Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[Veronic]

super...mamy niby z tżtem 1 to samo dziecię i on zupełnie inaczej odpowiada na pytania tracy hogg
wyszło mu, że Wojtuś to średniaczek

czyli ja widzę tylko "złe" strony Wojtusia?

==
lecę się myć i spać.
dobranoc

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

fotki z naszej psikusowo halloweenowej zabawy

Genialne

[diabli]

Napisane przez Veronic

diabli- test osobowości jest w książce tracy hogg język niemowląt

wiem wiem. liczyłam na jakiś skan bo książki nie mam.

Napisane przez Veronic

tż wrócił i zrobił Wojtusiowi test z łyżeczką - no i co ? słychać stukanie (jeszcze za bardzo nie widać, tylko delikatnie białe dziąsełko)
- lewa dolna jedynka

[Ag_nes]

Napisane przez Veronic

super...mamy niby z tżtem 1 to samo dziecię i on zupełnie inaczej odpowiada na pytania tracy hogg
wyszło mu, że Wojtuś to średniaczek

czyli ja widzę tylko "złe" strony Wojtusia?

==
lecę się myć i spać.
dobranoc

nie.. tylko Ty z nim spędzasz wiecej czasu, a i odp są też takie wieloznaczne

[Mysia mysz]

Napisane przez diabli

fotki z naszej psikusowo halloweenowej zabawy

cuda my robiliśmy dzisiaj sesję młodego z dynią fotki poniżej

Napisane przez Ashyshqa

Muszę się pochwalić - kupiłam spacerowkę

http://www.mothercare.com/Maclaren-T...efault,pd.html

Wiec od przyszłego tygodnia będziemy się wozić inaczej. Ciekawe jak się Sofci spodoba... Mi będzie dziwnie bo nie będę jej widzieć... Ale za to ona już nie będzie zmuszona oglądać ciągle matki, a będzie mogła podziwiać świat

brawo Ash daj znać jak Twój TŻ ją ogarnia? on chyba wysoki jest? bo słyszałam opinie, że faceci się muszę garbić do nich a też chce maclraena

Napisane przez cloche

veronic, to sie naogladalas... niedlugo bede musiala jakies barierki po calym domu montowac...

a teraz z cyklu “czy wasze dzieci tez...“:
zatem, czy wasze dzieci tez tak nerwowo strzyga nozkami? tak jakby specjalnie probowaly zrolowac skarpete z przeciwnej stopy, i tak na zmiane prawa lewa prawa lewa... oczywiscie nie sadze, ze Flo taki inteligentny i faktycznie celowo zdejmuje skarpety, ale raczej nic go nie swedzi, a robi to jakos tak nerwowo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mój też jak tylko ściągnę skapetki to tak pociera nogami, że się śmieje, że ogień rozpali

Napisane przez Veronic

super...mamy niby z tżtem 1 to samo dziecię i on zupełnie inaczej odpowiada na pytania tracy hogg
wyszło mu, że Wojtuś to średniaczek

czyli ja widzę tylko "złe" strony Wojtusia?

==
lecę się myć i spać.
dobranoc

spędzasz z nim więcej czasu nasz młodzieniec to średniaczek w sumie do ząbkowania był nie raz aniołkiem

Banieczko trzymajcie się z TŻ, bądź silna dla niego !

byliśmy dzisiaj z młodym u rodziców, a małż groby objeżdżał małą sierotkę zęby męczyły ale się wyspał i humor już miał lepszy i małą sesyjkę zrobiliśmy z dynią
wynosimy wanienkę na poddasze bo młody dorósł do wanny dzisiaj kąpał się z mamą i się chichrał jak piszczałam gumową kaczką

[vil84]

Napisane przez Ashyshqa

zartujesz ja spie w przedziale 22-7 i mi malo. Pobudki w miedzy czasie sa,ale zazwyczaj kilkuminutowe i bez wstawania. Mimo to po poludniu najchetniej ucielabym sobie drzemke ale ja zawsze lubilam sobie pospac

ja zawsze jak miałam wolne spałam minimum do 10. w studenckich czasach jak zarywałam noce na rockotekach to zdarzało się że mama o 15 wracała do domu a ja jeszcze w łóżku, nie wiedziałam dlaczego się tak piekli na mnie w sumie nie spałam ale wylegiwałam się z książką z piżamie i drzemałam
teraz nie daje rady z pobudkami przed 6 :/

Ada przykro mi że masz problemy z synkiem nie wiem co poradzić, chyba tylko rozmawiać, rozmawiać ...
ale masz bardzo zdolnego syna (internet)

Napisane przez Veronic

zrobiłam właśnie test osobowości Wojtka wg Tracy Hogg i wyszło mi 7 razy C- czyli wrażliwiec i 6 razy D czyli żywczyk

ani razy nie zaznaczyłam odpowiedzi A
a kto z Was ma aniolka?

my mamy Aniołka/Średniaczka

Napisane przez Budyniek

ale mam dobrą wieść. Moje Małe akceptuje tylko smoczki w specyficznym kształcie. Wzgardza drogim i prozdrowym MAMem, wzgardza ortodontycznymi. Zajada tylko canpola i aventa. silikonowe, w kształcie cyca. I super, canpol wyglada jak ostatni śmieć, Avent wygląda nieciekawie, a przezroczyste giną ekspresowo. Inne firmy robią albo wisienki albo ortodontyczne, więc wyboru żadnego!
Lovi robi podobne, ale z bardziej okrągłą końcówką ala mała wisienka. tzw dynamiczne. Tosty pewnie robią. Ale są bardzo ładne i porządniejsze niz canpol. I SSIE! więc nie jesteśmy skazane na wybór bezguście vs tandeta. Choć jak zacznie je przegryzać to pewnie pokocham tandetę, bo tania

nasz synek tylko NUKi akceptuje

Napisane przez maluska88

ja właśnie o mały włos nie dostałam zawału ręce dalej mi latają. Dobrze że śpimy z mężem na materacu mój mały po kąpieli fiknął z niego taki płacz ja go na ręce i śmig do kuchni po lód . Ja się odwróciłam na sekunde po pampersa bo pierszy co miałam przygotowany jak zakladałam urwał sie rzep a za chwile patrze maly leci z materaca nie zdążyłam go złapac ale zemnie matka ehh ma czerwone na czole chyba mu nic nie będzie bo nie wiem czy nie jechać go zbadać co myślicie.

nic mu nie będzie
jeśli Cię to pocieszy to napiszę co zrobił dziś mój mąż. miałam się nie przyznawać
byliśmy u mojej mamy, mąż podnosił P. do góry, tak dość energicznie. nagle huk, parę sekund później podkówka i wycie. mąż walnął Przemkową głową w lampę. mocno Młody płakał kilka min ale w przerwach jak się go rozśmieszało to się śmiał. taki śmiecho-płacz. ma czerwonego siniaka na czole ale poza tym chyba nic mu nie jest. mama stwierdziła że nie panikować, tylko obserwować.

Napisane przez cloche

a teraz z cyklu “czy wasze dzieci tez...“:
zatem, czy wasze dzieci tez tak nerwowo strzyga nozkami? tak jakby specjalnie probowaly zrolowac skarpete z przeciwnej stopy, i tak na zmiane prawa lewa prawa lewa... oczywiscie nie sadze, ze Flo taki inteligentny i faktycznie celowo zdejmuje skarpety, ale raczej nic go nie swedzi, a robi to jakos tak nerwowo...

Przemek ciągle macha przeszczepkami a w przerwach krzyżuje nogi w kostkach

Napisane przez pawie_oczko

Mamuchy mam jakiegos pecha zdrowotnego od tygodnia z tydz. Temu zaczelo mnie cos brac na chorobsko, walczylam...w srode poleglam, z nosa lecialo mi jak z kranu. Dramat. W pt przypaletal sie bol gardla a dzis mnie postrzyknelo w plerach tak ze zbierali mnie z podlogi... Do tej pory mam unieruchomiony staw krzyzowy i leze w pozycji zdechlej wiewiorki juz drugi raz po tej cholernej cesarce mnie tak polamalo konkretnie. Jutro dzwonimy do masazystki ;-(. No to sie wyzalilam.... A i dzis dwa razy poczulam cos jakby ala ruchy w brzuchu, dziwnie mi po tym, wystraszylam sie wtf

biedna zdrówka !

--
my dziś w Gliwicach byliśmy, zrobiliśmy spacer na cmentarz, w sumie 3,5 h, Młody spał potem pojechaliśmy do teściów, a jutro cały dzień u dziadków męża pod Wrocławiem. Przemek będzie to dwa dni odreagowywał

[MoTyleKsw]

Napisane przez diabli

sprawdzimy te teorie. w ciąży obzeralam sie (bo nie mogę tego nazwac inaczej) jabłkami. jeszcze trochę i będą w naszym menu hehe

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------



może zamiast ograniczać pisanie zanim naciśniesz "wyślij" przeczytaj swój post tak na luzie, neutralnie. nie analizuj tylko ocen czy szanuje on zdanie innych i czy to Twoje nie jts zbyt dominujące :P

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------



jeszcze trochę i będziemy miały same male perszingi

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------



Nelusia baaaardzo lubi wierszyk "idzie rak, nieborak..." teraz rozumiem dlaczego

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------



Szymek nienawidzil pozycji na brzuchu. nie raczkowal...ominal te etapy i ma się calkiem dobrze moja siostra nie może sie napatrzeć jak Nela lezy i lezy na brzuchu "a kark jej nie boli?"

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------



wypuść chociaż jedna obiecuje, ze nie wroci ze znajomymi ogladalas Zielona mile? myszki sa faaaajneeee hehe.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------



za zabka! fajnie, ze o nas nie zapomnialyscie

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------



dzisiaj halloween, zatem masz wybaczone

Napisane przez Veronic

super...mamy niby z tżtem 1 to samo dziecię i on zupełnie inaczej odpowiada na pytania tracy hogg
wyszło mu, że Wojtuś to średniaczek

czyli ja widzę tylko "złe" strony Wojtusia?

==
lecę się myć i spać.
dobranoc

Własnie w tej książce a moze w jakiejś innej było napisane, by test zrobiła osoba nie będąca matką, bo nie jest to zawsze obiektywne.


Diabli Nelcia po prostu wymiata Diablica nieziemska a co do chodzenia po domach, to TŻ wczoraj był w mieszkaniu i chodziły dziewczyny jakieś "cukierek albo psikus" i czuby dwa on i kolega zaczęli z nimi chodzić i najlepsza sytuacja,
otwiera kobitka, patrzy się patrzy " oooo cukierki, dziękuję (sięgając po jednego i zjadając go)" no ale dała 5 zł

Dziewczyny co do słoiczków to może tylko mi i mamie się odwekowały?! A jeśli Wam trzymają to dajcie sposób na nie

Dziewczyny pomóżcie. Młoda jak miała 2 tygodnie dostała od mojego taty siostry krzesełko z IKEI Leoparda
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30202412/
To krzesełko typowo dla SIEDZĄCEGO dziecka. I tŻ mówi, że nie opłaca się kupować drugiego krzesełka, że jakoś się jeszcze przemęczymy na leżaczku (czytaj JA) dopóki nie usiądzie. Pomóżcie co robić? Kupować drugie?

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez Mysia mysz

cuda my robiliśmy dzisiaj sesję młodego z dynią fotki poniżej



brawo Ash daj znać jak Twój TŻ ją ogarnia? on chyba wysoki jest? bo słyszałam opinie, że faceci się muszę garbić do nich a też chce maclraena



mój też jak tylko ściągnę skapetki to tak pociera nogami, że się śmieje, że ogień rozpali



spędzasz z nim więcej czasu nasz młodzieniec to średniaczek w sumie do ząbkowania był nie raz aniołkiem

Banieczko trzymajcie się z TŻ, bądź silna dla niego !

byliśmy dzisiaj z młodym u rodziców, a małż groby objeżdżał małą sierotkę zęby męczyły ale się wyspał i humor już miał lepszy i małą sesyjkę zrobiliśmy z dynią
wynosimy wanienkę na poddasze bo młody dorósł do wanny dzisiaj kąpał się z mamą i się chichrał jak piszczałam gumową kaczką

Haha świetne zdjęcia, świetne miny no i fryzura



Vil moja też tylko NUKI, ale kobitka jak byłąm u teściowej w miescie w sklepie podpowiedziała mi, ze canpol ma taki kształt i co najlepsze w tym sklepie smoczki NUKa kosztowały 7 zł JEDYNE. No a canpol 5 zł. U mnie w mieście za NUKI płacę 13 zł, no na necie trochę taniej No ale wracając młodej canpol spasował i ssie teraz na zmianę.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Ash gratuluję zakupu! Daj znać jak się sprawdzi! Nowy kupiliście?

Banieczko przykro mi z powodu teścia Wiadomo czemu?

[karota11]

Napisane przez diabli

tez mi się podoba, fajnie slonce swiecilo i musiałam to wykorzystać. a maly "wampuś" unika slonca, wiec nawet dobrze się zlozylo
ee tam bije. lubie ja przebierać, jej to pasuje, wiec szalejemy. a fotki...wcześniej meczylam chomika teraz mam lepszy obiekt, bo wolniej "zwiewa" kusi mnie jakiś kursik, żeby jednak pstrykać bardziej profesjonalnie niż w trybie autoregulacji

oj ja też zawsze marzyłam, ale jakoś cierpliwości brak ale foty bez porównania, ja nie mam nawet lustrzanki ;/ kompaktowy i taki jakoś mini wersja lustrzanki Ale tak jak zaczełam wnikać w temat, to starsznie to wszystko drogie, lustrzanka może jeszce sama w sobie nie jest kosmicznym wydatkiem, ale poszczególneobiektywy już tak ;/

Napisane przez maluska88

ja właśnie o mały włos nie dostałam zawału ręce dalej mi latają. Dobrze że śpimy z mężem na materacu mój mały po kąpieli fiknął z niego taki płacz ja go na ręce i śmig do kuchni po lód . Ja się odwróciłam na sekunde po pampersa bo pierszy co miałam przygotowany jak zakladałam urwał sie rzep a za chwile patrze maly leci z materaca nie zdążyłam go złapac ale zemnie matka ehh ma czerwone na czole chyba mu nic nie będzie bo nie wiem czy nie jechać go zbadać co myślicie.

obserwuj,ale napewno wsyztsko jest ok

Napisane przez humpback

skaczę z radości do tej pory no ale zgodził się przejąć moje 3 tygodnie dodatkowego macierzyńskiego i posiedzieć z I., więc będzie jeszcze miał czas do namysłu

taaa mój amator podróży nie nadaje się na wycieczki samochodowe. dziś wyjątkowo zachowywał się spokojnie i spał, może rzeczywiście jakiś duch go opętał na cmentarzu

możliwe

nie dziwię się twa radość w pełni uzasadniona, a jak się rozkręcicie to co roku na porodówie będziesz

Napisane przez cloche

ja tak robilam nie mielismy slodyczy, a mnie sasiadka uswiadomila, ze dzieciaki beda lazic...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pewnie dzieciaki pod waszymi drzwiami wyglądały tak:
:ta saczek:
heh

Napisane przez maluska88

http://www.ladiesandbabies.pl/poznaj...dziecko/Page-1 chyba to ten test osobowości mi wyszło wrażliwiec . Emil wypił mleczko i śpi chyba tylko guza nabił mąż jak wróci to będę miała ochrzan ehh.

o dzięki

Napisane przez cloche

veronic, to sie naogladalas... niedlugo bede musiala jakies barierki po calym domu montowac...

a teraz z cyklu “czy wasze dzieci tez...“:
zatem, czy wasze dzieci tez tak nerwowo strzyga nozkami? tak jakby specjalnie probowaly zrolowac skarpete z przeciwnej stopy, i tak na zmiane prawa lewa prawa lewa... oczywiscie nie sadze, ze Flo taki inteligentny i faktycznie celowo zdejmuje skarpety, ale raczej nic go nie swedzi, a robi to jakos tak nerwowo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niet.mój tak nie robić

Napisane przez pawie_oczko

Oooo, to ciekawy aparat z tego Twojego meza, ze z takich pobudek zrezygnowal z mieska. Moj jak nie widzi w salatce czy obiedzie miesa, to pyta czy mamy jakis post I tak btw. Po zdjeciach gdzie go widzialam myslalam, ze sporo mlodszy

Witam wieczorowo,

Mamuchy mam jakiegos pecha zdrowotnego od tygodnia z tydz. Temu zaczelo mnie cos brac na chorobsko, walczylam...w srode poleglam, z nosa lecialo mi jak z kranu. Dramat. W pt przypaletal sie bol gardla a dzis mnie postrzyknelo w plerach tak ze zbierali mnie z podlogi... Do tej pory mam unieruchomiony staw krzyzowy i leze w pozycji zdechlej wiewiorki juz drugi raz po tej cholernej cesarce mnie tak polamalo konkretnie. Jutro dzwonimy do masazystki ;-(. No to sie wyzalilam.... A i dzis dwa razy poczulam cos jakby ala ruchy w brzuchu, dziwnie mi po tym, wystraszylam sie wtf

Diabli- zarowka zeberka elegancka

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------



Czyli reklamowke moich hippowych sloiczkow, moge sobie wywalic...

współczuję ;(
ruchy w brzuchu? czyli gdzies jakiś 15-16 tydzień

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

coz... na brzuchu wciaz mam flaczka pooranego kraterami. zmienimy jedynie kolor z sino-fioletowuch na wyblakly roz. Ktora to porownywala brzuch do mozgu? moj wciaz go przypomina ale przynajmniek w przyszlej ciazy noe.bede miala cisnienia na zachowanie jedrnej skory na brzuchu

hehe to jaaaa. no to etap brzuchowy mamy ten sam ja swojego flaczka napełniam jedzeniem i od razu prezentuje się lepiej ale mozg jest! co dwa to nie jeden! jak z glowa... i masz racje, w następnej ciąży inne będą przezywac pojawienie się rozstepow, a u nas już nie ma na nie miejsca

[banka26]

Napisane przez Veronic

super...mamy niby z tżtem 1 to samo dziecię i on zupełnie inaczej odpowiada na pytania tracy hogg
wyszło mu, że Wojtuś to średniaczek

czyli ja widzę tylko "złe" strony Wojtusia?

==
lecę się myć i spać.
dobranoc

haahha

Napisane przez diabli

wiem wiem. liczyłam na jakiś skan bo książki nie mam.

chcialam foty porobic ale dzisiaj juz zle wychodza rano postara sie zrobic

Napisane przez Mysia mysz

cuda my robiliśmy dzisiaj sesję młodego z dynią fotki poniżej



brawo Ash daj znać jak Twój TŻ ją ogarnia? on chyba wysoki jest? bo słyszałam opinie, że faceci się muszę garbić do nich a też chce maclraena



mój też jak tylko ściągnę skapetki to tak pociera nogami, że się śmieje, że ogień rozpali



spędzasz z nim więcej czasu nasz młodzieniec to średniaczek w sumie do ząbkowania był nie raz aniołkiem

Banieczko trzymajcie się z TŻ, bądź silna dla niego !

byliśmy dzisiaj z młodym u rodziców, a małż groby objeżdżał małą sierotkę zęby męczyły ale się wyspał i humor już miał lepszy i małą sesyjkę zrobiliśmy z dynią
wynosimy wanienkę na poddasze bo młody dorósł do wanny dzisiaj kąpał się z mamą i się chichrał jak piszczałam gumową kaczką

dzieki
o jaki on boskii i tlo super hehhe

Napisane przez MoTyleKsw

Własnie w tej książce a moze w jakiejś innej było napisane, by test zrobiła osoba nie będąca matką, bo nie jest to zawsze obiektywne.


Diabli Nelcia po prostu wymiata Diablica nieziemska a co do chodzenia po domach, to TŻ wczoraj był w mieszkaniu i chodziły dziewczyny jakieś "cukierek albo psikus" i czuby dwa on i kolega zaczęli z nimi chodzić i najlepsza sytuacja,
otwiera kobitka, patrzy się patrzy " oooo cukierki, dziękuję (sięgając po jednego i zjadając go)" no ale dała 5 zł

Dziewczyny co do słoiczków to może tylko mi i mamie się odwekowały?! A jeśli Wam trzymają to dajcie sposób na nie

Dziewczyny pomóżcie. Młoda jak miała 2 tygodnie dostała od mojego taty siostry krzesełko z IKEI Leoparda
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30202412/
To krzesełko typowo dla SIEDZĄCEGO dziecka. I tŻ mówi, że nie opłaca się kupować drugiego krzesełka, że jakoś się jeszcze przemęczymy na leżaczku (czytaj JA) dopóki nie usiądzie. Pomóżcie co robić? Kupować drugie?

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------




Haha świetne zdjęcia, świetne miny no i fryzura



Vil moja też tylko NUKI, ale kobitka jak byłąm u teściowej w miescie w sklepie podpowiedziała mi, ze canpol ma taki kształt i co najlepsze w tym sklepie smoczki NUKa kosztowały 7 zł JEDYNE. No a canpol 5 zł. U mnie w mieście za NUKI płacę 13 zł, no na necie trochę taniej No ale wracając młodej canpol spasował i ssie teraz na zmianę.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Ash gratuluję zakupu! Daj znać jak się sprawdzi! Nowy kupiliście?

Banieczko przykro mi z powodu teścia Wiadomo czemu?

mysle ze sie przemeczcie nie ma sensu kupowac

pewnie zalamanie , nie razil sobie z zyciem cholera wie listu nie bylo

[Magiusa]

Napisane przez Veronic

super...mamy niby z tżtem 1 to samo dziecię i on zupełnie inaczej odpowiada na pytania tracy hogg
wyszło mu, że Wojtuś to średniaczek

czyli ja widzę tylko "złe" strony Wojtusia?

==
lecę się myć i spać.
dobranoc

Nam z TZ wyszlo to samo i to zarowno jako pierwszy typ jak i drugi. Ale sie zaskoczylismy bo ja sie spodziewqlam zywczyka albo tego poprzeczniaka a wyszedl nam chyba aniolek i sredniak chox nie pqmietam dokladnie.

Dziewczyny po jakim czasie braku kupki u dziecka podalibyscie mu czopka? Albo po jakich objawach?
Bo ja juz w sumie nie wiem. Kiepsko dzis jadl a kupu nie ma 2 dni i 2 noce...i nie wiem co jesli nie zrobi znow dzisiejszej nocy i jutro?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karota11]

Napisane przez Mysia mysz

cuda my robiliśmy dzisiaj sesję młodego z dynią fotki poniżej



brawo Ash daj znać jak Twój TŻ ją ogarnia? on chyba wysoki jest? bo słyszałam opinie, że faceci się muszę garbić do nich a też chce maclraena



mój też jak tylko ściągnę skapetki to tak pociera nogami, że się śmieje, że ogień rozpali



spędzasz z nim więcej czasu nasz młodzieniec to średniaczek w sumie do ząbkowania był nie raz aniołkiem

Banieczko trzymajcie się z TŻ, bądź silna dla niego !

byliśmy dzisiaj z młodym u rodziców, a małż groby objeżdżał małą sierotkę zęby męczyły ale się wyspał i humor już miał lepszy i małą sesyjkę zrobiliśmy z dynią
wynosimy wanienkę na poddasze bo młody dorósł do wanny dzisiaj kąpał się z mamą i się chichrał jak piszczałam gumową kaczką

ja piernicze, Mysia super Wam to wyszło, rewelacyjny pomysł będzie pamiątka
ja mam taki gumowy samolocik i Młody też dzisiaj w głos mega śmiech jak nim piszczałam a wogóle jeszcze wziełam ten otwór co przy piszczeniu wylatuje powietrze skierowałam na Małego szyjkę to już wogóle mega śmiech

[diabli]

Napisane przez maluska88

http://www.ladiesandbabies.pl/poznaj...dziecko/Page-1 chyba to ten test osobowości mi wyszło wrażliwiec . Emil wypił mleczko i śpi chyba tylko guza nabił mąż jak wróci to będę miała ochrzan ehh.

dzięki!
mam aniołka z lekka nutka wrażliwca hehe.

[karota11]

Napisane przez MoTyleKsw

Własnie w tej książce a moze w jakiejś innej było napisane, by test zrobiła osoba nie będąca matką, bo nie jest to zawsze obiektywne.


Diabli Nelcia po prostu wymiata Diablica nieziemska a co do chodzenia po domach, to TŻ wczoraj był w mieszkaniu i chodziły dziewczyny jakieś "cukierek albo psikus" i czuby dwa on i kolega zaczęli z nimi chodzić i najlepsza sytuacja,
otwiera kobitka, patrzy się patrzy " oooo cukierki, dziękuję (sięgając po jednego i zjadając go)" no ale dała 5 zł

Dziewczyny co do słoiczków to może tylko mi i mamie się odwekowały?! A jeśli Wam trzymają to dajcie sposób na nie

Dziewczyny pomóżcie. Młoda jak miała 2 tygodnie dostała od mojego taty siostry krzesełko z IKEI Leoparda
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30202412/
To krzesełko typowo dla SIEDZĄCEGO dziecka. I tŻ mówi, że nie opłaca się kupować drugiego krzesełka, że jakoś się jeszcze przemęczymy na leżaczku (czytaj JA) dopóki nie usiądzie. Pomóżcie co robić? Kupować drugie?

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------




Haha świetne zdjęcia, świetne miny no i fryzura



Vil moja też tylko NUKI, ale kobitka jak byłąm u teściowej w miescie w sklepie podpowiedziała mi, ze canpol ma taki kształt i co najlepsze w tym sklepie smoczki NUKa kosztowały 7 zł JEDYNE. No a canpol 5 zł. U mnie w mieście za NUKI płacę 13 zł, no na necie trochę taniej No ale wracając młodej canpol spasował i ssie teraz na zmianę.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Ash gratuluję zakupu! Daj znać jak się sprawdzi! Nowy kupiliście?

Banieczko przykro mi z powodu teścia Wiadomo czemu?

fajne to krzesełko ja bym nie kupowała, przeciez te nasze dzieciaczki jeszcze chwila i bedą siedzieć , mój to nawet jak go niosę przodem do świata, to juz głowę musi po swojemu trzymać

A co do słoiczków to ja patzryłam wczesneij n tą stronę i myślałam,z e się nadają:
http://kuchniana5.blox.pl/2013/08/Ma...iemowlaka.html

[diabli]

Napisane przez Ag_nes

dobra dobra, nie pogrążaj się z tymi tłumaczeniami

no dobra, Twa corke chciałam poogladac

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez pawie_oczko

Mamuchy mam jakiegos pecha zdrowotnego od tygodnia z tydz. Temu zaczelo mnie cos brac na chorobsko, walczylam...w srode poleglam, z nosa lecialo mi jak z kranu. Dramat. W pt przypaletal sie bol gardla a dzis mnie postrzyknelo w plerach tak ze zbierali mnie z podlogi... Do tej pory mam unieruchomiony staw krzyzowy i leze w pozycji zdechlej wiewiorki juz drugi raz po tej cholernej cesarce mnie tak polamalo konkretnie. Jutro dzwonimy do masazystki ;-(. No to sie wyzalilam.... A i dzis dwa razy poczulam cos jakby ala ruchy w brzuchu, dziwnie mi po tym, wystraszylam sie wtf

biedna ale rozbawilas mnie pozycja zdechłej wiewiory
ruchy w brzuchu?! idz do lekarza, bo omamy to już na serio cos groznego
wrzucałam Wam fotkz dzidziusiem z Szymkowych urodzin. jego mama tez miała cc i po porodzie straszne bolały ja zebra. okazało się, ze jej złamali przy wyciąganiu dziecka...pamietala, ze szarpali, ze cos strzelilo, ale w sumie nie powiazala faktow. dopiero 2 tyg. po porodzie poszla do lekarza, bo nie mogla się ruszac

Napisane przez pawie_oczko

Czyli reklamowke moich hippowych sloiczkow, moge sobie wywalic...

a mnie nie zal, ze ciagle zapominałam o odkładaniu i je wyrzucałam

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Budyniek

moje najnowsze zakupy schną. Przejrzałam i... cholewka, wszystko mi się podoba! mam tylko kilka ciuchów takich "chłopięcych", bo z pociągiem. niebieskich. Ale też są śliczne! natomiast kombinezoniki mi się syskie podobają ;(

to walcz o rodzeństwo, najlepiej bliźniaki! przynajmniej wszystko wykorzystacie

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez banka26

wiem tak on tez mowi ze jak nie bedzie mogl winy z siebie wytepic to bedzie musial isc i on nie potrafi sobie pomyslec tata- i obraz np. z wakacji czy ze swiat tylko wiesz jaki ehh

to wszystko jeszcze za swieze. choć pewnie gdyby ktoś z nim popracowal to byłoby latwiej...albo wlasciwiej, lzej.
czas leczy rany.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez pawie_oczko

Genialne

genialne to będą jak naucze się recznych ustawien, mloda zacznie biegac i będziemy mogly ruszyc w plener

Napisane przez Mysia mysz

cuda my robiliśmy dzisiaj sesję młodego z dynią fotki poniżej

cudne to sa Twoje profesjonalne fotki nam brakuje tla. co z tego, ze pomysły sa jak brakuje "zaplecza"
hehe Piotrus ma swietna mine na 1 fotce - taka z charrrakterem! poczul chłopak halloweenowy klimat czym wycinasz dynie? może za rok się pobawię. brat już od daaawna obiecuje, ze wrzuci mi do paczki te ich kanadolskie wynalazki, zebym mogla poszaleć, ale jakos doczekać się nie mogę.
aaa i używasz jakiegoś programu do obrobki? wyczytałam, ze najłatwiej zacząć od photoscape'a - darmowy i prosty. sciagnelam kilka dni temu, ale jeszcze nie odpaliłam.

Napisane przez Mysia mysz

wynosimy wanienkę na poddasze bo młody dorósł do wanny dzisiaj kąpał się z mamą i się chichrał jak piszczałam gumową kaczką

my będziemy dupke moczyc w brodziku, dobrze, ze jest głęboki hehe.

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez vil84

ja zawsze jak miałam wolne spałam minimum do 10. w studenckich czasach jak zarywałam noce na rockotekach to zdarzało się że mama o 15 wracała do domu a ja jeszcze w łóżku, nie wiedziałam dlaczego się tak piekli na mnie w sumie nie spałam ale wylegiwałam się z książką z piżamie i drzemałam
teraz nie daje rady z pobudkami przed 6 :/

hehe po mnie koleżanki przychodzily, a ja wiecznie albo spalam, albo w piżamie...mama tez się irytowala, ale chyba bardziej poznym chodzeniem spac zawsze lepiej mi się myslalo noca. nauka, pisanie prac, jakies korekty. teraz tez jak ktoś mi zleca jakies bojowe zadanie to musze uspac caly dom, rozsiasc się wygodnie i mogę dzialac

Napisane przez vil84

byliśmy u mojej mamy, mąż podnosił P. do góry, tak dość energicznie. nagle huk, parę sekund później podkówka i wycie. mąż walnął Przemkową głową w lampę. mocno Młody płakał kilka min ale w przerwach jak się go rozśmieszało to się śmiał. taki śmiecho-płacz. ma czerwonego siniaka na czole ale poza tym chyba nic mu nie jest. mama stwierdziła że nie panikować, tylko obserwować.

uuu to tata zaszalał, ale zawsze mowilo się chcesz wyyyysoko, wysoooko do lampy? no to siup

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

Diabli Nelcia po prostu wymiata Diablica nieziemska

takie diabelskie geny diabełek w anielskiej skorce.

Napisane przez MoTyleKsw

a co do chodzenia po domach, to TŻ wczoraj był w mieszkaniu i chodziły dziewczyny jakieś "cukierek albo psikus" i czuby dwa on i kolega zaczęli z nimi chodzić i najlepsza sytuacja,
otwiera kobitka, patrzy się patrzy " oooo cukierki, dziękuję (sięgając po jednego i zjadając go)" no ale dała 5 zł

b iedna, nie wiedziała o co chodzi, ale za 5zl to jednego cukierka można oddac
a za co się przebrali? hehe wariaci!

Napisane przez MoTyleKsw

Dziewczyny pomóżcie. Młoda jak miała 2 tygodnie dostała od mojego taty siostry krzesełko z IKEI Leoparda
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30202412/
To krzesełko typowo dla SIEDZĄCEGO dziecka. I tŻ mówi, że nie opłaca się kupować drugiego krzesełka, że jakoś się jeszcze przemęczymy na leżaczku (czytaj JA) dopóki nie usiądzie. Pomóżcie co robić? Kupować drugie?

swietne to krzesełko nie dasz rady w leżaczku jeszcze trochę? ostatnio na basenie instruktor mowil, ze samodzielnie dzieci siadają kolo 8 miesiąca. szkoda wydawac kase. a nie moglibyście od kogos pozyczyc, albo kupic używane na te chwile. ja pewnie karmilabym w leżaczku, dla mnie nie ma dramatu. siedze na podłodze kolo młodej i wiosłujemy hehe

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez karota11

oj ja też zawsze marzyłam, ale jakoś cierpliwości brak ale foty bez porównania, ja nie mam nawet lustrzanki ;/ kompaktowy i taki jakoś mini wersja lustrzanki Ale tak jak zaczełam wnikać w temat, to starsznie to wszystko drogie, lustrzanka może jeszce sama w sobie nie jest kosmicznym wydatkiem, ale poszczególneobiektywy już tak ;/

Napisane przez karota11

nie dziwię się twa radość w pełni uzasadniona, a jak się rozkręcicie to co roku na porodówie będziesz

hehehe, ja z Wami wymiękam!

Napisane przez karota11

ruchy w brzuchu? czyli gdzies jakiś 15-16 tydzień

to ja pocieszylas.
a tak w temacie tygodni, fascynujące było zobaczenie jak wygladaja ludzkie zarodki i plody...niesamowite jest, ze juz w 12-16 tygodniu to jest w pełni ukształtowany człowiek! malenki, ale jak dla mnie idealny. kiedy juz euforia wystawowa opadla zrobilo mi się trochę smutno. dotarly myśli o aborcjach, poronieniach, o tych matkach, których dzieci ogladalam. i jakos tak mnie to trochę przerazilo. bo co innego zgodzić się oddac swoje ciało po śmierci, a co innego wyrazić zgode, by twoje maleństwo oglądali inni.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez banka26

chcialam foty porobic ale dzisiaj juz zle wychodza rano postara sie zrobic

dziek, dziewczyny znalazły w necie.

Napisane przez banka26

pewnie zalamanie , nie razil sobie z zyciem cholera wie listu nie bylo

ehh to trochę egoistyczne nie? nie zostawić nawet wyjasnien...martwcie się wszyscy i myślcie ze to wasza wina

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny po jakim czasie braku kupki u dziecka podalibyscie mu czopka? Albo po jakich objawach?
Bo ja juz w sumie nie wiem. Kiepsko dzis jadl a kupu nie ma 2 dni i 2 noce...i nie wiem co jesli nie zrobi znow dzisiejszej nocy i jutro?
.

my teraz na kupe czekaliśmy chyba 3 dni, wcześniej miała jeden jeszcze dluzszy maraton. w sumie nawet nie myslalam o czopkach...ja tez nie zawsze biegam na kibelek codziennie. jeśli dziecko ewidentnie się meczy to można mu pomoc, ale jeśli nie rozpacza to można cierpliwie poczekać wspomagając tylko dieta - więcej wody, jabko, marchewka itd.

[Ashyshqa]

Mysia Elvis w wersji halloweenowej wyglada bosko!
A co do wozka to ja sie spotkalam wlasnie z opiniami, ze jest raczej dla wysokich osob co mnie nieco marwilo... w sklepie prowadzilo.mi sie go bez problemu, zobaczymy jak sie sprawdzi w terenie. On ma wysowane raczki o 10cm bodajze. my z tz bedziemy na pewno z tej regulachi korzystac.

Motylku ostatecznie zaszalelismy (jak nie my ) i kupilismy nowy. sledzilam niby aukcje uzywanych na ebayu ale jakos nie moglam sie zdecydowac, zawsze mi cos nie pasowalo. Poza tym zaoszczedzilismy na gondoli wiec wirtualnie pula na spacerowke byla wieksza. Mam nadzieje, ze poslozy pare lat (i pozniej sprzedamy )

[diabli]

Napisane przez karota11

oj ja też zawsze marzyłam, ale jakoś cierpliwości brak ale foty bez porównania, ja nie mam nawet lustrzanki ;/ kompaktowy i taki jakoś mini wersja lustrzanki Ale tak jak zaczełam wnikać w temat, to starsznie to wszystko drogie, lustrzanka może jeszce sama w sobie nie jest kosmicznym wydatkiem, ale poszczególneobiektywy już tak ;/

miałam skomentować i pominelam
ja tez nie mam lustrzanki. zwykla cyfrowka sony cyber shot dsc-h50, bez dodatkowych obiektywow, goly golusieńki - kupiony na szybko przed slubem kuzyna, bo inna cyfrowke usmiercilam. zupełnie nie wiedziałam co wybrać i UWAGA gosc media polecil, wiec wzielam
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6986
jest duzy, dość ciezki, mało poręczny, ale ma swoja baterie jak komorka (wielki plus!), kreci filmy, robi niezle zdjęcia i chyba się lubimy.
az z ciekawości poczytam co do niego mogłabym dokupić chociaż najpierw może lepiej poczytam jakie ma funkcje i czy umiem je wykorzystać, bo trochę wstyd uzywac w kolko tryb dla zielonych, skoro sa inne

[karota11]

Napisane przez diabli

takie diabelskie geny diabełek w anielskiej skorce.



b iedna, nie wiedziała o co chodzi, ale za 5zl to jednego cukierka można oddac
a za co się przebrali? hehe wariaci!



swietne to krzesełko nie dasz rady w leżaczku jeszcze trochę? ostatnio na basenie instruktor mowil, ze samodzielnie dzieci siadają kolo 8 miesiąca. szkoda wydawac kase. a nie moglibyście od kogos pozyczyc, albo kupic używane na te chwile. ja pewnie karmilabym w leżaczku, dla mnie nie ma dramatu. siedze na podłodze kolo młodej i wiosłujemy hehe

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------





hehehe, ja z Wami wymiękam!



to ja pocieszylas.
a tak w temacie tygodni, fascynujące było zobaczenie jak wygladaja ludzkie zarodki i plody...niesamowite jest, ze juz w 12-16 tygodniu to jest w pełni ukształtowany człowiek! malenki, ale jak dla mnie idealny. kiedy juz euforia wystawowa opadla zrobilo mi się trochę smutno. dotarly myśli o aborcjach, poronieniach, o tych matkach, których dzieci ogladalam. i jakos tak mnie to trochę przerazilo. bo co innego zgodzić się oddac swoje ciało po śmierci, a co innego wyrazić zgode, by twoje maleństwo oglądali inni.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------



dziek, dziewczyny znalazły w necie.



ehh to trochę egoistyczne nie? nie zostawić nawet wyjasnien...martwcie się wszyscy i myślcie ze to wasza wina

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------



my teraz na kupe czekaliśmy chyba 3 dni, wcześniej miała jeden jeszcze dluzszy maraton. w sumie nawet nie myslalam o czopkach...ja tez nie zawsze biegam na kibelek codziennie. jeśli dziecko ewidentnie się meczy to można mu pomoc, ale jeśli nie rozpacza to można cierpliwie poczekać wspomagając tylko dieta - więcej wody, jabko, marchewka itd.

to dopiero? w 8mym mies. siedzą? ja myślałam,ze w 6 już spiorę jutro gówniarza, ze się tak wychyla z siedzeniem

naszego dobrego kolegi neidoszła zona ,to już jakies ze 3 lata temu napewno zaszła w ciążę, ale to taka kretynka była zawsze, nic o siebie niedbała, nie chciała mniej pracować, itp. no i doprowadziła do przedwczesnego porodu, dziecku biło serduszko jakieś 20 min. i to ze szpitala wydają et ciałka chyba tak normalnie ?! fakt faktem, nei to ,z e w trumience, czy coś , tylko zabrała to dziecko do domu, dziewczynkę, ciałko takie jakies 20cm ;/ i porobiła sobie sesję w kocyku, w sypialni na poscieli itp. i powystawiała na nasza klasę byłam wstrząśnięta, aż brak słów

[Ashyshqa]

Motylku my tez przez najblizsze 2mce bedziemy sie karmic w bujaczku. No chyba, ze wczeniej sie przeprowadzimy . Moze tak mi sie wydaje teraz bo jeszcze nie zaczelysmy przygody ze sloiczkami, ale mam wrazenie, ze dam rade az Sofia zacznie siedziec i nie bede musiala inwestowac w mocno wybajerzone krzeselko... najwyzej bedziemy sie wspierac w przeklinaniu tego karmienia na podlodze

A to mi jeszcze przypomnialo, ze dzis bylam w dwoch sklepach badac asortyment sloiczkowy i jestem z deczka zdezorientowana. Sloiczki po 4 mc to glownie jakies risotta z kurczakiem, szpinaki w sosie serowym i inne spaghetti bolognese
nie spotkalam sie z zadnym warzywem solo. Najprostsze w skladzie byly marchewka z ziemniakiem i zupka jarzynowa... I mam teraz zagwozdke jak te diete Sofii rozplanowac....

[diabli]

Napisane przez karota11

to dopiero? w 8mym mies. siedzą? ja myślałam,ze w 6 już spiorę jutro gówniarza, ze się tak wychyla z siedzeniem

posadzone siedza i w 4-5, wiec utarlo się, ze kolo 6 mies. dziecko "siedzi", a jak ma rok to "chodzi". ale na samodzielny siad - (dziecko SAMO usiądzie) to jeszcze trochę musimy poczekać.

Napisane przez karota11

naszego dobrego kolegi neidoszła zona ,to już jakies ze 3 lata temu napewno zaszła w ciążę, ale to taka kretynka była zawsze, nic o siebie niedbała, nie chciała mniej pracować, itp. no i doprowadziła do przedwczesnego porodu, dziecku biło serduszko jakieś 20 min. i to ze szpitala wydają et ciałka chyba tak normalnie ?! fakt faktem, nei to ,z e w trumience, czy coś , tylko zabrała to dziecko do domu, dziewczynkę, ciałko takie jakies 20cm ;/ i porobiła sobie sesję w kocyku, w sypialni na poscieli itp. i powystawiała na nasza klasę byłam wstrząśnięta, aż brak słów

brak slow...

[banka26]

Napisane przez diabli

takie diabelskie geny diabełek w anielskiej skorce.



b iedna, nie wiedziała o co chodzi, ale za 5zl to jednego cukierka można oddac
a za co się przebrali? hehe wariaci!



swietne to krzesełko nie dasz rady w leżaczku jeszcze trochę? ostatnio na basenie instruktor mowil, ze samodzielnie dzieci siadają kolo 8 miesiąca. szkoda wydawac kase. a nie moglibyście od kogos pozyczyc, albo kupic używane na te chwile. ja pewnie karmilabym w leżaczku, dla mnie nie ma dramatu. siedze na podłodze kolo młodej i wiosłujemy hehe

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------





hehehe, ja z Wami wymiękam!



to ja pocieszylas.
a tak w temacie tygodni, fascynujące było zobaczenie jak wygladaja ludzkie zarodki i plody...niesamowite jest, ze juz w 12-16 tygodniu to jest w pełni ukształtowany człowiek! malenki, ale jak dla mnie idealny. kiedy juz euforia wystawowa opadla zrobilo mi się trochę smutno. dotarly myśli o aborcjach, poronieniach, o tych matkach, których dzieci ogladalam. i jakos tak mnie to trochę przerazilo. bo co innego zgodzić się oddac swoje ciało po śmierci, a co innego wyrazić zgode, by twoje maleństwo oglądali inni.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------



dziek, dziewczyny znalazły w necie.



ehh to trochę egoistyczne nie? nie zostawić nawet wyjasnien...martwcie się wszyscy i myślcie ze to wasza wina

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------



my teraz na kupe czekaliśmy chyba 3 dni, wcześniej miała jeden jeszcze dluzszy maraton. w sumie nawet nie myslalam o czopkach...ja tez nie zawsze biegam na kibelek codziennie. jeśli dziecko ewidentnie się meczy to można mu pomoc, ale jeśli nie rozpacza to można cierpliwie poczekać wspomagając tylko dieta - więcej wody, jabko, marchewka itd.

Pewnie ze tak tz ciagle powtarza " dlaczego on mi to zrobil?" Zostawil wszystko na jego glowie i wiedzial ze to.on gp znajfzie bo tylko ojciec i tz mial.klucze ehhh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karota11]

Napisane przez diabli

miałam skomentować i pominelam
ja tez nie mam lustrzanki. zwykla cyfrowka sony cyber shot dsc-h50, bez dodatkowych obiektywow, goly golusieńki - kupiony na szybko przed slubem kuzyna, bo inna cyfrowke usmiercilam. zupełnie nie wiedziałam co wybrać i UWAGA gosc media polecil, wiec wzielam
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6986
jest duzy, dość ciezki, mało poręczny, ale ma swoja baterie jak komorka (wielki plus!), kreci filmy, robi niezle zdjęcia i chyba się lubimy.
az z ciekawości poczytam co do niego mogłabym dokupić chociaż najpierw może lepiej poczytam jakie ma funkcje i czy umiem je wykorzystać, bo trochę wstyd uzywac w kolko tryb dla zielonych, skoro sa inne

warto sie przyinteresowac jak da się coś tam ciekawego udoskonalić z aparatem, kuzynka nasza była ostatnio z canonem lustrzanką, rewelacja, ale miała kilka tych obiektywów, fotki obłędne, ale wymieniła sobie w pewnym momencie obiektyw i mówi,z e np. ten jest bez zumu, nie da sie przybliżyć, jest do portretów wiec wiedza...wiedza i sprzęt, no ale jedna taka lufka ok 3 tysi, wiec to juz raczej wyższa szkołą jazdy, albo dość drogie hobby
ja mam coś takiego:
http://www.swiatobrazu.pl/kodak_easyshare_zd_710.html
i tak sobei myślę, ze jutro się nim zajmę, bo drań robił fajne fotki , pewnie coś poprzestawiane w funkcjach ;/

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

A to mi jeszcze przypomnialo, ze dzis bylam w dwoch sklepach badac asortyment sloiczkowy i jestem z deczka zdezorientowana. Sloiczki po 4 mc to glownie jakies risotta z kurczakiem, szpinaki w sosie serowym i inne spaghetti bolognese
nie spotkalam sie z zadnym warzywem solo. Najprostsze w skladzie byly marchewka z ziemniakiem i zupka jarzynowa... I mam teraz zagwozdke jak te diete Sofii rozplanowac....

Sofia zacznie od spaghetti hehe. kurcze, az wierzyc się nie chce, ze nie da się kupic marchewki nie masz tam hippa i tych "naszych" firm?

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez banka26

Pewnie ze tak tz ciagle powtarza " dlaczego on mi to zrobil?" Zostawil wszystko na jego glowie i wiedzial ze to.on gp znajfzie bo tylko ojciec i tz mial.klucze ehhh

masakra. jeszcze w ciąży pisałam Wam, ze 18letni chłopaczek skoczyl z parkingu galerii handlowej, a my akurat stamtąd wyjezdzalismy...później widziałam gdzies w necie apel matki, która szukala potwierdzenia czy to celowe, czy wypadek, czy ktoś go do tego sprowokowal. blagala o odzew swiadkow, o informacje od znajomych...przykre.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

cynamonowo-adasiowe wieści

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3319
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3336
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3611

[NoBoTak]

Napisane przez karota11

to dopiero? w 8mym mies. siedzą? ja myślałam,ze w 6 już spiorę jutro gówniarza, ze się tak wychyla z siedzeniem

naszego dobrego kolegi neidoszła zona ,to już jakies ze 3 lata temu napewno zaszła w ciążę, ale to taka kretynka była zawsze, nic o siebie niedbała, nie chciała mniej pracować, itp. no i doprowadziła do przedwczesnego porodu, dziecku biło serduszko jakieś 20 min. i to ze szpitala wydają et ciałka chyba tak normalnie ?! fakt faktem, nei to ,z e w trumience, czy coś , tylko zabrała to dziecko do domu, dziewczynkę, ciałko takie jakies 20cm ;/ i porobiła sobie sesję w kocyku, w sypialni na poscieli itp. i powystawiała na nasza klasę byłam wstrząśnięta, aż brak słów

Rany boskie! Ona to już chyba miała coś nie tak z glowa! :-\

[MoTyleKsw]

Napisane przez banka26

haahha

chcialam foty porobic ale dzisiaj juz zle wychodza rano postara sie zrobic


dzieki
o jaki on boskii i tlo super hehhe

mysle ze sie przemeczcie nie ma sensu kupowac

pewnie zalamanie , nie razil sobie z zyciem cholera wie listu nie bylo

No kurcze tak mi mówcie, to juz w ogóle bede musiała przyznać rację TŻ

Kurcze, a jezszcze taki okres nostalgiczny jest, święta, bardzo bardzo mi przykro

Napisane przez karota11

fajne to krzesełko ja bym nie kupowała, przeciez te nasze dzieciaczki jeszcze chwila i bedą siedzieć , mój to nawet jak go niosę przodem do świata, to juz głowę musi po swojemu trzymać

A co do słoiczków to ja patzryłam wczesneij n tą stronę i myślałam,z e się nadają:
http://kuchniana5.blox.pl/2013/08/Ma...iemowlaka.html

No moja niby też sie rwia, i na kolanach sobie siedzi i głowę i barki sama zrywa jak leży, ale gdzie tu do stabilnego siedzenia Ale każda opinia na wagę złota i tak jak pisałam, chyba będę musiała przyznać rację TŻ.

Napisane przez diabli

takie diabelskie geny diabełek w anielskiej skorce.



b iedna, nie wiedziała o co chodzi, ale za 5zl to jednego cukierka można oddac
a za co się przebrali? hehe wariaci!



swietne to krzesełko nie dasz rady w leżaczku jeszcze trochę? ostatnio na basenie instruktor mowil, ze samodzielnie dzieci siadają kolo 8 miesiąca. szkoda wydawac kase. a nie moglibyście od kogos pozyczyc, albo kupic używane na te chwile. ja pewnie karmilabym w leżaczku, dla mnie nie ma dramatu. siedze na podłodze kolo młodej i wiosłujemy hehe

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------





hehehe, ja z Wami wymiękam!



to ja pocieszylas.
a tak w temacie tygodni, fascynujące było zobaczenie jak wygladaja ludzkie zarodki i plody...niesamowite jest, ze juz w 12-16 tygodniu to jest w pełni ukształtowany człowiek! malenki, ale jak dla mnie idealny. kiedy juz euforia wystawowa opadla zrobilo mi się trochę smutno. dotarly myśli o aborcjach, poronieniach, o tych matkach, których dzieci ogladalam. i jakos tak mnie to trochę przerazilo. bo co innego zgodzić się oddac swoje ciało po śmierci, a co innego wyrazić zgode, by twoje maleństwo oglądali inni.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------



dziek, dziewczyny znalazły w necie.



ehh to trochę egoistyczne nie? nie zostawić nawet wyjasnien...martwcie się wszyscy i myślcie ze to wasza wina

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------



my teraz na kupe czekaliśmy chyba 3 dni, wcześniej miała jeden jeszcze dluzszy maraton. w sumie nawet nie myslalam o czopkach...ja tez nie zawsze biegam na kibelek codziennie. jeśli dziecko ewidentnie się meczy to można mu pomoc, ale jeśli nie rozpacza to można cierpliwie poczekać wspomagając tylko dieta - więcej wody, jabko, marchewka itd.

Hahah matka Ty też się powinnaś przebrać, ja nie wiem! ZANIEDBAŁAŚ!

Za nic się nie przebrali Chodzili z tymi dziewczynkami po bloku i za nie mówili "Cukierek albo psikus hłe hłe"

Napisane przez Ashyshqa

Mysia Elvis w wersji halloweenowej wyglada bosko!
A co do wozka to ja sie spotkalam wlasnie z opiniami, ze jest raczej dla wysokich osob co mnie nieco marwilo... w sklepie prowadzilo.mi sie go bez problemu, zobaczymy jak sie sprawdzi w terenie. On ma wysowane raczki o 10cm bodajze. my z tz bedziemy na pewno z tej regulachi korzystac.

Motylku ostatecznie zaszalelismy (jak nie my ) i kupilismy nowy. sledzilam niby aukcje uzywanych na ebayu ale jakos nie moglam sie zdecydowac, zawsze mi cos nie pasowalo. Poza tym zaoszczedzilismy na gondoli wiec wirtualnie pula na spacerowke byla wieksza. Mam nadzieje, ze poslozy pare lat (i pozniej sprzedamy )

Hahah
Zdaj koniecznie relację z prowadzenia wózka, bo mój o nim nawet nie chce słyszeć bo mówi, że sam pospawa takie pręty :|

Napisane przez Ashyshqa

Motylku my tez przez najblizsze 2mce bedziemy sie karmic w bujaczku. No chyba, ze wczeniej sie przeprowadzimy . Moze tak mi sie wydaje teraz bo jeszcze nie zaczelysmy przygody ze sloiczkami, ale mam wrazenie, ze dam rade az Sofia zacznie siedziec i nie bede musiala inwestowac w mocno wybajerzone krzeselko... najwyzej bedziemy sie wspierac w przeklinaniu tego karmienia na podlodze

A to mi jeszcze przypomnialo, ze dzis bylam w dwoch sklepach badac asortyment sloiczkowy i jestem z deczka zdezorientowana. Sloiczki po 4 mc to glownie jakies risotta z kurczakiem, szpinaki w sosie serowym i inne spaghetti bolognese
nie spotkalam sie z zadnym warzywem solo. Najprostsze w skladzie byly marchewka z ziemniakiem i zupka jarzynowa... I mam teraz zagwozdke jak te diete Sofii rozplanowac....

Wiesz mi jest wygodnie na podłodze, tylko lada chwila a młoda wyskoczy z tego leżaczka i nogi zaczną zwisać i głowa wystawać, ale moze fakt - nie urośnie tak szybko te kilka centymetrów już teraz. No jak mi tak mówicie to chyba TŻ ma rację ...Ale no musiałam się Was poradzić

Nie ma zwykłych warzywek? o czizas może Wam zrobimy jakąś paczkę

Napisane przez diabli

Sofia zacznie od spaghetti hehe. kurcze, az wierzyc się nie chce, ze nie da się kupic marchewki nie masz tam hippa i tych "naszych" firm?

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------



masakra. jeszcze w ciąży pisałam Wam, ze 18letni chłopaczek skoczyl z parkingu galerii handlowej, a my akurat stamtąd wyjezdzalismy...później widziałam gdzies w necie apel matki, która szukala potwierdzenia czy to celowe, czy wypadek, czy ktoś go do tego sprowokowal. blagala o odzew swiadkow, o informacje od znajomych...przykre.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

cynamonowo-adasiowe wieści

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3319
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3336
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3611

Niestety człowiek zawsze się będzie zadręczał, że mógł coś zrobić, że moze zrobił za mało, czegoś nie zauwazył, coś mógł zrobić inaczej


No troszkę lepsze te wieści o Adasiu, ufff




Nie zacytowałam, która tu wrzuciła linka ze słoiczkami, ale będę dziś próbować jeszcze raz z nimi zobaczymy.

[salviae]

Diabli, Mysia fajne sesje haloweenowe bedziecie miały pamiatke
Pawie oczko TZ cała rodzina to jakas taka młodo wygladajaca on teraz przytył + 10 kg, ale jeszcze 4 lata temu miał 30 lat i go czesto o dowód pytali, kiedys jakas kobieta nie chciała mu lotto sprzedać jego brat ma 40 lat, a wyglada na max 25 , a Kuba wygląda jako oni tam wszyscy wiec moze te geny młodosci dostanie
Ash ekstra wózek, tez po zimie chce go kupic ale używany

Napisane przez MoTyleKsw

Dziewczyny pomóżcie. Młoda jak miała 2 tygodnie dostała od mojego taty siostry krzesełko z IKEI Leoparda
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30202412/
To krzesełko typowo dla SIEDZĄCEGO dziecka. I tŻ mówi, że nie opłaca się kupować drugiego krzesełka, że jakoś się jeszcze przemęczymy na leżaczku (czytaj JA) dopóki nie usiądzie. Pomóżcie co robić? Kupować drugie?

--------

My tez mamy takie do siedzacych dzieci i czekam az usiadzie, narazie meczymy sie w foteliku

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny po jakim czasie braku kupki u dziecka podalibyscie mu czopka? Albo po jakich objawach?
Bo ja juz w sumie nie wiem. Kiepsko dzis jadl a kupu nie ma 2 dni i 2 noce...i nie wiem co jesli nie zrobi znow dzisiejszej nocy i jutro?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja bym nie dawała jak się nie męczy

Napisane przez karota11

ze 3 lata temu napewno zaszła w ciążę, ale to taka kretynka była zawsze, nic o siebie niedbała, nie chciała mniej pracować, itp. no i doprowadziła do przedwczesnego porodu, dziecku biło serduszko jakieś 20 min. i to ze szpitala wydają et ciałka chyba tak normalnie ?! fakt faktem, nei to ,z e w trumience, czy coś , tylko zabrała to dziecko do domu, dziewczynkę, ciałko takie jakies 20cm ;/ i porobiła sobie sesję w kocyku, w sypialni na poscieli itp. i powystawiała na nasza klasę byłam wstrząśnięta, aż brak słów

OMG

widze, że wpasuje się w temat.... Kuba spadł mi z łóżka , zrobił kupe i myslałam sobie - no wstajemy bo trzeba się przebrać, a w nastepnej chwili zbudził mnie huk i płacz i nie mam pojecia jak on spadł, usnełam na 5 min, lezał w poprzek łóżka głowka do mnie, a na ziemi na boczku wydaje mi się, że głowka nie uderzył, tylko bokiem podniosłam go po 20 s sie uspokoił i ze smiechem atakował firane wiec chyba nie mu nie jest (mam nadzieje, głupia matka ) teraz spi, ale bawił się normalnie, jadł, gaworzył, żrenice normalne. Na macie się ciezko ruszyc, ale jak cos złego to zasuwa jak perszing, chyba dzisiaj bedzie dzien noszenia, tulenia i żałowania za grzechy

[humpback]

Napisane przez Budyniek

moje najnowsze zakupy schną. Przejrzałam i... cholewka, wszystko mi się podoba! mam tylko kilka ciuchów takich "chłopięcych", bo z pociągiem. niebieskich. Ale też są śliczne! natomiast kombinezoniki mi się syskie podobają ;(

pokaż

Napisane przez Veronic

super...mamy niby z tżtem 1 to samo dziecię i on zupełnie inaczej odpowiada na pytania tracy hogg
wyszło mu, że Wojtuś to średniaczek

czyli ja widzę tylko "złe" strony Wojtusia?

==
lecę się myć i spać.
dobranoc

mi tam kilka odpowiedzi na raz pasuje przy niektórych pytaniach

Napisane przez Mysia mysz

cuda my robiliśmy dzisiaj sesję młodego z dynią fotki poniżej

P. to wdzięczny model

Napisane przez MoTyleKsw

Dziewczyny pomóżcie. Młoda jak miała 2 tygodnie dostała od mojego taty siostry krzesełko z IKEI Leoparda
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30202412/
To krzesełko typowo dla SIEDZĄCEGO dziecka. I tŻ mówi, że nie opłaca się kupować drugiego krzesełka, że jakoś się jeszcze przemęczymy na leżaczku (czytaj JA) dopóki nie usiądzie. Pomóżcie co robić? Kupować drugie?

ja bym niekupowała

Napisane przez karota11

nie dziwię się twa radość w pełni uzasadniona, a jak się rozkręcicie to co roku na porodówie będziesz

oł jeeeeeeeeeeee

Napisane przez karota11

1.to dopiero? w 8mym mies. siedzą? ja myślałam,ze w 6 już spiorę jutro gówniarza, ze się tak wychyla z siedzeniem

2.naszego dobrego kolegi neidoszła zona ,to już jakies ze 3 lata temu napewno zaszła w ciążę, ale to taka kretynka była zawsze, nic o siebie niedbała, nie chciała mniej pracować, itp. no i doprowadziła do przedwczesnego porodu, dziecku biło serduszko jakieś 20 min. i to ze szpitala wydają et ciałka chyba tak normalnie ?! fakt faktem, nei to ,z e w trumience, czy coś , tylko zabrała to dziecko do domu, dziewczynkę, ciałko takie jakies 20cm ;/ i porobiła sobie sesję w kocyku, w sypialni na poscieli itp. i powystawiała na nasza klasę byłam wstrząśnięta, aż brak słów

1
2 ja bym się zapłakała, i wyprzytulała to kochane stworzonko, nie w głowie byłyby mi zdjęcia

[Ashyshqa]

Karota ta znajoma miala pewnie traume poporodowa.... Nie wiem jak sobie to inaczej tlumaczyc...

Diabli, Vil widzicie ja od zawsze uwielbiam spac i najlepiej czuje sie jak moge na to przeznaczyc 9-10h na dobe ale... najlepij mi sie spi przed polnoca po 24 nie nadaje sie do.niczego. Ani do nauki, ani do imprezowania. Zawsze ze wszelkich imprez, dyskotek chcialam wracac najpozniej po 1, czym psulam towarzyszom plany pamietam, ze sie balam, ze na wlasnym weselu nie wytrzymam i pojde w cholere po oczepinach. Wytrwalam do 7 rano ale im pozniej bylo tym bardziej klocilam sie ze swiezo upieczonym malzonkiem Ach i przed egzaminami itd wstawalam o 4-5zeby sie uczuc wiec jestem typem rannego ptaszka, ktory kocha spac

Diabli, Motylku te sloiczki to wlasnie Hipp!! Widac ba rynku brytyjskim cos takiego jak.pojedyncze warzywo by sie nie sprzedalo... wiec robia dzieciece wersje tego co jedza rodzice.... Do wyboru sa jeszszcze 3 inne firmy ale ten sam sposob myslenia.
Co do paczki, dziekuje za pomysl ale nie mozna przesylac zywnosci

[Budyniek]

Miałam wczoraj zrobić tutka, a nie dałam rady. Ogólnie jestem na etapie jakiegoś lekkiego rozkładu. Wszystko mnie wkurza i smuci.

Odpowiem ogólnie, bo nie będę się cofać

Ciuchy pokażę, a co! niech tylko doschną. Uwielbiam polowania lumpeksowe! za 20 zł kupiłam świetny komplet zasłon(2x zasłona, 2x takie wisiadełko z falbanką, troczki materialowe do wiązania), superową ośmiornicę (maskot duży, na górze grzechotka, w głowie coś grzechocze ale inaczej, każda noga ma inną zaletę-jedna ma piskadełko, dwie szeleszczą, dwie mają troczki itp, a na dole, na zadzie ma wielkie lusterko) za 5 zl, i matę taką lichą, za 10 zł (lew z szeleszczącą głową i kończynami).
Generalnie fajnie, bo mam minimum 5 lumpeksów blisko, w sąsiednim miasteczku a ceny niższe niż łódzkie.

Chociaż cen z metek bym nie dała, dobrze, że była propocja -50%, bo mogłam nabyć cieplejszego pajaca z wypełnieniem za 6 zł, bo 12 to bym nie dała

Mam taki fajny kombinezonik. z wierzchu pluszaty, z wypełnieniem. śnieżnobiały. śliczny jest. Ale przymały już. jakby ktoś miał ochotę, to chętnie się zamienię za coś (używamy sprzętu Tomme Tippee do wszystkiego, smoczków dynamicznych lovi)


Uszyłam poszewkę - prototyp dla rozkopaczy i nielubów śpiworkowych, ale nie mam nikogo na testy żal mi włożonej pracy, bardzo.

Co do wcześniakowej sesji. była w necie PROFESJONALNA sesja ze zwłokami wcześniaczka. określana jako rozczulająca. dla mnie to obrzydliwe. układanie zwłok, nakładanie na nie obrączek itp. robienie szoł ze zmarłego. poza tym no sorry, jakbym straciła dziecko to bylabym w głębokiem rozpaczy, a nie myślała "jak ułożyć nóżkę truchła, żeby słodko wyglądało".

zazdroszczę Wam ślicznych zdjęć! ja mam tylko małą małpkę i zero talentu. cykam, bo chcę mieć wspomnienia, a z lustrzanką bym sobie rady nie dała. co nie zmienia faktu, że bym chciała! wkleję kilka zdjęć, skoro już wklejanie jest