Coraz bliżej Święta!- kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. VIII !

[medikate]

Ale się wpienilam. Włączylam sobie pięknie lampki na oknie, 5 min i słyszę trzask, wysadzily korki. Lampki nie działają. Załamaaaaaałam się :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Listopadowaa

Anulka wloz kawałek jabłka do pojemnika.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez medikate

Ale się wpienilam. Włączylam sobie pięknie lampki na oknie, 5 min i słyszę trzask, wysadzily korki. Lampki nie działają. Załamaaaaaałam się :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O nie

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Listopadowaa

Anulka wloz kawałek jabłka do pojemnika.

Napisane przez _zgryzota_

Jeżeli chcesz pierniki na choinkę to lepsze są twarde 😊jeżeli do jedzenia to puszka i kawałek jabłka do tej puszki włóż żeby były miękkie 😊 jeżeli chodzi o lukier to albo szpryca albo mój sposób czyli z grubego papieru zwijam trójkąt i wiąże taśmą klejąca, do tego wsadzam torbę foliowa i do takiego oto lejka wkładam lukier, robię na końcu mała dziurkę i pięknie można dekorować 😊

Napisane przez PaulinciaKWC

Dziękuję dziewczyny

Napisane przez medikate

Ale się wpienilam. Włączylam sobie pięknie lampki na oknie, 5 min i słyszę trzask, wysadzily korki. Lampki nie działają. Załamaaaaaałam się :-(

o rany

[_zgryzota_]

Napisane przez medikate

Ale się wpienilam. Włączylam sobie pięknie lampki na oknie, 5 min i słyszę trzask, wysadzily korki. Lampki nie działają. Załamaaaaaałam się :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To niemożliwe!!! Zobacz czy się jakaś żarówka nie spaliła...może zrobiło się spięcie od wody - czyli były nieszczelne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dembi]

Napisane przez chouette_

Jedną rzecz wiem, drugą czekam na podpowiedź, ale chyba jednak będę zdana na siebie. Najgorsza osoba do kupowania prezentów - nic nie potrzeba, oprócz skomplikowanych narzędzi - ale nikt nie wie co mu jest potrzebne, a co już ma Stanie więc chyba na jakimś dobrym alkoholu..

Edytuję, bo coś mi się przypomniało. Ostatnio zamawiałam coś z allegro i sprzedawca dorzucił mi kilka drewnianych, płaskich bombek. Są bardzo ładne, ale nie mam pomysłu co z nimi zrobić. Miejsca na naszej małej choince nie ma, okno (a raczej firanka/karnisz) jest zajęte przez inne ozdoby. Do głowy mi wpada jedynie powieszenie ich na gałęzi wsadzonej do wazonu, ale raz - nie wiem skąd taką zdobyć, dwa nie mam za bardzo miejsca. Macie jakieś pomysły na zagospodarowanie ich? Jest ich 6, mają po kilka cm wysokości, jakieś 5,6.

Zrob fotę, to moze cos nas natchnie? Moze do wazonu plus swiatelka, albo do latarenki?

Napisane przez Melka88

Mniam, mniam. Jadlabym. U nas barszczyk na Wigilie jest ;-)

Podrzuce wam jeszcze kilka zdjec wystroju ;-)Załącznik 6798576Załącznik 6798581Załącznik 6798586

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pięknie

Martynku, jakby mi choinka tak zrobiła, to majty na pewno do wymiany ale nie wiem, czy i pikawka by wytrzymała
Nelson, piękny i widać, ze kocha mową posciel

Jejku dziewczyny, jutro piątek
Czy wam tez tak ten tydzien pierdyknął szybko?
masakra! mam nadzieje, ze zwolni w swieta

[_zgryzota_]

Napisane przez dembi

Zrob fotę, to moze cos nas natchnie? Moze do wazonu plus swiatelka, albo do latarenki?





Pięknie

Martynku, jakby mi choinka tak zrobiła, to majty na pewno do wymiany ale nie wiem, czy i pikawka by wytrzymała
Nelson, piękny i widać, ze kocha mową posciel

Jejku dziewczyny, jutro piątek
Czy wam tez tak ten tydzien pierdyknął szybko?
masakra! mam nadzieje, ze zwolni w swieta

Grudzień minął mi w chwilę...jutro mam wolne 😀 wyspie się nareszcie a potem będę ogarniać do końca dom😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bogusia_86]

W tym roku pierwsze święta ze zwierzakami, boję się myśleć, co będzie jak ubierzemy choinkę.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez _zgryzota_

Grudzień minął mi w chwilę...jutro mam wolne 😀 wyspie się nareszcie a potem będę ogarniać do końca dom😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jutro imprezuje

[_zgryzota_]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja jutro imprezuje

Ja już się wyimprezowałam 😊teraz cenię sobie spokój i odpoczynek.
Mam ambitny plan żeby ogarnąć jutro cały salon, jadalnię i kuchnie, na szczęście gruntowne porządki już były więc teraz będzie tylko odświeżenie plus czeka mnie szafa w przedsionku 😣muszę zrobić porządek z butami i kurtkami 😒nie lubię jakich prac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez _zgryzota_

Ja już się wyimprezowałam 😊teraz cenię sobie spokój i odpoczynek.

Ja tez, teraz bardzo okazjonalnie bo nie lubie chodzic po klubach i takich tam

[asik1503]

Napisane przez _zgryzota_

Grudzień minął mi w chwilę...jutro mam wolne �� wyspie się nareszcie a potem będę ogarniać do końca dom��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sobie jutro też robię wolne wiec oficjalnie mam wolne do konca roku

jutro ogarniam ostatnie rzeczy na wyjazd, potem mam randkę i w sumie zostaje mi sobota, którą mam zamiar w połowie przespać i w niedziele bladym świtem wyjazd strasznie szybko to zleciało bardzo się cieszę

[Parvati]

Tinka ja tez już miałam pisać, a gdzie Nelsio?! Ale widzę, że już utulił świeżą pościel śliczne te girlandy

PaulinciaKWC śliczna choina

Bossska_Nat przepysznie wyglądają te paszteciki podziel się

Mi też ten tydzień zleciał nie wiadomo kiedy, jak cały grudzień z resztą. Weekend zapowiada mi się super - przyjeżdża nas odwiedzić moja psióła z rodzinnego miasta i idziemy na światełka, jarmark, grzańca itp.

[medikate]

Ja załamana jestem tymi lampkami, ojciec jest na delegacji wiec dopiero w weekend mi to MOŻE naprawi ehhhh to samo co w tamtym roku, zepsute lampki zaraz po powieszeniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

Pierniczenie zakończone! 🎀

[asik1503]

Napisane przez medikate

Ja załamana jestem tymi lampkami, ojciec jest na delegacji wiec dopiero w weekend mi to MOŻE naprawi ehhhh to samo co w tamtym roku, zepsute lampki zaraz po powieszeniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

biedna oby się naprawiły

[Mitsukki]

Napisane przez _zgryzota_

Ja już się wyimprezowałam ��teraz cenię sobie spokój i odpoczynek.
Mam ambitny plan żeby ogarnąć jutro cały salon, jadalnię i kuchnie, na szczęście gruntowne porządki już były więc teraz będzie tylko odświeżenie plus czeka mnie szafa w przedsionku ��muszę zrobić porządek z butami i kurtkami ��nie lubię jakich prac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja tez, teraz bardzo okazjonalnie bo nie lubie chodzic po klubach i takich tam

Ja teeez, wole posiedziec w domu, jak mysle, ze mam isc na jakas impreze, zmeczyc sie i jeszcze miec kaca to yyyy, nie

[indecorum]

U mnie dzisiaj przygotowania do jutrzejszego Christmas party Macie jakieś pomysły na świąteczne przekąski? Na pewno piekę biszkopt ze śliwkami, robię deskę serów z dipami, coś z ciasta francuskiego... ale szukam jeszcze inspiracji

Aaa i namalowalam wczoraj świątecznego mopsa 😂😆
1481877803880.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martyna_tina]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja po prostu gotuje grzybki na bulionie, duzo, ladne zbierane przez kogos z rodziny a nie z supermarketu, potem blenduje, rzucam koperek albo cos, podsmazona cebulke i zabielam. Przepyszna. Ale grzybow musi byc duzo

W sumie niemal identycznie robię sos, tylko gotuję na wodzie... Dzięki za wskazówkę

Napisane przez chouette_

Edytuję, bo coś mi się przypomniało. Ostatnio zamawiałam coś z allegro i sprzedawca dorzucił mi kilka drewnianych, płaskich bombek. Są bardzo ładne, ale nie mam pomysłu co z nimi zrobić. Miejsca na naszej małej choince nie ma, okno (a raczej firanka/karnisz) jest zajęte przez inne ozdoby. Do głowy mi wpada jedynie powieszenie ich na gałęzi wsadzonej do wazonu, ale raz - nie wiem skąd taką zdobyć, dwa nie mam za bardzo miejsca. Macie jakieś pomysły na zagospodarowanie ich? Jest ich 6, mają po kilka cm wysokości, jakieś 5,6.

Najlepiej pokaż fotki - łatwiej będzie coś wymyślić

Napisane przez Melka88

Podrzuce wam jeszcze kilka zdjec wystroju ;-)Załącznik 6798576Załącznik 6798581Załącznik 6798586

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przytulnie I z zewnątrz jak ładnie!

Napisane przez dembi

Martynku, jakby mi choinka tak zrobiła, to majty na pewno do wymiany ale nie wiem, czy i pikawka by wytrzymała
Nelson, piękny i widać, ze kocha mową posciel

Jejku dziewczyny, jutro piątek
Czy wam tez tak ten tydzien pierdyknął szybko?
masakra! mam nadzieje, ze zwolni w swieta

Ja kiedyś miałam taką nocną stresującą sytuację... Mieszkałam jeszcze z rodzicami, a aby dojść ze swojego pokoju do kuchni miałam do przejścia salon i dłuższy, dość wąski korytarz. Obudziłam się kiedyś w nocy, zachciało mi się pić, więc narzuciłam na siebie porannik i ruszyłam po wodę - nie zapalałam świateł, w końcu trasę doskonale znałam Doszłam do kuchni, wzięłam sobie całą butelkę i już miałam przejść korytarzem, gdy coś szarpnęło mnie za szlafrok i uderzyło. W wpadłam w panikę, w ciemności na oślep waliłam tą butelką niczym mieczem świetlnym i dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, że... zaczepiłam szlafrokiem o stojącą w przejściu suszarkę z praniem, która po prostu się przez to przewróciła

Z grudniem mam tak: pierwsze dni jakoś mi się wlekły, nawet chciałam aby już z tydzień przeskoczył, z kolei teraz czas okropnie przyspieszył, a ja wpadam w panikę, że choinki nie mam kiedy ubrać

[SympatycznyAtrament]

Podejście numer sto do wątku w tym roku- hej wszystkim!

Jakiś grinch mnie dopadł w tym roku. Prezenty niby juz kupione, ale wszystkie w trasie między paczkomatem, a moim domem
W tym rok tez odwiedzam wigilię u nowego chłopaka i trochę cykam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

O matko, Martyna, historia z suszarka... Zawał na miejscu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez dembi

Zrob fotę, to moze cos nas natchnie? Moze do wazonu plus swiatelka, albo do latarenki?


Jejku dziewczyny, jutro piątek
Czy wam tez tak ten tydzien pierdyknął szybko?
masakra! mam nadzieje, ze zwolni w swieta

Postaram się jutro zrobić zdjęcia

Mi też minął strasznie szybko, przeraża mnie ten upływ czasu

Napisane przez asik1503

Ja sobie jutro też robię wolne wiec oficjalnie mam wolne do konca roku

jutro ogarniam ostatnie rzeczy na wyjazd, potem mam randkę i w sumie zostaje mi sobota, którą mam zamiar w połowie przespać i w niedziele bladym świtem wyjazd strasznie szybko to zleciało bardzo się cieszę

Udanej randki! I zazdroszczę wolnego

Napisane przez medikate

Ja załamana jestem tymi lampkami, ojciec jest na delegacji wiec dopiero w weekend mi to MOŻE naprawi ehhhh to samo co w tamtym roku, zepsute lampki zaraz po powieszeniu :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może uda się uratować..

Napisane przez indecorum

U mnie dzisiaj przygotowania do jutrzejszego Christmas party Macie jakieś pomysły na świąteczne przekąski? Na pewno piekę biszkopt ze śliwkami, robię deskę serów z dipami, coś z ciasta francuskiego... ale szukam jeszcze inspiracji

Aaa i namalowalam wczoraj świątecznego mopsa 😂😆
Załącznik 6799591

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetny!
Może roladki z rukolą, serkiem i łososiem, paszteciki i barszcz czerwony w filiżankach, koreczki?

Napisane przez martyna_tina

Najlepiej pokaż fotki - łatwiej będzie coś wymyślić


Przytulnie I z zewnątrz jak ładnie!


Ja kiedyś miałam taką nocną stresującą sytuację... Mieszkałam jeszcze z rodzicami, a aby dojść ze swojego pokoju do kuchni miałam do przejścia salon i dłuższy, dość wąski korytarz. Obudziłam się kiedyś w nocy, zachciało mi się pić, więc narzuciłam na siebie porannik i ruszyłam po wodę - nie zapalałam świateł, w końcu trasę doskonale znałam Doszłam do kuchni, wzięłam sobie całą butelkę i już miałam przejść korytarzem, gdy coś szarpnęło mnie za szlafrok i uderzyło. W wpadłam w panikę, w ciemności na oślep waliłam tą butelką niczym mieczem świetlnym i dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, że... zaczepiłam szlafrokiem o stojącą w przejściu suszarkę z praniem, która po prostu się przez to przewróciła

Z grudniem mam tak: pierwsze dni jakoś mi się wlekły, nawet chciałam aby już z tydzień przeskoczył, z kolei teraz czas okropnie przyspieszył, a ja wpadam w panikę, że choinki nie mam kiedy ubrać

Mam nadzieję, że jutro uda mi się wrzucić

Haha, też tak czasem mam, robię coś na szybko i nagle coś mnie szarpie - zaczepiłam czymś o klamkę i aż mnie zatrzymuje w miejscu. Jestem w szoku, że jeszcze żadnego ciucha tak nie zniszczyłam
Ale w nocy bym chyba na zawał padła

Napisane przez SympatycznyAtrament

Podejście numer sto do wątku w tym roku- hej wszystkim!

Jakiś grinch mnie dopadł w tym roku. Prezenty niby juz kupione, ale wszystkie w trasie między paczkomatem, a moim domem
W tym rok tez odwiedzam wigilię u nowego chłopaka i trochę cykam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

O matko, Martyna, historia z suszarka... Zawał na miejscu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też w tym roku będę pierwszy raz na Wigilii u narzeczonego A on u Ciebie będzie?

Po tym, jak ostatnio moja przygoda z paczkomatem trwała 10 dni obiecałam sobie, że ostatni raz zamawiałam coś w ten sposób. Kiedyś byłam ich największą fanką, ale to co się stało z nimi w przeciągu ostatniego roku skutecznie mnie zniechęciło

[ysabela]

Indecorum, wspaniały mopsik!

Co do przekąsek, to ja już pisałam w wątku, że robię tatara ze śledzia z przepisu Okrasy:
na 4 osoby:
14 małych filetów śledziowych pokrojonych w cienkie paseczki
pęczek kolendry (u mnie pietruszka) posiekanej
czerwona cebulka pokrojona w piórka ( u mnie drobna kostka)
1 ogórek konserwowy pokrojony w drobną kosteczkę
łyżka majonezu
sól i pieprz do smaku

Ja miałam ogromne filety, więc dałam trzy łyżki majonezu i cztery ogórki. Jak masz słone śledzie to trzeba wymoczyć z soli najpierw Wszystko mieszamy i voila! Niezłe wyszło, zostawiłam w lodówce żeby się przegryzło. Będę podawać z grzankami z bagietki, obok każdemu po ćwiartce cytrynki i ogóra jakoś finezyjnie pokrojonego

W temacie śledzia to bardzo lubię sałatkę ziemniaczaną ze śledziem i śmietaną Tylko dawno nie robiłam, bo nie mogę znaleźć ziemniaków sałatkowych.
Ziemniaki gotuję al dente i kroję w kostkę, matjasy kroję w kawałki, polewam kwaśną śmietaną i obficie posypuję szczypiorkiem. Żeby całkiem nie stracić konsystencji to ja nie podaję w misce, ale na wykładam na półmiski.

Dziewczyny jeszcze dobrze radziły tortillę zawijaną z serkiem typu almette, łososiem i koperkiem, pycha jest. Podaje się pokrojoną na kawałki "na raz".

Nie wiem na ile to świąteczne, ale u mnie hitem jest też zawsze sałatka z pieczonych buraczków (w wersji leniwej buraki po prostu gotuję w mundurkach), fety/ sera koziego, mięty (świeża albo suszona, obie wersje są smaczne) z prażonym słonecznikiem/ migdałem i skropione octem. Polecam, choć nie każdemu podchodzi takie połączenie smaków. U mnie chłopaki lubią, więc zawsze wiem, że będzie zjedzone Buraki po ugotowaniu obieram i kroję w ładne, cienkie plasterki i przekładam serem, posypuję ziarnami i miętą. Jeśli masz buraki pieczone to można zostawić skórkę

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez indecorum

Aaa i namalowalam wczoraj świątecznego mopsa 😂😆

uwielbiam psy tej rasy
Fajny obraz

[medikate]

Napisane przez indecorum

U mnie dzisiaj przygotowania do jutrzejszego Christmas party Macie jakieś pomysły na świąteczne przekąski? Na pewno piekę biszkopt ze śliwkami, robię deskę serów z dipami, coś z ciasta francuskiego... ale szukam jeszcze inspiracji

Aaa i namalowalam wczoraj świątecznego mopsa 😂😆
Załącznik 6799591

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cóż za talent! świetny jest! !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez martyna_tina

W sumie niemal identycznie robię sos, tylko gotuję na wodzie... Dzięki za wskazówkę


Najlepiej pokaż fotki - łatwiej będzie coś wymyślić


Przytulnie I z zewnątrz jak ładnie!


Ja kiedyś miałam taką nocną stresującą sytuację... Mieszkałam jeszcze z rodzicami, a aby dojść ze swojego pokoju do kuchni miałam do przejścia salon i dłuższy, dość wąski korytarz. Obudziłam się kiedyś w nocy, zachciało mi się pić, więc narzuciłam na siebie porannik i ruszyłam po wodę - nie zapalałam świateł, w końcu trasę doskonale znałam Doszłam do kuchni, wzięłam sobie całą butelkę i już miałam przejść korytarzem, gdy coś szarpnęło mnie za szlafrok i uderzyło. W wpadłam w panikę, w ciemności na oślep waliłam tą butelką niczym mieczem świetlnym i dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, że... zaczepiłam szlafrokiem o stojącą w przejściu suszarkę z praniem, która po prostu się przez to przewróciła

Z grudniem mam tak: pierwsze dni jakoś mi się wlekły, nawet chciałam aby już z tydzień przeskoczył, z kolei teraz czas okropnie przyspieszył, a ja wpadam w panikę, że choinki nie mam kiedy ubrać

hahahahahahahaha walilas butelka <3 zawal murowany. kiedyś spałam u koleżanki, bo robilysmy ciasta na wigilię klasowa i spimy pieknie fajnie az tu nagle w środku snu i nocy jeden wielki rumot i coś nas dotknęło, patrzymy a to choinka leży między mna a kolezanka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Mi też straszliwie szybko zleciał czas od wakacji do grudnia. Bardzo szybko. Przed chwilą sierpień, wrzesień a już zima praktycznie.

Ja mam mega wku.wa przez te lampki dziadoskie, nie działają. Podlaczam je do innego kontaktu i nic, zwarcie było na bank, aż gruchnelo. Ehhhhh.. Dzisiaj ubieramy choinkę także wieczorkiem będą zdjecia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SympatycznyAtrament]

Napisane przez chouette_

Ja też w tym roku będę pierwszy raz na Wigilii u narzeczonego A on u Ciebie będzie?

Po tym, jak ostatnio moja przygoda z paczkomatem trwała 10 dni obiecałam sobie, że ostatni raz zamawiałam coś w ten sposób. Kiedyś byłam ich największą fanką, ale to co się stało z nimi w przeciągu ostatniego roku skutecznie mnie zniechęciło

Będzie, najpierw skoczymy do niego, a potem bierzemy moja mamę, brata i psy i jedziemy do mojej rodziny
To właściwie pierwsza taka okazja do posiedzenia ze swoimi rodzinami, nie licząc takich krótkich smalltalkow pomiędzy 'przedpokojem a kuchnia', wiec stres jest. Szczególnie, ze moja rodzina to takie pozytywnie zakrecone świry, a TŻ przyzwyczajony chyba nie jest do takich ziomalskich relacji w rodzinie.
A Ty zaliczasz dwie wigilie czy tylko u narzeczonego?

Strasznie się zepsuły paczkomaty ale niestety moja poczta funkcjonuje jeszcze gorzej, a ja wcale nie mam czasu na dwie godziny w kolejce na poczcie, wiec większość idzie paczkomatem, bo po odbiór zajde w nocy z psami. No, ale jedna paczka pięć dni leżała w nadawczym i dopiero dziś ją wyjęli...
Także zrobię wyścigi w tym roku, cztery paczki paczkomatem, jedna pocztą, dwie ruchem. I jedna rzecz zamawialam online z rossmanna, do obioru była dwie godziny po opłaceniu w moim rossmannie

[asik1503]

Napisane przez indecorum

U mnie dzisiaj przygotowania do jutrzejszego Christmas party Macie jakieś pomysły na świąteczne przekąski? Na pewno piekę biszkopt ze śliwkami, robię deskę serów z dipami, coś z ciasta francuskiego... ale szukam jeszcze inspiracji

Aaa i namalowalam wczoraj świątecznego mopsa 😂😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale świetny

Napisane przez chouette_

Udanej randki! I zazdroszczę wolnego


Po tym, jak ostatnio moja przygoda z paczkomatem trwała 10 dni obiecałam sobie, że ostatni raz zamawiałam coś w ten sposób. Kiedyś byłam ich największą fanką, ale to co się stało z nimi w przeciągu ostatniego roku skutecznie mnie zniechęciło

Dziękuję niby wolne a zrobiłam już dzisiaj tyle rzeczy w sumie dobrze nie będę musiała jutro latać jak kot z pęcherzem i wszystko na ostatnią chwilę

To ja teraz czekam na paczkę, która jest już w Wawie tylko cholera nikt nie raczy jej przekazać dalej do punktu pocztowego a, że ja w niedzielę wyjeżdżam to się robi problem z odebraniem

[medikate]

ja z kolei miałam problem ze zwrotem z deezee i obiecałam sobie, że już nie zamawiam więcej u nich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez SympatycznyAtrament

Będzie, najpierw skoczymy do niego, a potem bierzemy moja mamę, brata i psy i jedziemy do mojej rodziny
To właściwie pierwsza taka okazja do posiedzenia ze swoimi rodzinami, nie licząc takich krótkich smalltalkow pomiędzy 'przedpokojem a kuchnia', wiec stres jest. Szczególnie, ze moja rodzina to takie pozytywnie zakrecone świry, a TŻ przyzwyczajony chyba nie jest do takich ziomalskich relacji w rodzinie.
A Ty zaliczasz dwie wigilie czy tylko u narzeczonego?

Strasznie się zepsuły paczkomaty ale niestety moja poczta funkcjonuje jeszcze gorzej, a ja wcale nie mam czasu na dwie godziny w kolejce na poczcie, wiec większość idzie paczkomatem, bo po odbiór zajde w nocy z psami. No, ale jedna paczka pięć dni leżała w nadawczym i dopiero dziś ją wyjęli...
Także zrobię wyścigi w tym roku, cztery paczki paczkomatem, jedna pocztą, dwie ruchem. I jedna rzecz zamawialam online z rossmanna, do obioru była dwie godziny po opłaceniu w moim rossmannie

Będzie dobrze! Skoro już wcześniej mieliście okazję pogadać nawet w przelocie, to i posiedzieć trochę za stołem i porozmawiać nie powinno być problemem Dużo macie osób na Wigilii? I u Ciebie i u niego?
Zaliczamy dwie Wigilie - z tym, że on już był u mnie w zeszłym roku, więc wie co i jak
Jedyne co, to stresuje mnie dzielenie się opłatkiem i składanie sobie życzeń - nie jestem w tym dobra, nie umiem ładnie ubierać w słowa. Ale jakoś to przetrwam

Napisane przez asik1503

ale świetny


Dziękuję niby wolne a zrobiłam już dzisiaj tyle rzeczy w sumie dobrze nie będę musiała jutro latać jak kot z pęcherzem i wszystko na ostatnią chwilę

To ja teraz czekam na paczkę, która jest już w Wawie tylko cholera nikt nie raczy jej przekazać dalej do punktu pocztowego a, że ja w niedzielę wyjeżdżam to się robi problem z odebraniem

No mnie właśnie jutro czeka dzień porządków
Może zadzwoń na infolinię i spróbuj się czegoś dowiedzieć. Chociaż ja ostatnio wisiałam ponad 5 minut i się nie dodzwoniłam. Ale u mnie też tak było, że dostarczyli paczkę akurat jak wyjechałam na weekend. Ciągle maile z ponagleniem doprowadzały mnie do szału,
ja aż tak ich nie molestowałam, gdy czekałam na paczkę
Teraz najchętniej zamawiam kuriera do punktów odbioru lub odbiór na poczcie - z dwojga złego wiem, że na paczkę będę czekać 2 dni a nie 10

[_zgryzota_]

Melduje że zrobiłam wszystko co miałam w planach! 😀teraz jestem padnięta i będę odpoczywać pod kocem z książką 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Napisane przez chouette_

Będzie dobrze! Skoro już wcześniej mieliście okazję pogadać nawet w przelocie, to i posiedzieć trochę za stołem i porozmawiać nie powinno być problemem Dużo macie osób na Wigilii? I u Ciebie i u niego?
Zaliczamy dwie Wigilie - z tym, że on już był u mnie w zeszłym roku, więc wie co i jak
Jedyne co, to stresuje mnie dzielenie się opłatkiem i składanie sobie życzeń - nie jestem w tym dobra, nie umiem ładnie ubierać w słowa. Ale jakoś to przetrwam

No mnie właśnie jutro czeka dzień porządków
Może zadzwoń na infolinię i spróbuj się czegoś dowiedzieć. Chociaż ja ostatnio wisiałam ponad 5 minut i się nie dodzwoniłam. Ale u mnie też tak było, że dostarczyli paczkę akurat jak wyjechałam na weekend. Ciągle maile z ponagleniem doprowadzały mnie do szału,
ja aż tak ich nie molestowałam, gdy czekałam na paczkę
Teraz najchętniej zamawiam kuriera do punktów odbioru lub odbiór na poczcie - z dwojga złego wiem, że na paczkę będę czekać 2 dni a nie 10

No właśnie w tym sęk, że zamówiłam do punktu w niedziele zamawiałam, we wtorek wysłali... i do dziś nic a zawsze 2-3dni i była paczka na poczcie

[ysabela]

Wrzucam zdjęcia mojej cudownej żywej biedronkowej choinki, oświetlonego druciaka i armię kartek