Koty - część X - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-12, 12:25   #4741
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Jak się dowiesz to daj znać
Syntetyczna jest dla mnie ok. Ma być czysta i nie pochodzić z byczych jąder


http://allnaturalpetcare.com/blog/20...-homemade-foo/
Naturalne źródła typu owoce morza, itd. to wiem, myślę o suplemencie naturalnym, wiesz, w prochu. Żeby do mieszanki normalnie dodać. Producenci nie chwalą się czy tauryna jest naturalna, czy syntetyczna (może nie da się zrobić naturalnej tauryny i rozmyślam na próżno). Z drugiej strony na barfnym dają takie zwykłe suple dla kulturystów (bez zbrylaczy, itd.), w sumie nikt się w to nie zagłębia (czytam wątek o taurynie) z jakiego źródła pochodzi. Może wszyscy to po prostu wiedzą, tylko ja nieuświadomiona
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 12:28   #4742
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kirenne Pokaż wiadomość
Właśnie znalazłam na ceneo
To polecam u wetów często użwywany środek
Ponoć nie raz podrażnia skórę u zwierząt , to mi mówiła znajoma ze schornu tam też jest to używane , ale u moich zwierzaków ok . Tam masz ilość psików na kg masy ciała i ja to potem wcieram w futro
rękawiczek nie używam a niby się powinno na moją skórę też ok , nic się nie dzieje .

Kurde nigdy nie widziałam przeziębionego kota
a zawsze miałam takie co wyłaziły .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 12:32   #4743
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część X

jw nie kombinuj. Ta w proszku jest syntetyczna: http://www.news-medical.net/health/T...roduction.aspx

Nikomu nie opłaca się ekstrakcja

Nie dysponuje nadmiarem czasu żeby szukać, ale jak się coś dowiesz to napisz.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 12:44   #4744
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część X

A u nas przyszedł barfowy kryzys
Misia nie chce jeść, nawet pomieszanego. Mam nadzieję, że to tylko taki dzień, ma tak co jakiś czas. Zjadła trochę, jak jej rzucałam pojedyncze kąski na podkładkę, ale to tak z połowę porcji, kolacji wczoraj też już nie zjadła

Kusum, a jak u Ciebie na barfie przedstawiają się sprawy kuwetowe? Bo Misia odkąd jest na barfie dwójeczkę robi raz na dwa dni (dawniej raz na dobę) i jest znacznie mniejsza. Wiem, że to pewnie dlatego, że samo mięso, więc wszystko co się da zużywa, ale tak z ciekawości pytam.

I nie wiem co zrobić z tym sikaniem, rozwadnianie barfa nie działa, mogę dodać zaledwie ociupinkę wody, bo inaczej nie zje. I znowu jest jeden sik na dobę, a już na puszkach były chociaż dwa
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 13:00   #4745
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
jw nie kombinuj. Ta w proszku jest syntetyczna: http://www.news-medical.net/health/T...roduction.aspx

Nikomu nie opłaca się ekstrakcja

Nie dysponuje nadmiarem czasu żeby szukać, ale jak się coś dowiesz to napisz.
Doczytam wątek na barfnym do końca, zobaczę czy coś tam znajdę Ale tam używają takiej tauryny jak Ty masz, także pewnie naturalna nie występuje, przynajmniej u nas


Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
A u nas przyszedł barfowy kryzys
Misia nie chce jeść, nawet pomieszanego. Mam nadzieję, że to tylko taki dzień, ma tak co jakiś czas. Zjadła trochę, jak jej rzucałam pojedyncze kąski na podkładkę, ale to tak z połowę porcji, kolacji wczoraj też już nie zjadła

Kusum, a jak u Ciebie na barfie przedstawiają się sprawy kuwetowe? Bo Misia odkąd jest na barfie dwójeczkę robi raz na dwa dni (dawniej raz na dobę) i jest znacznie mniejsza. Wiem, że to pewnie dlatego, że samo mięso, więc wszystko co się da zużywa, ale tak z ciekawości pytam.

I nie wiem co zrobić z tym sikaniem, rozwadnianie barfa nie działa, mogę dodać zaledwie ociupinkę wody, bo inaczej nie zje. I znowu jest jeden sik na dobę, a już na puszkach były chociaż dwa
Koty na wysokomięsnym żywieniu mogą tak rzadko robić kupę

Fakt, przy jedzeniu puszek jest więcej wody (bo więcej karmy kot zjada), w barfowej mieszance mniej. A jakbyś jej rosół podawała? Nie wypije? Albo galaretkę z rosołu?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 13:15   #4746
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Koty na wysokomięsnym żywieniu mogą tak rzadko robić kupę

Fakt, przy jedzeniu puszek jest więcej wody (bo więcej karmy kot zjada), w barfowej mieszance mniej. A jakbyś jej rosół podawała? Nie wypije? Albo galaretkę z rosołu?
Wiem, że mogą, tak tylko pytam dla spokoju ducha
Ale muszę przyznać, że to co piszą o aromatach z kuwety to prawda. Nie było źle, bo jadła całkiem niezłą karmę, ale mimo to coś tam czułam zanim zakopała, gdy urzędowała akurat w kuwecie. A teraz nic, małe, suche, od razu zakopane, nawet się nie zdążę zorientować.

Próbowałam z rosołem to albo zliże tylko tłuszczyk, a jak wyłapię go wcześniej, to liźnie kilka razy i już jest be. Dzisiaj nie zjadła barfa, to piła z fontanny (ostatnio w ogóle nie widziałam jej pijącej).
Ona ma jakiś uraz do płynów, tak jak pisałam pierwsze 2 dni z barfem wyglądały tak, że jak tylko trafiła na mokre to rezygnowała. Jakoś udało się mi to pokonać, zostawiałam mięso na chwilę, żeby trochę wchłonęło wodę i było ok. Nie wiem co takiego się stało, że ma takie nastawienie do wody i wszelkich mokrych rzeczy. Mokra ścierka/ręcznik/wanna/umywalka też są be i nawet na nich łapki nie postawi.
Widziałam na barfnym przepis na galaretkę dla kota jako zamiennika jak nie chce pić, może coś takiego upichcę i spróbuję. Taką galaretkę jak czasem powstaje po odstaniu mięsa nawet zjada, więc może się uda.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 13:53   #4747
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
A u nas przyszedł barfowy kryzys
Misia nie chce jeść, nawet pomieszanego. Mam nadzieję, że to tylko taki dzień, ma tak co jakiś czas. Zjadła trochę, jak jej rzucałam pojedyncze kąski na podkładkę, ale to tak z połowę porcji, kolacji wczoraj też już nie zjadła

Kusum, a jak u Ciebie na barfie przedstawiają się sprawy kuwetowe? Bo Misia odkąd jest na barfie dwójeczkę robi raz na dwa dni (dawniej raz na dobę) i jest znacznie mniejsza. Wiem, że to pewnie dlatego, że samo mięso, więc wszystko co się da zużywa, ale tak z ciekawości pytam.

I nie wiem co zrobić z tym sikaniem, rozwadnianie barfa nie działa, mogę dodać zaledwie ociupinkę wody, bo inaczej nie zje. I znowu jest jeden sik na dobę, a już na puszkach były chociaż dwa
Sprawy kuwetkowe powiadasz Generalnie jest jedna 2 na kota na dobę. Takie królicze bobki. Czarne, suche. Czasem jest mniej czasem więcej.
Ostatnio przy porządkach znalazłam AC. Kot zjadł z chęcią. Dopiero teraz widzę różnicę między puszką, a barfem: 2 dużo większa niż na barfie i bardziej śmierdząca. Czuć było w domu jak przyszłam z pracy.
To co piszesz jest realne. A w mieszance masz jakiś balast? Czy samo mięso?
Siku jest dwa razy na dobę.

Moim zdaniem wody w barfie jest wystarczająco. Daję tyle ile jest w przepisie i potem jeszcze odrobinkę żeby łatwiej wylać z torebki.
W naturze kot też mało pije.

Co do jedzenia to raz jedzą więcej, a raz mniej. Daję im 3 razy dziennie. Rano, po pracy i późnym wieczorem. Czasem jeszcze dopominają się chrupek przed snem. Sypię im do karuzeli i mam z głowy

Ile Misia je barf? Kilka dni?
Poczekaj jeszcze trochę wszystko powinno się ustabilizować
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 14:06   #4748
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
W naturze kot też mało pije.
Różnica jest taka, że kot w naturze krótko żyje i ma w dupie to czy będzie miał chore nerki
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 20:29   #4749
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Różnica jest taka, że kot w naturze krótko żyje i ma w dupie to czy będzie miał chore nerki
Dziwi mnie za to życie kotów na zwykłych karmach
Moi rodzice mają persa 15 letniego . Kot karmiony whiskasem , w życiu poza szczepieniami weta na oczy nie widział .
Kuzynów kot żył 18 lat też whiskasami karmiony - bo o innych karmach mało kto słyszał , też super zdrowiem się cieszył .
W sumie sporo takich kotów znam .

A tu jak poczytać , to cuda wianki i ciagle wet , bo ciągle jakiemuś kotu coś dolega

i nie napisałam tego żeby komuś jechać w jaki kolwiek sposób , tylko mnie to dziwi
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 20:46   #4750
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Dziwi mnie za to życie kotów na zwykłych karmach
Moi rodzice mają persa 15 letniego . Kot karmiony whiskasem , w życiu poza szczepieniami weta na oczy nie widział .
Kuzynów kot żył 18 lat też whiskasami karmiony - bo o innych karmach mało kto słyszał , też super zdrowiem się cieszył .
W sumie sporo takich kotów znam .

A tu jak poczytać , to cuda wianki i ciagle wet , bo ciągle jakiemuś kotu coś dolega

i nie napisałam tego żeby komuś jechać w jaki kolwiek sposób , tylko mnie to dziwi
Miał robione regularne badania?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Wiesz, też znam ludzi, co zdrowo się nie odżywiają, a są zdrowi. Są też tacy, co są najbardziej eko jak się da, a i tak raka będą mieli. Mimo wszystko fakt, że beznadziejna dieta może nie przyczynić się do przedwczesnej śmierci i chorób nie przyzwala - moim zdaniem - na beznadziejne karmienie, bo skąd wiadomo, że akurat na naszego podopiecznego nie trafi?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 20:51   #4751
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Miał robione regularne badania?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Wiesz, też znam ludzi, co zdrowo się nie odżywiają, a są zdrowi. Są też tacy, co są najbardziej eko jak się da, a i tak raka będą mieli. Mimo wszystko fakt, że beznadziejna dieta może nie przyczynić się do przedwczesnej śmierci i chorób nie przyzwala - moim zdaniem - na beznadziejne karmienie, bo skąd wiadomo, że akurat na naszego podopiecznego nie trafi?
Kot był badany przez weta przed szczepieniami ... co nasz na myśli pisząc badania ?
Bez powodu zwierzaka do weta nikt nie ciągał , bo to się bało za drzwi domu wyleźć .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-12, 21:04   #4752
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Kot był badany przez weta przed szczepieniami ... co nasz na myśli pisząc badania ?
Bez powodu zwierzaka do weta nikt nie ciągał , bo to się bało za drzwi domu wyleźć .
Krew, mocz, kał do analizy?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:08   #4753
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Krew, mocz, kał do analizy?
Kretka nie kumam po kiego kłuć kota siedzącego w domu któremu nic nie dolega

Ja swoim bez powodu też takich badań nie robię ...
Nie widzę powodu ... i nie wyobrażam sobie bez powodu fundowania takiego stresu zwierzakowi .

Moje miały na poczatku badania robione zanim do mnie trafiły , i wet nie widzi powodu do robienia ich bez powodu .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:24   #4754
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Kretka nie kumam po kiego kłuć kota siedzącego w domu któremu nic nie dolega

Ja swoim bez powodu też takich badań nie robię ...
Nie widzę powodu ... i nie wyobrażam sobie bez powodu fundowania takiego stresu zwierzakowi .

Moje miały na poczatku badania robione zanim do mnie trafiły , i wet nie widzi powodu do robienia ich bez powodu .
To się nazywa profilaktyka. A Ty nie robisz sobie badań?
Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Dziwi mnie za to życie kotów na zwykłych karmach
Moi rodzice mają persa 15 letniego . Kot karmiony whiskasem , w życiu poza szczepieniami weta na oczy nie widział .
Kuzynów kot żył 18 lat też whiskasami karmiony - bo o innych karmach mało kto słyszał , też super zdrowiem się cieszył .
W sumie sporo takich kotów znam .
Ja też i mam wrażenie, że największą rolę w zdrowiu kota odgrywa nie żywienie, a utrzymywanie wagi...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:29   #4755
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Kretka nie kumam po kiego kłuć kota siedzącego w domu któremu nic nie dolega

Ja swoim bez powodu też takich badań nie robię ...
Nie widzę powodu ... i nie wyobrażam sobie bez powodu fundowania takiego stresu zwierzakowi .

Moje miały na poczatku badania robione zanim do mnie trafiły , i wet nie widzi powodu do robienia ich bez powodu .
I o to właśnie chodzi. Kotu nic nie dolega, tzn. czekaj, nie widać, żeby dolegało, to badań nikt nie robi. A kot może chorować, chorować, chorować i... umrzeć. Po kotach nie widać, że są chore. Dopiero jak są umierające...

Koty trzeba regularnie badać. Inaczej nic nie wiadomo o stanie zdrowia kota

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To się nazywa profilaktyka. A Ty nie robisz sobie badań?
Dokładnie...
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 21:41   #4756
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Sprawy kuwetkowe powiadasz Generalnie jest jedna 2 na kota na dobę. Takie królicze bobki. Czarne, suche. Czasem jest mniej czasem więcej.
Ostatnio przy porządkach znalazłam AC. Kot zjadł z chęcią. Dopiero teraz widzę różnicę między puszką, a barfem: 2 dużo większa niż na barfie i bardziej śmierdząca. Czuć było w domu jak przyszłam z pracy.
To co piszesz jest realne. A w mieszance masz jakiś balast? Czy samo mięso?
Siku jest dwa razy na dobę.

Moim zdaniem wody w barfie jest wystarczająco. Daję tyle ile jest w przepisie i potem jeszcze odrobinkę żeby łatwiej wylać z torebki.
W naturze kot też mało pije.

Co do jedzenia to raz jedzą więcej, a raz mniej. Daję im 3 razy dziennie. Rano, po pracy i późnym wieczorem. Czasem jeszcze dopominają się chrupek przed snem. Sypię im do karuzeli i mam z głowy

Ile Misia je barf? Kilka dni?
Poczekaj jeszcze trochę wszystko powinno się ustabilizować
Coś tam jest, na pewno marchewka, bo ją widzę.
Pomasowałam trochę brzuszek, podałam większą porcję oleju z łososia i wyszła kupka, twarda i trochę się męczyła jak ją robiła. Później jak wróciłam, to była jeszcze mała trochę rzadsza.

Ale boję się, że to nie to. W ogóle nic dzisiaj nie jadła tzn. rano dwa kąski mięsa, potem ze 20g Animondy Exotic, nawet swojego ulubionego RC nie chce
Teraz zjadła trochę fast-foodowych przysmaków i kilkanaście chrupek suchego RC dla kocich staruszków.

Martwię się i boję, u Grubcia też się zaczęło od spadku apetytu


Zgadzam się, że profilaktyka ważna. Kot nie powie jak go coś boli, dopiero jak to się robi przewlekłe to widać. Wcześniej może mieć i momenty, że się gorzej czuje, ale to większość pomyśli, że kot tak ma, czasem jest mniej ruchliwy i bardziej śpiący. U Misi też nie było widać, a dzięki badaniom przynajmniej mogę zareagować wcześniej i może uda się zdusić ewentualną chorobę w zarodku.


Ciekawe czy Monika i Sonia dojechały już na miejsce? Mam nadzieję, że obyło się bez komplikacji.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 00:05   #4757
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość


Zgadzam się, że profilaktyka ważna. Kot nie powie jak go coś boli, dopiero jak to się robi przewlekłe to widać. Wcześniej może mieć i momenty, że się gorzej czuje, ale to większość pomyśli, że kot tak ma, czasem jest mniej ruchliwy i bardziej śpiący. U Misi też nie było widać, a dzięki badaniom przynajmniej mogę zareagować wcześniej i może uda się zdusić ewentualną chorobę w zarodku.
Zycze z calego serca Daktylku

Cytat:

Ciekawe czy Monika i Sonia dojechały już na miejsce? Mam nadzieję, że obyło się bez komplikacji.
Dojechaly. Cale i zdrowe. Dzisiaj o 19 irlandzkiego czasu zeszly na lad w porcie w Dublinie.

Z mojego punktu widzenia - Sonia przezyla to lepiej od swojej panci ale detale to Monika sama juz opowie.

Sonia polubila pokoj a to najwazniejsze. Monike wyslalam do mycia, potem kolacja i spac. No prawie, nie powstrzymalam sie i strzelilam Soni kilka fotek zanim zostawilam je same

Aha - Sonia nie uciekala ode mnie i dala sie glaskac. Prawdziwa kocia krolowa.

Monika dopowie sama reszte jutro.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_9942.jpg (51,1 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_9951.jpg (48,1 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_9959.jpg (50,6 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_9956.jpg (52,1 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_9968.jpg (53,0 KB, 21 załadowań)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 00:18   #4758
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Zycze z calego serca Daktylku



Dojechaly. Cale i zdrowe. Dzisiaj o 19 irlandzkiego czasu zeszly na lad w porcie w Dublinie.

Z mojego punktu widzenia - Sonia przezyla to lepiej od swojej panci ale detale to Monika sama juz opowie.

Sonia polubila pokoj a to najwazniejsze. Monike wyslalam do mycia, potem kolacja i spac. No prawie, nie powstrzymalam sie i strzelilam Soni kilka fotek zanim zostawilam je same

Aha - Sonia nie uciekala ode mnie i dala sie glaskac. Prawdziwa kocia krolowa.

Monika dopowie sama reszte jutro.
Dziękuję

Dziękuję też, że dałaś znać. Tak myślałam, że Monika musi być padnięta, ale wreszcie chociaż jakaś dobra wiadomość na koniec dnia.
Sonik nawet nie ma pojęcia jak daleko jest Super, że się szybko zaaklimatyzowała
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 02:55   #4759
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część X

Sonia wygląda super, mam nadzieję, ze jej pancia rowniez wyglada na wypoczeta najważniejsze, że szybko sie zaklimatyzowala
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem


Edytowane przez Vivienne
Czas edycji: 2015-02-13 o 02:57
Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-13, 06:03   #4760
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

daktylku, a może ona tylko tak stroi fochy, bo jest sama?

Ale śliczna Sonia
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 08:12   #4761
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Robie soboe badania ale od pewnego wieku .
Jakoś nie wyobrażam sobie moich dzieci badać co chwilkę tym bardziej krew .
Ze stresu też zwierzak może chorować . Jak to mówią kota na śmierć też można zagłaskać .
Ciekawe czy mając dzieci byście im co chwilkę badania krwi robiły , czy niosły kał do analizy , bo widzę że większość tu chyba nie ma
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 08:27   #4762
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Robie soboe badania ale od pewnego wieku .
Jakoś nie wyobrażam sobie moich dzieci badać co chwilkę tym bardziej krew .
Ze stresu też zwierzak może chorować . Jak to mówią kota na śmierć też można zagłaskać .
Ciekawe czy mając dzieci byście im co chwilkę badania krwi robiły , czy niosły kał do analizy , bo widzę że większość tu chyba nie ma
Oczywiście, że bym robiła coroczne badania kontrolne Sama mam takie robione od zawsze i nadal je robię
To się nazywa profilaktyka.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:00   #4763
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Oczywiście, że bym robiła coroczne badania kontrolne Sama mam takie robione od zawsze i nadal je robię
To się nazywa profilaktyka.
Pogadamy jak będziesz miała te dzieci

A ja tam jednak współczuję troszkę zwierzakom tego ciągłego pobierania i badania
we wszystkim trzeba mieć umiar i dystans.

Moje koty w takim razie to są mega biedne
Piją deszczówkę , łapią myszy , nie zawsze mam się czas z nimi bawić , bawią się z psem
Do tego im pewnie troszkę syfu serwuję , bo bywam w schroniskach dwóch
dzieci odrobaczam regularnie razem z kotami :P właśnie z powodu schronu .
A no i jedzą fast food w postaci cosmy w galarecie - kot starszy odmówił jedzenia zdrowego mokrego jego zdaniem świństwa
Oby do wiosny bo Luckowi z racji przez zimę przebywania w domu to oczy wygniją od ciągłego spania . Już patzry tęsknie przez okno kiedy będzie mógł się na teren wypuścić .

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Ale u mnie to wszystko chyba wynika też troszkę z ropędu
Dwójka dzieci , spory dom , trzy szt zwierzaków ..
do tego praca plus wolontariat , masa zajęć dodatkowych z dziećmi - baseny , karate itp
Ale mi pasi taki rozpęd ... a no i sporo wyjazdów - zwierzyniec wtedy w domu na szczęście
Bo jakbym jeszcze miała zabierać towarzystwo ... to już by był dom wariatów
Mieliśmy jeszcze chomika
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

Edytowane przez ania p
Czas edycji: 2015-02-13 o 08:52
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-13, 09:00   #4764
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Pogadamy jak będziesz miała te dzieci

A ja tam jednak współczuję troszkę zwierzakom tego ciągłego pobierania i badania
we wszystkim trzeba mieć umiar i dystans.
Nie będziemy musiały gadać. Moja rodzina jakoś nie miała problemu z badaniem i leczeniem swoich dzieci. Ty swoich dzieci ani zwierząt nie badasz, ja badam i będę badać, bo troszczę się o nie, a profilaktyka jest lepsza od leczenia.

Ja współczuję zwierzakom, które ciężko chorują i umierają przez późne wykrycie choroby.
Umiar i dystans to badania co rok, a nie co 2 tygodnie. Badanie pozwala na wczesne wykrycie choroby i kontrolowanie stanu zdrowia. Niebadanie podopiecznych, którzy są od nas zależni to brak wyobraźni i odpowiedzialności
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2015-02-13 o 09:02
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:09   #4765
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Coś tam jest, na pewno marchewka, bo ją widzę.
Pomasowałam trochę brzuszek, podałam większą porcję oleju z łososia i wyszła kupka, twarda i trochę się męczyła jak ją robiła. Później jak wróciłam, to była jeszcze mała trochę rzadsza.

Ale boję się, że to nie to. W ogóle nic dzisiaj nie jadła tzn. rano dwa kąski mięsa, potem ze 20g Animondy Exotic, nawet swojego ulubionego RC nie chce
Teraz zjadła trochę fast-foodowych przysmaków i kilkanaście chrupek suchego RC dla kocich staruszków.

Martwię się i boję, u Grubcia też się zaczęło od spadku apetytu


Zgadzam się, że profilaktyka ważna. Kot nie powie jak go coś boli, dopiero jak to się robi przewlekłe to widać. Wcześniej może mieć i momenty, że się gorzej czuje, ale to większość pomyśli, że kot tak ma, czasem jest mniej ruchliwy i bardziej śpiący. U Misi też nie było widać, a dzięki badaniom przynajmniej mogę zareagować wcześniej i może uda się zdusić ewentualną chorobę w zarodku.


Ciekawe czy Monika i Sonia dojechały już na miejsce? Mam nadzieję, że obyło się bez komplikacji.
Daktylku, mam nadzieję, że to nic poważnego.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Zycze z calego serca Daktylku



Dojechaly. Cale i zdrowe. Dzisiaj o 19 irlandzkiego czasu zeszly na lad w porcie w Dublinie.

Z mojego punktu widzenia - Sonia przezyla to lepiej od swojej panci ale detale to Monika sama juz opowie.

Sonia polubila pokoj a to najwazniejsze. Monike wyslalam do mycia, potem kolacja i spac. No prawie, nie powstrzymalam sie i strzelilam Soni kilka fotek zanim zostawilam je same

Aha - Sonia nie uciekala ode mnie i dala sie glaskac. Prawdziwa kocia krolowa.

Monika dopowie sama reszte jutro.
Królowa nawet pościel dostała pod kolor
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:24   #4766
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Nie będziemy musiały gadać. Moja rodzina jakoś nie miała problemu z badaniem i leczeniem swoich dzieci. Ty swoich dzieci ani zwierząt nie badasz, ja badam i będę badać, bo troszczę się o nie, a profilaktyka jest lepsza od leczenia.

Ja współczuję zwierzakom, które ciężko chorują i umierają przez późne wykrycie choroby.
Umiar i dystans to badania co rok, a nie co 2 tygodnie. Badanie pozwala na wczesne wykrycie choroby i kontrolowanie stanu zdrowia. Niebadanie podopiecznych, którzy są od nas zależni to brak wyobraźni i odpowiedzialności
Badam swoje dzieci , ale nie pobieram im np. krwi co rok.
Nie napisałam nigdzie że nie badam
A kotów póki młode nie mam zamiaru kłuć
jeden ma 1,5 roku drugi pół , na razie im podaruję .
Zresztą jeśli wet mi powie że należy zbadać , to wtedy to zrobię
Póki co muszę towarzystwo zaszczepić na wściekliznę
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

Edytowane przez ania p
Czas edycji: 2015-02-13 o 09:27
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:32   #4767
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Badam swoje dzieci , ale nie pobieram im np. krwi co rok.
Nie napisałam nigdzie że nie badam
A kotów póki młode nie mam zamiaru kłuć
jeden ma 1,5 roku drugi pół , na razie im podaruję .
Zresztą jeśli wet mi powie że należy zbadać , to wtedy to zrobię
Póki co muszę towarzystwo zaszczepić na wściekliznę
Zajrzenie w uszy i pomacanie po brzuchu nie jest miarodajne.

Ale to Twoje koty, Twoje decyzje, Twoje problemy.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-02-13, 09:49   #4768
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Zajrzenie w uszy i pomacanie po brzuchu nie jest miarodajne.

Ale to Twoje koty, Twoje decyzje, Twoje problemy.
Dokładnie jak wiesz mamy wiele odmiennych zdać
Już samo wychodzenie z domu moich zwierząt jest dla ciebie wielkim złem Do tego stosuję ten wstrętny silikonowy żwirek
Ale jak to mówią ile ludzi tyle gustów i całe szczęście , bo by nudno na świecie było .
Oby wszystkie koty miały wygodny ciepły domek , nawet jedząs whiskasa

A problem mam , pies kradnie kotom suche żarcie !!!!
chyba będą miały jedzenie gdzieś na wysokośći ...
Koty kradną psie RC ...
Dom wariatów !!!
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

Edytowane przez ania p
Czas edycji: 2015-02-13 o 09:51
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:50   #4769
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część X

Myślę dużo o Soniku i Monice.
Jak je przyjęło ZOO?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-13, 09:52   #4770
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część X

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Do tego stosuję ten wstrętny silikonowy żwirek
Nigdy nigdzie nie pisałam, że żwirek silikony jest złem Nie wiem o co Ci chodzi, naprawdę.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-19 13:57:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.