Króliczek Miniaturka IV

[groszek75]

najwazniejsze by mial siano, to moze jesc ile chce, a granulat ja daje z 3 razy dziennie po łyzce moze wychodzi, ale wiadomo do tego ma warzywa, owoce

[emilia0508]

Najważniejsze jest sianko. Plus warzywa owoce zioła trawka,ja daje granulat rano i wieczorem po lyzce ale był czas gdy jechał na samym sianie bo chorował... Plus woda oczywiscie non stop świeża

[groszek75]

no moja jak chorowa to w ogole nie chcial jesc granulatu, cale szczescie bylo zielonego jeszcze, siano jadl

[emilia0508]

Mój to miał okres że wogóle siana nie jadł... A zwykłego nie tyka... Musi mieć mietowe lub melisowe z zuzali - wybredzioch

[groszek75]

siano dobre kupic, to tez trzeba sie nachodzic, ile ja nawacham i w ogole, a jak znajde to biore, jak dzis 7 paczek

dzis troche na dworze byli, swinki gore od klatek mialy, ale one to tylko sie postawi i juz jedza, prawdziwe świnie

a Julek, to sobie kica, ma otwarte drzwi i urzeduje gdzie mu sie podoba, ale tez widzialam, ze skubal, świnek za nim dzis biegał

[emilia0508]

Mój Pychol też był dziś - ale na balkonie ależ się nakical

[szprotka_]

Napisane przez emilia0508

Mój to miał okres że wogóle siana nie jadł... A zwykłego nie tyka... Musi mieć mietowe lub melisowe z zuzali - wybredzioch

sposób na moją wredotę: mam takie pudełko zamykane, to chowam tam trochę siana, dorzucam do tego trochę suszonej żurawiny, zamykam na parę dni i voila! wredny plan wobec zwierza gotowy do użycia, a z jaką zaciekłością zżera to siano, żeby się dostać do żurawiny... bajka

[wild_horse]

Dziewczyny, miała może któraś z Was neutralizator do kuwet z Hiltona? Jak 'wrażenia'? Użyłam raz i jakoś mi nie podpasował , ale może u Was się sprawdza .

[emilia0508]

Napisane przez szprotka_

sposób na moją wredotę: mam takie pudełko zamykane, to chowam tam trochę siana, dorzucam do tego trochę suszonej żurawiny, zamykam na parę dni i voila! wredny plan wobec zwierza gotowy do użycia, a z jaką zaciekłością zżera to siano, żeby się dostać do żurawiny... bajka

A moge prosić o zdjęcie tego pudełka? Da się coś takiego samemu zrobić? Czy gdzieś kupić?

[szprotka_]

Napisane przez emilia0508

A moge prosić o zdjęcie tego pudełka? Da się coś takiego samemu zrobić? Czy gdzieś kupić?

jakiekolwiek zamykane pudło, żeby siano miało szanse przejść zapachem danego owocu. ja dostaję takie pudła reklamowe beapharu, jak niedobrocie żarło kupuje. żadne specjalne. siano tak z tydzień musi postać z tymi owacami.
ew. można jeszcze wymieszać z ulubionymi suszkami zwierzaka.

[emilia0508]

Dobry pomysł muszę wypróbować

[Nimfa20]

Napisane przez wild_horse

Dziewczyny, miała może któraś z Was neutralizator do kuwet z Hiltona? Jak 'wrażenia'? Użyłam raz i jakoś mi nie podpasował , ale może u Was się sprawdza .

Wprawdzie nie mam królika, ale 2 koty i używam tego neutralizatora. Kupuję lawendę i ostatnio jakiś owocowy.
Nie wiem czy zwalcza zapach czy zagłusza, jednak mniej czuć z kuwety. Oczywiście jeśli się odpowiednio często sprząta

[wild_horse]

Napisane przez Nimfa20

Wprawdzie nie mam królika, ale 2 koty i używam tego neutralizatora. Kupuję lawendę i ostatnio jakiś owocowy.
Nie wiem czy zwalcza zapach czy zagłusza, jednak mniej czuć z kuwety. Oczywiście jeśli się odpowiednio często sprząta

Nie chodziło mi o zapach, ale o co innego. Po tym neutralizatorze jakoś mi się żwirek kleił do kuwety .
Zastanawiam się w ogóle czy o tym samym produkcie mówimy, bo mój jest nie zapachowy

[groszek75]

teraz juz fajnie, bo jak ide psy wypuscic i brame przytknac, zeby mi Sara nie wyszla, to juz mlecze i trawke po drodze zbieram i na śniadanko maja zielenine swiezutka moje dzieciaczki

[wild_horse]

Napisane przez groszek75

teraz juz fajnie, bo jak ide psy wypuscic i brame przytknac, zeby mi Sara nie wyszla, to juz mlecze i trawke po drodze zbieram i na śniadanko maja zielenine swiezutka moje dzieciaczki

No to ładnie! Niestety, dzisiaj wychodziłam z domu przed 7 więc nie zerwałam nic Małej, ale za to jak wróciłam to wypuściłam ją na dwór, do klatki/zagrody, i kicała tam szczęśliwie przez 6 godzin

[groszek75]

Julka tez wczoraj puscilam, to pobrykał rowno, nie chcial nawet wracac

[Nimfa20]

Napisane przez wild_horse

Nie chodziło mi o zapach, ale o co innego. Po tym neutralizatorze jakoś mi się żwirek kleił do kuwety .
Zastanawiam się w ogóle czy o tym samym produkcie mówimy, bo mój jest nie zapachowy

Któryś z tych?

Ja kupuje ten w tubce.

U mnie czasem się 'klei'- ale to dlatego, że nie myję kotom codziennie kuwety. Wiadomo, jak nasikają i mocz dojdzie do dna, to jest mokre i wtedy się klei.

Kiedyś pani z zoologa poleciła mi go dla chomika. Kupiłam, ale nie używałam, bo chomikom raczej nie powinno się dawać takich zapachowych ( nos mają przy kuwecie i miałam wrażenie, że to za silny zapach był dla niego) .

[wild_horse]

Nimfa20, mam ten drugi, w niebieskim opakowaniu . U mnie też się właśnie 'kleił', z tym że ja sprzątam Małej co 2-3 dni, zależy jak dużo sika

Niedawno kupiłam jej jakiś perfumowany. Też bałam się, że zapach będzie za ostry, ale jest ledwie wyczuwalny . W ogóle wygląda tak, jakby to był żwirek i neutralizator w jednym - przy wsypywaniu do kuwety kurzy się tak samo jak ten neutralizator z Hiltona. Wydaje mi się, że dobrze pochłania zapachy, bo nic nie czuć w pokoju, a przy poprzednim żwirku (taki trochę niewypał ) już parę godzin po wyczyszczeniu pojawiał się ten charakterystyczny zapach.

Nie wiem jeszcze jak nowy żwirek 'zachowuje się' przy czyszczeniu, bo nasypałam go dopiero wczoraj wieczorem. Jak będę miała nowe wieści zaraz napiszę .

Moja Mała zawsze jak ma jakiś nowy żwirek najpierw musi zjeść parę granulek . Czy ona jest jakaś nienormalna?

[wild_horse]

Napisane przez groszek75

siano dobre kupic, to tez trzeba sie nachodzic, ile ja nawacham i w ogole, a jak znajde to biore, jak dzis 7 paczek

Czym się kierujesz przy wyborze sianka?

[groszek75]

Napisane przez wild_horse

Czym się kierujesz przy wyborze sianka?

przede wszystkim wącham, do tego źdbła żeby były mieciutkie, szerokie i mocno zielone

[szprotka_]

żesz mnie potwór uraczył na długi weekend choróbskiem swym. zapchały mu się kanaliki i teraz straszy zielonymi oczami. już czuję w kościach, że będzie wojna o wtarcie mu leku. heh, a tak długo był spokój :P

[groszek75]

ojoj

mi wczoraj świnka najstarsza umarla , szybko i spokojnie odeszla, ze starosci

[szprotka_]

współczuję dobrze, że nie cierpiała, ale zawsze szkoda, że to nie jeszcze jeden dzień dłużej...

[emilia0508]

Ojoj... Niech spokojnie odpoczywa za teczowym mostem

[groszek75]

no tak

najgorzej, ze pozostale tez juz maja 5 i 6 lat i zaczna mi jak kawki padac

jeszcze kolo 5 im jesc dawalam i bylo okej, a rano kolo 10 juz lezala inie chciala nawet nic przełknac, chwila posiedziala ze mna, powietrze złapala i odeszla na rękach

[emilia0508]

Napisane przez groszek75

no tak

najgorzej, ze pozostale tez juz maja 5 i 6 lat i zaczna mi jak kawki padac

jeszcze kolo 5 im jesc dawalam i bylo okej, a rano kolo 10 juz lezala inie chciala nawet nic przełknac, chwila posiedziala ze mna, powietrze złapala i odeszla na rękach

Najważniejsze że nie cierpiała

[groszek75]

7 lat miala i zawsze okej bylo, wiec dobre i to

[emilia0508]

Będzie szczęśliwa za TM

[elskede]

Witam, wkrótce będziemy mieli z mężem dorosłą samiczkę królika i mam może głupie pytanie, ale czy kiedykolwiek suszyłyście trawę na siano? Bo u moich teściów jest wielgachna działka i masa koszenia czyściutkiej, soczystej trawy co tydzień, kosiarka jest spalinowa, ale tak naprawdę siano w workach z zoologików też nie jest koszone kosą tylko jakimś traktorem czy czymś na olej napędowy/benzynę. Co o tym myślicie? Orientujecie się może jak długo trzeba suszyć i czy takie wysuszone siano jeszcze musi odleżeć jakiś czas? Nie mam o tym bladego pojęcia, ale chciałabym żeby uszata miała same zdrowe rarytasy do jedzenia.
Doczytałam Wasz wątek do 123 strony, możecie polecić mi jakiś granulat, wyczytałam że karmi się króla łyżką -2-3 razy dziennie? A i jaką wodę podawać - przegotowaną, z kranu, czy butelki? Żwirek sobie znalazłam w super cenie 44zł z przesyłką za 75 litrów.
Aaaa i jeszcze jedno pytanie, jak zabezpieczacie balkon przed królikiem, czy mimo np. takiej bambusowej osłonki do samej balustrady królik nie jest w stanie wyskoczyć przez tą balustradę, bo chyba tutaj u kogoś przeczytałam, że królik wskakiwał na parapety i mnie zatkało? Może zadaję głupie pytanie, ale wolę być lepiej przygotowana na wszystko i godnie przyjąć Króliczkę.
Dziękuję za pomoc

[groszek75]

trawe jak najbardziej mozna suszyc, teraz trzeba po prostu na sloncu starac sie, by wilgoci nie bylo i wąchac czy dobrze idzie, moze w jakis kartony rozkladaj, bo ja tak zioła czy mlecz susze

co do granulatu u mnie najbardziej sie sprawdza veresele laga complete

ale jak to dorosla kroliczka to trzeba obadac jak przyjmie nowy pokarm , jak bobki wygladaja

wode podaje mineralna, mozna przegotowana tez

a co do balkonu sie nie wypowiem, bo nie mam