malina – Hokus, mary – Czary… znów Ireny idą w Tany… 22

[magnolia79]

Bry... jak mnie nie ma rano to znaczy, ze śpie
Ale zaraz biore sie na maxxxxa za szorowanie łazienki, wczoraj miałam to zrobic ale nawet palcem nie ruszyłam
no i zaczynam lekka dietę coby na święta później móc sie nażreć!

Napisane przez evela28

Bry
Magu czy ty na święta bedziesz mieć nowa kuchnie.
Ja szukałam ostatnio wlasnie tej farby ale nie mieli tego koloru co chciałam i wzięłam z innej firmy.

To będzie reedycja limitowana
Lubie moja kuchnię, ale jej nie kocham... chciałabym całą nową! takie zabiegi tylko wywołują poprawę mojego humoru na chwilę, no ale co zrobić... jak sie nie ma co sie lubi....

Napisane przez NibyNic

Mag - ale szynki Twój R, w takim tempie to na święta kuchnia będzie jak nowa.

A ja juz myślę, jaką on szynke robił

Napisane przez brzydula_81

może jeszcze gdzies będą te pizamy...a jak nie to kupie inna

plusza musisz mieć, no jak to tak...

Napisane przez KarolinaK

A Wy juz wszystkie przystroilyscie mieszkania?

A wy juz wstawialyscue te piżamki? Pewnie cos przeoczyłam jak nie miałam internetu.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Magu, mój J to juz mi powiedział ze do kina na StarWars pójdzie. Ja nie idę bo dla mnie to strata czasu. Zreszta i tak bym pewnie przespała.

Ja mam trochę przystrojone mieszkanie, jeszcze choinka nie ubrana, nie wiem... w weekend czy w poniedziałek ubiorę? firanki mi nie pasują... nie wiem czy zmieniać czy nie... dałam długie a chyba wolałabym krótkie, ale długie zasłaniaja mi kaloryfer, który sterczy w swięta za choinką wiec chyba jednak zostanę przy długich...

R jutro idzie do kina on kocha Star Wars, a ja kocham Narnię, inni kochają Pottera. W domu pewnie bedzie oglądał ten film kolejne milion razy, wiec i ja obejrzę.
Za to na święta obejrzymy sobie Opowieść wigilijna w 3D
Ten film jest tak piekny, tak bajkowo zrobiony Magia normalnie! A ile sniegu Na święta polecam bardzo!



[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;53829113]Mag wstawiała, ja wstawiałam zdjęcie w opakowaniu . I kawałek na mnie.
Wstawię jeszcze raz.
Załącznik 6106353
Załącznik 6106354[/QUOTE]
no nie wyczymie... ja tez chce moja różowa panterę śliczna jest!!!

Napisane przez yyahyoo

Bry!
byłam w Lidlu ale nic nie kupiłam. Sweterki z cekinami były straszliwie drapiące i i nieprzyjemne a spodnie z jakiegos dziwnego materiału - czyli zaoszczedziłam kase

A no właśnie... w tamtym roku przymierzałam w galerii takie z cekinkami, one juz sa robione taka nitka z tymi cekinami, wiec cekiny sa tez pod spodem, drapały mnie

Napisane przez gwiazdeczka26

Cos ty mu zrobila, ze sie tak pospieszyl?

A budzet to lubi sie zmieniac, wiec moze jeszcze cos sie uda


Dzien Dobry. Wczoraj wyskoczylam na drinka z kolezanka po pracy, ale grzecznie tylko dwa i do domku

Ale R tylko okleine zdarł budżet nam sie co roku mało zmienia ale nadzieję trzeba mieć...
tylko dwa drinki

Napisane przez yyahyoo

a ja dzisiaj mam spotkanie od 13 i wieczorem znowu slużbowo wątrobę będę meczyc
za to w planach są później też tance w klubie co ostatnio byłyśmy

Taka to pożyje

[gosia261282]

Gwiazdka już jutro bal?? Ale fajnie! Będziesz Kopciuszkiem na balu?

Mag jak wygrasz w totka, to ci się budżet zmieni. Tylko trzeba grać

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

Bry... jak mnie nie ma rano to znaczy, ze śpie
Ale zaraz biore sie na maxxxxa za szorowanie łazienki, wczoraj miałam to zrobic ale nawet palcem nie ruszyłam
no i zaczynam lekka dietę coby na święta później móc sie nażreć!


To będzie reedycja limitowana
Lubie moja kuchnię, ale jej nie kocham... chciałabym całą nową! takie zabiegi tylko wywołują poprawę mojego humoru na chwilę, no ale co zrobić... jak sie nie ma co sie lubi....

A ja juz myślę, jaką on szynke robił

plusza musisz mieć, no jak to tak...

Ja mam trochę przystrojone mieszkanie, jeszcze choinka nie ubrana, nie wiem... w weekend czy w poniedziałek ubiorę? firanki mi nie pasują... nie wiem czy zmieniać czy nie... dałam długie a chyba wolałabym krótkie, ale długie zasłaniaja mi kaloryfer, który sterczy w swięta za choinką wiec chyba jednak zostanę przy długich...

R jutro idzie do kina on kocha Star Wars, a ja kocham Narnię, inni kochają Pottera. W domu pewnie bedzie oglądał ten film kolejne milion razy, wiec i ja obejrzę.
Za to na święta obejrzymy sobie Opowieść wigilijna w 3D
Ten film jest tak piekny, tak bajkowo zrobiony Magia normalnie! A ile sniegu Na święta polecam bardzo!

A lazienka jeszcze zdazy sie nachlapac do swiat, nie ma sie co spieszyc

Szynka na Swieta tez sie przyda, a co

'Opowiesc Wigilijna' ogladalam z cora niedawno, ale jakos nie podobala mi sie... sniegu duzo, owszem, ale ogolnie to takie nieprzyjemne te postacie i straszna bajka

Napisane przez gosia261282

Gwiazdka już jutro bal?? Ale fajnie! Będziesz Kopciuszkiem na balu?

Mag jak wygrasz w totka, to ci się budżet zmieni. Tylko trzeba grać

Juz jutro Wlasnie moj hot boss pisal do mnie, czy mam dobre buty do tanczenia Jak ja ledwo umiem w nich chodzic

[brzydula_81]

Napisane przez yyahyoo

normalnie aż nie wierze
I tak bez oporu do domku wróciłas?? niemożliwe

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

a ja dzisiaj mam spotkanie od 13 i wieczorem znowu slużbowo wątrobę będę meczyc
za to w planach są później też tance w klubie co ostatnio byłyśmy

ja jutro mam imprezę,zobaczymy jak będzie bo prosto po pracy idziemy...podobno duzo jedzenia ma być

Napisane przez magnolia79

Bry... jak mnie nie ma rano to znaczy, ze śpie
Ale zaraz biore sie na maxxxxa za szorowanie łazienki, wczoraj miałam to zrobic ale nawet palcem nie ruszyłam
no i zaczynam lekka dietę coby na święta później móc sie nażreć!


To będzie reedycja limitowana
Lubie moja kuchnię, ale jej nie kocham... chciałabym całą nową! takie zabiegi tylko wywołują poprawę mojego humoru na chwilę, no ale co zrobić... jak sie nie ma co sie lubi....

A ja juz myślę, jaką on szynke robił

plusza musisz mieć, no jak to tak...

Ja mam trochę przystrojone mieszkanie, jeszcze choinka nie ubrana, nie wiem... w weekend czy w poniedziałek ubiorę? firanki mi nie pasują... nie wiem czy zmieniać czy nie... dałam długie a chyba wolałabym krótkie, ale długie zasłaniaja mi kaloryfer, który sterczy w swięta za choinką wiec chyba jednak zostanę przy długich...
D

u mnie nic nie zrobione,w sobote rusze na maksa z pierniczkami ciasteczkami itp,i sprzątaniem...

[evela28]

Napisane przez yyahyoo

normalnie aż nie wierze
I tak bez oporu do domku wróciłas?? niemożliwe

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

a ja dzisiaj mam spotkanie od 13 i wieczorem znowu slużbowo wątrobę będę meczyc
za to w planach są później też tance w klubie co ostatnio byłyśmy

no ta to ma dobrze

Napisane przez gwiazdeczka26

A lazienka jeszcze zdazy sie nachlapac do swiat, nie ma sie co spieszyc

Szynka na Swieta tez sie przyda, a co

'Opowiesc Wigilijna' ogladalam z cora niedawno, ale jakos nie podobala mi sie... sniegu duzo, owszem, ale ogolnie to takie nieprzyjemne te postacie i straszna bajka



Juz jutro Wlasnie moj hot boss pisal do mnie, czy mam dobre buty do tanczenia Jak ja ledwo umiem w nich chodzic

ty lepiej wez baletki w razie co

a ja mam rozpi...iej w domu, zachciało mi się porządku w szafach z rzeczami rzadko używanymi i co, dwa kartony spakowałam a z resztą nie wiem co mam zrobić, dwa pokoje zawalone. a popołudniu przychodzą dzieciaki mojej siostry, muszę jakoś się ogarnąć bo mi jeszcze lepszy porządek zrobią.

[gosia261282]

Napisane przez brzydula_81

ja jutro mam imprezę,zobaczymy jak będzie bo prosto po pracy idziemy...podobno duzo jedzenia ma być

To ubierz coś luźnego, bo jak się objesz może być ci niewygodnie

[brzydula_81]

Napisane przez gosia261282

To ubierz coś luźnego, bo jak się objesz może być ci niewygodnie

haha..no tak to jest myśl

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

A lazienka jeszcze zdazy sie nachlapac do swiat, nie ma sie co spieszyc

Szynka na Swieta tez sie przyda, a co

'Opowiesc Wigilijna' ogladalam z cora niedawno, ale jakos nie podobala mi sie... sniegu duzo, owszem, ale ogolnie to takie nieprzyjemne te postacie i straszna bajka



Juz jutro Wlasnie moj hot boss pisal do mnie, czy mam dobre buty do tanczenia Jak ja ledwo umiem w nich chodzic

tylko nie zapomnij zrobić fotek na balu

wiem, ze łazienka sie wjeszcze wybrudzi
ale ja juz w przyszłym tyg chce tylko gotować i szaleć w kuchni, pózniej mega sprzatanie w kuchni... ewentualnie łazienkę juz tylko przetrę
na codzień jesten leniwa, ale na swieta to lubie taki krystaliczny porządek
chyba dzis nawet wypastuje taką pałacową pastą panele w sypialni

W poniedziałek ostateczne zakupy: jarzyny, ryby, swojska wędlina... bigos tez sie zacznie gotować w poniedziałek, a pózniej we wtorek ryby, moze sałatka... na sledzia tez mam ochote...

Oj, szkoda ze wam sie ten film nie podobał
dla mnie to czyta kwintesencja świat i zimy


Irenki jakie u was będzzie menu, co gotujecie?

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez evela28

a ja mam rozpi...iej w domu, zachciało mi się porządku w szafach z rzeczami rzadko używanymi i co, dwa kartony spakowałam a z resztą nie wiem co mam zrobić, dwa pokoje zawalone. a popołudniu przychodzą dzieciaki mojej siostry, muszę jakoś się ogarnąć bo mi jeszcze lepszy porządek zrobią.

no dzieciaki to ci chętnie pomogą sprzatać

Gosia, no własnie - trzeba grać w totka!

Brzudi, dużo jedzenie

Wyszorowałam sanitariaty zaraz wyszoruje podłoge w łazience, mam jasne kafelki i wiecie co robię?
leję na podłoge trochę wody, troche domestosa, trochę cilita i mieszam wszystko jak Harry Poter, rozsmarowuje po całej podłodze.... idę zajrzec na wizaz, napić się kawy, wracam, i mokrym mopem, albo szmatką wycieram, ze dwa razy i mam normalnie kafelki jak prosto z Cersanitu nawet fugi mam o dwa tony jasniejsze

[KarolinaK]

Gwiazdka tez będę taj robiła. Co nie wiem to do dużego.
A Ty z kim masz to party jutro? Z ta sobotnia praca?

Opowieści wigilijnej nie wiem czy oglądałam. Chciałabym zobaczyć. Ale mamy ten Sky z rozszerzonym pakietem filmowym. Mamy jakieś filmy na kod. I to mi sie chyba bardIej podoba niż canal+. Wiec mam nadzieje ze bedzie dużo filmów.

Poszłam z psami na spacer i akurat tak sie rozpadało ze masakra. Z taka pogoda to my ten piękny dywan tutaj raz dwa zniszczymy. Psy są kapane po spacerze ale to i tak nie tak dokładnie.

Magu sprzątasz. Ja rozpakowuje powoli. Włączyłam sobie muzyczkę świąteczna i lampki są juz i tak mi sie nastrój poprawił.

[magnolia79]

Napisane przez KarolinaK

Gwiazdka tez będę taj robiła. Co nie wiem to do dużego.
A Ty z kim masz to party jutro? Z ta sobotnia praca?

Opowieści wigilijnej nie wiem czy oglądałam. Chciałabym zobaczyć. Ale mamy ten Sky z rozszerzonym pakietem filmowym. Mamy jakieś filmy na kod. I to mi sie chyba bardIej podoba niż canal+. Wiec mam nadzieje ze bedzie dużo filmów.

Poszłam z psami na spacer i akurat tak sie rozpadało ze masakra. Z taka pogoda to my ten piękny dywan tutaj raz dwa zniszczymy. Psy są kapane po spacerze ale to i tak nie tak dokładnie.

Magu sprzątasz. Ja rozpakowuje powoli. Włączyłam sobie muzyczkę świąteczna i lampki są juz i tak mi sie nastrój poprawił.

sprzatam, sprzątam... mam dzis wenę
pózniej na obiado - kolację zrobię sobie nagrodę, cos na F

Karola, a jak spędzacie święta w tym roku? Sami? czy ktoś do was przyjeżdza, albo wy gdzieś jedziecie?
No i co będziesz pichciła?


Brzudi, te ciasteczka kiedy można piec, mówiłaś chyba ze moga leżeć 7 dni, tak?

[gosia261282]

Też sprzątam. Po trochu, ale konkretnie.
Może jak się zmęczę przegonię ten zły nastrój.
Bo coś ze mną jest nie tak. Niby pozornie OK, ale właśnie pozornie. I to się ciągnie już długo. Takie gwałtowne spadki nastroju mam. Albo złość straszna mnie ogarnia i drę się na dzieciaki.
Zaczynam myśleć o psychologu.

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Też sprzątam. Po trochu, ale konkretnie.
Może jak się zmęczę przegonię ten zły nastrój.
Bo coś ze mną jest nie tak. Niby pozornie OK, ale właśnie pozornie. I to się ciągnie już długo. Takie gwałtowne spadki nastroju mam. Albo złość straszna mnie ogarnia i drę się na dzieciaki.
Zaczynam myśleć o psychologu.

Gosia
Ze mna to juz od 10 lat jest pozornie OK
Wiem, ze moje życie juz sie nie zmieni... próbuje zepchnąc to do najgłębszej szuflady bo co moge zrobić?
Gosia, jak wiesz, ze psycholog by ci pomógł to idz!!!


Ja dziś tez juz konkretnie sprzatam... oby mi sił starczyło...

[gwiazdeczka26]

Napisane przez brzydula_81

ja jutro mam imprezę,zobaczymy jak będzie bo prosto po pracy idziemy...podobno duzo jedzenia ma być

u mnie nic nie zrobione,w sobote rusze na maksa z pierniczkami ciasteczkami itp,i sprzątaniem...

Znowu imprezka? Szalejesz ostatnio A na jedzenie uwazaj, zeby znowu nie zaszkodzilo.

Napisane przez evela28

ty lepiej wez baletki w razie co

a ja mam rozpi...iej w domu, zachciało mi się porządku w szafach z rzeczami rzadko używanymi i co, dwa kartony spakowałam a z resztą nie wiem co mam zrobić, dwa pokoje zawalone. a popołudniu przychodzą dzieciaki mojej siostry, muszę jakoś się ogarnąć bo mi jeszcze lepszy porządek zrobią.

Baletki biore obowiazkowo, bo inaczej jak nic na boso musialabym wracac. Chyba, ze mnie ktos zaniesie

Reszte rzeczy wrzuc spowrotem do szafy, zajmiesz sie nimi pozniej

Napisane przez magnolia79

tylko nie zapomnij zrobić fotek na balu


Wyszorowałam sanitariaty zaraz wyszoruje podłoge w łazience, mam jasne kafelki i wiecie co robię?
leję na podłoge trochę wody, troche domestosa, trochę cilita i mieszam wszystko jak Harry Poter, rozsmarowuje po całej podłodze.... idę zajrzec na wizaz, napić się kawy, wracam, i mokrym mopem, albo szmatką wycieram, ze dwa razy i mam normalnie kafelki jak prosto z Cersanitu nawet fugi mam o dwa tony jasniejsze

Ty to musisz opatentowac Mag!

Ja nic nie gotuje tylko kupuje skladniki jak mama przyjedzie Tak to sobie wymyslilam.

A fotki no moze jakies sie uda zrobic

Napisane przez KarolinaK

Gwiazdka tez będę taj robiła. Co nie wiem to do dużego.
A Ty z kim masz to party jutro? Z ta sobotnia praca?

Opowieści wigilijnej nie wiem czy oglądałam. Chciałabym zobaczyć. Ale mamy ten Sky z rozszerzonym pakietem filmowym. Mamy jakieś filmy na kod. I to mi sie chyba bardIej podoba niż canal+. Wiec mam nadzieje ze bedzie dużo filmów.

Poszłam z psami na spacer i akurat tak sie rozpadało ze masakra. Z taka pogoda to my ten piękny dywan tutaj raz dwa zniszczymy. Psy są kapane po spacerze ale to i tak nie tak dokładnie.

Magu sprzątasz. Ja rozpakowuje powoli. Włączyłam sobie muzyczkę świąteczna i lampki są juz i tak mi sie nastrój poprawił.

Tak, bal z sobotniej pracy. A w sobote po balu niestety do pracy

Na Sky napewno bedzie mnostwo filmow, zwlaszcza w swieta

Pada u Ciebie? U mnie sucho i cieplo, +15 stopni.

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

Znowu imprezka? Szalejesz ostatnio A na jedzenie uwazaj, zeby znowu nie zaszkodzilo.



Baletki biore obowiazkowo, bo inaczej jak nic na boso musialabym wracac. Chyba, ze mnie ktos zaniesie

Reszte rzeczy wrzuc spowrotem do szafy, zajmiesz sie nimi pozniej



Ty to musisz opatentowac Mag!

Ja nic nie gotuje tylko kupuje skladniki jak mama przyjedzie Tak to sobie wymyslilam.

A fotki no moze jakies sie uda zrobic




Tak, bal z sobotniej pracy. A w sobote po balu niestety do pracy

Na Sky napewno bedzie mnostwo filmow, zwlaszcza w swieta

Pada u Ciebie? U mnie sucho i cieplo, +15 stopni.

O matko 15 stopni
Zdarzyło sie ze był u was snieg na święta?

A kiedy rodzice przylatują?

[gosia261282]

Dzięki Mag

Nie wiem czy pomoże. I tu ogólny lekarz musiałby dać mi skierowanie.. czy on da? A może znów stwierdzi, że mam brać prozac, bo jak brałam, to faktycznie było dobrze z moim samopoczuciem. Ale to nie jest rozwiązanie..
Patrzę na takie porady online. Można np połączyć się z polskim psychologiem przez Skype. Koszt 50 zł. Jeszcze pomyślę.

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

O matko 15 stopni
Zdarzyło sie ze był u was snieg na święta?

A kiedy rodzice przylatują?

No atmosfery swiatecznej brak przy takiej temperaturze

Snieg sie zdarza, ale chyba nie na swieta akurat.

Rodzice w sobote juz

Napisane przez gosia261282

Też sprzątam. Po trochu, ale konkretnie.
Może jak się zmęczę przegonię ten zły nastrój.
Bo coś ze mną jest nie tak. Niby pozornie OK, ale właśnie pozornie. I to się ciągnie już długo. Takie gwałtowne spadki nastroju mam. Albo złość straszna mnie ogarnia i drę się na dzieciaki.
Zaczynam myśleć o psychologu.

A to nie jest tez zwiazane z hormonami, takie wahania nastroju?

Psycholog moglby pomoc, ale jak tu znalezc dobrego i nie zbankrutowac przy tym

[yyahyoo]

Napisane przez gosia261282

Dzięki Mag

Nie wiem czy pomoże. I tu ogólny lekarz musiałby dać mi skierowanie.. czy on da? A może znów stwierdzi, że mam brać prozac, bo jak brałam, to faktycznie było dobrze z moim samopoczuciem. Ale to nie jest rozwiązanie..
Patrzę na takie porady online. Można np połączyć się z polskim psychologiem przez Skype. Koszt 50 zł. Jeszcze pomyślę.

Gosia ja bym sie zapisała do psychoterapeuty - branie prozacu nic nie zmienia, bo nie rozwiąże Twoich probemów. To tylko walka ze skutkiem a nie z przyczyną takiego samopoczucia

mnie terapia bardzo pomogła.

[gosia261282]

Wiem Jasiu, nie chcę brać już prochów.
Tylko realnie ciężko tu może z tym być. A takie prywatne sesje, to mogą sporo kosztować.. u nas tylko mąż pracuje, więc tej kasy nie ma za wiele. Może spróbuję to online na razie. Do lekarza chcę się zapisać na początku nowego roku. Wspomnę mu o tym też. W ogóle tyle mi się spraw nazbierało, że pójdę do lekarza z wielką listą

[KarolinaK]

Mag nikt do nas nie przyjeżdża. Sami będziemy odkrywać teren. J ma od jutra 2 tyg wolnego. Bardzo sie na ten czas cieszę. Często tak robimy ze swieta spędzamy jedynie we dwójkę. Uwielbiam ten czad wtedy. Ostatnio mieliśmy bardzo dużo na głowie. Teściowie tez nam towarzyszyli tak wiec swieta przeznaczamy na same przyjemności dla nas.
My bardzo lubiny tak spędzać czas.
Co do gotowania nie miałam jeszcze czasu myślec. My sie prawie nigdy nie kłócimy a teraz mamy dodatkowo zajęcie... Rozpakowywanie wszystkiego i kilka rzeczy do kupienia. Nowe łóżko, kanapa, suszarka mi sie popsuła w ostatni dzień przed załadunkiem. Wiec juz nie brałam.
Gwiazdka jesli do pracy na drugi dzień to na pewno bedzie ulgowo. Nas często firma zapraszała na degustacje wina w czwartek wieczorem (picia było do bólu) a następnego dnia nas seciritas sprawdzał alkomatem . Dlatego Ze pracowałam w takim miejscu gdzie do pracy nie wolno było przychodzić na haju. Miałam nawet badanie krwi na obecność narkotyków i wątrobę...
Gosia a może Ty masz tak jak ja ze czujesz sie samotnie tam? Ze brakuje Ci takiej bratniej duszy do porozmawiania? Mi to chyba to doskwiera najbardziej.

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

Gosia
Ze mna to juz od 10 lat jest pozornie OK
Wiem, ze moje życie juz sie nie zmieni... próbuje zepchnąc to do najgłębszej szuflady bo co moge zrobić?
Gosia, jak wiesz, ze psycholog by ci pomógł to idz!!!


Ja dziś tez juz konkretnie sprzatam... oby mi sił starczyło...

Mag nie trac wiary...zycie jest nieprzewidywalne...moze jednak sie udatrzymam kciuki

Napisane przez gwiazdeczka26

Znowu imprezka? Szalejesz ostatnio A na jedzenie uwazaj, zeby znowu nie zaszkodzilo.
.

teraz chyba mi to nie grozi idziemy do restauracji,tamto jedzenievto byl szwedzki stół i chyba catering

[gosia261282]

Karola coś w tym też pewnie jest. Jednak nie do końca. Problemy ze sobą miałam już dawno. W Polsce jakiś czas chodziłam do psychologa i psychiatry.

[*misia*]

dzień dobry, za tydzień już Wigilia cieszę sie jak dziecko na to, że robimy tę Wigilię u nas i mimo, że będzie sporo osób i szykowania to mam z tego wielką radość. Mam tylko nadzieję, ze samopoczucie nie spłata mi filgla i będę mogła pomóc TŻ w kuchni
Mag fajny patent ja też mam jasne płytki i chętnie go wypróbuję u siebie My robimy w sumie trochę potraw tzn, śledzie w śmietanie i salsę, zupę grzybową i barszcz, rybę, grzyby smażone, ryż, pierogi, jaśka, kompot z suszu, w tym pierogi mamy już zrobione z pomocą teściowej, a resztę potraw przynoszą goście
Gosia ja myślę, że jeśli tylko czujesz że coś jest nie tak to działaj, ale nie sama na własną rękę, tylko może z pomocą jakiegoś psychoterapeuty, bo taki prozac to na pewno nie jest rozwiązanie.
Brzudi, Gwiadeczko, Jasiu udanych baletów i wyjść firmowych życzę
Karola właśnie też myślałam o Tobie i o tym jak w tym roku w związku z przeprowadzką planujecie spędzić te święta fajnie, że będziecie mieć czas dla siebie, na celebrowanie chwil razem, szczere rozmowy przy winie i odpoczynek.

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

Mag nie trac wiary...zycie jest nieprzewidywalne...moze jednak sie udatrzymam kciuki

Dzięki Brzudi...
mam jeszcze jakies okruchy nadziei, ze życie mnie może jeszcze jakos pozytywnie zaskoczy

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Dzięki Brzudi...
mam jeszcze jakies okruchy nadziei, ze życie mnie może jeszcze jakos pozytywnie zaskoczy

zawsze warto skupiac sie na jasniejszych stronach zycia zamiast tylko na minusach

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

Wiem Jasiu, nie chcę brać już prochów.
Tylko realnie ciężko tu może z tym być. A takie prywatne sesje, to mogą sporo kosztować.. u nas tylko mąż pracuje, więc tej kasy nie ma za wiele. Może spróbuję to online na razie. Do lekarza chcę się zapisać na początku nowego roku. Wspomnę mu o tym też. W ogóle tyle mi się spraw nazbierało, że pójdę do lekarza z wielką listą

Jak juz coś to radziłabym ci iść do psychologa, moja koleżanka prowadziła takie rozmowy telefoniczne... stek blablania... kasa wywalona... i oczywiście zaczynanie rozmowy od stosunków z matką
a ona akurat ma rodziców do rany przyłóż

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez KarolinaK

Mag nikt do nas nie przyjeżdża. Sami będziemy odkrywać teren. J ma od jutra 2 tyg wolnego. Bardzo sie na ten czas cieszę. Często tak robimy ze swieta spędzamy jedynie we dwójkę. Uwielbiam ten czad wtedy. Ostatnio mieliśmy bardzo dużo na głowie. Teściowie tez nam towarzyszyli tak wiec swieta przeznaczamy na same przyjemności dla nas.
My bardzo lubiny tak spędzać czas.
Co do gotowania nie miałam jeszcze czasu myślec. My sie prawie nigdy nie kłócimy a teraz mamy dodatkowo zajęcie... Rozpakowywanie wszystkiego i kilka rzeczy do kupienia. Nowe łóżko, kanapa, suszarka mi sie popsuła w ostatni dzień przed załadunkiem. Wiec juz nie brałam.
Gwiazdka jesli do pracy na drugi dzień to na pewno bedzie ulgowo. Nas często firma zapraszała na degustacje wina w czwartek wieczorem (picia było do bólu) a następnego dnia nas seciritas sprawdzał alkomatem . Dlatego Ze pracowałam w takim miejscu gdzie do pracy nie wolno było przychodzić na haju. Miałam nawet badanie krwi na obecność narkotyków i wątrobę...
Gosia a może Ty masz tak jak ja ze czujesz sie samotnie tam? Ze brakuje Ci takiej bratniej duszy do porozmawiania? Mi to chyba to doskwiera najbardziej.

no to super, ze J ma tyle wolnego
A co w ogóle razem robicie? tak pytam z ciekawości, bo my z R to najcześciej kończymy na lenistwie... jedzenie, spanie, filmy, spacery, jedzenie, leżenie, jedzenie, leżenie jak były zimy prawdziwe to fajnie było pójść na spacer, robiliśmy sobie fotki w wielkich czapach i szalikach... jak ja tęsknie za śniegiem

[gosia261282]

Mag zapytam lekarza. Zobaczymy czy skieruje mnie do psychologa.
O tym online mówiła mi koleżanka. Ona była zadowolona. Ale to pewnie i tak i na żywo można na różne osoby trafić.

[magnolia79]

Napisane przez *misia*

dzień dobry, za tydzień już Wigilia cieszę sie jak dziecko na to, że robimy tę Wigilię u nas i mimo, że będzie sporo osób i szykowania to mam z tego wielką radość.

Ja tez tak lubię, chociaz czasami sie wnerwiam, ze tyle musze zrobic jedzenia, ale radość jest...

Zła jestem bo u R przesuneli godziny pracy w wigilię bedzie musiał siedzieć prawie do 17 a pozniej jedzie do matki...
i pozniej dopiero wigilia... i takim to sposobem R jest po kolacji dosłownie wykończony

[gosia261282]

My tak późno w zeszłum roku mieliśmy. Tż był długo w pracy.
W tym roku fajnie, bo wypada mu wolne. W Sylwestra też.
Glasiam cię Mag

[NibyNic]

Hejka
Ja póki co wiem tylko jakie ciasta upiekę, co na gorąco to pomyślę a przystawki mają przynieść szwagierki. Teściowa przyniesie pasztet i gotowany boczek.
Wigilia to u nas na godzinkę spotyka się rodzina M i podaję tylko barszcz czerwony, pierogi, smażony karp i kompot bo później każdy idzie gdzie indziej.
Jeszcze nie wiem czym na ciepło ugoszczę ludzi. Myślę żeby ugotować zupę gulaszową a co z mięs to jeszcze nie wiem.

Gosiu - mi się wydaje ze z tych wszystkich "psycho-" to Tobie najbardziej by pomógł psychoterapeuta. Psychiatrzy chętnie podają leki, psycholodzy szukają początków problemów w dzieciństwie, w relacjach z innymi a psychterapueci pomagają zajrzeć w siebie, przerobić problem skupiać się na nim a nie na tym skąd się wziął.

[KarolinaK]

Magu u nas to zawsze wyglada tak. Budzimy sie, pijemy kawę bierzemy psy na długi spacer żeby ich wymęczyc do utraty tchu i radości i wracamy na późny lunch i jemy razem. Pózniej J idzie pograć, ja cos poczytać czy pooglądać. Pózniej ja cos gotuje i zaczynamy apero w wigilie(często J gotuje ze mną). Nie dzielimy sie opłatkiem, ale potrawy są raczej polskie, fińskie I francuskie (wybieramy to co nam najbardziej obojgu smakuje) U nas nie zmieniamy rutyny. Jemy tak jak zwykle (no może troszeczkę wiecej niż zwykle ). Oglądamy tv, słuchamy kolęd, rozmawiamy, bawimy sie z psami. To da dla mnie najlepsze swieta. No ewentualnie gdybym miała moje siostry z mężami i dziećmi ze mną to byłoby idealnie ale to raczej nie w tym roku. Ze świeczkami, światełkami świątecznymi, grzanym winem (J robi najlepsze na świecie).
Ehh ale sie rozmarzyłam .
Kocham swieta!

Pamiętacie ta przesyłkę co szlam ja odebrać przed wyjazdem. To nie są wcale 3 butelki wina. Dostaliśmy pudło francuskich specjałów na swieta . Nareszcie otworzyłam...