Efekty olejowania paznokci

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez kokila

A gdzie można dostać ten olej z róży? Co do włosów to nie wiem czy umiałabym sobie dobrać, bo są strasznie kapryśne, ale może kiedyś spróbuję.

Tutaj np. http://www.helfy.pl/twarz/oleje/olej...FUfLtAodE0oAFQ
lub w sklepach z półproduktami http://ecospa.pl/produkt/olej-z-rozy...ej-ekologiczny
A arganowy nadaje się też do włosów

[kokila]

Dzięki. Wiem, wiem, że się nadaje, ale nie używam.

[kretencja]

Ja chyba zniszczyłam sobie przyrost A nawet nie wiedziałam, że go mam.
Spiłowałam dziś pazury na totalne ZERO, bo przy sprzątaniu niestety mi się pozadzierały. I pomimo że wydaje mi się, że nie opiłowałam płytek krócej niż zwykle, to na 2 lub 3 paznokciach wygląda to tak trochę jakby mi mięso wystawało spod spodu (z "odciśniętym" wgłębieniem po krawędzi paznokcia), nie boli, ale wygląda nieciekawie...
Chyba pora odzwyczaić się od piłowania "na dzidziusia"

[Effervescing Elephant]

ja też spiłowałam dzisiaj na zero i też mi się pozadzierały przy sprzątaniu

pozadzierały się, bo końcówki tu i tam się rozwarstwiały. postanowiłam, że bez sensu chodzić z takimi paznokciami, ścięłam i mimo, że sa krótkie, to zaraz je sobie pomaluję i będę o nie dbać

już nawet zaczęły mi się podobać, ale takie pozadzierane to bez sensu trzymać..

[dzikihamster]

Rękawiczki?

Sent from my GT-N7100 using Tapatalk

[kretencja]

Przy moim kalectwie rękawiczki nic nie pomogą. Najgorszy zadzior zrobiłam sobie, gdy wieszałam pranie na balkonie i wylazł mi na niego kot. Ponieważ nie jest kotem wychodzącym, zgarnęłam go i wrzuciłam do domu. Zgarniając przypieprzyłam dwoma paznokciami w szorstką ścianę na balkonie. Co robię nagminnie (należę do osób, które wiecznie się o coś uderzają). Tak że rękawiczki w tym przypadku nic by nie zmieniły, bo w kluczowym momencie i tak bym ich nie miała (do wieszania prania?? )

[antonina_bielska]

pokruszone mam paznokcie, muszę wrócić do olejowania - pomoże mi?

[razdwapiec]

Napisane przez kretencja

Przy moim kalectwie rękawiczki nic nie pomogą. Najgorszy zadzior zrobiłam sobie, gdy wieszałam pranie na balkonie i wylazł mi na niego kot. Ponieważ nie jest kotem wychodzącym, zgarnęłam go i wrzuciłam do domu. Zgarniając przypieprzyłam dwoma paznokciami w szorstką ścianę na balkonie. Co robię nagminnie (należę do osób, które wiecznie się o coś uderzają). Tak że rękawiczki w tym przypadku nic by nie zmieniły, bo w kluczowym momencie i tak bym ich nie miała (do wieszania prania?? )

Skąd ja to znam. Ja wiecznie uderzam paznokciami w umywalkę podczas mycia rąk (jak ja to robię?!) albo w ścianę właśnie. Ale najsmutniej to mi było, kiedy zrobiłam sobie zadziora o zamek kurtki i takie długie zdrowiutkie paznokcie musiałam piłować praktycznie na zero.

W ogóle ostatnio przez chyba 2 czy 3 miesiące piłowałam na kwadraty (zakochałam się w tym kształcie patrząc na niektóre Wasze zdjęcia), ale nie służyło mi to i ciągle się coś rozwarstwiało. Wróciłam do migdałków z bólem serducha. Ale marzę, że pewnego dnia uda mi się ogarnąć te moje pazury i utrzymać takie śliczne kwadraty jak Wasze (chlip chlip).

[ANUSIA023]

hej dziewczyny,
ja nadal dzielnie olejuję , paznokcie może są nieco twardsze ale jakos spektakularnych efektów nadal nie widzę, dalej się rozdwajają i łamią ,
chciałam Was zapytac o ten pilniczek
http://www.rossnet.pl/Produkt/Ewa-Sc...szt,98846,4940

pilniczek laserowy z rossmanna ma któraś? zaciekawił mnie, tylko myśle czy by sie nadawał do tak osłabionych paznokci ...

[FelekBezSzelek]

Mi się znowu wskazówki rozdwoiły (i to dość mocno), więc oprócz częstszego olejowania muszę w końcu zacząć pić skrzypokrzywę. Mam nadzieję, że pomoże, bo chciałabym mieć już ładne paznokcie

[Martinezzzz]

Tyle sie naczytałam i naoglądałam, że postanowiłam przyłączyć się do olejowania! Zaczęłam trzy dni temu i póki co daje rade Tak wiem, śmiechu warte, ale dla mnie to sukces! Mam nadzieje, że przestaną mi się rozdwajać i pękać! :/
Zaczynam od tego co widać na zdjęciu

[Martinezzzz]

Ten laserowy pilniczek to dla mnie nowość. Aż musiałam poczytać co to jest. Ciekawe, choć na tą chwilę nie wiem czy niezbędne Ponawiam pytanie Anusi, któraś z Was się już skusiła?

[kokila]

Ja od wielu lat używam tylko szklanego.

Dziewczyny, nie piłujcie zupełnie na zero, zostawcie chociaż milimetr wolnego brzegu.

Ja też miałam kiedyś kwadraty i zdarzało im się zadrzeć po bokach albo popękać, od niedawna zaokrąglam brzegi i jest inna bajka.

Ja muszę znowu zacząć codziennie olejować, bo od cofnięcia przyrostu zarzuciłam i raz na jakiś czas tylko olejuję, ale też się muszę za to porządnie zabrać. Także o wytrwałość walczymy razem.

[Martinezzzz]

Ja jestem wierna papierowym pilniczkom. Miałam kiedyś szklany, ale czułam się jakbym darła pazurami po tablicy więc szybko oddałam go mamusi

[971368423]

Pierwsze sukcesy olejowania! chyba..

chociaż pewnie raczej powrotu do Eveline. Nareszcie udało mi się uhodować dłuższe bez ukruszenia się. Obecnie rozdwaja mi się znacząco tylko jeden (serdeczny! dajcie zdrowia! ), ale na szczęście się nie kruszy. Mogłam wreszcie spiłować w migdał, który kocham ja i mój ukochany, ale który nie jest (z tego co czytałam) najwytrzymalszym kształtem. Starałam się nie przesadzać z piłowaniem boków... jeszcze

I muszę przyznać, że jak na razie sama siebie zaskakuję systematycznością olejowania. Zwykle jest to moja słaba strona. Może udzieli mi się to na inne dziedziny życia?

Aha, pod dwoma paznokciami miałam coś jakby przyrost - był, ale się zmył ale przyznam, że nie wypatruję go jakoś z niecierpliwością, owszem, byłby mile widziany przy długich paznokciach ze względy na łatwość utrzymywania higieny, ale ja i tak nie mam jakiejś przestrzeni pod paznokciem, nie wiem za bardzo jak coś mogłoby tam wejść..
Napiszcie mi proszę po co wam przyrost, bo może czegoś nie łapię?

[chillin0411]

Ja chcialabym miec przyrost zeby to ladnie wygladalo,bo obecnie mam takie dzieciece palce i lopatki..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Martinezzzz]

Napisane przez 971368423

Pierwsze sukcesy olejowania! chyba..

chociaż pewnie raczej powrotu do Eveline. Nareszcie udało mi się uhodować dłuższe bez ukruszenia się. Obecnie rozdwaja mi się znacząco tylko jeden (serdeczny! dajcie zdrowia! ), ale na szczęście się nie kruszy. Mogłam wreszcie spiłować w migdał, który kocham ja i mój ukochany, ale który nie jest (z tego co czytałam) najwytrzymalszym kształtem. Starałam się nie przesadzać z piłowaniem boków... jeszcze

I muszę przyznać, że jak na razie sama siebie zaskakuję systematycznością olejowania. Zwykle jest to moja słaba strona. Może udzieli mi się to na inne dziedziny życia?

Aha, pod dwoma paznokciami miałam coś jakby przyrost - był, ale się zmył ale przyznam, że nie wypatruję go jakoś z niecierpliwością, owszem, byłby mile widziany przy długich paznokciach ze względy na łatwość utrzymywania higieny, ale ja i tak nie mam jakiejś przestrzeni pod paznokciem, nie wiem za bardzo jak coś mogłoby tam wejść..
Napiszcie mi proszę po co wam przyrost, bo może czegoś nie łapię?

Po pierwsze gratuluję i dziekuję bo Twój sukces to dla mnie dodatkowa motywacja Zaczęłam pare dni temu więc jedyne co zauważyłam to to, że pazurki nie są już przesuszone.
Co do przyrostu to myśle, że chodzi o zachowanie czystości, ale też i o wygląd. Niby jak tipsy, ale naturalne. I od komplementów uśmiech na twarzy

[asia10933]

Mi jeden się złamał ostatnio i chodzę z jednym tipsem ha ha. Musze znowu zacząć moczyć je bo widzę że kolejny się łamie. Ale są tak twarde, że jak ten jeden się złamał i chciałam go obciąć nożyczkami to nie mogłam, musiałam piłować.

[Smerfetka696969]

Też miałam tipsa na urodzinach w marcu i do teraz mam troszke płytki naderwanej "jakby była rozdwojona" jutro zrobie zdjecie i pokaze.Ale kiedys była na tym różowym a teraz jest na końcówce paznokcia i jeszcze troche i zniknie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Ps.Przepraszam jestem na tel i słownik coś mnie nie slucha....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[waid]

Napisane przez ANUSIA023

hej dziewczyny,
ja nadal dzielnie olejuję , paznokcie może są nieco twardsze ale jakos spektakularnych efektów nadal nie widzę, dalej się rozdwajają i łamią ,
chciałam Was zapytac o ten pilniczek
http://www.rossnet.pl/Produkt/Ewa-Sc...szt,98846,4940

pilniczek laserowy z rossmanna ma któraś? zaciekawił mnie, tylko myśle czy by sie nadawał do tak osłabionych paznokci ...

ja mam, naczytałam sie dobrych opini o szklanym pilniczku z rossa, więc poleciałam i oczywiście łapnęłam nie ten polecany tylko ten Ewa... ale nie żałuję mam już 3 miesiące i jak nowy.
A tak wogóle to olejuje już 4 miesiące i przyrost widzę że jak najbardziej jest - tylko na kciukach jakoś nie bardzo , mocniejsze tez trochę ale jeszcze rewelacji nie ma, łamią się ale rzadziej prawie się nie rozdwajają a więc do dzieła a właściwie do olejowania
marzy mi się kokosowy jeszcze olej ale -przyniosła mi koleżanka końcówkę rafinowanego żebym zobaczyła i on okrutnie śmierdzi więc nie wiem jaki już mam zakupić
olejuje alterra m+p, bfm, z drzewa herbacianego kapsułki gal i obowiązkowo potem kremik na łapki (noszę non stop pomalowane bo jak ostatnio chciałam powietrzyć to kosz na pranie rzucił się na moje bezbronne paznokienki )

[CzarnaMaciejka]

Tylko i wyłącznie kokosowy nierafinowany -obłędny zapach (i smak ). Dziwne rafinowany ojej nie powinien posiadać zapachu, chyba był zjełczały.

[euforia_euforia]

ja od lat wierna byłam kwadratowym paznokciom. Dziś dokonałam rewolucji (a co, na dzień przed urodzinami można) i spiłowałam je na kształt migdałów. Zaraz zabieram się za malowanie, ciekawa jestem czy przyjmę tę nowość

[razdwapiec]

Napisane przez euforia_euforia

ja od lat wierna byłam kwadratowym paznokciom. Dziś dokonałam rewolucji (a co, na dzień przed urodzinami można) i spiłowałam je na kształt migdałów. Zaraz zabieram się za malowanie, ciekawa jestem czy przyjmę tę nowość

Ja nosiłam kwadraty ostatnio przez dłuższy czas i po spiłowaniu na migdałki jest mi o wiele wygodniej, a paznokcie mają się lepiej, bo nie zaczepiam nimi co chwila o coś.

Wszystkiego najlepszego!

[euforia_euforia]

Napisane przez razdwapiec

Ja nosiłam kwadraty ostatnio przez dłuższy czas i po spiłowaniu na migdałki jest mi o wiele wygodniej, a paznokcie mają się lepiej, bo nie zaczepiam nimi co chwila o coś.

Wszystkiego najlepszego!

Dziękuję u mnie kwadraty zawsze musiały być krótkie, bo wystarczy, że wychodziły milimetr za opuszek i już mnie strasznie drażniły i zawsze o coś zadarłam. Może teraz uda mi się je nieco zapuścić.

[SnowWhitesPoisonBite]

Napisane przez euforia_euforia

ja od lat wierna byłam kwadratowym paznokciom. Dziś dokonałam rewolucji (a co, na dzień przed urodzinami można) i spiłowałam je na kształt migdałów. Zaraz zabieram się za malowanie, ciekawa jestem czy przyjmę tę nowość

Tez sie zastanawiam czy nie spilowac,bo od zawsze mam kwadraty.
Wszystkiego najlepszego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Effervescing Elephant]

Może głupie pytanie, ale jak wygląda przyrost na paznokciach? Ja po prostu co jakiś czas zauważam, że różowa część jest krótsza, dłuższa albo nierówna..

[Lavi92]

Napisane przez Effervescing Elephant

Może głupie pytanie, ale jak wygląda przyrost na paznokciach? Ja po prostu co jakiś czas zauważam, że różowa część jest krótsza, dłuższa albo nierówna..

Najprościej - mięsko Ci przyrasta do paznokcia od spodu

[Effervescing Elephant]

A to jeszcze mam pytanie jak dbacie o skórki

tzn ja raz pięknie wycięłam cały interes i olejowałam. Dopóki o nie dbałam, to jako tak było, odrosły, ale nie narastały. Innym razem nie wycinałam ich, olejowałam, ale one i tak zrobiły się suche i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zaczęły odpadać...

czy samo odsuwanie ma sens?

[annajustyna]

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

[/COLOR]

Napisane przez Effervescing Elephant

A to jeszcze mam pytanie jak dbacie o skórki

tzn ja raz pięknie wycięłam cały interes i olejowałam. Dopóki o nie dbałam, to jako tak było, odrosły, ale nie narastały. Innym razem nie wycinałam ich, olejowałam, ale one i tak zrobiły się suche i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zaczęły odpadać...

czy samo odsuwanie ma sens?

ja stosuję co kilka dni preparat saly hansen do usuwania skórek i nie mam z nimi problemu tzn. ich nie ma bo preparat je rozpuszcza

[CzarnaMaciejka]

Okąd używam olejków wystacza samo odsuwanie Wyglądają naprawdę w porządku -nie mam swoich zdjęć ale wystarczy popatrzeć na zdjęcia założycielki wątku, uzyskałam dokładnie ten sam efekt jeśli chodzi o skórki