Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[madziwnia]

Napisane przez monka23

Zajesuper , Ale na niektorych sa galaretki, a na innych jakby galaretki i ptasie mleczko czy to jakas galaretka z serkami homo czy cos podobnego.
Z którego konkretnie bedziesz dobić . O.

Ja kiedys widziałam jak z wydmuszek robili galaretkowe jajka, ale nie chciało mi sie w to bawić.
Ja zawsze hurtem kupuje galaretki bo moje uwielbiają .
Na bank bede robic

http://mojeprzepisy-ania.blogspot.co...laretkowa.html tak robiłam..
każdy kolor każda warstwę musisz osobno robic i czekac aż jedna zastygnie dopiero drugą lejesz.. robiłąm prawie cały dzien a że to galaterka to nawet 2 dni przed impreza mozna zrobic i niech czeka.
ale rewelka wychodza kolory galaretek te turkusowe, niebieskie, taki mocny rózowy

[monka23]

Napisane przez madziwnia

http://mojeprzepisy-ania.blogspot.co...laretkowa.html tak robiłam..
każdy kolor każda warstwę musisz osobno robic i czekac aż jedna zastygnie dopiero drugą lejesz.. robiłąm prawie cały dzien a że to galaterka to nawet 2 dni przed impreza mozna zrobic i niech czeka.
ale rewelka wychodza kolory galaretek te turkusowe, niebieskie, taki mocny rózowy

No właśnie cały dzien pójdzie, juz poczytałam co i jak i dodałam sobie kilka stron .
Ale niebieska i różowa to ta z mniejsza ilością wody , co w sklepach teraz sprzedają ? One sa nowe w sprzedaży ( przynajmniej u mnie )tam chyba 400 ml wody sie dodaje , czy jakos tak , bo moim kupowałam . Niedobre w smaku sa, takie sztuczne mi sie wydały.
Wiec bede kupować te standardowe galaretki , wszystkie kolory jakie beda .

[izazula]

Napisane przez evitka21

izz, dobra zosia jest z tym fb

Moja z rok temu miała wymyślone koleżanki "lusie" i "wiktorkę". Nawet ostatnio pytałam co u nich, ale powiedziała, że nie wiem gdzie są
W tamtym czasie byłam na warsztatach z psychologiem dla rodziców i pani psycholog mówiła, że czasem tak dzieci mają jak im brakuje towarzystwa innych dzieci ( w sensie poza przedszkolem). A jak to jest naprawdę to sama nie wiem

To jest szansa że "Filka" też gdzieś sobie pójdzie . Niby jestem spokojna bo i poczytałam i popytałam i podobno wszystko jest w najlepszym porządku i nie ma sie czym martwić ale jednak ...
Tak naprawdę to Żmijka bardzo tęskni za starszym bratem. Mimo że jak tylko się widzą to drą koty.

Napisane przez madziwnia

evitka... po imprezie napisz mi co robiłas do jedzonka..
ja planuję jeszcze coś takiego: te galaretkowe babki... wyglądają rewelka i robią furrorę dzieciaki zajadały ze smakiem- https://www.google.pl/search?q=babka...h=662#imgdii=_

Fajna ta galaretka Gdzieś miałam przepis na takie pyszne coś z galaretki i mleka skondensowanego, zmiksowanych razem. Znowu mi przypomniałaś

Napisane przez ania p

17go , potem alergolog 24go i 4go kwietnia laryngolog . Niech znajdą co mają znaleźć i jakaś decyzja zapadnie , bo łazić po lekarzach nie lubię
No ale jak trzeba to trzeba .

Z OLką u dentysty byłam coś ją napadlo i dzioba darła jak nigdy
No ale mamy już z bańki .

Zły dzień miała czy bolało ?

Też mnie wkurza łażenie po doktorach

[ania p]

izaizula - jej nie pasiło już od wejścia do gabinetu jakiś zły dzień miała .

[izazula]

ania to tak jak u mnie jak coś nie przypasi to wycie na całego

[monka23]

LIBRA idziesz do kina na "Kamienie na szaniec " ?

[mrowak]

Napisane przez ASIULEK_23

mrowak dzieki. staram sie w ten sposob myslec ale nie jest latwo, szczegolnie jak czytam o Waszych "perypetiach" przedszkolnych.

Asia, wierz mi, że w pierwszym roku chodzenia do przedszkola (czyli 2012/2013) Gabrysia była tam średnio półtora tygodnia, potem tyle samo albo i dłużej siedziała chora w domu, po czym wracała, a ja z tolerancją +/- 3 dni potrafiłam powiedzieć kiedy ponownie wyląduje w domu z przeziębieniem, katarem itp.
U Werki skumulowało się to w czasie (grudzień i teraz)- to trudne, wiem i nie dziwię się, że łapiesz doły-miałabym tak samo. Jednak uważam, że Twoja mała nie choruje jakoś NADzwyczaj dużo i często.
Śmiem "przepowiadać", że od przyszłej jesieni, po wakacjach, kiedy wróci naładowana słońcem, wypoczynkiem i będzie miała za sobą doświadczenia ze zwiększoną ilością bakterii i wirusów z tego roku będzie znosiła wszystko dużo lepiej i lżej przechodziła infekcje.
U nas tak jest teraz. Nie wiem jak duży udział ma w tym usunięcie trzeciaka, ale nie raz już tu pisano, że pierwszy rok w przedszkolu najbardziej chorowity-moja jest w trakcie drugiego roku w przedszkolu, więc jej przykład nie jest miarodajny.
Werka wyjdzie na prostą z infekcjami-zobaczysz!
A gdybyś jeszcze kiedyś łapała doły to wiesz gdzie mnie szukać

[libra777]

Napisane przez monka23

LIBRA idziesz do kina na "Kamienie na szaniec " ?

nie wiem ,miałam jechać na nocnego anioła i jakoś zleciało ,na razie nie planuję ,może w necie obejrzę

[izazula]

Dziewczyny ratunku. Przez tę całą chorobę zapomniałam zapłacić ratę OC Miałam w robocie (najwięcej czasu spędzam) zapisane na kalendarzu z resztą firmowych rzeczy. Zapłaciłam 3 dni po terminie. Co teraz ?

[catro]

Evi - przekaż swojej czterolatce najlepsze życzenia

Napisane przez ASIULEK_23

mrowak
http://www.dworekkarwia.pl/

Asia - ja też tam byłam, szczerze mówiąc niby ok, czysto i w ogóle ale jakoś tak sztywno tam było, przenieśliśmy się tam bezpośrednio z Alki (sąsiedzi) i różnica w podejściu właścicieli była kolosalna.


Ale choróbska tu panują I to mamusie zaatakowane. Mrówka, Iza, Asia - zdrówka
A i dzieciaczki też biedne
Asia - widzę, że u was niestety bez zmian. Ale kiedyś w końcu Wercia nabędzie odporność osobniczą

Co do wyjazdu - najlepiej jest wyjechać na co najmniej dwa tygodnie, no ale to wiadomo że może być trudne.
A i na drogi oddechowe to Rabka jest często polecana.

A słyszałyście o sanatoriach ambulatoryjnych? To są tzw sanatoria zaoczne, tzn samemu się szuka i opłaca kwaterę a zabiegi opłaca fundusz. Według mnie może to być w kosztach porównywane do "zwykłego" sanatorium, bo tam wiadomo, że dziecko jest bezpłatnie, ale rodzic (lub rodzice) musi zapłacić. Załatwia się to praktycznie od ręki (jak się pojedzie do oddziału NFZ osobiście) lub czeka się tydzień. Warte rozważenia
Tu opis na stronie mazowieckiego NFZ


Ja Olę odrobaczałam już we wrześniu Na samym początku kariery przedszkolnej przypałętał jej się kaszel nocny i przepisany został jej Zentel. Oczywiście też wygotowywałam/prasowałam na maxa co się dało i przeszło praktycznie od razu Pediatra powiedziała że Zentel jest dość łagodny i żeby nie bawić się w badanie kału, bo tu rzadko coś wychodzi.

Co do obecnego stanu zdrowia to tfu fu lepiej - zapalenia oskrzeli ostatnio nie było (tfu tfu), na zapaleniu gardła się skończyło i było bez antybiotyku (postęp znaczy się).
Ostatnio miała jakąś jelitówkę z gorączką i podejrzenie ospy, więc same widzicie że lajcik.
Ale też ostatnio wyszło jej białko w moczu (i tradycyjnie ciała ketonowe, ale do tego już się przyzwyczaiłam - świadczy to o niedożywieniu/niedopojeniu małej), więc mała panika była, ale powtórne badanie nie wykryło już białka, co znaczyło, że to gorączka "sfałszowała" wyniki.

[agnieszka09]

WSZYSTKIEGO NAJJJJLEPSZEGO DLA LENKI

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Dziewczyny ratunku. Przez tę całą chorobę zapomniałam zapłacić ratę OC Miałam w robocie (najwięcej czasu spędzam) zapisane na kalendarzu z resztą firmowych rzeczy. Zapłaciłam 3 dni po terminie. Co teraz ?

zapłać i ok
to druga rata tak?
oc zawierasz na cały rok a rata to taki dług w ubezpieczalni
myślę że nie będzie żadnego problemu.
tylko zrób to jutro dla spokoju

[izazula]

Catro widzę że faktycznie lajcik u Was

Fajnie że jesteście

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Nataszka juz zapłaciłam choć wiem ze dziś kasa nie wyjdzie

[libra777]

Iza ja kiedys miesiąc jeździłam bez opłaconego OC ,oczywiście niczego nieświadoma ,gdzieś sobie wbiłam wcześniej do głowy że to w przyszłym miesiącu

[pl_madzia]

100 lat dla Lenki

[izazula]

Siedzę i szukam domków nad morzem

Jak chore dzieciaczki ?

Libra przyszedł Ci miód ? Żmijce mojej nie smakuje Oczywiście będę podtykała żeby się przyzwyczaiła

[monka23]

Napisane przez izazula

Libra przyszedł Ci miód ? Żmijce mojej nie smakuje Oczywiście będę podtykała żeby się przyzwyczaiła

To daj jej na chleb czy tosta, albo do herbaty , moze nie wyczuje, moze zje wypije i sie przyzwyczai do smaku, a potem z łyżeczki bedzie jesc.

[izazula]

Madziwinia a w pobliżu Was tych nie ma fajnych domków, wartych polecenia ?

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Wczoraj dałam na kanapce

[madziwnia]

Napisane przez izazula

Dziewczyny ratunku. Przez tę całą chorobę zapomniałam zapłacić ratę OC Miałam w robocie (najwięcej czasu spędzam) zapisane na kalendarzu z resztą firmowych rzeczy. Zapłaciłam 3 dni po terminie. Co teraz ?

to nic płacisz i jeździsz dalej..

Napisane przez izazula

Siedzę i szukam domków nad morzem
a

http://www.mojito-bobolin.pl/galeria/
iza.. to sa domki czynne od zeszłego roku.. moja znajoma z uczelni otworzyła.
Nie byłąm tam po skonczeniu na gotowe, ale wyglądają super.
Tylko Bobolin to mała wioska nie coś jak Darłowko czy Mielno.
Blisko jest do Aquaparku w Darłowku bo ok 10 km

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez izazula

Madziwinia a w pobliżu Was tych nie ma fajnych domków, wartych polecenia ?[COLOR="Silver"]

hahah weszłam na wizaz i tak sobie przypomniałam o domkach...
mówiłam że ja czarownica... bo najpierw ci odpisałam i dopiero zobaczyłam że pytasz mnie

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

My jeździmy na plażę właśnie do Bobolina albo do Wicia- tam gdzie Ania p jedzie.Bo nie ma spędó jest szeroka plaża i spokój.. idzie się laskiem na plazę cisza błoga rewelacja!

[monka23]

O magnezie , czekoladzie i innych w ddtvn.

Moje na początku tez krzywili sie na miod potem polubili.

[izazula]

No widzisz jak wiedziałaś o co mi chodzi
Jaka tam jest droga do morza. Głównie chodzi mi o to czy trzeba się np. przedrzeć przez "11" albo inną ruchliwą drogę ?
Pomyślałaś też o tym że potrzebujemy krytego basenu
Najbardziej to mnie te kury ujęły
Im mniejsza wieś tym lepiej. Do cywilizacji nie jest daleko więc zakupy można zrobic

[madziwnia]

domki sa na uboczu nie przy ruchliwej drodze do drogi trzeba dojść i jak juz przejdziesz na "drugą "stronę to puszczasz dziecko i az do plazy idzie samo bo to cudna droga przez lasek wyłozona płytami.

My bardzo lubimy tam jeździć ze względu na brak natłoku parawanów jeden na drugim,szeroka plaza i spokój.

[izazula]

Wysłałam Tżowi do oglądania.
Ja mogę być na końcu świata i im mniej ludzi tym lepiej ale muszę też mieć towarzystwo dla dzieciaków czyli dla 11-latka i Żmijki bo mnie zamęczą Trzeba im atrakcyjnie i ruchliwie czas wypełnić i jest ok.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Madziwinia jeszcze mam pytanie o koszty wody (+ścieki) oraz prądu w Waszym regionie ? W większości domków piszą woda + energia wg zużycia licznika ale np. liczą za m3 19 pln albo 1pln/ kWh. Te ceny mi chyba nie pasują

[mrowak]

Napisane przez madziwnia

http://www.mojito-bobolin.pl/galeria/
iza.. to sa domki czynne od zeszłego roku.. moja znajoma z uczelni otworzyła.
Nie byłąm tam po skonczeniu na gotowe, ale wyglądają super.
Tylko Bobolin to mała wioska nie coś jak Darłowko czy Mielno.
Blisko jest do Aquaparku w Darłowku bo ok 10 km[COLOR="Silver"]

wygląda to super! cena w sezonie trochę kosmiczna,ale może takie będą już w tym roku Ciekawe czy mają jakieś zniżki za ew.wcześniejsze rezerwacje.

[izazula]

mrówka ja tam już dzwoniłam i namawiam Tża Cena wysoka ale podoba mi się. Chciałabym w II-połowie sierpnia

[mrowak]

nie boisz się, że będzie zimnawo się robiło już?

cena jaka jest taka jest,ale ta stadnina 100m od ośrodka....rozmarzyłam się-chyba też będę namawiać

[libra777]

Napisane przez izazula

Siedzę i szukam domków nad morzem

Jak chore dzieciaczki ?

Libra przyszedł Ci miód ? Żmijce mojej nie smakuje Oczywiście będę podtykała żeby się przyzwyczaiła

jeszcze nie , mój tak na pewno nie będzie jadł ,będę mu rozpuszczać w letniej herbacie to wypije tak samo jak ten miód

Mój do przedszkola chodzi ale cały czas nadal pokasłuje ,nie wiem czy mu to minie czy znów trzeba będzie antybiotyk

[izazula]

Nad morze zwykle jeździłam w końcu sierpnia i zawsze była piękna pogoda. Raz pojechaliśmy na przełomie lipca i sierpnia i mieliśmy w porywach 17 st.
Owszem wieczorami szybciej jest chłodno ale można znieść.
Niestety muszę się jeszcze wpasować w termin zaplanowany przez mamę Wojtka (rezerwowała I-szą połowę sierpnia) no i koleżankę w pracy która chciała urlop z końcem lipca.

Ja to nawet bym w czerwcu pojechała tylko Żmijka sama ze mną nie pojedzie i będzie płakać za tatusiem.

[madziwnia]

Napisane przez izazula

[/COLOR]Madziwinia jeszcze mam pytanie o koszty wody (+ścieki) oraz prądu w Waszym regionie ? W większości domków piszą woda + energia wg zużycia licznika ale np. liczą za m3 19 pln albo 1pln/ kWh. Te ceny mi chyba nie pasują

u nas liczą ok 10-11 zł za kubik czy za m3 ja nie wiem czy to to samo

Tam jest stadnina dośc spora maja tez kucyki, w sezonie ludzie na koniach po plazy spacerują. Piekne te konie są.. ale ja zawsze sie boję jak koło mnie przechodziły

[mrowak]

Napisane przez izazula

Nad morze zwykle jeździłam w końcu sierpnia i zawsze była piękna pogoda. Raz pojechaliśmy na przełomie lipca i sierpnia i mieliśmy w porywach 17 st.
Owszem wieczorami szybciej jest chłodno ale można znieść.
Niestety muszę się jeszcze wpasować w termin zaplanowany przez mamę Wojtka (rezerwowała I-szą połowę sierpnia) no i koleżankę w pracy która chciała urlop z końcem lipca.

Ja to nawet bym w czerwcu pojechała tylko Żmijka sama ze mną nie pojedzie i będzie płakać za tatusiem.

no tak, to zmienia postac rzeczy

Napisane przez madziwnia

Tam jest stadnina dośc spora maja tez kucyki, w sezonie ludzie na koniach po plazy spacerują. Piekne te konie są.. ale ja zawsze sie boję jak koło mnie przechodziły

w zeszlym roku tak sie czailam nad morzem i w koncu nie pojezdzilam wcale-teraz juz bym nie odpuscila. Zreszta mi wystarczy samo przebywanie z końmi i działa to na mnie terapeutycznie niemal. Ale jazda po plazy-mmmmmmm...