Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[mariolasl]

Napisane przez teQiba

Mona - jakbyś miała chwilkę dopisz mi wizytę 26.09, bo chyba zapomniałam podać...

Własnie tak się zastanawiam... USG na pewno nie będę miała - ale myślicie, że zmierzy chociaż samo tętno Bąbelkowi? W karcie ciąży jest taka rubryczka na tętno i się zastanawiam, czy w razie co wypada żebym się dopomniała? Bo na USG mi w zasadzie nie zależy - chcę tylko wiedzieć że serduszko wciąż bije... Kurcze ten NFZ mnie wykończy...

U mnie sluchaja od 16 tc.

Mona, jak bedziesz miala czas, to wpisz mi 30.09 amniopunkcje na 08.15.

Moich wizyt nie bede raczej wpisywac, do kalendarza, bo bede sie umawiac z moja kolezanka w szpitalu, jak ona bedzie miala dyzur lub ja

[Lewek]

Cześć Kobiety
Siedzę w poczekalni i dopiero mam czas do Was zajrzeć. Nie wiem nawet ile stron jestem do tyłu, a bardzo chciałabym byc na bieżąco z Wami. Ale ostatnio jakieś mega zmęczenie i zniechęcenie mnie dopadło. A jeszcze dziecko mi się przeziębilo i prosto od gina gnam do pediatry.
Kciuki za dzisiejsze wizyty.

wysłane z fona

[Ela87]

Napisane przez Karolcia2401

A tak na rozładowanie - czy wasi tż też są tacy "troskliwi"? Jem sobie spokojnie udko z kurczaka wczoraj an obiad, takie pieczone w piekarniku, a mój mąż na to: "a ty jesteś pewna, że możesz jeść taką skórę z kurczaka? Przecież w tym jest tyle tych, no, fosforantów!" Któraś wie, co to fosforanty?

Fosforanty, czy fosforany?
Fosforany w akwarium, to ja wiem co to jest stężenie w wodzie, które bierze się z niezjedzonych resztek pokarmu i odchodów, ale nie wiem co to ma do kurczaków

Napisane przez kate1623

Dziewczyny byliśmy i niestety nie było lekarza ,ale jak ruszyliśmy spod lux-medu poczułam takie przemieszczanie pod pępkiem sądze, że to była Maja więc narazie nigdzie dalej nie lece i poobserwuje brzuch...

Ale Maja Ci numery odwala

Napisane przez margo80

Ewa w czerwcu skończyła 3 lata.

dziś żadnych śladów po wczorajszym zdarzeniu, na szczęście
ryk od otwarcia oczu, że nie chce do przedszkola, trudne rozstanie, a potem podobno super, panie ją wychwalały. powiedziała, że jutro idzie bez płaczu.

Często tak jest, że już po pierwszym dniu dzieciakom się podoba

[baja_86]

Napisane przez 23Paula23

A oto mój bebzolek 24tc sory za te porno z majtkami nie zauważyłam

super brzuszek

Rossa, bebe trzymam kciuki za was.
Macie rację toxo powinno się zlecać obowiązkowo przed ciąża. Ja na szczęście miałam zrobione, razem z innymi infekcyjnymi chorobami. Ale tak z drugiej strony chyba niezbyt dużo jest kobiet co idą do gina przed staraniami i wprost mówią, że chcą się starać i pytają o radę w sprawie badan.

[Lewek]

Napisane przez Rossa1988

na zwykłe igg i igm ja czekałam dwa dni więc nie tak źle... warto zbadac.

Ja badania robiłam rano a wieczorem ściągalam przez neta wyniki. Błyskawicznie.

wysłane z fona

[justine_87]

Napisane przez mona1

jasne, już wpisuję
co do tętna, mi sprawdza właśnie podczas usg na pierwszej wizycie wpisała mi tylko + (że jest tętno) na kolejnej już ile uderzeń na minutę, a to podaje właśnie ta maszyna usg

Tak teraz sprawdziłam i mój też mi nie wpisuje tętna...

Co do porodu wiosną też widzę duzo plusów Spacery, coraz ładniejsza pogoda, no i dziecię za rok pójdzie na nogi a w lecie bedzie smigac po ogrodzie ale mam dalekosiężne plany

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Dzień dobry
Musicie mi wybaczyć, ale nie nadrobię dzisiaj.
O 5.30 nad ranem przeżyłam traumę, tak mnie kuł brzuch po prawej stronie że nie mogłam się ruszyć, nawet nogą 0 6.30 zaczęło przechodzić..dzwoniłam do gin, kazała brać nospę i leżeć.
I uciekam zaraz z kompa lezeć

[Ela87]

Napisane przez baja_86

super brzuszek

Rossa, bebe trzymam kciuki za was.
Macie rację toxo powinno się zlecać obowiązkowo przed ciąża. Ja na szczęście miałam zrobione, razem z innymi infekcyjnymi chorobami. Ale tak z drugiej strony chyba niezbyt dużo jest kobiet co idą do gina przed staraniami i wprost mówią, że chcą się starać i pytają o radę w sprawie badan.

Ja byłam przed ciążą i innego lekarza. Zapytał czy mam koty. Powiedziałam, że nie i nie dostałam skierowania na toxo. Wtedy też się tym nie interesowałam, więc zaufałam. Ten lekarz dał mi skierowanie nie pytając o zwierzęta.

Napisane przez elunka88

Dzień dobry
Musicie mi wybaczyć, ale nie nadrobię dzisiaj.
O 5.30 nad ranem przeżyłam traumę, tak mnie kuł brzuch po prawej stronie że nie mogłam się ruszyć, nawet nogą 0 6.30 zaczęło przechodzić..dzwoniłam do gin, kazała brać nospę i leżeć.
I uciekam zaraz z kompa lezeć

To odpoczywaj

[justine_87]

Napisane przez elunka88

Dzień dobry
Musicie mi wybaczyć, ale nie nadrobię dzisiaj.
O 5.30 nad ranem przeżyłam traumę, tak mnie kuł brzuch po prawej stronie że nie mogłam się ruszyć, nawet nogą 0 6.30 zaczęło przechodzić..dzwoniłam do gin, kazała brać nospę i leżeć.
I uciekam zaraz z kompa lezeć

Strasznie długo trzymał Cie ten ból, więc nie dziwię się, że przeżyłaś traume...
Wypoczywaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bebe97]

Napisane przez koziemleko

Dziewczyny! Amniopukcję na pewno robią w szpitalu w Gdańsku na ul. Klinicznej. Ja tam będę robiła. Jak wiecie wystarczyło skierowanie i odpowiednie wyniki badań. Czekam niecałe 2 tygodnie na to badanie.
Skierowanie dostałam od gina więc wam też powinni dać. Z tego co wiem to amnio robi się do 20 tc, od którego nie wiem, ale im starsza ciąża tym lepiej

Po wizycie dzidzia urosła i ma się dobrze, serducho biło głośno i wyraźnie
Jestem umówiona na kolejną wizytę 7.10.2013r. godz. 15.15 - Mona dopisz proszę
wtedy będę miała robione badania genetyczne, te testy podwójne potrójne i w zależności od wyników tych badań gin rozważy amniopunkcję
powiedział mi, że sama toxo nie jest wskazaniem do amniop.

W każdym razie trochę mnie uspokoił. Nadto powiedział, że miał już sporo pacjentek z toxo i żadna nie urodziła chorego dziecka - jakby nie patrzeć statystyka jest pozytywna

Gorsza wiadomość jest taka, że przez 3 tyg. urosłam o 2 kg

Koziemleko, na amniopunkcję mam najbliżej do Lublina, ale usłyszałam, że w tym roku wyczerpały się badania na NFZ , więc jakby co (a oby nie) do do Warszawy. Do Gdańska mam najdalej niestety.


Dziewczyny ja mam dziecko kwietniowe i wiem co mówię - wiosna to super pora na dzieciaczka. Od razu można wychodzić na spacery, w lecie nie trzeba ubierać ciepło tylko bodziak, czapka i go i jak to już było podnoszone, akurat jesienią można wprowadzać do diety owoce i warzywka z własnej działki a potem, gdy dzidzia nauczy się chodzić, znowu robi się ciepło i wypuszczamy na dwór roczne bobo na własnych nóżkach

[cobra115]

Napisane przez koziemleko

Odnośnie brzucha to ja mam wrażenie, że mój jest większy Przesyłam jego fotę

ale brzucho

Napisane przez justine_87

Witajcie Kochane
Czytam Was, ale sił brak na pisanie... Całą energię wyciąga ze mnie praca.

Cześć ale praca cię męczy biedactwo

Napisane przez kate1623

Dziewczyny mam zmartwienie które przeradza się już w przerażenie. Od wczoraj rana nic nie czuje w brzuchu...

Doczytałam, dobrze że Majka się odezwała

Napisane przez Rossa1988

dziewczyny, miałam okropny weekend, nie chciałam wam narzekać... dzisiaj mam wizytę w poradni chorób odzwierzęcych i pasożytniczych, żeby potwierdzić toxo, ale z tego co rodzinny i gin powiedzieli to raczej to świeże zakarzenie;/// trzymajcie kciuki, bo ja mam jednak złudzenia, że może to jakiś błąd w wynikach

Ach... W dalszym ciągu trzymam mocno kciuki

Napisane przez 23Paula23

A oto mój bebzolek 24tc sory za te porno z majtkami nie zauważyłam

Ale fajny!! Krąglutki A majtki sexi

Napisane przez bebe97

Ja też dzisiaj miałam wizytę w zakaźnej. Awidność mam graniczną i powtórzyć badania trzeba ale lekarka i tak potwierdziła toxoplazmozę pocieszyła mnie, że antybiotyk będę brać do końca ciąży.

Też trzymam bardzo mocno kciuki!!

Napisane przez elunka88

Dzień dobry
Musicie mi wybaczyć, ale nie nadrobię dzisiaj.
O 5.30 nad ranem przeżyłam traumę, tak mnie kuł brzuch po prawej stronie że nie mogłam się ruszyć, nawet nogą 0 6.30 zaczęło przechodzić..dzwoniłam do gin, kazała brać nospę i leżeć.
I uciekam zaraz z kompa lezeć

Ale mnie nastraszyłaś

Napisane przez bebe97

Dziewczyny ja mam dziecko kwietniowe i wiem co mówię - wiosna to super pora na dzieciaczka. Od razu można wychodzić na spacery, w lecie nie trzeba ubierać ciepło tylko bodziak, czapka i go i jak to już było podnoszone, akurat jesienią można wprowadzać do diety owoce i warzywka z własnej działki a potem, gdy dzidzia nauczy się chodzić, znowu robi się ciepło i wypuszczamy na dwór roczne bobo na własnych nóżkach

No ja właśnie się cieszę, że będzie wiosenne dziecko



Przerzuciłam się na leginsy i o niebo lepiej się czuję bo w jeansy się mieszczę, na stojąco jest ok, ale przy siadaniu już mnie wkurzają

[nivka]

Wróciłam właśnie od lekarza
W końcu doczekałam się karty ciąży i terminu porodu Okazało się także, że tak jak mówiłam lekarzowi dziecię jest większe i z usg określił dokładnie 10t3d ciąży - czy to oznacza, że jestem w 11tc? Nie wiem jak to się określa, on się wypowiadał 10t3d. W ogóle to czuję, że ciążowo awansowałam bo to było pierwsze usg brzuszne - głupol ze mnie wiem
Ogólnie widziałam rączki, nóżki, serduszko i jest git
Jedna wizyta, a tak poprawia humor

ps. do ciężarówek, które tak jak ja ciągle odczuwają lekkie bóle i kłucie - mój gin potwierdza macica się rozrasta i jeśli nie ma innych objawów to jest to normalne

PROSZĘ O WPISANIE NA LISTĘ
nivka (26 lat) OM 1.07.2013, TP 10.04.2014 [1 dziecko]

[margo80]

Ja też jestem po wizycie. Dzidek ma się dobrze, ma juz prawie 6cm, a serducho waliło aż milo - tetno 170, ale gin mówił, ze to normalne ze tak dużo.

Zlecił mi na następny raz morfologię, WR, przeciwciała i HBs (co to jest to ostatnie?). Sama wspomniałam o toksoplazmozie, stwierdził, ze w takim razie mam sobie zrobić.

W piątek 20 września mam usg genetyczne, a następna wizyta u gina 14 października o 13.30.

[justine_87]

Napisane przez bebe97

Po wizycie dzidzia urosła i ma się dobrze, serducho biło głośno i wyraźnie
Jestem umówiona na kolejną wizytę 7.10.2013r. godz. 15.15 - Mona dopisz proszę
wtedy będę miała robione badania genetyczne, te testy podwójne potrójne i w zależności od wyników tych badań gin rozważy amniopunkcję
powiedział mi, że sama toxo nie jest wskazaniem do amniop.

W każdym razie trochę mnie uspokoił. Nadto powiedział, że miał już sporo pacjentek z toxo i żadna nie urodziła chorego dziecka - jakby nie patrzeć statystyka jest pozytywna

Gorsza wiadomość jest taka, że przez 3 tyg. urosłam o 2 kg

Napisane przez nivka

Wróciłam właśnie od lekarza
W końcu doczekałam się karty ciąży i terminu porodu Okazało się także, że tak jak mówiłam lekarzowi dziecię jest większe i z usg określił dokładnie 10t3d ciąży - czy to oznacza, że jestem w 11tc? Nie wiem jak to się określa, on się wypowiadał 10t3d. W ogóle to czuję, że ciążowo awansowałam bo to było pierwsze usg brzuszne - głupol ze mnie wiem
Ogólnie widziałam rączki, nóżki, serduszko i jest git
Jedna wizyta, a tak poprawia humor

ps. do ciężarówek, które tak jak ja ciągle odczuwają lekkie bóle i kłucie - mój gin potwierdza macica się rozrasta i jeśli nie ma innych objawów to jest to normalne

PROSZĘ O WPISANIE NA LISTĘ
nivka (26 lat) OM 1.07.2013, TP 10.04.2014 [1 dziecko]

Brawo Dziewczyny Rośnijcie zdrowo nie patrząc na kilogramy

Mąż właśnie wrócił ze sklepu, więc biorę się za czekolade truskawkową

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ela87]

Napisane przez nivka

Wróciłam właśnie od lekarza
W końcu doczekałam się karty ciąży i terminu porodu Okazało się także, że tak jak mówiłam lekarzowi dziecię jest większe i z usg określił dokładnie 10t3d ciąży - czy to oznacza, że jestem w 11tc? Nie wiem jak to się określa, on się wypowiadał 10t3d. W ogóle to czuję, że ciążowo awansowałam bo to było pierwsze usg brzuszne - głupol ze mnie wiem
Ogólnie widziałam rączki, nóżki, serduszko i jest git
Jedna wizyta, a tak poprawia humor

PROSZĘ O WPISANIE NA LISTĘ
nivka (26 lat) OM 1.07.2013, TP 10.04.2014 [1 dziecko]

za wizytę. Ja mam teraz 15 tydzień 2 dzień, więc mówię, że jestem w 15 tygodniu. Jakoś tak sobie założyłam i zawsze tak mówię.

Napisane przez margo80

Ja też jestem po wizycie. Dzidek ma się dobrze, ma juz prawie 6cm, a serducho waliło aż milo - tetno 170, ale gin mówił, ze to normalne ze tak dużo.

Zlecił mi na następny raz morfologię, WR, przeciwciała i HBs (co to jest to ostatnie?). Sama wspomniałam o toksoplazmozie, stwierdził, ze w takim razie mam sobie zrobić.

W piątek 20 września mam usg genetyczne, a następna wizyta u gina 14 października o 13.30.

za wizytę
HBS - wirusowe zapalenie wątroby typu B

Napisane przez justine_87

Brawo Dziewczyny Rośnijcie zdrowo nie patrząc na kilogramy

Mąż właśnie wrócił ze sklepu, więc biorę się za czekolade truskawkową

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój mi dzisiaj białą czekoladę przyniósł Nie jadłam białej czekolady kilka lat.

[czarnamadonna1982]

hej dziewczyny
podczytuje was ale rzadziej-mąz wyjechal i jestem sama z dzieckiem 10miesiecznym wiec jak możecie sie domyslać kiepsko z czasem u mnie.
ogolnie jakoś mam gorszy nastroj, straszne humory, raz mnie mdli raz nie ijeszcze mam problemy z żolądkiem przez duphaston ://
w środę idę do gina i mam straszne schizy ze coś nie tak ...mam nadzieje ze krwiak się wchlonął
brawa za wizyty, serduszka i witam nowe mamusia

jako że dzieć mi padł ide ugotowac ziemniaki i coś zjem

[mona1]

Napisane przez bebe97

Po wizycie dzidzia urosła i ma się dobrze, serducho biło głośno i wyraźnie
Dziewczyny ja mam dziecko kwietniowe i wiem co mówię - wiosna to super pora na dzieciaczka. Od razu można wychodzić na spacery, w lecie nie trzeba ubierać ciepło tylko bodziak, czapka i go i jak to już było podnoszone, akurat jesienią można wprowadzać do diety owoce i warzywka z własnej działki a potem, gdy dzidzia nauczy się chodzić, znowu robi się ciepło i wypuszczamy na dwór roczne bobo na własnych nóżkach

Napisane przez nivka

Wróciłam właśnie od lekarza
W końcu doczekałam się karty ciąży i terminu porodu Okazało się także, że tak jak mówiłam lekarzowi dziecię jest większe i z usg określił dokładnie 10t3d ciąży - czy to oznacza, że jestem w 11tc? Nie wiem jak to się określa, on się wypowiadał 10t3d. W ogóle to czuję, że ciążowo awansowałam bo to było pierwsze usg brzuszne - głupol ze mnie wiem
Ogólnie widziałam rączki, nóżki, serduszko i jest git
Jedna wizyta, a tak poprawia humor

ps. do ciężarówek, które tak jak ja ciągle odczuwają lekkie bóle i kłucie - mój gin potwierdza macica się rozrasta i jeśli nie ma innych objawów to jest to normalne

Napisane przez margo80

Ja też jestem po wizycie. Dzidek ma się dobrze, ma juz prawie 6cm, a serducho waliło aż milo - tetno 170, ale gin mówił, ze to normalne ze tak dużo.

Dziewczyny wielkie brawa za Wasze wizyty, super się czyta takie pozytywne wiadomości Kolejne wizyty wpisałam do kalendarzarzućcie okiem czy nic nie pomyliłam.
Bebe dobrze że lekarz Cię uspokoił, to co powiedział na pewno podniesie na duchu wszystkie dziewczyny zmagające sie z toxo

[czarnamadonna1982]

co do toxo to ja w poprzedniej ciązy rok temu nie mailam tego badania wogole.
teraz tez jeszcze nie mailam, ale zasanawiam sie czy nei zrobic, zobaczymy.

[maggie123]

Napisane przez bebe97

Po wizycie dzidzia urosła i ma się dobrze, serducho biło głośno i wyraźnie
Jestem umówiona na kolejną wizytę 7.10.2013r. godz. 15.15 - Mona dopisz proszę
wtedy będę miała robione badania genetyczne, te testy podwójne potrójne i w zależności od wyników tych badań gin rozważy amniopunkcję
powiedział mi, że sama toxo nie jest wskazaniem do amniop.

W każdym razie trochę mnie uspokoił. Nadto powiedział, że miał już sporo pacjentek z toxo i żadna nie urodziła chorego dziecka - jakby nie patrzeć statystyka jest pozytywna

Gorsza wiadomość jest taka, że przez 3 tyg. urosłam o 2 kg

Koziemleko, na amniopunkcję mam najbliżej do Lublina, ale usłyszałam, że w tym roku wyczerpały się badania na NFZ , więc jakby co (a oby nie) do do Warszawy. Do Gdańska mam najdalej niestety.


Dziewczyny ja mam dziecko kwietniowe i wiem co mówię - wiosna to super pora na dzieciaczka. Od razu można wychodzić na spacery, w lecie nie trzeba ubierać ciepło tylko bodziak, czapka i go i jak to już było podnoszone, akurat jesienią można wprowadzać do diety owoce i warzywka z własnej działki a potem, gdy dzidzia nauczy się chodzić, znowu robi się ciepło i wypuszczamy na dwór roczne bobo na własnych nóżkach

świetne wiadomości.
skąd dokładanie jesteś?
jesli planujesz wizytę w lublinie, może masz ochotę na kawkę i ploty ciążowe

wybaczcie, że po raz kolejny dokładnie nie nadrobię - w pracy urwania dupy ciąg dalszy; na dodatek w pt wyjeżdżam na drugi koniec polski na dwudniowe szkolenie. Pogrzało moich pracodawców, żeby tak daleko je organizować. w moim stanie (czyt. mdłości i choroba lokomocyjna) nie marzę o niczym innym, niż o kilkugodzinnej podróży.
w weekend byliśmy na weselu - rany... stołówka szkolna i ławy do siedzenia. tyłek mi cierpł za to przynajmniej jedzenie podobno dobre i dużo. Jak dla mnie za słono bylo, więc pochłonęłam 3 półmiski śledzi
i barszcz z krokietami...

Gratuluję wszystkim udanych wizyt.

moje dziecię zakatarzone cały czas do mamy chce, a ja się zastanawiam jak się od niej nie zarazić...

obiecuję być od jutra na bieżąco bo tak mi się stęskniło za Wami

[tamga]

Napisane przez amelka2006

Jejku, jak dużo jest dziewczyn z Toxo. Nie myślałam, że to taka choroba cywilizacyjna. Jutro idę zrobić badania. Mam nadzieję, że na wyniki nie będę musiała czekać 3 tygodnie jak jedna z nas. Przecież to jest jakiś kosmiczny termin,

ja dzisiaj dostałam skierowanie na te badania, polecę jak najszybciej je zrobić, bo trochę się przeraziłam czytając co piszecie

[nadzwyczajna]

Cześć dziewczyny.
Trzymam kciuki za was wszystkie i za siebie tez

Moj TZ rozchorowal sie na calego. Nie poszedl do pracy i jutro idzie do lekarza.
Biedny, ledwo zywy,marudny, wszystko go drazni. Powiedzialam mu: ja tak się mniej więcej czuje od 3 miesięcy. ..

Mam nadzieje ze to nie wirus bo bedzie kiepsko. Na razie nic mi nie jest. Pije sok z aronii od tesciowej i mleko z miodem. Co moge wiecej zrobic.

[tamga]

Napisane przez elunka88

Dzień dobry
Musicie mi wybaczyć, ale nie nadrobię dzisiaj.
O 5.30 nad ranem przeżyłam traumę, tak mnie kuł brzuch po prawej stronie że nie mogłam się ruszyć, nawet nogą 0 6.30 zaczęło przechodzić..dzwoniłam do gin, kazała brać nospę i leżeć.
I uciekam zaraz z kompa lezeć

już wszystko w porządku? nic poważnego się nie dzieje?
napisz nam jutro jak się czujesz

[kate1623]

Gratuluje udanych wizyt

Ja byłam z tż po nowy stanik wiecie że cycki urosły mi kolejny rozmiar?! . Dzisiaj kupiłam 80d, a zaczynałam od 75b jak tak dalej pójdzie to plecy mi odpadną

Wracając w samochodzie zjadłam marsa i wiecie co? Majka mnie kopneła zaraz po tym jak skończyłam i to tak konkretnie . Więc raczej na bank wszystko jest w porządku.

[tamga]

Napisane przez nadzwyczajna

Cześć dziewczyny.
Trzymam kciuki za was wszystkie i za siebie tez

Moj TZ rozchorowal sie na calego. Nie poszedl do pracy i jutro idzie do lekarza.
Biedny, ledwo zywy,marudny, wszystko go drazni. Powiedzialam mu: ja tak się mniej więcej czuje od 3 miesięcy. ..

Mam nadzieje ze to nie wirus bo bedzie kiepsko. Na razie nic mi nie jest. Pije sok z aronii od tesciowej i mleko z miodem. Co moge wiecej zrobic.

mężczyźni potrafią być marudni jak katar ich dopadnie to prawie umierający są, zwykle niewyspanie się i cały dzień przetacza się po domu taka maruda, doskonale to znam ale dobrze mu powiedziałaś! i oby Cię nie zaraził żadnym paskudztwem

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez kate1623

Gratuluje udanych wizyt

Ja byłam z tż po nowy stanik wiecie że cycki urosły mi kolejny rozmiar?! . Dzisiaj kupiłam 80d, a zaczynałam od 75b jak tak dalej pójdzie to plecy mi odpadną

Wracając w samochodzie zjadłam marsa i wiecie co? Majka mnie kopneła zaraz po tym jak skończyłam i to tak konkretnie . Więc raczej na bank wszystko jest w porządku.

o kurde, to nieźle Ci rosną, TŻ musi być przeszczęśliwy ja w sumie ostatnio żmieściłam się w 75D mojej mamy a normalnie nosiłam tak samo jak Ty 75B

cieszę się, że jednak wszystko jest w porządku może Majka potrzebowała trochę odpoczynku i dlatego była taka spokojna, ważne, że już znowu jest aktywna. niedługo będziesz miała pewnie dość tego jej kopania jak będzie na tyle silna, że będzie bolało

[cobra115]

Napisane przez czarnamadonna1982

hej dziewczyny
podczytuje was ale rzadziej-mąz wyjechal i jestem sama z dzieckiem 10miesiecznym wiec jak możecie sie domyslać kiepsko z czasem u mnie.
ogolnie jakoś mam gorszy nastroj, straszne humory, raz mnie mdli raz nie ijeszcze mam problemy z żolądkiem przez duphaston ://
w środę idę do gina i mam straszne schizy ze coś nie tak ...mam nadzieje ze krwiak się wchlonął
brawa za wizyty, serduszka i witam nowe mamusia

jako że dzieć mi padł ide ugotowac ziemniaki i coś zjem

Na pewno się wchłonął

Napisane przez kate1623

Wracając w samochodzie zjadłam marsa i wiecie co? Majka mnie kopneła zaraz po tym jak skończyłam i to tak konkretnie . Więc raczej na bank wszystko jest w porządku.

jejuuuu też już chcę

[bebe97]

Napisane przez maggie123

świetne wiadomości.
skąd dokładanie jesteś?
jesli planujesz wizytę w lublinie, może masz ochotę na kawkę i ploty ciążowe

wybaczcie, że po raz kolejny dokładnie nie nadrobię - w pracy urwania dupy ciąg dalszy; na dodatek w pt wyjeżdżam na drugi koniec polski na dwudniowe szkolenie. Pogrzało moich pracodawców, żeby tak daleko je organizować. w moim stanie (czyt. mdłości i choroba lokomocyjna) nie marzę o niczym innym, niż o kilkugodzinnej podróży.

A czy przypadkiem w ciąży nie masz prawa odmówić wszelkich szkoleń i delegacji poza miejscem zamieszkania?
W I ciąży w pracy zrezygnowałam z wszelkich dyżurów, wyjazdów i nikt mnie nie mógł do nich zmusić.

A zapomniałabym. W poradni zakaźnej, gdzie spędziłam 3,5 godz. w kolejce z 20 innymi towarzyszami niedoli jedna z pań odstąpiła mi krzesło, coś w stylu: "bo w pani stanie..." A gin wypomniał mi moje lata, coś w stylu: "bo w pani wieku..."
z tego wynika, że nie tylko brzuch mam gigantyczny ale i zmarszczki też...

[kate1623]

Napisane przez tamga

o kurde, to nieźle Ci rosną, TŻ musi być przeszczęśliwy ja w sumie ostatnio żmieściłam się w 75D mojej mamy a normalnie nosiłam tak samo jak Ty 75B

cieszę się, że jednak wszystko jest w porządku może Majka potrzebowała trochę odpoczynku i dlatego była taka spokojna, ważne, że już znowu jest aktywna. niedługo będziesz miała pewnie dość tego jej kopania jak będzie na tyle silna, że będzie bolało

No właśnie nieźle rosną Tż szczęśliwy ale pomału zaczyna panikować że mi to wszystko klapnie i stać będzie tylko jak będe myła podłogę na kolanach

Ten kopniak był cudowny obiecuje na żadne kopniaki nie narzekać to taka piękna sprawa

Napisane przez cobra115

jejuuuu też już chcę

Już niedługo pewnie poczujesz obiecuje

[Lewek]

Czytam że dzisiejsze wizyty udane super, u mnie też wszystko dobrze. Moja "baba" ma już 3cm i musi to być baba bo uparcie trzymala jedną pozycję-na głowie- i nie chciała jej zmienić no to czy to nie baba? może na następnej wizycie się dowiem. Mona 8.10 11.30

Ja też w 3 tyg złapałam 2kg

No i Gin kazał mi odstawić dziecko od piersi. Ciężko będzie...

Maggie ja też byłam na weselu w sobotę i również pozeralam śledzie. A wczoraj kupiłam sobie cały słoik i juz go nie ma. I chce jeszcze!


wysłane z fona

[tamga]

Napisane przez kate1623

No właśnie nieźle rosną Tż szczęśliwy ale pomału zaczyna panikować że mi to wszystko klapnie i stać będzie tylko jak będe myła podłogę na kolanach

Ten kopniak był cudowny obiecuje na żadne kopniaki nie narzekać to taka piękna sprawa

podkreślone- padłam mój jak na razie za każdym razem kiedy mnie widzi mówi "ale masz potwory" a ja już nie chcę żeby rosły
też boję się, że potem będą takie 'flaki' dlatego postanowiłam być aktywna w ciąży i delikatnie ćwiczyć

jjej, ja też bym już chciała kopa! a jeszcze trochę poczekam, bo dopiero 13tc, tak dziś ginekolog potwierdził
i dostałam jeszcze od pana świetną radę powiedział, że jeżeli chcę zostać [!] taka szczupła w ciąży to mam co tydzien jednego wolnego dnia jeść dużo owoców i jarzyn, a potem zapijać to mlekiem mówi, że będę piękną, szczupłą mamą w ogóle nie rozumiem czemu ubzdurał sobie, że jestem szczupła skoro już mam +6kg (ważę aktualnie 57kg przy 168cm, a przed ciażą ważyłam 51!)

[kate1623]

Napisane przez tamga

podkreślone- padłam mój jak na razie za każdym razem kiedy mnie widzi mówi "ale masz potwory" a ja już nie chcę żeby rosły
też boję się, że potem będą takie 'flaki' dlatego postanowiłam być aktywna w ciąży i delikatnie ćwiczyć

jjej, ja też bym już chciała kopa! a jeszcze trochę poczekam, bo dopiero 13tc, tak dziś ginekolog potwierdził
i dostałam jeszcze od pana świetną radę powiedział, że jeżeli chcę zostać [!] taka szczupła w ciąży to mam co tydzien jednego wolnego dnia jeść dużo owoców i jarzyn, a potem zapijać to mlekiem mówi, że będę piękną, szczupłą mamą w ogóle nie rozumiem czemu ubzdurał sobie, że jestem szczupła skoro już mam +6kg (ważę aktualnie 57kg przy 168cm, a przed ciażą ważyłam 51!)

Kurcze ciekawe czy to działa ale weź jak tu tak zrób jak Ja pożeram wszystko Co mi na drodze staje