Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[Misia452]

Napisane przez kaylla

Tyle ze u nas do technikum czy zawodówki idą osoby za słabe zeby isc do liceum. Liceum jednak ma wyższy poziom i trudniej sie dostac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W mojej szkole trudniej było dostać się do technikum niż do liceum 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez kaylla

Tyle ze u nas do technikum czy zawodówki idą osoby za słabe zeby isc do liceum. Liceum jednak ma wyższy poziom i trudniej sie dostac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie wiem. Chyba w każdym mieście wojewódzkim, gdzie liceów jest kilkanaście, są licea, gdzie progi są wysokie i gdzie maturę zdają wszyscy, a są i takie gdzie progi są tak niskie, że właściwie nie ma progów. A niektóre technika mają naprawdę przyzwoitą zdawalność matur.[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88544356]Ale tak niestety jest, bo w Polsce po technikum aktualnie nie ma sie duzych szans na dobra prace, bo te lepsze posady sa zajmowane przez absolwentow ekonomii czy firu.

Ja znam wiele osob po technikum, ktore potem poszly jeszcze na studia.[/QUOTE]Tylko że po technikum można zdawać maturę tak samo jak po liceum i tak samo zdawać na studia. Jedyna różnica jest taka, że nauka w technikum trwa o rok dłużej. Dla niektórych ten dodatkowy rok to rok w plecy, dla innych rok dłużej do namysłu co robić w życiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

No i po technikum masz zawód jeśli zdasz egzaminy zawodowe. Po liceum nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez sublips

Nie wiem, co wszystkich zdziwiło w tej wypowiedzi. Też to zrozumiałam tak, że jak ktoś nie chce się uczyć przedmiotów zawodowych, to idzie do liceum. Niektórzy w tym wątku są mocno przewrażliwieni. Wystarczy dopytać, jak się nie jest pewnym, co ktoś miał na myśli.


"U nas" - tj. w Polsce? Skąd w ogóle ten pomysł
W technikum nie jest łatwo się utrzymać, znam osoby, które z technikum przeszły do liceum; poza tym często ci sami nauczyciele pracują i w technikum, i liceum.


Można spokojnie zrobić wiarygodne zaliczenie zdalne; wystarczy dobry limit czasu albo wymyślenie kreatywniejszych pytań. Na sali też studenci ściągają.
Odnoszę wrażenie, że niektórym prowadzącym jest to obojętne, czy student ma jakąkolwiek wiedzę - byle egzamin był i finito.

A co do reszty - kultury studiowania itd. - to się zgadzam w 100%.

Niektórym na pewno tak. Mnie nie, dlatego zaliczenia robię kreatywne a nie testowe. Ale rozumiem też wykładowców, którzy nie potrafią odnaleźć się w tej sytuacji zajęć zdalnych. Ja nie miałam żadnego szkolenia z prowadzenia zajęć online, pobudzania studentów do kreatywnej pracy w obecnych warunkach i w ogóle zachęcania ich do jakiegokolwiek wysiłku wykraczającego poza zalogowanie się do Teams. A przydałyby się takie szkolenia, bo jako prowadząca sama mam kłopot z utrzymaniem koncentracji na zajęciach, na których mówie w zasadzie sama do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez Misia452

No i po technikum masz zawód jeśli zdasz egzaminy zawodowe. Po liceum nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego, gdybym wtedy miała ten rozum, co teraz, to poszłabym do technikum, a nie do liceum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez Mimiko

Niektórym na pewno tak. Mnie nie, dlatego zaliczenia robię kreatywne a nie testowe. Ale rozumiem też wykładowców, którzy nie potrafią odnaleźć się w tej sytuacji zajęć zdalnych. Ja nie miałam żadnego szkolenia z prowadzenia zajęć online, pobudzania studentów do kreatywnej pracy w obecnych warunkach i w ogóle zachęcania ich do jakiegokolwiek wysiłku wykraczającego poza zalogowanie się do Teams. A przydałyby się takie szkolenia, bo jako prowadząca sama mam kłopot z utrzymaniem koncentracji na zajęciach, na których mówie w zasadzie sama do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to dziwne w sumie, że nie mieliście żadnych szkoleń ja akurat pracowałam na uczelni w takim dziale (zmieniam pracę) i organizowałam cykl kilku spotkań online dla prowadzących, takie czysto techniczne, ale też metodyczne, przygotowywałam im z działem instruktaże wideo, a i tak najczęściej chcieli, żebym wszystko za nich robiła. Wiem, że inny dział też robił takie szkolenia z aplikacji - sądzę, że to powinien być standard na każdej uczelni.

Choć żeby nie było - też były osoby, którym się chciało i robiły wszystko same.

[j_fly]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Dlatego myślałam, że tego typu myślenie to przeszłość, ale cóż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez j_fly

Dlatego, gdybym wtedy miała ten rozum, co teraz, to poszłabym do technikum, a nie do liceum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co ten egzamin zawodowy daje? W większości przypadków kompletnie nic. I tak często szukają z wyższym.
Żeby mieć konkretny zawód, to już lepiej iść do zawodówki.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88544449]A co ten egzamin zawodowy daje? W większości przypadków kompletnie nic. I tak często szukają z wyższym.
Żeby mieć konkretny zawód, to już lepiej iść do zawodówki.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Też prawda.
Tylko po liceum nie masz już całkiem nic. Po technikum jednak ten tytuł technika masz. Nawet jak nie zdasz matury, ale zdasz egzamin zawodowy to nie zostajesz z niczym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88544449]A co ten egzamin zawodowy daje? W większości przypadków kompletnie nic. I tak często szukają z wyższym.
Żeby mieć konkretny zawód, to już lepiej iść do zawodówki.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jak skończyłam technikum to od ręki miałam 2 miejsca pracy bez żadnego doświadczenia (skierowanie z up, i chcieli mnie od ręki) poza praktykami w szkole (1 dzień w tygodniu) i 2xpraktykami w salonie (2 tygodnie chyba).

Ale to wszystko zależy od zawodu. Ja akurat fryzjerstwo.

Ja nie próbowałam pracy w zawodzie, ale jakbym chciała i to czuła, to spokojnie bez większego problemu.

Egzamin zawodowy daje mega dużo. Przede wszystkim masz ten papier, po którym w razie "w" masz otwarte drzwi. A co Ci daje sama matura? Nigdy w życiu nikt mnie o maturę nie pytał.

Do tego taki fryzjer jak jest zdolny, to może serio ładnie zarabiać. Nie uważam, że to jakiś słaby zawód.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88544459]Jak skończyłam technikum to od ręki miałam 2 miejsca pracy bez żadnego doświadczenia (skierowanie z up, i chcieli mnie od ręki) poza praktykami w szkole (1 dzień w tygodniu) i 2xpraktykami w salonie (2 tygodnie chyba).

Ale to wszystko zależy od zawodu. Ja akurat fryzjerstwo.

Ja nie próbowałam pracy w zawodzie, ale jakbym chciała i to czuła, to spokojnie bez większego problemu.

Egzamin zawodowy daje mega dużo. Przede wszystkim masz ten papier, po którym w razie "w" masz otwarte drzwi. A co Ci daje sama matura? Nigdy w życiu nikt mnie o maturę nie pytał.

Do tego taki fryzjer jak jest zdolny, to może serio ładnie zarabiać. Nie uważam, że to jakiś słaby zawód.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Jakbym chciała być fryzjerka, to bym poszła do zawodówki i robiła kursy. Nieporównywalnie większa ilość praktyki niż w technikum.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez j_fly

Dlatego, gdybym wtedy miała ten rozum, co teraz, to poszłabym do technikum, a nie do liceum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez zaluje pojscia do liceum, ale tak to jest, jak sie kaze 16-latkom decydowac o swojej przyszlosci
Zreszta nawet maturzysci podejmuja kiepskie decyzje odnosnie kierunku studiow i potem zaluja.

[Misia452]

Mój TŻ mówi, za żałuje, pójścia do technikum zamiast do zawodówki. Więcej by się tam nauczył na pewno i rok szybciej mógłby zacząć pracę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88544465]Jakbym chciała być fryzjerka, to bym poszła do zawodówki i robiła kursy. Nieporównywalnie większa ilość praktyki niż w technikum.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]A jakbyś chciała być fryzjerką i kosmetyczką i kosmetologiem przy okazji? Ogólnie w branży beauty robić i np. dojeżdżać do panny młodej i robić jej w domu makijaż, paznokcie, fryzurę i w ogóle wszystko w jednym?
Na kosmetologię potrzebna jest matura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez j_fly

Nie zgadzam się. Takie przekonanie panowało w moich licealnych czasach ok. 2006r. i jest bardzo krzywdzące, ale widzę, że stereotypy nadal dobrze się mają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88544449]A co ten egzamin zawodowy daje? W większości przypadków kompletnie nic. I tak często szukają z wyższym.
Żeby mieć konkretny zawód, to już lepiej iść do zawodówki.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No cóż, ja miałam porównanie materiału liceum, a technikum w swoim mieście (znajomi, rodzina) i zazwyczaj w liceum były wyższe wymagania dotyczące przedmiotów ogólnych. Materiał z ostatniej klasy technikum mojego tża (plasującego się na drugim miejscu jeśli chodzi o ogólny poziom w mieście), to ja jeśli chodzi o języki obce miałam to w pierwszej klasie liceum. Po matematyce też widziałam dużo niższe wymagania, łatwiejsze przykłady (pomagałam mu przygotować się do matury).

Poziom raczej był taki, że były "lepsze" licea, średnie licea i dobre technika, słabe licea średnie technika i zawodówki. Patrząc po znajomych z innych miast tendencje są raczej podobne.


Jeśli chodzi o to, co dają technika, no to dają zawód. Dzięki temu mój tż nie musiał "marnować" czasu na robienie licencjatu /inżynierki i pracuje sobie w zawodzie. Ale on świadomie wybrał kierunek, bo wiedział, co chce robić. Ja po liceum musiałam "zmarnować" jednak czas na inżynierkę, żeby móc wykonywać swój zawód, ale nie ma szkoły średniej przygotowującej do tego, co robię, więc nie było innej drogi.


Problem w naszej edukacji leży w tym, że dzieciaki nie wiedzą, co chcą robić, nie mają z kim tego przedyskutować i na siłę czasem idą do liceum czy technikum, gdzie śmiało mogłyby się nie męczyć i iść do zawodówki, a potem do pracy. Nie każdy musi mieć talent do wiedzy ogólnej i chęci do nauki, dla takich osób właśnie są szkoły zawodowe, żeby uczyć ich potrzebnego minimum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88544472]A jakbyś chciała być fryzjerką i kosmetyczką i kosmetologiem przy okazji? Ogólnie w branży beauty robić i np. dojeżdżać do panny młodej i robić jej w domu makijaż, paznokcie, fryzurę i w ogóle wszystko w jednym?
Na kosmetologię potrzebna jest matura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Możesz też iść do szkoły policealnej na kosmetyczkę, niekoniecznie trzeba iść na studia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja nie żałuję, bo akurat w liceum miałam mocną zajawkę na teatr, a w moim LO było bardzo dużo teatru, kółka, konkursy, wyjazdy do Krakowa, całkiem sporo osób w temacie itd.

[Misia452]

Ja zawsze współczułam jakimś znajomym chodzącym do technikum w mojej szkole. Mieli więcej nauki niż ja w liceum. Oprócz normalnych przedmiotów mieli jeszcze zawodowe. Ja często kończyłam po 12 czy 13, oni praktycznie codziennie siedzieli do 15.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Misia452

Możesz też iść do szkoły policealnej na kosmetyczkę, niekoniecznie trzeba iść na studia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żeby być kosmetologiem, trzeba iść na studia.

[j_fly]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88544449]A co ten egzamin zawodowy daje? W większości przypadków kompletnie nic. I tak często szukają z wyższym.
Żeby mieć konkretny zawód, to już lepiej iść do zawodówki.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]A po liceum nie masz nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Ja tam nie żałuję niczego, choć obecnie wybrałabym inne studia i nie wiem, czy nie technikum informatyczne; ale myślę, że studia o niczym nie przesądzają.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88544465]Jakbym chciała być fryzjerka, to bym poszła do zawodówki i robiła kursy. Nieporównywalnie większa ilość praktyki niż w technikum.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

No po zawodówce nie masz matury, która moim zdaniem jednak jest podstawą; nawet jak się komuś odwidzi za 10 lat, to może pójść na inne studia, a bez matury nigdzie się nie pójdzie.

[Misia452]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88544479]Żeby być kosmetologiem, trzeba iść na studia.[/QUOTE]A ja piszę o kosmetyczce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Misia452

A ja piszę o kosmetyczce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kopnienta o kosmetologu.

[Misia452]

Napisane przez sublips

Ja tam nie żałuję niczego, choć obecnie wybrałabym inne studia i nie wiem, czy nie technikum informatyczne; ale myślę, że studia o niczym nie przesądzają.



No po zawodówce nie masz matury, która moim zdaniem jednak jest podstawą; nawet jak się komuś odwidzi za 10 lat, to może pójść na inne studia, a bez matury nigdzie się nie pójdzie.

Możesz iść do liceum dla dorosłych i zrobić sobie mature

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez kasztanka3

Tez zaluje pojscia do liceum, ale tak to jest, jak sie kaze 16-latkom decydowac o swojej przyszlosci
Zreszta nawet maturzysci podejmuja kiepskie decyzje odnosnie kierunku studiow i potem zaluja.

Ja jestem wśród tych, którzy żałują pójścia do liceum i wybrania kierunku studiów. Teraz zupełnie inaczej pokierowałabym swoją edukacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88544484]A kopnienta o kosmetologu.[/QUOTE]No tak, ale żeby malować i czesać nie trzeba być od razu kosmetologiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Lottie69

No cóż, ja miałam porównanie materiału liceum, a technikum w swoim mieście (znajomi, rodzina) i zazwyczaj w liceum były wyższe wymagania dotyczące przedmiotów ogólnych. Materiał z ostatniej klasy technikum mojego tża (plasującego się na drugim miejscu jeśli chodzi o ogólny poziom w mieście), to ja jeśli chodzi o języki obce miałam to w pierwszej klasie liceum. Po matematyce też widziałam dużo niższe wymagania, łatwiejsze przykłady (pomagałam mu przygotować się do matury).

Poziom raczej był taki, że były "lepsze" licea, średnie licea i dobre technika, słabe licea średnie technika i zawodówki. Patrząc po znajomych z innych miast tendencje są raczej podobne.


Jeśli chodzi o to, co dają technika, no to dają zawód. Dzięki temu mój tż nie musiał "marnować" czasu na robienie licencjatu /inżynierki i pracuje sobie w zawodzie. Ale on świadomie wybrał kierunek, bo wiedział, co chce robić. Ja po liceum musiałam "zmarnować" jednak czas na inżynierkę, żeby móc wykonywać swój zawód, ale nie ma szkoły średniej przygotowującej do tego, co robię, więc nie było innej drogi.


Problem w naszej edukacji leży w tym, że dzieciaki nie wiedzą, co chcą robić, nie mają z kim tego przedyskutować i na siłę czasem idą do liceum czy technikum, gdzie śmiało mogłyby się nie męczyć i iść do zawodówki, a potem do pracy. Nie każdy musi mieć talent do wiedzy ogólnej i chęci do nauki, dla takich osób właśnie są szkoły zawodowe, żeby uczyć ich potrzebnego minimum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie wiem, ja nie wiedziałam kim chcę być jak szłam do technikum i bardzo się cieszę, że poszłam do technikum, bo przynajmniej mogę sobie albo siostrze włosy ostrzyc albo pofarbować za darmo, mimo, że nie pracuję w tym zawodzie. I do tego zdałam maturę i mogłam pójść na studia (nota bene dalej nie wiedząc co chcę robić, ale wraz coś mi z tych studiów zostało w głowie i przydaje się w życiu codziennym, choć w zawodzie nie pracuję).
I mam 30 lat i dalej nie wiem co chcę robić. Chyba dochodzę do wniosku, że nic co musiałabym robić całe życie nie jest czymś co bym chciała robić. Mogę coś robić w danym etapie życia, ale nie wyobrażam sobie robić jednego i tego samego 40 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Generalnie teraz jest tyle opcji, że świat nie zamyka się dla kogoś, bo skończył tylko zawodówkę czy nie zdał matury🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez Misia452

Możesz iść do liceum dla dorosłych i zrobić sobie mature

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta... Sama uczyłam w takiej szkole, więc wiem, jak one wyglądają.

[Misia452]

Wolałabym mieć wyuczony dobry zawód, być dobrym w tym co robię i zbijać kasę niż iść na pierwszy lepszy kierunek studiów i potem mieć problem ze znalezieniem pracy.
Znam kilka osób, które poszły na studia, 'bo tak trzeba, no jak to tak nie iść na studia", wybrały kierunek zupełnie z upy i teraz pracują na produkcji. No ale studia mają, papierek jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz