Panny młode 2023!

[Imperfecta]

Napisane przez Sz05

Na jednym weselu był kącik ze zdjęciami pary młodej, może coś takiego? Jeszcze mieli (ale to wydrukowane na płótnie) zdjęcie stojące przy wejściu na salę

Dziękuję za pomysły przy wejściu na salę będziemy mieć tablicę powitalną, ale o tym kąciku ze zdjęciami pomyślę.
Zależy też jak te zdjęcia wyjdą, bo ciągle myślę czy choć jedno będę w stanie wybrać

[bonasera]

Napisane przez Sz05

Purtel jest też najbardziej popularny w północno-zachodniej Wielkopolsce i na Kujawach

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Kasiunia, cudownego dnia! Abyście byli zawsze tak szczęśliwi jak dzisiaj

O właśnie, zapomniałam jeszcze o określeniu purtel

Kasiu, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Miłości, cierpliwości i szczęścia i rzecz jasna fantastycznej zabawy!

Co do zdjęć, to właśnie nasi znajomo mieli taki kącik ze zdjęciami, na korkowej tablicy chyba (?) były poprzypinane ich zdjęcia. My planujemy swoje wspólne zdjęcie z sesji narzeczeńskiej jakoś wkomponować w tablicę powitalną.

Dostałam od krawcowej pięć różnych kolorystycznych propozycji tkanin


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

My dziś jedziemy mierzyć garnitur tzta i jeśli będzie okej to pewnie za jakiś tydzień odbiór wszystkich rzeczy
Przyjda mi też buty na panieński,jestem ich ciekawa,bo chciałabym je też ubrać do sukienki na poprawiny, a dziś jadę z mamą też do krawcowej żeby skróciła mi ta sukienkę i do tego potrzebuje tych butów zwariowany dzień będzie

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[klapecznik]

My tak mamy, że przy planie stołów są nasze zdjęcia. udało mi się znaleźć nawet podobna ramkę i jestem bardzo zadowolona z efektu. Dodaje inspiracje

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez klapecznik

My tak mamy, że przy planie stołów są nasze zdjęcia. udało mi się znaleźć nawet podobna ramkę i jestem bardzo zadowolona z efektu. Dodaje inspiracje

Bardzo ładne

Jak samopoczucie na tydzień przed? Wszystko już przygotowane?

[klapecznik]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Bardzo ładne



Jak samopoczucie na tydzień przed? Wszystko już przygotowane?

Jeszcze trochę jest do zrobienia, dzisiaj idziemy do księdza dać kartkę z zapowiedzi i mamy zaplanowana rozmowę z filmowcami. W poniedziałek odbiór sukni, spotkanie zdalne z dj już takie podsumowanie ankiety i mamy się zdzwonic z fotografem. W środę do odbioru ledon, zamiana auta (pożyczamy od rodziny), spowiedź. W czwartek zwożenie wszystkiego na salę. Czekam jeszcze na winietki i podziękowania dla rodziców i świadków, ponoć najpóźniej w poniedziałek wyśla, to powinno dojść. No i cwiczymy 1 taniec

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez klapecznik

My tak mamy, że przy planie stołów są nasze zdjęcia. udało mi się znaleźć nawet podobna ramkę i jestem bardzo zadowolona z efektu. Dodaje inspiracje

Bardzo oryginalna tablica

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez klapecznik

Jeszcze trochę jest do zrobienia, dzisiaj idziemy do księdza dać kartkę z zapowiedzi i mamy zaplanowana rozmowę z filmowcami. W poniedziałek odbiór sukni, spotkanie zdalne z dj już takie podsumowanie ankiety i mamy się zdzwonic z fotografem. W środę do odbioru ledon, zamiana auta (pożyczamy od rodziny), spowiedź. W czwartek zwożenie wszystkiego na salę. Czekam jeszcze na winietki i podziękowania dla rodziców i świadków, ponoć najpóźniej w poniedziałek wyśla, to powinno dojść. No i cwiczymy 1 taniec

No to brzmi jak niezły sajgon

Ja to się już tego boję ile będzie do ogarnięcia na ostatnią chwilę, bo jak mam za dużo na głowie to mam tendencję do bycia wściekłą zołzą i do tego upierdliwą

[klapecznik]

właśnie zaczęłam urlop jutro jedziemy na weekend do moich rodziców (w tamtych okolicach mam suknie do odbioru w pon), we wtorek idę jeszcze na masaż a w środę na paznokcie. W sumie codziennie coś, ale to taki pozytywny sajgon

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Garnitur odebrany
Pozostało nam jedynie odebrać następnym razem muszkę i pasek,bo jeszcze nie doszły
Tz wygląda jak milion dolców

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

A i brakuje jeszcze spinek do koszuli, ale to tz dostanie ode mnie w prezencie na urodziny, które ma pod koniec lipca

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Kupiłam też majtki pod sukienkę, więc temat bielizny mam zamknięty

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Magdallen, dzisiaj dla Ciebie wszystkiego dobrego, cieszcie się tym dniem!

[Misia452]

I ja też się dołączam do życzeń
Po weekendzie liczymy na relację dziewczyny

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Napisane przez Misia452

Garnitur odebrany
Pozostało nam jedynie odebrać następnym razem muszkę i pasek,bo jeszcze nie doszły
Tz wygląda jak milion dolców

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

A i brakuje jeszcze spinek do koszuli, ale to tz dostanie ode mnie w prezencie na urodziny, które ma pod koniec lipca

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Kupiłam też majtki pod sukienkę, więc temat bielizny mam zamknięty

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

O, fajnie, że udało się ubrać TŻta a w jakim kolorze garnitur?

A'propos spinek, to dwa miesiące temu mój ojciec dostał na urodziny od znajomych w pracy właśnie spinki do mankietów, na jednej "wymarzony teść" na drugiej "dumny ojciec panny młodej"
Również dołączam się do życzeń dla Magdallen, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i jak najpiękniejszego dnia

Po długich debatach sama ze sobą wybrałam tkaninę na sukienkę. Niech się dzieje wola nieba...

Ci znajomi, którzy spodziewają się dziecka na chwilę przed naszym ślubem, uparcie podkreślają na każdym kroku, że przyjadą. Podziwiam ich optymizm, ale ... no kurczę, słabo to widzę.

[Imperfecta]

Ode mnie też życzenia dla Magdalen pięknego dnia

[klapecznik]

Napisane przez bonasera

O, fajnie, że udało się ubrać TŻta a w jakim kolorze garnitur?

A'propos spinek, to dwa miesiące temu mój ojciec dostał na urodziny od znajomych w pracy właśnie spinki do mankietów, na jednej "wymarzony teść" na drugiej "dumny ojciec panny młodej"
Również dołączam się do życzeń dla Magdallen, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i jak najpiękniejszego dnia

Po długich debatach sama ze sobą wybrałam tkaninę na sukienkę. Niech się dzieje wola nieba...

Ci znajomi, którzy spodziewają się dziecka na chwilę przed naszym ślubem, uparcie podkreślają na każdym kroku, że przyjadą. Podziwiam ich optymizm, ale ... no kurczę, słabo to widzę.

U mnie ta koleżanka w ciąży urodziła na początku czerwca, w dniu ślubu maluch będzie miał około 3 tygodni, mają około 300 km i też potwierdzają, że będą. Jedynie zasygnalizowała, że pewnie wcześniej wyjdą, ale być, będą. Bardzo mnie to cieszy, bo widać, że im zależy.

Magdallen cudownego dnia

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

My rozdaliśmy większość zaproszeń już, zostało nam chyba cztery czy pięć na miejscu, ale to jak już wrócimy z urlopu

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez bonasera

O, fajnie, że udało się ubrać TŻta a w jakim kolorze garnitur?

A'propos spinek, to dwa miesiące temu mój ojciec dostał na urodziny od znajomych w pracy właśnie spinki do mankietów, na jednej "wymarzony teść" na drugiej "dumny ojciec panny młodej"
Również dołączam się do życzeń dla Magdallen, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i jak najpiękniejszego dnia

Po długich debatach sama ze sobą wybrałam tkaninę na sukienkę. Niech się dzieje wola nieba...

Ci znajomi, którzy spodziewają się dziecka na chwilę przed naszym ślubem, uparcie podkreślają na każdym kroku, że przyjadą. Podziwiam ich optymizm, ale ... no kurczę, słabo to widzę.

Może to ten typ człowieka, że będą mamy znajomych, którzy dwa tygodnie po urodzeniu dziecka uczestniczyli we wszystkich imprezach - byli na dużej imprezie urodzinowej, na andrzejkach, chrzcinach i ślubie w ciągu pierwszego miesiąca życia bobasa, więc może i Wasi znajomi dotrą

Magdallen - słonecznego dnia i cudownego startu małżeńskiego życia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez klapecznik

U mnie ta koleżanka w ciąży urodziła na początku czerwca, w dniu ślubu maluch będzie miał około 3 tygodni, mają około 300 km i też potwierdzają, że będą. Jedynie zasygnalizowała, że pewnie wcześniej wyjdą, ale być, będą. Bardzo mnie to cieszy, bo widać, że im zależy.

Magdallen cudownego dnia

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Udanego urlopu wyjeżdżacie gdzieś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bonasera]

Napisane przez klapecznik

U mnie ta koleżanka w ciąży urodziła na początku czerwca, w dniu ślubu maluch będzie miał około 3 tygodni, mają około 300 km i też potwierdzają, że będą. Jedynie zasygnalizowała, że pewnie wcześniej wyjdą, ale być, będą. Bardzo mnie to cieszy, bo widać, że im zależy.

Magdallen cudownego dnia

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Może to ten typ człowieka, że będą mamy znajomych, którzy dwa tygodnie po urodzeniu dziecka uczestniczyli we wszystkich imprezach - byli na dużej imprezie urodzinowej, na andrzejkach, chrzcinach i ślubie w ciągu pierwszego miesiąca życia bobasa, więc może i Wasi znajomi dotrą

Magdallen - słonecznego dnia i cudownego startu małżeńskiego życia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Imprezy na których byli były na miejscu czy wyjazdowe?
Wiecie, mnie też cieszy ich zapał i to, że chcą z nami być. Tylko no... jak można coś zakładać nie wiedząc jak się sprawy potoczą? Potwierdzenia mamy do początku września, na miesiąc przed musimy podać liczbę gości - i będzie to moment, kiedy ona jeszcze nie urodzi. Inna para w podobnej sytuacji powiedziała nam wprost: nie będzie nas, nie wiemy, jak się wszystko ułoży. Jakoś mnie tak mierzi ta sytuacja.

Napisane przez Imperfecta

My rozdaliśmy większość zaproszeń już, zostało nam chyba cztery czy pięć na miejscu, ale to jak już wrócimy z urlopu

Ładnie wam idzie nam zostały jeszcze trzy, może uda się je rozdać za dwa tygodnie.

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez bonasera

Imprezy na których byli były na miejscu czy wyjazdowe?
Wiecie, mnie też cieszy ich zapał i to, że chcą z nami być. Tylko no... jak można coś zakładać nie wiedząc jak się sprawy potoczą? Potwierdzenia mamy do początku września, na miesiąc przed musimy podać liczbę gości - i będzie to moment, kiedy ona jeszcze nie urodzi. Inna para w podobnej sytuacji powiedziała nam wprost: nie będzie nas, nie wiemy, jak się wszystko ułoży. Jakoś mnie tak mierzi ta sytuacja.


Ładnie wam idzie nam zostały jeszcze trzy, może uda się je rozdać za dwa tygodnie.

Część na miejscu, część wyjazdowa, tak do 250 km.
Tak naprawdę każdemu może się coś przydarzyć - może mieć wypadek, złapać grypę itp. Wiadomo, że u nich będzie większe prawdopodobieństwo, ale też nie ma co zakładać najgorszego. Tak czy tak, nie byłam nigdy na weselu, żeby w ostatnie dni ktoś jeszcze się nie wykruszył


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mamrot28]

Magdallen aby słońce świeciło Wam każdego dnia! Najpiękniejsze przed Wami ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klapecznik]

U nas to wręcz zamiast się wykruszać to się zwiększa liczba osób. Dwóch kolegów TŻ nagłe znalazło partnerki i pytali czy jeszcze by mogli przyjść z kimś. U jednego jeszcze wszystko dało się ogarnąć, za to ten drugi to powiedział wczoraj, jak już plan stołów, winietki, tort (monoporcje) czy nawet serwetki wszystko jest zamówione. Normalnie nie byłoby opcji, ale to bardzo dobry znajomy i TŻ się zgodził, ale winietki dla niej już nie będzie. Planu też nie poprawie.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez bonasera

O, fajnie, że udało się ubrać TŻta a w jakim kolorze garnitur?

A'propos spinek, to dwa miesiące temu mój ojciec dostał na urodziny od znajomych w pracy właśnie spinki do mankietów, na jednej "wymarzony teść" na drugiej "dumny ojciec panny młodej"
Również dołączam się do życzeń dla Magdallen, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i jak najpiękniejszego dnia

Po długich debatach sama ze sobą wybrałam tkaninę na sukienkę. Niech się dzieje wola nieba...

Ci znajomi, którzy spodziewają się dziecka na chwilę przed naszym ślubem, uparcie podkreślają na każdym kroku, że przyjadą. Podziwiam ich optymizm, ale ... no kurczę, słabo to widzę.

Garnitur czarny
Ale nie jest to taka głęboka czerń, lekko się świeci.
Mój to chyba chce takie klasyczne spinki, raczej takie będą najlepiej pasować do całości

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Z właścicielką sali mamy się spotkać na miesiąc przed ślubem

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Jestem! A więc tak - ceremonia wzruszajca, muzyka jednak robiła robotę miejsce też klimatyczne więc naprawde udanie pani urzędnik mila, uśmiechnięta, mimo że dosłownie była rowno o 17

Wesele też chyba udane dla nas w każdym razie się udało

Co nie wyszło? Pierwszy taniec w mojej opinii, czekam na jakiś film a dlaczego? Mąż () nadepnął mi na suknie i zerwał jej się tren z podpięcia a ja na końcu się w niej zaplatałam. Na to nie wpadliśmy że to zawali. W ogóle suknia, mimo że piękna, zwiesiła się na wieszaku i była trochę dluzsza niż powinna (a była podcinana do ziemi) więc po prostu szurała po ziemi.

Ogólnie dobrze ze nie zamierzałam sprzedawać sukni bo nie nadaje się do sprzedaży raczej myślę że wezmę ja do midi skrócę i będę nosić latem

Dj, foto, video cudowni - panowali nad wszystkim. Manager sali tak samo.

Stres miałam przez łącznie parę minut - jak szłam przez mostek sama i chwilę przed pierwszym tańcem. Reszta to naprawdę totalny luzik. A! I próbowałam nie ryczeć na ceremoni ale kiedy urzędnik pięknie mówiła a w tle pluskał canon in d (dj przyciszał, poglaśniał w zależności co było robione) to naprawdę było ciężko na mostku też łza się zakręciła - mieliśmy cant help falling in love w wykonaniu kacey musgraves



Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

A! Makijaż robiłam sama i wyszedł idealnie. Nawet "probne" tak nie wychodziły trzymał się calutna noc

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Gratulacje kasiunia788742! Fajnie, że wyszło zgodnie z oczekiwaniami. A co do pierwszego tańca... to kolejny argument dla mnie, żeby zrezygnować, bo jeszcze się wahamy, ale ja też mam suknię z trenem, a do tego dwie lewe nóżki.

[Imperfecta]

Napisane przez kasiunia788742

Jestem! A więc tak - ceremonia wzruszajca, muzyka jednak robiła robotę miejsce też klimatyczne więc naprawde udanie pani urzędnik mila, uśmiechnięta, mimo że dosłownie była rowno o 17

Wesele też chyba udane dla nas w każdym razie się udało

Co nie wyszło? Pierwszy taniec w mojej opinii, czekam na jakiś film a dlaczego? Mąż () nadepnął mi na suknie i zerwał jej się tren z podpięcia a ja na końcu się w niej zaplatałam. Na to nie wpadliśmy że to zawali. W ogóle suknia, mimo że piękna, zwiesiła się na wieszaku i była trochę dluzsza niż powinna (a była podcinana do ziemi) więc po prostu szurała po ziemi.

Ogólnie dobrze ze nie zamierzałam sprzedawać sukni bo nie nadaje się do sprzedaży raczej myślę że wezmę ja do midi skrócę i będę nosić latem

Dj, foto, video cudowni - panowali nad wszystkim. Manager sali tak samo.

Stres miałam przez łącznie parę minut - jak szłam przez mostek sama i chwilę przed pierwszym tańcem. Reszta to naprawdę totalny luzik. A! I próbowałam nie ryczeć na ceremoni ale kiedy urzędnik pięknie mówiła a w tle pluskał canon in d (dj przyciszał, poglaśniał w zależności co było robione) to naprawdę było ciężko na mostku też łza się zakręciła - mieliśmy cant help falling in love w wykonaniu kacey musgraves



Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

A! Makijaż robiłam sama i wyszedł idealnie. Nawet "probne" tak nie wychodziły trzymał się calutna noc

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Ależ ja czekałam na pierwsze relacje! Super, że większość rzeczy się udała
Życzę wam wszystkiego najpiękniejszego, dużo miłości

[Misia452]

Napisane przez kasiunia788742

Jestem! A więc tak - ceremonia wzruszajca, muzyka jednak robiła robotę miejsce też klimatyczne więc naprawde udanie pani urzędnik mila, uśmiechnięta, mimo że dosłownie była rowno o 17

Wesele też chyba udane dla nas w każdym razie się udało

Co nie wyszło? Pierwszy taniec w mojej opinii, czekam na jakiś film a dlaczego? Mąż () nadepnął mi na suknie i zerwał jej się tren z podpięcia a ja na końcu się w niej zaplatałam. Na to nie wpadliśmy że to zawali. W ogóle suknia, mimo że piękna, zwiesiła się na wieszaku i była trochę dluzsza niż powinna (a była podcinana do ziemi) więc po prostu szurała po ziemi.

Ogólnie dobrze ze nie zamierzałam sprzedawać sukni bo nie nadaje się do sprzedaży raczej myślę że wezmę ja do midi skrócę i będę nosić latem

Dj, foto, video cudowni - panowali nad wszystkim. Manager sali tak samo.

Stres miałam przez łącznie parę minut - jak szłam przez mostek sama i chwilę przed pierwszym tańcem. Reszta to naprawdę totalny luzik. A! I próbowałam nie ryczeć na ceremoni ale kiedy urzędnik pięknie mówiła a w tle pluskał canon in d (dj przyciszał, poglaśniał w zależności co było robione) to naprawdę było ciężko na mostku też łza się zakręciła - mieliśmy cant help falling in love w wykonaniu kacey musgraves



Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

A! Makijaż robiłam sama i wyszedł idealnie. Nawet "probne" tak nie wychodziły trzymał się calutna noc

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Suuuper! Takie niedociągnięcia to nic, liczy się efekt końcowy,a więc to, że jesteście już mężem i żoną
Dziękujemy za relacje i jeszcze raz życzę dużo miłości, szczęście, wytrwałości i samych pogodnych dni w waszym małżeństwie
Cieszcie się sobą teraz

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez PumpkinEyes

Gratulacje kasiunia788742! Fajnie, że wyszło zgodnie z oczekiwaniami. A co do pierwszego tańca... to kolejny argument dla mnie, żeby zrezygnować, bo jeszcze się wahamy, ale ja też mam suknię z trenem, a do tego dwie lewe nóżki.

Ja dlatego nie chciałam trenu, bo dużo z nim roboty i pewnie całe wesele bym się stresowała nim

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Dziękuję Wam dziewczyny <3 ja oczywiście czekam na Wasze relacje!

Co do trenu:wybrałabym jeszcze raz, ale teraz przypięcie bym zmieniła i wzmocniła bo później w tańcu trochę pilnowałam ale mialam totalnego lajta. W razie "w" miałam kiecke zapasową

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Pewnie, zależy jaką kto ma wizję. Ja wiedziałam od początku,że w sukni musi mi być wygodnie i na pewno nie chce jej zmieniać,bo to jedyna taka okazja żebym była w niej całą noc. No i się udało. Moje kiecka ma chyba 8 warstw (2 podszewki i 6 tiulu), ale jest bardzo wygodna i lekka, aż byłam w szoku
A na następnej przymiarce będę się uczyła jak w niej funkcjonować (chodzić,siadać, siadać w aucie) aż się nie mogę doczekać hehe

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

Ja dlatego nie chciałam trenu, bo dużo z nim roboty i pewnie całe wesele bym się stresowała nim

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

U mnie tren jest dość kluczową ozdobą, bo sama suknia jest klasyczna, koronkowa. Żadne tiule, księżniczki czy diamenciki mi się nie podobały na mnie. Nie planuję też welonu długiego.

I bez przesady z tym stresowaniem. Jak ktoś się zniszczy to mówi się trudno.