Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

[maladT]

ja oliwiłam przed tylko po to by ten strupek się trochę zrobił taki mokrawy, potem łatwo w kąpieli jest go wyczesać

co do pleśniawek naprawdę polecam genicjanę roztwór wodny... spiera się z ciuszków, a w buźce jest 1 dzień od aplikacji,ale moja miała straszne pleśniawki a w 4 dni jej zeszło... teraz ma piękny ozorek niestety lekko odbarwił się smoczek no ale coś za coś

[Mała75]

Hej lasencje
Pisze ze spiaca hrabianka na kolanach zeby znow nie bylo OPR....
Marudzi dzis znow, spala od rana tylko 2 razy po pol godz. Kurna nawet piernac nie zdazylam Tak sobie obejrzalam raz jeszcze zdjecia waszych bajtli i widze ze tylko moje dziecko nie cierpi wozka, fotelika...Co to ma byc wogole? Na spacerze bylismy dopiero 3 razy-ona najpierw drze sie jak poparzona (wszyscy sie za nami ogladaja ) a potem jak mamy wracac do chaty niby zasypia. W foteliku to wogole masakra. My jestesmy z mezem raczej mobilni i co weekend gdzies jezdzilismy-polazic, pozwiedzac itp. Mam nadzieje, ze jej tp przejdzie bo mnie juz chata parzy i tylek trza ruszyc

Teraz z innej beczki-dzis mija miesiac od porodu a ja nie wylazlam z podpasek Leci mi duzo mniej niz na poczatku no ale nadal jest to cos jak krew. Szlag mnie juz trafia. Szwy mialam rozpuszczalne wiec tych na zewnatrz nie mam-chociaz ta blizna jakas taka gruba -ale te w srodku nadal sa bo czuje przy myciu. Czy mialyscie podobnie? Bo juz mam stresa czy wszystko tam ok..
Wogole fredzie mam tak zarosnieta ze mi slabo jak ja widze Nie wiem ile maszynek stepie zanim ja doprowadze do stanu uzywanosci. A byla taka golutka

[taka sobie]

ja uzywam pampersy 3, załuje ze nie mam huggisow 2, bo hugissy 3 są sporo wieksze od pampersów2 i są za duze.

Rusalko ja tez niedługo wracam, urlop macierzynski konczy mi sie w lsitopadzie ale mam jeszcze 19 dni ulopu wypoczynkowego wiec wracam 3 grudnia

Mala wszystko minie, głowa do góry, całe szczescie ze wszystko sie szybko zapomina, ja myslalam ze nigdy nie zapomne bólu po cc a teraz ...phi

[Anisia25]

heloł,

Ale jestem dzisiaj zmięta... nie wiem po czym.. poszlam spac normalnie, wstalam o 8.30 dwie delikatne pobudki w ciagu nocy na karmienie, ale nie rozbudzalalismy sie jakos mocno

W ogole to sie wybieramy na zakupy, mielismy jechac 2h temu ale mlody spal i spal.. jak nigdy, pozniej TZ musial koniecznie gdzies pojechac, a mlody akurat wstal.. pewnie jak wroci to znow bedzie drzemka i nie wiem czy w ogole dzis wyjedziemy gdziekolwiek

a nie mam co do gara wrzucic, wiec jesli nie teskni za obiadem to pfff niech se jezdzi ja tam se poradze, a cyce sa zawsze pelne mleka wiec piter nie narzeka.

Mała co do połogu to mnie sie skonczyl doslownie po rownych 6 tyg. W koncu bylo czysto i moglam zalozyc wkladke, albo i tez nie, bo sluzu nawet nie bylo.

oooo Mlody wlasnie zasnal, sam bez bujania... wział i zasnął

Moje kochane maleństwo

[Anisia25]

dostalam jeszcze kilka fotek z Szczyrku

[Kasiulka22]

Hej kochane ja tylko na sekundę bo już mnie gonią i nawet nie zdązyłam Was doczytać. Jadę jeszcze z męzulem do sklepu, potem wpadają teściowie. Byliśmy dziś na dłuższym spacerku, na którym Ola pieknie cięła komara. Dobra lecę, później jeszcze wpadnę na dłużej Pewnie gdzieś wieczorkiem. Judi zakupki boskie!!!!!! Bardzo mi się podoba to co wybierasz

Dziewczyny dzieciątka macie cudowne, widzę że Mala75 się poprawiła i pokazała nam Majunię boska!

Taka sobie, ale Twoja Wikusia już główeńkę z nóżkami podnosi, świetna jest i prześliczna!!!

[Judi21_84]

Napisane przez LeoNa86

Veronka ty podajrze uzywalas huggisów 3 i jak one sie sprawuja?a uzywal ktos pamp 3?

ja mam pampki 3 i huggisy 3 i następnym razem kupię tylko huggisy pampki dopiero od roamiry 4 mają rozciągliwe rzepy więc moze wtedy bedą tak fajnie dopasowane. Obecnie huggisy lepiej leżą innej rożnicy nie widzę

Napisane przez Kasiulka22

Hej kochane ja tylko na sekundę bo już mnie gonią i nawet nie zdązyłam Was doczytać. Jadę jeszcze z męzulem do sklepu, potem wpadają teściowie. Byliśmy dziś na dłuższym spacerku, na którym Ola pieknie cięła komara. Dobra lecę, później jeszcze wpadnę na dłużej Pewnie gdzieś wieczorkiem. Judi zakupki boskie!!!!!! Bardzo mi się podoba to co wybierasz

Dziewczyny dzieciątka macie cudowne, widzę że Mala75 się poprawiła i pokazała nam Majunię boska!

Taka sobie, ale Twoja Wikusia już główeńkę z nóżkami podnosi, świetna jest i prześliczna!!!

Kasiulko cieszę się że zakupy Ci się podobają muszę dbać żeby Tymek podobał się ksieżnej Oli

[LeoNa86]

jolu moglabys wyslac mi tego linka do tego spiworka co kupowalas?

[Judi21_84]

Napisane przez LeoNa86

jolu moglabys wyslac mi tego linka do tego spiworka co kupowalas?

http://www.allegro.pl/item431362095_...ka_deluxe.html
jestem bardzooo zadowolona z niego polecam
powiem Wam kochane że Tymonek to straszny śpioch jak się budzi rano to tylko temu że głód zagląda mu do brzuszka, zje, ubiorę go w dzienne ciuszki za chwile płacze więc ląduje w łózeczku i śpi i tak w kółko. On ma godzin czuwania nie wiele wiecej niż zaraz po urodzeniu ogólnie to ciagle by spał z przerwami na jedzonko, kąpiel, pośmianie się do nas, czasem popłacze ale to głównie jak znó chce isć spać hehe

[LeoNa86]

Wymeczy go ten brzuszek do tej pory takze sie teraz relaksuje chlopina

[dorbar]

A jA WCZORAJ POKUSIŁAM SIĘ NA PLACEK Z ORZECHAMI I MAM NADZIEJE, ZE MAŁA NIE BĘDZIE MIAŁA KOLKI.

[dorbar]

A jeśli chodzi o pieluszki to my używamu hugginsy 2 ale następne będe musiała kupić 3 bo Ala ma dość grube uda i zawsze ma troche odciśnięte.

Mam pytanie odnośnie ubioru do chrztu. Czy wszytskie ubierałyscie Maluszki na biało? Bo ja dzisiaj kupiłam taki pajacyk z futerka w kolorze ecry. Jest słodki z kapturkiem. Ala będzie jak misiu w nim wyglądała

[Kurzoslawa]

Witajcie kobietki

My jednak wybralismy sie z małą na pogotowie do pediatry.
Na szczęście oskrzela i płucka czyste.Katarek siedzi głęboko.dostalismy kropelki doustne Sinupret.
I tu zaczał sie cyrk...zjezdzilismy wszystkie apteki w mieście a tego cholerstwa nigdzie nie było!Wszedzie nam mówili że teraz tyle maluchow ma ten katar a lekarze najczesciej to przepisuja...w koncu znalezliśmy w ostatniej aptece jaka pozostała na liscie do objechania

Pogoda zaczęła dopisywac wiec jak tak dalej bedzie to wyskocze z mała na spacer w poniedziałek.

Dorbar przeciez biały nie jest wymaganym kolorem go chrztu(chyba że co kościół to inny zwyczaj).Moja kuzynka swoja córcie do chrztu niosła w rózowym,takim misiowym dresiku i nikt nic nie mówił.A taki kolorek ecry pasuje jak najbardziej

I mysle że takie spotkanie bez zobowiązań z tym facetem dobrze ci zrobi

[LeoNa86]

ksiadz nam wyraznie powiedzial ze nie ma obowiazku ubierania dziecka na bialo tylko tak sie przyjelo i wszyscy ludzie tak ubieraja z niewiadomych względów...Moja miala bet bialy a sukieneczke miala brazowa Mysle ze nie masz czym sie przejmowac

[Kurzoslawa]

A jeśli chodzi o pieluchy o my już an huggisach 3 jedziemy.

[dorbar]

No to dobrze, ze biały nie jest wymagany.

Ali dzisiaj w nocy ani razu się nie obudziła, zasnęła ok 24 a obudziła się przed 8. Coraz ładniej śpi jak narazie

Aha jeszcze odnośnie ciemieniuchy-jak masujecie główkę to pod włos także? Bo ja robie szczotką pod włos także i Mała straciła już włoski przez to.

[Anisia25]

ale się obżarłam teraz siedze i zeszlo ze mnie powietrze Mlody kokosi sie w lezaczku, mietoli kocyk i cycka smoka pewnie jak sie znudzi to sam zasnie

Jola, jak fajnie sie czyta ze Tymusia juz nic nie boli, ze w koncu wy mozecie cieszyc sie macierzynstwem, a Tymek radoscia bycia niemowlakiem

Dzisiaj TZ byl w szoku bo chwycil mlodego za rece a on podniosl glowe i prawie sam usiadl
musialam przyleciec z kuchni upaprana w jajku i bulce bo panierowalam kotlety, zeby to zobaczyc

[Judi21_84]

Napisane przez Anisia25

ale się obżarłam teraz siedze i zeszlo ze mnie powietrze Mlody kokosi sie w lezaczku, mietoli kocyk i cycka smoka pewnie jak sie znudzi to sam zasnie

Jola, jak fajnie sie czyta ze Tymusia juz nic nie boli, ze w koncu wy mozecie cieszyc sie macierzynstwem, a Tymek radoscia bycia niemowlakiem

Dzisiaj TZ byl w szoku bo chwycil mlodego za rece a on podniosl glowe i prawie sam usiadl
musialam przyleciec z kuchni upaprana w jajku i bulce bo panierowalam kotlety, zeby to zobaczyc

Anisiu dokładnie....wyjelas mi te slowa z ust...

[dorbar]

Kasiulko w tej karuzeli oprócz muzyku klasycznej również jest kołysanka w języku angielskim?

[afro_dyta85]

Czesc Dziewczyny! Ale miałam znów zaległości... Dobrze że w weekend trochę spokojniej bo bym nie nadrobiła.
Coś ostatnio znowu masowo zdjęcia wstawiacie. Wszystkie dzieciaczki cudne Też muszę jakąś nową sesję cyknąc.
Co do ostatnich tematów to przeziębienie mnie też złapało i boję się że Mały też się zarazi. Pampki mam w tej chwili 3 i mi się podobają, a chusteczki mam z biedronki i powiem szczerze że jakościowo porównywalne z pampersami. Są dośc grube i dobrze nawilżone. Zapach mi nie odpowiada, ale akurat jeśli o to chodzo to podobały mi się tylko te z Hippa (w ogóle to moje ulubione bo są takie fajne mięsiste).

Moi Mężczyźni sobie kimają więc mam troszkę dodatkowego czasu i zabrałam się za robienie leczo

[Kurzoslawa]

Chcialam wstawić zdjęcia i dupa blada Otwieram "zarządzaj załącznikami" i wizaż sie wiesza

[dorbar]

A ja nie używam husteczek do pzremywania pupci Małej tylko przegotowaną wodę i waciki. Tak położna mi kazała.

[LeoNa86]

Kasiuniu moze juz wiesz a jak nie to wczoraj urodzila twoja kuzynka a razem z nia druga Anka Warzocha

[afro_dyta85]

Leonka jak tam z mężem?

[rusalka]

hej , Lenka dziś miala kolke przeszlo 2 godziny jesc chciala a jak dawalam ryl tylko piastki ssala i malinki i na ramionach zrobila he he,na spiocha ja karmilam jak ze zmeczenia padła, teraz tez zreszta troche marudzi,cos mi sie wydaje ze mleko nan jej nie sluzy, przejde na bebilon .

Praca praca oj jak mi sie nie chce chyba zaplacze sie ja bede musiala ja zostawic.

[Kasiulka22]

Napisane przez LeoNa86

Kasiuniu moze juz wiesz a jak nie to wczoraj urodzila twoja kuzynka a razem z nia druga Anka Warzocha

Leonciu poważnie? Ta druga Ania też była w ciąży? i wczoraj też urodziła? bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam Pędzę kąpać Olę i jeszcze tu wrócę, dziś kompletnie nie mam czasu... szok!

[LeoNa86]

Tak ta druga anka byla w ciazy...twoja kuzynka ma chlopaka a tamta ma dziewczyne....Tamta urodzila rano przez cesarke a twoja kuzynka wieczorem...ale sie meczyla 11 godz....gdzies bylo strasznie....i obydwie rodzily na Górce i sie smieje ze razem na porodówce byly

[LeoNa86]

Z meżem kochana bez zmian a nawet troche gorzej...Dzisiaj w nocy jak poprosilam go aby nakarmil mala to uslyszalam wiazanke "chyba cie poje.... ja mam tylko 3 godz spania"jak mu odpowiedzialam ze mnie to nie interesuje to powiedzial"Zamknij morde i mnie nie w****...." Bylam w takim szoku ze nie wiedzialam co powiedziec...Poprostu nie zareagowalam a dzisiaj go olewam on siedzi w innym pokoju ja w innym....jedynie jak mnie poprosil zebym napisala cos jego siostrze na gadu to napisalam...i pelna ignorancja bez słowa....zapowiedzial mi ze jedziemy do jegomatki ale ja nigdzie sie nie wybieram i jak mu to powiedzialam to powiedzial ze wezmie dziecko i sam pojedzie....a ja na to ze to jego nie doczekanie...Juz staram sie nie reagowac tylko obiecalam ze jak dalej tak bedzie to pogadam z tesciowa zeby go przyjela do domu zeby nie spal w aucie takjak osatnio kiedy go wurzucilam...A i jeszcze musze szczerze pogadac z tesciowai powiedziec zeby sie nie zdziwila jak taka sytuacja nastapi...

Pewnie pomyslicie jaka jestem glupia....hmm....wstyd mi za siebie

[Kasiulka22]

Martunia nie jesteś wcale głupia... ja Cię naprawdę tak podziwiam, że sobie nie wyobrażasz Jesteś niesamowicie silną babeczką, odpowiedzialną i wspaniałą mamą. Na mężula słów brak, że w ogóle potrafi się tak do Ciebie odzywać, bo to niedopuszczalne! Mój by po ścianach fruwał jakby mi taki tekścior zapodał, ale wiem że łatwo się mówi a inaczej jest gdy się kogoś naprawdę kocha, nie jest lekko jednym slowem. Przytulam Cię najmocniej Martunia i życzę poprawy Twego gada

A ja się na mamę obraziłam, nie chciało się jej mi pofarbować włosów... a mnie tak długo zeszło ze wszystkim, bo teściowie byli sporą ilość czasu, a potem Olę usypiałam o i dupa blada, tyle mam czasu dla siebie, że mnie dziś rzuca! Mialam oglądać z mamą mam talent ale nie poszłam, pewnie będę żalować, no trudno, ale nie idę.

Kupiłam sobie jakisik blond, ciekawe co to wyjdzie, oby nie jajo na głowie ale blond ma być srebrzysty czy cuś w tym guście.

Spylam oglądać jakieś seriale w łóżku ze złości.

Martunia a to fajnie, że obie urodziły razem, będzie dwie Anny W. na górce choć moja kuzynka pewnie w poniedziałek wyjdzie. A że było ciężko... na pewno, sama wiem coś o tym, męczylam się całą noc ze skurczami krzyżowymi co 3-4 minuty, rano na ktg myślałam że ściany będe gryzła z bólu a najgorsze że rozwarcie nie postępowało i musiałam mieć te kosmiczne masaże szyjki macicy. Brrrrrrr, na samo wspomienie. Poród to nie jest niestety lekka i latwa sprawa, więc jesteśmy supermenki, jak się tak bynajmniej czuję

[Judi21_84]

Napisane przez LeoNa86

Z meżem kochana bez zmian a nawet troche gorzej...Dzisiaj w nocy jak poprosilam go aby nakarmil mala to uslyszalam wiazanke "chyba cie poje.... ja mam tylko 3 godz spania"jak mu odpowiedzialam ze mnie to nie interesuje to powiedzial"Zamknij morde i mnie nie w****...." Bylam w takim szoku ze nie wiedzialam co powiedziec...Poprostu nie zareagowalam a dzisiaj go olewam on siedzi w innym pokoju ja w innym....jedynie jak mnie poprosil zebym napisala cos jego siostrze na gadu to napisalam...i pelna ignorancja bez słowa....zapowiedzial mi ze jedziemy do jegomatki ale ja nigdzie sie nie wybieram i jak mu to powiedzialam to powiedzial ze wezmie dziecko i sam pojedzie....a ja na to ze to jego nie doczekanie...Juz staram sie nie reagowac tylko obiecalam ze jak dalej tak bedzie to pogadam z tesciowa zeby go przyjela do domu zeby nie spal w aucie takjak osatnio kiedy go wurzucilam...A i jeszcze musze szczerze pogadac z tesciowai powiedziec zeby sie nie zdziwila jak taka sytuacja nastapi...

Pewnie pomyslicie jaka jestem glupia....hmm....wstyd mi za siebie

Martuś...co by tu napisać... Twój chłop to ...mi na niego słów brak nie powinnaś dawać sie tak traktowac i powinnać go wywalić z domu i koniec jego chyba po-je-ba-lo, a co by mu się stało jakby małą nakarmił...mój też wstaje do pracy a jak tylko go poproszę o cokolwiek to pd razu wstaje i robi... dwa razy prosić nie muszę. Nie pozwalaj mu na takie coś... dojze tylko sypia u Ciebie w domu, nie ma z niego żadnego pożytku i w dodatku jest chamem niecierpię takich dupków. Wybacz ale normalnie się zdenerwowałam na maksa jak to przeczytałam