|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2006-08-27, 20:56 | #451 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 169
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
Oki, przekonałyście mnie
Kochane jesteście baaaaardzo Jutro albo w środę przebijam ucho u kosmetyczki I JUŻ!! Pozdrawiam
__________________
"Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa."
Cel: 14.04.2007 - 21.04.2007 (na początek ) ZERO SŁODYCZY!! |
2006-08-27, 21:02 | #452 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Praemislia
Wiadomości: 485
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
Moja Mama nie chciała się zgodzic na drugą dziurkę w uchu, a ja chciałam i drugą i trzecią. Więc ja hmm postawiłam przed faktem dokonanym. Poprosiłam Ciocią o przekłócie i tyle tego było. Powiedziała mi co o tym myśli i powiedziałą żebm dbała o to by ranka ładnie się goiła.
O przebiciu nosa też nie wiedziała, zareagowała bardzo pozytywnie (aż mnie zdziwiłą), no ale miałam wiecej lat Dziurki ładnie się goiły, teraz kolczyków już nie noszę w tych dziurkach |
2006-08-27, 21:18 | #453 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
Ja nie miałam prblemów z pytaniem się rodziców o kolczyk powiedziałam mamie nie było jej w to smak ale powiezila ze ona ze mna nie pujdzie ani kasy mi nie da poszłam wtedy do tatusia i on dał mi kase ale i tak musiałam sobie iśc sama...
przekłułam wtedy ucho tzry razy u kosmetyczki... niestety jedna dziurka mi sie zakaziła po dwóch tygodniach i zmiast czterech w jednym uchu mam tzry <no bo miałam jush po jednym na kazde ucho> myśle że wystarczy ładnie poprosić i powiedzieć ze jush znalazłaś salon gdzie to zrobią i znsz cene i sama pujdziesz moją mamusie to pzrekonało ;* pozdrowienia |
2006-08-27, 21:46 | #454 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 169
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
A znacie jakies dobre kosmetyczki w Gliwicach, które podejmą się przebicia ucha? i ile to mniej więcej kosztuje??
Pozdrawiam
__________________
"Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa."
Cel: 14.04.2007 - 21.04.2007 (na początek ) ZERO SŁODYCZY!! |
2006-08-27, 23:04 | #455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
Jak byłam malutka rodzice wybrali sie ze mna do kosmetyczki i przebili mi uszy..po jednej dziurce...kiedy podrosłam zachciało mi sie więcej..oczywiscie bez wiedzy mamy przebiłam sobie jeszcze 3 dodatkowo, tak z pewnymi odległosciami czasowymi.Miałam wtedy 15-17 lat.raz odwiedziłam kosmetyczke, pozniej mój (obecny) narzeczony przebił mi zwykła igłą + alkohol do przemycia...Mamuska była zła na początku, no bo po fakcie dokonanym co ona mogła biedna zrobić... .Teraz uzywam, tylko dwoch dziurek a reszta mimo ze juz kupe czasu mineło, nadal sa aktywne...
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-08-27, 23:23 | #456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
Pierwsze dziurki w uszach zrobiłam sobie za zgodą rodziców u kosmetyczki kiedy miałąm jakieś 10 lat. Później (kiedy już przestałam panicznie bać się igieł ) mając ok 16 lat zrobiłam sobie sama igłą drugą dziurkę w lewym uchu (moja młodsza siostra w tym samym czasie zrobiła sobie 3 na raz). Mama na początku się nie zorientowała, dopiero po kilku dniach zobaczyła ucho siostry całe w kolczykach i trochę się zdziwiła, ale nic nie powiedziała, ostatecznie to nasza sprawa. Trzecią dzurkę też sobie sama zrobiłam, ale wtedy byłam już dawno pełnoletnia wieć nie musiałam się przejmować niczyją reakcją
Mam nadzieję żę nie będziesz mieć problemów z mamą... Powodzenia |
2006-08-28, 07:39 | #457 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 169
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
Dzięki wielkie
__________________
"Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa."
Cel: 14.04.2007 - 21.04.2007 (na początek ) ZERO SŁODYCZY!! |
2006-08-28, 08:37 | #458 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
Cytat:
powiem tak, mi tez kiedys bardzo podobaly sie kolczyki w duzej ilosci, mama przestala sie przejmowac po 5 skonczylam na 22 i dzis bardzo tego zaluje, nie nosze juz wcale a blizny zostaly |
|
2006-08-28, 12:40 | #459 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
|
Dot.: Jak przekonać mamę do drugiego kolczyka w uchu?
Cytat:
__________________
http://www.sm.md4.pl/vegevibrations/index.htm |
|
2006-08-28, 15:06 | #460 | |
BAN stały
|
Dot.: Przekłucie uszu
Cytat:
Mam nie zdejmować 'tych' kolczyków przez dwa tygodnie... Później moge na próbę zdjąć, ale muszę nosić te same przez 6 TYGODNII!! Strasznie długo coś....:/ Kolczyki nawet w miarę ładne.. Nie było zbyt dużego wyboru... Ale już nie marudzę |
|
2006-08-28, 16:24 | #461 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wszędzie mnie pełno
Wiadomości: 684
|
Dot.: Przekłucie uszu
ja poszlam tylko w chrzestce przebic do kosmetyczki reszte robilam sama ... powiedziala mi ze tonikiem spirytusem ...co mam w domu i tez mialam pistoletem troszke ucho mi spochlo ale na chwilke masz foto kolca ??
__________________
wiecej niz slowo |
2006-08-29, 09:35 | #462 |
BAN stały
|
Dot.: Przekłucie uszu
Dzisiejsza noc była koszmarna!! Z przebitego ucha zaczęła lecieć krew, strasznie bolało. Całą noc leżałam plackiem, z twarzą przykrejoną do poduszki:/ Muszę dzisiaj obsmarować maścią... No i jeszcze oko mam trochę spuchnięte i nie mam pojęcia od czego... Czy to możliwe, aby przeklucie uszu było tego przyczyną?
Nie mam fotki, ale postaram się zrobić i wkleić |
2006-09-26, 13:17 | #463 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
|
Dot.: Przekłuwanie uszu :)
Mam pewien problem, mam nadzieję, że zgłosiłam się do właściwego tematu Jakieś półtora miesiąca temu miałam przekłute uszy u kosmetyczki, doszłam więc do wniosku, że już najwyższy czas zmienić lecznicze kolczyki na inne, tym bardziej, że uszy wyglądały na względnie zagojone. Wyjęłam je i okazało się, że jedna dziurka faktycznie jest zagojona, ale druga zaczęła mnie boleć. Przy wkładaniu drugich kolczyków (to są również wkręty) z feralnej bolącej dziurki poleciało trochę krwi, ale udało się założyć. Potem każdego wieczora zdejmowałam kolczyki, przemywałam dziurki wodą utlenioną i zakładałam je z powrotem, ale jedno ucho cały czas boli, mimo iż krew na szczęście już nie leci. Koleżanka doradziła mi, aby nie spać w kolczykach i pozwolić uszom "odetchnąć" w nocy, tak też zrobiłam. Niestety rano feralne ucho dalej bolało, a co gorsza, druga, zagojona dziurka jakoś tak się zwęziła :/ że miałam problemy z wepchnięciem kolczyka. Co robić? Dalej zdejmować kolczyki na noc? Boję się, że zdrowa dziurka zwęzi się tak, że nie dam rady włożyć do niej czegokolwiek, no i nie wiem, jak sobie poradzić z bolącym uchem (boli tylko przy wyjmowaniu i zakładaniu). Uff, rozpisałam się, ale problem mnie męczy - proszę o pomoc
|
2006-09-27, 14:02 | #464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Przekłuwanie uszu :)
Ja po przekłuciu uszu w zeszłym roku męczyłam się ze 3 m-ce, aż mi się całkiem zagoiły Ropiały mi i krwawiły . Zagoić się zagoiły, ale do tej pory nie mogę nosić wszystkich kolczyków, bo po niektórych mi znowu zaczynają ropieć...
Polecam smarowanie Tribioticiem -> http://www.aptekaotc.pl/go/_info/?id=634 Naprawdę pomaga |
2006-09-27, 14:13 | #465 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Przekłuwanie uszu :)
Ja sobie przekuwałam sama 3dziurke w uchu. Nic nie bolało tylko kiedyś wyciagnelam tak na 3 miesiace i sie zarosła dziura. Ale nie ma to tamto, sama wsadziłam kolczyka bez żadnych usterek, i tak robie do dzisiaj....brzmi to głupio, że ciągle musze przekuwać, ale jestem juz przyzwyczajona
|
2006-09-27, 14:18 | #466 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: Przekłuwanie uszu :)
ja mialam od dziecka przeklute uszy...ale to tylko tak podstawowe po jednej dzirce wiadomo
jak mialam 13 lat to sobie zrobilam wiecej i teraz mam w lewym uchu 2 dziurki a w prawym 4...ale tylko w pierwszych nosze czasem duze kolucha...w tamtych male kuleczki srebrne P.S wszystkie dodadtkowe dziurki przebijalam sama z pomoca kuzynki nie bolalo
__________________
"иαјрιєkиιєјѕzу υѕмιєсђ мα тєи kто ω zусιυ ωιєlє ωусιєярιαl..." fєєlιиgѕ сαи gяοω вυт тћєу сαи gο αωαу тοο... dοит тяυѕт иο gυу kєєр ιт "јυѕт fяιєиdѕ"... |
2006-09-27, 16:53 | #467 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Przekłuwanie uszu :)
Ja noszę kolczyki różnych rozmiarów (bardzo lubię długie i często takie właśnie noszę, które też są ciężkie), ale moje dziurki są cały czas malutkie. Dodam, że w jednym uchu mam 2 dziurki i prawie ich nie widać, jak nie mam kolczykow w uszach. Korci mnie zrobienie sobie trzeciej. Pozdrawiam i bardzo polecam Ci przekłucie uszu. Na pewno nie pożałujesz
|
2006-09-27, 18:28 | #468 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
|
Dot.: Przekłuwanie uszu :)
Dziękuję Wam za rady, chociaż problem jeszcze wciąż istnieje Wyjęłam ostatnio kolczyki na noc, posmarowałam uszy Tribioticiem, ale rano okazało się, że jedna z dziurek (ta boląca) jest częściowo zarośnięta :/ Musiałam od nowa przebijać ją kolczykiem, nie bolało nawet aż tak bardzo, ale trochę się martwię, że tak będzie codziennie. Na razie postanowiłam nie wyjmować kolczyków na noc, tylko zdejmować, przemywać i zakładać od razu. Zobaczę, co z tego wyjdzie.
|
2006-10-04, 16:41 | #469 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Przekłuwanie uszu :)
Hej Ja mam 4 dziurki w prawym dwie i w lewym jedną 'klasyczną' i jedna w chrzastce ta w chrząstce mam 6 miesiecy juz i przy przekluwaniu nawet nie bolalo tylko strasznie ucho bylo gorące i jak sie potem dodtykalo to bolało ;p ciezko bylo spac na tym uchu ;p i jeszcze nawet teraz mnie boli ale to jak mocno zahacze albo cos aha i babka (kosmetyczka) z pistoletu mi ja robila i dalam za nia 15 zł ;p nie wiem co u was tak drogo hehe
No a z tymi klasycznymi to miałam wielki problem ;p może to dziwnie zabrzmi ale goily sie z 17 lat! co wsadzilam jakis kolczyk to ropialy strasznie nie wiem moze przez to ze mama na chama chciala zebym zlote nosila a ja nie lubie zlota i może jestem uczulona też na nie ;p no ale od niedawna mam srebrne wkrety i codziennie przemywam spirytusem a wielka poprawe zauwazylam po popsikaniu takim dziwnym czymś to chyba na dziasła jest i nazywa sie "Paradontax" hehe moze i wydaje to sie smieszne ale to jest mega odkazajace myslalam ze mi uszy wypali tak pielko i zawsze sobie kolczka psiklam (i zaraz mokrego do diurki wsadzilam) i dziurke i jak narazie mam spokoj z nimi tylko sa lekko zaczerwienione w srodku ale zero ropy i krwi i mam nadzieje ze ta dziurka w chrzastce kiedys mnie przestanie tak calkowicie bolec ;p PS.Aha mam zamiar sobie zrobic 5 kolczyka tak mniej wiecej po środku ucha ale nie wiem czy isc do kosmetyczki i zabulic 15 zl...czy poprosic kogos zeby mi igla zrobil...bo juz troche oglupiala jestem jak tak czytam inni polecaja inni nie ;p nie wiem co to u mnie bedzie... Pa!Pozdro! i sorry ze sie tak rozpisalam ;p
__________________
"Burze sprawiają, że dąb zapuszcza głębiej korzenie..."
|
2006-10-10, 19:11 | #470 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 116
|
kolczyk w uchu, żałować?
przebilam ostatnio sobie w lewym uchu kolczyka to juz 4 z kolei ale dotychczas nosiłam tylko dwa a teraz to jest 3 bo w jedenj nie nosze. Zatem nie wiem czy żałowac z powodu tego że mogłam go przebić wyżej że mam blisko siebie wszytskie a wy jak macie?
już myśle nad tym zeby go wyciągnąc i jeszcze raz przebic o pol cm wyzej a ta niech dziurka zarośnie |
2006-10-11, 01:47 | #471 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 546
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
jak zrobilas pistoletem to (raczej) nie zarosnie. jak igla, zarosnie
|
2006-10-11, 10:06 | #472 |
Raczkowanie
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
cięzko coś powiedziec jak nie wiem jak te Twoje dziurki wyglądają. Nie napisałaś, która ma zarosnąć itp.
Ja mam 3 dziurki i noszę tam malutkie kolczyki. |
2006-10-11, 10:11 | #473 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
Cytat:
Ja bym zostawiła, narobisz sobie dziurek i później będziesz chodzić taka podziurawiona (jak ja teraz ;P), mam 5 dziurek, a kilczyki teraz już nosze w 1
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
|
2006-10-11, 10:26 | #474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
kolezanka ma całe ucho przebite, pistoletem do tego, nie nosi tam kolczyków i nie zarasta jej noa le ona ma juz dobre 2 lata
|
2006-10-12, 09:02 | #475 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 116
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
przebiłam to prawie tydzień temu ale chyba to pozostawie troche zaluje ze przebilam w takim miejscu gdzie zaczyna sie dolek w uchu czyli od skroni tak z 1.5 cm
|
2006-10-12, 20:54 | #476 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 80
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
Ja mam na lewym uchu 8 kolczykow z tym ze 5 na dole jeden obok drugiego a 3 u gory na chrzastce a na prawym uchu mam dwa ale to tak normlanie na dole obok siebie
__________________
-Jak najlepiej trafic do serca faceta? -Nozem przez klatke piersiowa |
2006-10-12, 21:05 | #477 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 40
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
proponuje abyście sobie zrobiły jeszecze na sutkach, powiekach oraz w mózgu bedziecie mogy wystepowac w cyrku z magnesem w reku i bedziecie pokazywały jak sie do niego przylepiacie
ps: czy którys z głupich moderatorów może mnie na zasze skasowac z forum bo sie normalnie nie da? no chyba że mam dalej obrazac? |
2006-10-13, 11:50 | #478 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
Cytat:
Konto nigdy nie jest usuwane, każdy będzie mógł przeczytać Twoje pełne wysublimowanego humoru i napisane z niezwykłym polotem posty. Pozdrawiam
__________________
Edytowane przez rzastin Czas edycji: 2006-10-13 o 12:24 |
|
2006-10-13, 11:54 | #479 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 106
|
Dot.: Przekłuwanie uszu :)
a ja 3 razy przkłuwałam ;D
|
2006-10-13, 15:22 | #480 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: kolczyk w uchu, żałować?
Cytat:
Na tym forum nie ma głupich moderatorów, więc logiczne jest, że skoro ktoś nie istnieje, to nie może nic zrobić. Konto nigdy nie jest usuwane, każdy będzie mógł przeczytać Twoje pełne wysublimowanego humoru i napisane z niezwykłym polotem posty. własnie... |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.