Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-06-10, 17:31   #4741
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

ja mam problem głównie z plamami po bananach...jak ktoś zna dobra metodę dopierającą to chętnie posłucham.

http://e-rodzina.dashofer.pl/?sect=a...adr_em=1097367

nie pamiętam jaką Kuba dostał. muszę luknąć do książeczki, jeżeli tam pisze. ale z tymi szczepionkami to ciągle ciś się słyszy...
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-10, 17:54   #4742
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Maszko

Rzabbo dziewczynki swietneMiska to piekniusia pyziulka a Helen dostojna dama

Spoznione ale najszczersze zyczonka dla Roksanki z okazji pol roczku

Sohf ja tez lubie karmienie cycuszkiem a szczegolnie to chwilowe odrywanie i rozkoszny usmiech dla mnie od LAurkijak mysle o odstawieniu to mi sie plakac chcetez musze luknac ktora LAura dostala mam nadzieje ze nie ta

Fibian ja jak mala cos upitoli to ja rozbieram i od razu namaczam w vanishu bo juz kilka bluzek ufaflunila a ja nie zalalam i nadaja sie co d****

a oto kilka fotek Laury i z wieczoru ktory zamiast panienskiego stal sie kawalerso-panienski bo mielismy rozjesc sie z domu mlodej kazdy w swoja strone a jednak wszyscy zostali na mniejscuo 2 pojechalismy na dysoteke z ktorej juz o 3 musialam jechac do domu bo moj mlodszy brat troszeczke przegial z alkoholem i go ochrona wyprowadzila bo juz zaczynal wpadac na tanczacych.
mala sie niestety nie spisala.o 23.30juz jechala do domu karmic bo butli nie wziela.chcialam ja ululac ale nic z tego.mama powiedziala ze sobie poradzi i ze ja ulula a za godzine dzwonila ze ta tak wyje ze musze przyjechac.przyjechalam nakarilam i ululalam.zasnela o 2boje sie co to bedzie za tydzien:/wesele o 17 a na 15 musze byc u mlodych bo zdjecia jedziemy robic.wrrrrrrr
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg CAM_1990.JPG (116,5 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg CAM_1992.JPG (54,2 KB, 74 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg CAM_1998.JPG (91,8 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg CAM_1999.JPG (90,5 KB, 72 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg CAM_2003.JPG (87,2 KB, 96 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg CAM_2006.JPG (86,8 KB, 40 załadowań)
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-10, 17:55   #4743
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

i jeszcze kilka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wizaz.JPG (79,7 KB, 72 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wizaz1.JPG (95,4 KB, 66 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wizaz2.JPG (69,8 KB, 90 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wizaz3.JPG (77,3 KB, 90 załadowań)
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-10, 18:00   #4744
maszka66
Zadomowienie
 
Avatar maszka66
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Ostatnio swoje wypowiedzi widzę dopiero na następny dzień więc nie wiem czy poprzednia poszła w kosmos czy będzie więc powtórzę jeszcze raz to co pisałam.

Wszystkie jesteście kochane, bez wyjątku.
Wiktoria w końcu zaczyna jeść jak zdrowe dziecko. Na razie z lubością objada się jabłuszkiem. Nie wiem tylko jakie mleko jej dawać, na razie je NAN HA 2.

Jeszcze ciekawostka ze szpitala. Wyobraźcie sobie, że udało mi się tam zasnąć na stojąco. Mała zasnęła w wózku i około północy pochyliłam się nad nią i karmiłam z butelki, weszła pielęgniarka i zwyczajnie mnie obudziła bo jak się okazało to zwyczajnie "odleciałam". Mam dziwny organizm, który przesypia stresy, to raczej rzadkosć, ale chyba w sumie pozytywna.

W CZD można wychodzić na spacery z dzieckiem, a że pod nosem las to było super mimo, że miałyśmy taką możliwość tylko przez tydzień to dobre i tyle.

Mam nadzieje, że to coś na mojej szyi to faktycznie tylko awitaminoza, nie zdziwiłoby mnie to przy takim zywieniu jakie tam miałam. To coś wygląda jak mocno powiększony węzeł chlonny, ale jest w miejscu gdzie ich nie ma

Nie wiem czy pisałam, nie było mnie prawie miesiąc a dzieciaczki zmieniły sie że hej. W ogóle całe towarzystwo wyrosło i wypiękniało
maszka66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-10, 19:35   #4745
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

hej kobitki

Ja tak na chwile ,bo ogolnie zabiegana mocno jestem od powrotu do pracy..Mam kilka rzeczy do przygotowania,m.in. na jutro pogadanke i tak w koło Macieju

Przede wszystkim Maszko musze przyznac,ze bardzo mi imponujesz,jestes dzielną mamą i nalezy Ci sie order i Wikuni tez!!Bardzo przezywam Wasza historie i ciesze sie,ze w koncu postawiono wlasciwa diagnoze i wszystko idzie ku dobremu!!Jestescie obie wspaniale!Kiedys wczesniej widzia;lam fotki Wikusie ,jest sliczna usmiechnieta!To madre dzieciatko!!!Zawsze o Was mysle!!caluje

Marti fajnie,ze sie wyrwalas,widze ,ze Hubcio bywa,czyli chyba nie odstawilas go ,chyba,ze cos przeoczylam!Ale staram sie byc na biezaco z wizazem,bo przeciez jestem uzalezniona,ale zanim nadgonie zaleglosci ,to musze zmykac,bo cos tam cos tamMarti laska z Ciebie,ze hoho!!i z Twojej gwiadeczki druga jak mamuska

Wszystkie nasze kochane pieszczochy sa sliczne jak malowane,az milo popatrzec,Olafki fajne chlopaki,Jasiek,Laurki ,Rzabby dwie laleczki,Ninka,Kocurek jak rosnie(ciekawe jak Simona tez zalatana ,bo praca)
Tym ,ktore skonczyly 4miesiace i 6 ,czyli Olafek i Roksanka jesli dobrze psamietam zycze duzo zdrowka i adosnego dziecinstwa!!

Piszecie o karmieniu i odejsciu od niego..Ja tak jak Marti i Fibian bardzo lubie karic i chce jak najdluzej..Uwielbiam ten moment,jak sobie lezymy,siedzimy i maly patrzy mi w oczy,puszcza cycusia usmiech walnie,odfruwa cudnie!I ni dzis nie wyobrazam sobie ,jak to bedzie jak przestane go karmic,az mnie sciska,ze kiedys to nastapi;/na penwo chce karmic do konbca wakacji,a jak bede miala jeszcze pokarm to nawet dluzejk..W pracy wyrabiam ,w nocy maly budzi sie raz lub dwa razy i w miare sie wysypiamy,co prawda w nocy biore go z lozeczka do siebie i padamy jak kawki i juz ze mna zostaje do rana,ale chodze w miare wyspana i nie narzekam..
Dla mnie karmnienie piersia jest o niebo wygodniejsze niz butla,znam rytm Macka i niegdy nie wychodze z domu raczej w porze karmienia(myslke o spacerze)..Jakos nie ma sytuacji ,ze wola o cycka wsrod ludzi,bo tez tego nie lubie!

caluje Was wszystkie i do nastepnego razu
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-10, 20:58   #4746
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Czesc dziewczyny,
wrócilismy po długim weekendzie od teściów. Wreszcie! Bo 2 ostatie dni juz mnie nosiło od wysłuchiwania pierdół teściowej, teraz dołaczyla do niej jeszcze siostra męża która studiuje fizjoterapię i jest na etapie położnictwa. Wszystko wie lepiej! A wzoraj rozwaliła mnie stwierdzeniem, ze ciąża to jak nowotwór-bo tak wyniszcza organizm .. RETY!! Ale juz jestesmy u siebie i we wlasnym łózku sie wyspimy

Maszko, podziwiam cię! Nie wiem jak ja bym zniosła takie perypetie. Jak mi dziecko z łózka spdało, to sie popłakałam,a takich historii jak ty chyba bym nie przezyła. Ucałuj Wikusię!
Garnuszki,pytałaś o menu na chrzciny. Rozszerzylismy je o obiad-do
wyboru rosło/flaczki, filet z kurczaka a'la schab/ filet z ananasem. Dodaliśmy jeszcze rybe po grecku, i 3 rodzaje sałatek.
A co do słoiczków, to ja podgrzewam w gorącej wodzie cały sloiczek. Jak zostanie pół to tez podgrzewam. Ale Jasio przewaznie zjada wszystko, zostawiem ze 2 łyzeczki i dodaję do kleiku na smak Z karmieniem piersią nic nie zmieniłam, daję zupke i po zupce pierś. Chcę karmić rok, dobrze mi z tym Oststnio Jasio, jak się naje fika na brzuszek, a jak zobaczy ze cycus jeszcze na wierzchu to czołga się do niego i ciągnie dalej w pozycji na brzuchu, jak piesek z miski
Fibian, dajesz juz kleiki? Ja zaczełam je podawać na Bebilonie pepti. Stwierdziłam, ze na wodzie to takie popłuczyny, a na mleku będzie bardziej tresciwie i witamin trochę przemycę.
Kasia i malgogaj, mi tez zostało jeszce trochę kg, ale jak pisałam wczesniej zaczeły mi szybciej spadac odkąd ograniczyłam słodycze i uważam na to co jem. W maju 3 kg spadły. Do wagi sprzed ciązy zostało mi 3 kg, a do mojej właściwej wagi 8kg.

Plamy, głownie sliniaki są poplamione i tetrowe pieluchy-zalewam ACE do kolorów, płucze kilka razy. A ubranka piorę dodatkowo w JELPie.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-10, 21:09   #4747
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

A ja chciałam dać Olafkowi kaszke na moim mleczku. I d..a! Nie mam smoka. Olaf ciągnął i ciagnął tą butle w nadziei, że coś poleci i nic nie poleciało. Dobrze, że to było nadprogramowe mleczko i mogłam mu cycusia dać. Jutro musze dokupić smoki.
Ja Olafkowi nie daje cycusia po innym jedzonku, a to dlatego, ze on juz nie chce. On mi średnio je z piersi w dzien. Ale nadrabia wieczorem i w nocy. Dzisiaj to juz przesadził, bo jadł chyba ze 3 razy w nocy!

Elu super to musi wygladać to jedzenie na brzuszku
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf

Edytowane przez malgogaj
Czas edycji: 2007-06-10 o 22:30
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-10, 21:20   #4748
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Wygląda to komicznie ,a czasem jeszcze sobie jedną rączką przytrzymuje. Albo próbuje złapac i przyciągnąć do siebie
Ja daję cycusia jakieś 20 min po kleiku. A kleiku robie mu mniej wiecej3/4 filizanki.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-10, 22:33   #4749
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;4533485]Ja daję cycusia jakieś 20 min po kleiku. A kleiku robie mu mniej wiecej3/4 filizanki.[/QUOTE]
A dajesz łyzeczką? Bo też pomyślałam coby dać łyżeczką ale to było pokąpielowe jedzonko więc musiało być wyssane....
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 07:52   #4750
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Maszko fajnie, ze w CZD lekarze okazali sie kompetentni, a tych z Lublina to jesli chcesz odstrzelelimy wspolnie. Teraz z Wikusia bedzie juz tylko dobrze!! Ale z Was dzielne babki, a tym placzem sie nie martw, ja tez ryczalam jak Antonowce szczepionke dawali, a ona sie darla. A Twoja Wiktoria to niezla smieszka jest - oby tak dalej!!

Kasiu ja Cie zmartwie tym pokarmem, ja coprawda nie musialam laktatora uzywac, bo ostawialam stopniowo i cycki mnie nie bolaly. Pomniejszyly mi sie ok. jeden rozmiar po miesiacu, ale (i tu jest to najgorsze) pokarm mam do dzisiaj, cyce wisza jak u Afrykanki, no i ciagle jeszcze nie wrocily do rozmiaru sprzed ciazy Pokarmu nie mam duzo, uda mi sie wycisnac jedna krople, ale jest, a przez to biust jest wikszy. A na spalenie pokarmu polecam napar z szalwii i miety, choc u mnie podzialal tylko w 50%, ale np. u mojej siostry pokarm zniknal po 2 tygodnaich takiej kuracji. Powodzenia!!

Dziewczyny czy Wasze maluchy tez spia w nocy na brzuszku w lozeczku?? Bo ja dzisiaj Antonie przenioslam z kolyski do lozeczka, a ona myk i juz spala na brzuchu, troche mam lek przed takim spaniem, bo ona jeszcze az tak sprytnie sie nie obraca z brzucha na plecy i boje sie, zeby mi sie nie udusila Jak to jest u Was??

Marti Laurka sliczna i niezle dluga A z Ciebie nie dosc, ze sliczna buzia to jeszcze niezla laska!!
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 08:09   #4751
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

  • Spóźnione ale szczere życzenia dla Roksanki,
  • AnitaSuska dziękujemy ,
  • Marti niezła laska z Ciebie, wogóle nie wyglądasz jakbys urodziła!-nie to co ja .Jak Ty to robisz . Laura to juz taka duża panienka i śliczna jak mamusia .
  • u nas te kreseczki to juz początek zębolków, Olafek przedwczoraj tak płakał biedaczek ,dostał czopek i po ok 20 minutach zadziałał. Biedaczek, wkładałam mu do buzi mokrą pieluszkę i tak ją gryzł, widac było że przynosi mu ulgę, do tego smarujemy dziąsła CAlGEl-em. Wczoraj też płakusiał i widać było, że go boli gryzł zimne gryzaki i masowałam mu dziąsełka pieluchą namoczoną rumiankiem. Przeczytałam, że rumianek łagodzi i koi. Wczoraj wkładając palec do buzi, można było wyczuć dwa ząbki, takie szpileczki, więc u nas chyba szybciej te zęby wyjdą niż u Waszych dzieciaczków, u których te kreseczki się pojawiły.
  • wczoraj spędziliśmy cały dzionek nad morzem-było bardzo sympatycznie. Troszke obawiałam się jechać z małym przez te ząbki ale był super grzeczny. Rozłozyliśmy się w cieniu do tego mieliśmy namiocik taki półotwarty (ochronka przez słońcem). Olafek się dużo bawił, ucinał sobie mnustwo drzemek i nawet nóżki w morzu mu tata zamoczył. Podobało mu się to ciapkanie dopóki nie zobaczył małego chłopczyka czarnoskórego, którego się przeraźliwie wystarszył heheh. wróciliśmyok 20, mały się wykąpał, pobawił i lulał
  • Ela no to niezła uczta się u Was zapowiada
...a to fotki z wczorajszego wypadu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IV 2007 007.jpg (92,7 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IV 2007 024.jpg (87,9 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IV 2007 019.jpg (91,3 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IV 2007 031.jpg (90,8 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IV 2007 048.jpg (102,6 KB, 20 załadowań)
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-06-11, 08:14   #4752
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

  • Kamilka mój Olafek tak od paru dni sypia. Ja go kładę na wzank a on bach i leży na brzusiu, jak już mu się znudzi i nie umie sie obrócić bo jest np. blisko szczebelków to poprostu zaczyna popłakiwac i ja wtedy go obracam i śpi dalej. Przeważnie śpi tak zaraz na początku kiedy zasypia, a potem to juz cały czas na pleckach albo na boczku. W dzień ucina sobie drzemkę na brzusiu. Na początku tez się bałam, żeby sie nie udusił ale ja śpię w jednym pokoju z nim, więc słyszę każdy odgłos wydawany przez Olafka.

zapomniałam dodać,że córcie Rzabby śliczne!!
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo

Edytowane przez garnuszki
Czas edycji: 2007-06-11 o 09:04
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 08:52   #4753
lalicja
Wtajemniczenie
 
Avatar lalicja
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 036
GG do lalicja
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

garnuszki Olafek prześliczny
Kamilka Nadia lubi spac na boczku, ale bardzo czesto jak wkladam ja do łóżeczka to fik i kładzie się na brzuszku, a też mam obawy przed spaniem na brzuszku własnie.
__________________
moja Naduleńka










lalicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 08:55   #4754
lalicja
Wtajemniczenie
 
Avatar lalicja
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 036
GG do lalicja
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

a jeszcze kilka foteczek Naduni z dzisiejszego poranka w jej placu zabaw
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg _mini-PIC02624.JPG (47,1 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg _mini-PIC02625.JPG (40,7 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg _mini-PIC02626.JPG (31,1 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg _mini-PIC02629.JPG (41,1 KB, 19 załadowań)
__________________
moja Naduleńka










lalicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 08:56   #4755
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Cytat:
Napisane przez kamilka23 Pokaż wiadomość

Kasiu ja Cie zmartwie tym pokarmem, ja coprawda nie musialam laktatora uzywac, bo ostawialam stopniowo i cycki mnie nie bolaly. Pomniejszyly mi sie ok. jeden rozmiar po miesiacu, ale (i tu jest to najgorsze) pokarm mam do dzisiaj, cyce wisza jak u Afrykanki, no i ciagle jeszcze nie wrocily do rozmiaru sprzed ciazy Pokarmu nie mam duzo, uda mi sie wycisnac jedna krople, ale jest, a przez to biust jest wikszy. A na spalenie pokarmu polecam napar z szalwii i miety, choc u mnie podzialal tylko w 50%, ale np. u mojej siostry pokarm zniknal po 2 tygodnaich takiej kuracji. Powodzenia!!

dzięki za odpowiedź! Liczę się z tym, że pokarm może być jeszcze długo, a że cycki wrócą do dawnej postaci, to nawet się nie łudzę. Mnie bardziej chodziło o to, czy odstawianie będzie uciążliwe, bolesne. Wolałabym na wakacjach nie biegać na sygnale do hotelu, żeby odciągać...Też odstawiam stopniowo, dałam sobie na to praktycznie prawie dwa miesiące, więc nie będzie źle.

Garnuszki to czarno-białe zdjęcie śliczne!

Ale Nadia ma wypasiony plac zabaw
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 10:15   #4756
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Dzieki za odpowiedz dziewczynki, u mnie problem polega na tym, ze Mala spi sama w pokoju, bo jest bardzo wrazliwa na wszelkie halasy, a TZ rano jak wstaje do pracy, strasznie halasuje. Na poczatku spalam w jej pokoju, ale mam juz tego dosc, lozko jest tam strasznie niewygodne.

Stad pytanie do Kasi, Twoja Nina tez spi sama w pokoju. Obraca sie tez na brzuszek?? Nie masz jakis obaw, ze cos sie moze stac? Ja dopoki Tosia spala tylko na plecach zupelnie sie nie martwilam, zawsze mam otwarte drzwi, wiec wszystko slysze. Ale teraz, czy uslysze jej sapanie jak bedzie na brzuchcu?? Czy zacznie plakac czy tylko cicho jeczec?? Rany strasznie mnie to jakos dobija. Jak to jest u Ciebie??
A z tym odstawianiem, to sie nie martw u mnie dwa pierwsze dni bylo bolesnie, a potem juz luz. A jakby bardzo zle bylo to szalwia naprawde niezla jest.

Garnuszki ja tez jestem zachwycona c-b fotka, ale sobie slicznie spi. A czyzby Towj Olafek tez ciagnal kciuka, czy to tylko tak wyglada??

Ialicja siwtne zdjecia na 'placu zabaw', niezle pomyslane
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 10:23   #4757
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Aha, tak co do odchudzania Wczoraj mialam dostawe zarcia z PL, mama spakowala mi paczke z okazji chrzcin, wczoraj przywiol mi ja kuzyn. Dostalam, uwaga: 13 rolad wolowych, ok. 3kg schabu bez kosci, 2kg frankfuterek, 2kg kabanosow, 1kg pomidorow, 1kg michalkow, paczke ptasiego mleczka, serek twarogowy, witaminy i jeszcze kilka jakis innych drobiazgow jedzeniowych Mama oszalala. Kto to wszystko zje?? Zamrazanik jest voll. Do tego kuzyn dorzucil od siebie dzem z BIO truskawek z ich ogrodka i polskie piwo No to zapraszam wszystkich do mnie na impreze??

A moj wspanialy TZ jak zwykle zaczal jeczec, ze kiebasa nie za dobra (on pochodzi ze slaska, wiec jej wielkim smakoszem kielbasy), ze jego mama lepsza przynosi itp. Wiec sie wscieklam i mu powiedzialam, ze na drugi raz ma zadzwonic do mojej mamy i powiedziec jej, ze nic nie chce, bo mu nie smakuje, albo niech mu najpierw probki przesla do sprobowania. Mama sie stara, zeby przyjemnosc zrobic, a on jeczy. A jak jego matka przynosi mi strete jakiegos okropnego zarcia ze szpitala (ktore uda jej sie ukrasc) to ja mam jej dziekowac i byc wdzieczna. Ach te chlopy!!!
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 10:34   #4758
adriana83
Raczkowanie
 
Avatar adriana83
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

ja też po odstawieniu nie uzywałam laktatora. piersi nie bolały, no ale niestety nie wyglądają już jak wcześniej. myślę, że skoro odstawiasz stopniowo, nie powinno być problemów.

Marti, Laurka śliczna, Ty też pięknie wyglądasz.

Garnuszki, super zdjęcia, no i zazdroszcze Wam tego morza....

Lalicja, Nadia ma super zabawkę

co do plam, od razu namaczam w vanishu, potem do pralki, ale i tak nie wszystkie schodzą.

dziewczyny, smarujecie swoje maluchy kremem z filtrem? ja niedawno zaczęłam mimo tego, że zazwyczaj jesteśmy w cieniu lub półcieniu.
adriana83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 10:39   #4759
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Cytat:
Napisane przez kamilka23 Pokaż wiadomość

Stad pytanie do Kasi, Twoja Nina tez spi sama w pokoju. Obraca sie tez na brzuszek?? Nie masz jakis obaw, ze cos sie moze stac? Ja dopoki Tosia spala tylko na plecach zupelnie sie nie martwilam, zawsze mam otwarte drzwi, wiec wszystko slysze. Ale teraz, czy uslysze jej sapanie jak bedzie na brzuchcu?? Czy zacznie plakac czy tylko cicho jeczec?? Rany strasznie mnie to jakos dobija. Jak to jest u Ciebie??
A z tym odstawianiem, to sie nie martw u mnie dwa pierwsze dni bylo bolesnie, a potem juz luz. A jakby bardzo zle bylo to szalwia naprawde niezla jest.

Nina nie umie się jeszcze sama obrócić na brzuszek. Jest na dobrej drodze, ale póki co nie potrafi. Poza tym ona nie zmienia pozycji w czasie snu, w ogóle nie przemieszcza się w łóżeczku.

Drzwi do jej pokoju są w nocy zawsze zamknięte, żeby nie właził tam kot, a zarazem żeby mógł się swobodnie poruszać po domu, do kuwety, do jedzenia itd. Więc ja ew. sapnięć Niny nie słyszę, tylko jak się budzi rano i woła


Kiedy zacznie się obracać, nie będę miała wpływu na to, co robi w nocy. Martwić się chyba nie będę, bo nie ma w łóżeczku poduszki, nie ma kołdry, śpi w śpiworku pod kocykiem, który jest 'zamocowany' tak, żeby się nim nie zakryła, pod prześcierdłem (z gumką, więc się nie skidra) nie ma ceraty (położna wyjęła, właśnie dlatego, żeby nie stanowiła zagrożenia, gdyby dziecko leżało buźką w dół)- to chyba wszystko, co można zrobić. Jeśli nie ma pościeli, poduszki czy tzw. ochraniaczy oraz zabawek pluszowych, dziecko nie jest zagrożone. myślę, że na tym etapie potrafi położyć główkę na bok i spokojnie spać.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-06-11, 10:51   #4760
lalicja
Wtajemniczenie
 
Avatar lalicja
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 036
GG do lalicja
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

adriana ja stosuje dla Malej filtr, z Larocheposay 50-kę, pomimo ze w sumie caly czas jest w cieniu, bo ma parasolke przy wozeczku, ale z tego co wiem to promienie UV mogą przenikac przez takie rzeczy
__________________
moja Naduleńka










lalicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 10:59   #4761
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

  • lalicja, kasia191273, kamilka23, adriana83 dziękuję
  • Nadia bardzo ładna dziewczynka i jaki ma fajny plac zabaw!!!
  • kamilka23 Olaf ssie kciuka od jakiegoś tygodnia, wydaje mi się że to przez te ząbki. Ostatnio Olaf zasypia na ręach, jak na tym czarno-białym zdjęciu . Niezłą paczuchę Ci wyszykowała Mamusia , jak masz za dużo to podeślij troszkę do mnie. Co do spania Tośki, to może niania elektroniczna się sprawdzi u Was?! Dla mnie super sprawa, kiedy Olafek drzemie przed domkiem, słyszę każdy jego ruch, spapnięcie nawet cięższy oddech!!!
  • adriana83 ja smaruję Olafa mleczkiem do opalania dla dzieci Nivea z filtrem 40, super się smaruje. Smaruję go zawsze całego przed wyjściem, mimo iz większość czasu spędza w cieniu, w zasadzie cały czas. Moja siorka przylatuje za dwa tygodnie i ma mi zabrać Mustelę z filtrem 50, zobaczymy który lepszy.Do tego kupiłam Olafkowi fajniutkie okularki przeciwsłoneczne w aptece z filtrem, na takiej wygodnej gumce jak przy goglach narciarksich. One są dla dzieci od 0-2lat są też dla większych dzieciaczków. Generalnie przydadzą się one bardziej jak Olafek będzie już siedział, nie będzie musiał mrużyć oczek ale już teraz fajnie mu sie w nich patrzy. Np. wczoraj jak byliśmy nad wodą to je nosił, mimo że byliśy w cieniu i miał kapelutek. Mógł patrzeć w miejsca gdzie świeciło słonko, niestety nie zrobiłam mu w nich fotki. Jak tylko mi się uda to Wam wkleję i zobaczycie jak fajowo wygląda.
  • kasia191273 mój synuś w nocy zawsze "łazi" po łóżku, rano albo w nocy musze go szukać , dlatego dla mnie rewelacją są ochraniacze, inaczej miał by poobijaną głowę. Jak się bawił w łóżeczku to to samo robił i jeszcze nogi między szczebelki wkładał i do tego się obracał, aż się bałam żeby się nie połamał biedak. On nie uleży w miejscu 5 minut
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 11:20   #4762
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

malgogaj, podaje łyzeczką. U nas butla odpada. Jasio musiałby być baaaardzo głodny zeby z butli pociągnąć. Od urodzenia zużylismy jeden smoczek butelkowy .

garnuszki, a wy macie uboższe menu? Ja myslałam ze jest tak... ok... ani za duzo, ani za mało...

adriana, buzię smaruję kremem Chicco 50+, a raczki i nóżki Nivea 50+
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 11:23   #4763
lalicja
Wtajemniczenie
 
Avatar lalicja
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 036
GG do lalicja
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

garnuszki Nadula tez jak to określiłaś "łazi" po łóżeczku heheh śmiesznie to wyglada no i wlasnie- ochraniacze niezastapione

a ten plac zabaw musialam wymyslec bo mała Łobuziara wyczaiła jak pruszać sie po calym pokoju i nie raz musialam ją na rzyklad spod stolu wyciągać, więc zafundowałam jej basenik- mięciutki, więc sie nie obija i w dodatku jeszcze nie wymyslila jak z niego wyjsc
__________________
moja Naduleńka










lalicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 11:52   #4764
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Kasiu dzieki za odpowiedz. Ja nie wiem, tez nie mamy poduszki w lozeczku ani pluszakow (jedynie jak robis sobie krotka dzemke w dzien, zeby mogla sie pobawic po przebudzeniu), ochraniacz mam ale to bezsens, bo wcale nie ochrania wiec go zdejme, co do spiworka to teraz u nas w mieszkaniu jest ok 27 st. C., wiec samo bodys i kocyk, bo Antonia nawet w samym bodys cala mokra. Ceratki pod przescieradlem tez nie mam, no i przescieradlo tylko na gumce innych nawet w domu nie posiadam. No i masz racje z tym, ze w nocy nie da sie kontrolowac tego co robi dziecko, nawet jak sie spi w jednym pokoju.

Garnuszki ja kupilam kiedys baby phone, ale strasznie charczy, bo nie pomyslalam i kupilam jakies badziewie, ale to nie taki zly pomysl, moze jednak wydam troche kasy i kupie cos lepszego, bede wtedy spokojniejsza.

Ja juz od 2 tygodni sypiam po 4-5h, Toska budzi sie niekiedy kilka razy, a potem nie chce spac. Probuje juz wszystko robic, zeby bylo lepiej, ale nie jest lepiej. Viburcol tez nie pomaga. A dzisiaj mamy szczepienie, wiec czeka nas chyba calkowicie nieprzespana noc. Biorac pod uwage fakt, ze Antonia ostatnio bardzo marnie sypia, a po szczepionce to juz wogole masakra jest. Szykuje juz czopki z paracetamolem
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 12:28   #4765
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

  • Ela właśnie my mamy dużo jedzonka zamówionego, wydaje mi się ze posiedzimy dosyć długo więc nie może niczego zabraknąć!!! U mojego męża chrzesniaka (od jego brata syna) siedzieliśmy do ok 22 , tak było fajnie.
  • kamilka23 według mnie ochraiaicz duuuuuuużo daje, ale to moje zdanie wynikające z obserwacji małego. Co do niani elektrycznej to ja mam taką zwykłą najtańszą, za ok 100zł i spisuje się rewelacyjnie
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 14:02   #4766
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Garnuszki śliczne zdjęcia i Olaf ładnie wygląda po fryzjerze Dał się obciać bezproblemowo?
Lalicja faktycznie niezły plac zabaw!
Kamilko, ja mam baby phone od początku, bo Olaf często się przebudza wieczorem więc nie wyobrażam sobie aby nasłuchiwać. Mamy firmy topcom i bardzo dobrze sie sprawuje. On sie załącza na dzwięk. I tak jak Garnuszki często uzywałam jak kładłam Małego na ogród.
Ja mam ochraniacz na łóżeczku ale tylko na dwóch stronach, bo Olaf lubi sie bawić szczebelkami więc mu nie zasłaniam. Tez sie bałam o nóżki ale on sobie świetnie radzi sam. I jaką ma radoche z tego.

A co do kremu do my (ja i Olaf) smarujemy sie Avene 50 dla dzieci. Polecam. Nie smaruje mu tylko rączek i mimo, ze ciągle jesteśmy w cieniu to ma takie opalone. Najśmieszniej to wygląda w kąpieli jak sie łapie za mleczno biały brzuch!
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 14:15   #4767
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

  • malgogaj dziękuję . Olafa strzygłam na spiąco , tylko ztyłem były problemy bo go nożyczki smyrały ehhe i dlatego nie jes to zbyt równo ścięte.
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 18:53   #4768
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Cytat:
Napisane przez garnuszki Pokaż wiadomość
  • Ela właśnie my mamy dużo jedzonka zamówionego, wydaje mi się ze posiedzimy dosyć długo więc nie może niczego zabraknąć!!! U mojego męża chrzesniaka (od jego brata syna) siedzieliśmy do ok 22 , tak było fajnie.
łooo , u nas to nie realne! Po pierwsze, to tak jak pisałam 3/4 gości przyjezdnych, po drugie Jasio wytrzyma max do 21ej-póxniej padnie. Planujemy biesiadę ok. 4 godzin. Do tego co wymieniłam niżej dojdą wędliny, miesa, barszczyk, lody, ciasta, tort.

W sobote bylismy na 18 urodzinach męża chrześniaka. Ponieważ Jasio zasnął, spóźnilismy sie ok 2 godzin. Posiedzieliśmy może ze 2 godziny i Jasio znów kimnął, ale juz na nocne spanie. Przywiezilismy go w kocu i nie umyty poszedł spać. Tyle było z imprezowania.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 20:28   #4769
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Garnuszki moja Atomowka robi takie wygibasy w lozeczku, ze co kilka minut jest zupelnie w innym miejscu. Ochraniacz mialby sens jakby byl na calym lozeczku, a ja mam taki tylko w okolicach glowy, a u mojej Atomowy w tym miejscu sa czasem nogi . Co do niani elektornicznej to moja ma tylko 2 zakresy, a w dzisiejszych czasach, gdzie mamy mase roznych fal radiowych i ich czestotliwosci sie nakladaja po prostu zaczyna szumiec od czasu do czasu. Twoj baby phone jest pewnie wielozakresowy, ja taka zacofana w tej dziedzinie bylam i taki Scheiss kupilam jednym slowem. TZ byl zly, bo to bez konsultacji z nim zakupilam i to on mnie juz po fakcie w tej kwestii uswiadomil

Malgogaj zdecydowanie sie zgadzam z tym, ze baby phon to fajna sprawa, zwlaszcza jak sie ma ochote na spanie w sypialni, a nie w pokoju dziecym

A przeciwko UV mamy STADA Ladival 50 dla dzieci, ale po nim sie skora troche klei

Jestem tak zdesperowana nocnym budzeniem Antonowki, ze jestem gotowa zastosowac ta metode:http://www.pregnancyweekly.com/pregn...ber_method.htm, tylko troche przeraza mnie fakt z tym placzem, no bo zal mi dziecka, zal mi TZta i sasiadow tez i zal mi samej siebie, bo jak Tosia placze to i mnie sie zbiera na lezki, ale sprobowac mozna, moze nie bedzie wyc, tylko jeczec, a to juz duza roznica
__________________
Antonia 13.12.2006

Edytowane przez kamilka23
Czas edycji: 2007-06-11 o 20:35 Powód: dopisek
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-11, 21:10   #4770
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

  • kamilka23 ja też ma taki ochraniacz tylko za głową i do tego musiałam kocami szcebelki obkładać, kiedy Olaf brykał w łóżeczku. Niestety nei było to zbyt bezpieczne bo często Olaf nakrywał się tym kocem. Kupiłam mu ostatnio taki na całe łóżeczko i teraz jest bobma, tylko Olaf nie ma jak nóżek wykładac między szceble, a to mu się strasznie podobało. Co do niani to ja tez mam taką z dowma kanałami tylko i umnie się super sprawdza. Mąż twierdzi, że jest lipna ale wegług mnie działa bez zarzutu. Słyszałam moją mamę 30 metrów od odmu kiedy wyszła na spacer i zapomniała niani wyłączyć.

    zmykam Kochane, miłej nocki
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.