Planowanie ciąży cz. 4

[Serenely]

Zdecydowanie za szybko na testowanie. Nawet jakby były te dwie kreski to nie masz gwarancji, że w dniu miesiączki nie byłoby już negatywnego... Tyle co ja się naczytałam po forach i w tym wątku, to już mnie nic nie zdziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sysia9696]

Wrzucam na luz i spokojnie czekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martita_2012]

TŻ właśnie był na USG i mam mieszane odczucia. Lekarka, u której był wcześniej stwierdziła żylaki, a na USG wyszło, że są małe, TŻ nie odczuwa też żadnego bólu. Nie wiem czy wyszła pozytywna próba Valsavy, wizytę ma 16.11 i wtedy lekarka stwierdzi co robimy. I z jednej strony cieszę się, że raczej nie trzeba będzie robić żadnego zabiegu, ale z drugiej strony możnaby stwierdzić, że słabe wyniki nasienia są przez żylaki, zrobić operacje i czekać na poprawę. A tak, to nic nie wiadomo. Chcę jeszcze wyłsać TŻ na badanie hormonów. Myślicie, że urolog może dać skierowanie na takie badania, czy lepiej od razu iść prywatnie do labo?

[electric blue]

Napisane przez pysia1987

Wlasnie mnie zalało

za nowy cykl!

Napisane przez Serenely

Zdecydowanie za szybko na testowanie. Nawet jakby były te dwie kreski to nie masz gwarancji, że w dniu miesiączki nie byłoby już negatywnego... Tyle co ja się naczytałam po forach i w tym wątku, to już mnie nic nie zdziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie, lepiej poczekać do terminu @, niż potem zadręczać się myślami, że były dwie kreski, a potem w terminie przyszła @...

---
Kurde, jakiś częstomocz się do mnie dzisiaj przypałętał. Co godzinę latam do łazienki, a w zasadzie już po pół godziny czuję, że mogłabym znowu iść A piję tyle co zawsze Boję się, że to jakaś infekcja pęcherza, ale nic mnie nie boli ani nie szczypie. Jeszcze tego teraz byłoby mi trzeba

[Sysia9696]

Jakis czas temu tez mialam takie czesto mocze.. mi bardzo pomagala ciepla herbatka z cytrynka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

@electric też tak miałam w ostatnich tygodniach, chyba jakaś jesienna aura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sysia9696]

Napisane przez Sysia9696

Jakis czas temu tez mialam takie czestomocze.. mi bardzo pomagala ciepla herbatka z cytrynka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[electric blue]

Napisane przez Sysia9696

Jakis czas temu tez mialam takie czesto mocze.. mi bardzo pomagala ciepla herbatka z cytrynka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Serenely

@electric też tak miałam w ostatnich tygodniach, chyba jakaś jesienna aura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To trochę mnie uspokoiłyście. Raz w życiu miałam zapalenie pęcherza i nie chciałabym powtórki, bo bolało niesamowicie

Herbatę z cytryną piję często

[Serenely]

Spokojnie, tak jak piszesz - jest przeważnie ból. A częstsze wizyty mogą wynikać niekoniecznie z infekcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ahoy]

Siva, u mnie nic nowego, owu nadchodzi, bo czuje jajniki i śluzu mam tyle co zawsze przed cp, czyli mnóstwo, także Inofem i Castagnus działają cuda, aż nie mogę się nadziwić Ja już na nic nie czekam, kochamy się wtedy kiedy jest ochota, nie zważając na dni płodne, także życie pokaże jak to się wszystko dalej potoczy skupiam się teraz na odchudzaniu hehe


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorusss90]

Dziewczyny zrobiłam test owu dzisiaj i druga kreska jest trochę bledsza, czy to może oznaczać owu w najbliższych dniach?

[Serenely]

Dorus, musi być identyczna z testową. Musisz sprawdzać czy zmienia intensywność. U mnie od wczoraj się pogłębia, ale temperatura nie rośnie drastycznie, więc muszę czekać. Trzymam kciuki żeby jutro był lepszy widok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorusss90]

Takie coś wyszło, mam nadzieje na wiecej

[dorusss90]

Napisane przez dorusss90

Takie coś wyszło, mam nadzieje na wiecej

W sumie to nie wiem jak odczytać bo po chwili była ciemniejsza. Poza tym od wczoraj boli mnie jajnik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ahoy]

Dla mnie te testy to można o kant doopy potłuc :P różne testowałam i żadne się nie sprawdziły hehe


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

Dorus, za blady. Ja czekam tak te 15-20 minut, żeby się ładnie odznaczyły kreski, z reguły są wtedy ciemniejsze obie. Widać, że już blisko, powtórz na wieczór i z rana. U mnie taka jak u Ciebie była wczoraj, rano już była ciemniejsza.

Napisane przez Ahoy

Dla mnie te testy to można o kant doopy potłucróżne testowałam i żadne się nie sprawdziły hehe


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja testuję tymi z Allegro najtańszymi i jak na razie pokrywają się z moimi (i ginekologa) obserwacjami drugi cykl.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorusss90]

No właśnie po dłuższym czasie prawie zrównala się z T.
A czy wasi Tż tez się badali pod względem plodnosci? Do jakiego lekarza się udac i jakie badanie powinno się zrobic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

Jak teraz po powrocie do domu patrzę na swój test, to mam identyczne wrażenie. Wydaje mi się, że za parę godzin będzie pełnia.

Mi ginekolog mówił, że jeśli po 3 miesiącach nie uda nam się począć potomka, wtedy mąż ląduje na badaniu nasienia. Ale to zakładając, że po mojej stronie działa wszystko jak należy.

[lianeska]

Napisane przez Serenely

Jak teraz po powrocie do domu patrzę na swój test, to mam identyczne wrażenie. Wydaje mi się, że za parę godzin będzie pełnia.

Mi ginekolog mówił, że jeśli po 3 miesiącach nie uda nam się począć potomka, wtedy mąż ląduje na badaniu nasienia. Ale to zakładając, że po mojej stronie działa wszystko jak należy.

a ile się staracie ?
(sorki, jezeli pisalaś i nie widzialam)

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez Ahoy

Dla mnie te testy to można o kant doopy potłuc :P różne testowałam i żadne się nie sprawdziły hehe


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

piona ja też powtarzam, że te testy to o kant d..
mi wychodziły testy owu pozytywne, na usg bylo widac a testy bobo dalej nic

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Badanie partnera jest równie ważne jak usg kobiety.
To PODSTAWA gdy nie ma ciąży.

[Serenely]

Od początku września w sumie. Dopóki u mnie nie będzie normalnej owulacji nawet nie mamy po co się tymi badaniami głowic. Ehhhhhh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Serenely

Od początku września w sumie. Dopóki u mnie nie będzie normalnej owulacji nawet nie mamy po co się tymi badaniami głowic. Ehhhhhh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Warto zrobić już teraz bo może się okazać, że nasienie do poprawy a to nie jest łatwy temat.
Więc gdyby co to będziecie się leczyć oboje.

[Serenely]

Szkoda nam na razie pieniędzy. Dwa miesiące nas nie zbawią. Niemniej dziękuję. Myślałam, że ginekolog podał taki czas na wyrost, z drugiej strony lepiej tak szybko niż czekać rok-dwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Serenely, trzymam kciuki zeby z tej owulki juz zadna torbiel sie nie zrobila!

Ja poki co lece bez testow bo nawet obserwujac sluz i temperature nie moge sie ze soba połapać. Jakby mi jeszcze testy zaczely co innego pokazywac to bym padła. Czekam cierpliwie zeby zrobic test lub bete- za 11 dni.

[Serenely]

Napisane przez lianeska

a ile się staracie ?
(sorki, jezeli pisalaś i nie widzialam)

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------



piona ja też powtarzam, że te testy to o kant d..
mi wychodziły testy owu pozytywne, na usg bylo widac a testy bobo dalej nic

Że tak spytam, a jak się mają testy owulacyjne do testów ciążowych, bo nie wiem? Kupiłam kiedyś bobo test w aptece i to test ciążowy, dlatego pytam.

pestycyda, dzięki i powodzenia wzajemnie.

[pysia1987]

Napisane przez Serenely

Jak teraz po powrocie do domu patrzę na swój test, to mam identyczne wrażenie. Wydaje mi się, że za parę godzin będzie pełnia.

Mi ginekolog mówił, że jeśli po 3 miesiącach nie uda nam się począć potomka, wtedy mąż ląduje na badaniu nasienia. Ale to zakładając, że po mojej stronie działa wszystko jak należy.

Tylko 3miechy? Nam powiedział rok :/ ja 17.11 idę na usg, może wtedy też wysepie od dziada skierowanie do endo. A badania nasienia Tż chyba dopiero po nowym roku

[lianeska]

Napisane przez Serenely

Że tak spytam, a jak się mają testy owulacyjne do testów ciążowych, bo nie wiem? Kupiłam kiedyś bobo test w aptece i to test ciążowy, dlatego pytam.

pestycyda, dzięki i powodzenia wzajemnie.

wklejam będzie najlepiej: Testy owulacyjne są nastawione na wykrywanie hormonu LH, a testy ciążowe hCG. W związku z tym, że te hormony są do siebie bardzo podobne (hCG ma dodatkowo jeszcze tzw. betę, której poziom właśnie bada się, aby wykryć ciążę) testy owulacyjne nie są wstanie rozróżnić pomiędzy LH i hCG, więc wykrywają oba. Więc, w teorii, tak test owulacyjny MOŻE wykryć ciąże- u mnie się sprawdziło.
różne są opinie o tym na forach

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez pysia1987

Tylko 3miechy? Nam powiedział rok :/ ja 17.11 idę na usg, może wtedy też wysepie od dziada skierowanie do endo. A badania nasienia Tż chyba dopiero po nowym roku

moim zdaniem zależy od gina, nam mówił, że po 2 latach można zacząć "szperać"głębiej i szukać przyczyny. 3 miesiące to malutko czasu i bym się nie stresowała zbytnio. Zresztą organizm ludzki to nie komputer, który działa wg. programu

[Serenely]

O kurczę. :O A to checa. Nie wiedziałam. Dzięki!

Ja myślę, że szkoda czasu - 2 lata to cholernie dużo. Mam problem z prolaktyną, gin już w tym roku widział jakieś nieprawidłowości w moim jajniku określając je jako patologiczne, teraz te torbiele... Ja bym w życiu tyle nie czekała, jeśli by w końcu doszło do tej owulki u mnie, a jednak to u męża też by było coś na rzeczy. Myślę, że jak ktoś ma te wczesne lata 20, to sobie może czekać. Ja już niezbyt.

Nie sądzę, żeby ten test zrobił się bardziej ciemny, ostatnio był podobny, następnego dnia zbledł. Zobaczę rano. Mam nadzieję, że wbije się idealnie w to jutrzejsze USG i będzie po owulacji pierwszy raz od 2 miesięcy. Jak to się mówi, nadzieja matką głupców.

[lianeska]

Napisane przez Serenely

O kurczę. :O A to checa. Nie wiedziałam. Dzięki!

Ja myślę, że szkoda czasu - 2 lata to cholernie dużo. Mam problem z prolaktyną, gin już w tym roku widział jakieś nieprawidłowości w moim jajniku określając je jako patologiczne, teraz te torbiele... Ja bym w życiu tyle nie czekała, jeśli by w końcu doszło do tej owulki u mnie, a jednak to u męża też by było coś na rzeczy. Myślę, że jak ktoś ma te wczesne lata 20, to sobie może czekać. Ja już niezbyt.

Nie sądzę, żeby ten test zrobił się bardziej ciemny, ostatnio był podobny, następnego dnia zbledł. Zobaczę rano. Mam nadzieję, że wbije się idealnie w to jutrzejsze USG i będzie po owulacji pierwszy raz od 2 miesięcy. Jak to się mówi, nadzieja matką głupców.

ja mam 30, teraz na to sie nie patrzy

[Serenely]

No nie wiem czy na to się nie patrzy. Dwa lata temu - pamiętam sytuację - z gabinetu mojego ginekologa wyszła zapłakana kobieta. 35 lat, starała się dwa lata o dziecko. I diagnoza - wczesna menopauza. To jest ogromny problem, że coraz więcej kobiet w tak wczesnym wieku ma problemy. Ja nie chcę dopuścić do tego, że stracę szansę zbliżając się już do tej 30 i mając postępujące problemy z jajnikami. Dlatego podałam taki przykład w moim wcześniejszym poście.