dzidziuś 2012/2013 czyli bardzo odlegle planowanie...:)

[Madzialenka12344321]

Gucia to samo mój gin mówił. Ja tez miałam masakryczne @ przed braniem. Kochana a kiedy planujecie się starać (dalej przyszły rok)i... czy łykasz kwasik, bo kiedyś wspominałaś, ze masz zamiar zacząć.

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia to samo mój gin mówił. Ja tez miałam masakryczne @ przed braniem. Kochana a kiedy planujecie się starać (dalej przyszły rok)i... czy łykasz kwasik, bo kiedyś wspominałaś, ze masz zamiar zacząć.

Jeszcze nie łykam, ale myślę, że zacznę, bo tak jak Ana pisała nie zaszkodzi, a tylko może pomóc

A co do starań, to najwcześniej w przyszłym roku w wakacje. Ale jeszcze tego jakoś bardzo nie czuję. Myślę, że to byłby odpowiedni czas, bo zdążyłabym wrócić do pracy przed kolejnym ważnym wydarzeniem, ale jakiegoś wielkiego ciśnienia jeszcze nie mam

A Wy jak? w tym roku? Madzia, powtórzę Ci tylko co mi powiedziała moja gin, dobrze jest zachodzić w ciążę w wakacje, bo wtedy najgorszy okres ciąży masz w zimie, a dziecko jest wiosenne i tym samy dużo korzysta ze świeżego powietrza, ciepła przed zimą. Także nie namawiam... ale wiesz

[Madzialenka12344321]

Gucia mnie ostatnio bardzo bierze na dziecko. Kwas łykam już 2 miesiące. Nie wiem dlaczego, ale coś czuję, że w tym roku odstawię te tabletki i na spokojnie (bez parcia) zacznę się kochać z mężem. Nie, że odstawiam i kocham się prokreacyjnie . Tylko kochamy się bez zabezpieczenia Teraz mam kilka ważnych rzeczy w pracy jak pisanie tych sprawozdań, egzamin na kontraktowego (pewnie koniec czerwca - początek lipca) a potem?? A jeszcze jak mi gin powiedział, ze na bank od razu sie nie uda i trzeba będzie dłużej się starać, to zaczynam mysleć czemu nie?? Jeszcze zobaczę jak z moją umową o pracę.

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia mnie ostatnio bardzo bierze na dziecko. Kwas łykam już 2 miesiące. Nie wiem dlaczego, ale coś czuję, że w tym roku odstawię te tabletki i na spokojnie (bez parcia) zacznę się kochać z mężem. Nie, że odstawiam i kocham się prokreacyjnie . Tylko kochamy się bez zabezpieczenia Teraz mam kilka ważnych rzeczy w pracy jak pisanie tych sprawozdań, egzamin na kontraktowego (pewnie koniec czerwca - początek lipca) a potem?? A jeszcze jak mi gin powiedział, ze na bank od razu sie nie uda i trzeba będzie dłużej się starać, to zaczynam mysleć czemu nie?? Jeszcze zobaczę jak z moją umową o pracę.

no ja też gdzieś z tyłu głowy mam, że starania mogą trochę potrwać... ale biorę też pod uwagę, że może się udać w 1 cyklu więc i wtedy musimy już być gotowi na wszystko. A z drugiej strony jak to mój mąż mówi, przecież prawie rok będę chodzić w ciąży, więc niby czego przez rok nie da sie zorganizować?

no i nie zapominaj, ze dla mnie jeszcze to mieszkanie jest ważne, którego nadal nie mam i już tracę siły na szukanie... ale nie poddaje się!

[Madzialenka12344321]

Gucia wiem, wiem. Ja bez mieszkania nawet bym nie zaczynała starań. A teraz to w sumie jestem w takiej sytuacji , że nie wiele się zmieni,. BO kredyt mamy na 25 lat, więc nie ma co czekać na poprawę sytuacji materialnej. Jedyne co, to moja praca... bo dalej nie wiem co z umową.

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia wiem, wiem. Ja bez mieszkania nawet bym nie zaczynała starań. A teraz to w sumie jestem w takiej sytuacji , że nie wiele się zmieni,. BO kredyt mamy na 25 lat, więc nie ma co czekać na poprawę sytuacji materialnej. Jedyne co, to moja praca... bo dalej nie wiem co z umową.

Umowę Ci przedłużą, nie bój żaby Jestem przekonana, że z pracą będzie ok

I masz racje, nie ma na co czekać! A Ty jesteś starsza ode mnie, więc powiedzmy, że ja jeszcze te 2 lata zapasu mam stąd ciśnienie jakieś mniejsze

[blonde_hair]

Napisane przez Gucia0987

Jeszcze nie łykam, ale myślę, że zacznę, bo tak jak Ana pisała nie zaszkodzi, a tylko może pomóc

tylko w czym
Moim zdaniem lepiej jesc produkty w których znajduje sie kwas foliowy ( Znajduje się w liściastych warzywach, szczególnie zielonolistnych (sałata, szpinak, kapusta, brokuły, szparagi, kalafiory, brukselka), a także w pomidorach, grochu, fasoli, soczewicy, soi, burakach, orzechach, słoneczniku, drożdżach piwnych, wątrobie, żółtku jajka, pszenicy, pomarańczach, bananach) albo zazywac witaminy dla kobiet które staraja sie o dziecko.

[gusiak23]

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia mnie ostatnio bardzo bierze na dziecko. Kwas łykam już 2 miesiące. Nie wiem dlaczego, ale coś czuję, że w tym roku odstawię te tabletki i na spokojnie (bez parcia) zacznę się kochać z mężem. Nie, że odstawiam i kocham się prokreacyjnie . Tylko kochamy się bez zabezpieczenia Teraz mam kilka ważnych rzeczy w pracy jak pisanie tych sprawozdań, egzamin na kontraktowego (pewnie koniec czerwca - początek lipca) a potem?? A jeszcze jak mi gin powiedział, ze na bank od razu sie nie uda i trzeba będzie dłużej się starać, to zaczynam mysleć czemu nie?? Jeszcze zobaczę jak z moją umową o pracę.

Napisane przez Gucia0987

no ja też gdzieś z tyłu głowy mam, że starania mogą trochę potrwać... ale biorę też pod uwagę, że może się udać w 1 cyklu więc i wtedy musimy już być gotowi na wszystko. A z drugiej strony jak to mój mąż mówi, przecież prawie rok będę chodzić w ciąży, więc niby czego przez rok nie da sie zorganizować?

no i nie zapominaj, ze dla mnie jeszcze to mieszkanie jest ważne, którego nadal nie mam i już tracę siły na szukanie... ale nie poddaje się!

jakbym o sobie czytała. Z tym, że ja mam już kontraktowego, umowę na czas nieokreślony i kredyt na 15lat ale odczucia identyczne.

[Gucia0987]

Napisane przez blonde_hair

tylko w czym
Moim zdaniem lepiej jesc produkty w których znajduje sie kwas foliowy ( Znajduje się w liściastych warzywach, szczególnie zielonolistnych (sałata, szpinak, kapusta, brokuły, szparagi, kalafiory, brukselka), a także w pomidorach, grochu, fasoli, soczewicy, soi, burakach, orzechach, słoneczniku, drożdżach piwnych, wątrobie, żółtku jajka, pszenicy, pomarańczach, bananach) albo zazywac witaminy dla kobiet które staraja sie o dziecko.

No właśnie nie myślę konkretnie o kwasie foliowym, ale bardzie o witaminach, które także go zawierają

Ja ze składników, które wymieniłaś jem sporo rzeczy, ale nie sądzę, że zjadam je w takich ilościach żeby nie musieć go uzupełniać. Poza tym tak jak Ana pisała, nie jest on tylko dla kobiet w ciąży, bądź starających się

[Bika83]

Napisane przez blonde_hair

tylko w czym
Moim zdaniem lepiej jesc produkty w których znajduje sie kwas foliowy ( Znajduje się w liściastych warzywach, szczególnie zielonolistnych (sałata, szpinak, kapusta, brokuły, szparagi, kalafiory, brukselka), a także w pomidorach, grochu, fasoli, soczewicy, soi, burakach, orzechach, słoneczniku, drożdżach piwnych, wątrobie, żółtku jajka, pszenicy, pomarańczach, bananach) albo zazywac witaminy dla kobiet które staraja sie o dziecko.

Właśnie, kiedy poszłam do lekarza z tematem " chcę rozpocząć starania" polecił mi kompleks witamin - jak się później okazało bardzo drogi, i przeznaczony dla kobiet po ciąży (tak powiedziały farmaceutki i ulotka owych witamin). Poszłam do innego lekarza, polecił zwykły, tani kwas foliowy.

A w może pomóc kwas foliowy, oto ściągawka z neciku:
Kwas foliowy jest niezbędny każdemu żywemu organizmowi, a w szczególności kobietom spodziewającym się dziecka. Zapobiega anemii, czyli niedokrwistości u ciężarnych, a nienarodzone jeszcze dzieci chroni przed wadami cewy nerwowej (bezmózgowie, rozszczep kręgosłupa, przepuklina oponowo-rdzeniowa). Ponieważ wady te powstają podczas pierwszych 4 tygodni ciąży, lekarze zalecają kobietom przyjmowanie kwasu foliowego jeszcze przed zajściem w ciążę. Dzienna dawka dla kobiet planujących ciążę (a także tych współżyjących) to 0,4 mg. Podczas pierwszego trymestru ciąży (oraz czasami aż do końca jej trwania) dawka może być większa, ale zależeć to może tylko do lekarza prowadzącego ciążę.

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

Właśnie, kiedy poszłam do lekarza z tematem " chcę rozpocząć starania" polecił mi kompleks witamin - jak się później okazało bardzo drogi, i przeznaczony dla kobiet po ciąży (tak powiedziały farmaceutki i ulotka owych witamin). Poszłam do innego lekarza, polecił zwykły, tani kwas foliowy.

A w może pomóc kwas foliowy, oto ściągawka z neciku:
Kwas foliowy jest niezbędny każdemu żywemu organizmowi, a w szczególności kobietom spodziewającym się dziecka. Zapobiega anemii, czyli niedokrwistości u ciężarnych, a nienarodzone jeszcze dzieci chroni przed wadami cewy nerwowej (bezmózgowie, rozszczep kręgosłupa, przepuklina oponowo-rdzeniowa). Ponieważ wady te powstają podczas pierwszych 4 tygodni ciąży, lekarze zalecają kobietom przyjmowanie kwasu foliowego jeszcze przed zajściem w ciążę. Dzienna dawka dla kobiet planujących ciążę (a także tych współżyjących) to 0,4 mg. Podczas pierwszego trymestru ciąży (oraz czasami aż do końca jej trwania) dawka może być większa, ale zależeć to może tylko do lekarza prowadzącego ciążę.

ja wiem po co stosuje sie kwas foliowy
ciaze sama przeszlam
tylko nie rozumiem w czym ma pomóc stosowanie go 1 czy 1,5 roku przed staraniami

[Bika83]

Napisane przez blonde_hair

ja wiem po co stosuje sie kwas foliowy
ciaze sama przeszlam
tylko nie rozumiem w czym ma pomóc stosowanie go 1 czy 1,5 roku przed staraniami

aha tego to też nie wiem, ale wiem, że sporo osób tak robi, może wynika to z wydłużającego się czasu starań, ja kwas zaczęłam brać chyba w styczniu, czyli tak z 3 miesiące przed staraniami, no a że się starania jeszcze nie powiodły, to już go biorę prawie pol roku będzie za chwilę.

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

aha tego to też nie wiem, ale wiem, że sporo osób tak robi, może wynika to z wydłużającego się czasu starań, ja kwas zaczęłam brać chyba w styczniu, czyli tak z 3 miesiące przed staraniami, no a że się starania jeszcze nie powiodły, to już go biorę prawie pol roku będzie za chwilę.

tylko, ze z tego co wiem (moze sie myle, jesli tak to prosze o poprawe)to kwas foliowy nie pomaga w zaden sposób w trakcie staran tzn. nie przyspieszy poczeciaMa on glowny wpływ na zminimalizowanie ryzyka wystąpienia wad cewy nerwowej u dziecka. Dlatego zaleca sie branie na około 3 miesiace przed staraniami i przynajmniej do skonczenia 1 trymestru

[Bika83]

no też nie słyszałam żeby w poczęciu pomagał......

[Madzialenka12344321]

nie ma co brac drogiego kwasu foliowego. Mi gin powiedział,a bym teraz jakiś tani kupiła a dopiero jak się dowiem, ze jestem w ciąży zaczęła brac ten droższy (zapisał mi gdzieś tam nazwę )

Gucia mam nadzieję z tą pracą bo nigdzie indziej nie składałam


ech.. gdybym miała na czas nieokreślony, jakie życie byłoby prostsze Ale liczę na to... po mianowaniu

[tynkusia]

Hej kobietki! widzę, że są odmienne zdania co do stosowania kwasu foliowego i rozpoczęcia staranek, pewnie co gin to inna opinia ja od paru dni łykam kwas foliowy i jak sobie przypomnę to falvit a Wy cos jeszcze prócz kwasu? ehhh ja jeszcze dobry rok musze czekac..

[Madzialenka12344321]

Ja tylko kwas foliowy

[Ana***]

Napisane przez gusiak23

my teraz centralne będziemy robić. Zobaczysz, powolutku ale urośnie żeby tylko kaski wystarczyło

Kasa idzie jak woda

Napisane przez blonde_hair

tylko w czym
Moim zdaniem lepiej jesc produkty w których znajduje sie kwas foliowy ( Znajduje się w liściastych warzywach, szczególnie zielonolistnych (sałata, szpinak, kapusta, brokuły, szparagi, kalafiory, brukselka), a także w pomidorach, grochu, fasoli, soczewicy, soi, burakach, orzechach, słoneczniku, drożdżach piwnych, wątrobie, żółtku jajka, pszenicy, pomarańczach, bananach) albo zazywac witaminy dla kobiet które staraja sie o dziecko.

Oczywiście, ze znajduje się w różnych warzywach, owocach i innych produktach spożywczych, tak jak wszystkie inne witaminy... więc po co ludzie spożywają witaminy typu, belissa albo inne? przecież też znajdują się w jedzeniu.

Napisane przez blonde_hair

tylko, ze z tego co wiem (moze sie myle, jesli tak to prosze o poprawe)to kwas foliowy nie pomaga w zaden sposób w trakcie staran tzn. nie przyspieszy poczeciaMa on glowny wpływ na zminimalizowanie ryzyka wystąpienia wad cewy nerwowej u dziecka. Dlatego zaleca sie branie na około 3 miesiace przed staraniami i przynajmniej do skonczenia 1 trymestru

Oczywiście, że nie pomaga w poczęciu.
Masz rację... powoduje on niezmniejszenie ryzyka wystąpienia u dzieci wad... jestem on polecany do spożywania w większej ilości w ciąży, stąd jego dostarczanie w postaci tabletek (lub tudzież wspominanych posiłków Nie mniej jednak jest on potrzebny każdemu człowiekowi do prawidłowego życia (nie tylko kobietom w ciąży i tym starającym się)- tak jak wspominane witaminy (zresztą jest on znany jako witamina B9) i inne substancje odżywcze

"Kwas foliowy znany jest również pod nazwą witaminy B9 i pełni wiele istotnych funkcji w naszym organizmie. Przede wszystkim reguluje wzrost komórek, wpływa pozytywnie na układ nerwowy, mózg i układ pokarmowy, gdyż uczestniczy w tworzeniu soku trawiennego. Ma również działanie antyanemiczne, ponieważ pobudza procesy krwiotwórcze w naszym organizmie. Chroni przed rozwojem nowotworów oraz wpływa na dobre samopoczucie.
Szczególnie ważne funkcje kwas foliowy pełni w okresie rozwoju płodu w łonie matki, ponieważ zapobiega uszkodzeniom cewki nerwowej, ma także pozytywny wpływ na wagę i rozwój noworodków. Bierze również udział w przekazywaniu cech dziedzicznych."

"Ma działanie krwiotwórcze, dlatego jest stosowana w niektórych typach niedokrwistości (niedokrwistość złośliwa), a poza tym w leczeniu biegunki tłuszczowej. Niedobór kwasu foliowego powoduje zahamowanie syntezy kwasów nukleinowych, wzrostu tkanek i organizmu, a także wypadanie włosów i powstawanie ognisk martwicy w mięśniach."

W ciąży jak najbardziej, podczas starań również... ale w normalnym codziennym życiu jak najbardziej wskazane są jego spożycia ale oczywiście jak ze wszystkim rownież z witaminą B9 należy zachować umiar... to chyba tyle

[marao]

Napisane przez Ana***

Oczywiście, ze znajduje się w różnych warzywach, owocach i innych produktach spożywczych, tak jak wszystkie inne witaminy... więc po co ludzie spożywają witaminy typu, belissa albo inne? przecież też znajdują się w jedzeniu.

Zdaję się, że już tu kiedyś była dyskusja na temat kwasu foliowego i zasadności stosowania go jak się człowiek nie stara o ciążę. Mój gin uważą, że każda kobieta regularnie współżyjąca może zażywać kwas, wrazie potencjalnej wpadki. Ja biorę od stycznia i nie liczę na to, że mi pomoże w poczęciu, poprostu go biorę.

[blonde_hair]

Napisane przez Ana***

Oczywiście, ze znajduje się w różnych warzywach, owocach i innych produktach spożywczych, tak jak wszystkie inne witaminy... więc po co ludzie spożywają witaminy typu, belissa albo inne? przecież też znajdują się w jedzeniu.



Oczywiście, że nie pomaga w poczęciu.
Masz rację... powoduje on niezmniejszenie ryzyka wystąpienia u dzieci wad... jestem on polecany do spożywania w większej ilości w ciąży, stąd jego dostarczanie w postaci tabletek (lub tudzież wspominanych posiłków Nie mniej jednak jest on potrzebny każdemu człowiekowi do prawidłowego życia (nie tylko kobietom w ciąży i tym starającym się)- tak jak wspominane witaminy (zresztą jest on znany jako witamina B9) i inne substancje odżywcze

"Kwas foliowy znany jest również pod nazwą witaminy B9 i pełni wiele istotnych funkcji w naszym organizmie. Przede wszystkim reguluje wzrost komórek, wpływa pozytywnie na układ nerwowy, mózg i układ pokarmowy, gdyż uczestniczy w tworzeniu soku trawiennego. Ma również działanie antyanemiczne, ponieważ pobudza procesy krwiotwórcze w naszym organizmie. Chroni przed rozwojem nowotworów oraz wpływa na dobre samopoczucie.
Szczególnie ważne funkcje kwas foliowy pełni w okresie rozwoju płodu w łonie matki, ponieważ zapobiega uszkodzeniom cewki nerwowej, ma także pozytywny wpływ na wagę i rozwój noworodków. Bierze również udział w przekazywaniu cech dziedzicznych."

"Ma działanie krwiotwórcze, dlatego jest stosowana w niektórych typach niedokrwistości (niedokrwistość złośliwa), a poza tym w leczeniu biegunki tłuszczowej. Niedobór kwasu foliowego powoduje zahamowanie syntezy kwasów nukleinowych, wzrostu tkanek i organizmu, a także wypadanie włosów i powstawanie ognisk martwicy w mięśniach."

W ciąży jak najbardziej, podczas starań również... ale w normalnym codziennym życiu jak najbardziej wskazane są jego spożycia ale oczywiście jak ze wszystkim rownież z witaminą B9 należy zachować umiar... to chyba tyle

warto by bylo wspomiec jeszcze o nadmiarze kwasu w organizmie
Mi z kolei lekarz mowił, by nie przesadzac, bo dobrze sie odzywiajac dostarczamy go w odpowiedniej ilosci a wiele go nie potrzeba, bo dobowe zapotrzebowanie wynosi 0,2 mg, w czasie ciazy wzrasta do 0,4 mg.
No ale co lekarz to inna opinia

Napisane przez marao

Zdaję się, że już tu kiedyś była dyskusja na temat kwasu foliowego i zasadności stosowania go jak się człowiek nie stara o ciążę. Mój gin uważą, że każda kobieta regularnie współżyjąca może zażywać kwas, wrazie potencjalnej wpadki. Ja biorę od stycznia i nie liczę na to, że mi pomoże w poczęciu, poprostu go biorę.

tak jak wyzej

Ale zeby było zrozumiale nie czepiam sie nikogo i tak kazdy zrobi jak uwaza

Tak z innej beczki

Bylam dzis z moim smykiem na zakupach i spokojnie poogladałam dzieciece ubranka, bo z mezem to zawsze pospiechSzczegó lna uwage zwrocilam na malenkie ubranka dla dziewczynekPiekne sa te wszystkie sukienusie

[Ana***]

Napisane przez marao

Zdaję się, że już tu kiedyś była dyskusja na temat kwasu foliowego i zasadności stosowania go jak się człowiek nie stara o ciążę. Mój gin uważą, że każda kobieta regularnie współżyjąca może zażywać kwas, wrazie potencjalnej wpadki. Ja biorę od stycznia i nie liczę na to, że mi pomoże w poczęciu, poprostu go biorę.

Napisane przez blonde_hair

warto by bylo wspomiec jeszcze o nadmiarze kwasu w organizmie
Mi z kolei lekarz mowił, by nie przesadzac, bo dobrze sie odzywiajac dostarczamy go w odpowiedniej ilosci a wiele go nie potrzeba, bo dobowe zapotrzebowanie wynosi 0,2 mg, w czasie ciazy wzrasta do 0,4 mg.
No ale co lekarz to inna opinia

Oczywiście, że nadmiar niewskazany (jak zresztą wspomniałam ) to jak ze wszystkim w życiu

[gusiak23]

Napisane przez blonde_hair

Bylam dzis z moim smykiem na zakupach i spokojnie poogladałam dzieciece ubranka, bo z mezem to zawsze pospiechSzczegó lna uwage zwrocilam na malenkie ubranka dla dziewczynekPiekne sa te wszystkie sukienusie

też lubię aż b się chciało9 postroić taką małą laleczkę

[Gucia0987]

Ja odkąd pamiętam chciałam mieć syna, więc sukieneczki mnie nie biorą, ale za to spodenki, ogrodniczki, ach!

[Madzialenka12344321]

Ja to nie wiem sama co bym chciała. Nie wiem czy nie córcię... bo dla synka nie mam imienia

[Bika83]

Też dla dziewczynki mam imię, dla chłopca niby też, ale nie bardzo mi się podoba, a to dla dziewczynki już wymyślone dawno, dawno temu i na co dzień już sobie o "Emilce" rozmawiamy, jakby faktycznie miała być Emilka

Niestety jeszcze jej nie będzie bo @ wczoraj czy przed wczoraj przyszła, do tego 3 dni wcześniej i teraz mi się wszystko rozreguluje

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

Też dla dziewczynki mam imię, dla chłopca niby też, ale nie bardzo mi się podoba, a to dla dziewczynki już wymyślone dawno, dawno temu i na co dzień już sobie o "Emilce" rozmawiamy, jakby faktycznie miała być Emilka

Niestety jeszcze jej nie będzie bo @ wczoraj czy przed wczoraj przyszła, do tego 3 dni wcześniej i teraz mi się wszystko rozreguluje

Ja zawsze marzyłam o dziewczyncemiala byc Zuzia ale wyszedl chłopiec, długo dlugo nie mielismy imienia...
i kiedys zrobilismy sobie liste imion i dopisalismy nazwisko i to co nam najbardziej sie podobało zostało
A czasem tak jest, ze juz sie wybierze imie, a po narodzeniu sie uwaza ze nie pasuje i sie zmienia

Ale tyle jest pieknych rzeczy dla dziewczynek, wydaje mi sie, ze znacznie wiecej niz dla chłopców i bardziej kolorowe i wyszukane

[Bika83]

No z pewnością, dla dziewczynek jest więcej fajnych ciuchów.... trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić hihihihihi...... bo wszędzie kokardka, brokacik, cekinek, a potem dziecko jak choinka wygląda

[emillia006]

Napisane przez Bika83

Też dla dziewczynki mam imię, dla chłopca niby też, ale nie bardzo mi się podoba, a to dla dziewczynki już wymyślone dawno, dawno temu i na co dzień już sobie o "Emilce" rozmawiamy, jakby faktycznie miała być Emilka

Niestety jeszcze jej nie będzie bo @ wczoraj czy przed wczoraj przyszła, do tego 3 dni wcześniej i teraz mi się wszystko rozreguluje

Sama mam na imie Emilia a coreczka bedzie Olivia Emilia S. Dla synka nie mamy imienia, gdyby sie okazalo, ze bedzie chlopczyk
Ze wzgledu na to, ze na stale mieszkamy w Anglii chcemy nadac uniwersalne imie naszym dzieciaczkom. Coraz bardziej podoba mi sie Eryczek- co myslicie o tym imieniu?

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez Bika83

No z pewnością, dla dziewczynek jest więcej fajnych ciuchów.... trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić hihihihihi...... bo wszędzie kokardka, brokacik, cekinek, a potem dziecko jak choinka wygląda

Zgadza sie

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Bika83

Też dla dziewczynki mam imię, dla chłopca niby też, ale nie bardzo mi się podoba, a to dla dziewczynki już wymyślone dawno, dawno temu i na co dzień już sobie o "Emilce" rozmawiamy, jakby faktycznie miała być Emilka

Niestety jeszcze jej nie będzie bo @ wczoraj czy przed wczoraj przyszła, do tego 3 dni wcześniej i teraz mi się wszystko rozreguluje

Nam wszystko jedno, czy będzie chłopiec, czy dziewczynka
Też wczoraj dostałam @, więc zaczynamy kolejny cykl starań

[blonde_hair]

Napisane przez Bika83

No z pewnością, dla dziewczynek jest więcej fajnych ciuchów.... trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić hihihihihi...... bo wszędzie kokardka, brokacik, cekinek, a potem dziecko jak choinka wygląda

nie no... co za duzo to niezdrowo