Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XVII

[nancy822]

Ja w szpitalu. Zgłosiłam się na ktg, godzinę pod nim leżałam i jakieś małe skurcze wykrylo. Teraz już 2,5 godziny czekam na lekarza... Zwariować można.

[lekkaatletka]

Wychodzimy jutro. Dzis jeszcze do 20 mamy naswietlac.
Co mozna na hemoroidy karmiac piersia? Podczas porodu mi sie zrobil

[Koperco]

Napisane przez lekkaatletka

Wychodzimy jutro. Dzis jeszcze do 20 mamy naswietlac.
Co mozna na hemoroidy karmiac piersia? Podczas porodu mi sie zrobil

Nie wiem

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez rosarioV

Kryzyc ciąg dalszy... mały nie chce jeść najlepiej by spał a położne każą go wybudzac a on nie chce pozsie ze dwa razy i koniec śpi. .. boje się że spadnie na wadze i nie wyjdziemy jutro ide się zdrzemnac dopóki jest mama

bedzie dobrze, musicie sie dotrzec

[Hanka20]

Napisane przez FlightlessBird

Sonia czekamy na wieści





U mnie po ktg jeden skurcz na szalone 50 i troche takich na 20-30 czyli dalej nic. A mija ksiezniczka prawie cale ktg przespala, no bo kto to widział o 6 wstawać

Oj będziesz jeszcze narzekać ze spać nie idzie

Sonia o której ktg? Kurcze trzymam kciuki by coś ruszylo chyba jesteś już podlamana tym czekaniem?

[boleczka93]

Witam w ten piękny dzień
Pospałam i właśnie zajadam pyszne drożdżówki z serem
Sonia coś mało piszesz/ daj znać jak tam ktg
Rosiario, dasz sobie radę, jestem pewna trzymam kciuki!
Karola może już tulisz maleństwo a może jeszcze się męczysz, jak to drugie to napewno dasz radę, wierzę w Ciebie!
U nas nic nowego.. żadnych nowych zwiastunów zbliżającego się porodu.. jestem tym co raz bardziej załamana. M jeszcze nie kupił biletu i w razie czego przesunie wylot o tydzień ale kurcze, nic się nam nie składa tak jakbyśmy chcieli..
Miłego dnia wszystkim mamom, brzuszkom i maluszkom

[Pavlinecka_21]

Napisane przez violka848

To nie na mojej sali ja w sali numer 8 i dziewczyna na 26 termin miała.

Niezłe sny, a jak babcia miała na imię? O poerscionku mężowi opowiedz to może się sprawdzi sen hehe



A pewnie córę zabierają na noc pierwszej nocy grzeczna była to noc luźna i nie dokarmiali, a teraz obudzili mnie 2 razy i przystawialam do cycka, bo chciałam pod ich opieką rozkręcić cycki ale jakbym niechciała to by butlą dolarmili.


A u mnie lekko podbarwione wody były i młoda zaraz po urodzeniu smółkę oddała, u koleżanki wczoraj dopiero. Także jestem zadowolona bo to chyba znak że cc w porę było, nie za wcześnie

Z tym obok to taki żarcik, ale ona tez w klinice rodziła babcia miała na imię Pola, a pierścionek to TZet taaaa... Wyniesie śmieci i powie, ze to juz ;p hehe

Napisane przez nancy822

Ja w szpitalu. Zgłosiłam się na ktg, godzinę pod nim leżałam i jakieś małe skurcze wykrylo. .

Kciuki, moze cos ruszy )

[AgnieszkAA100]

Dzień dobry dziewczęta Nadrobiłam więc mogę pisać
My właśnie wróciliśmy ze spacerku , i mały dalej przed domem spi na polu

Co do tej wit K, mam ten sam problem, tylko że ja podaje osobno i D i K ..
po D nic się nie dzieje a po K (tak mi sie wydaje narazie) boli go brzuszek i pręzy nóżki i za chwile spokój i tak przez godzine
Wczoraj nie podałam K i był spokój więc zastanawiam się co robić, czy odstawić w ogóle K? trochę się boję sama o tym decydować

[Koperco]

Napisane przez AgnieszkAA100

Dzień dobry dziewczęta Nadrobiłam więc mogę pisać
My właśnie wróciliśmy ze spacerku , i mały dalej przed domem spi na polu

Co do tej wit K, mam ten sam problem, tylko że ja podaje osobno i D i K ..
po D nic się nie dzieje a po K (tak mi sie wydaje narazie) boli go brzuszek i pręzy nóżki i za chwile spokój i tak przez godzine
Wczoraj nie podałam K i był spokój więc zastanawiam się co robić, czy odstawić w ogóle K? trochę się boję sama o tym decydować

Właśnie rozmawiałam z pediatrą. Kazała odstawić K i wypisze receptę mi na wit D. Wytłumaczyła mi że te kupne, bez recepty to witaminy są rozpuszczone w oleju(no bo inaczej sie nie da) i tu jest różnie kukurydziany, kokosowy i inne jakieś (zależy od firmy). Ona wypisze mi na wit D, który figuruje jako LEK a nie SUPLEMENT DIETY (jak te wszystkie bez recepty) i wtedy on jest rozpuszczony w jakimś oleju co jest najbardziej neutralny dla brzuszka. K się podaje żeby nie było zakrzepicy.
Pediatra potwierdziła że się tak zdaża i jest to jak najbardziej możliwe. Dla wit. K są niestety tylko suplementy diety, nie ma leku.
Jak odbiorę receptę (na dniach) to Wam napisze co to za specyfik.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

wydaje mi się że mówiła Vigantol, ale przez tel to nie jestem pewna.

[AgnieszkAA100]

Napisane przez Koperco

Właśnie rozmawiałam z pediatrą. Kazała odstawić K i wypisze receptę mi na wit D. Wytłumaczyła mi że te kupne, bez recepty to witaminy są rozpuszczone w oleju(no bo inaczej sie nie da) i tu jest różnie kukurydziany, kokosowy i inne jakieś (zależy od firmy). Ona wypisze mi na wit D, który figuruje jako LEK a nie SUPLEMENT DIETY (jak te wszystkie bez recepty) i wtedy on jest rozpuszczony w jakimś oleju co jest najbardziej neutralny dla brzuszka. K się podaje żeby nie było zakrzepicy.
Pediatra potwierdziła że się tak zdaża i jest to jak najbardziej możliwe. Dla wit. K są niestety tylko suplementy diety, nie ma leku.
Jak odbiorę receptę (na dniach) to Wam napisze co to za specyfik.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

wydaje mi się że mówiła Vigantol, ale przez tel to nie jestem pewna.

Aha, ja akurat mam problem tylko z K, po D nic mu nie jest. Czyli można bez obaw nie podawać tej K zdaniem Twojej pediatry?

[Edzik_87]

Ja już po wizycie kontrolnej w szpitalu.. Na ktg zapisało się kilka delikatnych skurczy, pobrali mi krew - płytki spadły niestety. Potem miałam wizytę u lekarza i usg- wszystko dobrze z dzidzia,wody w normie,przepływy ok. Ze względu na słabe płytki w piątek kładą mnie na oddział i od razu wywołują.. Oby jednak akcja sama się rozkręciła..

Karoola żeby lekko poszło z porodem już tak bliziutko

Piękna dziś pogoda.. Mam tyle siły i energii dziś że chętnie bym ją spożytkowała na poród..ale póki co cisza...

[Koperco]

Napisane przez AgnieszkAA100

Aha, ja akurat mam problem tylko z K, po D nic mu nie jest. Czyli można bez obaw nie podawać tej K zdaniem Twojej pediatry?

Zdaniem mojej pediatry, zdrowemu noworodkowi można odstawić K jeśli ewidentnie szkodzi (bo może). Można próbować z innymi firmami, może innej formy będzie tolerować. Ale u Ali stwierdziła że lepiej tego K nie dawać niż ma się dziewczyna męczyć. Ja jej ufam bo prowadzi mi syna i nigdy jeszcze się nie pomyliła.

[violka848]

Napisane przez Pavlinecka_21

Z tym obok to taki żarcik, ale ona tez w klinice rodziła babcia miała na imię Pola, a pierścionek to TZet taaaa... Wyniesie śmieci i powie, ze to juz ;p hehe

Kciuki, moze cos ruszy )

Myślałam że rzeczywiście leży w tym momencie w klinice Imię piękne WALCZ!!!

Napisane przez Edzik_87

Ja już po wizycie kontrolnej w szpitalu.. Na ktg zapisało się kilka delikatnych skurczy, pobrali mi krew - płytki spadły niestety. Potem miałam wizytę u lekarza i usg- wszystko dobrze z dzidzia,wody w normie,przepływy ok. Ze względu na słabe płytki w piątek kładą mnie na oddział i od razu wywołują.. Oby jednak akcja sama się rozkręciła..



Karoola żeby lekko poszło z porodem już tak bliziutko



Piękna dziś pogoda.. Mam tyle siły i energii dziś że chętnie bym ją spożytkowała na poród..ale póki co cisza...

To fajnie że coś już wiadomo, życzę rozkrętówy przed piątkiem

Napisane przez Koperco

Zdaniem mojej pediatry, zdrowemu noworodkowi można odstawić K jeśli ewidentnie szkodzi (bo może). Można próbować z innymi firmami, może innej formy będzie tolerować. Ale u Ali stwierdziła że lepiej tego K nie dawać niż ma się dziewczyna męczyć. Ja jej ufam bo prowadzi mi syna i nigdy jeszcze się nie pomyliła.

Super że nas informujesz, zobaczymy jak to u nas będzie, ale informacja się przyda

[soniuska]

Napisane przez Hanka20

Oj będziesz jeszcze narzekać ze spać nie idzie

Sonia o której ktg? Kurcze trzymam kciuki by coś ruszylo chyba jesteś już podlamana tym czekaniem?

Tak,mam mega dosc..
Dlatego nie pisze..

Ktg na 16:30 mam ale bedziemy na doktorka czekac zeby do niego wejsc i wypytac kiedy skierowanie i kiedy oxy,czy od razu itd. Jak bede cos wiedziec to napisze

Napisane przez lekkaatletka

Wychodzimy jutro. Dzis jeszcze do 20 mamy naswietlac.
Co mozna na hemoroidy karmiac piersia? Podczas porodu mi sie zrobil

kciuki za wyjscie jutro

Napisane przez boleczka93

Witam w ten piękny dzień
Pospałam i właśnie zajadam pyszne drożdżówki z serem
Sonia coś mało piszesz/ daj znać jak tam ktg
Rosiario, dasz sobie radę, jestem pewna trzymam kciuki!
Karola może już tulisz maleństwo a może jeszcze się męczysz, jak to drugie to napewno dasz radę, wierzę w Ciebie!
U nas nic nowego.. żadnych nowych zwiastunów zbliżającego się porodu.. jestem tym co raz bardziej załamana. M jeszcze nie kupił biletu i w razie czego przesunie wylot o tydzień ale kurcze, nic się nam nie składa tak jakbyśmy chcieli..
Miłego dnia wszystkim mamom, brzuszkom i maluszkom

zjadlabym chalki z mlekiem.
Kochana dam znac, nie denerwuj sie ze nic sie nie dzieje,zobaczysz Malutka Was zaskoczy lada moment

Napisane przez Edzik_87

Ja już po wizycie kontrolnej w szpitalu.. Na ktg zapisało się kilka delikatnych skurczy, pobrali mi krew - płytki spadły niestety. Potem miałam wizytę u lekarza i usg- wszystko dobrze z dzidzia,wody w normie,przepływy ok. Ze względu na słabe płytki w piątek kładą mnie na oddział i od razu wywołują.. Oby jednak akcja sama się rozkręciła..

Karoola żeby lekko poszło z porodem już tak bliziutko

Piękna dziś pogoda.. Mam tyle siły i energii dziś że chętnie bym ją spożytkowała na poród..ale póki co cisza...

kciuki! Moze jak sie uda..to i ja w pt bede miala oxy..

[Pavlinecka_21]

Napisane przez violka848

Myślałam że rzeczywiście leży w tym momencie w klinice Imię piękne WALCZ!!!
)

Leżeć pewnie leży jeszcze hehe, ale śmiałam się, że obok Ciebie :P

Imię też bardzo mi się podoba i babcia była fajna, długowieczna, do końca zycia sprawna umysłowo, z twardymi zasadami i charakterem, chociaż czasem też upierdliwa była i we wszystko lubiła się wtrącić, ale była już stara ( w końcu prababcia ). Ale TŻet wiesz - Pola, co to za imię, może na drugie damy jej łąki itp itd. A dla niego Marysia najładniej .... ( po moim trupie).
I walczyć z nim ciężo - jego charakter potwierdza znak zodiaku - baran i uparty jak osioł

[gosiak0512]

LEKKA kciuki za wyjście!

SONIA oby wywolali jak najszybciej! Kciuki!

[boleczka93]

Napisane przez nancy822

Ja w szpitalu. Zgłosiłam się na ktg, godzinę pod nim leżałam i jakieś małe skurcze wykrylo. Teraz już 2,5 godziny czekam na lekarza... Zwariować można.

Ojej a dlaczego Cię tak długo trzymają? masakra

Napisane przez lekkaatletka

Wychodzimy jutro. Dzis jeszcze do 20 mamy naswietlac.
Co mozna na hemoroidy karmiac piersia? Podczas porodu mi sie zrobil

Super że jutro wychodzicie
z hemoroidami nie pomogę

Napisane przez Edzik_87

Ja już po wizycie kontrolnej w szpitalu.. Na ktg zapisało się kilka delikatnych skurczy, pobrali mi krew - płytki spadły niestety. Potem miałam wizytę u lekarza i usg- wszystko dobrze z dzidzia,wody w normie,przepływy ok. Ze względu na słabe płytki w piątek kładą mnie na oddział i od razu wywołują.. Oby jednak akcja sama się rozkręciła..

Karoola żeby lekko poszło z porodem już tak bliziutko

Piękna dziś pogoda.. Mam tyle siły i energii dziś że chętnie bym ją spożytkowała na poród..ale póki co cisza...

O no proszę, to w piątek kolejny dzidziuś będzie

Napisane przez soniuska

Tak,mam mega dosc..
Dlatego nie pisze..

Ktg na 16:30 mam ale bedziemy na doktorka czekac zeby do niego wejsc i wypytac kiedy skierowanie i kiedy oxy,czy od razu itd. Jak bede cos wiedziec to napisze









kciuki za wyjscie jutro




zjadlabym chalki z mlekiem.
Kochana dam znac, nie denerwuj sie ze nic sie nie dzieje,zobaczysz Malutka Was zaskoczy lada moment








kciuki! Moze jak sie uda..to i ja w pt bede miala oxy..

Mam nadzieje że to jeszcze chwilkę potrwa bo świra idzie dostać, zresztą pewnie wiesz o czym mówię.
Ale jak coś to do piątku masz już nie daleko

[nancy822]

Boleczka no jakaś masakra. Ktg skończyłam o 9 i od tej pory czekam. Mają podobno dużo pacjentów. Ludzie wchodzą a ciezarne siedzą i czekają...Najlepiej byłoby zacząć rodzić... Przynajmniej czekanie na coś by się zdało...

[kordelka85]

Napisane przez Majka232

Tak a po pierwszym pol roku kolejny rok czy 1,5 roku idą zęby :P

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------



Ja tak samo. W dzien zje dwa razy co 2 godz.i się wyrówna

Zależy jak na to patrzeć. Po pol roku często zaczyna być mobilne. Wszędzie wlazi do wszystkiego się dobiera, wszystko próbuje zezrec. Potem zaczyna robić to czego mu nie wolno jak odwrocisz głowę. Potem idzie do szkoły i co tu zrobić by chciał się uczyć? Potem zechce chodzić na imprezy , pić, palić itp. No i interesować się płcią przeciwna. Uwaga uwaga można zostać babcia. Potem pojeszie na studia do innego miasta i powoli zacNiesz tracić kontrolę bo co on tak robi? Potem zaczną się poważne związki. Co jak znajdzie nieodpowiednia partnerkę? Co jak źle wychowa twoje wnuki? Jeszcze czym starszy to będziesz mila mniej do powiedzenia i mniej argumentów bo przecież nie pistawisz do kata 30 latka.
Aha no i uslyszysz jeszcze ze 10000000000 razy jak cie nienawidzi i jaka to jesteś zła matka.

Te pol roku wydaje się niczym w porównaniu z reszta.

[Koperco]

Napisane przez violka848

Myślałam że rzeczywiście leży w tym momencie w klinice Imię piękne WALCZ!!!




To fajnie że coś już wiadomo, życzę rozkrętówy przed piątkiem



Super że nas informujesz, zobaczymy jak to u nas będzie, ale informacja się przyda

Bo się wydaje ze jak witaminy to nie powinny szkodzić a tu zonk. I jak widzę nie tylko moja ma problem

[kordelka85]

Napisane przez niezawsze

mi pediatra powiedziala, ze jak bede dluo jadla zle rzeczy to biogaia itp nie pomoze na brzuszek, bo zniszcze sluzowke brzuszka i bedzie ciezko ja odbudowac. Jak oceniasz, ze to przez diete lub cos mu szkodzi czy kolki sa to na ktore nie ma sie wplywu?

Maja miala i bol brzuszka przez pierdki kolki, bol brzuszka od pierdkow zniwelowalismy debridatem, ale kolki zniknely po 3 miesiacach dopiero, kazdego dnia przychodzila godzina 18 i zaczynal sie straszny ryk z bolu, ktory tylko moglam zlagozic gripe water


ja odciagqalam 6 miesiecy dla Mai mleko, szczerze tego nienawidzilam, ale doszlam do perfekcji i 3x dziennie sciagalam mleko na caly dzien, po 6 miesiacach odpalam

slyszaam jeszcze by nie brac wlosow za ucho, bo tez sie robia odstajace uszy
Ja bym nie zakladala opasek ;P

jednak karmie w oslonkach, bo wtedy sie najada konkretie, a cycem sie bawi i mu tak nie cieknie mleko ladnie, bo sutek nie jest uformowany

Ciekawe ile ja posciagam. Myslalam ze do 4 miesiecym. Jak juz znacznie jeść tyle ze uzbieram mniej niż jedna porcję ba dobę to chyba odpuszcze

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51132466]A to fajnie Moja po dluzszej przerwie wlasnie niespokojnie bodla cyca i sie wkurzala.

Mamusie miesieczniakow, wasze maluszki glowki same czasem trzymaja prosto?[/QUOTE]

Prosto nie, ale przekręca na drugą stronę

[violka848]

Napisane przez Pavlinecka_21

Leżeć pewnie leży jeszcze hehe, ale śmiałam się, że obok Ciebie :P



Imię też bardzo mi się podoba i babcia była fajna, długowieczna, do końca zycia sprawna umysłowo, z twardymi zasadami i charakterem, chociaż czasem też upierdliwa była i we wszystko lubiła się wtrącić, ale była już stara ( w końcu prababcia ). Ale TŻet wiesz - Pola, co to za imię, może na drugie damy jej łąki itp itd. A dla niego Marysia najładniej .... ( po moim trupie).

I walczyć z nim ciężo - jego charakter potwierdza znak zodiaku - baran i uparty jak osioł

To dla mojego akurat Pola i Marysia najładniejsze imiona tylko siostrę ma Marysię a ja chcę Adrianę, ale Pola to drugi typ był

To dobrze że będziesz miała byczka może mniej uparty bedzie a ja dalej niewiem jaki znak zodiaku ma Ada wszędzie inaczej piszą.

[kordelka85]

Napisane przez Koperco

Bo się wydaje ze jak witaminy to nie powinny szkodzić a tu zonk. I jak widzę nie tylko moja ma problem

U mnie po k też był problem jeszcze w szpitalu. Ale ostatnio na bilansie dostała i nic.
Tutaj nie wiem dlaczego d podaje się z fluorem i tego tez nie tolerowała.

[violka848]

Napisane przez kordelka85

Zależy jak na to patrzeć. Po pol roku często zaczyna być mobilne. Wszędzie wlazi do wszystkiego się dobiera, wszystko próbuje zezrec. Potem zaczyna robić to czego mu nie wolno jak odwrocisz głowę. Potem idzie do szkoły i co tu zrobić by chciał się uczyć? Potem zechce chodzić na imprezy , pić, palić itp. No i interesować się płcią przeciwna. Uwaga uwaga można zostać babcia. Potem pojeszie na studia do innego miasta i powoli zacNiesz tracić kontrolę bo co on tak robi? Potem zaczną się poważne związki. Co jak znajdzie nieodpowiednia partnerkę? Co jak źle wychowa twoje wnuki? Jeszcze czym starszy to będziesz mila mniej do powiedzenia i mniej argumentów bo przecież nie pistawisz do kata 30 latka.
Aha no i uslyszysz jeszcze ze 10000000000 razy jak cie nienawidzi i jaka to jesteś zła matka.

Te pol roku wydaje się niczym w porównaniu z reszta.

Sama prawda

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez Koperco

Bo się wydaje ze jak witaminy to nie powinny szkodzić a tu zonk. I jak widzę nie tylko moja ma problem

Dokładnie, ale przynajmniej wszystkie nie muszą iść do pediatry na raz

[Koperco]

Napisane przez kordelka85

U mnie po k też był problem jeszcze w szpitalu. Ale ostatnio na bilansie dostała i nic.
Tutaj nie wiem dlaczego d podaje się z fluorem i tego tez nie tolerowała.

No to ma być jaks oczyszczona wit d. Nie wiem o co kaman. Skoro są takie problemy nie można wszystkim podowac tej na receptę i byłby spokój?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Tak myślę ze te problemy z brzuszkiem w szpitalu co miała to mogli być właśnie po tej K co jej dawali..

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez gosiak0512

Moje chlopaki maja uszka odstajace, starszak nawet bardziej ale taka ich uroda i nie wpadlam nawet na taki "madry" pomysl aby opaski zakladac. Dla malej mam ale dekoracyjne do sukienek.

A moja corcia ma przylegajace uszka tylko tesciowa tak zapobiegawczo radzila ja opaskowac
Wiecie...wmurza mnie czasem moj TZ,nic o pielegnacji niemowlat nie czytal,nie sluchal ale wszystko wie "tak na logike",dzis misl pretensje ze ja normalnie mowie,nie szepcze jak mala zasypiala, bo zamarudzila przez 2 sekundy.nie dociera ze przy zasypianiu to normalne i co najwyzej jej rączek czy smoczka do possania brakuje. I do tego co mala zakwili (PO najedzeniu tuz np.) to stwierdza ze ona chce cyca. By mi go wyrwal nsjchetniej...

[niezawsze]

Napisane przez Koperco

a nie je Ci wtedy dłużej? Moja właśnie w osłonkach się denerwowała i jadła 1,5h:/ Na początku jak się na gołą przerzuciłam to musiałam troche powalczyc by była niezadowolona ale jest już ok.

moj wlasnie ssie intencywnie, a cycka ciumkal, bo zle lapal/zly ksztalt

Napisane przez Koperco

miałam głośniki na maxa włączone.... Mało zawału nie dostałam!!!
lepiej:P

Napisane przez cashmere

Moj czasem ladnie trzyma glowke. Ale on jakos szybko tak mial. Moj maly silacz

moj tez juz ladnie trzyma, wczesniej podnosil, ale troche na boki sie mu kiwala.

Cwiczy na macie Twoj, na brzuszku?

Napisane przez cashmere

Dziewczyny czy Wasze maluszki tez robia czasem zielonkawe kupy?

robi, juz nie takie jak jajecznica

Napisane przez violka848

U Ady też narazie uszy ładniutkie

Ale śmieszą mnie jej minki jak daję jej cycka, który wcześniej był wysmarowany mustelą Tak się krzywi śmiesznie

przeczytalam nutella i sobie pomyslalam, matko wariatka daje dziecku nutelle!!!!


W ogole wczoraj karmilam na parkingu w aucie, bo zle czas karmienia wyliczylam, na szczescie duzy parking i sama stalam

[FlightlessBird]

Jestempo usg - jutro o 7 podpinaja mnie pod oxy nie ma na co czekac,Bo ciaza donoszona, wod Malo wiec nie ma co malej meczyc, Bo jej miewygodnie u mnie jak ma malo wod



Zaraz ponadrabiam

[gossip_girl21]

Napisane przez Pavlinecka_21

Imię też bardzo mi się podoba i babcia była fajna, długowieczna, do końca zycia sprawna umysłowo, z twardymi zasadami i charakterem, chociaż czasem też upierdliwa była i we wszystko lubiła się wtrącić, ale była już stara ( w końcu prababcia ). Ale TŻet wiesz - Pola, co to za imię, może na drugie damy jej łąki itp itd. A dla niego Marysia najładniej .... ( po moim trupie).
I walczyć z nim ciężo - jego charakter potwierdza znak zodiaku - baran i uparty jak osioł

Pola bardzo fajne Ty Paulina ona Pola git

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51134785]A moja corcia ma przylegajace uszka tylko tesciowa tak zapobiegawczo radzila ja opaskowac
Wiecie...wmurza mnie czasem moj TZ,nic o pielegnacji niemowlat nie czytal,nie sluchal ale wszystko wie "tak na logike",dzis misl pretensje ze ja normalnie mowie,nie szepcze jak mala zasypiala, bo zamarudzila przez 2 sekundy.nie dociera ze przy zasypianiu to normalne i co najwyzej jej rączek czy smoczka do possania brakuje. I do tego co mala zakwili (PO najedzeniu tuz np.) to stwierdza ze ona chce cyca. By mi go wyrwal nsjchetniej...[/QUOTE]

omg... poważnie... ciekawe skąd te "mądrości" bierze... może od mamusi???
A ja po wizycie zdziwione że przyszłam no ale mnie przyjęły wytrzymały prawie 1,5h zrobiły ktg i tyle mam przyjść w piątek....
A ktg? nuuuuudddddaaaaaaaaaaaa.. ...........
jeden skurcz do prawe 30 doszedł.... szał co nie?
zeszłam z ktg poszłam na poczekalnie a tam sie skurcze zaczęły robić te mocneijsze nieprzyjemne....powiedzci e mnie wy na plecach leżycie czy na boku na ktg?

za to młoda tak wariowała na ktg że jej puls od 140 do 170 momentami dochodził....
wysiedziałam sie tam i jedynie co mi doktorka powiedziała, bo mojego lekarza dziś nie było że jak sie do piątku nie roziwnie akcja to w weekend do szpitala na wywoływanie....
jaja normalnie....

Aha i napisała do mnie kolejna osoba czy rodzę czy czekam....kuzynka ale nie zamierzam odpisywać jej, kiedyś w klubie wam o niej pisałam...

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez FlightlessBird

Jestempo usg - jutro o 7 podpinaja mnie pod oxy nie ma na co czekac,Bo ciaza donoszona, wod Malo wiec nie ma co malej meczyc, Bo jej miewygodnie u mnie jak ma malo wod



Zaraz ponadrabiam

to super wieści zostawiasz mnie widzę na placu boju...
kolejna bd rozpakowana

[FlightlessBird]

Gossip oby u Ciebie tez podjeli juz decyzje o wywolaniu



Ja tam nie nastawiam sie, ze od razu sie tak lekko rozpakuje, bo jednak nie zawsze tak od razu rusza