Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

[Atiluj]

Czarinka baaardzo mi się Wasze autko podoba Oby się dobrze sprawowało Foteliki też fajne, wyglądają na szerokie i wygodne

Esti pierwszy wózek bardzo fajny Cena szokująca ale pewnie jest jej wart. Jedynie co ja bym inne wybrała, to kolor (Ty chyba chcesz ten czarny z białymi kółkami chyba) Mnie jakoś czarny kolor (choć lubię czarny ) do maluszka nie pasuje ale to Tobie ma się podobać

Frania ja tak zgubiłam kiedyś (tuż po ślubie) pierścionek zaręczynowy ale szukałam aż znalazłam. Nawet przeszukałam trawnik pod blokiem bo myślałam, że może spadł mi z palca jak pranie za oknem wieszałam A zsunął mi się do pralki podczas wkładania brudów do prania Twój łańcuszek pewnie też gdzieś leży i czeka aż go znajdziesz

Gołąbeczku współczuję tych wychodzących zębolków

MadziaO zapomniałam wcześniej napisać - fajnego miałyście tego gościa

Marta pseudo gołąbki zrobiłam w sobotę. Robiłam z 3/4 porcji i wyszło mi 26 dość dużych sztuk. Do szybkowara weszły mi na 2 razy. Tak mi smakowały, że sama wpierdzieliłam 3 od razu, później jedliśmy w sobotę i niedzielę na obiad i jeszcze 12 szt. zamroziłam. Dzięki za przepis


Kombinezon kupowaliśmy Miśkowi w rozmiarze XXL Nie było innego oznaczenia (np.86 czy 92)

Muszę kończyć bo Hadzi stoi mi nad głową

Zapraszam do obejrzenia kilku nowych zdjęć Miśka

[esti1984]

Julitka jeszcze gorzej nie czarny z białymi kółkami tylko cały czarny i kontury ma tylko białe kółek bardzo on mi się podoba. I bardzo chciałabym czarny wózekwidziałam kilka razy na żywo i pięknie się prezentująale wiadomo że każdemu co innego się podoba

Ale się objadłamPiotrek zrobił sushi ---> dla mnie bez ryb bo nie mogę w ciąży. Ale mi smakowało....chyba zachcianki się zaczynają

[Atiluj]

Napisane przez esti1984

Julitka jeszcze gorzej nie czarny z białymi kółkami tylko cały czarny i kontury ma tylko białe kółek bardzo on mi się podoba. I bardzo chciałabym czarny wózekwidziałam kilka razy na żywo i pięknie się prezentująale wiadomo że każdemu co innego się podoba

Masz rację pięknie ten wózek wygląda U mnie opory tylko wzbudza zestawienie czarnego koloru z maleńkim, różowiutkim maluszkiem To taki "poważny" kolor Ale wózeczek fajny, fajny

Kasia333 gratuluję zakończenia pewnego etapu prac budowlanych Teraz chwila oddechu i wiosną ruszacie dalej?

[Hadżi]

Witam
Aniany
Indyki je sie w swieto dziekczynienia, ktore wypada w ostatni czwartek listopada,

Aha, dziękuję za sprostowanie.
No to ten indyk nam nie grozi . My nie musimy "dziękować" za ocalenie od śmierci głodowej.

co roku brakuje mi widoku zapalonych swieczek na grobach, tej atmosfery zadumy i zastanowienia sie nad zyciem...

Otóż to !
Cmentarz oświetlony tysiącami świec wygląd wygląda naprawdę pięknie. Mnóstwo ludzi chodzi a jednak w sumie jest cicho. To jest właśnie klimat naszego ŚZ.

Przez to magia swiat gdzies powoli sie zatraca....
i rozmywa .

W radio słyszałem że w Niemczech już od września w sklepach pojawiają się świąteczne dania i ciasta.

Czytam Was codziennie,
No to i pisz codziennie .

pzdr

Madzia
Jak Ci idzie nauka jazdy ?

Franka

Przeszukaj ciuszki w których chodziłaś. Może łańcuszek zaplątał się w jakiś sferetek i leży grzecznie w szafie lub w koszu.
Trzymam za rychłe znalezienie zguby

Kasia333
Podmurówka zalana . I co dalej ,przerwa zimowa ??
Gdyby złożyło się tak że zima będzie łagodna to ciągniecie dalej budowę ?

Dziś miała zabieg właśnie.
Domyślam się że samopoczucie ma podłe ale jak z fizyczną stroną ??
Wszystko ok ? !

Codziennie, jak słyszę "bydło" zbiegające po schodach to widzę oczyma wyobraźni swój dom i ciszę...
Z tą ciszą to różnie bywa ale mimo wszystko jest 100 x lepiej .
Kurcze, już mi się ckni do tych letnich poranków. Kubek kawy w dłoni, jakieś gacie na doopsku i heja na ganek

Esti
Piotrek popukał do brzdąca i brzuch wrócił do normalnego kształtu

Brzdąc się ułożył do spania a Tatuś Mu przeszkodził .
Pozdrawiam !

[freddy296]

hello...

Wczoraj zaraz po mojej pracy zadzwonił do mnie brat i powiedzial zebym przyszla do Nikoli i wziela mame - nagadalam mu troche ze jak on sobie wyobraza robic urodziny bez Chrzestnej i babci i chyba go sumienie ruszylo.

Ok pojechalam do zabawkowni kupilam jej puzle w trojwymiarze, kupe spinek do wlosow i troche slodkosci. Ciastolina u nas jest przerazająco droga na Allegro patrzylam to 40 zl z przesylka juz a u nas... od 50 najzwyklejsza do 120 z jakas fajna wyciskarką

Takze ciastoline zamowiie z allegro i dam jej pod choinke Prezent z glowy.

A te puzzle to fajne, z Kubusiem Puchatkiem - Nikola go uwielbia.

tazke pojechalam po mame, Kubka, Tzta i do Nikoli. Nikola sie bardzooo ucieszyla jak nas zobaczyla tazke posiedzielismy z godzine i do domu.

esti mialam wlasnie dopisac, ze wozek owszem swietny ale ja tak jak Jula nie wyobrazam sobie miec czarnego wozka taki ponury, zimny, ciemny.... mysle, ze dla dzieci powinien byc jak najbardziej w cieplych koloroach.

Ale o gustach sie nie rozmawia... Nawet dzis szlam do pracy widzialam ten wozek czarny z kolkami bialymi. Bardzo elegancki taki czarny... ale jednak skusialabym sie na zywsze kolory.

w ogole... te wozki są strasznie wysokie ja mam 160 cm i chyba bym miala klopoty z żwawym wyciaganiem i wkladaniem dzidzi do wozka... no i raczką tez wysoka jest.

Frania apleuje jak rezta... szukac... szukac... i jeszcze raz szukac... napewno gdzies sobie ładnie lezy

kasia gratki za zakonczenie pierwszego etapu budowy... oby dalej i jak najszybciej

[Angie144]

Napisane przez madziaMADZIA

w jakim rozmiarze kupilyscie czy kupujecie kombinezon????na all jakos marnie...ale pare znalazlam.na nowy nas nie stac

Ja chyba kupię 92, znalazłam na allegro takie:
http://www.allegro.pl/item463266051_...owy_92_98.html
i się przymierzam do zakupu, nowy a kosztuje niewiele, 48zł tylko pytanie jak z jego jakością... no nie wiem, może jeszcze się przejadę do tego sklepu o którym Esti napisała, C&A.

Franiu - szukaj, szukaj i jeszcze raz szukaj, szkoda by było takiej zguby. Trzymam kciuki, no przeciez gdzieś musi być!!

Esti - nieźle z tym przemieszczającym się brzuszkiem, faktycznie strasznie wcześnie zaczęłaś wyczuwać ruchy, ale to fajnie.
Mój fasolek już kopie całkiem konkretnie, rozpycha się na całego
Brzuszek jeszcze i nie przeszkadza, wiadomo nie mogę się za bardzo przychylać ale jeszcze oki, jeszcze mogę poleżeć na plecach, nie jest mi ciężko, ale i tak najwygodniej na boku
Masz zachcianki ja tylko na czekoladę, pochłaniam nutelle, duży słoik idzie w tydzień

Napisane przez Hadżi

Kurcze, już mi się ckni do tych letnich poranków. Kubek kawy w dłoni, jakieś gacie na doopsku i heja na ganek

Zazdroszczę takiej możliwości!! Jak wiesz my siedzimy na piętrze więc wyjście na dworek nawet w lecie to już mała wyprawa, nie chce mi się schodzić na dół po to by na chwilkę pooddychać porannym letnim powietrzem. Zwykle już trzeba było wszystko zrobić, zjeść śniadanie, trochę chałupkę ogarnąć, małą nakarmić, ubrać i dopiero wyjść na dwór. Zazdroszczę Wam wszystkim którzy mieszkacie w SWOICH, jednorodzinnych domkach. Niby już wolę tak, niż w bloku, ale to jeszcze nie pełnia szczęścia. Och gdyby tak wygrać w lotka... a właśnie dziś jakaś kumulacja chyba jest!!

[Hadżi]

Fredyś
Wczoraj zaraz po mojej pracy zadzwonił do mnie brat i powiedzial zebym przyszla do Nikoli i wziela mame - nagadalam mu troche ze jak on sobie wyobraza robic urodziny bez Chrzestnej i babci i chyba go sumienie ruszylo.

Udało się, konfliktu w rodzinie nie będzie .

Nikola sie bardzooo ucieszyla jak nas zobaczyla tazke posiedzielismy z godzine i do domu.




szukac... szukac... i jeszcze raz szukac

No szukam i szukam ale czego innego. Otóż jak żonka miała iść rodzić do szpitala to oddała mi "swój" kluczyk od Opla aby w torebce nie zawadzał. No i od tamtej pory wcięło go . Tak skutecznie go zabukowałem że do dziś nie trafiłem na niego ani razu. W weekend przetrzepię zimowe paltociki, może gdzieś siedzi w zapomnianej kieszeni bo w "standartowych" miejscach w mieszkaniu nie ma .

* * * * *
Angie
a właśnie dziś jakaś kumulacja chyba jest!!

I to jaka ! ! ! Dziś Obstawiamy !
Dobrze pamiętam że macie bardzo fajne wyjście na taras ? ? ? Z dużego pokoju !

[Angie144]

Napisane przez Hadżi

Dobrze pamiętam że macie bardzo fajne wyjście na taras ? ? ? Z dużego pokoju !

No mamy, mamy, właśnie jutro ma facet przyjechać montować nam barierki. Miały być gotowe do końca października - tak podpisywaliśmy umowę, już ma opóźnienie. Nie przypominamy się, jak jutro nie przyjedzie to wtedy dopiero zadzwonimy i dostanie taki ochrzan że hej, już mnie zaczyna to porządnie wkurzać, no i oczywiście z ceny coś będzie musiał zejść.
Tak, że w przyszłe lato już będziemy mogli pić sobie poranną kawkę na balkonie to nie to samo co na tarasiku patrząc jak brzdąc bawi się na trawce czy w piaskownicy ale leprze to niż nic

Dziś Milka strasznie gorączkowała w nocy.
Wieczorkiem poprosiłam teścia żeby przepalił w piecu bo było chłodnawo no i żeby sią troszkę nagrzało żeby na drugi dziś (czyli dizś) było w mieszkaniu ciepło. Teściu jak napalił to jeszcze o 3 w nocy kaloryfery były gorące. Milka chyba się przegrzała, była strasznie gorąca i nie mogła się przytulić, dostała czopeczek i rozebrałam ją do gołych nóżek, zasnęła z nami. Dziś Adam z nią jest, podobno rano jeszcze też miała trochę gorączki, dał jej nurofen, mam nadzieję że nic nam się z tego nie wykluje. Mogliśmy przykręcić kaloryfery, ale nie sądziłam że aż tak długo będzie się grzało... moja mała biedulka.

[freddy296]

Angie ja tez dzis wypatrzylam te kombinezony za 48 zl podejrzewam, ze to zwykla kurta z niby ortalionu z polarem w srodku, wiec pwnie bedzie ciepla. tanie sa, bo podejrzewam ze po kilku praniach kolory zbledną... ale jak na jeden sezon 50 zl to nieduzo...

Hadzi... wyobraz sobie co nas wczoraj spotkalo... mamy diesla... podjechalismy na CPN, Marcin wysiadl i mowi do goscia zeby zalał... juz zalał za 18 zyka a Marcin patrzy... a on wlewa nam zamiast oleju - benzyne
ale gosciu zakretas, no matko kochana... Na szczescie mowi ze nic sie nie stalo, tylko trzeba zalac 3 razy wiecej oleju i tak 150 zl zostawilismy na stacji ponoc gorzej jak do benzyniaka oleju by wlał... echh

Marcin tez nie zauwazył dobrze ze wiecej nie wlał tej benzyny bo ja nie wiem co by bylo...

co do kluczyka... moja mama kiedys bawiła sie z Kuba w aucie i kluczyk byl w stacyjce, no co by sie nic nie stalo - polozyla go na dach i tak pozniej Marcin wsiadł do auta odpalił innym kluczykiem i kluczyc z dachu zaginął szkoda, bo to byl kluczyk z pilotem...

[Hadżi]

Angie
Tak, że w przyszłe lato już będziemy mogli pić sobie poranną kawkę na balkonie

Luxio !
Wy macie taras a nie balkon
Oba bączki będą mogły hasać na słoneczku bez konieczności łażenia po schodach


Milka chyba się przegrzała, była strasznie gorąca i nie mogła się przytulić,
Też tak myślę. Zbyt ciepłe powietrze uniemożliwia dobry sen.
Suche powietrze drażni nosek.
Napisz potem czy Z Milenką wsio OK.

Fredyś
ale gosciu zakretas, no matko kochana
Łojesssu !
Łagodnie go określiłaś. Obecnie i pistolety i wlewy są tak skonstruowane że ni da się prawidłowo umieścić jednego w drugim. Tzn pistolet benzynowy nie wejdzie do Gizla i odwrotnie
No chyba że tankowaliście na jakimś starym dystrybutorze.

[Angie144]

Napisane przez freddy296

Angie ja tez dzis wypatrzylam te kombinezony za 48 zl podejrzewam, ze to zwykla kurta z niby ortalionu z polarem w srodku, wiec pwnie bedzie ciepla. tanie sa, bo podejrzewam ze po kilku praniach kolory zbledną... ale jak na jeden sezon 50 zl to nieduzo...

No dokładnie tak właśnie myślę, że na jeden sezon to może byłoby oki, tyle tylko że teraz mam dla kogo ciuszki zostawiać, a w takim kolorku to i dla chłopca może być no zobaczę jeszcze.

Kamilko - ale wypatrzyłaś mi tego pieprzyka, no mam tylko że on jest tak troszkę bardziej z prawego boku, nie centralnie nad pępkiem.

Pochwalę teraz troszkę moją dziecinkę:
Milka jest strasznie rozgadana, gada jak najęta, 'czyta' na głos książeczki, nawet ją nagrałam może mi sie w domu uda wrzucić ten filmik, gada i po swojemu i tak że można ją zrozumieć, jest niesamowita. Ostatnio przez sen powtarzała: pan - widzisz?, pan - widzisz? ciekawe co jej się śniło. Widzisz - w jej wykonaniu to idziś. Mówi małpka, jeżyk, ogona - że ma jakiś zwierzak, zupa, kasza, sinka (świnka), wczoraj powiedziała samochód a jak bawiła się ostatnio samochodzikiem/bolidem - Adam go dostał chyba na Schell'u w jakiejś promocji to powiedziała Kubica - to chyba taty szkoła. Dużo gada, nawet nie jestem w stanie wszystkiego spamiętać, spinka, gumka, ciacho, pić, piłka, balon, Sonia, kot, zebra, próbuje krokodyl i pingwin (ja ją rozumiem ale ktoś mógłby się jeszcze nie zorientować że o to chodzi ), gąbka, golas... no dobra nie będę wszystkiego wymieniać, ale na prawdę jestem pod wrażeniem ile już potrafi i ile z dnia na dzień się nowych rzeczy uczy.
Ładnie je widelcem takie kawałeczki, paróweczkę lub mięsko, z łyżką nie próbowaliśmy. Nocnik nadal jest nam obcy i nie chce myć zębów.
Kiedyś bardzo mało piła mi w ciągu dnia, teraz robię jej herbatkę lub nalewam soczek do takiego kubeczka z przykryciem i ze słomką, stawiam na ławie tak by sobie sama dosięgła i już jest oki, ładnie pije, przynajmniej cały kubek dziennie idzie, a spory jest z 400ml - to wystarczająco?

OKi, wracam do robotki, do później

Hadżi - no duży to on jest ale niestety pozostaje balkonem, nie ma możliwości sobie z niego zejść na podwóreczko, nad czym ubolewam, marzy mi się parterowy domek
Właśnie zakupiliśmy na allegro nawilżacz powietrza, bo mamy strasznie sucho jak się pali - może jutro przywiozą. Myślę, że to właśnie z przegrzania, ale przyznam że nie wiedziałam za bardzo co robić, czy ją rozebrać - no bo za gorąco, czy jednak nie - no bo ma gorączkę... mam nadzieję, że to przejdzie.

[Hadżi]

Angie
Milka jest strasznie rozgadana, gada jak najęta


Nooooo pięknieeeeee . Ucałuj małego Gadulca
Jestem pod wrażeniem tak szerokiego zakresu słów .

Misiek też dużo pije. Praktycznie cały dzień ma w kubeczku herbatkę HIPP-a Jabłuszko lub Malinki ( noo takie w kolorze czerwonym w każdym bądź razie ).
Zamiast herbata mówi "Batata" .
Uwielbia też na sucho zjadać te herbaciane granulki.

Jedzenie za pomocą łyżki i widelca też "nam" nieźle wychodzi. W razie kłopotów zawsze można w paluszki wziąć niesforny kawałek .

[freddy296]

Hadzi no wlansie Tzet zajechal do takiej starej benzynodajni - dla autobusow najblizej nam bylo. ale mam nadzieje, ze nic sie z silnikiem nie stanie.

Angie brawa dla Milki!!! Kurcze, ciekawe kiedy mu Kubolec sie rozgada... moglby juz cos ruszyc z gadulcowaniem...

Kuba tez duzo pije... jak tylko butelke od bicia zobaczy nie popusci zeby jej nie napelnic.

Z myciem zebow ok... chociaz Kuba raczej wysysa wode z szczoteczki ale troche zawsze umyje i nocnik dalej daleko...

[Angie144]

z Milki straszny nerwus i paniusia, nie pomaga sobie paluszkami i jak jej nie wychodzi to po prostu nie zjada, musze wtedy wkroczyć z pomocą
Milka tez się zapija w tych herbatkach, teraz ma tez jakąś czerwoną chyba z różą...
A ile powinny nasze dzieciaki wypijać dziennie?

[Hadżi]

Angie
no duży to on jest ale niestety pozostaje balkonem
Do przyszłego lata Córcia dorośnie już do samodzielnego schodzenia po schodkach a taras przyda się do werandowania Maluszka .
Klapniesz przy stoliku z gazetką, będziesz miała z góry oko na Milenkę a nogą będziesz dydnała wózek .
I wszyscy będą zadowoleni

marzy mi się parterowy domek
Taaaaa, to najlepsze rozwiązanie. Niestety nasza działka nie pozwalała na postawienie
takiego domku i na starość trzeba się będzie drapać po schodkach.
No chyba że trafimy Mega kumulację i się kupi Kanadyjkę .
Tego i Was i sobie życzę

jakąś czerwoną chyba z różą
O, tak, chyba różaną ma.

A ile powinny nasze dzieciaki wypijać dziennie?
Nie wiem. Kubeczek jest cały czas w zasięgu i malec dydoli tyle ile chce.


Fredyś
Z myciem zebow ok... chociaz Kuba raczej wysysa wode z szczoteczki

Michałek też lubi szczotkować zębole, wręcz się dopomina. Jak już wypucuje buzię to potem myje nią wszystko co mu się pod rękę nawinie

[one_shot]

Napisane przez Hadżi

W radio słyszałem że w Niemczech już od września w sklepach pojawiają się świąteczne dania i ciasta.


Codziennie, jak słyszę "bydło" zbiegające po schodach to widzę oczyma wyobraźni swój dom i ciszę...

Qrcze Janusz nie wiem czy Cię nie zmartwię ale w naszym miejscowym Kauflandzie już od dobrego miesiąca są ozdoby choinkowe....

Ja mieszkam w bloku, całe zycie mieszkałam, i powiem wam że teraz tutaj na nowym osiedlu nie ma takiego bydła jak na tym starym poprzednim, spokój cisza...a jak ktoś zaczyna puszczać głośniej muzę albo za często imprezuje to sąsiedzi się nie pierdzielą i od razu Policja przyjeżdża!!

Napisane przez Angie144

Ja chyba kupię 92, znalazłam na allegro takie:
http://www.allegro.pl/item463266051_...owy_92_98.html
i się przymierzam do zakupu, nowy a kosztuje niewiele, 48zł tylko pytanie jak z jego jakością... no nie wiem, może jeszcze się przejadę do tego sklepu o którym Esti napisała, C&A.
ja tylko na czekoladę, pochłaniam nutelle, duży słoik idzie w tydzień

Och gdyby tak wygrać w lotka... a właśnie dziś jakaś kumulacja chyba jest!!

Angie jakis cieńki wydaje mi się ten kombinezonik, choc jak w zeszłym roku kupiłam małej na all taki z polarem to też cieńki mi się wydawał ale grzeje jak diabli bo mała jest cieplutka jak ją z niego rozbieram, może tylko tak wygląda - pozory mylą czasami.

Dziewczyny 25 baniek jest do zgarnięcia!! Ja juz zagrałam i jak wygram kupuję wszystkim prezenty!!

[Hadżi]

One_shut
Ja mieszkam w bloku, całe zycie mieszkałam, i powiem wam że teraz tutaj na nowym osiedlu nie ma takiego bydła jak na tym starym poprzednim, spokój cisza.

My w sumie też mieszkaliśmy na raczej kulturalnym osiedlu, ale i tak wszystko zależy od tego kogo masz za ścianą, prawda


jak wygram kupuję wszystkim prezenty!!

A tak dla formalności to prezenty będą "z przydziału" czy można mieć specjalne życzenia

miejscowym Kauflandzie już od dobrego miesiąca są ozdoby choinkowe....
O , masz !
Pewnie jak sprzątną u nas wystawkę ze zniczami i kwiatami ( w Auchanie) to też lada dzień zajawki świąt się pokażą.
Jedyne co mnie interesuje teraz to Sanki i badejnosz dla żonki.

Synta widzę Cię Kuleżanko ! ! !
Pisz dużo i szybko !

[one_shot]

Napisane przez Hadżi

jak wygram kupuję wszystkim prezenty!!

A tak dla formalności to prezenty będą "z przydziału" czy można mieć specjalne życzenia

Oczywiście że z wyboru!! Jak wygram te 25 baniek to nawet po zapłaceniu haraczu dla państwa będę obleśnie bogata!!!

[Czarina]

Witam
Dziękuję wszystkim za miłe słowa o autku. Nam tez się bardzo podoba Wczoraj byliśmy już na zakupach i jaka to ulga mieć wreszcie samochód. Wsiąść i pojechać jak człowiek na zakupy, a nie męczyć się z wózkami, potem z tachaniem siat do domu itp.

Kasia współczuję bratowej
Oczywiście serdecznie zapraszam do nas Ciebie, Marcina i Krystianka Teraz będziemy juz niedługo sami, dom duży, więc wszyscy bez problemu się zmieścimy. Także walcie do nas śmiało . Lub jeśli wolicie umówimy się gdzieś w innym mieście, albo my przyjedziemy do Was (broń Boże się nie narzucam, po prostu już jak Wam będzie wygodniej). Mam nadzieję że się tym razem spotkamy, bardzo bym chciła
Wogóle Wątkowiczki i Wątkowiczu planujecie odwiedzić Anglię? Zapraszamy!!!!

Lachkasia macie skierowanie na zabieg z siurkiem Nikusia? To ja już naprawdę nie wiem co sądzić, bo w gazetach dla mam, na necie piszą o tej stulejce jako o czymś normalnym do 4 roku życia, a lekarze jednak wysyłają na zabiegi. Wisienka też coś kiedyś o tym pisała, Ana tak samo. U Konrada lekarze nic nie kombinowali, choć on też ma małą stulejkę. A jak u reszty wątkowych chłopców?

Garnuszki podzielam zdanie Esti- piękna z Ciebie kobieta i w nowym kolorze włosów jest Ci przefajnie
Olaf i tatus to dwa klony

U nas też już powoli wystawy zapełniają sie rzeczami na święta. W hipermarketach narazie królowało Halloween, ale pewnie już zaraz będą półki świąteczne. Natomiast w lidlu juz od paru dobrych tygodni można kupic świąteczne jedzenie- pudingi, babki itp.

Franka poszukaj dobrze, może serduszko gdzieśleży

Freddy podsunęłam Ci pomysl z ciastoliną i sama chyba też kupię Trollom. Tylko nie wiem którą- ośmiornicę, czy lodziarnię? Jak sądzicie?

[ikol_a]

ja tylko na chwilę. Dopiero co wróciłam z pracy. Zupa nalana, a wpadłam do kompa, żeby sprawdzić czy Czarinie udało się znaleźć i przesłać na gg przepis na syropek. Nie mam Ponawiam więc prośbę! Albo napiszcie mi kto to podawał, to może sama znajdę na forum.

Ula zaczyna mieć katarek. Chcę zrobić ten syrop jak najszybciej.

Moje dziecko ciągle próbuje obgryzać paznokcie Może to moja wina, bo gdy miała kilka razy zadziora to ja jej odgryzłam go. Ona chyba podpatrzyła, spodobało jej się obgryzanie i teraz to jej hobby

OK, spadam narazie bo zupa stygnie. Po obiadku z Ulą na spacerek, póki nie zrobi się ciemno (chociaż wczoraj byliśmy po ciemku)...

************

jest!
jakby kto potrzebował, to wklejam poniżej

Do słoika wrzucamy :

- 8 ząbków czosnku (nie rozgniatać - w całości)
- 2 łyżki miodu
- połówkę z cytryny pokroić
- drugą połówkę z cytryny wycisnąć sok
- wlać w to szklankę przegotowanej wody

Słoik zakręcić, potrząsnąć i wstawić na dobę do lodówki. Potem przecedzić i dawać 1-2 łyżeczki na noc.

[garnuszki]

CZarinko dzięki, a ten nowy kolorek włosów to mój naturalny tzn to są odrosty ehhee, już nie robię chwilowo żadnych pasemek bo mam przesuszone włosy i chcę żeby odżyły.

p.s super autko mój TŻ marzy o takim

[lachkasia]

Hej

Mam świeże info dotyczące siusiaczków. Rozmawiałam ze znajomym pediatrą przed chwilą i powiedział, że stulejkę najlepiej robić w wieku 6-7 lat, gdy dziecko jest świadome. U mlodszych też robią, ale póżniej są kłopoty z pielęgnacją, maluch często nie pozwala się dotknąć. No i z tym trenowaniem napletka - odradzał - więcej szkody jak pożytku.Jeszcze pojedziemy do nich, żebo go dokładnie obejrzał.

MadziuO o tym fizjologicznym płaskostopiu wiem, że wszystkie dzieciaczki mają, ale Nikoś ma bardzo widoczne. Wolę to skonsultować

[Wisniowysad]

czesc wszystkim

garnuszki - bardzo fajne fotki ze spacerku sliczna z ciebie dziewczyna

frania - super fotki frania, no i gratki za picie z kubeczka

esti - mi sie podoba ten drugi wozio ktory wkleilas, zreszta bardzo podobny do tego ktory mielismy dla wita, ma go moja kolezanka, kolor turkus, a w srodku wysciolke ma w kolorowe paseczki, wyglada bardzo fajnie, tylko ciezki jest

czarinka - ciesze sie bardzo ze kupiliscie jezdzidlo no i fotelik supcio, my tez sie musimu wziac za zakup fotelika witowi

angie - my co prawda dopiero od jakis 6 tygodni jestesmy zmotoryzowani, wit jezdzi z tylu a my oboje z przodu, jak byl noworodkiem i gdzies jechalismy to siedzialam z nim z tylu, a teraz to do chyba przesadze do przodu, bo mamy auto 2 drzwiowe i to wkladanie i wyciaganie z auta nas wkurza, ale cos irek nie za bardzo chce sie zgodzic

czarinka - piekne autko bardzo mi sie podoba

madzamadzia - my nie kupujemy w tym roku kombinezonu witowi, wiec nie pomoge, mamy ciepla kurtke i kupie ocieplane spodnie, mam nadzieje ze wystarczy

frania - szkoda ze zgubilas ulubione serduszko, poszukaj moze jeszcze gdzies sie znajdzie

jula - ciesze sie ze golabki wyszly pyszne, wiedzialam ze takie beda, to swietny przepis, bo roboty duzo nie ma, a zarcia na 3 dni

ja dzis robilam na jutro zupe jarzynowa i sos do spagetti

esti - a co do czarnego wozka to nie boisz sie ze bedzie plowial od slonca?

hadzi - z myciem zebow to wit ma tak samo jak wasz miś, najpierw zabki a pozniej wszystko dokola, sciany, podloga, zabawki....

czarina, kasialach - wit nie ma stulejki tylko przyklejony napletek (tzn. juz nie ma bo sie sam odkleil) , a to zupelnie co innego, ja tez nie wiem co myslec o tej stulejce, jedni mowia zeby ruszac, inni ze czekac az dziecko bedzie starsze

u nas poza tym ze mamy malo czasu, wszystko jest ok,

uciekam cos obejrzec w tv i spac, bo o 5.30 pobudka

spokojnej nocki

[kaśka333]

one_shot wygrałaś te 25 milionów??? Bo ja to nawet jednej cyfry nie trafiłam

[garnuszki]

zrobiłam trzy albumy, zapraszam

https://wizaz.pl/forum/album.php?u=101332

[lachkasia]

oj też lece sprawdzić czy cos trafilam, moze chociaz raz w zyciu mi sie uda

guzik

[golabek]

Nie odpiszę wszystkich bo już padam ale chociaż coś skrobnę

O siusiaka pytałam ostatnio pediatrę i mówiła że należy odciagać o ma dużo chłopców w wieku szkolnym ze stulejkami.Wtedy tylko chirurg.Sprawdziła u na si jest ok.Ja czasem odciągam.

Kurcze w totka nie trafiłam żadnej liczby

U nas pierwszy wieczór od wieków bez pobudek co chwilę Już zapomniałam jakie to cudne Może wreszcie zębole odpuszczą

Na posty jutro odpiszę bo dziś cały wieczór wypełnił mi Darek

Dobranoc

[lachkasia]

dzień dobry

Nikuś dziś połamal mi okulary jakoś się do nich dobrał, jak ścieliłam łóżko Jedziemy do optyka, może jeszcze je uratują, jak nie to nowe, a teraz to klopsik nieco bo mikołaje i te sprawy...

Miłego dnia kochani

[Atiluj]

Lachkasia oby optyk "uratował" okularki

Dziewczynki, nie smućcie się, że nie wygrałyście tych byyyyle 25 milionów Nikt nie wygrał i teraz do wygrania jest 40 milionów Życzę sobie i Wam wygranej jutro

Miłego dzionka

[Atiluj]

Oczywiście edycja mi się nie udała

Znalazłam taki news na temat niebezpiecznych rzeczy dla naszych maluszków. Okazuje się, że nie tylko chińskie produkty "trują", nasze też. Poczytajcie sobie, żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę i czego lepiej nie kupić: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,tit...osc_prasa.html