Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 1

[Koperco]

Napisane przez rosarioV

Na wszystko wszystko? Do kiedy? I w stacjonarnych sklepach też? Kurde przydały by mi się jakieś legibsy i koszulki a Tż jakas bluza

Czy któraś jadła już truskawki? Niby miedzy 2-3 miesiacem wprowadzać. Tylko jak na to patrzeć skończony drygi czy rozpoczęty bo małemu leci drugi wczoraj zjadlam jedną i nie widzę aby coś się działo. Chciałam dziś spróbować z dwoma.

ja jadłam i spoko jest. właśnie wpierniczamn ale z umiarem

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51577371]o dzieki za porade
a jak jeszcze mogę sie podpytać - jakieś gadzety na plaże dla niemowlaków polecacie? jakis namiocik np. czy parasollo czy cos?[/QUOTE]

ja mam coś podobnego (tyle że z bierdony czy lidla-kiedyś było)
http://allegro.pl/quechua-budka-plaz...384716465.html
bardzo sie sprawdza taki składany w siatkę i przydatne przy dzieciorach jak słońce wali jest gdzie się schować i szybko się składa i rozkłada

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

http://allegro.pl/namiot-plazowy-sam...371036986.html

to ma normalniejsza cene

[violka848]

Napisane przez sunny_eyes

A co to stringi?

Yyy a czemu się nie bierze kobiet w ciąży

Też zapomniałam ostatnimi czasy
Ale dziś się sprawdziły


[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51573243]No ale nie codzien jest dzien Matki,atojednak trzeba wymieniac. Mi sie koncza wkladki Nan i bym innych poprobowala,cienkich bo przeciez lato sie niby zbliza,nie chce zakisic cyckow i mleka
Moja cora nie spi od 2 h i teraz wali rączka po slimaku z lezaczka tiny love i sie do niego cieszy do lusterka tez sie cieszyla. A na mnie czekają reklamowki z ciuszkami w darach do przebrania,a zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce...[/QUOTE]

Przebieraj ciś fajnego pewnie wygrzebiesz
Widzę że Twojej córze bardzo pasuje leżaczek W jakiej pozycji go używasz? Skoro dotyka ślimaczka ro podejrzewam że pewnie ta środkowa pozycja?

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja założę kanał na YouTube jak zrobic makijaż z dzieckiem na ręku ;p Zuza ma dzis wyraźny problem i tylko z mama chce byc a chce wyjsc z domu, musze kupic wafle ryżowe i tak sie maluje z dzieckiem

Zrób zrób obejrzałabym bo nie ogarniam tego jeszcze w ogôle

Napisane przez Izuniaa89

Mamusie, karmi ktoras spod pachy? Ja musze zacząć i jakos sie cykam..

Ja sporo karmiłam bo porobiły mi się grudy pod pachami i w tej pozycji najlepiej dziecko ściąga, ale nie przepadam za tą pozycją. Najwygodniej mi na siedząco.

[gosiak0512]

GOCZEK my mamy namiot plazowy dla dzieciakow.

SUNNY ja kupilam taki tani to wrocilam bez niego .. w tamtym roku kupilam "keszuły" i mega zadowolona jestem. Polecam

[cashmere]

Napisane przez Pavlinecka_21

Co to była za kupa... Po pachi. Nóżki, ubranka, wszystko. Musiałam ja wykapac przed czasem, sama, tak mi sie spłatała biedna a teraz odstresowuje sie przy cycu. Ja cały dzien mam tego cyca w użyciu a pokarmu mało, ech

To jak tak ssala caly dzien to cyce dostaly sygnal do produkcji

[violka848]

U nas dziś spacer słaby córa się rozpłakała u koleżanki karmiłam, brzuszek ją bolał i aż koleżanka nas odwiziła. Pierwsza porcja kupki poszła ale to nie to jeszcze buu czekam na dokładkę i mam nadzieję że się skima. Dziś same jesteśmy bo mąż na grila urodzinowego do kolegi poleciał, a cieszył się jak mały dzieciak hehe

[FlightlessBird]

Ja juz nie wiem czy u nas to skok czy co Tatiana ma ataki placzu, potem zasypia na chwile i znow sie wybudza jakby czymś przerazona i krzyk ciągle na rękach mi spi.. Brzuszek to na pewno nie jest.

[violka848]

Napisane przez FlightlessBird

Ja juz nie wiem czy u nas to skok czy co Tatiana ma ataki placzu, potem zasypia na chwile i znow sie wybudza jakby czymś przerazona i krzyk ciągle na rękach mi spi.. Brzuszek to na pewno nie jest.

To myślę że to skok i spanie na raty.

[Pavlinecka_21]

Napisane przez FlightlessBird

Ja juz nie wiem czy u nas to skok czy co Tatiana ma ataki placzu, potem zasypia na chwile i znow sie wybudza jakby czymś przerazona i krzyk ciągle na rękach mi spi.. Brzuszek to na pewno nie jest.

Moja tez ma dzis taki dzien a ma dopiero 3 tygodnie, normalnie nic jej nie uspokaja tylko na raczki, na spacerze spała a poza tym jęk

[Izuniaa89]

:d

[sunny_eyes]

Napisane przez gosiak0512

GOCZEK my mamy namiot plazowy dla dzieciakow.

SUNNY ja kupilam taki tani to wrocilam bez niego .. w tamtym roku kupilam "keszuły" i mega zadowolona jestem. Polecam

My mamy taki porzadny ale trzeba sie bawic w rozkladanie a raczej Michasiem srednio bd czas na takie zabawy, tym bardziej jak zaczna isc chmury drszczowe aby spokojnie to poskladac.
A ten co masz to samorozkladajacy sie?

[Majka232]

Ja mam taki namiocik z Lidla i jest fajny

[Pavlinecka_21]

A ja mam dalej biegunkę ;/ hehe ;p nie, to nie jest śmieszne. TZet poszedł panią z apteki molestować o cos, co przy kp mozna i czuje, ze gorączka zaczyna mnie łapać ;/ córa po długich bojach zasnęła ale ma tak brzydko główkę, ze co rusz sprawdzam, czy oddycha. A ja na szybko malowałam włosy i dotknęłam blond farba odrostów i zrobiłam placek na srodku głowy ... I za cholerę go nie zakryje. Mam niezły dzien TZet idzie na piwo zaraz a ja ide spac. Cycki mnie az bola juz do dna wyciamkane

[Koperco]

Moja nie śpi od 16.. Juz po kapieli od 19 i pospala 15min i znow nie spi
nie wiem co jej odbilo. Po prostu nie śpi. I już

[DomimaZet]

Jezu nie mogę się pozbyć tego zastoju z piersi. Płacze juz i z bolu i z bezsilności.... mam dość:-( nie wiem już co mam ze soba zrobić... co zrobic żeby się pozbyć tego zastoju bo chyba już wszystkiego próbowałam i nic... przez to jestem niedobra dla syna..dla męża... jeszcze tak zmęczona wszystkim nie byłam nigdy... mam ochotę usnąć i obudzić się za 2 miesiące :-(

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez Koperco

Moja nie śpi od 16.. Juz po kapieli od 19 i pospala 15min i znow nie spi
nie wiem co jej odbilo. Po prostu nie śpi. I już

Mój tak ma już drugi tydzień :-(

[Pavlinecka_21]

Napisane przez DomimaZet

Jezu nie mogę się pozbyć tego zastoju z piersi. Płacze juz i z bolu i z bezsilności.... mam dość:-( nie wiem już co mam ze soba zrobić... co zrobic żeby się pozbyć tego zastoju bo chyba już wszystkiego próbowałam i nic... przez to jestem niedobra dla syna..dla męża... jeszcze tak zmęczona wszystkim nie byłam nigdy... mam ochotę usnąć i obudzić się za 2 miesiące :-(

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------


Mój tak ma już drugi tydzień :-(

Biedactwo ;/ poprzystawiaj moze małego na rożne sposoby? Ja jak mi sie zrobił ciagle córę do tej samej piersi przystawialam - spod pachy, na siedząco, próbowałam na leżąco i w koncu poszło, ale bolało jak jadła. Współczuje Ci, mam nadzieje, ze znajdziesz sposób na ten podły zastój

[gosiak0512]

SUNNY tak ten 2sec, w decathlonie za 79 bodajze kupowalam

[boleczka93]

Napisane przez DomimaZet

Jezu nie mogę się pozbyć tego zastoju z piersi. Płacze juz i z bolu i z bezsilności.... mam dość:-( nie wiem już co mam ze soba zrobić... co zrobic żeby się pozbyć tego zastoju bo chyba już wszystkiego próbowałam i nic... przez to jestem niedobra dla syna..dla męża... jeszcze tak zmęczona wszystkim nie byłam nigdy... mam ochotę usnąć i obudzić się za 2 miesiące :-(

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------


Mój tak ma już drugi tydzień :-(

A rozmasowalas dobrze? Musisz naprawde mocno pomasowac mimo bolu.. zagryz zeby!

[DomimaZet]

Napisane przez Pavlinecka_21

Biedactwo ;/ poprzystawiaj moze małego na rożne sposoby? Ja jak mi sie zrobił ciagle córę do tej samej piersi przystawialam - spod pachy, na siedząco, próbowałam na leżąco i w koncu poszło, ale bolało jak jadła. Współczuje Ci, mam nadzieje, ze znajdziesz sposób na ten podły zastój

Dzięki Kochana. Juz się tak zalamalam ze rycze jak poje..ana. Przystawiam cały czas ale problem w tym ze Młody nie chce się zassac w ogóle. Juz próbowałam na wszystkie sposoby :-( i nawet go położyłam na swoim brzuchu żeby go jakby nałożyć na cyca i tez nic. Zaraz się drze bo nie może się w ogóle zassac i szarpie mi sutkiem i tarmosi jakby to była zaje.bista zabawa... po prostu mam dość. Nie wiem czy się to szpitalem nie skończy :-(((((

[violka848]

Napisane przez Koperco

Moja nie śpi od 16.. Juz po kapieli od 19 i pospala 15min i znow nie spi

nie wiem co jej odbilo. Po prostu nie śpi. I już

To u nas tak samo, tylko że płaczu mnóstwo. Noszenie. Cyc śpiewanie, masowanie i suszary pierwszy raz użyłam, wpierw byłam pod wrażeniem bo się uspokoiła, ale za drugim razem już nie działało. Teraz cyc i jakby podsypia, ale niewiem jak to się skoñczy. W nocy to chyba skaly bede miała cycki, bo dziś tak żabula ciąga że na bank podkręci laktację.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez DomimaZet

Dzięki Kochana. Juz się tak zalamalam ze rycze jak poje..ana. Przystawiam cały czas ale problem w tym ze Młody nie chce się zassac w ogóle. Juz próbowałam na wszystkie sposoby :-( i nawet go położyłam na swoim brzuchu żeby go jakby nałożyć na cyca i tez nic. Zaraz się drze bo nie może się w ogóle zassac i szarpie mi sutkiem i tarmosi jakby to była zaje.bista zabawa... po prostu mam dość. Nie wiem czy się to szpitalem nie skończy :-(((((

Kochana to pod prysznicem rozgrzewaj i laktatorem próbuj, musi w końcu pójść. Mocno trzymam kciuki!! ✊✊

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez rosarioV

Na wszystko wszystko? Do kiedy? I w stacjonarnych sklepach też? Kurde przydały by mi się jakieś legibsy i koszulki a Tż jakas bluza

Czy któraś jadła już truskawki? Niby miedzy 2-3 miesiacem wprowadzać. Tylko jak na to patrzeć skończony drygi czy rozpoczęty bo małemu leci drugi wczoraj zjadlam jedną i nie widzę aby coś się działo. Chciałam dziś spróbować z dwoma.

Ja wpieprzylam cale opakowanie truskawek

[Hanka20]

Napisane przez FlightlessBird

Ja juz nie wiem czy u nas to skok czy co Tatiana ma ataki placzu, potem zasypia na chwile i znow sie wybudza jakby czymś przerazona i krzyk ciągle na rękach mi spi.. Brzuszek to na pewno nie jest.

Ja bym stawiała na skok my też to przeszlismy

Napisane przez DomimaZet

Jezu nie mogę się pozbyć tego zastoju z piersi. Płacze juz i z bolu i z bezsilności.... mam dość:-( nie wiem już co mam ze soba zrobić... co zrobic żeby się pozbyć tego zastoju bo chyba już wszystkiego próbowałam i nic... przez to jestem niedobra dla syna..dla męża... jeszcze tak zmęczona wszystkim nie byłam nigdy... mam ochotę usnąć i obudzić się za 2 miesiące :-(

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------


Mój tak ma już drugi tydzień :-(

Od kiedy masz ten zastój? Trzeba dwa trzy dni czasem na pozbycie się tego świństwa. Ja też trzy dni walczylam ale nie bolało tak bardzo jak Ciebie.


Nasz synek jest ewidentnie przeziebiony spi prawie cały dzień budzi się z lekkim pojekiwaniem a nie płaczem jak zwykle. No i ten katarek, co rusz mu odciagam gluty z noska. Biedny jest serce mi się kraje jak na niego patrze. Temp nie ma na szczęście. Bede miala noc nieciekawa bo co chwila będę sprawdzać czy oddycha i odciagac mu ten nosek biedny. Oby jutro było lepiej bo jak nie to będziemy musieli jechać na pogotowie dziecięce

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez blackberry89

A to mieliście serio ja na chrzestna brać?

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Synek dał sie położyć na brzuszku i baczki ida

No serio miala byc ona :x

[Koperco]

Napisane przez DomimaZet

Dzięki Kochana. Juz się tak zalamalam ze rycze jak poje..ana. Przystawiam cały czas ale problem w tym ze Młody nie chce się zassac w ogóle. Juz próbowałam na wszystkie sposoby :-( i nawet go położyłam na swoim brzuchu żeby go jakby nałożyć na cyca i tez nic. Zaraz się drze bo nie może się w ogóle zassac i szarpie mi sutkiem i tarmosi jakby to była zaje.bista zabawa... po prostu mam dość. Nie wiem czy się to szpitalem nie skończy :-(((((

Masz wanne? Napuść gorącej wody i zanurz się po cycki. Poleż tyle ile dasz rade i albo ręcznie albo weź laktator i spróbuj. Nie odciągniesz tak żeby nie było grud od razu. Sciagnij tyle żeby synek mógł się przyssać a jak nie będzie chciał to ściagnij do końca a potem jeszcze ręką w kierunku sutka (ja prawie gwiazdy miałam przed oczami). Nie ma żartów z zastojem. Potem jest zapalenie (gorączka 39C i dreszcze-nic fajnego) a potem antybiotyk. Oddaj synka męzowi i rusz tego cycka bo może sie skonczyc cięciem, bez żartów

[cashmere]

[QUOTE=FlightlessBird;5157 7920]Ja juz nie wiem czy u nas to skok czy co Tatiana ma ataki placzu, potem zasypia na chwile i znow sie wybudza jakby czymś przerazona i krzyk ciągle na rękach mi spi.. Brzuszek to na pewno nie jest.[/QUOTE

Moj tez tak ostatnio mial. Identycznie jak piszesz kilka minut snu i zaraz ryk jakby sie czegos bal i na pewno to nie byl brzuszek. Czyli to skok pewnie.

Napisane przez DomimaZet

Jezu nie mogę się pozbyć tego zastoju z piersi. Płacze juz i z bolu i z bezsilności.... mam dość:-( nie wiem już co mam ze soba zrobić... co zrobic żeby się pozbyć tego zastoju bo chyba już wszystkiego próbowałam i nic... przez to jestem niedobra dla syna..dla męża... jeszcze tak zmęczona wszystkim nie byłam nigdy... mam ochotę usnąć i obudzić się za 2 miesiące :-(

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------


Mój tak ma już drugi tydzień :-(

Jeju jak Ci wspolczuje Kochana proboj goracy prysznic, masaz i dziec do cycy albo laktator, w koncu musi odpyscic! A przykladalas potluczona zimna kapuste?

Napisane przez Hanka20

Ja bym stawiała na skok my też to przeszlismy







Od kiedy masz ten zastój? Trzeba dwa trzy dni czasem na pozbycie się tego świństwa. Ja też trzy dni walczylam ale nie bolało tak bardzo jak Ciebie.


Nasz synek jest ewidentnie przeziebiony spi prawie cały dzień budzi się z lekkim pojekiwaniem a nie płaczem jak zwykle. No i ten katarek, co rusz mu odciagam gluty z noska. Biedny jest serce mi się kraje jak na niego patrze. Temp nie ma na szczęście. Bede miala noc nieciekawa bo co chwila będę sprawdzać czy oddycha i odciagac mu ten nosek biedny. Oby jutro było lepiej bo jak nie to będziemy musieli jechać na pogotowie dziecięce

Bidulek Trzymaj sie w nocy bo bedzie ciezko... Oby mu przeszlo i obylo sie bez pogotowia!

[Pavlinecka_21]

Napisane przez DomimaZet

Dzięki Kochana. Juz się tak zalamalam ze rycze jak poje..ana. Przystawiam cały czas ale problem w tym ze Młody nie chce się zassac w ogóle. Juz próbowałam na wszystkie sposoby :-( i nawet go położyłam na swoim brzuchu żeby go jakby nałożyć na cyca i tez nic. Zaraz się drze bo nie może się w ogóle zassac i szarpie mi sutkiem i tarmosi jakby to była zaje.bista zabawa... po prostu mam dość. Nie wiem czy się to szpitalem nie skończy :-(((((

To rzeczywiscie, pewnie za twarda pierś dla niego... Nie życzę Ci szpitala, ale jeśli maja Ci pomoc. A moze jakas polozna masz, do której mozna zadzwonić, cos poradzi?

[nancy822]

Cześć Dziewczyny
Ale miałam ciężki dzień W nocy spałam koło 4 godzin bo mały świrował. Chyba zaczyna sie u nas skok Rano wczesna pobudka bo musiałam jechac do rodzicow pozniej do taty do szpitala a na koniec odebrac mame z innego szpitala bo miala zabieg. Narobilam kilometrów... Synuś został z dzielnym tatusiem sam na 8 godzin, obaj żyją Mały teraz śpi na moich kolanach. Jego drzemki nie trwaja dłużej niz 15 min... zapowiada się ciężka noc.

Dziewczyny doradzcie mi prosze. Nie wiem czy powinnam zmienic mleko czy przyczyna jest gdzie indziej. Synuś robi kupki, 2-3 dziennie, raczej ladne, żółte ale... zanim je zrobi to strasznie sie meczy, stęka. Z bączkami jest to samo, musi sie wymeczyc zanim cos pojdzie. Dawalam espumisan ale nie widzialam poprawy. Tz mowi, ze moze on po prostu tak ma. Po weekendzie wybierzemy się do lekarza i może cos doradzi.


Pavlineczka współczuję biegunki
Domima straszne z tym zastojem w piersi Na pewno jakos sobie z tym poradzisz

[gossip_girl21]

Mąż chory czyli weekend bd miała walkę sama bo dzieckiem się nie zajmie.... Jasna dupa wszystko z młoda muszę sama robić no nic zacosne zęby... JesZcze śpi w salonie dziś żeby nas nie pozarazac.... :/

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez violka848

Też zapomniałam ostatnimi czasy
Ale dziś się sprawdziły




Przebieraj ciś fajnego pewnie wygrzebiesz
Widzę że Twojej córze bardzo pasuje leżaczek W jakiej pozycji go używasz? Skoro dotyka ślimaczka ro podejrzewam że pewnie ta środkowa pozycja?.

na plasko jest rozlozony. A te zawieszki palcami dosiega,ten wysiegnik sie kreci.
A na samym poczatku ms te wolne melodyjki jakoś zle reagowala,a teraz zwykle usypia przy nich.chociaz dzis to nic jej nie moze uspic od godziny.nawet na cycek moj krzyczala...pewnieja w kosciele tak wkurzyli i ma nerwa :/

[violka848]

Napisane przez Hanka20

Ja bym stawiała na skok my też to przeszlismy

Od kiedy masz ten zastój? Trzeba dwa trzy dni czasem na pozbycie się tego świństwa. Ja też trzy dni walczylam ale nie bolało tak bardzo jak Ciebie.


Nasz synek jest ewidentnie przeziebiony spi prawie cały dzień budzi się z lekkim pojekiwaniem a nie płaczem jak zwykle. No i ten katarek, co rusz mu odciagam gluty z noska. Biedny jest serce mi się kraje jak na niego patrze. Temp nie ma na szczęście. Bede miala noc nieciekawa bo co chwila będę sprawdzać czy oddycha i odciagac mu ten nosek biedny. Oby jutro było lepiej bo jak nie to będziemy musieli jechać na pogotowie dziecięce

Biedny synio - trzymajcie się. A kurcze zdaje się ciepło go ubierałaś i w czapeczkę. Niewiem jak to się ma.
Moja koleżanka synka w wieku Adrianki ubrała dziś w body pajaca spodenki i taka bluzę misiową plus czapeczka i kaptur. A i jeszcze kocyk 😱 ostro co. U nas body krotkie i długie i ogrodniczki, no i czapeczka jeszcze 😜 chociaż wpierw bez wyszłyśmy

[Koperco]

Napisane przez gossip_girl21

Mąż chory czyli weekend bd miała walkę sama bo dzieckiem się nie zajmie.... Jasna dupa wszystko z młoda muszę sama robić no nic zacosne zęby... JesZcze śpi w salonie dziś żeby nas nie pozarazac.... :/

Matko,biedna...

Alicja w końcu zasnęła ale aż się boje nocy..