Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[carolyna86]

Napisane przez coodmalina

Hejka Dziewczyny... jestem Dziękuję za

byłam, wizyta trwała ponad 0,5 godziny, bo maluch nie dał się zbadać, ale wszystko ok, rośnie, kość nosowa jest, fałd karkowy 1,2 cm, kręgosłup ciągły z Ziutem badanie trwało ok 5 minut, a tu co lekarz sondę przyłożył to maluch fik w drugą stronę... komedia jak tylko usłyszałam że wszystko w porządku to odetchnęłam z ulgą

po powrocie padłam i poszłam spać

miłego dnia idę pracować

za udaną wizytę i za fikającego bąbelka

[Nikii89]

Madziula oblukałam ten wózek i fajny jest nawet , ale nie mój gust bo mi się taki rozstaw kół nie podoba
A ten co mam to jest super , my mamy spacer , ale teraz bym się zastanowiła nad Maximus, Gringo lub Monaco http://www.caretero.pl/33_W%C3%B3zki-spacerowe.html Alfy nie polecam bo widziałam ją na żywo i pierwsze moje myśli były „a to wózek dla dziecka czy lalki?? „
Kobieto zamiast korzystać to Ty się tak zrywasz wcześnie :P

Carolyna ja tez przeciwniczka papierosów. U mnie w domu wszyscy palili bo rodzice i dwaj bracia. Wtedy mi to nie przeszkadzało tzn. byłam przyzwyczajona do tego zapachu , ale jak wyprowadziłam się i jak idę tam w odwiedziny to mnie czasem odrzuca ;/
U Nas nikt nie pali bo ani ja ani TŻ.

Martusia wiem że nawet fajna praca Lubiłam ją i tych ludzi . Atmosfera robi swoje też Ja mimo że od 2 lat tam nie pracuję już to jak mogę to często wpadam tam w odwiedziny

W sumie to Oskar już od dłuższego czasu biega w domu w majtkach i jest różnie , jeszcze dokładnie nie woła, ale jak idziemy do WC bo sadzam go co 30-40min to coś zrobi. I już wie że tam się załatwia , bo widząc nakładkę i że ściągam majteczki mu to mówi „siku”

[carolyna86]

Napisane przez anulka3999

to będzie płytka z nagraniami z całej ciąży co wizytę bedę ją nosić ze sobą i gin kolejny "odcinek" będzie zgrywał

ŁAAAAŁ To dopiero będzie niesamowite nagranie

[anulka3999]

za dzisiejsze wizyty

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez carolyna86

ŁAAAAŁ To dopiero będzie niesamowite nagranie

takk, bardzo mnie zaskoczył tym pomysłem

[Nikii89]

Emilia nawet nie przypominaj o glukozie … bleeee ;/

Coodmalina super że wszystko OK.

Carolyna chyba do mnie nie pisała , bo ja PW od Emilii nie mam .

Anulka w takim razie dużo zdrówka Bardzo fajnie z tym nagraniem


Trzymajcie dziś za Oskara bo idziemy na kontrolę i oby okazało się że gardło już nie czerwone

[martuszka0]

Witam się dziewczyny,

kurcze, wiadomosć mi się cała wykasowała
za udane wizyty
za dzisiejsze

Ja też nie lubię palących lasek w ciąży, całkiem tego nie rozumiem!! Głupie baby i tyle!!

Laski, podpowiedzcie co można kupić 2-letniej dziewczynce na święta?
Myśląłam o takiej rozkładanej kuchni, tylko czy to nie strata kasy? Może lepiej coś bardziej użytecznego?

Miłego dnia

[Nikii89]

Martuszka ja uważam że najlepiej pogadać z rodzicami dziecka czym ono lubi się bawić, chyba że masz okazję częstego obserwowania tej dziewczynki i sama widzisz co ją kręci. Ale w sumie dziewczynki lubią takie rzeczy jak kuchnia, sprzęt sprzątający itp. bo wtedy robią to co mamy

[carolyna86]

Napisane przez martuszka0

Laski, podpowiedzcie co można kupić 2-letniej dziewczynce na święta?
Myśląłam o takiej rozkładanej kuchni, tylko czy to nie strata kasy? Może lepiej coś bardziej użytecznego?

jeśli można to podłączę się pod pytanie, dodam tylko że chodzi mi o 2,5 -letnią dziewczynkę
myślałam o kasie fiskalnej - no ale sama nie wiem

[Martusiaaa21]

Napisane przez coodmalina

Hejka Dziewczyny... jestem Dziękuję za

byłam, wizyta trwała ponad 0,5 godziny, bo maluch nie dał się zbadać, ale wszystko ok, rośnie, kość nosowa jest, fałd karkowy 1,2 cm, kręgosłup ciągły z Ziutem badanie trwało ok 5 minut, a tu co lekarz sondę przyłożył to maluch fik w drugą stronę... komedia jak tylko usłyszałam że wszystko w porządku to odetchnęłam z ulgą

po powrocie padłam i poszłam spać

miłego dnia idę pracować

super że wszystko w porządku i wymiary ok

Napisane przez Nikii89

Martusia wiem że nawet fajna praca Lubiłam ją i tych ludzi . Atmosfera robi swoje też Ja mimo że od 2 lat tam nie pracuję już to jak mogę to często wpadam tam w odwiedziny

W sumie to Oskar już od dłuższego czasu biega w domu w majtkach i jest różnie , jeszcze dokładnie nie woła, ale jak idziemy do WC bo sadzam go co 30-40min to coś zrobi. I już wie że tam się załatwia , bo widząc nakładkę i że ściągam majteczki mu to mówi „siku”

to brawo dla Oskarka że tak ładnie kuma o co cho
ja jak na razie nie mam możliwości bo do południa z teściową Bartek jest i ona go nie przypilnuje niestety, więc od grudnia zaczynamy. On już wszystko rozumie, jak go posadze to zrobi ładnie na nocnik, ale nie woła jeszcze.

Napisane przez Nikii89

Trzymajcie dziś za Oskara bo idziemy na kontrolę i oby okazało się że gardło już nie czerwone

Napisane przez martuszka0

Laski, podpowiedzcie co można kupić 2-letniej dziewczynce na święta?
Myśląłam o takiej rozkładanej kuchni, tylko czy to nie strata kasy? Może lepiej coś bardziej użytecznego?

Miłego dnia

zależy za ile ma być prezent. Ja myślę że kuchnia to dobry prezent, albo jakaś lala, ciastolina, książeczki

[gosius91]

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

[Aldrin]

Witajcie w piątek

Napisane przez Nikii89

My po wizycie w US, fajnie było odwiedzić stare kąty i pogadać ze znajomymi Oskar oczywiście zrobił furorę, jaki to ruchliwy, wesoły i sama "ochy i achy"
Teraz robię obiadek . Jeszcze 2 godz i na wizytę

Doczytałam, że pracowałaś na egzekucji i to dwa lata temu hehehe to dokładnie tak jak ja ale mi się tęskni za nimi

Napisane przez agaaga89

Glukozę miałam z krwi w tym pakiecie ginekologicznym, więc nie wiem...
Tak, napewno mówił o fałdzie karkowym, nawet na skierowaniu mam napisanie "poszerzony fałd karkowy". Zdziwiło mnie to, że od razu skierował mnie do kliniki, a nie do siebie prywatnie, ale wspomniał, że lepiej żeby zbadał to specjalista... Ja już zgłupiałam, serio, dobrze, że udało mi się zapisać na jutro

To trzymamy kciuki i od razu po wizycie daj znać jak było

Napisane przez Nikii89

Martusia raczej codziennie mam dwu daniowy Na 12 robię zupę , potem młody idzie na drzemkę i na 14 drugie
Tak pracowałam 3 lata w US dział egzekucja

Agaaga super że udało się na jutro umówić I Madziula bardzo mądrze Ci pisze, coś nie halo z tym lekarzem , dobrze że jutro idziesz do innego


Madziula super że udało Wam się dotrzeć Fajnie musieliście wyglądać z tym pieskiem

Oskar dziś w US do wszystkich mówił „BABO” z akcentem na „O” :P i bardzo fajnie to wyglądało jak z komornikiem bawił się autkami

Mi by się nie chciało robić 2 daniowych obiadków

Napisane przez niegrzeczna88

hej dziewczyny nie mam dziś głowy nadrabiać , przepraszam
przeleciałam po łebkach Was

w mojej miejscowości wybuch gaz i nawet nie wiecie co się tutaj dzieje... tyle ludzi straciło domy, doszczętnie się spaliły

agaaga mam nadzieję, że to jakiś błąd w pomiarach i wszystko będzie dobrze, 3mam za Was kciuki

podczytuję Was, ale nie mam weny dziś na pisanie, w dodatku dziś pierwszy raz zaliczyłam

Jak wczoraj o tym przeczytałam to od razu pomyślałam, czy nie było to u jakieś dziewczyny z forum, straszne to jest co się stało współczuje

Napisane przez coodmalina

Hejka Dziewczyny... jestem Dziękuję za

byłam, wizyta trwała ponad 0,5 godziny, bo maluch nie dał się zbadać, ale wszystko ok, rośnie, kość nosowa jest, fałd karkowy 1,2 cm, kręgosłup ciągły z Ziutem badanie trwało ok 5 minut, a tu co lekarz sondę przyłożył to maluch fik w drugą stronę... komedia jak tylko usłyszałam że wszystko w porządku to odetchnęłam z ulgą

po powrocie padłam i poszłam spać

miłego dnia idę pracować

Super, że wszystko jest dobrze

[Nikii89]

Gosius super

Aldrin o to coś Nas łączy i jeszcze z tego co pamiętam to Ty też ze śląska??
Jak nie było Oskara to robiłam przeważnie 1 daniowe :P i w sumie teraz tez się to zdarza , bo czasem nie mam weny co do zupy lub 2 dania

Niegrzeczna i jak dodzwoniłaś się do koleżanki??

[coodmalina]

Napisane przez gosius91

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

SUPER... to idziesz na pizzę

[paulka0212]

Napisane przez gosius91

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

Super :brawo:

Melduje się z rana, i od razu uciekam ogarniać się do lekarza.
Proszę o Wasze magiczne kciukasy



Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app

[Aldrin]

Napisane przez Nikii89

Gosius super

Aldrin o to coś Nas łączy i jeszcze z tego co pamiętam to Ty też ze śląska??
Jak nie było Oskara to robiłam przeważnie 1 daniowe :P i w sumie teraz tez się to zdarza , bo czasem nie mam weny co do zupy lub 2 dania

Niegrzeczna i jak dodzwoniłaś się do koleżanki??

tak ja też ze śląska
Ja nie lubie zup i nawet nie wiem jak się je gotuje jakieś takie nijakie mi wychodzą, chociaż mąż jest zachwycony jak czasem jakąś ugotuje


dzisiaj mam ochotę na rybkę wędzoną ale taką ze słoika w oleju to chyba można jeść?

[Emilia 25]

Napisane przez carolyna86

Emilia 25 - nie widzę cię na pierwszej stronie (pisałaś do Nikii o dopisanie o listy) na kiedy masz TP że ty już test glukozy masz

Ja miałam podwyższony cukier więc mam dodatkowo to badanie. Tp mam 15.05.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasiab91]

Dzień dobry w piątek...

Oszaleję zaraz teściowa od godziny miksuje ciasto

Gratuluję wszystkich wizyt i Martusia dziewczynki
Gosius- no widzisz wytrzymałaś i dziś do domciu Super

Niegrzeczna - dodzwoniłaś się? Straszna tragedia

My wczoraj na zakupach byliśmy, kupiłam ten zestaw obiadowy sobie i zakupy spożywcze zrobiliśmy... No i bombki kupione Nasza choinka będzie fioletowo srebrna z przewagą fioletu
A teraz czekam na moją mamę, przyjdzie okna mi umyc, no i muszę zrobic obiad na dziś i jutro... A no i wyjsc jeszcze musze po pierś z kurczaka...
Dziś pomidorową robię, a co

[carolyna86]

Napisane przez gosius91

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

jupii

Napisane przez Emilia 25

Ja miałam podwyższony cukier więc mam dodatkowo to badanie. Tp mam 15.05.

aha, rozumiem
i koniecznie napisz do Nikii

[pomarancza24]

Napisane przez gosius91

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

Super


Dziewczyny od kilku dni nie mam mdłości ( nie chce zapeszać) ale wracam do życia

[martuszka0]

Napisane przez Nikii89

Martuszka ja uważam że najlepiej pogadać z rodzicami dziecka czym ono lubi się bawić, chyba że masz okazję częstego obserwowania tej dziewczynki i sama widzisz co ją kręci. Ale w sumie dziewczynki lubią takie rzeczy jak kuchnia, sprzęt sprzątający itp. bo wtedy robią to co mamy

To córka mojej szwagierki, więc wiem jakie ma zabawki w sumie to ma ich sporo jak każde dziecko, ciuchów też ma dużo... Problem mamy

Napisane przez Martusiaaa21

zależy za ile ma być prezent. Ja myślę że kuchnia to dobry prezent, albo jakaś lala, ciastolina, książeczki

lalki, książeczki ma, ale ciastolina to fajny pomysł, dzięki pomyśle

Napisane przez gosius91

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

Napisane przez paulka0212

Super :brawo:

Melduje się z rana, i od razu uciekam ogarniać się do lekarza.
Proszę o Wasze magiczne kciukasy

Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app

[carolyna86]

Napisane przez kasiab91

Dzień dobry w piątek...

Oszaleję zaraz teściowa od godziny miksuje ciasto

Gratuluję wszystkich wizyt i Martusia dziewczynki
Gosius- no widzisz wytrzymałaś i dziś do domciu Super

Niegrzeczna - dodzwoniłaś się? Straszna tragedia

My wczoraj na zakupach byliśmy, kupiłam ten zestaw obiadowy sobie i zakupy spożywcze zrobiliśmy... No i bombki kupione Nasza choinka będzie fioletowo srebrna z przewagą fioletu
A teraz czekam na moją mamę, przyjdzie okna mi umyc, no i muszę zrobic obiad na dziś i jutro... A no i wyjsc jeszcze musze po pierś z kurczaka...
Dziś pomidorową robię, a co

dla teściowej bacik
dla mamusi za pomoc szacun
a dla ciebie za zakupy wiesz, ja też mam choinkę fioletową, tylko że dodatki są złote


pomarancza w takim razie nie zapeszajmy ale i po cichu

[Emilia 25]

Napisane przez carolyna86

jupii

aha, rozumiem
i koniecznie napisz do Nikii

Dobra.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[VwVampirka]

Witam
Znowu miałam koszmar, po którym jak się obudziłam, to serce mi tak waliło, że je prawie w gardle czułam Nie wiem o co chodzi, w ciągu dnia jestem spokojna, potrafię się zrelaksować, nie mam głupich myśli... a w nocy wszystko nadrabiam Mam nadzieję, że takie stresy nocne nie zaszkodzą dzidziusiowi

lolitka, ja miesiąc temu miałam:
Hemoglobinę 11,9 norma (12,0-16,0)
Hematokryt 35,0 norma (37,0 -47,0)
Neutrofile 69 norma (40,0-70,0) w %
Limfocyty 22,0 norma (20,0-45,0) w %
Reszta w normie. Gin nic z tym nie robił, bo to było w środku mdłości i i tak bym wszystko co by mi dał kazał tylko dobrze się odżywiać. Kolejne badania zrobię pod koniec tego miesiąca (przed wizytą). Mam nadzieję, że będzie już lepiej.

Napisane przez niegrzeczna88

hej dziewczyny nie mam dziś głowy nadrabiać , przepraszam
przeleciałam po łebkach Was

w mojej miejscowości wybuch gaz i nawet nie wiecie co się tutaj dzieje... tyle ludzi straciło domy, doszczętnie się spaliły

Widziałam to w TV... straszne... ściana ognia, która pochłonęła całe osiedle... mam nadzieję, że uda Ci się skontaktować z koleżanką...

Napisane przez Seleniti

1) ...a dzidzia niech zabiera jak najwięcej, mnie zęby mogą wypaść razem z włosami, byleby ona zdrowa była
...
2)Oj nie da rady, jego tata dziś spędził kilka godzin na stole operacyjnym, robili mu bypassy, też się stresuję jego stanem zdrowia, poczytałam trochę o tym i to jednak poważna operacja skończyli go operować o 18, a nie wiem o, której zaczęli bo niby mieli o 12... Obecnie leży na intensywnej terapii, jeszcze się nie wybudził, ale na szczęście dziękować Bogu, mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze, lekarze mówią , że jego stan jest stabilny. Mam nadzieję, że dojdzie szybko po tym do siebie i będzie czuł się lepiej, żeby córcia mogła się cieszyć chociaż z jednego normalnego dziadka

1) ej, nie będzie aż tak źle, i dzidzia , i mama razem dadzą radę
2) bajpasy to poważna operacja, ale też bardzo popularna. Wiele osób ją miało i lekarze mają dużą wprawę w jej przeprowadzaniu. Stan teścia już jest stabilny, więc na pewno z tego wyjdzie

Napisane przez principessina

przepraszam za upierdliwosc, ale zadna mi nie odpisala, czy mozliwe zebym czula dzidzie, nie ruchy, tylko takie motylki, w 11 tyg i 3 dniu? czy poprostu mam urojenia i sama siebie chce pocieszyc i uspokoic to moja 3cia ciaza /jedna szczesliwa, druga oroniona w 13tym tyg/

Ja też myślę, że to coś innego... bardzo na nie czekasz (tak jak ja na swoje) i doszukujesz się ich we wszystkim... Ja też nieraz się tak nabrałam, ale były to albo jelita (które przy okazji głośno burczały, więc wątpliwości znikły), albo złapałam swój puls (który zbyt długo był regularny i pokrywał się z tym moim wyczuwalnym gdzie indziej...
Ale i tak dalej macam brzusia i czekam z nadzieją...

Napisane przez Martusiaaa21

helloł, postaram się nadrobić jutro w pracy, a dziś melduje się po wizycie

dzidzia rośnie zdrowo, ma już 9 cm machała do nas rączkami i słodko się ruszała nic między nóżkami nie urosło także będzie córcia

Gratuluję córci!

Napisane przez Nikii89

A jeszcze odnośnie wizyty to spotkałam tam kolegę z dziewczyną. I tak jakoś pogadaliśmy pytam się jej czy w ciaży (choć widzę że tak) ona mi że tak , że jest w 4 m , więc z racji tego że ja też w 4m to mówię to termin na maj? a ona mi że na marzec sobie pomyślałam albo laska liczyć nie umie albo co.... i jeszcze mi kopara opadła jak w poczekalni mówi do tego chłopaka "daj fajkę" wzięła i poszła zapalić Nienawidzę kobiet palących w ciąży !!

też tego nie cierpię

Napisane przez coodmalina

Hejka Dziewczyny... jestem Dziękuję za

byłam, wizyta trwała ponad 0,5 godziny, bo maluch nie dał się zbadać, ale wszystko ok, rośnie, kość nosowa jest, fałd karkowy 1,2 cm, kręgosłup ciągły z Ziutem badanie trwało ok 5 minut, a tu co lekarz sondę przyłożył to maluch fik w drugą stronę... komedia jak tylko usłyszałam że wszystko w porządku to odetchnęłam z ulgą

po powrocie padłam i poszłam spać

miłego dnia idę pracować

za wizytę. Mój też tak się obracał i nie dawał się zbadać. Fajnie to wygląda

Napisane przez martuszka0

Laski, podpowiedzcie co można kupić 2-letniej dziewczynce na święta?
Myśląłam o takiej rozkładanej kuchni, tylko czy to nie strata kasy? Może lepiej coś bardziej użytecznego?

Miłego dnia

Pomysł masz świetny! Sama miałam taką kuchnię i długo się nią bawiłam.

Napisane przez gosius91

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

Super! W końcu wolność

[asia27100]

Napisane przez gosius91

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

super!


ale szalejecie od rana

ja byłam u rodzinnego, mam l4 bo gardło nieciekawe
tabletki obejrzał i "faktycznie....dziwne.... "

i hit:
byłam tam przed 8 ale była juz kolejka. babki w rejestracji mówią że wejdę o 11 (!). minę miałam nieciekawą, bo tułałam się autobusem caluteńkie miasto, no ale mówię trudno, niech mnie wpisze na 12..... babki tak czytają tą moją kartę i jedna mówi do drugiej że jestem aż z XXX...druga czyta i pyta czy jestem w ciąży... po potwierdzeniu kazały mi usiąść ni poczekać... i się zaczęło...niewychowane smarkule, "ludzie specjalizujący się we wpychaniu w kolejki" i inne epitety. za chwile wywolali moje nazisko. jakaś babcia się wepchała... epitety idą dalej.... łzy miałam w oczach (czemu ja tak beczę w tej ciąży?!).. znów wywyołane moje nazwisko... babka co wychodziła blokuje mi drzwi i pyta gdzie się pacham. wepchnęłam. się, ale jak siadłam u lekarza to się rozbeczałam... po wyjściu też się nasłuchałam... że też nie mam ciętegop języka.... przecież wcale nie chciałam się nikomu wciskać....

[Martusiaaa21]

Gosius super że Cię wypuszczają

Napisane przez kasiab91

Gratuluję wszystkich wizyt i Martusia dziewczynki
Gosius- no widzisz wytrzymałaś i dziś do domciu Super

My wczoraj na zakupach byliśmy, kupiłam ten zestaw obiadowy sobie i zakupy spożywcze zrobiliśmy... No i bombki kupione Nasza choinka będzie fioletowo srebrna z przewagą fioletu
A teraz czekam na moją mamę, przyjdzie okna mi umyc, no i muszę zrobic obiad na dziś i jutro... A no i wyjsc jeszcze musze po pierś z kurczaka...
Dziś pomidorową robię, a co

dziękuję
fajnie, ze zakupy udane

Napisane przez martuszka0

To córka mojej szwagierki, więc wiem jakie ma zabawki w sumie to ma ich sporo jak każde dziecko, ciuchów też ma dużo... Problem mamy

lalki, książeczki ma, ale ciastolina to fajny pomysł, dzięki pomyśle

Bartek dostał ciastoline na 2 urodzinki, kilka dni później otworzyliśmy i jest to u nas hit jak na razie, codziennie kleimy, wyciskamy
może jeszcze tablica taka dwustronna lub tylko na kredę pisaki, w biedronkowej gazetce widziałam że od poniedziałku mają być
u nas jeszcze puzzle rządzą o coś takiego
http://allegro.pl/puzzle-baby-trefl-...689159121.html

[monita01]

Czesc dziewczyny. Ja wczoraj odebralam badania na posiew, wszystko ok. Ale zla bylam, bo czekalam 45 minut, w pracy stracilam 2,5 godziny tylko po to aby uslyszec "badanie w porzadku, dziekujemy..." . No ale mi juz przeszlo.

Wczoraj zaszalam i wrocilam z kolacji z kolezanka dopiero po 12stej Dalam rade i dzis nawet wyspana w biurze siedze Dumna z siebie jestem

[carolyna86]

Napisane przez asia27100

i hit:
byłam tam przed 8 ale była juz kolejka. babki w rejestracji mówią że wejdę o 11 (!). minę miałam nieciekawą, bo tułałam się autobusem caluteńkie miasto, no ale mówię trudno, niech mnie wpisze na 12..... babki tak czytają tą moją kartę i jedna mówi do drugiej że jestem aż z XXX...druga czyta i pyta czy jestem w ciąży... po potwierdzeniu kazały mi usiąść ni poczekać... i się zaczęło...niewychowane smarkule, "ludzie specjalizujący się we wpychaniu w kolejki" i inne epitety. za chwile wywolali moje nazisko. jakaś babcia się wepchała... epitety idą dalej.... łzy miałam w oczach (czemu ja tak beczę w tej ciąży?!).. znów wywyołane moje nazwisko... babka co wychodziła blokuje mi drzwi i pyta gdzie się pacham. wepchnęłam. się, ale jak siadłam u lekarza to się rozbeczałam... po wyjściu też się nasłuchałam... że też nie mam ciętegop języka.... przecież wcale nie chciałam się nikomu wciskać....

boshe - co za wredne babska bardzo cię rozumiem, ja też pewnie bym się poryczała

[Martusiaaa21]

Napisane przez VwVampirka

Gratuluję córci!

dzięki

Napisane przez asia27100

super!


ale szalejecie od rana

ja byłam u rodzinnego, mam l4 bo gardło nieciekawe
tabletki obejrzał i "faktycznie....dziwne.... "

i hit:
byłam tam przed 8 ale była juz kolejka. babki w rejestracji mówią że wejdę o 11 (!). minę miałam nieciekawą, bo tułałam się autobusem caluteńkie miasto, no ale mówię trudno, niech mnie wpisze na 12..... babki tak czytają tą moją kartę i jedna mówi do drugiej że jestem aż z XXX...druga czyta i pyta czy jestem w ciąży... po potwierdzeniu kazały mi usiąść ni poczekać... i się zaczęło...niewychowane smarkule, "ludzie specjalizujący się we wpychaniu w kolejki" i inne epitety. za chwile wywolali moje nazisko. jakaś babcia się wepchała... epitety idą dalej.... łzy miałam w oczach (czemu ja tak beczę w tej ciąży?!).. znów wywyołane moje nazwisko... babka co wychodziła blokuje mi drzwi i pyta gdzie się pacham. wepchnęłam. się, ale jak siadłam u lekarza to się rozbeczałam... po wyjściu też się nasłuchałam... że też nie mam ciętegop języka.... przecież wcale nie chciałam się nikomu wciskać....

żal.pl normalnie

[janeczka7891]

Dzień dobry

Napisane przez anulka3999

Cześc Dziewczyny

nie jestem wstanie nadrobić ostatnie dwa dni spędziłam calutkie w pracy i mam serdecznie dość...

Dziś byłam u mojego nowego gina zbadał mnie i zrobił cytologię oraz usg
Mój okruszek ma 4 cm i bije mu serduszko mam na płytce nagranie z usg
Niestety dopadły mnie ostatnio duszności, zawroty głowy i mroczki w oczach, dlatego mam aktualnie 2 tygodnie L4.

Mam nadzieję byc teraz na bierząco z forum

Niegrzeczna straszne, musze doczytać konkrety, bo ostatnio odcieta os swiata jestem ale współczuję i przesyłam dobre fluidy mieszkańcom

za wizytę i odpoczywaj duzo

Napisane przez asia27100

Hope wiedzial o ciazy. Biore dzis ten lek i lece do niego

Najwiekszym objawem mojego odmiennego stanu jest to, ze od pol h nie spie. W zyciu bym sobie na to nie pozwolila. Na wolnym sypialam do poludnia....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też tak miałam w pierwszej ciąży, wstawałam o 5 a potem ok. 10 miałam drzemkę. Sama byłam to posprzątane miałam i się nudziłam jak reks. Teraz to całkiem inaczej wygląda hehe. Rano mi się ledwo chce z łózka wychodzić no ale trzeba bo mały stoi nad głową kapcie mi kładzie koło głowy i ani mi na myśl nie przychodzi zeby nie wstawać hehe nie ma szans.

Nikii ja zauważyłam, ze F. bardziej podoba się na toalecie ale nie mamy nakładki, tzn. mamy w PL i nie chcę tu na miesiąc kupować więc narazie jeszcze tak lightowo do tego podchodzimy.Mam nadzieję, ze w PL łatwiej nam pojdzie tam ma takie schodki i nakładkę, sądzę że mu to się spodoba
W ogóle jak ja idę do WC to on obowiązkowo spuszcza wodę teraz.

Też nie lubię palących

Napisane przez coodmalina

Hejka Dziewczyny... jestem Dziękuję za

byłam, wizyta trwała ponad 0,5 godziny, bo maluch nie dał się zbadać, ale wszystko ok, rośnie, kość nosowa jest, fałd karkowy 1,2 cm, kręgosłup ciągły z Ziutem badanie trwało ok 5 minut, a tu co lekarz sondę przyłożył to maluch fik w drugą stronę... komedia jak tylko usłyszałam że wszystko w porządku to odetchnęłam z ulgą

po powrocie padłam i poszłam spać

miłego dnia idę pracować

superrrrrr

Napisane przez gosius91

Dzien dobry !

No, to co? Wracamy do doooomu! Hurrrrraaaaa

no doczekałaś się ) Brawo

Och ja dalej w piżamie, no nic trzeba się ogarnąć, posprzątać i mamy ładne słoneczko to pójdę na chwilkę na spacer z małym bez wózka. Tu po tych górkach to mi ciężko wózek pchać a też F. waży sporo, wózek też wiec to ciężkie dosyć jest. Wow nie czuje jak rymuje

[Nikii89]

Paulka

Kasiab godz miksuje ciasto ?? to co ona torta weselnego robi?
To przed świętami proszę o zdjęcie choinki nasza co roku jest czerwono – złota , albo srebrna nie pamiętam dokładnie :P
Mi została pomidorowa z wczoraj :P

Vampirka współczuję tych snów

Asia współczuję przeżyć , właśnie najgorsze są te stare babcie ;/ Ale z jednej strony Ty się nie wepchnęłaś tylko pielęgniarki i lekarka tak zadecydowały. A co na to lekarz ?? pewnie się zapytał dlaczego płaczesz.
Ja też nigdy się nie wpycham ,ale miałam sytuację gdzie ludzie sami mnie przepuszczają albo lekarka z tym że nie dlatego że ja w ciąży tylko dlatego że jak idę do swojego rodzinnego to muszę Oskara brać ze sobą. I kiedyś ludzie mnie przepuścili bo z małym dzieckiem, ale jedna babka ostro do mnie "to dziecko zostawia się w domu" więc jej odpowiedziałam "jakbym miała z kim to bym zostawiła" . Jakoś wydaje mi się że faceci bardziej wyrozumiali są dla kobiet w ciąży i matek z dziećmi niż kobiety które w sumie to przechodziły lub będą z czasem przechodzić.




Zbieramy się na kontrolę.