Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?

[Malla]

Napisane przez dark01

....
mogą pod warunkiem,ze nie są komogenne,o ile skóra młoda ma tendencję do zapychania...np róża i jojoba się super nadadzą,natomiast migdał i argan,avokado,już niebardzo.

Na jakiej podstawie stwierdzasz komedogenność olejów? Przecież awokado jest uznawane za jeden z najmniej zapychających.

[Shee'naz]

Napisane przez Malla

Na jakiej podstawie stwierdzasz komedogenność olejów? Przecież awokado jest uznawane za jeden z najmniej zapychających.

Zgadzam sie Poza tym odpowiednia ilosc zelu HA, zwlaszcza przy tlustej skórze i po problemie. Nie ma mozliwosci by olejki zapchały.

[mlodziudka85]

Mam cere naczynkowa, z przebarwieniami i wypyskami i szczerze mowiac naczynka mam poszerzone po zastosowaniu ale zuzyje do konca i potem wezme alme.
Właśnie jestem po 1 użyciu peelingu z bromelanina (dzialanie nawet nawet chociaż kilka razy musialam spryskac twarz hydrolatem)
maseczka czereśniowa - jak mnie zaczęło piec i szczypać to myslalam, ze nie wytrzymam, ale dalam rade. efekt - warto!!!.
już niedlugo przetestuje kolejne zamowione specyfiki - już sie nie moge efektow doczekac

[Shpilcia]

Napisane przez inc0rrect

Dzięki dziewczyny

może nieprawda z tym zapachem, sama nie uzywalam

dark01 - a powiedz mi jeszcze czy ten olejek z kocanki jest komogenny....? (chociaż rozumiem, że nowosc i moze byc nie przetestowany

Ja stosuje olej z kocanki jako dodatek do kremu na noc na całe polika i nos i póki co nie zapchał, ma on w sobie olej ze słonecznika więc nie powinien zapychać, mimo wszsytko nie wiem jak działa na zapychające się sfery jak czoło i broda - bo mi on tam nie potrzebny ;P od tego jest tamanu

Kocanka pachnie ładnie trzeba się przyzwyczaić, używam 2 razy dziennie i po nałożeniu kremu nie czuję już zapachu kocanki- ludzie ode mnie nie uciekają więc jest dobrze

[mosutatsu]

Powrócił puder perłowy:
http://biochemiaurody.com/sklep/powder-pearl.html

Co ciekawe, nie piszą nic, że jest to wersja limitowana.

[katty86]

Pewnie kupili trochę pudru perłowego na spróbowanie,a że dużo osób chętnie go kupowało to sprowadzili na stałe.
No i w sumie dobrze,bo tak go chwalicie,że przy następnym zamówieniu pewnie też spróbuje.

[Shpilcia]

na szczęście nie piszą, że to limitowanka, w razie W jeszcze do nich napiszę

btw pudełko do pudru z BU jest fatalne, albo mi się fatalne trafiło- otóż wylatuje z niego puder, więc o przenoszeniu nie ma mowy za to ładnie wygląda jest nawet eleganckie

[Malla]

Przez którą część wylatuje? Da się to zakleić taśmą?

[Shpilcia]

Napisane przez Malla

Przez którą część wylatuje? Da się to zakleić taśmą?

Przez bok bo ono jest kwadratowe i pudełko i zakrętka a w środku otwór okrągły i jak się zamyka to zostaje taka szpara z boku (zakrętka nie dokręca się do końca pudełka) pozostaje jedynie dziurki zaklejać taśmą i przy aplikacji odklejać nie lubię taśmować pudrów ;P

[zetafon]

o to dobrze ze nie kupilam tego pudelka na puder.mi wczoraj popoludniu doszla paczka.ukrecilam sobie olejek waniliowy,siostrze pomaranczowy.dostalam tez hydrolat rumiankowy-ślicznie pachnie- i z róży stulistnej.narazie ich nie ruszam,bo uzywam hydrolatu jaśminowego-próbka od pewnej wizażanki . myslicie ze jeszcze pojawi sie jaśminowy?podoba mi sie i zapach i działanie.ja to kurcze mam szczescie...

[Limonatka]

Biorę tonik PHA 6%, ale dwa pytania:
- ile go wychodzi, w ml? starcza na długo?
- nie drażni was konserwant (Optiphen ND. troche sie boje, ze mnie po nim wysypie. pisze wprawdzie ze bezpieczny, ale jakie mialyscie z nim doswiadczenia?

[zetafon]

Napisane przez Limonatka

Biorę tonik PHA 6%, ale dwa pytania:
- ile go wychodzi, w ml? starcza na długo?
- nie drażni was konserwant (Optiphen ND. troche sie boje, ze mnie po nim wysypie. pisze wprawdzie ze bezpieczny, ale jakie mialyscie z nim doswiadczenia?

mam probke od jednej wizazanki.mysle ze jest wydajny.mam go juz z miesiac i nie ma wilekigo ubytku.probke dostalam dosc duza bo ok 1/4 buteleczki (wiesz,takie jakie oni daja na male hudrolaty).kolezanke po nim wyburacza,mnie czasami.moze to wina kwasu,ale nie wiem.ogolnie nie powalił mnie na kolana.nie czułam jakiegos specjalnego nawilżeniatroche sie lepi przez jakies 20min od nalozenia.troche moze przeszkadzac to lepienie
.mam cere naczynkowa ale nic zlego sie nie stalo.takie sobie.moze na efekty trzeba czekac dluzej.ja po wakacjach kupie sobie jakis kwas na ZSK i zrobie taki tonik na bazie hydrolatu.bez gliceryny i nie bede sie lepila.chyba tez wyjdzie taniej niz z BU.

[Limonatka]

dzieki. szczerze mowiac, troche sie przestraszylam..
wyburacza w sensie skora jest zaczerwieniona czy jest wysyp jakis?
ja go chce wziasc w celu rozjasnienia przebarwien potradzikowych, ale teraz zaczynam watpic...
polecono mi tez Serum z witaminą C flavo C15EF lub AmlaC15E albo Serum - olejek LEMON. mialam kiedzs serum C15EF i bylam srednio zadowolona. bardziej przemawia do mnie postac toniku..

[Tweet]

Napisane przez Limonatka

Biorę tonik PHA 6%, ale dwa pytania:
- ile go wychodzi, w ml? starcza na długo?
- nie drażni was konserwant (Optiphen ND. troche sie boje, ze mnie po nim wysypie. pisze wprawdzie ze bezpieczny, ale jakie mialyscie z nim doswiadczenia?

mi w ogóle ten PHA nie przypadł do gustu. po pierwsze pieczenie i czerwona twarz (mam problemy z naczynkami i jakoś nie wierze że nic im nie robi), a po drugie wypryszczyło mnie po min, nie wiem dokładnie przez jaki składnik ale na pewno to po tym toniku

[zetafon]

Napisane przez Limonatka

dzieki. szczerze mowiac, troche sie przestraszylam..
wyburacza w sensie skora jest zaczerwieniona czy jest wysyp jakis?
ja go chce wziasc w celu rozjasnienia przebarwien potradzikowych, ale teraz zaczynam watpic...
polecono mi tez Serum z witaminą C flavo C15EF lub AmlaC15E albo Serum - olejek LEMON. mialam kiedzs serum C15EF i bylam srednio zadowolona. bardziej przemawia do mnie postac toniku..

jestem czerwona jak burak.jakbym sie spaliła ze wstydu.ale taki efekt to nie zawsze.mam serum flavo c i mi pasuje i mysle ze mimo wszystko jest lepsze na twoj problem niz ten tonik.

Napisane przez Tweet

mi w ogóle ten PHA nie przypadł do gustu. po pierwsze pieczenie i czerwona twarz (mam problemy z naczynkami i jakoś nie wierze że nic im nie robi), a po drugie wypryszczyło mnie po min, nie wiem dokładnie przez jaki składnik ale na pewno to po tym toniku

moze wypryszczylo przez gliceryne?mnie tez niestety troche zapchalo,ale nie jakos masakrycznie.dzis uzyje tego toniku jeszcze raz i sie przekonam czy to wina jego czy olejów.

[dark01]

Napisane przez Malla

Na jakiej podstawie stwierdzasz komedogenność olejów? Przecież awokado jest uznawane za jeden z najmniej zapychających.

....
teoria teorią,a w praktyce zapych niektórych

[Limonatka]

Napisane przez zetafon

jestem czerwona jak burak.jakbym sie spaliła ze wstydu.ale taki efekt to nie zawsze.mam serum flavo c i mi pasuje i mysle ze mimo wszystko jest lepsze na twoj problem niz ten tonik.

hm, to może faktycznie lepszy pomysł. tylko teraz się zastanawiam nad tym kompleksem silikonowym, czy on przypadkiem nie zapcha. zawsze mogę wziąć wersję bez kompleksu i najwyżej będę się bardziej świeciła itp

[dark01]

Napisane przez Shee'naz

Zgadzam sie Poza tym odpowiednia ilosc zelu HA, zwlaszcza przy tlustej skórze i po problemie. Nie ma mozliwosci by olejki zapchały.

...
bez przesady,jak to nie ma mozliwości...migdałowy i kokosowy zapychają cudnie... prawie tak samo dobrze jak skwalan a podatność cer jest sprawą indywidualną .Hialuron nie zawsze rozwiązuje ten problem.

[Tweet]

Napisane przez Limonatka

hm, to może faktycznie lepszy pomysł. tylko teraz się zastanawiam nad tym kompleksem silikonowym, czy on przypadkiem nie zapcha. zawsze mogę wziąć wersję bez kompleksu i najwyżej będę się bardziej świeciła itp

mnie kompleks zapchał, ale mnie wszystko co tylko możliwe zapycha, więc może Tobie nic po nim nie będzie

[lenka07661]

Napisane przez Tweet

mi w ogóle ten PHA nie przypadł do gustu. po pierwsze pieczenie i czerwona twarz (mam problemy z naczynkami i jakoś nie wierze że nic im nie robi), a po drugie wypryszczyło mnie po min, nie wiem dokładnie przez jaki składnik ale na pewno to po tym toniku

Też mam cerę naczynkową, też używam toniku PHA i też mnie trochę szczypie i mam po nim czerwoną buzię, ale mam nadzieję, że działa Nie mam problemu z wypryskami, chciałam cos oczyszczającego raz na tydzień stosować, żeby odblokować pory itp. Mam nadzieję, że się sprawdzi.
Za to kocanka rewelacja!

[zetafon]

Napisane przez dark01

...
bez przesady,jak to nie ma mozliwości...migdałowy i kokosowy zapychają cudnie... prawie tak samo dobrze jak skwalan a podatność cer jest sprawą indywidualną .Hialuron nie zawsze rozwiązuje ten problem.

zgadzam sie.mnie zapchal olej z pestek czeresni a dawalam go niewiele i mieszalam z hialuronem.tak samo mam z olejem ze śliwki.niestety ,bo bardzo go lubie.

[Tweet]

Napisane przez lenka07661

Też mam cerę naczynkową, też używam toniku PHA i też mnie trochę szczypie i mam po nim czerwoną buzię, ale mam nadzieję, że działa Nie mam problemu z wypryskami, chciałam cos oczyszczającego raz na tydzień stosować, żeby odblokować pory itp. Mam nadzieję, że się sprawdzi.
Za to kocanka rewelacja!

o tak, kocanka jest boska wczoraj właśnie zamówiłam duża butelkę na BU, a na naczynka ostatnio używam kompleks z naturalisa, chyba szykuje sie konkurencja dla kocanki, a co do PHA to ja używałam co 2-3 dni i po jakichś 2 tyg stwierdziłam że robi mi więcej złego niż dobrego (w sumie rzadnego pozytywnego działania nie zauważyłam) i go odstawiłam

[dark01]

Napisane przez Tweet

o tak, kocanka jest boska wczoraj właśnie zamówiłam duża butelkę na BU, a na naczynka ostatnio używam kompleks z naturalisa, chyba szykuje sie konkurencja dla kocanki, a co do PHA to ja używałam co 2-3 dni i po jakichś 2 tyg stwierdziłam że robi mi więcej złego niż dobrego (w sumie rzadnego pozytywnego działania nie zauważyłam) i go odstawiłam

.......
a co dokładnie jest z nim nie tak?

[Tweet]

Napisane przez dark01

.......
a co dokładnie jest z nim nie tak?

pisałam już wcześniej, że miałam po nim czerwoną twarz i piekło, a na dodatek porobiły mi się pryszcze po nim

[Lenkapuma]

Hydrolat z kocanki tak zachwalacie, że kupię przy najbliższym zamówieniu, mimo, że nie mam cery naczynkowej Natomiast mam nadzieję, że pomoże mi na rumień i będę się mniej czerwienić

Minęły pierwsze dni mojej nowej pielęgnacji. Wrażenia jak najbardziej pozytywne:
- olejek myjący pomarańczowy - bomba! Nie sądziłam, że się sprawdzi. Miałam niczym nieuzasadnione obiekcje, że będzie za tłusty i w ogóle jak to tak... myć olejkiem? A teraz wiem już, że na stałe wszedł do mojej pielęgnacji. Wyparł przy tym płyn micelarny, który jest już zbędny do demakijażu. W moim przypadku olejek daje sobie znakomicie radę z usuwaniem makijażu
- hydrolaty: oczarowy i różany - booooski zapach oczarowego Używam ich zamiennie, więc nie ocenię oddzielnie. Oba świetnie sprawdzają się w roli toników - ładnie tonizują cerę, skóra jest gładziutka i taka uspokojona. W planach kocanka, jak wspomniałam wcześniej
- peeling z bromelainą - zastosowałam po raz pierwszy wczoraj na noc, dziś w lustrze zobaczyłam na twarzy piękną harmonię - jednolity kolor, domknięte, niewidoczne pory, brak jakichkolwiek rzucających się w oczy różowych bądź czerwonych punkcików. Po prostu miodzio
- maseczka z aspiryny - stosowałam już 3 razy i podzielam pozytywne zdania wizażanek. Jest świetna, krótko mówiąc

Nie mam jeszcze zdania na temat serum C15EF i serum LEMON. Za krótko stosuje, poza tym te przypadki chyba inaczej należy oceniać niż powyższe, bo efekty nie będą zaraz po aplikacji. Hmmm... w sumie to ciekawa jestem jak Wy, dziewczyny oceniacie skuteczność serum, tzn na jakiej podstawie, po jakim czasie?

[katty86]

Napisane przez Lenkapuma

Hydrolat z kocanki tak zachwalacie, że kupię przy najbliższym zamówieniu, mimo, że nie mam cery naczynkowej Natomiast mam nadzieję, że pomoże mi na rumień i będę się mniej czerwienić

Minęły pierwsze dni mojej nowej pielęgnacji. Wrażenia jak najbardziej pozytywne:
- olejek myjący pomarańczowy - bomba! Nie sądziłam, że się sprawdzi. Miałam niczym nieuzasadnione obiekcje, że będzie za tłusty i w ogóle jak to tak... myć olejkiem? A teraz wiem już, że na stałe wszedł do mojej pielęgnacji. Wyparł przy tym płyn micelarny, który jest już zbędny do demakijażu. W moim przypadku olejek daje sobie znakomicie radę z usuwaniem makijażu
- hydrolaty: oczarowy i różany - booooski zapach oczarowego Używam ich zamiennie, więc nie ocenię oddzielnie. Oba świetnie sprawdzają się w roli toników - ładnie tonizują cerę, skóra jest gładziutka i taka uspokojona. W planach kocanka, jak wspomniałam wcześniej
- peeling z bromelainą - zastosowałam po raz pierwszy wczoraj na noc, dziś w lustrze zobaczyłam na twarzy piękną harmonię - jednolity kolor, domknięte, niewidoczne pory, brak jakichkolwiek rzucających się w oczy różowych bądź czerwonych punkcików. Po prostu miodzio
- maseczka z aspiryny - stosowałam już 3 razy i podzielam pozytywne zdania wizażanek. Jest świetna, krótko mówiąc

Nie mam jeszcze zdania na temat serum C15EF i serum LEMON. Za krótko stosuje, poza tym te przypadki chyba inaczej należy oceniać niż powyższe, bo efekty nie będą zaraz po aplikacji. Hmmm... w sumie to ciekawa jestem jak Wy, dziewczyny oceniacie skuteczność serum, tzn na jakiej podstawie, po jakim czasie?

Skoro masz skłonność do czerwienienia się i tzw. buraczka(np. w sytuacjach stresowych)tzn. że masz cerę naczynkową.Nie musisz mieć popękanych naczynek,aby się do niej zaliczać.Polecam wątek o pielęgancji cery naczynkowej.

[inc0rrect]

Czy olej z róży rdzawej można stsować na dzien??

Ma ponoc pomaranczowy kolor wiec nie wiem czy nie bedzie barwil skory na zolto...??

[dark01]

Napisane przez inc0rrect

Czy olej z róży rdzawej można stsować na dzien??

Ma ponoc pomaranczowy kolor wiec nie wiem czy nie bedzie barwil skory na zolto...??

......
jasne,że mozna,wcale nie barwi skóry...a jeszcze lepiej działa z kroplą hialuronu.

[Malla]

Mnie olejek myjący bardzo rozczarował, zostawia tłustą warstwę na dłoniach i twarzy Wstrząsnęłam przed użyciem. Na pewno do twarzy używać nie będę, wolę mydlnicę. Za to przydał się do maseczki z eclipty.

Żel hialuronowy z alantoiną i pantenolem - zakochałam się Kupiłam go z myślą o włosach, więc nie wypowiem się o zapychaniu.

Jestem zadowolona z maseczki z eclipty, zrobiłam najbogatszy przepis ze strony, bo na pierwszy raz nie chciałam kombinować (łyżka eclipty, łyżka amli, troszkę ciepłej wody, hydrolat rozmarynowy, wspomniany żel hialuronowy, olejek myjący). Robiłam kiedyś maseczki z glinki i oprócz tego, że wszystko brudziły i trudno się zmywały, zostawiały czystą skórę głowy, ale sianowate włosy. W tym przypadku zastosowane dodatki (głównie hialuron) nadają włosom miękkość i gładkość, nie trzeba nakładać już niczego dodatkowego. Trochę jest przy tym babraniny, a amla nie rozpuszcza się w całości, ale nie miałam problemów ze zmyciem, rozczesaniem włosów czy ich ogólnym wyglądem po użyciu, nie swędzi mnie skóra głowy, z którą mam problemy. Szkoda, że tej eclipty i amli tak mało w woreczku...

[Limonatka]

są jakieś negatywne zdania na temat peelingu enzymatycznego z bromelainą? nie zapycha?