Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona IV

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

P.S Pamiętaj, że lubię kwiaty.

Jak wróciłam to wszystko lśniło, ale zamiast kwiatów usłyszalam tylko - tam Ci przeryłem kawałek ogórdka - możesz sobie kwiatki posadzić

Napisane przez zebrawpaski

że ja taka panikara jestem i matka Teresa- wolę miętę parzyć.

no ja też nadopiekuńcza...
ale fakt, że mój raz w życiu za mojej 9letniej kadencji hmm... popuścił i trafił do kibelka (byliśmy na urodzinach i go zmusili do tortu, a on nie znosi patologicznie wszelkich mas, no i po powrocie do domku WC). Także najwyżej rano potrzebuje czegoś MOKREGO do picia poza tym my oboje trunkowi jesteśmy, więc raczej razem popijamy

[agatkaa1]

FLow ja też tak mam i odruch mam ten sam który usłyszę
A co do tej szklaneczki to ja zawsze jak Tż popije dość sporo to na drugi dzień otwieram sobie piwo albo robię drina i mówię mu że jemu też zrobię

[kasiahexe]

dzien doberek kochane

Lucy nie przejmuj sie na mnie tez dzisiaj hormowny zle wwplywaj nakrzyczałam na podwaładnych w pracy ale mnie juz tak Ci anglicy denerwuja lenie smierdzace ze poweidziałm ze maja sie wzias do roboty bo ich zwolnie w cholere hihi
a oni ze na nich krzycze ja mowie ze jak bym nie krzykneła od czasu do czasu to by mnie nie słuchali hihi
aLE czasami wredna jestem

Napisane przez zebrawpaski

Nie było tak żle
Jak szłam do teściowej to spotkałam siostrę te co mieszka obok. Pomachałam do niej serdecznie a ona mi odmachała...(nieźle- skąd we mnie tyle uprzejmości), wymieniłyśmy zwroty grzecznościowe i poszłam dalej.
Teściowa się ucieszyła jak mnie zobaczyła, tej siostry z piętra nie bylo a ja całe popołudnie starałam się tak zachowywać aby nie dać po sobie poznać teściowej, że coś jest nie tak i nie nawiązać w rozmowie do tamtych wydarzen. I tak tez temat został przemilczany...no bo o czym tu mówić?
Tesciowa tylko coś przygadywała, że jak kiedyś przyjdziemy i górę będziemy robić to ona chciałaby duże remonty na parterze zrobić- co mnie ucieszyło -ale wiem tez, że już powoli muszę zapomnieć o Turcji i oszczędzać jeszcze bardziej bo ta siostra może zrobić numer i mimo, że mówi co innego to niebawem się przeprowadzić do nowego domu.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

sheh, inutil - dziękuję za rady i wsparcie w sprawie dietetyka. Rozważam i przymierzam się - chcę to zrobić dla siebie bo u mnie w rodzinie Taty skłonności do nadwagi są przekazywane od pokoleń a ja mam geny taty- nie wyprze się mnie

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

AniaAnia - trzymam kciuki aby cykl był owocny... Miłych potrząsań

całe szczescie ze poszlo dobrze :0

Ania trzymam kciuki mocno

Agatka wspołczuje sytuacji :/ całe szczescie ja mam tak ze czeso wychychodze sama na imprezy i wrazcam w stanie wskazujacym i moj moze tez moze to robic byle nie przeginał hihi bo wtedy ma przerabane :0

Ja wlasnie bede wicnać fasolke po bertonsku hihi
a wogóle to od wczoraj to ok 9:30 w pracy zaczynam sie robic tragicznie glodna a nigdy tak nie miałam :/

[natalia_23]

Napisane przez akeneki

ale to dopiero w następny czwartek a do tego czasu to ja zbzikuje

Wiem, że ten czas się dłuży. Ja w niedziele robiłam test w piątek byłam u gin ale jeszcze serduszko nie biło i dopiero za 2 tyg miałam następną wizytę, pamiętam ten dzień 25 marca zobaczyłam cudne serduszko naszego maleństwa . Ty też zobaczysz, ja w to wierzę

[agatkaa1]

Napisane przez natalia_23

Wiem, że ten czas się dłuży. Ja w niedziele robiłam test w piątek byłam u gin ale jeszcze serduszko nie biło i dopiero za 2 tyg miałam następną wizytę, pamiętam ten dzień 25 marca zobaczyłam cudne serduszko naszego maleństwa . Ty też zobaczysz, ja w to wierzę

i ja ja też w to wierzę

[Daria16071989]

Ja wyjeżdżam na zakupy i do mamy na grilla,będę wieczorem papa

[Lucy1111]

Napisane przez kasiahexe

Ja wlasnie bede wicnać fasolke po bertonsku hihi
a wogóle to od wczoraj to ok 9:30 w pracy zaczynam sie robic tragicznie glodna a nigdy tak nie miałam :/

kasia!! zrobiłaś mi taką ochotę na fasolkę, że właśnie wysłałam męża do biedronki po dwa słoiki fasolki
Mmmm, aż mnie skręca na samą myśl...

Zebra, ja nie umiem malować oczu kolorowymi cieniami :/ ale nie mogłam nie kupić tej palety

[Nita6]

miłego grillowania Daria

[kasiahexe]

Napisane przez Lucy1111

kasia!! zrobiłaś mi taką ochotę na fasolkę, że właśnie wysłałam męża do biedronki po dwa słoiki fasolki
Mmmm, aż mnie skręca na samą myśl...

Zebra, ja nie umiem malować oczu kolorowymi cieniami :/ ale nie mogłam nie kupić tej palety

hihi ja wczoraj swoja trzy godzinoy gotowalam a ty tak na latwizne idziesz hihi:coje st:

[Nita6]

Kasia - jak długo masz zamiar pracować ?

[agatkaa1]

Daria no to udanego i miłego grilowania

[kasiahexe]

Napisane przez Nita6

Kasia - jak długo masz zamiar pracować ?

chciałam bym skonczyc juz przed swietam ale nie wiem czy mi sie to uda czyli jakies 7 tygdoni przed porodem
ale wczesniej moge ich tam pozabijać to pewno mnie zamkna hihi

[natalia_23]

Napisane przez Nita6

Natalia- co ty mówisz ? jaka rehabilitacja ?

Chodzi o to, znieczulenie trzeba dać chyba pomiędzy 4 a7 centymetrem rozwarcia ( nie jestem pewna czy dokładnie te cm czy nie jeden mniej bądz wiecej ) a w eskulapie dają nawet jak babka ma 10 albo 1 i to odbija się na dziecku. Często mają albo wzmożone napięcie mm albo obniżone. Miałam takie dzieci na praktykach właśnie z eskulapa.

No i jeszcze jeśli chodzi o cesarki to za szybko pionizują kobiety.

Flow ja od razu wymiotuje z drugą osobą

[Kasiorek211]

Napisane przez natalia_23

Chodzi o to, znieczulenie trzeba dać chyba pomiędzy 4 a7 centymetrem rozwarcia ( nie jestem pewna czy dokładnie te cm czy nie jeden mniej bądz wiecej ) a w eskulapie dają nawet jak babka ma 10 albo 1 i to odbija się na dziecku. Często mają albo wzmożone napięcie mm albo obniżone. Miałam takie dzieci na praktykach właśnie z eskulapa.

No i jeszcze jeśli chodzi o cesarki to za szybko pionizują kobiety.

Flow ja od razu wymiotuje z drugą osobą

O tym właśnie pisałam wczoraj - uważajcie Rybki na prywatne szpitale i ich znieczulenia na życzenie. Upewnijcie się, że szpital dysponuje znieczuleniami i anestezjologiem i jeśli tak to uwierzcie w to, że jeśli możliwe będzie otrzymanie znieczulenia to je dostaniecie.

[Nita6]

dziewczyny coś mi się stało z pralką , skończyła niby prać
otwieram a tu pełno piany , nie da się teraz jej włączyć
cos tam mieli i wolę ja wylaczyc
nie ma tż-a

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

moje dwie kolezanki rodziły właśnie w eskulapie
jedna niecałe miesiąc temu , poród naturalny , ze znieczuleniem ale teraz dają jakieś inne niż zewnątrzoponowe, zapytam jej jak to sie nazywalo.

NIE URODZE NATURALNIE BEZ ZNIECZULENIA !!!!!!!!!!
nie wytrzymam juz tego bólu ,

[fiolusiek]

Napisane przez Nita6

dziewczyny coś mi się stało z pralką , skończyła niby prać
otwieram a tu pełno piany , nie da się teraz jej włączyć
cos tam mieli i wolę ja wylaczyc
nie ma tż-a

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

moje dwie kolezanki rodziły właśnie w eskulapie
jedna niecałe miesiąc temu , poród naturalny , ze znieczuleniem ale teraz dają jakieś inne niż zewnątrzoponowe, zapytam jej jak to sie nazywalo.

NIE URODZE NATURALNIE BEZ ZNIECZULENIA !!!!!!!!!!
nie wytrzymam juz tego bólu ,

a ja bym mogla jeszcze raz to przezyc i mogloby bardziej bolec gdyby tylko... no wlasnie nic sie juz nie odstanie. ale jesli bog da mi drugie dziecko to chcialabym rodzic naturalnie bez znieczulenia

[Kasiorek211]

Napisane przez Nita6

dziewczyny coś mi się stało z pralką , skończyła niby prać
otwieram a tu pełno piany , nie da się teraz jej włączyć
cos tam mieli i wolę ja wylaczyc
nie ma tż-a

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

moje dwie kolezanki rodziły właśnie w eskulapie
jedna niecałe miesiąc temu , poród naturalny , ze znieczuleniem ale teraz dają jakieś inne niż zewnątrzoponowe, zapytam jej jak to sie nazywalo.

NIE URODZE NATURALNIE BEZ ZNIECZULENIA !!!!!!!!!!
nie wytrzymam juz tego bólu ,

ha ha
już widzę Nitę jak spiernicza z porodówki

A tak poważnie to według mnie lepiej przecierpieć (choć nie koniecznie bo przecież w zwykłym szpitalu też dają znieczulenie) niż nie daj Boże pluć sobie później w brodę... ale to tylko moje skromne zdanie
A żeby rozwiać wątpliwości to: tak, wiem jak to boli, miałam przyjemność 60 godzin mdleć z bólu podczas porodu.

[Flowerbombka]

Napisane przez natalia_23

Flow ja od razu wymiotuje z drugą osobą

Ja zamykam drzwi do pokoju i zatykam uszy tak na maksa
Wiecie to może głupie ale jako że nigdy nie było mi niedobrze i nigdy nie wymiotowałam to zastanawiam się czy będę umiała to robić, czy się nie uduszę albo coś? Ja to mam problemy

[Kasiorek211]

Napisane przez Flowerbombka

Ja zamykam drzwi do pokoju i zatykam uszy tak na maksa
Wiecie to może głupie ale jako że nigdy nie było mi niedobrze i nigdy nie wymiotowałam to zastanawiam się czy będę umiała to robić, czy się nie uduszę albo coś? Ja to mam problemy

Jak byłam małą dziewczynką to mojemu tacie wytłumaczyłam jak się wymiotuje: "otwiera się gębę i samo leci" może z 5 lat miałam, ale trafnie dobrałam słówka.

[shehzadi]

Zebra cieszę się, że spotkanie udane. A Tża załatwiłaś świetnie tym listem.
Flower dasz radę . Zamkniesz oczy, zatkasz uszy, zawiśniesz nad kibelkiem i jakoś pójdzie. Może Cię ominą te przyjemności.
kasiahexe nie wiedziałam, że Ty taka ostra jesteś . Czy w UK nie przysługuje Ci zwolnienie na 11 tyg. przed porodem? Czy coś mylę?
Nita może dowiedz się jak to jest u Ciebie w szpitalu publicznym? Może mają teraz anestezjologa na stanie?
Ja to nastawiam się na cesarkę, niestety.

Co do "niedyspozycji" Tż-ów, to mój właściwie nie pije alkoholu. Spił się raz, na sylwestra, bodajże 4 lata temu. Położył się na podłodze i poszedł spać.

[agatkaa1]

Napisane przez shehzadi

Co do "niedyspozycji" Tż-ów, to mój właściwie nie pije alkoholu. Spił się raz, na sylwestra, bodajże 4 lata temu. Położył się na podłodze i poszedł spać.

Mój Tż to jest agent potrafi wódę popijac piwem i tak pijąc nie w ogóle a jak przecholuje z alkoholem samą wódką albo jak mało zje przy piciu

I tak wczoraj wygoniłam go do mojego brata po czym przyjechał lekko wstawiony dziś okrzyczałam bratowa że mi Tż opiła a ona no jak on whisky z cola popijał piwem ?? a ja aha no tak przecież on zdolny jest ale nie skończyło się to źle tylko w nocy woda szła w ruch bo stała koło łóżka i go suszyło

[inutil]

Do lumpka nie pojechałam bo mi się odechciało. za to wjechałam do mięsnego, bo miały być faszerowane papryki na obiad, ale zobaczyłam kaszankę i mi się zachciało, z ziemniakami i ogórkiem kiszonym

no i wpisuję w google jak zrobić dobrą kaszankę i mi wyskoczyło to http://empireus.blog.pl/stracilam-dz...ahaha::hahaha: już nie wiem czy mam nadal na nią ochotę

a gdzie się podziewa Toto???

[agatkaa1]

Napisane przez inutil

Do lumpka nie pojechałam bo mi się odechciało. za to wjechałam do mięsnego, bo miały być faszerowane papryki na obiad, ale zobaczyłam kaszankę i mi się zachciało, z ziemniakami i ogórkiem kiszonym

no i wpisuję w google jak zrobić dobrą kaszankę i mi wyskoczyło to http://empireus.blog.pl/stracilam-dz...ahaha::hahaha: już nie wiem czy mam nadal na nią ochotę

a gdzie się podziewa Toto???

nieźle

No właśnie też o tym myślałam że jeszcze się dziś nie pojawiła

[natalia_23]

Napisane przez inutil

Do lumpka nie pojechałam bo mi się odechciało. za to wjechałam do mięsnego, bo miały być faszerowane papryki na obiad, ale zobaczyłam kaszankę i mi się zachciało, z ziemniakami i ogórkiem kiszonym

no i wpisuję w google jak zrobić dobrą kaszankę i mi wyskoczyło to http://empireus.blog.pl/stracilam-dz...ahaha::hahaha: już nie wiem czy mam nadal na nią ochotę

a gdzie się podziewa Toto???

wole nie czytać....

Też myślałam o Toto, że jej nie widziałam tu dziś. Coś wspominała, że jej Tż weźmie wolne jak bedą płodne, więc może robią dzieci

[agatkaa1]

Napisane przez natalia_23

wole nie czytać....

Też myślałam o Toto, że jej nie widziałam tu dziś. Coś wspominała, że jej Tż weźmie wolne jak bedą płodne, więc może robią dzieci

no tak zapomniałam

[pani22ka]

Napisane przez Kasiorek211

"otwiera się gębę i samo leci"

słuszne spostrzeżenie ale znam takiego co nie otwiera i też leci...

Napisane przez inutil

a gdzie się podziewa Toto???

hehe właśnie nadrabiałam jej bloga

Napisane przez natalia_23

Coś wspominała, że jej Tż weźmie wolne jak bedą płodne, więc może robią dzieci

to nie wywołujmy jej

[natalia_23]

Nita myślę, że powinnaś rodzić jak chcesz, bo psychiki nie jesteś w stanie przeskoczyć. Tylko proszę, żebyś zwróciła uwagę kiedy bedziesz miała podawane znieczulenie.

Jak przebiega poród zależy dużo od kobiety, jej nastawienia, psychiki, odporności na ból dlatego lepiej dla kobiety jest podać znieczulenie jeśli tego potrzebuje .

[Nita6]

to kiedy to znieczulenie mają mi dac ?

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Ale dzisiaj upał
oj dobrze że na wczasach bylismy w lipcu bo teraz dokucza mi taki upał

ha i śmieję się sama z siebie bo zawsze na basenie to marzłam w wodzie a dzisiaj to bym tam siedziała i siedziała,
zaraz jadę na kawkę do koleżanki , bądzcie grzeczne

[natalia_23]

Napisane przez Nita6

to kiedy to znieczulenie mają mi dac ?

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Ale dzisiaj upał
oj dobrze że na wczasach bylismy w lipcu bo teraz dokucza mi taki upał

ha i śmieję się sama z siebie bo zawsze na basenie to marzłam w wodzie a dzisiaj to bym tam siedziała i siedziała,
zaraz jadę na kawkę do koleżanki , bądzcie grzeczne

już do edukowałam się, tak jak pisałam nie wcześniej niż 3-4 cm nie później niż 7-8 cm

[Lucy1111]

Napisane przez kasiahexe

hihi ja wczoraj swoja trzy godzinoy gotowalam a ty tak na latwizne idziesz hihi:coje st:

no bo smaka mi zrobiłaś, a ja jestem ostatnio bardzo niecierpliwa i jedzenie muszę mieć na już
a fasolka była pychaaa. Twoja na pewno lepsza, ale i tak się nią najadłam

Napisane przez shehzadi

Co do "niedyspozycji" Tż-ów, to mój właściwie nie pije alkoholu. Spił się raz, na sylwestra, bodajże 4 lata temu. Położył się na podłodze i poszedł spać.

mój też nie pije, odkąd dwa lata temu w sylwestra przeżył odlot... Byliśmy u znajomych, spił się masakrycznie (jemu dużo nie trzeba), rzygał od 24:00 do rana. Wstyd mi było. Od tego czasu pije tylko piwko I bardzo się cieszę.

Napisane przez inutil

Do lumpka nie pojechałam bo mi się odechciało. za to wjechałam do mięsnego, bo miały być faszerowane papryki na obiad, ale zobaczyłam kaszankę i mi się zachciało, z ziemniakami i ogórkiem kiszonym

no i wpisuję w google jak zrobić dobrą kaszankę i mi wyskoczyło to http://empireus.blog.pl/stracilam-dz...ahaha::hahaha: już nie wiem czy mam nadal na nią ochotę

a gdzie się podziewa Toto???

ciekawe co zrobiła z resztą kaszanki...:/