storczyk (orchidea) cz.III

[norka27]

Malina strone albo dwie wczesniej pisalam o dendrobium nobile - i jego mieszancach grupy yamamoto. Poszukaj a i dobre info sa tutaj http://www.orchidarium.pl/rodzaje/ht...bium_nble.html lub tez wygoogluj. ogolnie od maja wywalasz kolesia na dwor w miejsce okryte od deszczu i bezposredniego naslonecznienia i podlewasz standardowo z odzywka jak reszte. Mozesz go na balkonie trzymac i zmontowac jakis daszek - chyba ze masz balkon pod innym balkonem i deszcz nie leci na niego Na jesieni do doma i ograniczam podlewanie na zime wywalamy w jasne chlodne miejsce i susa do lutego - znaczy sie raz na kilka tygodni mozesz troszku wody wlac od gory.
Dendrobium falenopsis traktujemy jak falki z ta roznica ze nie przesuszamy tylko co tydzien regularnie namaczamy.
Co do chwalenia sie jakie to moje koty grzeczne - akurat po tym jak napisalam owy post zwalily - po raz kolejny - falka. Ciagle tego samego zwalaja, gdzie bym go nie przestawila. Albo kwiat feralny albo koty go nie lubia Juz nawet nie dochodzilam ktore to bo lacina leciala rowno tak ze oba gowniarze sie pochowaly. A sprzatania bylo ze hoho bo to wazonowy byl wiec cale podloze keramzytowe i drobna kora sie rozsypaly wszedzie

[phdwao]

Napisane przez norka27

Co do chwalenia sie jakie to moje koty grzeczne - akurat po tym jak napisalam owy post zwalily - po raz kolejny - falka. Ciagle tego samego zwalaja, gdzie bym go nie przestawila. Albo kwiat feralny albo koty go nie lubia Juz nawet nie dochodzilam ktore to bo lacina leciala rowno tak ze oba gowniarze sie pochowaly. A sprzatania bylo ze hoho bo to wazonowy byl wiec cale podloze keramzytowe i drobna kora sie rozsypaly wszedzie

o kurczę teraz to moze smieszne,ale znam te momenty kocich psot, wychodze z siebie wtedy

[zakochana:)]

Dziewczyny dzięki wielkie za odp z tymi osłonkami z wodą...teraz uzbrajam się w cierpliwość co do mojego liścia wierzę w niego narazie wsadziłam go do "ziemi" i skąpo podlewam...pozdrowionka

[kam0il0a]

Moja kicia na moje szczęście do falków podchodzi ostrożnie, czasem tylko je obwącha Za to obgryza mamie fiołki, szczególnie jak mają pąki. Odgryzie i wypluje. No i upodobała sobie drapanie mojej sofy :/

[Anoula]

Dziewczyny POMOCY!
Bo nie wiem co robić. Dziś jak mnie nie było to moją mamę podkusiło podlewać storczyki ... po powrocie odkryłam że kora jest całkowicie przemoczona aż po sam wierzch, obawiam się że stożki wzrostu mogły zostać zalane, czy da się je jakoś uratować?

[2018070520180950]

od zawsze kochalam storczyki


aktualni mam jednego, jak przeprowadze sie na nowe miejsce bede miec wiecej miejsca i chce miec wiecej bo je uwielbiam

[karolca]

Napisane przez Kachaaa

od zawsze kochalam storczyki


aktualni mam jednego, jak przeprowadze sie na nowe miejsce bede miec wiecej miejsca i chce miec wiecej bo je uwielbiam

witaj kochana

[2018070520180950]

hej


no mam nadzieje ze sie ulozy z mieszkaniem i bede mialam miejsca na storczyki

[karolca]

trzymam kciuki

Ja czekam na kwitnienie obecnych i może za miesiąc przytacham nowego... chociaż powinnam zainwestować w większe doniczki dla pozostałych kwiatów i przesadzić je póki jest marzec

[BabaZMiasta]

Napisane przez L I L Y

za zdjęciu tylko pojedyncze są, ciekawe czy podwójne też będą

mam ogromną nadzieję, ze tak ja juz sie przygotowuję do storczykowego ataku

[gusiak23]

ja muszę zwolnić atak na storczyki bo w ciągu tygodnia przybyły mi 3 i już nie mam miejsca.

[bianeczkaa]

Napisane przez Anoula

Dziewczyny POMOCY!
Bo nie wiem co robić. Dziś jak mnie nie było to moją mamę podkusiło podlewać storczyki ... po powrocie odkryłam że kora jest całkowicie przemoczona aż po sam wierzch, obawiam się że stożki wzrostu mogły zostać zalane, czy da się je jakoś uratować?

Bez paniki, nic im nie będzie

[gusiak23]

dokładnie, po każdym namaczaniu kora jest jakby przemoczona. No chyba że moczyła też i liście

[Leyla89]

Napisane przez norka27

Ale te 2 miesiace zanim zakwitnie to moga byc czcze zyczenia - wszystko zalezy od hybrydy i ja niestety nie mam takich czarodziejskich co tak szybko rosna. czerwony olbrzym dla przykladu - ped zaczal mu rosnac w pazdzierniku, na dzien dzisiejszy mamy duzy ped z 6 pakami ktore jeszcze sie nie otworzyly. Tak wiec kochane 6 miesiecy juz sobie rosnie i takich dlugodystansowcow mam wiele - ale ten to rekordzista chyyba

U mnie storek wypuścił pęd w październiku a pierwsze pąki otworzył na początku grudnia ta prędkość może przez to że 1,5 roku nie kwitł

Napisane przez phdwao

Dziewczyny odkrylam dzis nowy ped w innym storku
fotka 1) nowy pęd
2) wczorajszy pęd

Gratuluję u mnie na razie tylko 1

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

dziewczynki jaką dzisiaj rano miałam niespodziankę. Storczyk w pełni kwitnienia otworzył nowego pączka... pojawil się kwiatek ale w kolorze odbiegającym od reszty. Wszystkie są różowo-malinowe a ten nowy kwiatek zupełnie inny bardziej intensywniejszy, jakby buraczkowy... Baaaardzo się wyróżnia
zawsze gdy pączki rozwijały się nierównomiernie to mimo wszystko kolory miały te same a ten jakiś odmieniec jest

[Anoula]

Napisane przez gusiak23

dokładnie, po każdym namaczaniu kora jest jakby przemoczona. No chyba że moczyła też i liście

No mówi, ze namaczała w wiaderku tak jak zawsze, wiec chyba liście nie zostały zalane

[doriskap]

Napisane przez Anoula

No mówi, ze namaczała w wiaderku tak jak zawsze, wiec chyba liście nie zostały zalane

jakby został zalane to jednorazowe zalanie nie powinno zaszkodzić... jes jedna rada musiałabyś je zostawić w cieplutkim pomieszczeniu żeby woda która rzekomo się tam dostała wyparowała przed nocą

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez Leyla89

dziewczynki jaką dzisiaj rano miałam niespodziankę. Storczyk w pełni kwitnienia otworzył nowego pączka... pojawil się kwiatek ale w kolorze odbiegającym od reszty. Wszystkie są różowo-malinowe a ten nowy kwiatek zupełnie inny bardziej intensywniejszy, jakby buraczkowy... Baaaardzo się wyróżnia
zawsze gdy pączki rozwijały się nierównomiernie to mimo wszystko kolory miały te same a ten jakiś odmieniec jest

po czasie pewnie lekko wyblednie i będzie taki sam jak pozostałe

[Leyla89]

Napisane przez doriskap

po czasie pewnie lekko wyblednie i będzie taki sam jak pozostałe

będe czekać
zawsze jak pąki rozwijały się nierównomiernie to wszystkie kwiaty były takie same. A ten ma zupełnie inną barwę... Buraczek z żółcią..dziwny jakiś. Reszta to lekko malinowe/różowe.

[BabaZMiasta]

To zdjęcie bliżej nieokreślonego czegoś wyrastającego ze storczyka nieokreślonego koloru (kupiłam przekwitniętego, ale pewnie jest biały) to... łodyżka Jedną łodygę ma obciętą pod ostatnim kwiatem, wiec ta mu się przyda

Zbliża się czas kąpieli moich storków i chcę te niekwitnące (z przycietymi łodyżkami) przesadzić. Jak je podleje, to mogę je np. na drugi dzień przesadzić? Czy nie muszę czekać? Te które kwitną na przedłużeniach zostawię na razie w spokoju

Mam jednego, który kwitł na przedłużeniu. Teraz został mu tylko jeden pączek, który chyba się zatrzymał. Mam przyciąć łodyżkę i przesadzić czy przesadzić i nie przycinać łodyżki?

[gusiak23]

ja przesadzałam raz dopiero storczyka. Jednego dnia go wykąpałam, a potem następnego obcinałam korzenie i przesadzałam. Ale nie wiem czy to na pewno dobrze.


dziewczynki, proszę o pomoc. Mojemu storczykowi coś takiego dziwnego na liściu się stało i nie wiem co z tym zrobić. Kwiaty ma łądne, korzenie też, a na liściu sercowym taka plama. Dodaję fotki

[sylwus07]

[/QUOTE]dziewczynki, proszę o pomoc. Mojemu storczykowi coś takiego dziwnego na liściu się stało i nie wiem co z tym zrobić. Kwiaty ma łądne, korzenie też, a na liściu sercowym taka plama. Dodaję fotki[/QUOTE]

a nie jest to przypadkiem poparzenie słoneczne ?? może na wszelki wypadek postaw go z dala od innych kwiatków.. gdyby okazało się że to coś innego

[bianeczkaa]

Napisane przez gusiak23

ja przesadzałam raz dopiero storczyka. Jednego dnia go wykąpałam, a potem następnego obcinałam korzenie i przesadzałam. Ale nie wiem czy to na pewno dobrze.


dziewczynki, proszę o pomoc. Mojemu storczykowi coś takiego dziwnego na liściu się stało i nie wiem co z tym zrobić. Kwiaty ma łądne, korzenie też, a na liściu sercowym taka plama. Dodaję fotki

Ja bym ten liść obcieła i posmarowała węglem lekarskim, dla mnie on gnije

[gusiak23]

a nie jest to przypadkiem poparzenie słoneczne ?? może na wszelki wypadek postaw go z dala od innych kwiatków.. gdyby okazało się że to coś innego [/QUOTE]
no właśnie chyba nie było takiego słońca żeby się poparzył. Nie wiem

Napisane przez bianeczkaa

Ja bym ten liść obcieła i posmarowała węglem lekarskim, dla mnie on gnije

chyba tak zrobię. a jaka może być tego przyczyna?????

dzięki za odpowiedzi

[doriskap]

Napisane przez gusiak23

ja przesadzałam raz dopiero storczyka. Jednego dnia go wykąpałam, a potem następnego obcinałam korzenie i przesadzałam. Ale nie wiem czy to na pewno dobrze.


dziewczynki, proszę o pomoc. Mojemu storczykowi coś takiego dziwnego na liściu się stało i nie wiem co z tym zrobić. Kwiaty ma łądne, korzenie też, a na liściu sercowym taka plama. Dodaję fotki

poczytaj o mokrej zgniliźnie coś mi to wygląda podobnie

[Malina666]

norka dzieki za odpowiedz
moj dendrobium cos zolkna mu liscie i niewiem czy za duzo slonca czy mu za cieplo jak co przesylam fotki i jak moze ktos ocenic czy z nim wszystko ok ? i czy jak nowe lodygi wypuszcza to tak zostawic czy mozna je jakos odczepic i wsadzic do nowej doniczki

[bianeczkaa]

Napisane przez Malina666

norka dzieki za odpowiedz
moj dendrobium cos zolkna mu liscie i niewiem czy za duzo slonca czy mu za cieplo jak co przesylam fotki i jak moze ktos ocenic czy z nim wszystko ok ? i czy jak nowe lodygi wypuszcza to tak zostawic czy mozna je jakos odczepic i wsadzic do nowej doniczki

Wydaje mi się, że to normalne przecież te zżółknięte liście są od dołu a każda roślina rosnąc w góre traci na dole liście z odrostami ci nie pomogę

[phdwao]

Napisane przez Malina666

norka dzieki za odpowiedz
moj dendrobium cos zolkna mu liscie i niewiem czy za duzo slonca czy mu za cieplo jak co przesylam fotki i jak moze ktos ocenic czy z nim wszystko ok ? i czy jak nowe lodygi wypuszcza to tak zostawic czy mozna je jakos odczepic i wsadzic do nowej doniczki

mojemu tez 1 lisc żółknie, ale rosnie ładnie

[karolca]

Dziewczyny! Potrzebuję Waszej pomocy!
Moja grandiflora ma się bardzo źle. Jak co jakiś czas robiłam obchód i na dwóch liściach u tego jednego storka pojawiły się ciemniejsze miejsca. Kilka dni temu pomyślałam, że to może tak być, bo z wiekiem liście stają się jakby bardziej ciemne, a te są dość młode... ale dziś patrzę pod spód tych liści i niespodzianka Te ciemniejsze miejsca od spodu są prawie czarne, w innych niemal przezroczyste, wodniste i zaczynają się od stożka. Zerkam na stożek, a tam rozpoczyna się proces gnilny. Jeden z liści niemal odpadł jak nim ruszyłam, smród okropny... Korzenie są w stanie rewelacyjnym. Tylko nie wiem co dalej robić
Jestem załamana, bo kwiat kosztował sporo, przeżyłam jego upadek i złapanie łodygi z mnóstwem wielkich kwiatów ale utraty całego storczyka chyba nie przeżyję, zwłaszcza, że gradni są naprawdę drogie.

[sahlma]

Napisane przez sahlma

witam. Dziewczyny mam pytanie czy przemarznięty storczyk ma jeszcze szansę odżyć? zimą gdy wietrzyłam pokój czasem zapominałam go ściągnąć z parapety, już mu 1 liść się zrobił całkiem zółty i usechł... Tego storczyka dostalam od cioci na ślub i był naprawdę piękny, miał dwie gałązki kwiatków... Strasznie mi go żal

nie chcę zaśmiecać tego forum, ale czyktoś może mi pomóc ponawiam pytanie

[bierka83]

Napisane przez sahlma

nie chcę zaśmiecać tego forum, ale czyktoś może mi pomóc ponawiam pytanie

wg mnie ma szanse na przezycie Ja w ostatnia zime przy mrozach -20 stopni wiozlam mamie storczyki 1000km,wiadomo przy otwieraniu drzwi bylo im zimno. Kiedy juz je dowiozlam mama wypakowala i na drugi dzien zaczely opadac kwiaty i paki,pozniej lisc calkiem umarl.Myslalam,ze nic z nich nie bedzie. po kilku miesiacach jak rozmawialam z mama powiedziala,ze storczyki zaczynaja puszczac nowe liscie i przedluzaja pedy. Teraz jak bylam u mamy pieknie kwitna. Wiec glowa do gory mysle,ze i Twoj ladnie odzyje.
Pozdrawiam.

ps: i z wlasnego doswiadczenia wiem,ze im mniej 'skacze' sie kolo storczykow,lepiej kwitna. Ja przy ilosci ponad 30 sztuk nie mam czasu na 'skakanie' tak przy nich jak na poczatku. Podlewam poprzez wlanie wody do oslonki w ktorej stoja wieczorem,a rano wode wylewam. i widze ze im to odpowiada bo prawie wszytskie puszczaja mi pedy,nawet takie ktore mialam zamiar juz wyrzucic.
Wiec Dziewczyny czasem lepiej dac spokojnie zyc naszym storaskom,wtedy pieknie odwdziecza sie kwitnieniem

[L I L Y]

Dziewczyny pomocy ;(
Tego storczyka kupilam w Nomi jakieś 3 tygodnie temu, na początku ładnie rozwijały mi się pączki, a tydzień temu jakoś stanął i pączki nic się nie ruszyły.. miał 6 liści, zostały mu 2 i tak już zwiędły chciałam go wyciągnąć do namoczenia, tzn. razem z plastikową doniczką, biorę go za łodyżki, a on wypadł z doniczki i okazało się, że nie ma prawie wcale korzeni
Tydzień temu go przesadziłam, ale nadal więdnie i jest z nim coraz gorzej.. wyjęłam go dzisiaj i zrobiłam zdjęcie, może któraś mi podpowie jak go ratować