Czerwcowe Mamusie 2015, cz.III

[ankaya]

Napisane przez pszczoua

Ankaya. U nas jest to samo, wystarczy godzina z dziadkami

Tak i cierpnę na samą myśl co to będzie jak wrócę ze szpitala a on z nimi po przebywa.Chociaż wiem dziadkowie to skarb i wiele razy pomogli, to z ich rozpieszczaniem nie mogę dać rady.

[201710041131]

Ja chyba w życiu bym nie zostawiła dziecka z dziadkami Jak słyszę ich pomysły to od razu mi się drobne w kieszeni nie zgadzają

[Marei]

Ja po pprodzie to bede szukać przedszkola, ale dla noworodka. Ponoć już po porodzie się rezerwuje miejsce w żłobku, u nas jest żłobek dla pracowników i można dzieci już od 9tygodnia oddawać. Ja planuję po 1,5 roku, ale muszę od razu zapisać. Jedyny gdzie można oddać małe dłużej niż do 14 ale ceny straszne- 10% dochodów netto obydwojga rodziców. Dziadków niestety nie mamy blisko i nawet gdyby rozpieszczali to byłaby to jakaś alternatywa.

Fasolka po bretońsku udana. Trochę za dużo ziół, ale tz i tak już zjadł dwie porcje a jak u Ciebie, Alexxadra?

[rybkaa90]

Irmusia81 Wszystkiego najlepszego! Spóźnione,ale szczere.

U nas dzisiaj wielkie rodzinne sprzątanie. powoli przymierzamy się do reorganizacji naszej przestrzeni. Wyrzucamy to co niepotrzebne.
Wstrętne chomiki! Jeszcze ja bez żalu wyrzucam, a tż najchętniej wszystko by zostawił. Później zrobimy malowanie, właściwie takie odświeżenie jednego pokoju. Nie zamierzamy jakoś szaleć remontowo, skoro i tak będziemy za jakiś rok się stąd wyprowadzać.

[country111]

Mi jakoś się smutno zrobiło bo wywiozłam tż na imprezę i dzisiaj sama siedzę. Rzadko nam się zdarzają soboty oddzielnie

[tassia]

Napisane przez Marei

Ja po pprodzie to bede szukać przedszkola, ale dla noworodka. Ponoć już po porodzie się rezerwuje miejsce w żłobku, u nas jest żłobek dla pracowników i można dzieci już od 9tygodnia oddawać. Ja planuję po 1,5 roku, ale muszę od razu zapisać. Jedyny gdzie można oddać małe dłużej niż do 14 ale ceny straszne- 10% dochodów netto obydwojga rodziców. Dziadków niestety nie mamy blisko i nawet gdyby rozpieszczali to byłaby to jakaś alternatywa.

Fasolka po bretońsku udana. Trochę za dużo ziół, ale tz i tak już zjadł dwie porcje a jak u Ciebie, Alexxadra?

Nie nazwalabym tego drogim zlobkiem skoro w polsce czesto stanowi 100% zarobkow jednej osoby - minimalna krajowa... A jak ktos ma dwojke dzieci?

Napisane przez rybkaa90

Irmusia81 Wszystkiego najlepszego! Spóźnione,ale szczere.

U nas dzisiaj wielkie rodzinne sprzątanie. powoli przymierzamy się do reorganizacji naszej przestrzeni. Wyrzucamy to co niepotrzebne.
Wstrętne chomiki! Jeszcze ja bez żalu wyrzucam, a tż najchętniej wszystko by zostawił. Później zrobimy malowanie, właściwie takie odświeżenie jednego pokoju. Nie zamierzamy jakoś szaleć remontowo, skoro i tak będziemy za jakiś rok się stąd wyprowadzać.

My tez wywalamy.... Od tygodnia szafka po szafce co wieczór

A gdzie się wyprowadzacie? Ja mam się stad od 3 lat wyprowadzać ale jakoś nam schodzi. ....

[Marei]

Poważnie panstwowe żłobki i przedszkola są takie drogie? Moja siostra co prawda za przedszkole, ale zdecydowanie mniej placi.

[rybkaa90]

Napisane przez country111

Mi jakoś się smutno zrobiło bo wywiozłam tż na imprezę i dzisiaj sama siedzę. Rzadko nam się zdarzają soboty oddzielnie

Mój też wybył, umówił się z kolegą. Nie jest mi smutno, może zabrzmi to dziwnie, ale jestem przyzwyczajona do samotnych wieczorów. Tż długo pracuje.
Z resztą dzisiaj mam tyle roboty, że nawet nie zdążę zatęsknić.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez tassia

My tez wywalamy.... Od tygodnia szafka po szafce co wieczór

A gdzie się wyprowadzacie? Ja mam się stad od 3 lat wyprowadzać ale jakoś nam schodzi. ....

Uwielbiam wyrzucanie To takie oczyszczające! Jestem zdziwiona ile człowiek rzeczy tak naprawdę potrzebuje, wiele tego nie ma. Tak naprawdę to większość d.upereli jest całkowicie zbędna.
Nie chcę zabierać wszystkiego i zagracać nowego miejsca.
Budujemy dom, ciągnie nam się strasznie ale mam nadzieję że jakoś dobrniemy szczęśliwie do końca i zamieszkamy w im we trójkę.

Myślę, żeby do pokoju dziecka zamiast komody kupić szafę ale z półkami. Będzie więcej miejsca, a do komody nie zmieści mi się za wiele. Wydaje mi się, że komoda zajmuje więcej miejsca, wolałabym chudą a wyższą szafkę.


Ale mi się chce jabłek... Do sklepu za daleko i za ciemno.

[k a j a]

Rybka, zależy jakie komody. My mamy te z ikei, malm i one sporo mieszczą. Ja całą wyprawke dla blanki schowalam w taką 3szufladowa. Teraz dalej ja ma i taką mała szafę z ikei i większość tam na wieszakach wisi.

I jutro podjade po farbe do sklepu, jedzie do babci a my przemalujemy jej pokój. Mieliśmy już nie malowac ale strasznie nas o to meczy

Ja za przedszkole, od 8 do 16 płace ok 180zl z angielskim, tancami i gimnastyka. Tylko problem z zapisami i miejscami.

[rybkaa90]

Właśnie zastanawiam się jeszcze nad komodami z Ikei, sama nie miałam, ale właśnie słyszałam że są pojemne. Musimy pojechać i zobaczyć na żywo. Wcześniej trzeba zmierzyć co nam się zmieści do tego mikro pokoiku.

[Marei]

Napisane przez k a j a

Rybka, zależy jakie komody. My mamy te z ikei, malm i one sporo mieszczą. Ja całą wyprawke dla blanki schowalam w taką 3szufladowa. Teraz dalej ja ma i taką mała szafę z ikei i większość tam na wieszakach wisi.

I jutro podjade po farbe do sklepu, jedzie do babci a my przemalujemy jej pokój. Mieliśmy już nie malowac ale strasznie nas o to meczy

Ja za przedszkole, od 8 do 16 płace ok 180zl z angielskim, tancami i gimnastyka. Tylko problem z zapisami i miejscami.

Moja siostra podobnie dlatego byłam zdziwiona tym co napisała tassia.
Też mi się malm podoba.
My początkiem lutego malujemy mieszkanie, trzeba je trochę odświeżyć, do białej sypialni dodamy trochę jasnoszarego, w salonie szarego i czerwieni, bo póki co mamy wszędzie biały i drewno (poddasze :/).
Na jaki kolor jej malujecie? Pisałaś, ale już nie pamiętam przepraszam.



---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez rybkaa90

Właśnie zastanawiam się jeszcze nad komodami z Ikei, sama nie miałam, ale właśnie słyszałam że są pojemne. Musimy pojechać i zobaczyć na żywo. Wcześniej trzeba zmierzyć co nam się zmieści do tego mikro pokoiku.

Kiedyś miałam komodę, w sumie 4 półki i praktycznie wszystkie ubrania tam miałam. Jedynie płaszcze czy kurtki miałam w szafie. Teraz też na ubranka dziecka kupimy komodę. Z ikei

[k a j a]

Państwowych jest mało i ciężko się dostać..
A w prywatnych czesne w wawie np.są kosmiczne. Ok 1000zl, najtańsze widzialam na targowku 700zl. U mnie 500.

My teraz odświeżalismy salon bo po roku wygladal okropnie aż wstyd. No i chciałam przemalowac blanki róż ale potem miałam darować sobie bo za rok przeprowadzić się mamy ale widzę że nam nie podaruje. I na wiosne w sypialni musimy zlikwidować moja toaletkowa półkę co idzie latanie dziur i też trzeba odmalowac.

[Cos_]

Przedszkole owszem moze i jest tanie ale zlobek cos ty. U nas to albo jest tanio bo na popoludnie albo w cholerke drogo bo jak kolezanka chciala dziecko zapisac to na miesiac wychodzilo chyba z 2 tys :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Marei]

Prywatne to oczywiście, że są drogie, wszędzie.
To tutaj jest mniejsza różnica cenowa między przedszkolem a żłobkiem. Ale tysiąc... tak naprawdę niewiele osób na to stać.

Znowu malowanie będzie. Dlaczego likwidujecie toaletke? Mi się marzy, ale póki co nie ma na nią miejsca w sypialni.

[kejtiCe]

Cześć! mi na tym nowym telefonie nie działa tapatalk i się mecze przez przeglądarkę....
A właśnie siedzę w Poznaniu na dworcu i czekam na pociąg do domu
Niestety odjeżdża dopiero o 20.56....
Pochodzilam trochę po sklepach ale juz mnie boli wszystko, nawet mojemu dzieciaczkowi nic nie kupiłam, mam wrażenie ze wszystko okropnie drogie!

[k a j a]

U mnie jest jeden państwowy żłobek. Ale jak pytałam kiedyś to wychodzilo tak samo jak przedszkole.. a potem weszła ta zmiana ze do 13 za darmo a potem każda dodatkowa godz 1zl. To nie wiem czy to żłobków też dotyczyło, ale wtedy jak liczyłam żłobek ok 250 zł wychodził.


Likwidujemy a raczej przenosimy, bo teraz jest na tej scianie co będzie lozeczko. Damy na druga stronę. To raczej dwie półki na kosmetyki, lustro i krzeselko a i tak sie nie maluje tam haha

[siacha_ck]

W pewnym momencie przestałam Was czytać, bo się strasznie głodna zrobiłam. Koniec końców kupiliśmy pieczone ćwiartki z kurczaka.

Za miesiąc idę zapisać Wiki do przedszkola. Mam nadzieje, że mi bardzo brzuch nie wyskoczy, bo jak zobaczą, że w ciąży to mogą mi jej nie przyjąć do przedszkola. Ciągnie ją do dzieci, więc nie chce jej trzymać w domu.

[Domincia_1987]

Napisane przez poldzik

ja jeszcze nie wiem co dzisiaj na obiad... mam juz szpinak ugotowany, ale maz nie moze jesc szpinaku (uff.. on bierze leki przeciwzakrzepowe na serce i wielu warzyw nie moze jesc.. do tego nie lubi reszty... takze pozostaja mi dla niego pomidory, marchewka i ziemniaki. i zielone ogorki). chyba jakas rybke kupie zobaczymy co bedzie swiezego...

My dzis na obiad mielismy pomidorowa z pulpecikami drobiowymi ale szczerze to nie podeszla mi za to wlasnie ogladamy z tz pilke reczna i wcinamy chipsy ktore bardzo mi podchodza

Napisane przez Princesika

Ja właśnie wstawiłam rosół. A na kolację robię piersi z kaczki i pure z batatów. I jakąś sałatkę. Może szpinak, melon, czosnek - to nasza ulubiona.

Pysznie brzmi ta salatka - musze kiedys wybrobowac

Napisane przez szuuu

Ja chyba w życiu bym nie zostawiła dziecka z dziadkami Jak słyszę ich pomysły to od razu mi się drobne w kieszeni nie zgadzają

Ja tez sie obawiam jak to bedzie zostawic dziecko z dziadkami, rodzice tz sa starsi i nie wiem jak by im poszlo z takim malenstwem a moja mama cos czuje ze bedzie krolowa rozpieszczania i pozwalania na wszystko, mam nadzieje, ze z czasem zrozumie, zevwszystko w granicach rozsadku

Napisane przez country111

Mi jakoś się smutno zrobiło bo wywiozłam tż na imprezę i dzisiaj sama siedzę. Rzadko nam się zdarzają soboty oddzielnie

My odkad mieszkamy razem z tz to tez nie lubie zostawac sama wieczorami

[rybkaa90]

Chyba przekonałyście mnie do tych komód z Ikei

Z tego co się orientuję to mojej znajomej dzieci nie dostały się do państwowych przedszkoli. Bardzo ciężko jak się nie ma znajomości, jak wszędzie Z tego co mówiła korzystniej cenowo wyglądało wynajęcie niani do tych dzieciaczków niż prywatne przedszkola. A i tak musiała poświęcić praktycznie całą pensję dla tej niani.

[pszczoua]

U nas ciezko dostac sie nawet do prywatnego przedszkola. Julka zapisywalam jak skonczyl rok, teraz juz sa listy rezerwowe. Przedszkole u nas 350zl, zlobek bez dofinansowania 600, a z dofinansowaniem z UE placi sie jedynie za wyzywienie (8-10zl dziennie).

[k a j a]

My się dostałysmy normalnie całe szczęście.. tzn normalnie może nie.. musiałam wpisać.że jestem samotnym.rodzicem bo ja wtedy nie pracowałam a nie moglam zacząć pracy nie mając przedszkola i oo..

Siacha spokojnie, nawet jak będziesz miała brzuszek to papiery się sklada di sekretariatu i tyle rodziców się przewali ze do rekrutacji nie pamietaja kto jest kim. Chyba ze mieszkasz w malutkim miasteczku..

[Marei]

U nas ponoć popularne są nianie, do ktorych przychodzi więcej niż jedno dziecko,ale one też 7-13, 14 zajmują się dziećmi. Też niezły pomysł.

Kaja ja maluję się w kuchni tam jest najjaśniej. Mimo wszystko brakuje mi miejsca na kosmetyki, łazienkę mam malutką.

[rybkaa90]

Z resztą ta znajoma opowiadała, że jej dzieci ciągle coś przynosiły ze żłobka, a to jakieś przeziębienie, grypę żołądkową itp. Więc i tak musiała wynajmować nianię do opieki, przecież nikt jej nie da tyle wolnego Płaciła za prywatny żłobek i za nianię. Ech, ciężko. Żeby jeszcze pensja były takie, że przeciętna rodzina może sobie pozwolić na opłacenie przedszkola... Ja już się zastanawiam jak to będzie u nas... Pójdę do pracy, to ledwo wyciągnę na żłobek. A nie chcę zostawiać dziecka z babcią, wiadomo że lepiej się rozwija wśród rówieśników, codziennie poznaje nowe rzeczy, nabywa samodzielność itp.

[k a j a]

Marei ja się maluje w salonie przed szafa. Siadam na.podłodze i się maluje
A ta polka służy mi wlasniee do składowania kosmetyków

[Domincia_1987]

Napisane przez Marei

U nas ponoć popularne są nianie, do ktorych przychodzi więcej niż jedno dziecko,ale one też 7-13, 14 zajmują się dziećmi. Też niezły pomysł.

Kaja ja maluję się w kuchni tam jest najjaśniej. Mimo wszystko brakuje mi miejsca na kosmetyki, łazienkę mam malutką.

My tez niestety mama mala lazienke i to ze skosami na wszystko brakuje miejsca i kosmetyki trzymam k koszach ale juz teraz sie zastanawiam jak my sie z malenstwem tam pomiescimy

[Marei]

Napisane przez Domincia_1987

My tez niestety mama mala lazienke i to ze skosami na wszystko brakuje miejsca i kosmetyki trzymam k koszach ale juz teraz sie zastanawiam jak my sie z malenstwem tam pomiescimy

No właśnie. Ja tez mam w koszach. Kupilam wiszące półki w ikei do szafy i chyba będę tam upychać.

[rybkaa90]

U mnie łazienka też mała i ciemna. I taka duszna, mimo wentylatora. Nie lubię się tam malować. Wolę w salonie przy duży oknie.

Dziewczyny, myślicie że taki stojak pod wanienkę jest bezpieczny? Widziałam na all i jakoś nie wydawał mi się stabilny. Chyba kupię wanienkę z Ikei i będziemy kąpać małego na stole.

[country111]

Rybka oglądaliśmy dzisiaj w smyku wanienkę na stojaku i dość stabilne to było(może nie tak jak stół). Znajoma sobie bardzo chwaliła to rozwiązanie

[Irmusia81]

Napisane przez pszczoua

Ja bym dala Julka do przedszkola gdyby mial wiek Do zlobka nie chce, tym bardziej ze musialabym go codziennie wozic po 7km Pod nami jest babcia, TZ mowi ze najwyzej Julka bedziemy do niej posylac ale ja nie chce w zadnym wypadku. Babcia rozpieszcza go do granic mozliwosci, pozwala doslownie na wszystko... Pierwsze 2 tyg po porodzie TZ bedzie w domu a pozniej mam nadzieje ze dam rade. Najwyzej bede chodzic niewyspana

to, że będę chodzić niewyspana to jest pewne jak w banku. Ja po prostu wolę posłać starsze dziecko na klika godzin gdzieś, gdzie miło i konstruktywnie spędzi czas, niż fukać na niego bo "zawraca głowę". A wiadomo, że zawraca, jak to dziecko. Ja w tym czasie będę mogła albo odpocząć np leżąc sobie z maluszkiem lub zrobić coś w domu, tak by popołudniu mieć czas i siłę dla starszaka.

Napisane przez ankaya

Irminusia, ja właśnie boje się chorób bo taki mały szkrab co ma 3 miesiące plus jakaś wirusówka z przedszkola to koszmar, a nie wierze że Kuba nic nie przywlecze . Dlatego myślę że ten luty może i lepszy jak małą odchowamy. Przeraża mnie też to jaki będzie ten drugi smyk, żebym tylko mogła jak najwięcej poświęcić czasu Kubie bo teraz go sporo razem spędzamy, do dziadków też nie chce go dawać bo wiecie jak to z dziadkami... Dzień po wizycie dochodze z nim do ładu po pozwalaniu na wszystko. Myślałam też jakąś książkę zakupić żeby ten okres ''świadomiej'' przeżyć, nie chciałabym żeby Kuba poczuł się kiedykolwiek odepchnięty albo gorszy bo jest siostra. Przecież o rodzeństwo staramy się też żeby im było lepiej

Ja też się boję chorób -jasne! Ale chcę spróbować. Tak czy owak Leoś pójdzie do przedszkola najpóźniej we wrześniu. Nie wyobrażam sobie nie posłać go do rówieśników. Ja też chodziłam do przedszkola od 3 roku życia i był to bardzo fajny okres w dzieciństwie.

Napisane przez rybkaa90

Irmusia81 Wszystkiego najlepszego! Spóźnione,ale szczere.

.

dziękuję!
Ja też wyrzucam to i owo Ale stopniowo, szafa po szafie

Napisane przez Marei

Poważnie panstwowe żłobki i przedszkola są takie drogie? Moja siostra co prawda za przedszkole, ale zdecydowanie mniej placi.

państwowe nie, ale bardzo często rodzice muszą posłać dziecko do prywatnego, bo albo nie dostaną się do państwowego albo pracują w nietypowych godzinach i np prywatne przedszkole jest dłużej otwarte.

Napisane przez rybkaa90

Myślę, żeby do pokoju dziecka zamiast komody kupić szafę ale z półkami. Będzie więcej miejsca, a do komody nie zmieści mi się za wiele. Wydaje mi się, że komoda zajmuje więcej miejsca, wolałabym chudą a wyższą szafkę.

Ja kupuję szafę 50 cm na 200 cm. Same półki będą

Napisane przez k a j a

Ja za przedszkole, od 8 do 16 płace ok 180zl z angielskim, tancami i gimnastyka. Tylko problem z zapisami i miejscami.

plus jedzenie do tego?

Ja za to prywatne teraz mam płacić jakoś 560 zł I to na wsi Za państwowe nie wiem ile, bo nie wiem jeszcze czy mały nie będzie w nim zostawał tylko do 13-tej Muszę pójść do przedszkola i popytać o wszystko.

Napisane przez k a j a

Siacha spokojnie, nawet jak będziesz miała brzuszek to papiery się sklada di sekretariatu i tyle rodziców się przewali ze do rekrutacji nie pamietaja kto jest kim. Chyba ze mieszkasz w malutkim miasteczku..

dokładnie. Poza tym zaznaczasz w deklaracji, że oboje rodzice pracują i co ich reszta obchodzi. Macierzyński trwa najwyżej 12 m-cy a dziecko zapisujesz na 3 lata z reguły.

Napisane przez rybkaa90

Dziewczyny, myślicie że taki stojak pod wanienkę jest bezpieczny? Widziałam na all i jakoś nie wydawał mi się stabilny. Chyba kupię wanienkę z Ikei i będziemy kąpać małego na stole.

Nigdy nie używałam stojaka, więc nie pomogę.

[Domincia_1987]

Napisane przez rybkaa90

U mnie łazienka też mała i ciemna. I taka duszna, mimo wentylatora. Nie lubię się tam malować. Wolę w salonie przy duży oknie.

Dziewczyny, myślicie że taki stojak pod wanienkę jest bezpieczny? Widziałam na all i jakoś nie wydawał mi się stabilny. Chyba kupię wanienkę z Ikei i będziemy kąpać małego na stole.

No ja mam nadzieje, ze taki stelaz jest bezpieczny dla dziecka bo wlasnie wczoraj zamowilam wanienke ze stelazem, niestety nigdzie nie moglam znalezc do ilu kg to jest