Prrrawie narzeczone nie chcą słonka - chcą pierścionków i daty ślubów ! - cz 12

[aQ01]

Ciekawe czy jutro skończymy tą częśc Ja też uciekam spac, bo jutro do pracy. Dobranoc

[rudy_moniq]

hejo Dziewczyny, ja o 22 wróciłam dopiero od kumpeli z działki... zjadłam coś, teraz idę kąpać się i spać
nadrobię Was jutro

Calipso godz. 12 na ślub? strasznie wcześnie macie śluby! ja najwcześniej na ślubie byłam o 15, najpóźniej o 18:30... potem wesele do 5-6 i koniec a Ty mówisz jeszcze tyle dni imprezować, ile to kasy idzie na takie weselicho!
ja swój ślub mogę mieć o 17 moja liczba to 7 może ślub bede miec w 2017

[natasia20]

Hej dziewczynki
Wczoraj późno wróciłam od TŻ dlatego już nie pisałam
Szykuję się do pracy dlatego nadrobię Was jak wrócę
Dziś mój TŻ ma imieniny i na 17 jestem do niego zaproszona
Miłego ranka laski

[aluniaaaaa]

Dzien dobry!

Przypomnialam sobie, ze chcialam Gai o malym komputerku napisac Na pewno bedzie ci sprzyjal bo male komputerki sa cudowne, a jeszcze cudowniejsze sa na nie pokrowce

[Calipso88]

Napisane przez rudy_moniq

Calipso godz. 12 na ślub? strasznie wcześnie macie śluby! ja najwcześniej na ślubie byłam o 15, najpóźniej o 18:30... potem wesele do 5-6 i koniec a Ty mówisz jeszcze tyle dni imprezować, ile to kasy idzie na takie weselicho!
ja swój ślub mogę mieć o 17 moja liczba to 7 może ślub bede miec w 2017

Ja już kiedyś wspominałam we wcześniejszym wątku ile kasy na wesela na śląsku idzie haha czasami na prawdę mam wrażenie, że ludzie popadają w weselną paranoję, ale z drugiej strony - fajnie, nie powiem Aha - żeby nei było, moja rodzinka np bawi się do białego rana czyli jak ślub jest o 12, to powiedzmy o tej 15-16 zaczynamy tańce i do 5-6 nad ranem!

Dzień dobry Dziewczęta!
Zmykam do stoma, potem TŻ wróci na 1 dzień ( że tak krótko) i pojedziemy sobie nad wodę!! HURRA!!!
Miłego dzionka!

[reactiooon]

Cześćdziewczyny!
Calipso szkoda, że nie mam rodziny na Śląsku, chętnie bym pojechała na taki ślub...

[Martika654]

Dobry Dzień :P
Mam w tym roku zaproszenie na wesele na uwaga....400 osób !!! To się nazywa ślub :P :P I to nie jest na śląsku

[reactiooon]

Jak Wam dobrze... Ja bym tak strasznie chciała iść na wesele w tym roku (takie imprezy są najlepsze- zabawa, tańce, śpiewy, tańce, tańce)... A idę na chrzciny jako osoba towarzysząca.
Właśnie, może mi podpowiecie, bo nigdy na takiej uroczystości nie byłam. Czy koniecznie muszę ubrać się cała na jasno?

[Martika654]

Ja na tę weselę raczej się nie wybieram ;P Nie musisz być na jasno, tylko elegancko

[reactiooon]

To dobrze, bo mam fajną granatową sukienkę i nie bardzo mi się widzi kupować coś nowego tylko po to, żeby założyć to raz

[Martika654]

Pewnie, ja gdybym teraz miała iść na chrzciny to mam pełno w szafie ubrań na taką okazję, ważne żeby było elegancko, bez wymyślania

[reactiooon]

Na szczęście nie lubię wymyślania i przekombinowanych strojów dzięki za radę

[Martika654]

Nie ma za co Dziś mogę wam radzić cały dzień bo leżę w łóżku i ciągam nosem :P :P

[Calipso88]

Ślub na 400 osób !!! To chyba milionerzy się chajtają W ogóle- gdzie sala na tyle osób!? Woooow!

Na chrzciny nie trzeba się na jasno ubierać - ja dwukrotnie byłam za chrzestną i byłam ubrana na czarno Jedyną zasadą z ubieraniem się jaką znam na imprezy, to żeby na ślub nie goście nie ubierali się na biało, bo kolor zarezerwowany dla Panny Młodej.
Słyszałam o takiej tradycji (ale to w Niemczech- głównie wśród niemieckiej arystokracji), że Panna Młoda życzy sobie, żeby goście (wszystkie kobiety) miały stroje w kolorze czerwonym. Co Wy na to? Osobiście pomysł mi się podoba

Byłam u tego stoma i wiecie co! Mi na karteczce kobita zapisała 22 na 9:00 a w zeszyciku wpisała mnie pod 23 na 9:00...szkoda, bo moja kuzynka na dzisiaj była zapisana na 10:30 a mamy to samo nazwisko - mogłam powiedzieć, że to ja :P bo ona nad morze pojechała.

[reactiooon]

To niedobrze, życzę zdrówka Pij dużo ciepłego, powinno pomóc

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Calipso, nie słyszałam o czymś takim, ale określenie koloru strojów to nie taki głupi pomysł Tylko w czerwieniach nie każdemu do twarzy...
Trzeba było pogonić tą panią

[Martika654]

Ja nawet nie wiem czemu oni akurat mnie proszą, znam bardziej jego rodziców niż owego pana młodego Panna młoda w ciąży, i panu młodemu ochota na ślub przechodzi Nie wiem gdzie dokładnie to ma być ale wiem jedno..Kate Middelton miała 500 gości

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez reactiooon

To niedobrze, życzę zdrówka Pij dużo ciepłego, powinno pomóc

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Calipsko, nie słyszałam o czymś takim, ale określenie koloru strojów to nie taki głupi pomysł Tylko w czerwieniach nie każdemu do twarzy...
Trzeba było pogonić tą panią

Dziękuje Muszę do piątku być zdrowa, jadę do teściowej :P :P

[reactiooon]

Ale 400 osób to... o kurcze, strasznie dużo! Chyba lepsze są bardziej kameralne imprezy...
To wszystko przez tą pogodę do kitu, raz ciepło, raz zimno

[Martika654]

My z Tż liczyliśmy to nam ok 150 osób wyjdzie a chcieliśmy jeszcze mniej, no cóż chyba jednak znam scenariusz tego wesela-kredyt na wesele jeszcze nie spłacony a młodzi już dawno się rozeszli :P :P
To wszystko przez te dinozaury, tam się tak załatwiłam, i teraz będę rodzicom Tż smarkać

[reactiooon]

Co kto lubi, ale na wesele zaprasza się ludzi, którzy są nam najbliżsi... Dzielicie gości, że tak powiem, mniej więcej po połowie?

[Martika654]

Tak, od Tż jest chyba ok 65-70 osób i u mnie to samo, tylko ja zawsze chciałam mniej osób a nie spęd robić, no ale to najbliższa rodzina więc mniej już raczej nie będzie

[Calipso88]

no 150 to i tak dużo- mój TŻ i ja planujemy 60 osób, bo na więcej nas stać nie będzie, a nie mam zamiaru zapraszać wszystkich i robić weselicho zgodnie z zasadą "postaw się a zastaw się", zapożyczyć się na nie wiem ile - wszystko tylko po to, żeby co? Komuś udowodnić, że mogę? Wolę mieć najbliższą rodzinę i znajomych w tym dniu przy sobie a nie całą wieś :P Poza tym - moim zdaniem lepsze "skromniejsze" wesele i mieć potem gdzie mieszkać :P więc dla mnie priorytetem jest remont naszego domu.

Martika - cebula, czosnek i cytryna to Cię postawi naturalnie na nogi!

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

mój TŻ będzie miał trochę mniej rodziny, bo nie utrzymuje kontaktów z rodziną (rodzeństwem rodziców), ale nadrobi znajomymi. Tak liczyliśmy to po 30 osób +/- 5osób

K***... TŻ właśnie dzwoni - pieprzona robota!! Nie przyjedzie!! Znów musi do roboty iść na noc!! ;( NO NIE MOGĘ !!!!!!!!!! Kurde, a tak się cieszyłam, że dziś wróci

[Martika654]

Właśnie o to chodzi, te weslicho na 400 ludzi to wieśniaczki robią :P :P My mamy jakąś wstępną listę ale po cichu myślę o tym żeby z mojej strony było mniej osób :P Już nawet nie chodzi o pieniądze, pal licho, ale mi się marzy wesele z klasą, a nie bibuła i balony na płocie :P :P Już mi dużo lepiej, zaraz może nawet wstanę i się wreszcie choć trochę ogarnę :P

[Calipso88]

noooo wesele z klasą to masz rację.

Kurcze jak mi smutno teraz

[reactiooon]

Moja siostra cioteczna miała wesele też mniej-więcej na 60 osób i było naprawdę fajnie, a ona zdecydowanie błyszczała tego wieczora Ja jeszcze niczego nie planuję, ale z racji tego, że niepoprawna romantyczka ze mnie, to zdecydowanie postawię pewnie na małe, urocze przyjęcie. I na dopasowaną suknię, pewnie z koronką...
Calipso, co jest?

[Martika654]

Czemuś smutna??

[Calipso88]

No bo mój Skarb miał przyjechać... a pieprzony kierownik każe mu znów dziś na nockę!! On nocek w ogóle nie ma w umowie, pracuje min 13h i od zeszłego wtorku jeszcze nie miał wolnego! W sobotę przecież jak na 13-stą poszedł do pracy, to wrócił w niedzielę o 9 rano i o 21 znów musiał być w tej zakichanej pracy!! i dziś skończył o 10 i wychodził ze sklepu, a tu telefon od kierownika- na 21 znów idzie!!!! A wolnego nic!! Grrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Masakra

[reactiooon]

Skoro nie ma tego w umowie to chyba może coś z tym zrobić...? Szef go ewidentnie wykorzystuje.
Współczuję
Zmykam trochę posprzątać, miłego dnia

[Calipso88]

Niestety nic z tym zrobić nie może, bo to jest "szkolenie" po którym dopiero ma objąć stanowisko kierownicze, ale że go wykorzystują tak - to ewidentne!

A tak się cieszyłam na wspólny dzień z NIM

[Galadriela87]

Napisane przez Calipso88

Słyszałam o takiej tradycji (ale to w Niemczech- głównie wśród niemieckiej arystokracji), że Panna Młoda życzy sobie, żeby goście (wszystkie kobiety) miały stroje w kolorze czerwonym. Co Wy na to? Osobiście pomysł mi się podoba

Mój TŻ ma niemieckie korzenie i parę razy napomknęłam żartem, że na ślubie chcę go widzieć w tradycyjnym bawarskim stroju (te urocze spodenki na szeleczkach ).

A propos imprez weselnych: jak rozmawialiśmy z D o przyjęciu poślubnym, to wspólnie doszliśmy do wniosku, że zaprosimy rodziców na jakiś uroczysty obiad, a znajomym urządzimy oddzielną imprezę.

Napisane przez Calipso88

Kurcze jak mi smutno teraz

Oj...doskonale Cię rozumiem. Mój TŻ w poprzedniej pracy czasem zostawał do 20 i potem nie miał już na nic sił i nie raz musieliśmy przełożyć spotkanie.
Przytulam na odległość i wysyłam pozytywne wibracje.

[Martika654]

Nie martw się, ja też się wkurzam jak muszę na Niego czekać bo zostaje po godzinach. w dodatku Tż pracuje z dziewczyna więc zostają po godzinach razem..a na to już całkiem się wkurzam ;(