|
Notka |
|
Wizażowe wyliczanki Wizażowe wyliczanki, to miejsce gdzie porozmawiasz o pogodzie, jedzeniu, twoim samopoczuciu lub o tym co ostatnio dostałaś od swojego ukochanego. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4741 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tam gdzie rodzą się marznia ;*
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
" Bello, życie w świecie, którego nie byłabyś częścią, nie miałoby dla mnie najmniejszego sensu.""
![]() ![]() Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa.... |
![]() ![]() |
![]() |
#4742 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6
|
![]()
nie wiem czy to już było
![]() "- Witaj Charlie! - zawołał Edward. Nie był ani troche spięty. - Jeszcze nie! - syknęłam. - Czemu? - Poczekaj, aż odwiesi kaburę! Edward zaśmiał się i wolną ręką odgarnął sobie włosy z czoła. W drzwiach stanął Charlie. Nadal był w mundurze i nadal był uzbrojony. Kiedy zobaczył nas razem z wysiłkiem powstrzymał grymas rozdrażnienia. W ostatnim czasie wkładał wiele trudu w to, żeby polubić Edwarda. Byłam pewna, że to,,co mieliśmy mu do przekazania, natychmiast położy kres tym próbom. - Cześć, dzieciaki. Co słychać? - Chcielibyśmy z tobą porozmawiać - oznajmił Edward pogodnie. - Mamy dobre nowiny. W ułamku sekundy wysilona uprzejmość na twarzy Charliego zastąpiła podejrzliwość. - Dobre nowiny? - warknął patrząc prosto na mnie. - Usiądź sobie. Uniósłszy jedna brew, wpatrywał się we mnie kilka sekund, po czym podszedł do fotela i przesiadł na samym jego brzegu, wyprostowany jak struna. - Nie denerwuj się, tato - powiedziałam, przerywając pełną napięcia ciszę. - Nie ma czym. Edward się skrzywił. Domyśliłam się, że wolałby usłyszeć coś w rodzaju: "Och, tato, jestem taka szczęśliwa!" - Jasne. Bella już ci wierzę. Jeśli nie ma czym, to czemu tak się tu przede mną pocisz? - Wcale się nie pocę - skłamałam. Spuściłam wzroki trwożnie wtuliłam się w Edwarda, przecierając jednocześnie odruchowo prawą dłonią czoło, żeby usunąć z niego "dowody rzeczowe". - Jesteś w ciąży - wybuchnął Charlie. - Przyznaj się, że jesteś w ciąży!" Lubie ten fragment i to bardzo...a Charlie to mnie po prostu rozwala tymi swoimi wybuchami wściekłości hehehe ![]() ![]() ![]()
__________________
" Trafiłam do nieba - w samym środku piekła" ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4743 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tam gdzie rodzą się marznia ;*
Wiadomości: 27
|
![]()
Ja mam pytanko^^.
![]() Jak się daje to co zawsze się Wam pojawia, pod wszymi wypowiwdziami i taką jakąś kreska?? ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Vicu Czas edycji: 2009-07-15 o 20:48 |
![]() ![]() |
![]() |
#4744 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4745 |
xoxo
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 11 816
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
po mieście tez nie mam zamiaru paradować w takiej koszulce ale po domu, potworku czy jak pojade na działkę owszem
![]()
__________________
'Niczego nie obiecuj. Obietnice to czas, a czas zawsze przynosi ze sobą jakieś zmiany.' . |
![]() ![]() |
![]() |
#4746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3 415
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
O.o Mysza nie zwróciłam uwagi ,że to ty założyłaś ten wątek ^^
To może wrzucę jeszcze jeden cytat który mnie rozbawił ![]() ~ "Nie wiem, czy zauważyłaś, babciu, ale mój chłopak trochę iskrzy się w słońcu. Proszę, nie zwracaj na to uwagi. To nic takiego, on tak już ma..."
__________________
"Wyrzuć ten gniew i wyrzuć tę złość!" ![]() Wyszukiwarkoholiczkaa. |
![]() ![]() |
![]() |
#4747 | |
xoxo
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 11 816
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]()
__________________
'Niczego nie obiecuj. Obietnice to czas, a czas zawsze przynosi ze sobą jakieś zmiany.' . |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4748 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tam gdzie rodzą się marznia ;*
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Dziękować, dziękować, dziękować
![]() ---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 22:58 ---------- " Czyli blond psychopatkę nazywał teraz Rose? Nie ma co, facet przeszedł na ciemną stronę mocy" Haha...Cały Jacob! Jak, ja go kocham ![]() ---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ---------- "Edward nie był w stanie nienawidzić czegoś, co kochało Bellę. Gdyby było inaczej, nienawidziłby przecież i mnie. Po między mną, a nienarodzonym potworem była jednak istotna różnica. Kochałem Bellę, ale jej nie zabijałem"
Oj,Oj Jacobie... Ten potwór będzie za niedługo dla Ciebie całym światem... Reneesme.
__________________
"Miłość, przyjacielu, To dym, co z parą westchnień się unosi; To żar, co w oku szczęśliwego płonie; Morze łez, w którym nieszczęśliwy tonie. Czymże jest więcej? Istnym amalgamem, ![]() ![]() Żółcią trawiącą i zbawczym balsamem."
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4749 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
hej
![]() nie wiem co napisać więc cytacik ![]() - Owszem, miałem wyrzuty sumienia. Ogromne. Tak ogromne, że nie potrafiłabyś wyobrazić sobie ich mocy. - No to, co się nie zgadza? Nie rozumiem. - Bello. - W oczach Edwarda płonął ogień, ale zachowywał spokój. - Pojechałem do Volterry, ponieważ sądziłem, że nie żyjesz. To, czy przyczyniłem się do twojej śmierci, czy nie, nie było najistotniejsze. Oczywiście, popełniłem poważny błąd, nie potwierdzając u Alice tego, co przekazała mi Rosalie, ale przecież zadzwoniłem do was do domu i Jacob powiedział, że Charlie jest na pogrzebie. Wszystko pasowało. Kto jeszcze mógł mu umrzeć? Jak wysokie jest prawdopodobieństwo takiego zbiegu okoliczności? Ach... - Wydawał się o czymś sobie przypomnieć. - No tak. Zniżył głos do tego stopnia, że nie byłam pewna, czy trafnie odgaduję, co mówi. - Los zawsze przeciwko kochankom. Nieporozumienie za nieporozumieniem. Już nigdy nie będę krytykował Romea. - Ale nadal nic z tego nie rozumiem - przyznałam. - Co jedno ma z drugim wspólnego? - Co, z czym? - Moja ewentualna śmierć z twoim samobójstwem. Zanim mi odpowiedział, wpatrywał się we mnie przez dobrą minutę. - Czy nic nie pamiętasz z tego, co ci kiedyś wyłożyłem? - Pamiętam każde słowo, które padło z twoich ust. W tym te, które zaprzeczały wcześniejszym. Edward przejechał mi chłodnym palcem po dolnej wardze. - Najwyraźniej coś opacznie zrozumiałaś. Przymknąwszy powieki, zaczął potrząsać głową w przód i w tył. Na jego twarzy malował się smutny półuśmiech. - Myślałem, że wszystko ci szczegółowo wyjaśniłem. Bello, życie w świecie, którego nie byłabyś częścią, nie miałoby dla mnie najmniejszego sensu. - Chyba... - Nie wiedziałam, jak określić to, co czułam. Byłam bliska omdlenia. - Coś... - powiedziałam wolno. - Coś mi się tu nie zgadza. Edward spojrzał mi prosto w oczy. W jego własnych nie dopatrzyłam się ani grama zakłamania. - Nic dziwnego. Jestem utalentowanym kłamcą. Muszę nim być. Zamarłam. Napięłam mięśnie, jakbym szykowała się na cios. Obrąb mojej niewidzialnej rany zapulsował kilkakrotnie. Z bólu zaparło mi dech w piersiach. Edward pogłaskał mnie po ramieniu, żebym choć odrobinę się rozluźniła. - Pozwól mi skończyć! Wiem, że jestem utalentowanym kłamcą, ale nie spodziewałem się, że ty z kolei jesteś aż tak łatwowierna. - Skrzywił się. - Omal mi serce nie pękło. Sparaliżowana, czekałam na to, co miał mi do zakomunikowana. - Wtedy, w lesie, kiedy się z tobą żegnałem... To był temat tabu. Z wysiłkiem zablokowałam wspomnieniom drogę do swojej świadomości. Walczyłam z całych sił, żeby nie odrywać się myślami od tu i teraz. Mój ukochany zniżył glos do szeptu.... |
![]() ![]() |
![]() |
#4750 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Ależ tu ciCHosza...
![]()
__________________
" (...) Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność." ♥ ... Daria, 22 lata. Nauczycielka wf i instruktorka fitness ![]() W trakcie mgr z bezpieczeństwa morskiego państwa. Służby mundurowe <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#4751 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
,,Death is peaceful...Easy. Life... Is... harder"
~Zmierzch~ ![]() Edytowane przez kochaam Czas edycji: 2009-07-16 o 12:34 |
![]() ![]() |
![]() |
#4752 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Woj. Podkarpackie
Wiadomości: 113
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Witam! Jak wam mija dzionek??
A teraz cytat, pewnie już był, ale muuszę go napisać ![]() Zebrałam z blatu swoje rzeczy, zerwałam się i ruszyłam w stronę wyjścia. Zamierzałam wyjść z gracją godną tej dramatycznej sceny, ale oczywiście zaczepiłam butem o framugę i książki rozsypały mi się po podłodze. |
![]() ![]() |
![]() |
#4753 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 6 625
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
'Edward delikatnie rozplątał moje dłonie zaciśnięte na jego szyi - poddały się do razu. Następnie przesunął mnie sobie na brzuch, tuląc do siebie niczym małe dziecko'
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4754 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tam gdzie rodzą się marznia ;*
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Oczywiście zawsze będę cię kochał...w pewien sposób. Ale tamtego feralnego wieczoru uzmysłowiłem sobie, że czas na zmianę dekoracji. Widzisz, zmęczyło mnie już udawanie kogoś, kim nie jestem.Bo ja nie jestem przedstawicielem twojej rasy.
Zerknął na mnie. Tak, ta twarz nie należała do człowieka.
__________________
"Miłość, przyjacielu, To dym, co z parą westchnień się unosi; To żar, co w oku szczęśliwego płonie; Morze łez, w którym nieszczęśliwy tonie. Czymże jest więcej? Istnym amalgamem, ![]() ![]() Żółcią trawiącą i zbawczym balsamem."
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4755 | ||
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Mmm ten cy<tat duzo lepiej brzmi po ang niz po pol
![]() nooo strasznie ;O jak nigdy ;O ale no wakacje wszyscy w rozjezdzie ;D Cytat:
![]() Cytat:
Haha achhh ta Bella i jej zmysl rownowagi ;D ''- Tak sobie myślałam, że może z tej okazji pozwolisz mi się jeszcze raz pocałować... - Masz dzisiaj dużo zachcianek. - Owszem - przyznałam. - Ale, proszę, nie rób nic wbrew sobie - dodałam z lekka urażona. Zaśmiał się, a potem westchnął. - Tak... Módlmy się, żebym nigdy nie zrobił czegoś wbrew sobie... - W jego głosie pobrzmiewała nuta rozpaczy. Mimo wszystko, wziął mnie pod brodę i przyciągnął do siebie.'' |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4756 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tam gdzie rodzą się marznia ;*
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
- Ogniska? - Nie wydawałam się być zaciekawiona. Wydawałam się być martwa.
"Choć było oczywiste,że nie jestem w stanie go dogonić, na drżących nogach ruszyłam za nim w głąb lasu. Nie zostawił za sobą żadnych śladów, a liście znieruchomiały po kilku sekunadach, ja jednak uparcie szłam przed siebie. Nie myślałam o niczym innym, prócz tego,że ,muszę go odnaleźć. Nie mogłam się zatrzymać - przyznałabym wtedy,że to koniec. Koniec miłości. Koniec mojego życia." ![]() ![]() ![]() Wybaczcie, że ja tak ciągle te cytaty dodaję z KWN, ale właśnie po raz 3 to czytam i przy okazji dodaję ulubione kwestie. ![]()
__________________
"Miłość, przyjacielu, To dym, co z parą westchnień się unosi; To żar, co w oku szczęśliwego płonie; Morze łez, w którym nieszczęśliwy tonie. Czymże jest więcej? Istnym amalgamem, ![]() ![]() Żółcią trawiącą i zbawczym balsamem."
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4757 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
"- Boi się igły - mruknął Edward pod nosem, kręcąc głową. - Sadystyczny wampir, który chce ją zamęczyć na śmierć, prosi o spotkanie - nie ma sprawy, już leci, już jej nie ma. Ale gdy podłączyć ją do kroplówki..." xD
__________________
" Trafiłam do nieba - w samym środku piekła" ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4758 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4759 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Woj. Podkarpackie
Wiadomości: 113
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
|
![]() ![]() |
![]() |
#4760 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tam gdzie rodzą się marznia ;*
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
No, najlepiej jest se czytać te kwestie i póscić do tego " Bella's Lullaby" - Godzinna(conajmniej) histeria gwarantowanna. ![]() ![]() ![]()
__________________
"Miłość, przyjacielu, To dym, co z parą westchnień się unosi; To żar, co w oku szczęśliwego płonie; Morze łez, w którym nieszczęśliwy tonie. Czymże jest więcej? Istnym amalgamem, ![]() ![]() Żółcią trawiącą i zbawczym balsamem."
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4761 |
xoxo
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 11 816
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
"O mało nie dostałem ataku serca, kiedy zobaczyłem, co knujesz, a niełatwo doprowadzić wampira do takiego stanu."
"Nie miałam pojęcia, jak się uwodzi mężczyznę. Na pewno nie jąkając się i pocąc ze zdenerwowania." "Doszłam do wniosku, że największym problemem podczas egzaminów będzie dla mnie skoncentrowanie się na treści pytań. Mogłam przecież odpłynąć i w eseju z historii opisać wojny wampirów z południa!" "I co ja mam z tobą począć, dziewczyno? – jęknął. – Kiedy pocałowałem cię wczoraj, rzuciłaś się na mnie, a dziś straciłaś przytomność!" "Na płycie znajdowały się najwyraźniej same kompozycje Edwarda, w jego wykonaniu. – Przypuszczałem, że nie zgodzisz się, żebym kupił ci fortepian i grał do snu – wyjaśnił" kochanyyyyy ![]()
__________________
'Niczego nie obiecuj. Obietnice to czas, a czas zawsze przynosi ze sobą jakieś zmiany.' . |
![]() ![]() |
![]() |
#4762 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tam gdzie rodzą się marznia ;*
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
"Od ponad kwartału starałam się o Nim nie myśleć, nie oznaczało to jednak, że starałam się o Nim zapomnieć. Nieraz nad ranem, kiedy z braku snu słabła moja silna wola, martwiłam się, że wszystko mi się wymyka. Moja pamięć była jak sito. Wzdrygałam się na myśl o tym, że pewnego dnia już nie przypomnę sobie koloru Jego oczu , chłodu Jego skóry, tembru Jego głosu. Nie wolno mi było tych cech wspominać, ale moim obowiązkiem było o nich pamiętać. Dlaczego? Ponieważ, aby dalej życ, nie mogłam przestać wierzyć,że mój Towarzysz naprawdę istniał. Zbrojna w tę wiarę , byłam gotowa zmierzyć się z każdą odmianą cierpienia" ---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ---------- "Jedno było w tym cudowne: nie umierałam. Czułam potworny ból -promieniował z klatki pierśiowej ku kończynom i czubkowi głowy - ale jakimś cudem go znosiłam. Mogłam z nim żyć. Zauważyłam też, że to nie ból osłabł od września, tylko raczej ja sama stałam się silniejsza."
__________________
"Miłość, przyjacielu, To dym, co z parą westchnień się unosi; To żar, co w oku szczęśliwego płonie; Morze łez, w którym nieszczęśliwy tonie. Czymże jest więcej? Istnym amalgamem, ![]() ![]() Żółcią trawiącą i zbawczym balsamem."
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4763 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
,,– Chętna zakończyć swoje życie, nie zaznawszy dorosłości – szepnął, jakby do siebie. – Chętna uczynić z młodości zmierzch swego życia. Gotowa wyrzec się wszystkiego.
– To nie koniec, to dopiero początek. – mruknęłam" ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4764 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 917
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
ano
![]() nawet i ja mam mniejszą ochotę tu zaglądać.. ale może to ze względu na brak humoru.. idę czytać, dobranocka intruzkom, tym intruzkom ![]()
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc. |
![]() ![]() |
![]() |
#4765 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
"I wanted him like I wanted air to breathe. Not a choice – a necessity." <3 oczywiście w tłumaczeniu na polski to mój ulubiony cytat - " (...) Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność." <33
__________________
" (...) Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność." ♥ ... Daria, 22 lata. Nauczycielka wf i instruktorka fitness ![]() W trakcie mgr z bezpieczeństwa morskiego państwa. Służby mundurowe <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#4766 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tam gdzie rodzą się marznia ;*
Wiadomości: 27
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Oki, ja spadam czytać...
Dobranoc ... Edwaaaard ![]() ![]() ![]()
__________________
"Miłość, przyjacielu, To dym, co z parą westchnień się unosi; To żar, co w oku szczęśliwego płonie; Morze łez, w którym nieszczęśliwy tonie. Czymże jest więcej? Istnym amalgamem, ![]() ![]() Żółcią trawiącą i zbawczym balsamem."
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4767 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Uwielbiam ten cytat. Jak oglądam film to zawsze kilka razy przewijam w tym momencie i sobie słcham
__________________
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4768 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ---------- a jak mój nowy av?????? ![]() Edytowane przez kochaam Czas edycji: 2009-07-16 o 22:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4769 | |||
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 216
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Buuu bede plakac przez Ciebie xD ... te cytaty ... masakra ;D uwielbiam.! Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4770 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 917
|
Dot.: Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu
No i co?
już niedługo 13 a tu pusto od nocy? oj nieładnie:P kochaaam ładny av, ale nie wiem kto na nim jest.. <myśli> ;p ![]()
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.