Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-03, 21:25   #4741
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mój mnie poprosił dzisiaj żebym mu napisała o której będę na skajpie. Odpisałam, że o 22. Oczywiście jego nie ma. Napisałam mu wiadomość, że nie ma sensu żebyśmy rozmawiali ze sobą przed moim przyjazdem i napisałam o której będę w piątek na lotnisku. To tyle. Nie mam ochoty z nim rozmawiać.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:28   #4742
cala_ja
Raczkowanie
 
Avatar cala_ja
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 132
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Faceci to jakiś debilny gatunek jest. Jestem taka zła. Czemu to ja mam się zgadzać na wszystko i wszystko rozumieć. Czemu moje uczucia i to czego ja chce się nie liczy. Dlaczego on jest takim egoistom. Jest mi tak cholernie źle. Mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę i mieć święty spokój.
cala_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:32   #4743
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Tak, wiem.. ale czy dam radę? Przecież ja mam taką ochote jeszcze raz wszystko mu wygarnąć, a teraz jeszcze doszło to nieodzywanie się! Co on sobie wyobraża! Jak on może uciekać tak od problemów, jak dzieciak. A przecież to 24 letni chłop! Masakra! Jak do mnie napiszę, to tylko przeczytam i wyloguje się z fejsa, żeby mnie nie korciło.

Ha, ja zauważyłam, że Twój to tylko tak wydzwania i piszę, jak go dopiero olejesz, bo tak to problemy z odyzwaniem się ma Z nimi jak dziećmi, dopiero cokolwiek zaczynają robić i rozumieć jak tracą grunt pod nogami.
Dasz radę! musisz dać, pamiętaj że jak odezwiesz się od razu to pomyśli, że "kotuś się pozłości i zaraz jej przejdzie", nie dopuszczaj do tego by tak myślał. Jeśli odpisze, a masz ochote mu to wygarnąć (czego według mnie nie powinnaś robić) ale jeśli chcesz to poczekaj do jutra. Jutro późnym wieczorem napisz mu jeszcze raz co myślisz jak już. Nie odzywaj się wcześniej. Właśnie wyloguj się i tyle, nie wchodź, żeby nie kusiło, nie odpisuj nic, nie zaczynaj żadnych tematów. Olej go tak jak on olewa Ciebie i ucieknij od problemu jak on.

Widzisz, nie tylko mój tak chyba ma, bo dużo tu takich przypadków było. Do tej pory starał się bardziej, tzn do wczoraj, bo wczoraj nie odzywał się wgl. Wcześniej było pięknie, jakieś smsy przynajmniej co godzinę, albo telefony tak nagle jak gdyby nigdy nic, teraz też tak jest jak poczuł że traci, ale ja go oleję z góry na dół. Jestem zawzięta, pomilczę, nie będę pisała nic. Niech też poczuje jak to jest, kiedy ukochana osoba się przez dzień, dwa a nawet trzy! nie odzywa. Wątpię, żeby wyciągnął z tego jakieś wnioski, ale próbuję, z nadzieją, że jednak.


---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Faceci to jakiś debilny gatunek jest. Jestem taka zła. Czemu to ja mam się zgadzać na wszystko i wszystko rozumieć. Czemu moje uczucia i to czego ja chce się nie liczy. Dlaczego on jest takim egoistom. Jest mi tak cholernie źle. Mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę i mieć święty spokój.
widzisz kochana, czas mu pokazać, że jednak tak nie jest i on tu panem i władcą nie jest.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Mój mnie poprosił dzisiaj żebym mu napisała o której będę na skajpie. Odpisałam, że o 22. Oczywiście jego nie ma. Napisałam mu wiadomość, że nie ma sensu żebyśmy rozmawiali ze sobą przed moim przyjazdem i napisałam o której będę w piątek na lotnisku. To tyle. Nie mam ochoty z nim rozmawiać.
dobrze robisz, nie wiem po co chciał żebyś mu napisała o której będziesz, jak jego i tak nie ma? dobrze mu napisałaś. ja mojego przytrzymam do środy, w środę napiszę co i jak, wygarnę mu to jeszcze raz, ale już spokojniej i znów pomilczę do piątku. w piątek odbiorę go z lotniska i sobie wtedy porozmawiamy
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:39   #4744
cala_ja
Raczkowanie
 
Avatar cala_ja
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 132
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

W tym momencie nie widzie w jego życiu miejsca dla siebie
cala_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:39   #4745
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

booombelku obydwie mamy w piątek "ten" dzień. Ale ja naprawdę nie mam na to ochoty... Jeszcze trochę i pomyślę, że gnoje podczytują nasze forum i robią nam na złość urządzając zbiorowe olewactwo.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:42   #4746
klatar
Raczkowanie
 
Avatar klatar
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie ! <3
Wiadomości: 316
GG do klatar
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
booombelku obydwie mamy w piątek "ten" dzień. Ale ja naprawdę nie mam na to ochoty... Jeszcze trochę i pomyślę, że gnoje podczytują nasze forum i robią nam na złość urządzając zbiorowe olewactwo.
Do mnie w piatek Tz przyjezdza
__________________
Nunca perder la esperanza

26.04.2013 koniec szkoły
7.05, 8.05, 9.05, 14.05, 16.05, 21.05 matury
klatar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:43   #4747
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
booombelku obydwie mamy w piątek "ten" dzień. Ale ja naprawdę nie mam na to ochoty... Jeszcze trochę i pomyślę, że gnoje podczytują nasze forum i robią nam na złość urządzając zbiorowe olewactwo.
ja też bym go najchętniej wsadziła spowrotem w samolot i odesłała do Polski, bo po tym wszystkim nie jestem w stanie chyba jakoś optymistycznie do tego też podchodzić, i ochota mi też przeszła na to.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-03, 21:44   #4748
klatar
Raczkowanie
 
Avatar klatar
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie ! <3
Wiadomości: 316
GG do klatar
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Wiecie co? 14lutego odbieram prawko zrobie sobie tym sama wspaniały prezent nic go nie przebije. Chyba ze Moj Tż mnie zaskoczy. Ale watpie
__________________
Nunca perder la esperanza

26.04.2013 koniec szkoły
7.05, 8.05, 9.05, 14.05, 16.05, 21.05 matury
klatar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:45   #4749
alekziz
Zakorzenienie
 
Avatar alekziz
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
Dasz radę! musisz dać, pamiętaj że jak odezwiesz się od razu to pomyśli, że "kotuś się pozłości i zaraz jej przejdzie", nie dopuszczaj do tego by tak myślał. Jeśli odpisze, a masz ochote mu to wygarnąć (czego według mnie nie powinnaś robić) ale jeśli chcesz to poczekaj do jutra. Jutro późnym wieczorem napisz mu jeszcze raz co myślisz jak już. Nie odzywaj się wcześniej. Właśnie wyloguj się i tyle, nie wchodź, żeby nie kusiło, nie odpisuj nic, nie zaczynaj żadnych tematów. Olej go tak jak on olewa Ciebie i ucieknij od problemu jak on.

Widzisz, nie tylko mój tak chyba ma, bo dużo tu takich przypadków było. Do tej pory starał się bardziej, tzn do wczoraj, bo wczoraj nie odzywał się wgl. Wcześniej było pięknie, jakieś smsy przynajmniej co godzinę, albo telefony tak nagle jak gdyby nigdy nic, teraz też tak jest jak poczuł że traci, ale ja go oleję z góry na dół. Jestem zawzięta, pomilczę, nie będę pisała nic. Niech też poczuje jak to jest, kiedy ukochana osoba się przez dzień, dwa a nawet trzy! nie odzywa. Wątpię, żeby wyciągnął z tego jakieś wnioski, ale próbuję, z nadzieją, że jednak.
Dziękuje kochana!
"kotuś się pozłości i zaraz jej przejdzie" a ja wiem, że on tak myśli dlatego trzeba to zmienić, nie będzie tutaj on najważniejszy.
mam też wrażenie, że on chcę mnie sprawdzić. dzisiaj był tylko raz na fejsie, a ogólnie to zawsze nawet kilka razy jest czuje, że specjalnie to robi, a to się zdziwi jak ja zniknę tak mu na jakiś czas.
zawsze gdy coś się działo, to mówiłam mu ''postaw się na moim miejscu'', teraz mu tego nie powiem, tylko po prostu zrobię to, tak jak Ty mi radzisz aby olać go i tak samo ucieknąć od problemów. może coś zrozumie, a jak nie, to nie będę z nim rozmawiać dopóki nie pójdzie po rozum do głowy. nie będzie tak, że to zawsze moja wina, zawsze to ja przesadzam, on nic złego nie robi, tylko ja się czepiam. koniec z tym! musze mojego do pionu postawić, dopóki jeszcze nie jest za późno, bo jak na więcej mu pozwole, to bedzie tylko gorzej.

uuu, to Twój długo się starał, naprawdę chyba musisz go dłużej przetrzymać, bo jak widać wcześniej chyba za krótko to trwało.
najgorsze jest to, że Wy macie się niedługo zobaczyć i zamiast miło spędzić ten czas i nacieszyć się sobą, to wy będziecie o swoich problemach rozmawiać... Twój chyba naprawdę musi poczuć, że Cię traci, może się wtedy opamięta. To chyba jedyny sposób na facetów...
alekziz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:45   #4750
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
ja też bym go najchętniej wsadziła spowrotem w samolot i odesłała do Polski, bo po tym wszystkim nie jestem w stanie chyba jakoś optymistycznie do tego też podchodzić, i ochota mi też przeszła na to.
Haha, jak w czasie mojego pobytu tam odechce mi się przebywania z nim czy wręcz bycia z nim to pojadę Cię odwiedzić hahaha.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:52   #4751
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Dziękuje kochana!
"kotuś się pozłości i zaraz jej przejdzie" a ja wiem, że on tak myśli dlatego trzeba to zmienić, nie będzie tutaj on najważniejszy.
mam też wrażenie, że on chcę mnie sprawdzić. dzisiaj był tylko raz na fejsie, a ogólnie to zawsze nawet kilka razy jest czuje, że specjalnie to robi, a to się zdziwi jak ja zniknę tak mu na jakiś czas.
zawsze gdy coś się działo, to mówiłam mu ''postaw się na moim miejscu'', teraz mu tego nie powiem, tylko po prostu zrobię to, tak jak Ty mi radzisz aby olać go i tak samo ucieknąć od problemów. może coś zrozumie, a jak nie, to nie będę z nim rozmawiać dopóki nie pójdzie po rozum do głowy. nie będzie tak, że to zawsze moja wina, zawsze to ja przesadzam, on nic złego nie robi, tylko ja się czepiam. koniec z tym! musze mojego do pionu postawić, dopóki jeszcze nie jest za późno, bo jak na więcej mu pozwole, to bedzie tylko gorzej.

uuu, to Twój długo się starał, naprawdę chyba musisz go dłużej przetrzymać, bo jak widać wcześniej chyba za krótko to trwało.
najgorsze jest to, że Wy macie się niedługo zobaczyć i zamiast miło spędzić ten czas i nacieszyć się sobą, to wy będziecie o swoich problemach rozmawiać... Twój chyba naprawdę musi poczuć, że Cię traci, może się wtedy opamięta. To chyba jedyny sposób na facetów...
nie masz za co dziękować!

widzisz kochana, w końcu wiesz co robić! jak się nie opamięta to tłucz mu tak do głowy, żeby w końcu to zrozumiał, a później znowu znikaj, inaczej to nie podziała. Nie dziwne, że czujesz że Cię sprawdza, ja też się tak czuję, że sprawdza moją cierpliwość.. ale ja cierpliwa jestem, ale ja nie wiem jak długo to jeszcze wytrzymam. Jak tak dalej będzie, to chyba zacznę się zastanawiać czy w końcu go szczerze i mocno nie kopnąć w dupe.

dokładnie tak jak mówisz, przyjazd miał zaplanowany od początku stycznia, tak się cieszyłam, jak Tylko wróciłam z Polski kupiłam mu bilet, no taki zaciesz miałam.. a teraz co? teraz się tylko przejmuję tym, że będzie drętwo, że będziemy musieli rozmawiać o przykrych sprawach a nie cieszyć się sobą. nie tak to sobie wyobrażałam.


---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Haha, jak w czasie mojego pobytu tam odechce mi się przebywania z nim czy wręcz bycia z nim to pojadę Cię odwiedzić hahaha.
a na długo tu przylatujesz?

i zapraszam! spijemy się na amen za tych naszych chłopów a ja wtedy mojego odeślę do Twojego
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-03, 21:57   #4752
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mam być w Anglii do 18. lutego. Zamiast się cieszyć to on takie akcje odwala. Mam dość.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 21:59   #4753
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Mam być w Anglii do 18. lutego. Zamiast się cieszyć to on takie akcje odwala. Mam dość.
jak ja Cię rozumiem....
ja też się cieszyła nie będę jak go odbiorę, później będzie zamiast się cieszyć będziemy musieli rozmowiać i rozmawiać.. najgorsze jest to, że w razie "wu" nawet go z domu wyrzucić nie mogę

ehh tacy starzy, a tacy głupi...
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:09   #4754
11gabriela11
Raczkowanie
 
Avatar 11gabriela11
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 129
GG do 11gabriela11
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez biedronka91 Pokaż wiadomość
Co za kretyn z tego wykładowcy. Straszne.. Naprawdę straszne być bezsilnym wiedząc, że ma się rację.
Po pierwsze: Nie Ty zawiodłaś. Nie możesz się załamywać, zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy, żeby pojechać, uczyłaś się pilnie!
Po drugie: Postaraj się porozmawiać z tym człowiekiem na spokojnie, skoro lubi lizodupy to widać wojna z nim nie ma największego znaczenia. Może być tylko gorzej. Postaraj się więc być opanowana i powiedzieć mu dlaczego tak bardzo Ci zależy. Może pokaże ludzką twarz.
Po trzecie: Masz cudowną mamę i cudownego TŻta. Dlatego nie warto się załamywać! Najważniejsze jest Twoje zdrowie i też to, że mimo wszystko będziesz widziała się z ukochanym.
Po czwarte: Masz nas a my życzymy Ci jak najlepiej i trzymamy kciuki.
tak, tak. Będę jutro rozmawiać, razem z koleżanką się do niego wybieramy. Kwestia jest taka że my w turcji powinniśmy być już w styczniu więc jakiekolwiek przekładanie wyjazdu nie wchodzi w grę...
Na prawdę się boję jutra, boję się że znowu będę ryczeć. Teraz to ja powinnam ryczeć tylko z powodu tego, że będzie mi brakować psów, mamy itd.
Tak wiem, że mam was dziewczyny i całe szczęście bo tylko wy potraficie mnie tak zrozumieć. Dziękuję wam za wsparcie i przepraszam za moją nieobecność ... ale po prostu nie wytrzymuję teraz psychicznie. Za dużo włożyłam w to wszystko serca i wysiłku. Dla mnie to było coś więcej niż tylko erasmus.. i chyba to jest mój problem. Bo nerwowo już nie wytrzymuję.
__________________
Deliyim Gözü Kara Deliyim
Yakarım Romayıda Yakarım

Ben Bulurum
Seni Yine Bulurum Olurum
Yine Senin Olurum
11gabriela11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:13   #4755
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez 11gabriela11 Pokaż wiadomość
tak, tak. Będę jutro rozmawiać, razem z koleżanką się do niego wybieramy. Kwestia jest taka że my w turcji powinniśmy być już w styczniu więc jakiekolwiek przekładanie wyjazdu nie wchodzi w grę...
Na prawdę się boję jutra, boję się że znowu będę ryczeć. Teraz to ja powinnam ryczeć tylko z powodu tego, że będzie mi brakować psów, mamy itd.
Tak wiem, że mam was dziewczyny i całe szczęście bo tylko wy potraficie mnie tak zrozumieć. Dziękuję wam za wsparcie i przepraszam za moją nieobecność ... ale po prostu nie wytrzymuję teraz psychicznie. Za dużo włożyłam w to wszystko serca i wysiłku. Dla mnie to było coś więcej niż tylko erasmus.. i chyba to jest mój problem. Bo nerwowo już nie wytrzymuję.
jeju kochana, walcz o to! nie załamuj się psychicznie tylko walcz, pamiętaj, że nie walczysz tylko dla siebie...! porozmawiaj z tym "kimś" tak mówię tu o tym chamie, i nie pozwól sobie na takie traktowanie, walcz o to co Ci się należy i się nie załamuj!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-03, 22:14   #4756
alekziz
Zakorzenienie
 
Avatar alekziz
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
nie masz za co dziękować!

widzisz kochana, w końcu wiesz co robić! jak się nie opamięta to tłucz mu tak do głowy, żeby w końcu to zrozumiał, a później znowu znikaj, inaczej to nie podziała. Nie dziwne, że czujesz że Cię sprawdza, ja też się tak czuję, że sprawdza moją cierpliwość.. ale ja cierpliwa jestem, ale ja nie wiem jak długo to jeszcze wytrzymam. Jak tak dalej będzie, to chyba zacznę się zastanawiać czy w końcu go szczerze i mocno nie kopnąć w dupe.

dokładnie tak jak mówisz, przyjazd miał zaplanowany od początku stycznia, tak się cieszyłam, jak Tylko wróciłam z Polski kupiłam mu bilet, no taki zaciesz miałam.. a teraz co? teraz się tylko przejmuję tym, że będzie drętwo, że będziemy musieli rozmawiać o przykrych sprawach a nie cieszyć się sobą. nie tak to sobie wyobrażałam.
I mam taki zamiar. To mój plan na najbliższy czas Mam nadzieję, że coś pomoże, bo inaczej to tak samo nie wiem ile to jeszcze wytrzymam. Niby to pierwsza Nasza taka większa kłótnia, wcześniej to tylko sprzeczki były, ale jak widzę, jak to wszystko teraz wygląda, że on nie liczy się ze mną, z moimi uczuciami, ucieka od problemów, zamiast rozmawiać - a w związku rozmowa jest ważna. Często jest bezkrytyczny wobec siebie - zawsze moja wina i to ja przesadzam, to naprawdę nie wyobrażam sobie co to będzie dalej. Nie wyobrażam sobie być z nim, skoro on ma takie podejście.

Kochana, miejmy nadzieje że on do piątku sobie wszystko jeszcze przemyśli i się jakoś ułoży. Może wyjaśnicie sobie wszystko i jak się spotkacie to będziecie mogli miło spędzić czas, a nie rozmawiać o przykrych sprawach.

A mój się odezwał A jak się tłumaczy ohohoho...
alekziz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:18   #4757
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny, właśnie spędziłam 1,5 godziny na pisaniu z moim TŻ Ale jestem szczęśliwa Chyba dziś nie zasnę, taka jestem podekscytowana Ohhhh, a jakie wyznania się posypały, serce mi topniało co 2 minuty od czytania tego
Teraz muszę nadrobić to co napisałyście
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:22   #4758
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
I mam taki zamiar. To mój plan na najbliższy czas Mam nadzieję, że coś pomoże, bo inaczej to tak samo nie wiem ile to jeszcze wytrzymam. Niby to pierwsza Nasza taka większa kłótnia, wcześniej to tylko sprzeczki były, ale jak widzę, jak to wszystko teraz wygląda, że on nie liczy się ze mną, z moimi uczuciami, ucieka od problemów, zamiast rozmawiać - a w związku rozmowa jest ważna. Często jest bezkrytyczny wobec siebie - zawsze moja wina i to ja przesadzam, to naprawdę nie wyobrażam sobie co to będzie dalej. Nie wyobrażam sobie być z nim, skoro on ma takie podejście.

Kochana, miejmy nadzieje że on do piątku sobie wszystko jeszcze przemyśli i się jakoś ułoży. Może wyjaśnicie sobie wszystko i jak się spotkacie to będziecie mogli miło spędzić czas, a nie rozmawiać o przykrych sprawach.

A mój się odezwał A jak się tłumaczy ohohoho...
dobrze mówisz, w związku rozmowa jest ważna, ale tylko jeśli obie strony chcą rozmawiać, a jak oni nas tak z góry na dół olewają i odbiegają od problemów, a jak już jest źle to sobie przypominają to aż normalnie nie wiem co myśleć. Napewno nie możemy dać sobie wejść na głowę, i dać zwalić winę na nas, bo nie możemy non stop brać wszystkiego na siebie i się na to ot tak godzić. Musimy postawić na swoje i tyle. Nie damy się.

niech się tłumaczy, ale Ty nie wymiękaj


---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Dziewczyny, właśnie spędziłam 1,5 godziny na pisaniu z moim TŻ Ale jestem szczęśliwa Chyba dziś nie zasnę, taka jestem podekscytowana Ohhhh, a jakie wyznania się posypały, serce mi topniało co 2 minuty od czytania tego
Teraz muszę nadrobić to co napisałyście
zazdroszczę Ci teraz! tzn nie wiem czemu, bo mój mi też takie piękne smsy pisze, ale... no kurcze, fajnie wam cieszę się, że wam się układa, oby tak dalej!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:27   #4759
11gabriela11
Raczkowanie
 
Avatar 11gabriela11
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 129
GG do 11gabriela11
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
jeju kochana, walcz o to! nie załamuj się psychicznie tylko walcz, pamiętaj, że nie walczysz tylko dla siebie...! porozmawiaj z tym "kimś" tak mówię tu o tym chamie, i nie pozwól sobie na takie traktowanie, walcz o to co Ci się należy i się nie załamuj!
będę lecz to nie zmienia faktu że czuję się fatalnie. Nigdy nie zapomnę mu tej niesprawiedliwości.. nie wiem jak tacy ludzie mogą spać spokojnie...
__________________
Deliyim Gözü Kara Deliyim
Yakarım Romayıda Yakarım

Ben Bulurum
Seni Yine Bulurum Olurum
Yine Senin Olurum
11gabriela11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-03, 22:31   #4760
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez 11gabriela11 Pokaż wiadomość
będę lecz to nie zmienia faktu że czuję się fatalnie. Nigdy nie zapomnę mu tej niesprawiedliwości.. nie wiem jak tacy ludzie mogą spać spokojnie...
nie dziwne kochana! ja też nie wiem gdzie tacy chamscy ludzie istnieją.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:33   #4761
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
zazdroszczę Ci teraz! tzn nie wiem czemu, bo mój mi też takie piękne smsy pisze, ale... no kurcze, fajnie wam cieszę się, że wam się układa, oby tak dalej!
Ja to chyba tak przeżywam dlatego, że mamy taki słaby kontakt Więc taka rozmowa jak dziś to jak miód na moje stęsknione serce

Kochana u Ciebie też będzie dobrze, wszystko się ułoży! Oby tylko Twój TŻ mniej czasu poświęcał na wymyślanie kolejnych słodkich słówek, a więcej na przemyślenie sprawy i konkretne działanie!
A jeśli nadal tak będzie postępował jak do tej pory i nie postara się tego wszystkiego uporządkować to nie zasługuje na Ciebie i tyle.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Cytat:
Napisane przez 11gabriela11 Pokaż wiadomość
będę lecz to nie zmienia faktu że czuję się fatalnie. Nigdy nie zapomnę mu tej niesprawiedliwości.. nie wiem jak tacy ludzie mogą spać spokojnie...
Właśnie też się zastanawiam jak to jest, że on śpi spokojnie i może patrzeć na swoje odbicie w lustrze... W głowie się to nie mieści.
Trzymam za Ciebie kciuki Kochana! Oby wszystko się udało.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:35   #4762
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Ja to chyba tak przeżywam dlatego, że mamy taki słaby kontakt Więc taka rozmowa jak dziś to jak miód na moje stęsknione serce

Kochana u Ciebie też będzie dobrze, wszystko się ułoży! Oby tylko Twój TŻ mniej czasu poświęcał na wymyślanie kolejnych słodkich słówek, a więcej na przemyślenie sprawy i konkretne działanie!
A jeśli nadal tak będzie postępował jak do tej pory i nie postara się tego wszystkiego uporządkować to nie zasługuje na Ciebie i tyle.
wiadomo, że u was każda rozmowa tak cieszy, szczególnie jak jest taka miła i cudowna
ja to wiem, on chyba stanowczo za dużo pisze,a za mało robi i nie wiem jak ja to zniosę.
cały czas mam w głowie tą całą jego koleżaneczke, cholernie się boję, że mnie wygryzie.. to chyba podświadomie przychodzi
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:37   #4763
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Frumoasa Domnisoara dobrze, że chociaż u Ciebie różowo . Może przełamiesz naszą złą passę haha. Ja lecę spać dziewczyny, bo nie jestem w stanie tak dłużej ukrywać się na fejsie. Po co się pytał o której będę? Na pewno będzie miał świetną wymówkę, na pewno zepsuł się im wieczorem internet czy coś.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:39   #4764
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Frumoasa Domnisoara dobrze, że chociaż u Ciebie różowo . Może przełamiesz naszą złą passę haha. Ja lecę spać dziewczyny, bo nie jestem w stanie tak dłużej ukrywać się na fejsie. Po co się pytał o której będę? Na pewno będzie miał świetną wymówkę, na pewno zepsuł się im wieczorem internet czy coś.

ehh Ci faceci...
dobranoc kochana
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:40   #4765
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
wiadomo, że u was każda rozmowa tak cieszy, szczególnie jak jest taka miła i cudowna
ja to wiem, on chyba stanowczo za dużo pisze,a za mało robi i nie wiem jak ja to zniosę.
cały czas mam w głowie tą całą jego koleżaneczke, cholernie się boję, że mnie wygryzie.. to chyba podświadomie przychodzi
Nie dziwię Ci się, też bym miała takie obawy na pewno. Ale chyba po tylu sytuacjach i rozmowach na ten temat nie wahałabym się postawić ultimatum: ja albo ona. Tyle, że istnieje niebezpieczeństwo, że on zacznie ukrywać przed Tobą, że nadal ma z nią kontakt itd. Ale wtedy to już by chyba był skreślony jak dla mnie
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:41   #4766
alekziz
Zakorzenienie
 
Avatar alekziz
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
dobrze mówisz, w związku rozmowa jest ważna, ale tylko jeśli obie strony chcą rozmawiać, a jak oni nas tak z góry na dół olewają i odbiegają od problemów, a jak już jest źle to sobie przypominają to aż normalnie nie wiem co myśleć. Napewno nie możemy dać sobie wejść na głowę, i dać zwalić winę na nas, bo nie możemy non stop brać wszystkiego na siebie i się na to ot tak godzić. Musimy postawić na swoje i tyle. Nie damy się.

niech się tłumaczy, ale Ty nie wymiękaj
Nie wymiękam. Jak narazie czytam co piszę, a jaką satysfakcje mam, czuję że to ja teraz mam władzę nad nim, bo on teraz taki biedny jest

A co mi piszę? Że on nic nie pamięta... No to ładnie sobie popił, a obiecał że nie będzie dużo pił

Że on nic nie zrobił i że muszę mu wierzyć Kurczę, tylko mi nie chodzi o to, że mogł się do zdrady dopuścić, tylko o co innego!

On w ogóle nawet nie wie, kto jego tel odebrał i o co chodzi...
alekziz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:42   #4767
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Frumoasa Domnisoara dobrze, że chociaż u Ciebie różowo . Może przełamiesz naszą złą passę haha. Ja lecę spać dziewczyny, bo nie jestem w stanie tak dłużej ukrywać się na fejsie. Po co się pytał o której będę? Na pewno będzie miał świetną wymówkę, na pewno zepsuł się im wieczorem internet czy coś.
U mnie to są takie huśtawki, że mimo wszystko w zakamarku głowy pali się lampka żebym nie nastawiała się na same pozytywy Co jak co, ale to jeszcze ponad 4 miesiące rozłąki...
Trzymaj się Kochana! Dobranoc
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:43   #4768
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Nie dziwię Ci się, też bym miała takie obawy na pewno. Ale chyba po tylu sytuacjach i rozmowach na ten temat nie wahałabym się postawić ultimatum: ja albo ona. Tyle, że istnieje niebezpieczeństwo, że on zacznie ukrywać przed Tobą, że nadal ma z nią kontakt itd. Ale wtedy to już by chyba był skreślony jak dla mnie
ja się nie potrafię z niej wyleczyć, naprawdę, koszmar chyba tak zrobię, będzie ultimatum, ale to dopiero jak przyjedzie tutaj, powiem mu to prosto w oczy. w sumie szczerze mówiąc istnieje takie niebezpieczeństwo, i pewnie jakby się okazało, ze mnie okłamał, a ja bym się o tym dowiedziała chyba dla mnie też byłby to już koniec.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:44   #4769
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Nie wymiękam. Jak narazie czytam co piszę, a jaką satysfakcje mam, czuję że to ja teraz mam władzę nad nim, bo on teraz taki biedny jest

A co mi piszę? Że on nic nie pamięta... No to ładnie sobie popił, a obiecał że nie będzie dużo pił

Że on nic nie zrobił i że muszę mu wierzyć Kurczę, tylko mi nie chodzi o to, że mogł się do zdrady dopuścić, tylko o co innego!

On w ogóle nawet nie wie, kto jego tel odebrał i o co chodzi...
Hmm, przepraszam, ale - a nie mówiłam Tak myślałam, że facet nic nie pamięta i leczy kaca Tyle tylko, że w sumie nie wiadomo czy naprawdę nic nie pamięta czy to po prostu taka wygodna wymówka
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 22:45   #4770
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Nie wymiękam. Jak narazie czytam co piszę, a jaką satysfakcje mam, czuję że to ja teraz mam władzę nad nim, bo on teraz taki biedny jest

A co mi piszę? Że on nic nie pamięta... No to ładnie sobie popił, a obiecał że nie będzie dużo pił

Że on nic nie zrobił i że muszę mu wierzyć Kurczę, tylko mi nie chodzi o to, że mogł się do zdrady dopuścić, tylko o co innego!

On w ogóle nawet nie wie, kto jego tel odebrał i o co chodzi...
a dla mnie to wygląda poprostu na standardową gadkę misia który myśli, że jak powie jaki to on jest pokrzywdzony to serce zmięknie i nie będzie awantury.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.