Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[DianaM]

Napisane przez pollynema

Diana, badź dzielna, nie ma co sie złościć przez taką osobę. Twoja złość, to jej wygrana. Ja to bym pewnie ją zgnębiła w inny sposób. Jeśli faktycznie by mi już tak bardzo przeszkadzała i zachowywała sie nie fair. Albo byłabym miła do obrzydzenia, albo traktowała ją jak 2letnie dziecko, czyli w przypadku dorosłego - jak debila, któremu tłumaczę wszystko jakby był słabo rozwinięty.

Rav, łooooooo ale pięknie tam u Ciebie, jaki spokój...

Dzień dobry

Dzięki, Kochana jesteś
Ale z nią się nie da. Mam takie obrzydzenie na jej widok, że nie mogę być dla niej miła. Najchętniej w ogóle bym sie do niej nie odzywała, ale tak też chyba się nie da
Najbardziej mnie boli fakt, że szefostwo, które do tej pory wierzyło mi absolutnie raptownie ufa jakiejś podrzędnej kelnerce, która nie umie dobrze tacy trzymać i łapska wkłada ludziom do szklanek. A skoro do tej pory byłam (chyba jeszcze nadal jestem) na kierowniczym stanowisku, gdzie to oni sie mnie słuchali i teraz mogą sobie na mnie poużywać to wyobraźcie sobie jaki tu sajgon jest. Zawsze byłam dla wszystkich miła, pomocna, czasami aż do przesady. TŻ zawsze mi mówił, że za te dobre serce jeszcze mi sie oberwie. I teraz mam. Cały personel przeciwko mnie. Jak w takiej atmosferze pracować

[pollynema]

Napisane przez ANITKA79

Witajcie dziewczyny

Nie wiem czy tesknilyscie ale ja o Was choc nie mialam kiedy zagladac na wizaz, myslalalam caly czas o kazdej z Was
Teraz juz kolezanka wrocila z urlopu wiec bede miec wiecej wolnych chwil zeby cos naskrobac.
Ale za czesto tu nie bede bo uwaga: zapisalam sie na prawko Nigdy w zyciu nie mialam do czynienia z autem i na razie poczatki na placu, ale walcze dzielnie i sie nie poddaje wiec wiem ze bedzie dobrze

Pozdrowionka dla Was i gorace usciski

hej Anitko trzymam kciuki za pierwsze jazdy

[miskowa]

bry dzień

Napisane przez pollynema

Bry wieczór Faktycznie Madzia dodała foty, właśnie oglądam.
Ps. Na pewno mam w znajomych Kasię, Anitkę, Madzię, a co z resztą Pań? Czy może nie wiem, że którąś z Was mam ?

mnie nie masz, ale jestem u dziewczyn, zaraz wyślę ci priv z namiarami

Napisane przez rav12345

Cześć!

Co do SITC serialu - oglądając go czułam, że on jest jakiś taki niezbyt wymagający. Jak serial o 30latkach dla 16latek. Widziałam kilka odcinków kiedyś, jak miałam tylko dwa kanały w telewizji, i pracowałam w hotelu, i umierałam z nudów. Oglądałam głównie dla jej włosów - wtedy postanowiłam zapuszczać.

dorinko - to już! Moi znajomi też w ten weekend . I dzisiaj dowiedziałam się, że inni się zaręczyli. Ach .

nema - jeśli rzeczywiście taka garderoba jest twoim marzeniem - doczekasz się takiej. Powolutku, po jednym kroczku i tam dojdziesz. Rome wasn't built in a day .

madzialenka rzeczywiście wygląda na szczęśliwą. Madzia - jak to czytasz: koniecznie wybierzcie się w jakiś wolny dzień do Duinrell, które jest blisko was. Jest tam park zabaw (rollercoasteary, ale takie mniejsze, diabielskie młyny jak nigdzie indziej [nawet w USA], samochodziki elektryczne itp.) i aquapark. Wszystko w cenie jednego biletu. Często na jakichś szamponach albo coca-coli znajdziecie zniżki nawet do 50% na bilety. Super tam jest!


Dzisiaj w mojej firmie zaszły małe zmiany. Będę latać do klienta na 4 dni w tygodniu, ale co 2 tydzień. Do tego pracujemy po 10 godz od Pn-Czw, Piątek wolny . Starsznie się cieszę.

Dzisiaj też znajomy przyniósł mi obiektyw do wypróbowania, który mi się marzył. O jak dobrze, że go przyniósł. Sam obiektyw waży 1.5 kg , co sprawiło, że już go nie chcę. W ten sposób zaoszczędziłam 1600$.

Wklejam obiecane zdjęcia. Na powieszenie ramek trzeba nam jeszcze troche czasu. Póki co spoczywają na dywanie . Wklejam też ułamek roślinności.

Może zaglądne jutro w okolicach mojej 5:00 , przed wylotem.

bardzo fajne mieszkanko, przytulnie

Napisane przez DianaM

Cześć dziewczynki...

Poemi super kiecka

Trochę mnie nie było, mam problemy w pracy. Jest jedna kelnerka, która miesza już trzeci rok. Nikt z nią nie chce pracować, bo każdego obgaduje, jest fałszywa i w ogóle taka sukowata. Wiem, że na mnie gadała do innych pracowników i szefostwa, ale ostatnio przegięła i zwróciłam jej uwagę, że jeśli ma coś do mnie to niech przyjdzie z tym bezpośrednio do mnie, a nie mi za plecami ubliża. Wyszło, że wszystko to moja wina, że inni chcą się zwolnić przez nią - a to też moja wina. Szef nie chce jej zwolnić, bo na jej miejsce nie ma ludzi do pracy.
Dziewczyny!!! Sorki za wyrażenie, ale to taka wieśniara do kwadratu, która nie umie sie nawet dobrze wysłowić, a ja muszę ją znosić!!! Nie zostawię szefa w środku sezonu, ale od września mówię do widzenia!!! Jestem załamana. Ryczeć mi się chce codziennie od paru dni. Jakaś depresja się zbliża

Rav super fotki, śliczne mieszkanko

Diana, nie przejmuj się, w każdej pracy zawsze jest jakaś szuja, ale trzeba wierzyć, że ludzie się na niej poznająi to jednak ona odejdzie i będzie ktoś na jej miejsce, najważniejsze nie dać się ponieść emocjom, tylko spokojnie robić swoje, a może się wszystko uspokoi.

Napisane przez ANITKA79

Witajcie dziewczyny

Nie wiem czy tesknilyscie ale ja o Was choc nie mialam kiedy zagladac na wizaz, myslalalam caly czas o kazdej z Was
Teraz juz kolezanka wrocila z urlopu wiec bede miec wiecej wolnych chwil zeby cos naskrobac.
Ale za czesto tu nie bede bo uwaga: zapisalam sie na prawko Nigdy w zyciu nie mialam do czynienia z autem i na razie poczatki na placu, ale walcze dzielnie i sie nie poddaje wiec wiem ze bedzie dobrze

Pozdrowionka dla Was i gorace usciski

gratuluję tego prawka, w dzisiejszych czasach to niezbędne, trzymam kciuki, placu nigdy nie lubiłam, do tej pory nie umiem zrobić koperty i innych takich

[DianaM]

Napisane przez miskowa

Diana, nie przejmuj się, w każdej pracy zawsze jest jakaś szuja, ale trzeba wierzyć, że ludzie się na niej poznająi to jednak ona odejdzie i będzie ktoś na jej miejsce, najważniejsze nie dać się ponieść emocjom, tylko spokojnie robić swoje, a może się wszystko uspokoi.

Kochana, trzeci rok się z nią męczę. Właśnie do tej pory się nią nie przejmowałam, ale teraz poszła na całość

[kaska87]

Rav oddawaj dywanik mam taki sam-ten puchaty

cześć girls

[Poemi]

Napisane przez pollynema

Hehe nie ma to jak radość z nowego zakupu
Och już ta godzina, lecę spać, bo znów za cholerę się rano do pracy nie zbiorę. A coraz mniej mi sie chce... Może to wewnętrzny żal, że nici z wakacji w tym roku? Ech

To nawet nie chodzi o radość z zakupu tylko o to, że nikt mnie nie zmusi do chodzenia na boso! I dobrze zrobiłam

Rav, Twoje mieszkanie jest niesamowite, takie przytulne i spokojne

Napisane przez DianaM

Cześć dziewczynki...

Poemi super kiecka

Trochę mnie nie było, mam problemy w pracy. Jest jedna kelnerka, która miesza już trzeci rok. Nikt z nią nie chce pracować, bo każdego obgaduje, jest fałszywa i w ogóle taka sukowata. Wiem, że na mnie gadała do innych pracowników i szefostwa, ale ostatnio przegięła i zwróciłam jej uwagę, że jeśli ma coś do mnie to niech przyjdzie z tym bezpośrednio do mnie, a nie mi za plecami ubliża. Wyszło, że wszystko to moja wina, że inni chcą się zwolnić przez nią - a to też moja wina. Szef nie chce jej zwolnić, bo na jej miejsce nie ma ludzi do pracy.
Dziewczyny!!! Sorki za wyrażenie, ale to taka wieśniara do kwadratu, która nie umie sie nawet dobrze wysłowić, a ja muszę ją znosić!!! Nie zostawię szefa w środku sezonu, ale od września mówię do widzenia!!! Jestem załamana. Ryczeć mi się chce codziennie od paru dni. Jakaś depresja się zbliża

Dzięki

Nie przejmuj się tą kelnerką, jeszcze może się wszystko zmienić i ona odejdzie

[pollynema]

Cześć Kasiu

[Madzialenka12344321]

Czesc Kochane
Własnie znalazłam chwilkę i do was zaglądam nawet nie mysle o tym by nadrabiac, wiec jak było cos ciekawego to prosiłabym o streszczenie

a wiec tak W Holandii sie zakochałm z wyjatkiem Hagii i Rotterdamu- tam jakos mi sie nie podoba. Jechalismy tutaj 17 godzin i było bardzo fajnie w koncu zobaczylam jak wyglądają prawdziwe, ładne drogi hehe
W Holandii jest tak zielono, czysto, ludzie bardzo mili co chwila tylko słysze "Hi" zajechalismy do Holandii na 6 rano wiec troszke pzowiedzalismy bo biuro pracy było czynne od 9. na 9 pojechalismy do biura pracy w Leiden tam gdzie wtedy był TZ i.. od razu dali nam prace w tej samej firmie i mieszkanko (wiec nie trzeba było juz szukac i placic za pośrednictwo) wiec duzo sie tu zaoszczędziło
TZ juz od piatku pracuje, my z jego siostra dopiero za tydzien bo musimy wyrobic sobie numer Sofi (nasz NIP) i to tyle trwa
dostalismy sliczne mieszkanko nad morzem w Noordwijk. okolica baaardzo spokojna, zielona, zadbana no cudo. my z TZ mamy duza sypialnie z wyjsciem na ogród (obok jest kanał z mostkiem i kaczuszkami wiec widoki z okna tez sliczne) , siostra jego ma tez pokój, potem jest jeszcze kuchnia i 2 łazienki i duzy salon mieszkanie całkowicie umeblowane. koszt to tylko 60 euro na osobę (i to juz bez dodatkowych oplat) do pracy wozi nas samochód i odwozi wiec super

Na razie nie mamy netu swoejgo tylko scigąmy przez te łącze wi-fi. wiec aby cos złapac to trzeba siedziec z laptopem w oknie hehe a i tak co jakis czas nas rozłącza.

narazie TZ pracuje i zarabia kase a ja z jego siostrą zwiedzam

[ANITKA79]

Napisane przez miskowa

gratuluję tego prawka, w dzisiejszych czasach to niezbędne, trzymam kciuki, placu nigdy nie lubiłam, do tej pory nie umiem zrobić koperty i innych takich

Jeszcze nie ma czego gratulowac chyba ze odwagi ze w koncu postanowilam "chwycic byka za rogi" No juz zaczynam opanowywac samochod po maluOstre zawracanie jazda bez paniki Bedzie dobrze bo upraciuch ze mnie..

Mam prosbe niech ktoras z Was stresci mi co sie tu dzialo jak mnie nie bylo??

[asiuk]

Cześć, kobity!

Ja tylko na chwilę. Wczoraj zdzieraliśmy z T. starą farbę ze ścian naszej przyszłej kuchni, gipsowałam miejsce po wykutej dziurze Fajnie było popatrzeć na TŻ, jak sobie świetnie radzi, jak mnie szkoli co, gdzie i czym mam robić

Nemuś, mnie nie masz na NK Jestem u większości dziewczyn, inicjały J.K., jedną z miejscowości są Gliwice, mam czarno-białe zdjęcie główne

Diana, współczuję. Domyślam się, jak takie dziewczyny potrafią zepsuć humor.

Anitko, ja jestem świezynka, jeśli chodzi o prawko Zrobiłam kurs w maju zeszłego roku, dokupiłam jeszcze kilkanaście (!) godzin dodatkowych i zdałam w październiku za pierwszym razem Niestety, na razie nie jeżdżę, bo nie mam czym. Troszkę się boję, nie zdążyłam nabrać wprawy po odebraniu plastiku.

Madziu! Bardzo się cieszę, że wszystko Wam się układa Trzymam kciuki, żeby cały pobyt zbliżył Was do siebie

[Ines1985]

Madziu, super ze sie odezwalaś i to z dobrymi wiadomościami . Dobrze, że Wam się tak wszystko udało. Czym się będziesz zajmować w pracy?

[dorinka30]

MAM OBRĄCZKI SĄ BOSKIE , tym razem wygrawerowałam Ja+ Ty =My 19.07.2008

Trafiłam niesamowitego profesjonalistę na allegro, jestem bardzo happy

Teraz uciekam z biura wpadnę za jakies 2 godzinki pożegnac się z Wami na jakieś 3 tygodnie

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czesc Kochane
Własnie znalazłam chwilkę i do was zaglądam nawet nie mysle o tym by nadrabiac, wiec jak było cos ciekawego to prosiłabym o streszczenie

a wiec tak W Holandii sie zakochałm z wyjatkiem Hagii i Rotterdamu- tam jakos mi sie nie podoba. Jechalismy tutaj 17 godzin i było bardzo fajnie w koncu zobaczylam jak wyglądają prawdziwe, ładne drogi hehe
W Holandii jest tak zielono, czysto, ludzie bardzo mili co chwila tylko słysze "Hi" zajechalismy do Holandii na 6 rano wiec troszke pzowiedzalismy bo biuro pracy było czynne od 9. na 9 pojechalismy do biura pracy w Leiden tam gdzie wtedy był TZ i.. od razu dali nam prace w tej samej firmie i mieszkanko (wiec nie trzeba było juz szukac i placic za pośrednictwo) wiec duzo sie tu zaoszczędziło
TZ juz od piatku pracuje, my z jego siostra dopiero za tydzien bo musimy wyrobic sobie numer Sofi (nasz NIP) i to tyle trwa
dostalismy sliczne mieszkanko nad morzem w Noordwijk. okolica baaardzo spokojna, zielona, zadbana no cudo. my z TZ mamy duza sypialnie z wyjsciem na ogród (obok jest kanał z mostkiem i kaczuszkami wiec widoki z okna tez sliczne) , siostra jego ma tez pokój, potem jest jeszcze kuchnia i 2 łazienki i duzy salon mieszkanie całkowicie umeblowane. koszt to tylko 60 euro na osobę (i to juz bez dodatkowych oplat) do pracy wozi nas samochód i odwozi wiec super

Na razie nie mamy netu swoejgo tylko scigąmy przez te łącze wi-fi. wiec aby cos złapac to trzeba siedziec z laptopem w oknie hehe a i tak co jakis czas nas rozłącza.

narazie TZ pracuje i zarabia kase a ja z jego siostrą zwiedzam

super, na zdjęciach na nk widać było, że chyba jesteś zadowolona z tego wyjazdu. A jak jezykowo dajecie radę, jakieś problemy?
Trzymaj się tam i odzywaj się czasem

[pollynema]

Madziu, czekamy na jakąś relację foto z mieszkanka Uważaj na siebie, cieszy, że wszystko dobrze

[Madzialenka12344321]

Językowo spoko. choc ja na poczatku miałam pewne oporu ale powoli sie przełamuję za TZ nawija jak szalony hehe
No własnie zapomniałam napisac, ze zamiesciłam kilka zdjęc na nk wiec jak ktos chetny to zapraszam
kurcze naprawde baaardzo jestem oczarowana tym miejscem jest tak slicznie, wszytskie domki na jeden styl, uliczki slicznie i te rowery hehe super

[kaska87]

siema Madzia to ja Cie wcziraj pierwsza wytropiłam na nk Cie znalazłam

[pollynema]

Napisane przez dorinka30

MAM OBRĄCZKI SĄ BOSKIE , tym razem wygrawerowałam Ja+ Ty =My 19.07.2008

Trafiłam niesamowitego profesjonalistę na allegro, jestem bardzo happy

Teraz uciekam z biura wpadnę za jakies 2 godzinki pożegnac się z Wami na jakieś 3 tygodnie

Super!! Wszystko teraz juz pojdzie dobrze

[kaska87]

Dorinka a pokażesz te obrączki jakiś link do allegro podeslij czy coś albo na aukcje onet bo Nema nie może allegro

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

siema Madzia to ja Cie wcziraj pierwsza wytropiłam na nk Cie znalazłam

hehe wczoraj tylko fotki zamiesciłam na nk bo wszyscy cheili na net od razu wejsc. a dzis juz na spokojnie mogłam do was zajrzec. mój TZ dzis juz ma nadgodziny i pracuje od 8 do 21 na szczęscie firma mu juz zapewnia wszytskie posiłki wiec mi tam przynajmiej nie padnie

[asiuk]

Napisane przez dorinka30

MAM OBRĄCZKI SĄ BOSKIE , tym razem wygrawerowałam Ja+ Ty =My 19.07.2008

Trafiłam niesamowitego profesjonalistę na allegro, jestem bardzo happy

Teraz uciekam z biura wpadnę za jakies 2 godzinki pożegnac się z Wami na jakieś 3 tygodnie

Super, bardzo się cieszę, że wszystko udało się na czas! Może masz jakieś fotki?

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

MAM OBRĄCZKI SĄ BOSKIE , tym razem wygrawerowałam Ja+ Ty =My 19.07.2008

Trafiłam niesamowitego profesjonalistę na allegro, jestem bardzo happy

Teraz uciekam z biura wpadnę za jakies 2 godzinki pożegnac się z Wami na jakieś 3 tygodnie

no to te kłopoty wcześniej były po to, żeby teraz bardziej doceniać to, co będzie i się uda, także teraz już będzie tylko dobrze. Czekamy oczywiście na relację i zdjęcia

Napisane przez Madzialenka12344321

Językowo spoko. choc ja na poczatku miałam pewne oporu ale powoli sie przełamuję za TZ nawija jak szalony hehe
No własnie zapomniałam napisac, ze zamiesciłam kilka zdjęc na nk wiec jak ktos chetny to zapraszam
kurcze naprawde baaardzo jestem oczarowana tym miejscem jest tak slicznie, wszytskie domki na jeden styl, uliczki slicznie i te rowery hehe super

no to super, mi też się tam podobało. powodzenia

[Poemi]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czesc Kochane
Własnie znalazłam chwilkę i do was zaglądam nawet nie mysle o tym by nadrabiac, wiec jak było cos ciekawego to prosiłabym o streszczenie

a wiec tak W Holandii sie zakochałm z wyjatkiem Hagii i Rotterdamu- tam jakos mi sie nie podoba. Jechalismy tutaj 17 godzin i było bardzo fajnie w koncu zobaczylam jak wyglądają prawdziwe, ładne drogi hehe
W Holandii jest tak zielono, czysto, ludzie bardzo mili co chwila tylko słysze "Hi" zajechalismy do Holandii na 6 rano wiec troszke pzowiedzalismy bo biuro pracy było czynne od 9. na 9 pojechalismy do biura pracy w Leiden tam gdzie wtedy był TZ i.. od razu dali nam prace w tej samej firmie i mieszkanko (wiec nie trzeba było juz szukac i placic za pośrednictwo) wiec duzo sie tu zaoszczędziło
TZ juz od piatku pracuje, my z jego siostra dopiero za tydzien bo musimy wyrobic sobie numer Sofi (nasz NIP) i to tyle trwa
dostalismy sliczne mieszkanko nad morzem w Noordwijk. okolica baaardzo spokojna, zielona, zadbana no cudo. my z TZ mamy duza sypialnie z wyjsciem na ogród (obok jest kanał z mostkiem i kaczuszkami wiec widoki z okna tez sliczne) , siostra jego ma tez pokój, potem jest jeszcze kuchnia i 2 łazienki i duzy salon mieszkanie całkowicie umeblowane. koszt to tylko 60 euro na osobę (i to juz bez dodatkowych oplat) do pracy wozi nas samochód i odwozi wiec super

Na razie nie mamy netu swoejgo tylko scigąmy przez te łącze wi-fi. wiec aby cos złapac to trzeba siedziec z laptopem w oknie hehe a i tak co jakis czas nas rozłącza.

narazie TZ pracuje i zarabia kase a ja z jego siostrą zwiedzam

Fajnie, że się tak ułożyło . Mam nadzieję, że do końca będziecie zadowoleni

[Madzialenka12344321]

Miskowa a gdzie dokąłdnie tam mieszkałas??

wiecie ja naprawde nie sądzilam, ze tu w 10 min da sie znaleźc takie mieszkanie i prace a tu prosze

Dorinko super, ze masz juz obrączki

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

Miskowa a gdzie dokąłdnie tam mieszkałas??

wiecie ja naprawde nie sądzilam, ze tu w 10 min da sie znaleźc takie mieszkanie i prace a tu prosze

Dorinko super, ze masz juz obrączki

dość blisko Amsterdamu, Marina chyba, ale to dawno był a ja byłam tam krótko, chodziło mi o to, że generalnie mi się Holandia i Holendrzy podobali

[ANITKA79]

Madziu ciesze sie ze pomalu sie Wam uklada i znalezliscie tam praceZe podoba Ci sie a na pewno zdobedziesz duzo doswiadczenia ktore przyda sie potem

Diana: Nie martw sie takJa bym tez tak zrobila z ta kelnerke, tlumaczyla jej jak krowie na rowie az w koncu sie nauczy i troche utarla jej nosa jako kierownik czy szefowa
Szkoda Twojego zdrowia i Twoich nerwow

Dorinko na pewno obraczki sliczne Wszystkiego Naj i duuuzo szczescia

[Madzialenka12344321]

Napisane przez miskowa

dość blisko Amsterdamu, Marina chyba, ale to dawno był a ja byłam tam krótko, chodziło mi o to, że generalnie mi się Holandia i Holendrzy podobali

mi tak samo teraz siedz sobie w szlafroczku w oknie (bo tam łapie net), popijam rumianek i patrze na sliczna zieleń co chwila ktos przechodzi i tylko "Hi" mówi hehe

[ButterBear]

Hello Ladies co tam?

Napisane przez pollynema

Bry wieczór Faktycznie Madzia dodała foty, właśnie oglądam.
Ps. Na pewno mam w znajomych Kasię, Anitkę, Madzię, a co z resztą Pań? Czy może nie wiem, że którąś z Was mam ?

Mnie nie masz

Napisane przez et-ka

wiem..tak trochę z tą drugą twarzą się smieję..ale czasem mam ochotę przywdziać uśmiech numer 2398142 i wesoło świergotać. jednak coś mnie powstrzymuje



nie wiem..każdy chyba potrzebuje czasem się nad sobą poużalać (ja całe życie ). staram się to właśnie zmienić, bo nie chcę skończyć jako zgorzkniała baba. jednak najczęściej używanym u mnie słowem..jest chyba niestety NIE. (nie wyjdzie, nie nadaje si,e nie uda się itd itp..) ech..

a to się uzewnętrzniłam

Kochana, ja mam tak samo. Zawsze myślę, że jak coś się ma nie udać, to na pewno się nie uda. Nigdy niczego nie osiągne i na zawsze będę nieszczęśliwa... Taki sposób myślenia to przekleństwo

Napisane przez dorinka30

MAM OBRĄCZKI SĄ BOSKIE , tym razem wygrawerowałam Ja+ Ty =My 19.07.2008

Trafiłam niesamowitego profesjonalistę na allegro, jestem bardzo happy

Teraz uciekam z biura wpadnę za jakies 2 godzinki pożegnac się z Wami na jakieś 3 tygodnie

No to super, w końcu wszystko zaczyna się układać No i jak widać, nie ma tego złego...

Madzia cieszę się, że u Ciebie też wszystko ok. Dobrze, że niepotrzebnie się martwiłaś i od razu udało Wam się załatwić pracę i mieszkanie Teraz już będzie z górki Trzymaj się tam

[sanetka]

dziewczyny ale sie porobilo. napisze na bialo bo moze nie wszyscy chca przeczytac:

[kaska87]

Napisane przez sanetka

dziewczyny ale sie porobilo. napisze na bialo bo moze nie wszyscy chca przeczytac:

wczoraj TZ przyszedl podlamany. pamietacie ze ostatnio bylam na weselu jego brata. mialo sie nie odbyc bo brat nie mial pieniedzy.no i wczoraj okazalo sie ze siostrze TZa zginelo 6 tys. okazalo sie ze wzial je ten brat zeby sfinansowac wesele. i nie ma zamiaru oddac.mowiac wprost-ukrald je. co wiecej mial czelnosc teraz dzwonic i pytac czy pozyczy mu ktos 200zl. polowa tych pieniedzy byla przeznaczona na wykonczenie pokoju a polowe mielismy dostac my przed slubem jako pomoc finansowa.

nie rozumiem jak tak mozna. a najlepsze ze ten brat i tak dostal od tej siostry ze 2 tys (taki zwyczaj ze zamiast rodzicow to ona finansowo kazdej parze pomaga). TZowi jest smutno, ja mu tlumacze ze przeciez nie moze za wszystkich odpowiadac ale kiepska atmosfera w domu

łoo matko Sanetko cos takiego ja sobie nie wyobrażam co on sobie myślał mógł poczekać ze ślubem nie mam słów

[ButterBear]

Napisane przez sanetka

dziewczyny ale sie porobilo. napisze na bialo bo moze nie wszyscy chca przeczytac:

wczoraj TZ przyszedl podlamany. pamietacie ze ostatnio bylam na weselu jego brata. mialo sie nie odbyc bo brat nie mial pieniedzy.no i wczoraj okazalo sie ze siostrze TZa zginelo 6 tys. okazalo sie ze wzial je ten brat zeby sfinansowac wesele. i nie ma zamiaru oddac.mowiac wprost-ukrald je. co wiecej mial czelnosc teraz dzwonic i pytac czy pozyczy mu ktos 200zl. polowa tych pieniedzy byla przeznaczona na wykonczenie pokoju a polowe mielismy dostac my przed slubem jako pomoc finansowa.

nie rozumiem jak tak mozna. a najlepsze ze ten brat i tak dostal od tej siostry ze 2 tys (taki zwyczaj ze zamiast rodzicow to ona finansowo kazdej parze pomaga). TZowi jest smutno, ja mu tlumacze ze przeciez nie moze za wszystkich odpowiadac ale kiepska atmosfera w domu

Kurcze, Sanetko, ale historia... ale jak to wyszło, że on wziął te pieniądze? Jak to nie zamierza oddać? Skoro wiadomo, że to on...
Jak można takie rzeczy w rodzinie robić