary do chrztu na all.
Ale czekam już 3 dni i nie robi przelewu...
Ja chyba już mówię dobranoc.
Jutro idę do gina. Trzymajcie kciuki, ciekawe co powie na moją cytologię

Ale Ci się udało z tym ubrankiem Fajnie, bo zawsze parę groszy się odzyska
I kciuki za jutro

Napisane przez Natka_

Ja się już czuję lepiej Dziękuję za miłe słowa
Zeszło mi na gardło i kaszlę, ale katar mniejszy, chyba leki pomagają

O, jak się cieszę

Napisane przez agadus

dziewczyny takie kamyczki
http://www.ecukierek.pl/product,799,...howe_100g.html

KOCHAM TE KAMYCZKI

Napisane przez aania_20

A my w ogóle byliśmy na tej rodzinnej imprezce, w związku z czym mały nie spał całe popołudnie, no bo jak to spać jak tyle ciekawych rzeczy wkoło Ale pięknie się zachowywał, spokojnie, w chwilach nudy zajmował się swoją ulubioną czynnością - pluciem śliną
(Masakra.... dziecko się parę dni temu tak nauczyło (wcześniej tak robił też ale teraz wyraźnie celowo), i jak to wygląda - siedzi, rozgląda się znudzonym wzrokiem, po czym westchnie ciężko, zagryza dolną wargę i zaczyna robić bańki ze śliny- z efektami dźwiękowymi... jak to zobaczyłam pierwszy raz to się ze śmiechu popłakałam, a ten widząc że mnie to śmieszy - sam się śmiał, po czym zintensyfikował pracę )
No i wróciliśmy dość wcześnie bo po 19,00; mały już śpi, a ja niebawem też to zrobię

To mieliśmy bardzo podobne dnie


Ufff, nadrobiłam wszystko

A, zapomniałam się pochwalić, że Tymek dziś oficjalnie przeszedł na pieluchy nr "3", jest więc duuużym chłopcem

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez agadus

co to za skrót??

Syndrom napięcia przedmiesiączkowego

[agadus]

a swoja droga to strasznie nieprzyjemnie sie zrobiło na forum, nie lubie takich sytuacji, tak człowiek nie wie co ma pisać

[brunetka2000]

Jeśli mogę się wtrącić proponuję zostawić już tą sprawę oblizywania smoczków, próchnicy itp.
Jakoś nie za fajnie się robi na forum i nie dobrze się to czyta
Nie lubię takich sytuacji i apeluję do Was kochane mamusie KONIEC

[aania_20]

Brumek, Bobovita to stąd: http://www.bobovita.pl/poradnik
w szpitalu to inne próbki, i miesięcznik

A teraz już zmykam, poczytam książkę i spać....dobrej nocy

[Kajool]

Napisane przez agadus

a swoja droga to strasznie nieprzyjemnie sie zrobiło na forum, nie lubie takich sytuacji, tak człowiek nie wie co ma pisać

eee tam normalnie pisac, po to jest forum do wymiany pogladow.

Brumek gratki za rozmiar numer 3

[Scio]

Aniu co to za kubek wszyscy od Ciebie odgapiają moze pisałaś, ale czasami czytam jednym okiem, a drugim zerkam na Agate.

Z moim dzieckiem dzieje się coś dziwnego. Od jakiegoś czasu (koło 4 tygodni) jadała 180 ml mleka 4 razy dziennie, a teraz je tylko rano tyle, a później pół butelki (ok. 120 ml) wypluwa smoczka, niecierpliwi się. Może ma skok, bo ostatnio gadatliwa się zrobiła bardziej
a może zęby

Brumku lubię Cię bo jesteś taką fajną rozsądną mamą. Jak przyjdzie wiosna i pojedziemy z Agatą to swagierki to zapaszam na kawę (albo czekoladę w Wedlu ).

PS tak mi sie skojarzyło, ze Ty to powinnaś pisaćwolnoć Tymku w swoim domku (rym troche niedokładny )

dla wszystkch jubilatów.

[Lili 83]

Napisane przez ellika

Mam pytanko - czy to normalne, że moja ma codziennie kozy w nosie?? raz - dwa razy dziennie jej nosek oczyszczam, w nocy też nieraz ma zapchany, mimo że w pokoju temp i wilgotność jest ok (22 stopnie i 50% wilg). To są takie pojedyncze kózki, to chyba nie katar?

Chyba normalne. Radzikowi codziennie koziuby wyciągam.

Napisane przez Natka_

http://allegro.pl/parowar-philis-hd-...885525298.html

Dziękuję

Napisane przez agadus

dziewczyny takie kamyczki
http://www.ecukierek.pl/product,799,...howe_100g.html

Napisane przez brunetka2000

Lili, Stapelka wszystkiego najlepszego

Dziękuję

Kurdę ponad godzinę nie miałam internetu i to mi uświadomiło jak bardzo jestem od niego uzależniona

Brumek zazdroszczę wanny!
My taką mamy, że ledwo się sama mieszczę a co dopiero we trójkę

Idę spać, tż jak zwykle już śpi

Dobranoc.

[brumek]

Napisane przez aania_20

Brumek, Bobovita to stąd: http://www.bobovita.pl/poradnik
w szpitalu to inne próbki, i miesięcznik

Dziękuję
Już wypełniłam i czekam

Napisane przez Kajool

Brumek gratki za rozmiar numer 3

Napisane przez Scio

Brumku lubię Cię bo jesteś taką fajną rozsądną mamą. Jak przyjdzie wiosna i pojedziemy z Agatą to swagierki to zapaszam na kawę (albo czekoladę w Wedlu ).

Się rumienię
A na kawkę z Tobą chcę, chcę, chcę!!!

A rym mi się baaaardzo podoba Jestem na takim etapie że podoba mi się wszystko co ma w sobie słowo Tymek albo synek

Napisane przez Lili 83

Kurdę ponad godzinę nie miałam internetu i to mi uświadomiło jak bardzo jestem od niego uzależniona

Wiem o czym mówisz TV może nie istnieć, telefon potrzebny, ale parę godzin bez da się przeżyć, ale bez netu to sobie nie wyobrażam

DZIEWCZYNKI, które obiecały mi kody z rossmanna, przypominam, że to dziś po północy!!! Pobierzecie

[iustyna1]

Napisane przez wodaqua

Ja tak podczytując czuję się jak jakiś zboczeniec... Jak zza krzaka...

ej Ty a jak wybitnie nie będziesz miała czasu, to czytasz tylko ostatnią stronę postów i na nią odpowiadasz. Takim sposobem jesteś z nami codziennie

Napisane przez Vaniliova11

Skoro już zaczęlyscie to ja pożegnam sie w styczniu wracam do pracy i nie bede mieć jużtyle czasu

no kolejna, proszę zastosować to, co napisałam Wodaqua

Napisane przez youyou

Co do smoczka to Filip w ogóle nie miał, Lila używa tylko do zasypiania, ale powoli ją od tego odzwyczajam.

jam Lilę odzwyczajasz od smoczka?

Kuba też nie znał żadnych smoczków, butelek itp. Też go nie dopajałam.

[Natka_]

Napisane przez agadus

to dobrze, że pomagaja leki, trzymaj się cieplo i zdrowiej, nie bedę pisała, czy mąż cię ogrzał, bo pewnie to robi i dlatego zdrowiejesz

Napisane przez youyou

Pisałyście o higienie.. to ja zauważyłam u siebie jedną rzecz- przy Lilce jestem dużo bardziej wyluzowana w tym temacie
- butelki - Filipowi wyparzałam codziennie jakoś do pół roku, Lilce wyparzyłam chyba z raz, teraz myję zwykłym Ludwikiem i wsio
- smarowanie pupy - Filipowi smarowałam tonami Linomagu przy każdej zmianie pampersa, Lilce smaruję tylko po kąpieli i po kupie

Jakoś generalnie jestem bardziej spokojna o jej los, Filip jak byl przeziębiony to strasznie się stresowaliśmy, od razu wyobrażałam sobie że dostanie zapalenia płuc , z Lilką dużo spokojniej, po prostu robię co mam robić, daję syropek, kropelki do nosa i tyle.

Taki los drugiego dziecka..

Co do smoczka to Filip w ogóle nie miał, Lila używa tylko do zasypiania, ale powoli ją od tego odzwyczajam.

Ja choć moje pierwsze dziecko, to kiedy musiałam karmić swoim mlekiem z butelki to też nie wyparzałam butelek, myłam je poprostu płyem do mycia naczyń i tyle
Smoczka nie oblizuje, ale rączki i usteczka całuję (ale tylko ja i mąż, nikomu więcej nie pozwalam).
Ja to w ogóle jakoś tak spokojnie podchodzę do Domka, mój mąż bardziej przewrażliwiony, jak tylko dostrzegł katar u niego to "widzisz! po co go tak długo na dworze trzymasz jak zimno A w zime to co? W domu mam siedzieć? Hehe, teraz troszkę wyluzował jak pediatra powiedziała, że dużo wychodzić nawy z katarem!

My też oduczamy smoka, ale Domek i tak go jakoś nie potrzebuje

Mamad wkleiła dobry artykuł, ja jak Domka wysypie to nie doszukuję się po czym, jem wszystko. Brzuszek nie boli to nic się nie dzieje, wysypka znika.


Brumku dla Tymka i jego trójkowej pupci
My od tygodnia już 4 nosimy

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez iustyna1

Kuba też nie znał żadnych smoczków, butelek itp. Też go nie dopajałam.

To mój na piersi a stosujemy butelki, smoczki i dopajanie
Ale to z zalecenia...
Jedynie smoczek przeze mnie

[madziaranew]

Brumek dziekuje za mile slowo
Ksiazeczka jest angielska z duzymi obrazkami , kaczuszka , wazka, labadz, zabka , bardzo kolorowa, Sophie lezy I raczka czasem uda jej sie przewrocic strone ( czasem) ,
A I jeszcze moje dziecko uwielbia Tuwima , jak ona sie smieje. Z lokomotywy , coraz szybciej az mi sie jezyk placze .

[iustyna1]

Napisane przez Natka_

To mój na piersi a stosujemy butelki, smoczki i dopajanie
Ale to z zalecenia...
Jedynie smoczek przeze mnie

ale u mnie to nie to, że ja nie chciałam. Kuba nie chciał brać do buzi nic poza piersią

[madziaranew]

Napisane przez wodaqua

O tak! My na naszą Sofka czasem wołamy A Wy jak zdrabniacie?

A my Sofijka

[Kajool]

Napisane przez brumek

DZIEWCZYNKI, które obiecały mi kody z rossmanna, przypominam, że to dziś po północy!!! Pobierzecie

dobrze, ze przypomnialas

[iustyna1]

Madziaranew odpiszesz nam, czy ta zabawka dla psa, co dostała Sophie, to żyrafka jest?

[DaKaro]

Ellika ja też odciągam Malwince codziennie rano, ma takie białe kozy. Na szczęście w ciągu dnia nie muszę, choć zastanawiam się, dlaczego akurat rano je ma? Pewnie w nocy schodzi z dróg oddechowych.

Napisane przez Natka_

Lubiłam bardzo statystykę

Cieszę się, że czujesz się lepiej . A statystyka bardzo logiczna, gorzej jak profesor ma problem z wytłumaczeniem tematu. Pochodzi z Ukrainy i językiem polskim średnio włada .

Napisane przez brunetka2000

Heja
Już jestem bo, czytałam, że któraś mnie szukała
Ogłaszam wszem i wobec, że praca magisterska złożona teraz czekam na termin obrony

Bruneteczko to ty pisałaś z zasobów ludzkich? Bo wypełniałam ankiete kiedyś, ale nie pamiętam czy dla Ciebie to było...Ja muszę złożyć temat magisterki do świąt, ale nie mam pomysłu . A będę właśnie pisać z zarządzania zasobami ludzkimi.

[brumek]

Napisane przez madziaranew

Brumek dziekuje za mile slowo
Ksiazeczka jest angielska z duzymi obrazkami , kaczuszka , wazka, labadz, zabka , bardzo kolorowa, Sophie lezy I raczka czasem uda jej sie przewrocic strone ( czasem) ,
A I jeszcze moje dziecko uwielbia Tuwima , jak ona sie smieje. Z lokomotywy , coraz szybciej az mi sie jezyk placze .

Nasz (a w zasadzie my) wolimy Brzechwę Ale czytamy go na zmianę z Tuwimem, bo to na razie jedyne dwie książeczki które mamy
A widziałaś gdzieś (np. na allegro) taką książeczkę, jaką macie?

Napisane przez Natka_

Ja to w ogóle jakoś tak spokojnie podchodzę do Domka, mój mąż bardziej przewrażliwiony, jak tylko dostrzegł katar u niego to "widzisz! po co go tak długo na dworze trzymasz jak zimno A w zime to co? W domu mam siedzieć? Hehe, teraz troszkę wyluzował jak pediatra powiedziała, że dużo wychodzić nawy z katarem!



Brumku dla Tymka i jego trójkowej pupci
My od tygodnia już 4 nosimy

Bo Wasz pupcia ponad miesiąc starsza, to i dorodniejsza
U mnie też mąż bardziej przewrażliwiony, choć i tak jak na początkującego ojca, to uważam że świetnie sobie radzi Bo jak patrzę na niektórych znajomych tatusiów, co się własne dziecko boją brac na ręce, a o przewijaniu mówią, że to fuj, to tego mojego chce mi się chwalić pod niebiosa Tylko ćsiii

[DaKaro]

A Żanetka chyba się na dobre obraziła... Nie ma sensu uciekać z wątku z powodu różnicy zdań. I kto nam teraz ankietkę wrzuci .

[Natka_]

Napisane przez brumek

Bo Wasz pupcia ponad miesiąc starsza, to i dorodniejsza
U mnie też mąż bardziej przewrażliwiony, choć i tak jak na początkującego ojca, to uważam że świetnie sobie radzi Bo jak patrzę na niektórych znajomych tatusiów, co się własne dziecko boją brac na ręce, a o przewijaniu mówią, że to fuj, to tego mojego chce mi się chwalić pod niebiosa Tylko ćsiii

Pod tym względem to mojego też można pochwalić Przewija Domka od samego początku, nosić się nie boi, idealnie sobie radzi jak mnie nie ma
Ale też nie chwalę, niech nie myśli że to coś nadzwyczajnego

Kurcze, tak chwalicie te bajki Tuwima i Brzechwy, chyba muszę kupić taką książkę z bajkami, bo nie mam a chętnie bym synkowi coś poczytała

[Scio]

My ciągle w 3 Brumku ja polecam właśnie Tuwima i Bzechwe, bo piszą fajnie rytmicznie i prawidłową, lteracką polszczyzną (schizy filologa ). Fajna jest tez Urszula Kozłowska. Więcej nie pamiętam. Ale nie mogę się doczekać jak będziemy czytać coś poważniejszego. Kasdepke, Małą księżniczke, Korczaka (pięć przygód detektywa konopki ).

Da Karo a do kiedy jest ta promo na słoiczki, bo będę w Kielcach 16 list.
Widze ze w rosie tez promocje na słoiczki.

Brumku mój mąż wyluzowany tak jak ja. Najbardziej go cenie za to, ze ja jestem dlaniego autorytetem w dziedzinie dzieci, nie jego mama. A dziś sam z własnej woli wykąpał i nakarmił dziecie. Nawet wiedział w co ubrać. Mnie nie było w domu, bo byłam na amochodowych pogaduchach.

[youyou]

Zanetka ochłonie i wróci, to mądra kobitka


iustyna odzwyczajam w ten sposób że daje jej tylko w sytuacjach "kryzysowych", tzn wcześniej dostawala smoka od razu jak była już marudna, teraz daję jej tetrę i czasem to wystarczy żeby zasnęła. no
chyba ze widzę że tetra nie pomoże to daję smoka żeby się wyciszyła.
Kurcze nie wiem czy to skadnie opisałam..

a poluję w ogóle kupić jej przytulankę-kocyk (tylko nie wiem jaki??-) żeby tym zastąpić jej smoka i tetrę.

[Natka_]

Napisane przez DaKaro

A Żanetka chyba się na dobre obraziła... Nie ma sensu uciekać z wątku z powodu różnicy zdań. I kto nam teraz ankietkę wrzuci .

Oj chyba nie, dorosła jest więc się nie będzie obrażała jak dziecko, prześpi się, ochłonie i wróci

[youyou]

też mykam spać, mój telefon krzyczy "weż pigułkę" a mam je w sypialni, więc ide...

kolorowych snów!

[Lilkaa82]

Napisane przez brumek

No ba! Będzie nam bardzo miło (mi i Tymciowi) jak nasze hity pójdą w świat

Brumek ja tez zapisałam dziekuje super te wierszyki napewno wykorzystamy !

Zaneta złoiczki kupne z Hipp i Bobovita maja po 125gram moja zjada pocałym i deserku i zupki terqaz nawet robie jej tez sinlac i tez zjada na 125ml mleka 7 łyżek stłowych kaszki i jeszcze raz dziennie kaszke z malinami lub Ryż z jabłkami i tez zjada i mleczko ale Comfort Bebilon

Patik moja panna np dzis zjadła mleko 160ml o 5:00, kaszke sinlac o 10:00 robioną na 125ml, pozniej o 13:00 zupke cały słoik jarzynowej 125gram, pozniej o 16:00 cały słoik deserku śliwki z Hipp o 18:00 kaszka Ryż z jabłkami 90ml i na noc o 21:00 mleko 160ml
Deseri ja podgrzewam, i zupki tez za tydzien zaczynamy ekspozycje na gluten.
Witamine D wciskam z kapsułki do buzi i popija herbatka

Nadrabiam dalej ale nie wiem kiedy skoncze

[iustyna1]

Napisane przez youyou

iustyna odzwyczajam w ten sposób że daje jej tylko w sytuacjach "kryzysowych", tzn wcześniej dostawala smoka od razu jak była już marudna, teraz daję jej tetrę i czasem to wystarczy żeby zasnęła. no
chyba ze widzę że tetra nie pomoże to daję smoka żeby się wyciszyła.
Kurcze nie wiem czy to skadnie opisałam..

a poluję w ogóle kupić jej przytulankę-kocyk (tylko nie wiem jaki??-) żeby tym zastąpić jej smoka i tetrę.

składnie, składnie też muszę się za to wziąć

[brumek]

Napisane przez Scio

Brumku ja polecam właśnie Tuwima i Bzechwe, bo piszą fajnie rytmicznie i prawidłową, lteracką polszczyzną (schizy filologa ).

Brumku mój mąż wyluzowany tak jak ja. Najbardziej go cenie za to, ze ja jestem dlaniego autorytetem w dziedzinie dzieci, nie jego mama. A dziś sam z własnej woli wykąpał i nakarmił dziecie. Nawet wiedział w co ubrać. Mnie nie było w domu, bo byłam na amochodowych pogaduchach.

Ja ich też uweilbiam za to, że ich bajeczki dają możliwość takiego czytania "na głosy" i zabawnego intonowania. A to właśnie ta rzecz, która sprawia Tymkowi najwięcej radości Kiedy raz mówię jak kaczuszka, potem jak słoń albo ptaszek, to aż cały się wije z radości

Mój mąż też na szczęście z tych, którzy są za żoną nie za mamusią Zawsze chwalił moją a nie jej kuchnię na przykład, co było dla mnie ważne. Nie zniosłabym faceta, który jest uzalezniony od mamusi albo nawet takiego, który mówi, moja mama to tak nosiła/przewijała, mama mówi żeby robić tak czy siak, albo mama pomidorówkę to robiła inaczej