|  2009-01-09, 17:17 | #4741 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 
					Wiadomości: 16 060
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Dziewczyny, lecę do domu. Miłego wieczoru i weekendu   Trzymajcie się  P.S. uwielbiam z Wami klachać na forum   | 
|     | 
|  2009-01-09, 17:19 | #4742 | ||
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi 
					Wiadomości: 1 570
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
  Ale masz porównania   
				__________________ | ||
|     | 
|  2009-01-09, 17:20 | #4743 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 15 709
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
  Diana i Twoje zdanie mnie zabiło..."lubię jeść to co jem"    . Wiesz ja też lubie pizzę z salami i bekonem z duza iloscią sera..ale takiej nie jem, a jak już zjem to jeden kawalek. Ja sobie wmówiłam kiedyś jak miałam 15 lat ze tłuszcz jest beee. Potrafię sobie zakodowac ze placki ziemnaczne, racuchy, frytki, wszystko smażone na głębokim tłuszczu jest niezdrowym, rakotwórczym, tluszczotwórczym, zawałotworczym gównem...i tego nie jem po prostu. Z czasem przestało mi smakować, teraz takich racuchow do ust nie wezmę..a inne rzeczy typu pączki, frytki raz na ruski rok.A i tak mam wyrzuty sumienia ze w ogole zjadałam. Edit..i jeszcze jeden przykład..mamy od dziecka poją nas herbatkami z cukrem sokami itp. Przyzwyczajamy się że taka herbata ma byc slodka i gorzkiej nie wypijemy. ..ale jak przestajemy słodzić okazuje sie ze herbata bez cukru to kwintesencja smaku. WSZYSTKO JEST KWESTIĄ NASTAWIENIA I PRZYZWYCZAJENIA. 
				__________________ Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2009-01-09 o 17:27 | ||
|     | 
|  2009-01-09, 17:21 | #4744 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL 
					Wiadomości: 38 118
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Hania ja też nie ma pociągłej twarzy tylko własnie księżyc w pełni   
				__________________ | 
|     | 
|  2009-01-09, 17:26 | #4745 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi 
					Wiadomości: 1 570
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Wiem jak to brzmi, ale tak faktycznie jest, jem tylko to co lubię i co mi smakuje   . Nie dobrych rzeczy (w moim przekonaniu niesmacznych) nie jadam. 
				__________________ | 
|     | 
|  2009-01-09, 17:29 | #4746 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL 
					Wiadomości: 38 118
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			  ale teraz mówię MNIAM   
				__________________ | 
|     | 
|  2009-01-09, 17:31 | #4747 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 15 709
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			To witaj w klubie pyzowatych  Cytat: 
 Ja tez uwielbiam   
				__________________ | |
|     | 
|  2009-01-09, 18:17 | #4748 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 
					Wiadomości: 5 526
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 Cytat: 
 Cytat: 
 Ja się zastanawiam czy takie brokuły z masłem mogę jeść na diecie, a wam chodziło o to, że one milion razy lepsze od tabliczki czekolady są (z czym się oczywiście całkowicie zgadzam  ) Faktycznie strasznie się dziewczyny rozpisały   | ||
|     | 
|  2009-01-09, 19:26 | #4750 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: las 
					Wiadomości: 5 022
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Ja też mam ostatnio strasznie suche ręce....nigdy tak nie miałam O_o Pewnie przez mróz. Wy tu o odchudzaniu, a kto mi powie jak ZDROWO przytyć.. Moje 42.5 kg mnie nie zadowala;/ (co prawda niecałe 160 cm wzrostu ale...) Edit: nie wyglądam jak anorektyk na prawdę, zazwyczaj ludzie się dziwią jak mówię ile ważę. Niemniej: chciałabym mieć ze 4-5 kg więcej..byłoby jakoś lepiej,, 
				__________________ "mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M  | 
|     | 
|  2009-01-09, 20:41 | #4751 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-05 
					Wiadomości: 2 984
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			czesc. niestety sesja mnie dopadla i nie moge z wami pisac ale troche podczytuje. pewnie wpadne za miesiac dopiero... jakbym przyszla wczesniej to mnie wyganiajcie, bo mam naprawde mase nauki. zaro, ja się uczylam w maju 08 jezdzic po 2,5 letniej przerwie. od tego czasu jezdze regularnie, jednak to co przezylam na poczatku to byl koszmar a teraz mam chrzest zimowy. bałam sie i nadal b. ostroznie jezdze w taka pogode (nie mam absu) weim jednak, ze z nauka jazdy poczekalabym na bardziej sprzyjajace warunki. acha i jeszcze mialam 6 h u instruktora, a reszta to tż. teraz uwielbiam jezdzic  jednak mam jeszcze duzo do nauczenia. priorytetem jest parkowanie rownolegle. kolejny etap nauki to bedzie jazda w szppilkach. a propo fizjologii. wlasciwie wszystko poza wyproznianiem sie. a teraz zaraz do nauki a jak nie lubicie sie b. przemeczac a chcecie zgubic brzuszek to polecam: http://allegro.pl/item518469100_kolo..._weglowym.html malo na nim cwicze i zaczelam naprawde od 5 minut zeby nie przepasc. bo miesnie bola na poczatku bardzo. zdradziłam wam sekret :P no i do nauki. Edytowane przez biia Czas edycji: 2009-01-09 o 20:50 | 
|     | 
|  2009-01-09, 22:50 | #4752 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Cześć   Biia, no właśnie, teraz jest chrzest zimowy  A dla mnie i zimowy, i w ogóle, po takim długim czasie. Jechałam dziś do fitness klubu z TŻ i zaczęłam rozmowę, że może wezmę sobie chociaż kilka lekcji, żeby nabrać pewności. A on powiedział, że jego zdaniem tego nie potrzebuję, bo jeżdżę dobrze (chyba chciał zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej kłotni o parkowanie  ), a im więcej kilometrów zrobię, tym będzie lepiej. Z tym się akurat zgadzam. Hmm sama już nie wiem, faktycznie dobrze mi się jeździ z TŻ, nie czuję póki co potrzeby instruktora. A co do parkowania równoległego to kiedyś podobało mi się najbardziej  A teraz... praktycznie za każdym razem jak gdzies parkuję to jest juz ciemno i kiepsko widzę cokolwiek  Muszę poćwiczyc jak będzie jasno. Magic bar okazało się być ćwiczeniami ze sztangą, które bardzo lubię. Podobno powodują wzrost wytrzymałości i siły bez wyraźnego obwodu mięśni, coś dla mnie  Poemi wsiąkła, Etka wsiąkła   Boska ta emotka  Dobranoc wszystkim. Edit: Biia: ciekawe to hula hop  Pomogłoby może uzyskać wyraźniejsze wcięcie w talii?   
				__________________ When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...   | 
|     | 
|  2009-01-09, 22:54 | #4753 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			etka "wysiąkła" na chwilę   na razie jestem bardzo zajęta przeprowadzką. jutro wszystko się zamknie   
				__________________ Dyskretnej troski trzeba mi.. | 
|     | 
|  2009-01-10, 00:10 | #4754 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Śląskie 
					Wiadomości: 6 569
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Cześć! Dziś zostałam po godzinach, miałam trochę roboty. Dostałam niezłego powera i bardzo fajnie mi się siedziało  A propos ostatnio poruszanych tematów. Przy TŻ nie krępuję się sikać czy myć, jednak jeśli nie ma takiej potrzeby, nie przesadzam z ekshibicjonizmem. Golić wolę się w samotności. Kupy przy sobie nie robimy nigdy. To już jest dla nas nie do pomyślenia. Zakupoholiczką jestem straszną, muszę się nauczyć oszczędzania   Jeśli chodzi o domowy budżet, to nie ma jakichś określonych reguł. Rachunki opłaca TŻ. W sklepie płacimy na zmianę, jak wypadnie. Nie tłumaczę się, na co wydaję kasę ze swojej wypłaty, ale przeważnie się chwalę, więc i tak TŻ wie, co kupiłam  Chcemy założyć wspólne konto oszczędnościowe i wpłacać co miesiąc jakąś kwotę. Mieliśmy też wpłacić na lokatę kasę z wesela, ale raczej wydamy ją na wakacje. Jutro mąż chce mnie wyciągnąć gdzieś na wspólne picie  (to tak a propos pociągu do alkoholu). Na wyjeździe najlepszy, ale też smutny był wieczór 30.12. Spiliśmy się czerwonym winem, tak konkretnie. Były szczere rozmowy o nas, naszych potrzebach i lękach. Powiedziałam mu, że nie wiem, co to znaczy "miłość życia", że kojarzy mi się ona z wielką namiętnością (mam na myśli emocje, nie tylko seks). Powiedzał mi, że jemu miłość kojarzy się z moim uśmiechem. Rozwalił mnie tym na dobre. Dobrej nocy. | 
|     | 
|  2009-01-10, 10:08 | #4755 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 6 373
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			tak piszecie o zdrowym odzywianiu Mi niestety odkad jestem z TZem waga dobila do 61 kg (a bylo 55-56-tak jak u Kasi  ) Diano-mialam tak jak Ty- niezdrowe jedzenie, soki, gazowane slodzone napoje, fast foody  niczego zdrowego bym nie tknela. zaczelam cos zmieniac przed swietami ale wiadomo jak same swieta wygladaja. teraz wrocilam do diety, moze efektow na wadze nie widac (bo nie mam wagi wiec nawet ciezko powiedziec, zreszta to za krotko, dopiero 10 dni) ale samopoczucie lepsze, brzuch mniej wzdety, nie ma zaparc  jem 4 posilki, male porcje, wiecej owocow i warzyw (tez kiedys mowilam ze nie tkne brukselki czy czegos innego a teraz sie zajadam, ogolnie te mieszanki warzyw na patelnie nie sa takie zle  ). na talerzu tak jak u Hani-polowa to salatka, troche mieska i odrobina ziemniakow. nie pije sokow ani slodzonych gazowanych napoi (znaczy czasem sobie lykne ale rozsadnie, kiedys 1 butelka lub karton schodzily w 1 dzien, teraz stoja po 4-5 dni). przerzucilam sie na herbate i wode gazowana (poprawia trawienie).slodycze od wielkiego dzwonu  takze da sie  no wczoraj zgrzeszylam. chyba pojawil sie syndrom odstawienia cukru, po obiedzie bylam strasznie glodna, i czulam sie fatalnie (bol glowy,zawroty). no i zjedlismy z TZ pizze na pol   
				__________________ | 
|     | 
|  2009-01-10, 12:27 | #4756 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 
					Wiadomości: 5 526
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Cześć   Ja dalej jestem chora  Katar, kaszel,  ból gardła...coś okropnego  O i dodatkowo marudzenie mi się włączyło   | 
|     | 
|  2009-01-10, 12:49 | #4757 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-05 
					Wiadomości: 2 984
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 Cytat: 
 jesli chodzi o mnie szczerze polecam, zwlaszcza jak ktos ma 20 minut dziennie na cwiczenia co drugi dzien. tak chce zrobic w czerwcu na wakacje  (pamietajcie mnie wyrzucac z wizazu...) | |
|     | 
|  2009-01-10, 17:27 | #4758 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 1 601
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Ja znalazlam chwilke a tu pusciutko  Wlasnie siedze i pije zielona. Wczesniej troche sprzatalam, robilam ciasto na jutro dla rodzicow bo maja rocznice slubu a potem troszke sie ogarnialam  Haniu  twoja zapiekanka zasmakowala takze mojemu bratu do tego stopnia ze podalam mu przepis i bedzie robil u siebie na obiad w tygodniu  Troszke Was nadrobilam wiec miskowa i pozstale dziewczyny majace zaliczenia trzymam mocno kciuki zeby sie udalo    Asiuk czasem dobrze tak szczerze porozmawiac i powiedziec o czyms co na trzezwo nas blokuje. Kochacie sie i to jest najwazniejsze, wiecie ze chcecie byc ze soba do konca zycia na dobre i zle, a teraz najwazniejsze to pielegnowac ta milosc juz jako malzenstwo   Gosia zdrowka duuuzo, co by okropne chorobsko poszlo precz Diana wiem ze chcialabys schudnac i na pewno ci sie uda tylko musisz sprobowac malymi kroczkami zmieniac swoje nawyki zywieniowe. Sprobuj zamiast bialego pieczywa przejsc na ciemne pelnoziarniste, do tego moze pomidor albo inne warzywo, chuda wedlina, rozne zupy na chudym miesie, nie zabielanie ich smietana a jak juz musisz zabielac to jogurtem,do salatek jogurt zamiast smietany. Moze przed obiadem wypijaj szklanke wody mineralnej. A w pracy jak juz jest bardzo pozno i masz ochote na jakis batonik, przegryz jablko albo marchewke, albo inny owoc, grejprfuta, jednego banana. To na pewno zdrowsze i bardziej sycace niz batonik ktory daje energie tylko na chwile. Sprobuj kalafiora, brokula i pomalu sie przelamuj. Co najwazniejsze nie najadaj sie do syta. Male porcje a czesciej  Na poczatku na pewno bedzie trudno  , ale z czasem jak zobaczysz efekty to sama bedziesz sie cieszyc i od czasu do czasu mozesz sie wtedy nagrodzic kostka czekolady czy inna slodkoscia, ale nie przesadzajac. Malymi kroczkami, stopniowo a bedziesz widziala efekty, tylko sie nie poddawaj. A jesli masz mozliwosc skorzystania z porady dietetyka to skorzystaj  Wierze ze ci sie uda i wytrwasz   | 
|     | 
|  2009-01-10, 19:02 | #4759 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 
					Wiadomości: 3 666
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			ale puchy dziś ... przyjechałam do rodziców zapominając,ze moja siostra ma dziś studniówkę i siedzę dziś sama w domu  ale wczoraj mnie TŻ zaskoczył. wrócił z pracy z bukietem irysów. Cudne są   
				__________________ | 
|     | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2009-01-10, 19:20 | #4760 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 
					Wiadomości: 5 526
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 Cytat: 
  Strasznie się męczę i kombinuję żeby mi szybko przeszło.Zaraz robię inhalację na zatoki  Cytat: 
   Jak, to miło być pozytywnie zaskoczonym   | ||
|     | 
|  2009-01-10, 21:32 | #4761 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 13 215
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Powiem tak, dla chcącego nic trudnego, ale oczywiście zdarzają mi się małe grzeszki   . Ale coś na weekend kiepsko Wam idzie.   
				__________________ Zmieniaj swoje życie   | 
|     | 
|  2009-01-10, 23:03 | #4762 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			cały dzień wożenia rzeczy i rozpakowywania..a tu jeszcze końca nie widać - porzdkować to wszystko chyba będziemy przez tydzień   padam z nóg. 
				__________________ Dyskretnej troski trzeba mi.. | 
|     | 
|  2009-01-10, 23:13 | #4763 | ||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 12 459
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 Cytat: 
  , jeśli tak polecasz...ja mam problem właściwie tylko z talią, biodrami bo reszta mi nie tyje...więc może hula hop pomoże, jak mnie mąż z domu nie wyrzuci bo tych sprzętów to ja już mam, że hoho  Cytat: 
  , niezła jesteś  Jednak cudownie jest mieć świadomość, że miłość życia ma się przy swoim boku... | ||
|     | 
|  2009-01-11, 01:47 | #4764 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: 7th Heaven 
					Wiadomości: 983
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			ale naprodukowałyście   i jak zwykle ogromna rozpiętość tematyczna  Za 2 tygodnie będę miała zaliczenie za zaliczeniem , egzamin za egzaminem. Tymczasem wracam do sprawozdania z mikro . Jestem dopiero w połowie, a muszę to dzisiaj oddać . Mózg mi się już lasuje.    Pozdrawiam   | 
|     | 
|  2009-01-11, 08:41 | #4765 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			witam  jakos juz nie mogłam spac. TZ spi, a ja obok na laptopku szaleje  Jurcze jeszcze 5 dni i jade do Polski  az mi sie wierzyc nie chce. wczoraj zrobiłam ostatnie zakupu prezentowe wiec w koncu mam spokój   mam nadzieje, ze wszytskim spodonaja sie moje prezenty: tacie kupilam gramofon, bo ma kolekcje płyt do niego z dziecinstwa a nie mial gdzie odtwarzac, taki fajny czarny w starym stylu z radiem dodatkowo. dla mamy grila elektryczne, kapciuchy holenderskie i miseczki na przystawki taki fikusne  dla brata bluze i slodycze, dla babci korale a dla dzidak papierosniczke i kubek do kawy z motywem holnderskim  no... Patrze, ze mowicie o wadze. no wiec ja od chwili kiedy zaczełam brac tabletki nie przytyłam nic za to jak zamieszkałam z TZ, moja waga podrosła o 3 kilo przez te pół roku  choc wszysycy mówia mi ze teraz lepiej wyglądam to ja juz nie wiem.mysle, aby dalej zejsc do tych 49 kg ale to sie zobaczy no.. teraz juz tak czesto nie bede do was zagladała bo skonczyła nam sie w firmie praca na zmiany i z ponad 50 osoób wiekszosc zwolnili wczoraj tylko 17 osoób zostala w tym ja  ale juz nie bede pracowała od 6 do 15 tylko od 8 do 20   | 
|     | 
|  2009-01-11, 08:58 | #4766 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 1 601
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Madzialenka bardzo fajnie ze bedziesz w Polsce i spotkasz sie z rodzinka. Prezenty na pewno sie wszystkim spodobaja a najbardziej Twoja obecnosc   Na wizaz bedziesz zagladac kiedy czas pozwoli, najwazniejsze ze nadal masz tam prace  Pozdrawiam i 3 msie   | 
|     | 
|  2009-01-11, 09:04 | #4767 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Anitko juz moi rodzice sie nie mogą doczekac kiedy wróce  jakby nie było, pół roku to kawał czasu. ja tez sie nie moge doczekac  choc mam przeczucie, ze te 2 tygodnie miną jak jeden dzien. szkoda tylko, ze sama podróz nam zajmie busem 20 godzin, ale kit  wyjezdzamy w piatek o 18.30 (pod dom nam bus przyjedzie)i w sobote na obiadek mam nadzieje, ze juz bede w domku   | 
|     | 
|  2009-01-11, 09:36 | #4768 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Sercem w górach 
					Wiadomości: 1 195
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 
			
			Witam dzisiaj bardzo pogodnie i radośnie   Wczoraj TŻ skończył obóz narciarski, wyczuł z moich słów, że jestem już smutna bardzo i stęskniona aż za bardzo i przełożył parę spraw, co sprawiło, że... jeszcze wczoraj o 5 wsiadł w autobus i o 12 będzie u mnie, na 3dni!   
				__________________ Żyj marzeniami. | 
|     | 
|  2009-01-11, 09:38 | #4769 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 
					Wiadomości: 54 443
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 Cytat: 
  kochanego masz TZ   | |
|     | 
|  2009-01-11, 09:42 | #4770 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: PL 
					Wiadomości: 38 118
				 | 
				
				
				Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
				
			 Cytat: 
   ale u Ciebie to i tak waga 52kg więc spoko możesz jeszcze jeść słodycze  cześć   
				__________________ | |
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:17.
 
                














 
 










