Grono mamuś powiększamy, intensywnie się staramy - cz. IV

[kordelka85]

Napisane przez Ewunia_01

Moja sąsiadka od razu miała przesypiającego noce synka ale często pediatra czy położna i tak każą budzić na karmienie.

Moj przesypial po 2 miesiacach i nie kazano moi budzic.Waga na 10tym centylu.

[Meliska86]

kordelka dawaj fotkę

[ANNASAR]

Ewus ciuszki dla malej przecudne .Taki moj styl i chyba bede miec okazje tak ubierac, jesli bedzie corcia

[Ewunia_01]

W ogóle to byłam wczoraj w szoku na zakupach, bo jeszcze po drodze z mężem rozmawiałam nt rozmiaru butów dla małej no i on że już 23 kupimy conajmniej, a ja mowię ze najlepiej to juz 30 kupmy to na zapas bedzie. Teraz nam wyrosła z 21. W sklepie przykładam jej wkładkę od 22 a ona za mała nawet mozna powiedzieć no i kupiliśmy 23.
Jak tym dzieciom szybko rosną stopy to szok. Miałam nadzieje ze te moze do wiosny zostaną ale trochę słabo w to wierze w tym momencie

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez ANNASAR

Ewus ciuszki dla malej przecudne .Taki moj styl i chyba bede miec okazje tak ubierac, jesli bedzie corcia

Córcia już jest teraz tylko sie bedzie musiała urodzić
Moja mnie zaskakuje kobietka z niej prawdziwa. Jak wczoraj jej pokazałam te czarne butki to nie chciała oddać, a po przymierzeniu zdjąć i musiała w nich wracać sama takie bym chciała w domu za to mi kazała założyć sobie te drugie i w nich latała
Te różowe mieliśmy takie same 21, nie było innego wyboru na jej rozmiar, a z tych w sumie byliśmy bardzo zadowoleni, no i nie chciało nam się chodzić po innych sklepach wiec zostały takie same
Ja jeszcze tylko czekam z wytęsknieniem aż wejdą w ruch spineczki, gumeczki i czesanie na razie jeszcze za krótki włoski ma. I trochę słabo widzę jak sobie pozwoli robic o opaski walczę ciagle ale nie ma szans wszystko ściągnie zołza mała.

[ANNASAR]

Napisane przez Ewunia_01

W ogóle to byłam wczoraj w szoku na zakupach, bo jeszcze po drodze z mężem rozmawiałam nt rozmiaru butów dla małej no i on że już 23 kupimy conajmniej, a ja mowię ze najlepiej to juz 30 kupmy to na zapas bedzie. Teraz nam wyrosła z 21. W sklepie przykładam jej wkładkę od 22 a ona za mała nawet mozna powiedzieć no i kupiliśmy 23.
Jak tym dzieciom szybko rosną stopy to szok. Miałam nadzieje ze te moze do wiosny zostaną ale trochę słabo w to wierze w tym momencie

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------



Córcia już jest teraz tylko sie bedzie musiała urodzić
Moja mnie zaskakuje kobietka z niej prawdziwa. Jak wczoraj jej pokazałam te czarne butki to nie chciała oddać, a po przymierzeniu zdjąć i musiała w nich wracać sama takie bym chciała w domu za to mi kazała założyć sobie te drugie i w nich latała
Te różowe mieliśmy takie same 21, nie było innego wyboru na jej rozmiar, a z tych w sumie byliśmy bardzo zadowoleni, no i nie chciało nam się chodzić po innych sklepach wiec zostały takie same
Ja jeszcze tylko czekam z wytęsknieniem aż wejdą w ruch spineczki, gumeczki i czesanie na razie jeszcze za krótki włoski ma. I trochę słabo widzę jak sobie pozwoli robic o opaski walczę ciagle ale nie ma szans wszystko ściągnie zołza mała.

Kochaniutka prawdziwa dama

[kordelka85]

Napisane przez Meliska86

kordelka dawaj fotkę

No dalam. Mam taki brzuch jak Koliberek.

[_Aniutka_]

witam Was w ten zamulony poniedziałkowy dzień

zaraz się biorę za nadrabianie

[Meliska86]

Napisane przez _Aniutka_

witam Was w ten zamulony poniedziałkowy dzień

zaraz się biorę za nadrabianie

Aniutka

[Ewunia_01]

Ale tutaj cisza aż jestem w szoku
Mnie męczą mdłości
Juz dzisiaj to mam powyżej uszu. Chyba 4 dzień pod rząd o mega nasileniu, że ledwie żyje i juz chyba bym wolała niż to nieprzerwane mdlenie
Niech to sie juz skończy
Podziwiam Natkę z tymi przygotowaniami do ślubu.

[Meliska86]

ja też ją podziwiam ja w tamtym tygodniu miałam koszmar.
Widzę że u nas Ewuniu wahadłowo
jak tobie jest gorzej to mi lepiej a jak mi jest gorzej to u Ciebie lepiej
dzisiaj o dziwo tfu tfu już po 13 a u mnie nadal super

[_Aniutka_]

Muszę odpisywać tak po troszku, bo pozapominam połowę rzeczy jak coś nieaktualne, to przepraszam

Aniu annasar Twoja dziewczynka jej, aż się wzruszyłam

Iluzja witaj wstyd, ze dopiero teraz, ale lepiej późno niż wcale

Aneczko za zakupowe poprawienie humoru

Aniu ksuwko jak tam po pracującej niedzieli?

[kocuro88]

Dopadło mnie zwatpienie


Chodze do toalety sprawdzac czy plamienei pwrócilo ale naszczescie nie !
Śluzu brak a bielizna mokra - tak jak poprzednim cyklu po owulce

[_Aniutka_]

Aniu koliberku dla synka, niech rośnie duży i silny super, że wszystko w porządku szkoda tylko, że nie przypozował

Aniu annasar za mieszkanie, super teraz tylko przeczekać do tego grudnia czy stycznia i git będziesz miała czas na rozplanowanie wszystkiego

[ksuwka]

Nadrobiłam i forum i klub

Annasar, tak bardzo mi przykro z powodu poronienia Twojej siostry . Obyło się bez łyżeczkowania?

Dorotko, aleś mnie przestraszyła tym upadkiem ze schodów. Musisz bardziej uważać, mniej pośpiechu.

Nati, już Ci niosą suknie z welonem... Oby mdłości nie zepsuły Ci tego wspaniałego dnia i nocy

Ewuniu i Korolciu jeszcze troszeczkę i będziecie miały ten mulisty okres za sobą.

Franiu, oby Twoje problemy znalazły szybkie rozwiązanie.

Aneczko, wracaj do nas szybciutko.

Guerka, za pozytywne wieści w tym cyklu.

Aniutka, wczoraj pracowałam od 14 do 20, więc nie było tak źle, obstawiałam, że będzie dłużej .

India, pęcherzyk rośnie czyli jest szansa na owulację

Żanetka, będzie dobrze nie panikuj

Kasia, Marta

[Ewunia_01]

Napisane przez kocuro88

Dopadło mnie zwatpienie


Chodze do toalety sprawdzac czy plamienei pwrócilo ale naszczescie nie !
Śluzu brak a bielizna mokra - tak jak poprzednim cyklu po owulce

Ty sie wiecej w zyciu nazagladasz do swoich majtek nim jeszcze w tą ciąże zajdziesz niż każda babka przez całe życie przestań wreszcie tam grzebać kobieto, nic dobrego Ci to nie przyniesie. Była owu to musisz teraz czekać cierpliwie. A plamieniem też sie nieprzejmuj skoro juz go nie ma.

[ANNASAR]

Napisane przez _aniutka_

muszę odpisywać tak po troszku, bo pozapominam połowę rzeczy :d jak coś nieaktualne, to przepraszam

aniu annasar twoja dziewczynka Jej, aż się wzruszyłam

iluzja witaj Wstyd, ze dopiero teraz, ale lepiej późno niż wcale

aneczko Za zakupowe poprawienie humoru

aniu ksuwko jak tam po pracującej niedzieli?

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez ksuwka

Nadrobiłam i forum i klub

Annasar, tak bardzo mi przykro z powodu poronienia Twojej siostry . Obyło się bez łyżeczkowania?

Dorotko, aleś mnie przestraszyła tym upadkiem ze schodów. Musisz bardziej uważać, mniej pośpiechu.

Nati, już Ci niosą suknie z welonem... Oby mdłości nie zepsuły Ci tego wspaniałego dnia i nocy

Ewuniu i Korolciu jeszcze troszeczkę i będziecie miały ten mulisty okres za sobą.

Franiu, oby Twoje problemy znalazły szybkie rozwiązanie.

Aneczko, wracaj do nas szybciutko.

Guerka, za pozytywne wieści w tym cyklu.

Aniutka, wczoraj pracowałam od 14 do 20, więc nie było tak źle, obstawiałam, że będzie dłużej .

India, pęcherzyk rośnie czyli jest szansa na owulację

Żanetka, będzie dobrze nie panikuj

Kasia, Marta

niestety nie

[kordelka85]

Napisane przez Ewunia_01

przestań wreszcie tam grzebać kobieto, nic dobrego Ci to nie przyniesie. .

A moze sobie robi wlasnie dobrze przy okazji

[_Aniutka_]

Madzia Sarrai szybkiego zajścia życzę
ja po odstawieniu tabsów też mam dłuuuugaśne cykle i co się okazało, ze wcale nie mam owulacji, więc fajnie jakbyś chociaż raz sprawdziła sobie u gina. Tylko u mnie to sprawcą są policystyczne jajniki najpewniej obyś szybko zaszła w ciążę bezproblemowo

Aguś guerka, muszę zadać Ci kilka pytań o to hsg napiszę na pw do Ciebie

Aniu annasar dobrze, że nakrzyczałaś na tego notariusza należało mu się

w sb byłam w pepco ... ciuszki, ciuszeczki, ciuszunie śliczne, maleńkie ubranka, już od 2,99 super wiem, że kiedyś tam się będę zaopatrywać

ale wolno mi idzie to czytanie wszystkiego

[ksuwka]

Napisane przez ANNASAR

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

niestety nie

szkoda, że nie udało się samoistnie oczyścić

[dorotape1987]

ewunia beciki sliiiiczne
kordelka te wymiary drobniutkie strasznie az sie z ciekawosci zmierzylam w ramionach i mam 40
kocurek zostaw bozenke na dwa tygodnie
brzunie slooodziuchne
mi mama zrobila nalesniczki na obiad zladlam dwa ale jakies XXL byly pyyyyszne przejadlam ogorem zobaczymy noi pospalam dwie godzinki

[Guerka]

Aniutka jak masz tylko jakieś pytania to pisz. Chętnie pomogę
Dziewczyny kocham te Wasze brzucholki są przecudne
Ewuniu ciuszki dla malej super, juz sie nie mogę doczekac mojej ciąży i zakupów dzieciowych

[_Aniutka_]

Aniu koliberku gratulacje z okazji 3 trymestru już bliżej niż dalej

Justynka Tobie bym radziła iść do gina, iść na monitoring, albo w ogóle do innego gina i zobaczyć co on powie... straszna sytuacja, ja takie miałam, nakręcałam się strasznie wtedy chciałabym, żeby u Ciebie testy jednak zawodziły i to było TO

Aniu indio mam nadzieję, że owu jednak będzie trzymam kciuki za dalszy wzrost pęcherzyka i za pęknięcie

Żanetko ale sytuacja z tą krwią mam nadzieję, ze już się się powtórzy. Na przyszłość trochę ostrożniej niech tam Cię mąż traktuje bo pańcia będzie cierpiała trzymam kciuki za szczęśliwy rozwój sytuacji i spokojnie

Aniu annasar już pisałam w sobotę do Ciebie, ale modliłam się za małego Aniołka i za siostrę, żeby miała siłę przez to wszystko przejść. Dobrze, że ma Ciebie mam nadzieję, że kiedyś inna kruszynka jej to wynagrodzi.

Czekolada

Ewuniu jaka szałowa sukieneczka, taka w kokardki wszystkie ubranka śliczne mnie też opisy w Greyu wydawały się podobne czytając tak wszystkie pod rząd, ale i tak czytałam z zapartym tchem a śmiałam się zawsze z wewnętrznej bogini

Nati mam nadzieję, że w sb mdłości Cię oszczędzą oby to był dla Was najpiękniejszy dzień

Karolciu mam nadzieję, ze rzygi pójdą w cholerę

Aneczko

Dorotko, uważaj na Was dobrze, ze nic Ci się nie stało.

Aguś napiszę do Ciebie dziękuję

Kobietki, macie przepiękne brzuszki

nie wiem, czy coś jeszcze...

wczoraj byliśmy na grzybach, mam zciachane nogi przez komary jakbym sobie miała policzyć, to jest ich na bank koło 80 swędzi że masakra, ale silna jestem na razie

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Madziu, strasznie mi przykro, że @ zawitała trzymaj się

[kocuro88]

ale ja przeciesz nie penetruje swojej pańci w poszukiwaniu śluzu

wole nie ryzykowac ze znowu zaczne plamić!!!

każdna z Nas nie zakłada że się udało, wręcz przeciwnie.
to jest taki nasz mechanizm obronny!!
i ja też tak postepuje!
wole sobie wmawiac że i tak nic z tego żeby sie za bardzo nie rozczarowac!!

wiem że wierzycie we mnie i bardzo wam za to dziękuje

[kordelka85]

Napisane przez kocuro88

ale ja przeciesz nie penetruje swojej pańci w poszukiwaniu śluzu

:

No po tym Greyu to nie wiem czy ci wierzyc.

Zrtuje oczywiscie i zycze powodzenia.

[ksuwka]

Aniutka, współczuję pożarcia przez komary, bo to swędzi jak cholera
Mam nadzieję, że choć trochę grzybów nazbierałaś?

[_Aniutka_]

ale u nas dziś szaro, ponuro i zimno na dworze
brrr aż mi się nic nie chce

[ksuwka]

Ja w sobotę z mężem zrobiłam 30 słoików buraczków z papryką .

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez _Aniutka_

ale u nas dziś szaro, ponuro i zimno na dworze
brrr aż mi się nic nie chce

A u mnie cieplutko i słonecznie

[kocuro88]

Martusia ja czytama Crosaa
i faktycznie działa bardzo pobudzająco
miałam wprowadzic embargo przez kilka dni po tym plamieniu ale nie wytrzymam

[Czarnulka7891]

Hej

dorotko, mam nadzieje, że po tym upadku nic się nie dzieje i dobrze się czujesz?
Naleśniorów zazdroszczę zjadłabym z serem i kiełbaską zapiekane w bułce tartej

annasar, przykro mi z powodu siostry... i jeszcze to łyżeczkowanie straszne

kocurku, zgadza się każda zakłada, ze się nie udało...taki system obronny...ja też tak miałąm, nawet zakładałam, ze od następnego cyklu bede mierzyć temp.... cóż, może kiedyś.... przy kolejnych staraniach

aniutka, ale Ci tych grzybów zazdroszczę ja- dziecko lasu czuje się jak bez reki nie mogąc isc na grzyby a tutaj za taką przyjemność można zabulić niemały mandat....

Ewuniu, melisko współczuje wam tych mdłości póki co się wymieniacie, a potem ja przejmę mdłości od was obu

Melisko, mój ambitny plan przewiduje spanie niemowlaka w swoim pokoju....a przy główce niania...ale życie pewnie szybko zredukuje moje plany

Wczoraj oglądałam w katalogu mebelki do pokoju dziecka...się rozpędziłam, ale nie mogłam sie opanować

miałam jeszcze coś pisać, ale ciemnota ciążowa jakaś mnie ogarnęła dziś

[dorotape1987]

dobrze jest dziewczynki cukier po nalesnikach 116
my mamy narazie na wynajmie kawalerke wiec maly bedzie z nami a pozniej to sie zobaczy wszystko grunt zeby spal u siebie w lozeczku moj jest za tym zeby spal z nami bo jak to tak sam