Próbować do skutku!!!!!!!

[celka2000]

Napisane przez kindzia1984

Ja tempke mierzę pierwszy raz regularnie ale mam ten wykres jakiś dziwny. Nie miałam konkretnego, nagłego skoku temp tylko tak z 36,6 skoczyła na 36,7, potem 36,8 ; 36,9 i dzisiaj 37. Nie wiem jak to zinterpretować

Kindzia, a zerknij na moj wykres na poprzedniej stronie. Mi temperatura tez tak rosla. Dzis zobaczylam dwie kreski. Tobie tez tego zycze
Oczywiscie WSZYSTKIM WAM zycze bobaskow!

[m@gd@len@]

Napisane przez celka2000

Hej!! Sluchajcie - nie wytrzymalam i dzis rano zrobilam test, a wlasciwie dwa.
I wyszly.... dwie kreski (na jednym bardzo wyrazne dwie kreski, na drugim - druga slabsza) Jestem w szoku! Choc musze przyznac, ze to czulam - ta wyzsza temperatura nie byla moja - zawsze mialam nizsza o kilka kresek.
Ale szok! NIe moge wciaz w to uwierzyc. Strasznie sie ciesze!
Jejku, ale sie teraz boje Boje sie ze za szybko zrobilam, ze ciaza moze sie nie utrzymac, itd...

GRATULUJĘ celka

[celka2000]

Dziekuje m@gd@len@
Jesli mi sie uda, to mam nadzieje, ze WAS WSZYSTKIE zarażę ciążą

[*misia*]

Celka gratuluję
Ja postanowiłam jeśli temp będzie rosnąć lub się utrzymywać, to wtedy zacznę myśleć poważnie i w piątek lub w poniedziałek zrobię bete, a teraz postaram sie nie myśleć

[m@gd@len@]

Napisane przez celka2000

Dziekuje m@gd@len@
Jesli mi sie uda, to mam nadzieje, ze WAS WSZYSTKIE zarażę ciążą

celka a może opowiedziałabyś jak się czułaś? działo sie cos innego z Tobą?

[Nikita_Wawa]

Napisane przez celka2000

Hej!! Sluchajcie - nie wytrzymalam i dzis rano zrobilam test, a wlasciwie dwa.
I wyszly.... dwie kreski (na jednym bardzo wyrazne dwie kreski, na drugim - druga slabsza) Jestem w szoku! Choc musze przyznac, ze to czulam - ta wyzsza temperatura nie byla moja - zawsze mialam nizsza o kilka kresek.
Ale szok! NIe moge wciaz w to uwierzyc. Strasznie sie ciesze!
Jejku, ale sie teraz boje Boje sie ze za szybko zrobilam, ze ciaza moze sie nie utrzymac, itd...

celka gratuluje ciesze sie razem z toba moze kapustki sie teraz posypia

[jukol]

Celka super gratuluje dbaj o siebie bedzie ok teraz czas na nas ... tylko kiedy

[Nikita_Wawa]

Napisane przez jukol

Celka super gratuluje dbaj o siebie bedzie ok teraz czas na nas ... tylko kiedy

jukolku nie smutaj sie na nas tez przyjdzie kolej trzeba tylko cierpliwie poczekac

[m@gd@len@]

Napisane przez jukol

Celka super gratuluje dbaj o siebie bedzie ok teraz czas na nas ... tylko kiedy

jukolku nie smuć się damy radę. doczekamy sie. nie potrafię Ci powiedzieć kiedy, ale napewno spęłnią się nasze marzenia
ja przed chwilą zadzwoniłam do tż zapytać kiedy ma zamiar w końcu wybrać się na badania, a on powiedział ze właśnie o tym myślał i że w przyszłym tyg, bo wie że po tej @ chcę isć do gin i pomyślał że dobrze gdybym już te wyniki miała.
pomyślał...ciekawe co zrobi

[celka2000]

Napisane przez m@gd@len@

celka a może opowiedziałabyś jak się czułaś? działo sie cos innego z Tobą?

Najdziwniejsza byla temperatura. Poniewaz mierze ja od pewnego czasu, to zauwazylam znaczna roznice. Co do samopoczucia, to wydaje mi sie ze szybciej sie meczylam(ale moze sobie wmawiam), i zdarzylo mi sie kilkukrotnie takie male uplawy biale (slad tylko na bieliznie). Nigdy nie mialam czegos takiego. Nie wiem czy to jakis objaw, czy nie. Teraz czuje leciutkie pobolewanie podbrzusza (raz z prawej, raz z lewej). NIe powiem, ze jak na miesiaczke, bo ja raczej takich boli nie posiadam przed miesiaczka (tylko pierwszego dnia miesiaczki zawsze bol krzyza i glowy). Ale wszystkie objawy zauwazalam tylko i wylacznie, ze bylam przeczulona odnosnie temperatury. Jakis zmian w piersiach nie widze (leciutko powiekszone, jak przed miesiaczka).

[adatka]

Napisane przez celka2000

Hej!! Sluchajcie - nie wytrzymalam i dzis rano zrobilam test, a wlasciwie dwa.
I wyszly.... dwie kreski (na jednym bardzo wyrazne dwie kreski, na drugim - druga slabsza) Jestem w szoku! Choc musze przyznac, ze to czulam - ta wyzsza temperatura nie byla moja - zawsze mialam nizsza o kilka kresek.
Ale szok! NIe moge wciaz w to uwierzyc. Strasznie sie ciesze!
Jejku, ale sie teraz boje Boje sie ze za szybko zrobilam, ze ciaza moze sie nie utrzymac, itd...

gratuluje ale sie ciesze

[lila12]

Napisane przez celka2000

Hej!! Sluchajcie - nie wytrzymalam i dzis rano zrobilam test, a wlasciwie dwa.
I wyszly.... dwie kreski (na jednym bardzo wyrazne dwie kreski, na drugim - druga slabsza) Jestem w szoku! Choc musze przyznac, ze to czulam - ta wyzsza temperatura nie byla moja - zawsze mialam nizsza o kilka kresek.
Ale szok! NIe moge wciaz w to uwierzyc. Strasznie sie ciesze!
Jejku, ale sie teraz boje Boje sie ze za szybko zrobilam, ze ciaza moze sie nie utrzymac, itd...

gratulacje wszystko będzie dobrze, dbaj o siebie

[adatka]

Cos sie rusza czy kapuściane pole przyniesie szczescie
Mnie też juz korci ale na test mam jeszcze dobre ponad tydzien - poczekam - co ma byc to bedzie - jestem pełna nadziei i czuje sie jakos dziwnie inaczej - a TZ ciagle chodzi i caluje mnie po brzuchu tak jak by cos przeczował- mam nadzieje ze ma nosa

[jukol]

Adatka widze zmianaka w awatorku ja nawet nie mam ochpty robic testu

[jolineczka]

Najszczersze gratulacje Celko. Od razu idź do lekarza! Potwierdzi ciąże, powie, że wszystko w porządku i bedziesz dużo spokojniejsza. Nie czekaj z tym.

Coś czuję, że następna będzie nasza Adatka-Agatka...

Tylko mam do was słówko. Jak już będziecie w ciązy to nie wracajcie na ten wątek!!! Bo jakieś fatum ciązy nad tym wątkiem!!

[adatka]

Napisane przez jukol

Adatka widze zmianaka w awatorku ja nawet nie mam ochpty robic testu

Tak mała zmianka teraz awatarek jest juz piekny
A ty jak sie czujesz -nie masz zadnego przeczucia bo ja jakos dziwacznie sie czuje nie wiem dlaczego -moze poprostu przewrażliwiona jestem tym czekaniem i w ogóle wszystkim.

Napisane przez jolineczka

Coś czuję, że następna będzie nasza Adatka-Agatka...

Tylko mam do was słówko. Jak już będziecie w ciązy to nie wracajcie na ten wątek!!! Bo jakieś fatum ciązy nad tym wątkiem!!

Bardzo bym chciała zeby tak było jak piszesz ale jest przedemną jeszcze m@gd@len@ która testuje pierwsza i cos czuje ze to od niej usłyszym dobre wiesci- nadal mocno trzymam kciuki
A co do wchodzenia na próbowac... to sama nie wiem chyba bym wogole wolala nie wchodzic na wizaż jak bym miala nie zagladac do koleżanek -ale poczekamy zobaczymy moze pokolei bedziemy odchodzic z tego wątku do mamuś ... moze listopadowo-grudniowych Fajnie by było

[jukol]

Adatko zadnych przeczuc,objaw nic.

[adatka]

Napisane przez jukol

Adatko zadnych przeczuc,objaw nic.

Bedzie dobrze czasem jest tak że nie ma sie żadnych objaw a tu niespodzianka -a jak sie nakrecasz i doszukujesz to wtedy nici i ja tak własnie zaczynam ,miałam sie nie nakrecac a to jest silniejsze odemnie.

[roxi1980]

1. celka2000 - serdeczne gratulacje, dbaj o siebie i słuchaj swojego organizmu, będę trzymać kciuki (aż do dnia narodzin Twojego bąbelka). Życzę zdrówka i... zgagi, mdłości i choć jednego rozstępa - nie bierz tego za złośliwość - to mała cena i każda z nas by to przeszła, gdyby w zamian za to dostała glejt - obietnicę, że wszystko będzie dobrze. Ponadto to udowodnione, że kobiety, które mają typowe ciążowe objawy rzadziej mają jakiekolwiek kłopoty z ciążą. Cieszę się strasznie. I nie opuszczaj naszego forum - nie dajmy się, przesądom precz!

BęDZIEMY MIAłY PIERWSZEGO (CELKOWGO) DZIDZIUSIA WYCHODOWANEGO W KAPUśCIE


2. Uwaga!!! otóż, mój małż kochany tak trzepnął dziś jednego chomiczka, że W JEDNYM LOCIE chomicór pokonał dystans 359 ft, a całą rundkę zakończył wynikiem 817 A nie mówiłam, że mam najlepszego męża na świecie

[adatka]

Dokladnie Celcia bedzie opowiadac swojemu dzidziusiowi jak to go w kapuście znalazła bociany nie chciały nic przyniesc to trzeba gdzie indziej szukac - ciekawe kto bedzie miał nastepne dziecko z kapusty ?
Dobrze sie dzieje - teraz za koleja bedziemy sie podwajać

Celciu tak bardzo sie ciesze ze wam sie udało super naprawde - teraz sie nie stresuj i odpoczywaj ile sie da bo to najwazniejsze -
buziaki

A ja uciekam do spania bo juz mnie łamie hihihi
milej nocki życze pa.

[celka2000]

Dziekuje bardzo! Choc jestem z Wami tak krotko, to tak cieplo mnie przyjelyscie. Dziekuje bardzo za zyczenia i dobre slowo, choc wiem, ze Wam ciezko.
Bede do Was zagladac (nie wierze w przesady) i kibicowac w Waszych staraniach. No i jak juz wczesniej pisalam, zarażać Was po kolei ciążą Na pewno Wam sie uda!

[Yoolia]

celka GRATULUJĘ dbaj o siebie i fasolcię

[Nikita_Wawa]

witam was dziewczyny a ja juz wróciłam do domciu
i jestesmy po badaniu jutro wyniki i zobaczymy , ale mąż był zadowolony spytał sie czy jeszcze tu przyjdziemy he he , pokoj miły moglismy sie poprzytulac pobudzic i potem na fotel i ja wziełam sprawy w swoje rece no i po chwili sie udało troche na podłoge nam kapło, ale mąz powiedział ze w pojemniczku teraz było dwa razy wiecej materiału do badań niz w Novum wiec zobaczymy, posprzatalismy pokoj po sobie , no i szczerze mówiąc pierwszy raz byłam w Mariocie troche z windami sie pokręciło ale dotarlismy wreszcie na miejsce

[kindzia1984]

Napisane przez Nikita_Wawa

Kindzia a jak miałas tempke 36,6 to który dzien cyklu miałas?

Jak mi się uda zeskanować wykres to wkleje go jutro bo ja mam go w zeszyciku a jak nie to wezmę go ze sobą i opiszę bo dzisiaj nie pamiętam który to był dzień

Napisane przez celka2000

Hej!! Sluchajcie - nie wytrzymalam i dzis rano zrobilam test, a wlasciwie dwa.
I wyszly.... dwie kreski (na jednym bardzo wyrazne dwie kreski, na drugim - druga slabsza) Jestem w szoku! Choc musze przyznac, ze to czulam - ta wyzsza temperatura nie byla moja - zawsze mialam nizsza o kilka kresek.
Ale szok! NIe moge wciaz w to uwierzyc. Strasznie sie ciesze!
Jejku, ale sie teraz boje Boje sie ze za szybko zrobilam, ze ciaza moze sie nie utrzymac, itd...

Nie wiesz jak bardzo się cieszę Jak to przeczytałam to oniemiałam. Super GRATULUJĘ kochana Nie będę się tutaj powtarzać za dziewczynami jak masz teraz dbać o siebie. Tylko proszę nie opuszczaj nas bo bedzie nam smutaśno. Zaglądaj chociażby czasami, żeby pochwalić się swoim szczęściem.

Napisane przez celka2000

Kindzia, a zerknij na moj wykres na poprzedniej stronie. Mi temperatura tez tak rosla. Dzis zobaczylam dwie kreski. Tobie tez tego zycze
Oczywiscie WSZYSTKIM WAM zycze bobaskow!

Dziekiuję zaraz zerknę

Napisane przez roxi1980

BęDZIEMY MIAłY PIERWSZEGO (CELKOWGO) DZIDZIUSIA WYCHODOWANEGO W KAPUśCIE

Fajowo to zabrzmiało. Pole trzeba uprawiać regularnie, żeby były z tego same dobre owoce. Jeny ale się cieszę

[kindzia1984]

Napisane przez Nikita_Wawa

witam was dziewczyny a ja juz wróciłam do domciu
i jestesmy po badaniu jutro wyniki i zobaczymy , ale mąż był zadowolony spytał sie czy jeszcze tu przyjdziemy he he , pokoj miły moglismy sie poprzytulac pobudzic i potem na fotel i ja wziełam sprawy w swoje rece no i po chwili sie udało troche na podłoge nam kapło, ale mąz powiedział ze w pojemniczku teraz było dwa razy wiecej materiału do badań niz w Novum wiec zobaczymy, posprzatalismy pokoj po sobie , no i szczerze mówiąc pierwszy raz byłam w Mariocie troche z windami sie pokręciło ale dotarlismy wreszcie na miejsce

Jejku super I to był zapewne duzo mniejszy stres niż wtedy jak poszedł sam. Dość, że pierwszy raz robił biedaczek takie badanie to jeszcze trzeba było się produkować na zawołanie, co mogło w dużej mierze wpłynąć na oddawany materiał. to tak jak młoda dziewuszka idzie pierwszy raz do ginekologo i to w dodatku faceta. Też stres i wogóle, przynajmniej tak było w moim przypadku

[Yoolia]

Napisane przez Nikita_Wawa

witam was dziewczyny a ja juz wróciłam do domciu
i jestesmy po badaniu jutro wyniki i zobaczymy , ale mąż był zadowolony spytał sie czy jeszcze tu przyjdziemy he he , pokoj miły moglismy sie poprzytulac pobudzic i potem na fotel i ja wziełam sprawy w swoje rece no i po chwili sie udało troche na podłoge nam kapło, ale mąz powiedział ze w pojemniczku teraz było dwa razy wiecej materiału do badań niz w Novum wiec zobaczymy, posprzatalismy pokoj po sobie , no i szczerze mówiąc pierwszy raz byłam w Mariocie troche z windami sie pokręciło ale dotarlismy wreszcie na miejsce

Nikita fajnie, że już jestescie po, teraz czekam na dobre więsci dotyczące wyników

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kindzia1984

Jejku super I to był zapewne duzo mniejszy stres niż wtedy jak poszedł sam. Dość, że pierwszy raz robił biedaczek takie badanie to jeszcze trzeba było się produkować na zawołanie, co mogło w dużej mierze wpłynąć na oddawany materiał. to tak jak młoda dziewuszka idzie pierwszy raz do ginekologo i to w dodatku faceta. Też stres i wogóle, przynajmniej tak było w moim przypadku

Kindzia dokłądnie teraz był mniejszy stres dla mojego męża bo to ja mu robiłam najpierw pobudziłama potem do roboty zreszta odczekalismy 4 dni bo ostatni raz w sobote sie ..... no i materiał był jak najbardziej dobry tylko jakie wyniki wyjdą tego nie wiemy okarze sie jutro. a co do pierwszej wizyty u ginekologa to ja byłam właśnie u faceta jak miałam 16 lat i byłam w ciąży przerażenie było i stres no i facet zraził mnie na całe zycie powiedziałam ze wiecej do faceta nie pójde. teraz trafiam na kobietki jakos do facetów nie moge sie przekonac

[kindzia1984]

Celka troszkę podobny ten mój wykres do Twojego i w takiej sytuacji nie potrafie określić kiedy była owulka Jutro wezmę ze sobą wykres jak nie zapomnę to zerkniecie okiem

I znowu jakaś zmiana

JA chodzę od początku do jednego gina. Lekarz dobry z tego co słyszałam o nim opinie. Prowadził moją siostrę z dwoma ciążami, a ona musiała być pod specjalna kontrolą. Przychodnia też ok. Jak jesteś umówiona na konkretną h to o tej przyjmuje a ni jak bywa w innych miejscach zapisana jesteś na 15 a wchodzisz o 17 czy 18. I blisko mnie. Jeden minus to to, że gościu jest zdeka nieśmiały i musiasz zadawać pytania. A jak zadasz to buźka mu się nie zamyka. A i jeszcze duży plus, facet nie zapisuje na recepcie nie wiadomo czego i za jaką cenę. Zawsze mi mówi, że są np dwie maście o tych samych składnikach ale innej firmy. Różnią się tylko ceną bo ta kosztuje tyle a ta tyle. To mi się podoba bo nie wciska droższych

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Yoolia

Nikita fajnie, że już jestescie po, teraz czekam na dobre więsci dotyczące wyników

Yoolia na pewno wieści przekarze ale czy beda dobre to ja nie wiem

Napisane przez kindzia1984

I znowu jakaś zmiana

JA chodzę od początku do jednego gina. Lekarz dobry z tego co słyszałam o nim opinie. Prowadził moją siostrę z dwoma ciążami, a ona musiała być pod specjalna kontrolą. Przychodnia też ok. Jak jesteś umówiona na konkretną h to o tej przyjmuje a ni jak bywa w innych miejscach zapisana jesteś na 15 a wchodzisz o 17 czy 18. I blisko mnie. Jeden minus to to, że gościu jest zdeka nieśmiały i musiasz zadawać pytania. A jak zadasz to buźka mu się nie zamyka. A i jeszcze duży plus, facet nie zapisuje na recepcie nie wiadomo czego i za jaką cenę. Zawsze mi mówi, że są np dwie maście o tych samych składnikach ale innej firmy. Różnią się tylko ceną bo ta kosztuje tyle a ta tyle. To mi się podoba bo nie wciska droższych

No to Kindziu masz fajnie ja jeszcze nie trafiłam na odpowiedniego faceta a tamten mnie do nich zraził wiec nawet ich nie szukam

[kindzia1984]

No to Kindziu masz fajnie ja jeszcze nie trafiłam na odpowiedniego faceta a tamten mnie do nich zraził wiec nawet ich nie szukam[/quote]
To czy fajnie to się okaże jeszcze za ok czerwca bo jak nadal nie zakapuścieje to zamierzam złożyć mu wizytę, żeby mnie jakoś wkońcu nakierował albo od razu zmienie lekarza