Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[201707171038]

Napisane przez wiosnawiosna

Ukojenie no co Ty, tak długo? Mamy asymetrie i krecz szyi i słabsza lewa stronę ciala

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Weź mi nawet nie mów ze to może być dłużej niż 3 miesiące, i tak cud na niebie ze dostaliśmy się tak szybko i to na nfz.

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------
Napisałam bratowa co się dzieje, odpisała ze mnie kochają i pomogą. Az mam łzy w oczach.

dobrze że masz wparcie rodziny

[wiosnawiosna]

Jols - nawet nie wiedziałam że mam

[LeNa 2405]

Z tego co wiem to żeby sąd zasodzil alimenty to dziecko musi mieć nazwisko ojca. Tzn tak było jak moja mama od pierwszego męża odeszła i złożyła o alimenty

[wiosnawiosna]

Nie wiedziałam Lena, ale jeśli tak jest to jest ok.

[mala_biegaczka]

Napisane przez LeNa 2405

Z tego co wiem to żeby sąd zasodzil alimenty to dziecko musi mieć nazwisko ojca. Tzn tak było jak moja mama od pierwszego męża odeszła i złożyła o alimenty

Bez sensu by to bylo tak na logike. Ale w Polsce wszystko jest mozliwe

[201704210903]

lena nie sądzę-wystarczy że ojciec jest wpisany w akcie urodzenia
nazwisko można zmienić (chyba) do pól roku po urodzeniu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Nie ma konieczności, żeby dziecko miało nazwisko ojca do obowiązku alimentacyjnego. Wiosna myślę, że mogłabym pomóc musisz uregulować 3 sprawy, kwestia nazwiska to drobiazg. Obowiązkowo musisz mieć ustalone miejsce pobytu Krzysia przy Tobie (żeby nie było sytuacji, że tata zabiera Krzysia np. na weekend do siebie), alimenty i kwestię kontaktów Krzysia z tatą (żeby nie przyszedł Ci później i np. nie zabrał dziecka na kilka godzin).

[czarna_mala]

Witam się z drogi do Zakopanego

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez czarna_mala

Witam się z drogi do Zakopanego

Na weekend czy urlop? Wypoczywaj

[czarna_mala]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;62794316]Na weekend czy urlop? Wypoczywaj [/QUOTE]
Łikend urlop od połowy lipca

[LeNa 2405]

No Mowie to było 25 lat temu.

[DoDoo]

Bry. Jade dzisiaj na pakubki, nie mam spodni dlugich na zimniejsze dni, wszystkie mnie juz cisna jak siedze
W h&m cos znajde??

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Wiosenko, ja tylko podaje narzedzia mezowi jak trzeba, a tak to tylko sobie siedze z nim w garazu jak on grzebie. W koncu bylam w klubie samochodowym przedstawicielem regionu, to do czegos zobowiazuje

[muffi24]

Dzięki dziewczyny za wszystkie podpowiedzi z ciuszkami A poduszki ciążowej nikt nie używa/używał?

Wiosna ile byś musiała km i jak często dojeżdżać od rodziców na rehbilitację? Gratuluję sprzedaży mieszkania, to dobra wiadomość A kiedy się musicie wyprowadzić?
Myślę że w pewien sposób można zrozumieć się ze swoją mamą dopiero jak się samej mamą zostanie Jak tak piszecie o szczepienich to się cieszę że moja jest pediatrą - babcia wymrzona

Czarna zazdroszczę łikendu



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[201704210903]

muf ja miałam to duża i ją sprzedałam
do dziś mam te mała i jak śpię to wkładam ją pod biodro, które mnie boli

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[reniferek01]

Czarna udanego weekendu!

Muffi ja mam taka dużą w kształcie litery C, wygodnie sie w niej spało, teraz juz mniej wygodnie jest ale mimo wszystko bez jest gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dotuniek]

Napisane przez muffi24

Doo to brzmi jak ruchy Za kilka dni pewnie już nie będziesz miała wątpliwości Ah też bym dziś zjadła kfc ale piąteczek. Cały tydzień mi się nie chce mięsa, za to w piątk zawsze!

Dot no to dobrze że to sprawdziliście

Ukojenie już niebawem

Dziewczyny kupowałyście poduszkę ten rogal do spania? Mam problemy z plecami o zastanawiam się czy by to pomogło? Ewentualnie może ktoś ma na zbyciu

Eh ja bym chętnie już kupowała ciuszki, bo będę musiała pewnie oszczędnie gospodarować pieniędzmi. Myślałam żeby szukać po second handach, ale wiadomo że tam to na jedną wizytę się maks kilka ciuszków ok znajdzie. U nas nic po nikim z rodziny nie będzie, moja mama wszystko po siostrze (łożeczko, ubranka, wózek) trzymała kilka lat, ale w końcu oddała jakiejś ubogiej pacjentce, więc nie mam oczywiście za złe

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

Ja mam i nowe i używane, trochę po znajomych trochę paczek na allegro kupiłam i jestem bardzo zadowolona - część widać, że używane ale one doskonale nadają się po domu, a część używek jak nowa
co do poduchy, ja wykorzystywałam zwiniętą kołdrę między nogi zamiast dużego rogala

[mala_biegaczka]

Muffi ja mam poduszke w ksztalcie V ale u mnie sie ona nie sprawdzila w czasie ciazy. Teraz czasem na niej karmie ale tez srednio to wygodne dla mnie. Moze to kwestia jej jakosci bo nie jest jakas rewelacyjna.
W ciazy w lozku mi przeszkadzala. Pod brzuch sobie recznik dawalam zwiniety w rulon i to mi bardziej pomagalo.

[muffi24]

Hm chyba kupię taką w C, najwyżej sprzedam jak będzie niewygodna Dzięki

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[Platanoides]

Napisane przez DoDoo

Generalnie na pytanie co we mnie siedzi powinnam odp PIZZA

Napisane przez reniferek01

Spokojnie, zakupy ogarniesz w mig jak Cię najdzie panika oby zacząć to później ciężko się powstrzymać
Ja teraz mam fazę że uważam że mam za mało ciuszków albo wręcz odwrotnie - za dużo. I takie bez sensu wydają mi się te moje zakupy - za dużo bodziaków niewygodnych do zakładania a za mało kaftaników czy pajacyków. Lada chwila czas zweryfikuje

O własnie, przecież nasze mamuśki mogłby podpowiedzieć co nieco jak znajdą chwilę czasu


hmm... pizza może nie ale jakiegoś fast fooda bym wciągnęła
A w ogóle, kiedy minęły Ci mdłości? bo zakładam że minęły

My pajace uzywaliśmy na początku do spania, ale wiekszośc była tak nieproporcjonalnie uszyta, ze w tułowiu za luźne, rękawy za długie, a nogawki za krótkie, jakby producenci z góry zakładali, ze mmalutkie dzieci spią tyko ze zgietymi nóżkami... poza tym naszej Małej jest ciagle gorąco, i uzywamy praktycznie samych bodziaków z krótkim, jak jest chłodniej to bodziaki z długim, ale nózki ma zawsze gołe, ewentualnie ubieram jej krótkie spodenki, na noc zakładam tylko skarpetki, parę razy ubrałam jej półśpiochy, ale to sie zaraz denerwowała jak była pod kocem, czy pieluszką. Jak śpi to przykrywam w dzień flanelową pieluszką, w nocy bawełnianym kocykiem. Na wyjścia mamy wypaśniejsze zestawy - sukienki, leginsy, buciki, sweterki i cienkie bluzeczki przez głowę wszyscy mi sie dziwią, ze tak lekko ubieram dziecko - ale litości jest lato i to bardzo ciepłe, a dziecko samo komunikuje, ze jest mu za ciepło czapeczkę na dwór ubrałam tylko kilka razy na początku, ale zaraz była cała upocona, więc przerzuciłam się na opaski zakrywające uszka (ale to tylko jak jest wiatr), z resztą naszą Zo ma co grzać w głowę
kompletnie niepotrzebne okazały się u nas śpiochy i kaftaniki.

Napisane przez mala_biegaczka

Bry.

Nadrobilam ale nie mam sil komentowac.
Bylismy w tej ambasadzie. 5 minut to trwalo a w domu nas nie bylo od 10 do 18 praktycznie.
Caly ten czas nie karmilam wiec teraz spuszczam mleko. Jak dojezdzalam do domu to juz mnie tak cycki bolaly ze masakra :/
Maly zjadl teraz i po jedzeniu sie popatrzyl na mnie i usmiechnal z otwarta buzią az dla takich chwil warto zyc wreszcie jakas interakcja

Muff popieram szkolenie meza jak sie tylko da.
Plat zrob sobie wolne, zrob mnie maz jutro obiecal. Bierze malego na spacer. Nie wiem co ja zrobie sama w domu ale ciesze sie na ten czas dla siebie
Reniferek jejku jejku juz tuz tuz aczkolwiek wspolczuje mdlosci. No i ta koncowka meczaca - to fakt. Narzekaj ile wlezie. Ja tam narzekalam
Ukojenie mnie i po ciazy od razu sie nie unormowaly. W sumie to nie wiem kiedy bo w domu po wyjsciu ze szpitala olalam temat :p juz blizej niz dalej

Reniferek, Ukojenie nie moge sie tych Waszych chlopakow doczekac !

Miki wytrzymał Tyle bez jedzenia?
Matko, Zo wisi mi co godzinę na cycu... Małżon się smieje, ze mam breloczek przy cyckach
i też po jedzeniu zawsze się usmiecha, w ogóle juz sprzedaje nam takie uśmiechy i tak przenikliwie patrzy w oczy, ze duma nas rozpiera

Napisane przez muffi24

Doo to brzmi jak ruchy Za kilka dni pewnie już nie będziesz miała wątpliwości Ah też bym dziś zjadła kfc ale piąteczek. Cały tydzień mi się nie chce mięsa, za to w piątk zawsze!

Dot no to dobrze że to sprawdziliście

Ukojenie już niebawem

Dziewczyny kupowałyście poduszkę ten rogal do spania? Mam problemy z plecami o zastanawiam się czy by to pomogło? Ewentualnie może ktoś ma na zbyciu

Eh ja bym chętnie już kupowała ciuszki, bo będę musiała pewnie oszczędnie gospodarować pieniędzmi. Myślałam żeby szukać po second handach, ale wiadomo że tam to na jedną wizytę się maks kilka ciuszków ok znajdzie. U nas nic po nikim z rodziny nie będzie, moja mama wszystko po siostrze (łożeczko, ubranka, wózek) trzymała kilka lat, ale w końcu oddała jakiejś ubogiej pacjentce, więc nie mam oczywiście za złe

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

ja mam poduszke do spania takiego precla. Całą ciąże w niej spałam - no cudo! a teraz skaładam ja na pół i mam do karmienia. Jeden z lepszych zakupów jakie zrobiłam polecam!

[Platanoides]

Napisane przez wiosnawiosna

Plat - leiej u Was z tymi nocami?

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Dziewczyny kocham Bujaczek, młody jest w nim zakochany i z plusów przyszedł dziś do mnie kubek termiczny z contigo,

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Zrobiłam sobie prezent na poprawę humoru - kubek ma tylko 300 ml ale zależało mi żeby się zmieścił do bocznej kieszeni torby do wózka i jest super. Kolor capuchino

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

I pada u nas

u nas nocki wyglądają coraz lepiej. Jest problem z zaśnieciem nadal, ale jak juz zaśnie to coraz dłuzej przesypia i rano tez długo śpi. Budzi sie tylko na karmienie ze 3-4 razy, ale potem zasypia juz po chwili praktycznie
Stety/niestety lubi być przytulana i cały czas potrzebuje bliskości. Najlepiej czuje się na klacie, obojętnie czy u mnie czy u męża, przytula sie tak do nas jak małpka, wtula twarz miedzy cycki, rozkłada rączki na boki, podkurcza nózki i słucha sobie serca, a po chwili zasypia tylko jak za szybko chcemy ją odłozyć to sie budzi. Musimy poczekać az zapadnie w głeboki sen.
No i bardzo lubi byc klepana po pupie jak lezy na brzuchu to wypina dupke i nią kręci stękając przy tym, tak długo az jej mężu nie zacznie klepać tak po 20-30 min zasypia

a prezent Ci sie nalezy!

Napisane przez inezz6

Wiosna- super, że masz takie wsparcie w mamie 😉
I prezent jak najbardziej Ci się należał 😉
My z ciuszkow mamy miks nowych i używanych, bardzo dużo mamy po innych dzieciach, ale ubieram to co mi się podoba. Czytałam ostatnio, że lepsze są dla maluszków używane rzeczy, bo wszystkie szkodliwe barwniki użyte przy produkcji, zdążą sie wypłukać w praniu wielokrotnym 😉 chociaż lepiej chyba mieć ciuchy od kogoś znajomego... ale z sh też teoche tyh ciuchów mieliśmy. Ja tam raczej do matek przewrażliwiony nie należę 😉

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

tez to czytałam i sie z tym zgadzam

[inezz6]

Muffi- ja kupiłam poduszkę ta w kształcie C, dużą, jak byłam w 4 m- cu ciazy i to był świetny zakup, świetnie mi sie spało (dzięki niej mogłam spać na boku tak że prawie na brzuchu, a nie ucciskalam go- uwielbiam na brzuchu spać), intensywnie używana jest do teraz, bo jak nie śpię z nią ja, to śpi syn albo mąż😁 a jak odwiedzają nas jakieś dzieciaki to często się nią bawią 😉
Plat- ale slodziak z tej Twojej Małej😉😍

My właśnie w góry jedziemy, zostajemy do poniedziałku i moze testowo Franka zostawimy na jakąś jedna noc tam, z teściami, niech się przyzwyczaja 😉

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Muffi ja mam C z super mami. Musiałabyś tylko dokupić sobie poszewkę - napisz na pw albo fb, ale nie wiem kiedy będę mogła Ci dać foty i ew. wysłać - przeprowadzka. Także jak Ci się bardzo nie spieszy to pisz

[dotuniek]

Jej jak te dzieciaki między sobą się różnią... Mój M to całkowite przeciewieństwo Zoi, zmarzluch z niego straszny, na noc obowiązkowo body i pajac albo śpiochy bo jest z niego sopelek, w ciągu dnia teraz już body z krótkim rękawem, jakieś spodenki lub półśpiochy ale obowiązkowo zawinięty ściśle w rożek, im mocniej zawinięty tym lepiej i koniecznie spać i zasypiać to u siebie w łóżku lub w leżaczku, bo na rękach to nie wygodnie nie ma się jak człowiek rozłożyć, bo on jak jego ojciec uwielbia spać na jezusa. Także mój syn żeby zasnąć musi mieć koronny zestaw: ścisłe zawinięcie w rożek, szumiś plus smok w paszczy alternatywą jest tylko spanie na cycku.

[muffi24]

Napisane przez dotuniek

Jej jak te dzieciaki między sobą się różnią... Mój M to całkowite przeciewieństwo Zoi, zmarzluch z niego straszny, na noc obowiązkowo body i pajac albo śpiochy bo jest z niego sopelek, w ciągu dnia teraz już body z krótkim rękawem, jakieś spodenki lub półśpiochy ale obowiązkowo zawinięty ściśle w rożek, im mocniej zawinięty tym lepiej i koniecznie spać i zasypiać to u siebie w łóżku lub w leżaczku, bo na rękach to nie wygodnie nie ma się jak człowiek rozłożyć, bo on jak jego ojciec uwielbia spać na jezusa. Także mój syn żeby zasnąć musi mieć koronny zestaw: ścisłe zawinięcie w rożek, szumiś plus smok w paszczy alternatywą jest tylko spanie na cycku.

Napisane przez Platanoides

Stety/niestety lubi być przytulana i cały czas potrzebuje bliskości. Najlepiej czuje się na klacie, obojętnie czy u mnie czy u męża, przytula sie tak do nas jak małpka, wtula twarz miedzy cycki, rozkłada rączki na boki, podkurcza nózki i słucha sobie serca, a po chwili zasypia tylko jak za szybko chcemy ją odłozyć to sie budzi. Musimy poczekać az zapadnie w głeboki sen.
No i bardzo lubi byc klepana po pupie jak lezy na brzuchu to wypina dupke i nią kręci stękając przy tym, tak długo az jej mężu nie zacznie klepać tak po 20-30 min zasypia

Ale Wam zazdroszczę takich małch istotek!




Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[dotuniek]

Muffi jeszcze chwila jeszcze moment i będziesz miała swojego slodziaka przy sobie

[DoDoo]

Napisane przez dotuniek

Muffi jeszcze chwila jeszcze moment i będziesz miała swojego slodziaka przy sobie

Ja sie lapie za glowe jak pomysle, ze jestem juz w 5 miesiacu. Dzisiaj zaczelam 19t, hellol

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja się łapię za głowę jak myślę, że 7 miesięcy temu lezalam już na stole a za 8 minut Aleks był po drugiej stronie...

[muffi24]

Dot mam taką nadzieję Ale boję się też czy sobie poradzę z taką kruszynką. Za to mój mąż jest zachwycony wizją bycia tatą, aż mnie czasem zaskakuje Pytał np czy mu pokażę "wszystkie te rzeczy" bo on też chce się opiekować Albo po usg powiedział że to "ekstra mieć dziecko, jak ludzie mogą się przed tym zabezpieczać" Ale on do dzieci i psów to raz spojrzy, pogłaszcze i już są jak zaklęte Kurde nawet w sklepie jak jakieś dziecko płacze to on podchodzi mruga do niego (jak koty) i następuje spokój Zaklinacz dzieci

Ja znowu dzisiaj lecę po frankfurterki! Chyba zabijam tym jedzeniem tęsknotę za babcią, że jem to co ona zawsze mi przygotowywała. Nawet owoce sobie tak kroję jakby to ona zrobiła. Była najkochańsza na świecie, ona by się szczerze cieszyła z prawnuka Czasem się zastanawiam czy też była po #... Mieli tylk jedno dziecko, i to i tak z trudem podobno. Ale już jej o to nie zapytam...

Druga babcia to szkoda gadać, babcią była zawsze super, ale uważa że więcej niż jedno dziecko to tragedia I zawsze jak nas widzi to bierze na rozmowę "obyście nie mieli dziecka jeszcze wiele lat"... Babcia tż ją kiedyś zagadała, że już czeka na prawnuki, a ona na to oburzona że oby długo nie! Eh no także mówienie rodzinie to bd cyrk na kółkach...

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

Miki wytrzymał Tyle bez jedzenia?
Matko, Zo wisi mi co godzinę na cycu... Małżon się smieje, ze mam breloczek przy cyckach
i też po jedzeniu zawsze się usmiecha, w ogóle juz sprzedaje nam takie uśmiechy i tak przenikliwie patrzy w oczy, ze duma nas rozpiera

No co Ty butelki dostal po drodze

Napisane przez dotuniek

Jej jak te dzieciaki między sobą się różnią... Mój M to całkowite przeciewieństwo Zoi, zmarzluch z niego straszny, na noc obowiązkowo body i pajac albo śpiochy bo jest z niego sopelek, w ciągu dnia teraz już body z krótkim rękawem, jakieś spodenki lub półśpiochy ale obowiązkowo zawinięty ściśle w rożek, im mocniej zawinięty tym lepiej i koniecznie spać i zasypiać to u siebie w łóżku lub w leżaczku, bo na rękach to nie wygodnie nie ma się jak człowiek rozłożyć, bo on jak jego ojciec uwielbia spać na jezusa. Także mój syn żeby zasnąć musi mieć koronny zestaw: ścisłe zawinięcie w rożek, szumiś plus smok w paszczy alternatywą jest tylko spanie na cycku.

Nasz tak samo zmarzluch. Ale my tez nie mamy tu lat wiec maly dosc cieplo ubierany. Kontroluje jednak zeby go nie przegrzewac.
Wczoraj nam sie okropnie spocil w samochodzie :/

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jestem u siebie urządzam się w kuchni