Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20. - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-26, 08:03   #4711
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Halo Halo,
a ja jestem po ciężkiem dość nocy... Jeszcze wyśmigało mnie do toalety jakby z budzikiem w ręku o : 1:30, 3:30, 5:30 i 7:30 także zrzuciłam chyba ze 3kg a teraz mi niedobrze. pomiędzy skurcze ale nieregularne - więc coś tam podrzemałam, coś tam pochodziłam. Tyle, że plecy na odcinku kości ogonowej tak mnie chwyciły, że ledwo chodzę bo co trzeci krok mnie łapie. Także mam nadzieję, że nie będę taka tydzień chodziła. Dziś się widzę z położną, zobaczymy, dam wam znać. Dziękuję za kciuki kochane;-* Czytam was, ale nie mam siły odp konkretnie

Natala- trzymaj się tam kochana, wszystko minie, a ja czekam na opis;-***

Butterku- oj poczekam na twój poród, zobaczymy co powiesz;-) Jak tak pochodzisz dwa tygodnie z różnymi objawami- które raz dopadają tak, że nie można normalnie funkcjonować, a za chwilę mijają jakby nigdy nic. Tylko życzę lepszego wyboru lekarza, bo fakt, że nie jestem już pod stałą regularną obserwacją sprawia, że czuję niepokój

Buziaki dla was!
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:08   #4712
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Onyks - decyzja podjętą Super! Ja też mam czarne sprzęty

No i spadam do pracy, czyli norma

Miłej pracy

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
my już od soboty w domku, Hania jest urocza a mnie z zaskoczenia dorwał baby blues ale chyba wychodzę na prostą
dziewczę z nieznanych mi powód dość duże się okazało ale o dziwo nie miałam żadnych problemów z urodzeniem - postaram sie dziś spłodzić opis porodu

Marysia reaguje bardzo pozytywnie, choć jest trochę zbyt natarczywa momentami, musimy ją jakoś rozsądnie hamowac by nie czuła się odpychana a jednocześnie nie zrobiła małej krzywdy. ale myśle że to kwestia kilku dni i się oswoi z sytuacją.
Super, że wszystko dobrze, tylko trzymam kciuki za przepędzenie baby bluesa

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
No i super, że wszystko wybrane!
czarne też będą dobrze wyglądać! A jak!
Dziękuję Ci za cenne rady i zaangażowanie w temat

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość

My powoli chyba wcyhodzimy na prostą...tzn. dziewczyny...

Dziś rehabilitacja...a przynajmniej powinna być...
No to super!
A miałam Cię pytać, prałaś wtedy te leżaczki?

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość

Dzien dobry

Dzis Seba ma wolne od przedszkola, bo mamy dlugi weekend...
zazdroszczę

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Halo Halo,
a ja jestem po ciężkiem dość nocy... Jeszcze wyśmigało mnie do toalety jakby z budzikiem w ręku o : 1:30, 3:30, 5:30 i 7:30 także zrzuciłam chyba ze 3kg a teraz mi niedobrze. pomiędzy skurcze ale nieregularne - więc coś tam podrzemałam, coś tam pochodziłam. Tyle, że plecy na odcinku kości ogonowej tak mnie chwyciły, że ledwo chodzę bo co trzeci krok mnie łapie. Także mam nadzieję, że nie będę taka tydzień chodziła. Dziś się widzę z położną, zobaczymy, dam wam znać. Dziękuję za kciuki kochane;-* Czytam was, ale nie mam siły odp konkretnie
Mała, coś mi mówi że to już za chwilę Trzymaj się
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:10   #4713
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cześć!

Natala, serdecznie gratuluję! Dużą babę masz Baby blues minie, trzymam kciuki.

Madzia, ja bym ją wywaliła z chaty Podziwiam za cierpliwość.
Metkaa, odpoczywaj. Ja miałam cały czas napięty brzuch, ale nie czułam tego jako napinanie i rozkurczanie - tak dopiero pod koniec ciąży miałam.

Żabciu, czekam na fotkę bransoletki

Gocha, fajne fotki z Wojtusiem

Blodne
, żeby Cię pocieszyć - moja Ewa od dwóch dni sika do łóżka w nocy Przypomniała mi się moja siostra, która mi mówiła, że u dzieci z odpieluchowywaniem jest tak, że jak już myślisz, że jest idealnie, to tu nagle kilka kroków w tył
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:13   #4714
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Butterku- oj poczekam na twój poród, zobaczymy co powiesz;-) Jak tak pochodzisz dwa tygodnie z różnymi objawami- które raz dopadają tak, że nie można normalnie funkcjonować, a za chwilę mijają jakby nigdy nic. Tylko życzę lepszego wyboru lekarza, bo fakt, że nie jestem już pod stałą regularną obserwacją sprawia, że czuję niepokój

Buziaki dla was!
Mala, to był żart. Ale widzę, że poczucie humoru Ci przechodzi razem z nadchodzącym porodem.
Powodzenia.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Madzia, ja bym ją wywaliła z chaty Podziwiam za cierpliwość.
Asiuk, no Twoją z chaty by Ci było ciężko wywalić

Żabciu, pokaż Lilou. Chciałabym, ale drogie to
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:14   #4715
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
No to super!
A miałam Cię pytać, prałaś wtedy te leżaczki?
Prałam, prałam, już nie raz...nic z nimi się nie zrobiło!

Dzwoniłam...rehabilitantk i są, wiec jedziemy...
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:22   #4716
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

U nas weekend nijaki właściwie. Troszkę leniwie, troszkę podziałałam (zrobiłam porządek w szafie, wywaliłam wielki wór 120 l. ciuchów - mam miejsca na nowe ).
superJa co jakis czas oddaje cos do skupu...

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Halo Halo,
a ja jestem po ciężkiem dość nocy... Jeszcze wyśmigało mnie do toalety jakby z budzikiem w ręku o : 1:30, 3:30, 5:30 i 7:30 także zrzuciłam chyba ze 3kg a teraz mi niedobrze. pomiędzy skurcze ale nieregularne - więc coś tam podrzemałam, coś tam pochodziłam. Tyle, że plecy na odcinku kości ogonowej tak mnie chwyciły, że ledwo chodzę bo co trzeci krok mnie łapie. Także mam nadzieję, że nie będę taka tydzień chodziła. Dziś się widzę z położną, zobaczymy, dam wam znać. Dziękuję za kciuki kochane;-* Czytam was, ale nie mam siły odp konkretnie

Natala- trzymaj się tam kochana, wszystko minie, a ja czekam na opis;-***

Butterku- oj poczekam na twój poród, zobaczymy co powiesz;-) Jak tak pochodzisz dwa tygodnie z różnymi objawami- które raz dopadają tak, że nie można normalnie funkcjonować, a za chwilę mijają jakby nigdy nic. Tylko życzę lepszego wyboru lekarza, bo fakt, że nie jestem już pod stałą regularną obserwacją sprawia, że czuję niepokój

Buziaki dla was!
Mala masz skurcze krzyzowe, najgorsze z mozliwych, ale pociesz sie tym, ze moze jak sie wycierpisz teraz to poród bedzie łatwiejszy. Ja tak miałam...i mnie meczyły objawy od 33 tygOstatni tydzien dosc mocno i intensywnie. powodzenia
Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość



zazdroszczę[COLOR="Silver"]
ale czego?Wolalabym gdyby te kilka godz pobył z dziecmiJeszcze akurat dzis pada


Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Blodne[/B], żeby Cię pocieszyć - moja Ewa od dwóch dni sika do łóżka w nocy Przypomniała mi się moja siostra, która mi mówiła, że u dzieci z odpieluchowywaniem jest tak, że jak już myślisz, że jest idealnie, to tu nagle kilka kroków w tył
jak dotychczas w ciagu dnia nie bylo wpadeknawiazujac do teorii siostry

Musze sie zabrac troche za ogarniecie mieszkania
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:30   #4717
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Witam się po ciężkim weekendzie. Pojechaliśmy na te chrzciny, 4,5 godz w jedną stronę, wyjechaliśmy zaraz po mojej pracy, wróciliśmy wczoraj po 24. Jestem wymęczona jak...
Tam na miejscu akcja zwiedzania rodziny, wstaliśmy rano i do późnych godzin wieczornych jeździliśmy po ciociach wujkach itd... Wczoraj te chrzciny od rana. O 18 myślałam że usnę przy stoliku.
Dzisiaj jadę na roczek mojego ulubieńca więc też się nie wyśpię...

Będę brutalna, ale mam nadzieję że mąż niedługo będzie wyjeżdżał bo ja potrzebuje snu...

Mała trzymam kciuki żeby konkretnie się ruszyło
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-26, 08:31   #4718
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Mała powodzenia, to juz chyba niedługo!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:36   #4719
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
superJa co jakis czas oddaje cos do skupu...
No to jest jakieś wyjście. A ja mam tę panią K. od prasowania, jej zazwyczaj dajemy rzeczy.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:39   #4720
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No to jest jakieś wyjście. A ja mam tę panią K. od prasowania, jej zazwyczaj dajemy rzeczy.
Ja mam przybieraną ciocię która bierze wszystko i obdarowuje tych którzy są potrzebujący. Odkąd pamiętam tak właśnie było
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:42   #4721
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Asiuk, no Twoją z chaty by Ci było ciężko wywalić
Nie no, zawsze może iść sobie do siebie na dół

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
Mala masz skurcze krzyzowe, najgorsze z mozliwych, ale pociesz sie tym, ze moze jak sie wycierpisz teraz to poród bedzie łatwiejszy. Ja tak miałam...i mnie meczyły objawy od 33 tygOstatni tydzien dosc mocno i intensywnie. powodzenia

jak dotychczas w ciagu dnia nie bylo wpadeknawiazujac do teorii siostry
Potwierdzam!!! Ja cały poród miałam krzyżowe. Nawet na sali operacyjnej, przed wbijaniem się w kręgosłup ze znieczuleniem, musieli robić przerwy, bo mnie łapały strasznie.

Nie no, w dzień kilka wpadek się zdarzyło - samo popuszczenie małej ilości, niż zlanie na maksa. Przy wspaniałej zabawie z kuzynką sikanie schodzi na dalszy plan
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-26, 08:47   #4722
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No to jest jakieś wyjście. A ja mam tę panią K. od prasowania, jej zazwyczaj dajemy rzeczy.
to super

U mnie niewiele biora w skupie, ale mi to zawsze lepiej zaniesc tam i troszke grosza dostac niz zawalac sobie kosze na smieci

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość



Nie no, w dzień kilka wpadek się zdarzyło - samo popuszczenie małej ilości, niż zlanie na maksa. Przy wspaniałej zabawie z kuzynką sikanie schodzi na dalszy plan
mnie chodziło, ze my nie mielismy jakis wpadek po dłuzszym czasie w dzien
Poczatkowo to i owszem, zdarzały sie, tak jak piszesz, zwlaszcza przy zabawie.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:52   #4723
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
to super

U mnie niewiele biora w skupie, ale mi to zawsze lepiej zaniesc tam i troszke grosza dostac niz zawalac sobie kosze na smieci
Jasne, jak nie masz komu dać.
Ja pewnie bym dostała za to grosze gdzieś na allegro, ale wolę dać. Bo zanim bym sprzedała, to by trwało, trwało i trwało. A mi chodzi o pozbycie się, a nie żeby leżało i czekało
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 08:58   #4724
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
mnie chodziło, ze my nie mielismy jakis wpadek po dłuzszym czasie w dzien
Poczatkowo to i owszem, zdarzały sie, tak jak piszesz, zwlaszcza przy zabawie.
Ja wiem, że o to Ci chodziło - bo mi też o to samo Młoda w weekend też popuszczała, oprócz sikania nocnego
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:01   #4725
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
A propo - poranny dzisiejszy orkens - 30w2d.
Mam wrażenie, jakby mi ten brzuch malał zamiast rosnąć I jakoś tak bardzo nisko mi się wydaje

Załącznik 5376199

[/FONT]
Ależ masz malenki brzuszek ! W ogóle nie rośnie

I nie mówi per orkens bo oczyma wyobraźni widzę ogroooomną kobitę

P.S. Bardzo podoba mi się podłoga. Jak się nazywa?

Cytat:
Napisane przez strongwomen Pokaż wiadomość
[/COLOR]Dodaja trzymam kciuki za ten staż no i dobra z Ciebie córeczka


Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Częstujcie się

Załącznik 5376627


Czas na wieczór filmowy z małżem. Miłego!



Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
aaa bo miała interes do męża. Przyjechała do Mai (ja byłam na szkoleniu, to z nią siedziała) i miała poczekać na męża aż wróci z pracy. I mi się zaczęła wtrącać . Najpierw, że wkładam ubranie Mai do kosza z brudnymi rzeczami, a ono jeszcze nie jest do końca brudne (dla mnie jest , jest po piaskownicy a dziś wstawiałam pranie jak ją uśpiłam, ale teściowa jest zawsze mega oszczędna), potem kąpałam Maję, a że była mega śpiąca, to zaczęła mi płakać jak ją wycierałam ręcznikiem. Wiedziałam, ze czasami ma takie akcje, wtedy nie trzeba zwracać uwagi, szybko ją wytrzec , ubrać i wtedy wziąć i przytulić i ona już jest radosna. Więc Maja w płacz, a teściowa, że "weź ją, niech tak nie płacze" więc jej mówię, że tylko ją wytrę i ubiorę. a ona bach i mi ją wyrwała i wzięła na ręcę. Więc się jej pytam jak w takim razie ją teraz ubiorę i jej pieluszkę założę. To ona ją położy. Położyła a ona jeszcez gorzej w płacz. Ja ją do ubierania a ta znowu mi ją chciała wyrwać. Ale kategorycznie (nie wiem czy nie za ostro nawet) powiedziałam aby mi ją zostawiła i że ja wiem co robię. Kolejna rzecz, to ze jak ja mogę sadzać tak Maję na tej ceracie (fotelik do karmienia ) i ze trzeba jej coś podkładać, bo to nie przejemne i ze ona tak nie lubi, dlatego nigdy na kanapach ze skóry nie lubi siedzieć. Machnęłam ręką, mówię, ze Maja w piżamce więc jej to wisi i poszłam robić jedzenie. A teściowa co? odpięła Maję, podłożyła jej pieluszkę flanelową i przypieła. To jeszcze nie wszystko Myłam Mai zęby (a ona ma akcje, ze jest krzyk, bo ona nie lubi myć zębów) teściowa w krzyk na mnie, że mam jej nie myć w takim razie zębów i że na miłość boską maltretuję ją. Powiedziałam, ze żeby myć trzeba, choć troszkę, tyle, na ile mi da, ale trzeba. Ale to jeszcze nic. Poszłam ją uśpić, już prawie Maja śpi na co teściowa mi się drze pod drzwiami abym zadzwoniła do męża i zapytała za ile będzie Oczywiście Maja oczy jak 5 zł. I musiałam ją znowu usypiać i jej śpiewać. Mówię teściowej, ze nie teraz, bo chyba dziecko uspiam. za 5 min wychodzę z pokoju Mai a ona "to ja idę". I wiecie... od 20 siedzi pod blokiem w samochodzie i czeka na męża


Ubiłabym na miejscu !

Swoją drogą, to masz anielską cierpliwość

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Halo. Napisze tylko szybko z tel ze czop m i dzis odszedl i cos mnie juz bierze ;-) oby
Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
hej

my już od soboty w domku, Hania jest urocza a mnie z zaskoczenia dorwał baby blues ale chyba wychodzę na prostą
dziewczę z nieznanych mi powód dość duże się okazało ale o dziwo nie miałam żadnych problemów z urodzeniem - postaram sie dziś spłodzić opis porodu

Marysia reaguje bardzo pozytywnie, choć jest trochę zbyt natarczywa momentami, musimy ją jakoś rozsądnie hamowac by nie czuła się odpychana a jednocześnie nie zrobiła małej krzywdy. ale myśle że to kwestia kilku dni i się oswoi z sytuacją.



buziaki, zmykam jeść śniadanie, odezwę się potem
Super, że już w domowych pieleszach

Jak sobie radzicie?

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Halo Halo,
a ja jestem po ciężkiem dość nocy... Jeszcze wyśmigało mnie do toalety jakby z budzikiem w ręku o : 1:30, 3:30, 5:30 i 7:30 także zrzuciłam chyba ze 3kg a teraz mi niedobrze. pomiędzy skurcze ale nieregularne - więc coś tam podrzemałam, coś tam pochodziłam. Tyle, że plecy na odcinku kości ogonowej tak mnie chwyciły, że ledwo chodzę bo co trzeci krok mnie łapie. Także mam nadzieję, że nie będę taka tydzień chodziła. Dziś się widzę z położną, zobaczymy, dam wam znać. Dziękuję za kciuki kochane;-* Czytam was, ale nie mam siły odp konkretnie


Buziaki dla was!
Oho czyli jeszcze Cię wymęczy

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Witam się po ciężkim weekendzie. Pojechaliśmy na te chrzciny, 4,5 godz w jedną stronę, wyjechaliśmy zaraz po mojej pracy, wróciliśmy wczoraj po 24. Jestem wymęczona jak...
Tam na miejscu akcja zwiedzania rodziny, wstaliśmy rano i do późnych godzin wieczornych jeździliśmy po ciociach wujkach itd... Wczoraj te chrzciny od rana. O 18 myślałam że usnę przy stoliku.
Dzisiaj jadę na roczek mojego ulubieńca więc też się nie wyśpię...

Będę brutalna, ale mam nadzieję że mąż niedługo będzie wyjeżdżał bo ja potrzebuje snu...
To nie wypoczęłaś! A jak się czujesz? Jak mdłości ?

Żabcia super, że wycieczka udana Chwal się zdobyczami

Cześć,

Weekend minął nawet nie wiem kiedy... W sobotę byliśmy na urodzinach u mojej siostry 'bliźniaczki'. Niedziela spacerowa z lodami i czułościami tż W sobotę był troszkę zazdrosny i w niedzielę tak mnie całował i przytulał

Do końca tygodnia mam trochę pisania, do tego dziś czekam na telefon o której jutro rozmowa kwalifikacyjna. Stres mi się włącza, bo wiem, że moje szanse są małe- brak doświadczenia Ale co tam zaczaruję tego prezesa i da mi ten staż
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:06   #4726
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cześć. Czemu weekend, szczególnie taki przyjemny, tak szybko się kończy?

Madzia, masz anielską cierpliwość. Ja już bym dawno na nią warknęła.


Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
hejo

małż już jedzie, także mogę już rodzić moje grzeczne dziecko poczekało na tatusia jestem przehappy
Super, że Mikołaj poczekał na tatę

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Hej


Chyba nie uda m się nadrobić Przelecialam Was na szybko .... abby widziałam fotke brzusia super

U nas wczoraj były mega intensyny dzień rano wyjechaliśmy do NYC. Byliśmy na lotniskowcu ( jakas obca baba w windzie zachwycona Domino zapytala czy może mu zrobić fotke A co on malpka w zoo jest? ) Pozniej byliśmy cos zjeść i w muzeum ale Domino za dużo tam nie zwiedzil bo padl .. obudzil się zaraz przed lotniskiem.

Babcia zachwycona wnusiem , a on odziwo ja pamietal od razu poszedł do niej na rece

Mama przywiozła Dominowi budziki na jesien z polski .. faaajowe No i ja dostałam buty.

Bransoletka z Lilou cudna Wlasnie ja mam na rece Jak tylko będę miała chwile to zrobie fotke.

Domino ma drzemke jak wstanie to idziemy do rodzicow na obiad a później do parku na tame
Jaką Lilou wybrałaś? Ja mam aniołka.

Mam jeszcze kilka bransoletek a'la Lilou stąd. Też są fajne.

http://sklep.kellymelu.pl/

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
Wojtuś z dziadkami na festynie. pierwszy raz na koniku
Widać, że się podobało

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ja padam... normalnie zasypiam na stojąco, nie wiem co się dzieje. Teściowa dziś upiekła mi pasztet (taki c grzybami, cukinią itp - uwielbiam go) ale zawiozła do meża do pracy aby mi przekazał bo jej było głupio Potem tylko zadzwonila jak Maja Więc już się nie gniewamy
Madzia, pasztet jest sam warzywny?

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Halo. Napisze tylko szybko z tel ze czop m i dzis odszedl i cos mnie juz bierze ;-) oby
za rozpoczęcie porodu

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
hej

my już od soboty w domku, Hania jest urocza a mnie z zaskoczenia dorwał baby blues ale chyba wychodzę na prostą
dziewczę z nieznanych mi powód dość duże się okazało ale o dziwo nie miałam żadnych problemów z urodzeniem - postaram sie dziś spłodzić opis porodu

Marysia reaguje bardzo pozytywnie, choć jest trochę zbyt natarczywa momentami, musimy ją jakoś rozsądnie hamowac by nie czuła się odpychana a jednocześnie nie zrobiła małej krzywdy. ale myśle że to kwestia kilku dni i się oswoi z sytuacją.
Fajnie, że jesteście już w domu. Pamiętam, że bardzo czekałam na ten moment baby blues minie. Hormony po porodzie pewnie szaleją

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Blodne, żeby Cię pocieszyć - moja Ewa od dwóch dni sika do łóżka w nocy Przypomniała mi się moja siostra, która mi mówiła, że u dzieci z odpieluchowywaniem jest tak, że jak już myślisz, że jest idealnie, to tu nagle kilka kroków w tył
Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Nie no, w dzień kilka wpadek się zdarzyło - samo popuszczenie małej ilości, niż zlanie na maksa. Przy wspaniałej zabawie z kuzynką sikanie schodzi na dalszy plan
Asiuk, u mnie niestety to samo. Szymcio od tygodnia zaczął posikiwać kilka razy w ciągu dnia. Chyba za szybko cieszyliśmy się, że tak łatwo poszło odpieluchowanie
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:06   #4727
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Prałam, prałam, już nie raz...nic z nimi się nie zrobiło!

Dzwoniłam...rehabilitantk i są, wiec jedziemy...
No to super!

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość

ale czego?Wolalabym gdyby te kilka godz pobył z dziecmiJeszcze akurat dzis pada
Długiego weekendu

Dodaja, pewnie, że oczarujesz! Nie może być inaczej! Będę trzymać kciuki!
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:11   #4728
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Dodaja wcinam cały czas krakersy słone i jakoś funkcjonuje ale jest ciężko... Nie mam w ogóle apetytu. Ale i tak najgorsza z tego wszystkiego jest senność. Cały czas wyglądam mniej więcej tak:
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:13   #4729
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Jasne, jak nie masz komu dać.
Ja pewnie bym dostała za to grosze gdzieś na allegro, ale wolę dać. Bo zanim bym sprzedała, to by trwało, trwało i trwało. A mi chodzi o pozbycie się, a nie żeby leżało i czekało
no tak

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
Długiego weekendu
ale dla mnie to normalny dzien, Tz pracuje
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:15   #4730
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
u mnie tez to norma, nawet by mi do głowy nie wpadło że można do kogoś w buciorach wejść ! Ja kapcie nosze latem , zimą grzeje podłogówka i chyba bym sie zapociła
no ja podlogowki nie mam ale....zastanawiam sie nad podlogowka w kuchni
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
O-oł
Biedne koty
Swoją drogą też się zastanawiam, jak nauczyć Ninę szacunku do zwierzaków - bo przecież takie małe dziecko może zwyczajnie nie kumać, a jak widzę dziecko ciągnące kota za ogon, to mam ochotę zdzielić takie dziecko przez łeb No niestety, uwielbiam koty...
ja koty tez uwielbiam i Maja nie raz zebrala ochrzan. Moze nie meczy kota az tak bardzo jak inne dzieci bo nie ciagnie go za ogon tylko zbyt intensywnie go przytula haha oczywiscie za kazdym razem zwracamy jej uwage ale ma jedno zachowanie gdzie widze ze jest silniejsze od niej...mianowicie piszczy........teraz juz nie tak czesto ale jak byla mniejsza to jak tylko Kajtka zobaczyla to tak piszczala ze ten borok pod lozko uciekal....mysle ze tylko konsekwencja i ciagle powtarzanie dziecku ze kotka to boli albo kotek tego czy tamtego nie lubi moze przyniesc efekty. U nas teraz jest tak ze czasami Maja lezy i Kajtek do niej przychodzi i leza sobie razem kolo siebie-Maja oglada bajke i mizia Kajtusia
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Częstujcie się

Załącznik 5376627
aaaaaaaaa
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
aaa bo miała interes do męża. Przyjechała do Mai (ja byłam na szkoleniu, to z nią siedziała) i miała poczekać na męża aż wróci z pracy. I mi się zaczęła wtrącać . Najpierw, że wkładam ubranie Mai do kosza z brudnymi rzeczami, a ono jeszcze nie jest do końca brudne (dla mnie jest , jest po piaskownicy a dziś wstawiałam pranie jak ją uśpiłam, ale teściowa jest zawsze mega oszczędna), potem kąpałam Maję, a że była mega śpiąca, to zaczęła mi płakać jak ją wycierałam ręcznikiem. Wiedziałam, ze czasami ma takie akcje, wtedy nie trzeba zwracać uwagi, szybko ją wytrzec , ubrać i wtedy wziąć i przytulić i ona już jest radosna. Więc Maja w płacz, a teściowa, że "weź ją, niech tak nie płacze" więc jej mówię, że tylko ją wytrę i ubiorę. a ona bach i mi ją wyrwała i wzięła na ręcę. Więc się jej pytam jak w takim razie ją teraz ubiorę i jej pieluszkę założę. To ona ją położy. Położyła a ona jeszcez gorzej w płacz. Ja ją do ubierania a ta znowu mi ją chciała wyrwać. Ale kategorycznie (nie wiem czy nie za ostro nawet) powiedziałam aby mi ją zostawiła i że ja wiem co robię. Kolejna rzecz, to ze jak ja mogę sadzać tak Maję na tej ceracie (fotelik do karmienia ) i ze trzeba jej coś podkładać, bo to nie przejemne i ze ona tak nie lubi, dlatego nigdy na kanapach ze skóry nie lubi siedzieć. Machnęłam ręką, mówię, ze Maja w piżamce więc jej to wisi i poszłam robić jedzenie. A teściowa co? odpięła Maję, podłożyła jej pieluszkę flanelową i przypieła. To jeszcze nie wszystko Myłam Mai zęby (a ona ma akcje, ze jest krzyk, bo ona nie lubi myć zębów) teściowa w krzyk na mnie, że mam jej nie myć w takim razie zębów i że na miłość boską maltretuję ją. Powiedziałam, ze żeby myć trzeba, choć troszkę, tyle, na ile mi da, ale trzeba. Ale to jeszcze nic. Poszłam ją uśpić, już prawie Maja śpi na co teściowa mi się drze pod drzwiami abym zadzwoniła do męża i zapytała za ile będzie Oczywiście Maja oczy jak 5 zł. I musiałam ją znowu usypiać i jej śpiewać. Mówię teściowej, ze nie teraz, bo chyba dziecko uspiam. za 5 min wychodzę z pokoju Mai a ona "to ja idę". I wiecie... od 20 siedzi pod blokiem w samochodzie i czeka na męża
bozzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz zz zabila bym


moja tesciowa ostatnio mnie zabila tekstem............zapros ilismy ja po remoncie lazienki a ona mowi "nooo w koncu macie wanne bo jak sobie pomyslalam ze kapiecie to biedne dziecko w brodziku to mi sie jej zal robilo i juz mialam Wam proponowac zebyscie kapali Maje u mnie"....nie skomentowalam nawet
Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Halo. Napisze tylko szybko z tel ze czop m i dzis odszedl i cos mnie juz bierze ;-) oby
ojjjj to juz niedlugoo!!!!
Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
hej

my już od soboty w domku, Hania jest urocza a mnie z zaskoczenia dorwał baby blues ale chyba wychodzę na prostą
dziewczę z nieznanych mi powód dość duże się okazało ale o dziwo nie miałam żadnych problemów z urodzeniem - postaram sie dziś spłodzić opis porodu

Marysia reaguje bardzo pozytywnie, choć jest trochę zbyt natarczywa momentami, musimy ją jakoś rozsądnie hamowac by nie czuła się odpychana a jednocześnie nie zrobiła małej krzywdy. ale myśle że to kwestia kilku dni i się oswoi z sytuacją.
hej fajnie ze juz jestescie w domku. i mam nadzieje ze ten baby blues odejdzie szybciutko
Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Kotku ja kuchnie mam czaerwoną w połysku. Sprawuje się dobrze. Ścieram raz w tygodniu, kiedy sprzątam całe mieszkanie. Nie zauważyłam, żeby jakoś bardziej się brudziło. Jedno co to trzeba mieć mądrą szmatke, żeby nie zostawiała paprochów,a le to chyba do każdego rodzaju mebli byłoby potrzebne. Pomiędzy meblami mam drewnianą deskę, na której mam magnesy i tam wiszą przyprawy i noże.
my na 99% bedziemy miec gorne szafki wanilia a dolne brazowo czarne (z Ikei) a na podlodze takie wielkie jasne. i teraz mysle co miedzy szafkami zamontowac

a macie grzejnik w kuchni??

my mamy i teraz nam nie przeszkadza ale w nowej kuchni planuje szafki w miejscu gdzie jest grzejnik i nie wiem jak rozwiazac ten problem...czy robic grzejnik, czy ogrzewanie podlogowe??
Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Halo Halo,
a ja jestem po ciężkiem dość nocy... Jeszcze wyśmigało mnie do toalety jakby z budzikiem w ręku o : 1:30, 3:30, 5:30 i 7:30 także zrzuciłam chyba ze 3kg a teraz mi niedobrze. pomiędzy skurcze ale nieregularne - więc coś tam podrzemałam, coś tam pochodziłam. Tyle, że plecy na odcinku kości ogonowej tak mnie chwyciły, że ledwo chodzę bo co trzeci krok mnie łapie. Także mam nadzieję, że nie będę taka tydzień chodziła. Dziś się widzę z położną, zobaczymy, dam wam znać. Dziękuję za kciuki kochane;-* Czytam was, ale nie mam siły odp konkretnie
ooo kochanaaaa to porod juz prawie tuz tuz
Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Potwierdzam!!! Ja cały poród miałam krzyżowe. Nawet na sali operacyjnej, przed wbijaniem się w kręgosłup ze znieczuleniem, musieli robić przerwy, bo mnie łapały strasznie.
mialam identycznie!!!! i jeszcze mnie pielegniarki zje...chaly ze sie krece jak mi dawali znieczulenie!!! no ciekawe jak trwac w bezruchu jak sie ma skurcze


Hej


a my mielismy dosc intensywny weekend. w sobote zrobilismy shoping bo chcialam Mai kupic ciuchy i wqrzylam sie bo nic nie bylo!!!! zadnych getrow czy dresow (na 92 za male a na 110 za duze) wiec dokonczylam zakupy przez allegro haha no i wieczorem bylismy na piwku urodzinowym siostry Tzta. A w czoraj jezdzilismy za plytkami na schody przed dom i w koncu kupilismy!!! a po poludniu poszlismy na urodzinki do mojego chrzesniaka.


Wieczorem poszalelismy bo zrobilismy sobie goraca czekolade i zapodalismy film hahaha wiec jak na nas to mega szalenstwo


a dzis wstalam z bolem gardla i katarem...swietnie
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:15   #4731
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość

Do końca tygodnia mam trochę pisania, do tego dziś czekam na telefon o której jutro rozmowa kwalifikacyjna. Stres mi się włącza, bo wiem, że moje szanse są małe- brak doświadczenia Ale co tam zaczaruję tego prezesa i da mi ten staż
Bedzie dobrze!Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość

Asiuk, u mnie niestety to samo. Szymcio od tygodnia zaczął posikiwać kilka razy w ciągu dnia. Chyba za szybko cieszyliśmy się, że tak łatwo poszło odpieluchowanie
do wszystkiego trzeba dojrzec
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:16   #4732
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Bika, Aaby podobnie nigdy nie wchodzę do kogoś w butach i nie lubię jak mi się ktoś w nich pakuje

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

A propo - poranny dzisiejszy orkens - 30w2d.
Mam wrażenie, jakby mi ten brzuch malał zamiast rosnąć I jakoś tak bardzo nisko mi się wydaje
piękny!
Mam takie same spodnie

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Cześć

Chyba nie nadrobię. Miałam aktywne 2 dni (szkolenie) + pisanie planu rozwoju zawodowego. Ale już skończyłam i właśnie wysłałam go mailem mojej opiekun stażu (wczoraj się dowiedziałam kto będzie - osoba, którą baaardzo chciałam ) aby rzuciła na niego okiem. Jeszcze muszę napisać wniosek do dyrekcji i będzie git
ooo i jak pięknie wszystko nadrabiasz

a sytuacja z teściową no nieźle...

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
Wojtuś z dziadkami na festynie. pierwszy raz na koniku
się chłopak wybawił

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
U nas wczoraj były mega intensyny dzień rano wyjechaliśmy do NYC. Byliśmy na lotniskowcu ( jakas obca baba w windzie zachwycona Domino zapytala czy może mu zrobić fotke A co on malpka w zoo jest? ) Pozniej byliśmy cos zjeść i w muzeum ale Domino za dużo tam nie zwiedzil bo padl .. obudzil się zaraz przed lotniskiem.
kobieta dziwna foto obcemu dziecku? a co to za zwyczaje...

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Halo. Napisze tylko szybko z tel ze czop m i dzis odszedl i cos mnie juz bierze ;-) oby
łoooo trzymam kciuki!!!

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
hej

my już od soboty w domku, Hania jest urocza a mnie z zaskoczenia dorwał baby blues ale chyba wychodzę na prostą
dziewczę z nieznanych mi powód dość duże się okazało ale o dziwo nie miałam żadnych problemów z urodzeniem - postaram sie dziś spłodzić opis porodu

Marysia reaguje bardzo pozytywnie, choć jest trochę zbyt natarczywa momentami, musimy ją jakoś rozsądnie hamowac by nie czuła się odpychana a jednocześnie nie zrobiła małej krzywdy. ale myśle że to kwestia kilku dni i się oswoi z sytuacją.
cześć

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Ana po Twoim poście poczułam się źle. Nie mam domu to nie mam prawa się wypowiadać na temat urządzania... ok!
Broń Boże nie chciałam nikomu sprawić przykrości
Mój post nie dotyczył, a przynajmniej miał nie dotyczyć urządzania tylko sprzątania
Już się usprawiedliwiam... Napisałam o tej przestrzeni, bo tak to czuję, w sensie, że mam 2/3 razy więcej sprzątania niż w mieszkanku jakby nie patrzeć Mieszkałam połowę życia w mieszkaniu, teraz mieszkam w domu i stad to porównanie. Większość w kółko pisze o tym, że ważne aby się podobało, najwyżej przetrze to czy tamto, na mopie przeleci, że dom to nie muzeum... no troszkę poczułam się jak jakiś leń totalny, któremu się sprzątać nie chce i idzie tylko na łatwiznę A tu jednego tego przecierania jest dużo więcej.... Chcę wybierać produkty, które mi się podobają oczywiście, ale są też praktyczne i rzeczywiście aż tak się nie brudzą - bo wiadomo, że brudzi się wszystko
Także jeżeli poczułaś się źle, to przepraszam


----

Edytowane przez Ana***
Czas edycji: 2013-08-26 o 10:04
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:17   #4733
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
moja tesciowa ostatnio mnie zabila tekstem............zapros ilismy ja po remoncie lazienki a ona mowi "nooo w koncu macie wanne bo jak sobie pomyslalam ze kapiecie to biedne dziecko w brodziku to mi sie jej zal robilo i juz mialam Wam proponowac zebyscie kapali Maje u mnie"....nie skomentowalam nawet



a my mielismy dosc intensywny weekend. w sobote zrobilismy shoping bo chcialam Mai kupic ciuchy i wqrzylam sie bo nic nie bylo!!!! zadnych getrow czy dresow (na 92 za male a na 110 za duze) wiec dokonczylam zakupy przez allegro haha no i wieczorem bylismy na piwku urodzinowym siostry Tzta. A w czoraj jezdzilismy za plytkami na schody przed dom i w koncu kupilismy!!! a po poludniu poszlismy na urodzinki do mojego chrzesniaka.
phiii ja tam nie mam wanny

Na 104 jeszcze sa
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-26, 09:19   #4734
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Asiuk, u mnie niestety to samo. Szymcio od tygodnia zaczął posikiwać kilka razy w ciągu dnia. Chyba za szybko cieszyliśmy się, że tak łatwo poszło odpieluchowanie
u nas Mai tez sie zdazy posikac ale najczesciej jak jest mega zajeta zabawa


Asiuk jakis czas temu pytalam ale moglo Ci umknac wiec zapytam raz jeszcze W przyszlym roku chcemy dobudowac Mai pokoj nad gankiem i zaczynak sie rozgladac za jakims architektem ktory by mi pyknal projekt. Masz moze namiary na kogos takiego?? Wiesz ile mniej wiecej ta przyjemnosc moze kosztowac?? Ten pokoj to nic wielkiego.......
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:20   #4735
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Witam się i melduję że żyję!
Było cudownie!!! W sobotę wycieczka zaczęła się od zwiedzania grot, z których wydobywany jest piasek kwarcowy. Potem zaczął się spływ - rzeką Drzewiczką. Przed nim jednak organizator nas nastraszył - mówiąc że ma nadzieje że na spływie nie ma ludzi, którzy by pierwszy raz płynęli że rzeka jest trudna, dużo przeszkód, przenoski, powalone drzewa i szybki nurt... Miałam ochotę zrezygnować, bo nawet nie wiedziałam jak do tego ustrojstwa wsiąść Ale jak się okazało to był najmniejszy problem potem się zaczęło wjeżdżanie w krzaczory, gałęzie z lewej, z prawej adrenalina muszę powiedzieć ale całkiem dobrze nam szło... Niestety bez wywrotek innych () uczestników się nie obyło. Na spływie było zaliczonych około 10 wywrotek... Napierając bokiem na przeszkodę ludzie się odchylali i nabierali wody, a potem to już wiadomo co... także łatwo nie było, ale przygoda niesamowita!!! Gałęzi, drzew w brud. Momentami trzeba było się położyc do tyłu, aby przepłynąć pod drzewem. A innym razem organizatorzy z ratownikami pomagali przepłynąc przez położone drzewo - rozpęd.... i dawaj, a oni jeszcze popychali Wieczorem był zapewniony posiłek,a potem jeszcze ognisko z kiełbaskami W niedzielę o 8-9 śniadanie, my połamani że szok... a o 10 wyjazd na drugą część spływu -tym razem rzeką Luciążą ta rzeka była już znacznie mniej rwąca, choć to nie oznacza że przeszkód mniej

W sumie przepłynęliśmy 30 km i.... zapisaliśmy się na kolejny spływ
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:26   #4736
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
phiii ja tam nie mam wanny
no widzisz!! to wg mojej tesciowej dziecko sie meczy ...........
Na 104 jeszcze sa
no wlasnie te na 104 potrzebowalysmy i nie bylo
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:52   #4737
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Potwierdzam!!! Ja cały poród miałam krzyżowe.
ja też ! z Wojtkiem. zaczeły mi się w piątek od rana a w niedziele urodziłam
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 09:58   #4738
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

cioteczki - stoję !!!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zdjęcie1702.jpg (92,1 KB, 25 załadowań)
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 10:00   #4739
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-26, 10:01   #4740
strongwomen
Zakorzenienie
 
Avatar strongwomen
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 4 098
GG do strongwomen
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Gocha brawa dla małej a ona taka śliczna

Jak Ty zrobiłaś te zdjęcie? Że te tło jest białe?
__________________
16.07.2012 - Kamil, nasze serce.
21.09.2013 - Małżeński staż.
strongwomen jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.