TŻtówki po raz IV plotkują - wspierają, doradzą, od doła ratują ♥

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez MrsSeductive

Ale na diabła w ogóle są kartki? Młodzi chodzą "oddać" kartkę tylko po to bo nie dostaną ślubu.
I szczerze mnie nic nie zdziwi jeśli chodzi o kościół.

Bez sensu sa to fakt. U mnie w parafii ich nie ma na szczescie.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[martullenka]

Zajęłam się porządkami i od razu czas mi zlecial

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Czekoladowe_Serce]

Ja robie jednak kurczaka z warzywami na patelni z ryzem

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[karolinaaa92]

Zrobiłam sobie lody z bitą śmietaną. 🍨

[PannaMagda]

Hej Ja dzisiaj jezdzilam sobie po drogach osiedlowych zeby Sie zaznajomic z moim mikruskiem a potem zbalamucilam sobie chlopa

[karolinaaa92]

Siostra wróciła z pracy, więc biorę się za magisterkę.

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez karolinaaa92

Zrobiłam sobie lody z bitą śmietaną. 🍨

Mniam zjadlabyn
Właśnie sobie uświadomiłam jedna rzecz... taka rzecz ze straciłam głos. Poszłam do sklepu chce coś powiedzieć a tu dupa... nie pomyślałam wcześniej o tym bo od rana nie miałam się do kogo odezwać.. wiec jest świetnie.

[Listopadowaa]

ja miałam makaron zapiekany W końcu mogę jeść mięso

[karolinaaa92]

Eff, lepiej już z gardłem?

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez karolinaaa92

Eff, lepiej już z gardłem?

Co Ty. Straciłam głos kompletnie.. nawet nie mam jak z tz porozmawiać bo za dużo wysiłku.. na dodatek właśnie musze iść do pracy do 21.

[Nemmireth_]

Napisane przez karolinaaa92

Pogadałam z TŻem i smutno mi, że Go nie ma już tyle. :ryze-smarkam: Z wesela czerwcowego chyba też nici.

Przykro mi

Napisane przez Czekoladowe_Serce

A jak tz wyjedzie to wieczorem tak dziwnie pusto i w lozku i ogolnie w domu. Nie ma do kogo sie odezwac itp.

Ja chyba nigdy się nie przyzwyczaje że co którąś noc musimy spędzać oddzielnie

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5932215 6]Choć bym umierała to mleka nie przełkne 😄 pozostał mi syrop z cebuli 😄[/QUOTE]
Jak możesz nie lubić mleka?! Takie prosto od krowy, jeszcze cieplutkie

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5935795 6]Co Ty. Straciłam głos kompletnie.. nawet nie mam jak z tz porozmawiać bo za dużo wysiłku.. na dodatek właśnie musze iść do pracy do 21.[/QUOTE]
O współczuje jak sobie poradzisz?




Byłam dziś na rozmowie o pracę.. Niby dostałam, ale nie wiem. Umawiałam się że idę do sklepu który jest w Markach - mam bliżej. A jak wracałam z Wawy to babeczka do mnie dzwoni że tam już ktoś poszedł i zaczęła wymieniać lokalizacje na które mogę iść. Same dalekie, najbliżej to na Woli.. I sama nie wiem bo to już jest ok 35-40 min dojazdu więcej Wiem że może dla Was to nie dużo, ale dla mnie 1h45min, a 2h25min to różnica
Kurde i sama nie wiem

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Nemmireth_

Przykro mi


Ja chyba nigdy się nie przyzwyczaje że co którąś noc musimy spędzać oddzielnie


Jak możesz nie lubić mleka?! Takie prosto od krowy, jeszcze cieplutkie


O współczuje jak sobie poradzisz?




Byłam dziś na rozmowie o pracę.. Niby dostałam, ale nie wiem. Umawiałam się że idę do sklepu który jest w Markach - mam bliżej. A jak wracałam z Wawy to babeczka do mnie dzwoni że tam już ktoś poszedł i zaczęła wymieniać lokalizacje na które mogę iść. Same dalekie, najbliżej to na Woli.. I sama nie wiem bo to już jest ok 35-40 min dojazdu więcej Wiem że może dla Was to nie dużo, ale dla mnie 1h45min, a 2h25min to różnica
Kurde i sama nie wiem

To jest baaardzo duza roznica ale sprobowac mozesz. Jak nie dasz rady az tyle dojezdzac to zrezygnuj

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[mansikkaa]

Nem strasznie daleko. Prawie 5h na dojazd. A praca codziennie?Po ile h?

[aassiiaa1988]

Napisane przez Nemmireth_

Przykro mi


Ja chyba nigdy się nie przyzwyczaje że co którąś noc musimy spędzać oddzielnie


Jak możesz nie lubić mleka?! Takie prosto od krowy, jeszcze cieplutkie


O współczuje jak sobie poradzisz?




Byłam dziś na rozmowie o pracę.. Niby dostałam, ale nie wiem. Umawiałam się że idę do sklepu który jest w Markach - mam bliżej. A jak wracałam z Wawy to babeczka do mnie dzwoni że tam już ktoś poszedł i zaczęła wymieniać lokalizacje na które mogę iść. Same dalekie, najbliżej to na Woli.. I sama nie wiem bo to już jest ok 35-40 min dojazdu więcej Wiem że może dla Was to nie dużo, ale dla mnie 1h45min, a 2h25min to różnica
Kurde i sama nie wiem

w jedną stronę 2h25 min ?

szczerze ja bym nie wzięła, ja dojeżdżałam 40-45 minut i na dłuższą metę było to wykańczające.. a nie jeździłam codziennie, tylko na dyzury lub randki z TŻ

[martullenka]

Nemm ja bym odpuscilam, to jest naprawdę bardzo dużo jak na dojazd godzinę, max 1,5 jestem w stanie zdzierzyc, ale więcej nie. Pomysl ile czasu zostaloby Ci na odpoczynek itp.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Nemmireth_]

Napisane przez mansikkaa

Nem strasznie daleko. Prawie 5h na dojazd. A praca codziennie?Po ile h?

Nie musi być codziennie.. Aby w miesiącu wyrobić 160 czy 168 godzin. Przeważnie 8h dziennie.

Napisane przez aassiiaa1988

w jedną stronę 2h25 min ?

Tak


Eh.. Widzę że byście zrezygnowały.. Ale ja widzę że nie mam szans na pracę bliżej niż 2h dojazdu do Warszawy
Szukam pracy tyle czasu, bo nie chcę tyle dojeżdżać.. no ale w końcu muszę pracować bo nam jedna pensja starcza na styk. Ogólnie starcza nam ale żeby odłożyć coś np na nowe auto już nie ma możliwości Beznadziejna sytuacja Już mam dość tego wszystkiego

Bo nawet np zmiana od 7 - 15, przed 5 bym musiała jeździć a wracałabym koło 18

[aassiiaa1988]

Napisane przez Nemmireth_

Nie musi być codziennie.. Aby w miesiącu wyrobić 160 czy 168 godzin. Przeważnie 8h dziennie.


Tak


Eh.. Widzę że byście zrezygnowały.. Ale ja widzę że nie mam szans na pracę bliżej niż 2h dojazdu do Warszawy
Szukam pracy tyle czasu, bo nie chcę tyle dojeżdżać.. no ale w końcu muszę pracować bo nam jedna pensja starcza na styk. Ogólnie starcza nam ale żeby odłożyć coś np na nowe auto już nie ma możliwości Beznadziejna sytuacja

a zwracają za dojazd? i czym byś jeździła: autem czy pks/pkp?

zawsze mozesz przyjąć tą pracę i szukać czegoś bliżej, w cv przynajmniej będziesz mogła coś dopisać

[Nemmireth_]

Napisane przez aassiiaa1988

a zwracają za dojazd? i czym byś jeździła: autem czy pks/pkp?

zawsze mozesz przyjąć tą pracę i szukać czegoś bliżej, w cv przynajmniej będziesz mogła coś dopisać

Nie zwracają Jeździłabym pociągiem albo autobusem, a potem komunikacją miejską po Warszawie.

Tyle że szukam od 2013 (w okolicy) i NIC
Najlepszą decyzją byłoby się wyprowadzić ale Tż nie chce się zgodzić. Wiem że to nie jest od tak i wyprowadzka ale... sam fakt że bliżej do pracy, na uczelnię. Łatwiej o tą pracę..

[martullenka]

Nemm a nie wchodzi w grę, żeby za jakiś czas przenieść się do drugiego sklepu?

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[revolutionary]

Napisane przez aassiiaa1988

a zwracają za dojazd? i czym byś jeździła: autem czy pks/pkp?

zawsze mozesz przyjąć tą pracę i szukać czegoś bliżej, w cv przynajmniej będziesz mogła coś dopisać

Też myślę że to najlepsza opcja

[Nemmireth_]

Napisane przez martullenka

Nemm a nie wchodzi w grę, żeby za jakiś czas przenieść się do drugiego sklepu?

Babeczka powiedziała że nie... No chyba że by się ktoś zwolnił ale to wiesz, nie wiadomo

[Wanilka5]

Ja zwariuje z tymi Zaproszeniami własnie wypisywalismy z Tata(ma najładniejsze pismo z Rodzinki) koperty i co juz wiem ze 2 zaproszeń nam nie zrobili dla mojego Brata i znajmego Taty zaraz do nich pisze

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez Listopadowaa

ja miałam makaron zapiekany W końcu mogę jeść mięso

ja dzis mialam makaron ze spzinakiem i fetą pychotka

Napisane przez Nemmireth_

Nie musi być codziennie.. Aby w miesiącu wyrobić 160 czy 168 godzin. Przeważnie 8h dziennie.


Tak


Eh.. Widzę że byście zrezygnowały.. Ale ja widzę że nie mam szans na pracę bliżej niż 2h dojazdu do Warszawy
Szukam pracy tyle czasu, bo nie chcę tyle dojeżdżać.. no ale w końcu muszę pracować bo nam jedna pensja starcza na styk. Ogólnie starcza nam ale żeby odłożyć coś np na nowe auto już nie ma możliwości Beznadziejna sytuacja Już mam dość tego wszystkiego

Bo nawet np zmiana od 7 - 15, przed 5 bym musiała jeździć a wracałabym koło 18

powiem ci ze dojazdy bedą cie wykańczaća autem bedziesz jedzic czy autobusem/pociagiem?

[PannaMagda]

Wanilka to Ci jeszcze zmartwien dokladaja :/

Nemm Ja dojezdzam tez ponad godzine do pracy. :/ I dla mnie jest to mega meczace ale Ja pracuje 12h 8-8.. Ale Ja bym probowala zawsze to fajnie dos w cv wpisac

[karolinaaa92]

Napisane przez Nemmireth_

Jak możesz nie lubić mleka?! Takie prosto od krowy, jeszcze cieplutkie

Też nie lubię mleka. W ogóle. Od krowy tym bardziej nie wypiję.

Co do pracy, to może warto spróbować. Zobaczysz czy dajesz radę i najwyżej zrezygnujesz.

Napisane przez Wanilka5

Ja zwariuje z tymi Zaproszeniami własnie wypisywalismy z Tata(ma najładniejsze pismo z Rodzinki) koperty i co juz wiem ze 2 zaproszeń nam nie zrobili dla mojego Brata i znajmego Taty zaraz do nich pisze

Wkurzyłabym się. Dlatego ja jestem zwolenniczką ręcznego wpisywania nazwisk gości i zamówienia po prostu iluś tam takich samych zaproszeń.

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Nemmireth_

Przykro mi


Ja chyba nigdy się nie przyzwyczaje że co którąś noc musimy spędzać oddzielnie


Jak możesz nie lubić mleka?! Takie prosto od krowy, jeszcze cieplutkie


O współczuje jak sobie poradzisz?




Byłam dziś na rozmowie o pracę.. Niby dostałam, ale nie wiem. Umawiałam się że idę do sklepu który jest w Markach - mam bliżej. A jak wracałam z Wawy to babeczka do mnie dzwoni że tam już ktoś poszedł i zaczęła wymieniać lokalizacje na które mogę iść. Same dalekie, najbliżej to na Woli.. I sama nie wiem bo to już jest ok 35-40 min dojazdu więcej Wiem że może dla Was to nie dużo, ale dla mnie 1h45min, a 2h25min to różnica
Kurde i sama nie wiem

Mleko jedynie do kawy kakao lub czekolady 😄
Słabo ale daje rade. Powiedziałam im tzn starałam się jak mogę 😂 ze ostatni raz zgadzan się na zmianę w wolny dzień bo tylko do mnie dzwonią i ze mimo iż przerwa mi nie przysługuje dziś to musze iść bo musze wypić coś ciepłego na gardło.
Chce juz do domu

[kalinolistek]

Hej! Witam sie po pracy

Ufarbowalam wlosy i dosc mocno scielam. Troszke szkoda ale co zrobic, wypadaja jak oszalale, a szarpanie i tak zniszczonych koncowek pogarszalo ten stan

[Wanilka5]

Napisane przez PannaMagda

Wanilka to Ci jeszcze zmartwien dokladaja :/

Nemm Ja dojezdzam tez ponad godzine do pracy. :/ I dla mnie jest to mega meczace ale Ja pracuje 12h 8-8.. Ale Ja bym probowala zawsze to fajnie dos w cv wpisac

Napisane przez karolinaaa92

Też nie lubię mleka. W ogóle. Od krowy tym bardziej nie wypiję.

Co do pracy, to może warto spróbować. Zobaczysz czy dajesz radę i najwyżej zrezygnujesz.

Wkurzyłabym się. Dlatego ja jestem zwolenniczką ręcznego wpisywania nazwisk gości i zamówienia po prostu iluś tam takich samych zaproszeń.

a ja chcialam zeby ladnie bylo
ale odpisali ze te zle wydrukowane z poprawinami wydrukuja jeszcze raz
mamy pare wolnych do wypełnienia

[Nemmireth_]

Napisane przez Wanilka5

J koperty i co juz wiem ze 2 zaproszeń nam nie zrobili dla mojego Brata i znajmego Taty zaraz do nich pisze

Masakra

Napisane przez karolinaaa92

Też nie lubię mleka. W ogóle. Od krowy tym bardziej nie wypiję.

A idźcie Wy Nie wiecie co dobre

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady

U nas właśnie był weterynarz i zrobił (mam nadzieje) dzidziusia naszej szarotce

[MrsSeductive]

Napisane przez Wanilka5

Ja zwariuje z tymi Zaproszeniami własnie wypisywalismy z Tata(ma najładniejsze pismo z Rodzinki) koperty i co juz wiem ze 2 zaproszeń nam nie zrobili dla mojego Brata i znajmego Taty zaraz do nich pisze

Nie źle. A mogę zapytać ile za sztukę płaciliście?
Ja chyba zamówię z all po 1 zł nie chcę na to wydawać kasy widząc, że niektóre kosztują nawet około 10 zł.

Wczoraj dowiedziałam się, że Tż chce poprawin. Szok i niedowierzanie

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez Nemmireth_

Masakra


A idźcie Wy Nie wiecie co dobre

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady

U nas właśnie był weterynarz i zrobił (mam nadzieje) dzidziusia naszej szarotce

Ja też nie lubię mleka. Ale do kawy musi być i Tż nauczył mnie pić je jako shake.

A od krowy to już nie przełknę w ogóle.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez kalinolistek

Hej! Witam sie po pracy

Ufarbowalam wlosy i dosc mocno scielam. Troszke szkoda ale co zrobic, wypadaja jak oszalale, a szarpanie i tak zniszczonych koncowek pogarszalo ten stan

Moje włosy to jedna wielka masakra a ściąć tak mi szkoda

[mansikkaa]

Napisane przez Nemmireth_

:

U nas właśnie był weterynarz i zrobił (mam nadzieje) dzidziusia naszej szarotce

Na tz krowkach się to nie sprawdza.