Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[MoniaHan]

Napisane przez gosia261282

No wlasnie patrzylam na stronie Hipp:

http://www.hipp.co.uk/products/our-baby-foods/jars

I nie ma jabluszka samego,pojedyncze maja tylko krem z banana i gruszke,ale z ryzem.Dziwne,bo w Polsce Hipp mial duzy wybor pojedynczych owocow.

i co Gosiu bedziesz robila?bedziesz dawala te mieszane?jeszcze pojde do duzego polskiego sklepu - tam moze cos bedzie pojedynczego.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez desia888

Dzien Dobry!
My dzisiaj pospalysmy do 1o, ale to ze mna w lozku bo w lozeczku Viki budzi sie kolo 7-8, a jak wezme Ja nad ranem kolo 5-6 do siebie to ladnie sobie spi a ja z Nia
Troche sie pobawila, i teraz znowu spi. Ale cos marudziata dzisiaj jest, moze ma gorszy dzien

Konia, super ze poszlo!!!
A jak to zrobilas?

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------



Monia, a jak zakonczylas kuracje mascia sterydowa?
Bo przy sterydach wazne jest zeby nie odstawiac nagle tylko schodzic z dawka, tzn - jesli smarujesz 2 razy dziennie przez kilka dni to potem z 3 dni raz dziennie, potem 3 razy co drugi dzien na przyklad.
Skora szybko sie uzaleznia i jesli skonczysz smarowac nagle , to potem problem wraca i skora sie domaga sterydu!
A juz szczegolnie taka cieniutka skorka jak u naszych dzieci.

I jeszcze bardzo wazne jest dodatkowe nawilzanie skory pomiedzy smarowaniami mascia sterydowa. Ja i u Adasia i u mnie tyle tych masci przerobilam ze troche sie w ten temat wgryzlam ze tak powiem.
Krem nawilzajacy wbija steryd w glebsze warstwy skory i to jest wazne.

Desiu o widzisz o tym lekarka mi nie powiedziala...pewnie nawet nie ma o tym oczywiscie pojecia. na ulotce napisane jest 2-3x dziennie przez 7 dni i nie dluzej, wiec tak tez zrobilam.

[nowaken]

Napisane przez koniakonia

Hej,


poooooooszło : jupi:

ludzie , ale jestem durna, inni mają takie kłopoty z podawaniem leków dzieciom na serio ciężko chorym, a ja dym robię z klacidu, klaps na dupsko i do pionu matka , ogarnij się Konia ogarnij

ps. a ta refleksja to tak po części z tego, że wczoraj jak przeżywałam klacid, dostałam smsa od Ani,mamy chorej Pysi i wiecie....strzał w łeb konkret, sms na odpowiedni moment

No tak czasami jest że dopiero innych zmartwienia uświadamiają nam wielkość naszych. Ale myślę że nie zrobiłaś dymu tylko czasami dopada nas nie moc

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez gosia261282

Super!


Eryk od kilku dni malo interesuje sie jedzeniem.Je niewiele,bierze cycka lyknie troszke i wypuszcza.Interesuje sie wszystkim wokol,rozglada,usmiecha do mnie,a malo co je.Oczywiscie mleko z piersi tryska,wszystko mokre dookola.I jakos nie upomina sie o jedzenie,ja mu sama proponuje co 3 godziny.Wczoraj nawet 4 czekalam,bo bylam ciekawa kiedy sam sie upomni,a on sie nie upomnial.Dziwne to.

I skonczylismy dzis 3 miesiace

za 3 miesiące może nie jest głodny i się nie upomina

[koniakonia]

Napisane przez desia888

Oj to Ci serce krwawilo napewno, ale najwazniejsze ze poszlo
A 2 razy dziennie dajesz?
Ile dni zostalo?

do niedzieli włacznie, dwa razy dziennie, w sumie jak tyle razy poszło to damy radę te 5 jeszcze , ale fajne to nie jest, aczkolwiek jak mówię, jak pomyślę o dzieciach na chemii i ich rodzicach przy łóżku w szpitalu to aż mi wstyd ,że sieję panikę

[karolca]

Napisane przez koniakonia

do niedzieli włacznie, dwa razy dziennie, w sumie jak tyle razy poszło to damy radę te 5 jeszcze , ale fajne to nie jest, aczkolwiek jak mówię, jak pomyślę o dzieciach na chemii i ich rodzicach przy łóżku w szpitalu to aż mi wstyd ,że sieję panikę

Bo dla mamy to jej własna "tragedia". Jak jest mi źle z różnych powodów, też sobie powtarzam, że inni mają gorzej. Jak mamy mało pieniędzy na życie mówię, że inni mają jeszcze mniej lub w ogóle... jak narzekam na pracę, pocieszam się, że ją w ogóle mam...


w ogóle to muszę matę na podłodze czymś "ograniczać", bo Ewelinka z niej ucieka Wczoraj bawiła się i póki słyszę grzechotki to wiem, że na niej leży. Ale za chwilę cisza... idę... patrzę... a ona stoczyła się z maty i leży na panelach prawie pod stołem na brzuszku oczywiście.

[desia888]

Napisane przez MoniaHan

i co Gosiu bedziesz robila?bedziesz dawala te mieszane?jeszcze pojde do duzego polskiego sklepu - tam moze cos bedzie pojedynczego.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



Desiu o widzisz o tym lekarka mi nie powiedziala...pewnie nawet nie ma o tym oczywiscie pojecia. na ulotce napisane jest 2-3x dziennie przez 7 dni i nie dluzej, wiec tak tez zrobilam.

Tak przypuszczalam ze tego Wam nie powiedziala, skoro narzekacie na tych lekarzy tam
Ja mialam taki plan rozpisany jak malego Adasia smarowalam i zawsze nam sie takie smarowanie sprawdzalo, zreszta tutaj dermatolog powie Ci to samo.
Mozesz sobie poszukac informacji w necie na ten temat. Ale ja wiem na 100% ze przy masciach sterydowych tak sie robi

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez koniakonia

do niedzieli włacznie, dwa razy dziennie, w sumie jak tyle razy poszło to damy radę te 5 jeszcze , ale fajne to nie jest, aczkolwiek jak mówię, jak pomyślę o dzieciach na chemii i ich rodzicach przy łóżku w szpitalu to aż mi wstyd ,że sieję panikę

Oj tam, wiadomo ze nasze nawet "male" problemy sa dla nas najwazniejsze

Napisane przez karolca

Bo dla mamy to jej własna "tragedia". Jak jest mi źle z różnych powodów, też sobie powtarzam, że inni mają gorzej. Jak mamy mało pieniędzy na życie mówię, że inni mają jeszcze mniej lub w ogóle... jak narzekam na pracę, pocieszam się, że ją w ogóle mam...

Masz racje

[lena_mi]

Hej Mamuśki,
Kajulka po szczepieniu troszkę marudna była, ale i tak ogólnie dobrze zniosła ten czas, także kamień z serca. Cieszę się że w końcu się udało, bo chciałam żeby w końcu bez strachu isć "do ludzi", poza tym to już ostatni gwizdek na rota..
W dzien szczepienia Kaja pobiła rekord spania w nocy - od 21 do 6.30! Musiała Biedulka odreagować ten stres.
No ale dziś juz standardowo obudziła sie koło 5.

Już czytam co u Was a jestem tylko na chwilkę, bo Tż dzis świętuje urodziny, i z tej okazji robimy domową pizze (a raczej tz robi, bo ja dzis niestety obolała..)

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

gkatarzynka, Tikki, no jestem w szoku jak czytam że Wasze dzieciaczki już chwytają zabawki, Kaja trzyma tylko jak się Jej włoży do rączki, no ale daję Jej jeszcze czas, bo urodziła się wcześniej, a poza tym cały czas jednak z tym napięciem jeszcze problem, choć juz robi postępy

[desia888]

Napisane przez lena_mi

Hej Mamuśki,
Kajulka po szczepieniu troszkę marudna była, ale i tak ogólnie dobrze zniosła ten czas, także kamień z serca. Cieszę się że w końcu się udało, bo chciałam żeby w końcu bez strachu isć "do ludzi", poza tym to już ostatni gwizdek na rota..
W dzien szczepienia Kaja pobiła rekord spania w nocy - od 21 do 6.30! Musiała Biedulka odreagować ten stres.
No ale dziś juz standardowo obudziła sie koło 5.

Już czytam co u Was a jestem tylko na chwilkę, bo Tż dzis świętuje urodziny, i z tej okazji robimy domową pizze (a raczej tz robi, bo ja dzis niestety obolała..)

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

gkatarzynka, Tikki, no jestem w szoku jak czytam że Wasze dzieciaczki już chwytają zabawki, Kaja trzyma tylko jak się Jej włoży do rączki, no ale daję Jej jeszcze czas, bo urodziła się wcześniej, a poza tym cały czas jednak z tym napięciem jeszcze problem, choć juz robi postępy

Brawo dla Kai za szczepienie
Viki tez jeszcze nie chwyta a ja sie wogole nie martwie!
Zacznie chwytac jak przyjdzie na to czas
Ale sobie pospalas po tym szczepieniu

[nowaken]

A ja muszę pochwalić Antka bo w końcu nauczył się załatwiać wszystkie sprawy na ubikację a nie na nocnik

[lena_mi]

Napisane przez Aguśkaa83

Hej



Z moim Szymonkiem tez mialam duzy problem. Plakal o cyca a nawet darł sie. Nie chcial butli. Ale wzielam go sposobem
Kladlam sie z nim jak do karmienia piersią, dawalam cyca zeby sie nacieszyl szybko wyjmowalam cyca po jakims czasie i wkladalam smoka od butli, nie zdazyl sie zorientowac Potem zmniejszalam ten czas cyca przed butla az doszlam do tego momentu ze od razu pije juz z butelki. Ale myslalam ze mi sie nie uda, bo Szymon jest bardzo cycowy, no ale jakos poszlo Jeszcze go musze nauczyc innej pozycji do jedzenia mleczka np na reku, bo poki co tylko w pozycji lezacej na boku pije mleczko (takiej jak przy karmieniu piersia) w innej pozycji nie chce. Probowalam juz na reku, w bujaku, w krzeselku do karmienia. Powodzenia!

Hihi Aguśka świetny sposób znalazłaś na swojego Szymonka

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez rybka13

Dobry
Desiu zdjecie zabkow z dedykacja dla Ciebie
Juz troche podrosly to dalo sie je sfotografowac

Jakie cudne ząbeczki

[karolca]

Napisane przez nowaken

A ja muszę pochwalić Antka bo w końcu nauczył się załatwiać wszystkie sprawy na ubikację a nie na nocnik

[desia888]

Monia - tutaj masz co znalazlam na poparcie mojej wiedzy
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/12-23-mies/...terydowe-masci
Tylko nie martw sie tymi skutkami ubocznymi bo ja sie martwilam ale to mi wielu lekarzy potwierdzalo ze to chodzi o dlugie stosowanie i na duze powierzchnie ciala!

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez nowaken

A ja muszę pochwalić Antka bo w końcu nauczył się załatwiać wszystkie sprawy na ubikację a nie na nocnik

Nalezy mu sie porzadny gril jutro

[lena_mi]

Ewcisz brawa dla Juli Super waga
Nam lekarz powiedział, że dopiero przy nastepnym szczepieniu (za 6 tyg) pogadamy o wprowadzeniu czegoś nowego do diety (czyli Kaja będzie miała ok 4,5 miesiąca). Już sie nie mogę doczekac Jej reacji na marcheweczki itp.

Ah no i jak się uda to mówił że mogę wrócić do cycusia, zobaczymy co mi mój lekarz powie- czy pozwoli mi karmic, czy każe wyciszyc laktacje..


Flower trzymam kciuki za powrót do formy i dobrego samopoczucia!

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez natkulec

Witajcie!
My dziś po 3 szczepieniu, Madzia waży 6900 i ma 70cm
Trochę dziś marudna po tym, spała po południu więcej niż zwykle, za chwilę będę ją już kąpać i spać, ciekawe czy dziś w nocy więcej pośpi

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Wysłałam nowe zdjęcia Madzi na maila

piękne wymiary!
nie wchodziłam jeszcze na pocztę ale zdjęcie w avatarku prześliczne

Tynka to super, że Mati zdjadł tak dzielnie jabłuszko Dałaś mu ze słoiczka, czy starte świeże? Na jakich oczkach ścierałaś - tych najdrobniejszych?

[desia888]

Napisane przez lena_mi

Ewcisz brawa dla Juli Super waga
Nam lekarz powiedział, że dopiero przy nastepnym szczepieniu (za 6 tyg) pogadamy o wprowadzeniu czegoś nowego do diety (czyli Kaja będzie miała ok 4,5 miesiąca). Już sie nie mogę doczekac Jej reacji na marcheweczki itp.

Ah no i jak się uda to mówił że mogę wrócić do cycusia, zobaczymy co mi mój lekarz powie- czy pozwoli mi karmic, czy każe wyciszyc laktacje..


Flower trzymam kciuki za powrót do formy i dobrego samopoczucia!

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------


piękne wymiary!
nie wchodziłam jeszcze na pocztę ale zdjęcie w avatarku prześliczne

Lena to bedziemy pewnie w tym samym czasie nowosci dziewczynkom do diety wprowadzac
I trzymam kciuki zebys mogla wrocic do karmienia piersia

[nowaken]

Napisane przez desia888

Monia - tutaj masz co znalazlam na poparcie mojej wiedzy
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/12-23-mies/zdrowie/sterydowe-masci
Tylko nie martw sie tymi skutkami ubocznymi bo ja sie martwilam ale to mi wielu lekarzy potwierdzalo ze to chodzi o dlugie stosowanie i na duze powierzchnie ciala!

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------



Nalezy mu sie porzadny gril jutro

Już sobie załatwił bo jutro u babci w mieście jest jarmark i jedziemy

[desia888]

Napisane przez nowaken

Już sobie załatwił bo jutro u babci w mieście jest jarmark i jedziemy

To caly stragan Jego bedzie

[MoniaHan]

Napisane przez desia888

Monia - tutaj masz co znalazlam na poparcie mojej wiedzy
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/12-23-mies/...terydowe-masci
Tylko nie martw sie tymi skutkami ubocznymi bo ja sie martwilam ale to mi wielu lekarzy potwierdzalo ze to chodzi o dlugie stosowanie i na duze powierzchnie ciala!

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------



Nalezy mu sie porzadny gril jutro

oj kurcze trupie czachy wyskoczyly i nie moge wejsc na strone bo nie znam adresu

juz znalazlam ten link, ta masc ktora uzywalysmy ma malutka ilosc sterydow, no i na narzad plciowy (??)

[tynka88]

dzien dobry

U nas w koncu nocka jak dawniej, Mateuszek spał do 5 , i sam sobie wlaczyl karuzelke i sie bawil kochane dziecko i zrobil piękna kupe, a ja juz sie martwilam bo kilka dni pod rzad zrobil rzadsza niz zawsze.

Dziewczyny czy jak jest bardzo duzy wiatr to wychodzicie z dziecmi na spacer? bo my mieszkam w takich polach i u nas zawsze mocniej wieje i TZ mi gada ,ze dziecko ebdzie chore itd i juz sama nie wiem, ale chyba jezeli cieplo ubrane to nic sie nie powinno dziac.

Aguskapo czesci Cie rozumiem , ja z powodu moich problemów z karmieniem, tez przezylam koszmar ,długo upłyneło zanim sie z tym pogodzilam, tez czulam jakby mi ktos lub cos zabierało bliskosc z dzieckiem, no ale niestety czasami pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc w Twoim przypadku tego ,ze musisz isc do pracy. Dla swoich synków i tak jestes najcudowniejsza mama na świecie

Ja dzis znowu lece pocwiczyc na stepie, po takiej gimnastyce odrazu inaczej sie człowiek czuje.

my z komputerem nie mam problemu TZ wcale nie korzysta

Gosia gratulacje dla Eryczka

Nowaken Brawo dla Antka

Lenka ,super ze Kajunia tak ładnie zniosła szczepienie,
Mateuszkowi dałam ze sloiczka bobovita, taki słoicze moze stac w lodówce 48 godzin, wiec akurat przez te dwa dni zjadł tak żeby sie nie zmarnowało. Mine miał ciekawa, troche sie krzywił, a później ładnie otwierał dziubka
Kaszki z łyzeczki nie chciał jesc , a jabłuszko mu spasowwało, dzis kupie marcheweczke

Zamierzam w przyszlosci sama trzec, ale nie wiedzialam czy bedzie chcial w ogole ruszyc i czy oplaca mi sie brudzic maszynke- mam taka maszynke do miesa z nakładkami do tarcia, miedzy innymi na taka miazge i jej bede uzywac, tylko poczekam az zacznie wiecej zjadac.

jeszcze mam pytanie czy wszystkie macie maty edukacyjne dla dzieciaczków? czy opłaca mi sie tearz kupic Mateuszkowi taka mate? jak długo sie na tym bedzie bawił? jakie maty macie? z góry dzieki za odp.



pisałam tego posta od 4 godzin na raty i w koncu sie udało

[lena_mi]

Napisane przez aalegna

to tylko ja dostałam takie zalecenie żeby jeszcze ten preparat witaminowy oprócz d3 podawać ???

Ja podaję jeszcze wg zaleceń lekarza żelazo w syropie, kwas foliowy i vit B6 - bo Kaja ma prawdpopodobnie tę fizjologiczną anemię (lekarz nam mówił że często koło 3 miesiąca występuje, jak dzieciaczki zużyją zapas żalaza, który w zyciu płodowym od nas pobiorą)

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Aguśka kochana, nie martw się, wiem jak Ci musi być przkro bo też przeżywam przerwanie laktacji , ale musimy się cieszyć, że udało się przez ten czas dac naszym maluszkom, to co mogłyśmy najlepszego. Też mam dołki ostatnio często, ale musimy się trzymać dla Dzieciaczków, żeby nie wyczuły stresu i nerwów**

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

A jak tam Nineczka Koni? Udało się przemycić leki? Jak się czuje Córcia?

[nowaken]

Napisane przez desia888

To caly stragan Jego bedzie

Mój na pewno będzie z watą cukrową

Napisane przez tynka88

jeszcze mam pytanie czy wszystkie macie maty edukacyjne dla dzieciaczków? czy opłaca mi sie tearz kupic Mateuszkowi taka mate? jak długo sie na tym bedzie bawił? jakie maty macie? z góry dzieki za odp.



pisałam tego posta od 4 godzin na raty i w koncu sie udało

ja mam matę po Antku ale Anię ona w cale nie interesuje złości się na niej strasznie więc na razie ją schowałam natomiast Antek uwielbiał swoją matę i nawet potrafił na niej spać i była wykorzystana na maksa

[lena_mi]

Napisane przez Flowerbombka

Karinio ja tez w ciązy miałam kłopot bo hemoglobina leciała jak głupia a ja nie mogłam połknąc tabletki, a tych z żelazem nie można było rozkruszać..na szczęście jest Ferrum który można rozgyźć ale co się namęczyłam z Ascoferem to moje...

Moja Kaja to teraz bierze - w syropku - pyszny jest!

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

aalegna oby skok szybko sie u Was skończył, bys mogła troszke odpocząc!

Gosia, wszsystkiego najlepszego dla Eryczka z okazji 3 miesiąca

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez koniakonia

Desia zdecydowana bylam na podanie w kakao mega słodkim, bo ona po porostu ma awersję już teraz do łyżeczek, strzykawek itp., więc tak na tajniaka chciałam Jej dodać to, no i niby upiła trochę i stop, może czuć gorzkiego nie było, ale to ma też taki aromacik jakby owocowy, taki smak owocowych cukierków , no nie wiem, w każdym bądź razie wyczuła , no to wzięłam namerdałam to z mleczkiem z tubki, obezwładniłam Ją, palcem otworzyłam usta i na siłę podałam po policzku od środka ( tak niby trzeba podawać gorzkie leki) .O dziwo nie było jakiejś mega szarpaniny, płacz owszem i krzyk Mama nie , ale przełknęła jakoś , potem szybko mentos owocowy.Może taka forme polubi, bo sie przekona ,że to nie jest gorzkie ( no bo z tymmleczkiem na serio już jest prawie dobre) , jeszcze 5 razy

super, że się udało Oby tak dalej, zdróweczka dla Ninki!

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez desia888

Brawo dla Kai za szczepienie
Viki tez jeszcze nie chwyta a ja sie wogole nie martwie!
Zacznie chwytac jak przyjdzie na to czas
Ale sobie pospalas po tym szczepieniu

No właśnie ja nie bardzo pospałam, bo cały czas miałam w głowie Kaję i nie mogłam twardo zasnąć, więc budziłam się co jakiś czas i patrzyłam, czy wszystko u niej ok Także miała tej nocy podwójną ochronę - Snuzę i Mamę
A na chwytanie też cierpliwie poczekam, wszystko w swoim czasie

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez nowaken

A ja muszę pochwalić Antka bo w końcu nauczył się załatwiać wszystkie sprawy na ubikację a nie na nocnik

super, brawo

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez desia888

Lena to bedziemy pewnie w tym samym czasie nowosci dziewczynkom do diety wprowadzac
I trzymam kciuki zebys mogla wrocic do karmienia piersia

hihi, będziemy się razem emocjonować

[gosica502]

Aguśka kochana nie zamartwiaj się, twoje emocje są naturalne. Ja odstawiałam Gabrysię już po miesiącu i to karmienia mieszanego i miałam taaaakie wyrzuty sumienia i mi tak przykro było również ale nie dane mi było karmić niestety. Teraz już podobnie jak Tynka jestem z tym pogodzona ale dłuuuugo to zajeło niestety.

Napisane przez tynka88

d
Dziewczyny czy jak jest bardzo duzy wiatr to wychodzicie z dziecmi na spacer? bo my mieszkam w takich polach i u nas zawsze mocniej wieje i TZ mi gada ,ze dziecko ebdzie chore itd i juz sama nie wiem, ale chyba jezeli cieplo ubrane to nic sie nie powinno dziac.


Mateuszkowi dałam ze sloiczka bobovita, taki słoicze moze stac w lodówce 48 godzin, wiec akurat przez te dwa dni zjadł tak żeby sie nie zmarnowało. Mine miał ciekawa, troche sie krzywił, a później ładnie otwierał dziubka
Kaszki z łyzeczki nie chciał jesc , a jabłuszko mu spasowwało, dzis kupie marcheweczke

Zamierzam w przyszlosci sama trzec, ale nie wiedzialam czy bedzie chcial w ogole ruszyc i czy oplaca mi sie brudzic maszynke- mam taka maszynke do miesa z nakładkami do tarcia, miedzy innymi na taka miazge i jej bede uzywac, tylko poczekam az zacznie wiecej zjadac.

jeszcze mam pytanie czy wszystkie macie maty edukacyjne dla dzieciaczków? czy opłaca mi sie tearz kupic Mateuszkowi taka mate? jak długo sie na tym bedzie bawił? jakie maty macie? z góry dzieki za odp.

Tynka ja przy różnej pogodzie biorę Gabi na spacery, przy deszu tylko odpuszczam, ale jak przestaje padać to choć na chwilkę na ogródek wyjeżdżamy żeby sobie poodychała świeżym powietrzem

Ja cały czas podaję słoiczki i wczoraj chciałam podać jakbłuszko takie starte z naszej jabłonki ale choć tarłam na najmniejszych oczkach to i tak tam takie drobne kawałki jabłuszka były i Gabrysia się nimi krzytusiła więc w końcu wyjęłam słoiczek i podałam. Nie wiem co z tym jabłkiem zrobić żeby była taka gładziutka papka jak ze słoiczka..

Tynka moja Gabi cały czas korzysta z maty i jeszcze pewnie chwilę jej poużywa. A jak zacznie siedzieć to będę tą matę zamiast kocyka rozkłądać pewnie i wysypywać zabawki bo jest dość duża a matę mam Tiny Love Move & Play

Konia serce Ci się krajało na pewno ale to wszystko dla Ninki dobra

[lena_mi]

Napisane przez tynka88

dzien dobry

U nas w koncu nocka jak dawniej, Mateuszek spał do 5 , i sam sobie wlaczyl karuzelke i sie bawil kochane dziecko i zrobil piękna kupe, a ja juz sie martwilam bo kilka dni pod rzad zrobil rzadsza niz zawsze.

Dziewczyny czy jak jest bardzo duzy wiatr to wychodzicie z dziecmi na spacer? bo my mieszkam w takich polach i u nas zawsze mocniej wieje i TZ mi gada ,ze dziecko ebdzie chore itd i juz sama nie wiem, ale chyba jezeli cieplo ubrane to nic sie nie powinno dziac.

Aguskapo czesci Cie rozumiem , ja z powodu moich problemów z karmieniem, tez przezylam koszmar ,długo upłyneło zanim sie z tym pogodzilam, tez czulam jakby mi ktos lub cos zabierało bliskosc z dzieckiem, no ale niestety czasami pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc w Twoim przypadku tego ,ze musisz isc do pracy. Dla swoich synków i tak jestes najcudowniejsza mama na świecie

Ja dzis znowu lece pocwiczyc na stepie, po takiej gimnastyce odrazu inaczej sie człowiek czuje.

my z komputerem nie mam problemu TZ wcale nie korzysta

Gosia gratulacje dla Eryczka

Nowaken Brawo dla Antka

Lenka ,super ze Kajunia tak ładnie zniosła szczepienie,
Mateuszkowi dałam ze sloiczka bobovita, taki słoicze moze stac w lodówce 48 godzin, wiec akurat przez te dwa dni zjadł tak żeby sie nie zmarnowało. Mine miał ciekawa, troche sie krzywił, a później ładnie otwierał dziubka
Kaszki z łyzeczki nie chciał jesc , a jabłuszko mu spasowwało, dzis kupie marcheweczke

Zamierzam w przyszlosci sama trzec, ale nie wiedzialam czy bedzie chcial w ogole ruszyc i czy oplaca mi sie brudzic maszynke- mam taka maszynke do miesa z nakładkami do tarcia, miedzy innymi na taka miazge i jej bede uzywac, tylko poczekam az zacznie wiecej zjadac.

jeszcze mam pytanie czy wszystkie macie maty edukacyjne dla dzieciaczków? czy opłaca mi sie tearz kupic Mateuszkowi taka mate? jak długo sie na tym bedzie bawił? jakie maty macie? z góry dzieki za odp.



pisałam tego posta od 4 godzin na raty i w koncu sie udało

o ja też mam taką maszynkę z tymi nakładkami, nawet nie pomyślałam, że w takiej sytuacji może sie przydać My na jednej z nich ziemniaki ścieramy do placków Fajna sprawa

A matę mam, myślę, że warto kupić, choc to pewnie zależy od dzieciaczki, co który polubi, Kaja swoja lubi, ale np.leżaczka bujaczka z Fp nie bardzo, i chyba sprzedamy.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez nowaken

Mój na pewno będzie z watą cukrową

mniaaam...


O rany, ale zapachy z kuchni już dochodzą.. Idę, może trochę uda mi się pomóc męzulkowi

[tynka88]

a Mateusz uwielbia lezec w lezaczku, czesto go wnim usypiam, po za tym jak cos robie w domu w roznych pomieszczeniach to on wedruje w lezaczku ze mna

musze pomyslec na ta mata, bo narazie rozkladam Mateuszkowi kocyk i dziecko musi sie nacieszyc widokiem żyrandola

Ja wiele razy na te maszynce tarłam jabłko i marchewke do obiadu i wychodziła taka papka jak ze słoiczka.

[gosia261282]

Napisane przez MoniaHan

i co Gosiu bedziesz robila?bedziesz dawala te mieszane?jeszcze pojde do duzego polskiego sklepu - tam moze cos bedzie pojedynczego.

No wlasnie jeszcze nie wiem,zobacze z innych firm jeszcze w sklepie,a jak nie to u nas jest duzo polskich sklepow,bo az 5 mam takich do ktorych na pieszo zajde,a tam jest wybor sloiczkow duzy.

Napisane przez nowaken

A ja muszę pochwalić Antka bo w końcu nauczył się załatwiać wszystkie sprawy na ubikację a nie na nocnik

Napisane przez tynka88

dzien dobry

U nas w koncu nocka jak dawniej, Mateuszek spał do 5 , i sam sobie wlaczyl karuzelke i sie bawil kochane dziecko i zrobil piękna kupe, a ja juz sie martwilam bo kilka dni pod rzad zrobil rzadsza niz zawsze.

Dziewczyny czy jak jest bardzo duzy wiatr to wychodzicie z dziecmi na spacer? bo my mieszkam w takich polach i u nas zawsze mocniej wieje i TZ mi gada ,ze dziecko ebdzie chore itd i juz sama nie wiem, ale chyba jezeli cieplo ubrane to nic sie nie powinno dziac.

Aguskapo czesci Cie rozumiem , ja z powodu moich problemów z karmieniem, tez przezylam koszmar ,długo upłyneło zanim sie z tym pogodzilam, tez czulam jakby mi ktos lub cos zabierało bliskosc z dzieckiem, no ale niestety czasami pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc w Twoim przypadku tego ,ze musisz isc do pracy. Dla swoich synków i tak jestes najcudowniejsza mama na świecie

Ja dzis znowu lece pocwiczyc na stepie, po takiej gimnastyce odrazu inaczej sie człowiek czuje.

my z komputerem nie mam problemu TZ wcale nie korzysta

Gosia gratulacje dla Eryczka

Nowaken Brawo dla Antka

Lenka ,super ze Kajunia tak ładnie zniosła szczepienie,
Mateuszkowi dałam ze sloiczka bobovita, taki słoicze moze stac w lodówce 48 godzin, wiec akurat przez te dwa dni zjadł tak żeby sie nie zmarnowało. Mine miał ciekawa, troche sie krzywił, a później ładnie otwierał dziubka
Kaszki z łyzeczki nie chciał jesc , a jabłuszko mu spasowwało, dzis kupie marcheweczke

Zamierzam w przyszlosci sama trzec, ale nie wiedzialam czy bedzie chcial w ogole ruszyc i czy oplaca mi sie brudzic maszynke- mam taka maszynke do miesa z nakładkami do tarcia, miedzy innymi na taka miazge i jej bede uzywac, tylko poczekam az zacznie wiecej zjadac.

jeszcze mam pytanie czy wszystkie macie maty edukacyjne dla dzieciaczków? czy opłaca mi sie tearz kupic Mateuszkowi taka mate? jak długo sie na tym bedzie bawił? jakie maty macie? z góry dzieki za odp.



pisałam tego posta od 4 godzin na raty i w koncu sie udało

U nas duzy wiatr to prawie codziennie jest,wiec tak wychodze.I w deszczu tez czesto wychodze,bo jak musze zaprowadzic Wiki do szkoly to innego wyjscia nie ma.A i tak wydaje mi sie,ze zahartowane dziecko jest pozniej zdrowsze.
Ja mam mate Tiny Love i Eryk bardzo ja lubi.Jak bedzie wiekszy wyjmiemy palaki i bedzie korzystal z samej maty.A poza tym planuje jeszcze jedno dziecko,wiec bedzie jeszcze w przyszlosci wykorzystana.

[desia888]

Napisane przez MoniaHan

oj kurcze trupie czachy wyskoczyly i nie moge wejsc na strone bo nie znam adresu

juz znalazlam ten link, ta masc ktora uzywalysmy ma malutka ilosc sterydow, no i na narzad plciowy (??)

No tak, masci sterydowe pomagaja na wiekszosc problemow skornych
Jesli jest slaba a pomogla to super, ale jesli problem po odstawieniu powrocil to ja bym jeszcze kilka razy posmarowala zeby skore odzwyczaic od duzej dawki, czyli zmniejsz czestotliwosc smarowania az wogole przestaniesz

Napisane przez tynka88

dzien dobry

U nas w koncu nocka jak dawniej, Mateuszek spał do 5 , i sam sobie wlaczyl karuzelke i sie bawil kochane dziecko i zrobil piękna kupe, a ja juz sie martwilam bo kilka dni pod rzad zrobil rzadsza niz zawsze.

Dziewczyny czy jak jest bardzo duzy wiatr to wychodzicie z dziecmi na spacer? bo my mieszkam w takich polach i u nas zawsze mocniej wieje i TZ mi gada ,ze dziecko ebdzie chore itd i juz sama nie wiem, ale chyba jezeli cieplo ubrane to nic sie nie powinno dziac.

Aguskapo czesci Cie rozumiem , ja z powodu moich problemów z karmieniem, tez przezylam koszmar ,długo upłyneło zanim sie z tym pogodzilam, tez czulam jakby mi ktos lub cos zabierało bliskosc z dzieckiem, no ale niestety czasami pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc w Twoim przypadku tego ,ze musisz isc do pracy. Dla swoich synków i tak jestes najcudowniejsza mama na świecie

Ja dzis znowu lece pocwiczyc na stepie, po takiej gimnastyce odrazu inaczej sie człowiek czuje.

my z komputerem nie mam problemu TZ wcale nie korzysta

Gosia gratulacje dla Eryczka

Nowaken Brawo dla Antka

Lenka ,super ze Kajunia tak ładnie zniosła szczepienie,
Mateuszkowi dałam ze sloiczka bobovita, taki słoicze moze stac w lodówce 48 godzin, wiec akurat przez te dwa dni zjadł tak żeby sie nie zmarnowało. Mine miał ciekawa, troche sie krzywił, a później ładnie otwierał dziubka
Kaszki z łyzeczki nie chciał jesc , a jabłuszko mu spasowwało, dzis kupie marcheweczke

Zamierzam w przyszlosci sama trzec, ale nie wiedzialam czy bedzie chcial w ogole ruszyc i czy oplaca mi sie brudzic maszynke- mam taka maszynke do miesa z nakładkami do tarcia, miedzy innymi na taka miazge i jej bede uzywac, tylko poczekam az zacznie wiecej zjadac.

jeszcze mam pytanie czy wszystkie macie maty edukacyjne dla dzieciaczków? czy opłaca mi sie tearz kupic Mateuszkowi taka mate? jak długo sie na tym bedzie bawił? jakie maty macie? z góry dzieki za odp.



pisałam tego posta od 4 godzin na raty i w koncu sie udało

Co do wiatru to jesli lezy w gondolce to nie widze problemu bo Mu nie nawieje, ale jesli w spacerowce to roznie moze byc.
Nam zawsze w szwecji mowili ze male dziecko nie moze byc zwrocone twarza w kierunku wiatru, znaczy zeby mu w twarz nie wialo bo pluca chyba nie sa na takie ekscesy gotowe czy cos, ale u nas w Pl nigdy tego nie slyszalam
Co do matki to ciezko powiedziec wlasnie czy dlugo Wam posluzy my mamy FP rainforest , Viki bardzo ladnie sie na Niej bawi
Lec cwiczyc, lec - dobre samopoczucie po wysilku fizycznym murowane

Napisane przez lena_mi

Moja Kaja to teraz bierze - w syropku - pyszny jest!

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------


---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------




---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------



---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------


hihi, będziemy się razem emocjonować

Z porodem nie poczekalas to chociaz z rozszerzaniem diety poczekasz

Napisane przez lena_mi

O rany, ale zapachy z kuchni już dochodzą.. Idę, może trochę uda mi się pomóc męzulkowi

Smacznego

[Flowerbombka]

Konia super że udało się Ninusi zpodać lekarstwo..najważniejsze że lepiej się czuje...

Lenka serdeczne życzenia urodzinowe dla męża

Tynka mój uwielbia żyrandol u mojej mamy w pokoju a co do maty to ja też jeszcze nie kupiłam bo się nie mogę zdecydować...

My dziś byliśmy na pobieraniu krwi Morfika z paluszka...zobaczymy jak tam hemoglobina bo ostatnio była kiepska i lekarz kazał monitorować..syncio był dzielny i nawet nie zapłakał

[rybka13]

Hej
My dzis po szczepieniu, po pierwszym zastrzyku nawet nie zaplakala, po drugim troche a po trzecim bardzo. Ale zanim wyszlismy z pokoju juz bylo dobrze. Moja dzielna dziewczynka

Koniakonia nam mama podawala czasem antybiotyk w truskawce z kompotu, ale to tableta, a syrop to nie wiem...ale widze ze sobie jakos radzisz. Wyjscia nie ma...

Aguska to przykre co piszesz, ale niestety pewne rzeczy sa od nas niezalezne. Ja mialam dola jak malutka odrzucila piers, po 2 dniach podawania butli, miala wtedy 2 dni (leczylam sutki). Na szczescie podlapala spowrotem piers i teraz swiata poza nia nie widzi, a raczej poza nimi Kazdego czeka odstawienie, ale wiem ze co innego po 10 miesiacach np, a co innego gdy sytuacja zmusza. Mimo wszystko postaraj sie tak nie martwic, mysle ze nam bardziej zalezy na tym karmieniu niz dziecku, dla nich jedzonko to jedzonko, a bliskosc mozna okazac przytuleniem, zabawa, rozmowa czy buziakami Trzymaj sie

nowaken gratki dla Antka dzielny chlopak

[gosia261282]

Napisane przez Flowerbombka

My dziś byliśmy na pobieraniu krwi Morfika z paluszka...zobaczymy jak tam hemoglobina bo ostatnio była kiepska i lekarz kazał monitorować..syncio był dzielny i nawet nie zapłakał

dla dzielnego pacjenta!

Napisane przez rybka13

Hej
My dzis po szczepieniu, po pierwszym zastrzyku nawet nie zaplakala, po drugim troche a po trzecim bardzo. Ale zanim wyszlismy z pokoju juz bylo dobrze. Moja dzielna dziewczynka

Rowniez duze

[MoniaHan]

Napisane przez desia888

No tak, masci sterydowe pomagaja na wiekszosc problemow skornych
Jesli jest slaba a pomogla to super, ale jesli problem po odstawieniu powrocil to ja bym jeszcze kilka razy posmarowala zeby skore odzwyczaic od duzej dawki, czyli zmniejsz czestotliwosc smarowania az wogole przestaniesz

no tak tylko dziwna sprawa jest bo na mojej ulotce info ze przez 7 dni i nie dluzej uzywac,a na polskiej ulotce w necie ze mozna do 4tyg, a sklad jak porownalam to jak na moje oko taki sam, wiec nie wiem co robic.
w ogole jakies uczulenie Hani wyskoczylo na brzuszku na wysokosci gdzie zapina sie pieluche - boje sie ze to moze od tego kremu wlasnie, bo jak doczytalam to jednak krem a nie masc ten daktacort.
zadzwonilam do przychodni i teraz czekam na telefon nieszczesnego GP. zobacze co powie - jak mi sie nie spodoba co powie to znow bedzie trzeba jechac do polskiego pediatry 200km w jedna strone

[tikki85]

Chciałam Was nadrobić i nie udało mi się

Lena_mi za szczepionkę. Co do chwytania...to moja Andrea sama zabiera zabawki jak leżą obok, ale nie przekręca się na boki. Czasami w nocy położę ją na wznak to obudzi się na boczku, ale z pleców na brzuszek albo odwrotnie to nie.

Konia za Ninkę.

Ja po spotkaniu z kumpelką . Przypomniało mi się jak to było w ciąży . Andrea dostała 2 zabawki i teraz się nimi bawi. Moje małe szczęście szybko nudzi się zabawkami i ciągle trzeba jej je wymieniać .