Jesteście szczęśliwe?

[AryaxD]

Jestem bardzo szczesliwa w te wakacje niestety w szkole sie to pewnie zmieni, zawze się, zmienia, ale obiecuję sobie, że będe przymrużać na niektóre sprawy oko , i nie ulegać tak łatwo innym.

Rzecz jasna ze szkołą nie chodzi mi o naukę.

[lily_of_the_valley]

bardzo, bardzo

[audreyy]

Niestety nie, chociaż powinnam być, ale czegoś mi w moim życiu brakuje...
Ech.

[nagi_aniolek]

tak, jestem szczęśliwa. : )

[fuksjaa]

jestem szczęśliwa.

w ciągu tego roku wiele osiągnęłam, bardzo się zmieniłam, dojrzałam do pewnych decyzji, zdałam egz. na prawo jazdy, dostałam się na studia, mam świetny kontakt z rodzicami.
i znalazłam miłość.

[maaril]

Ja nie jestem specjalnie szczęśliwa Brak Tżta i prawdziwej przyjaciółki czasem odbiera chęć do życia i mogłabym leżeć w łóżku całymi dniami i stamtąd nie wychodzić, choć staram się tym wszystkim tak nie przejmować... poczekam do rok szkolny, potem studia, może wtedy coś się zmieni...

[Mysia_Pysia]

Szczęśliwa? Hmm... nie do końca.

Dzięki pewnej osobie, która złamała mi serce, odechciało mi się życ. Ale wiem, że mam przyjaciółkę, na którą ZAWSZE mogę liczyc i wiem, że z Jej pomocą przetrwam Jestem szczęśliwa, że Ją mam

[Princessa15]

Napisane przez maaril

Ja nie jestem specjalnie szczęśliwa Brak Tżta i prawdziwej przyjaciółki czasem odbiera chęć do życia i mogłabym leżeć w łóżku całymi dniami i stamtąd nie wychodzić, choć staram się tym wszystkim tak nie przejmować... poczekam do rok szkolny, potem studia, może wtedy coś się zmieni...

Mam identycznie..

[tamonita]

Do poniedziałku, góra to środy można powiedzieć, że bylam szczęśliwa... Wrócil mi okres, na prawku szło mi bardzo dobrze, mialam chłopaka z którym SUPER mi się układało i z którym myślałam, ze zbuduje dlugi związek, z rodzicami było super, imprezowałam... czułam, ze zyłam... i jeden dzien, jedno słowo sprawiło, że szczęscie prysło niczym banka mydlana... rozstanie z chlopakiem popsuło wszystko...

[miss_seepy]

tamo uszy do góry! rozstanie z osobą na której ci tak zależało z pewnością boli, ale to ni jak nie wypływa z tego, że to tylko twoja "zasługa".szczęście jest bardzo ulotne, ale tak samo jak szybko znika tak samo szybko się pojawia i tego się trzeba trzymać


co do mnie? chcę być szczęśliwa.

[Metaxxa]

Tak jestem szczesliwa, po wielkiej nieszczesliwej milosci dostalam ogromny prezent od losu, wspanialego czlowieka, ktory mnie kocha, dba o mnie etc. Ja tez go kocham zeby nie bylo

[$Luna$]

Zależy przez co rozumie sie szczęście. Jeśli to stan kiedy nic mnie nie boli, kiedy rano wstaje z uśmiechem na ustach a wieczorem zasypiam zadowolona spokojna, jeśli, nikt dookoła mnie nie umiera, nie ma kataklizmów, jeśli wreszcie mój stan ducha jest zadowalający to tak, jestem szczęśliwa

[tutaj]

W tej chwili jestem szczęśliwa mam nadzieję, że ten stan będzie trwać i żaden kolejny kryzys nie nadejdzie

[m.a.r.t.a]

W chwili obecnej czuję się bardzo szczęśliwa u boku mojego mężczyzny, który za około miesiąc będzie już moim mężem.

[atka83]

Napisane przez m.a.r.t.a

W chwili obecnej czuję się bardzo szczęśliwa u boku mojego mężczyzny, który za około miesiąc będzie już moim mężem.

O kurka to już za miesiąc będzie Twój Wielki Dzień.Super i ciesze się Twoim szczęściem.

[bnnk]

jestem szczęśliwa bo żyje, mam kilka bliskich mi osób, jestem zdrowa ( no nie licząc jednej kości), bo mam dach nad głową, mam co jeść i gdzie spać... ale mimo tych wszystkich 'za' chyba nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem naprawdę szczęśliwa... czegoś wciąż mi brak...

...choć jak śpiewa Anna Maria Jopek
"szczęście to ta chwila co traw
nie pewna swojej urody
To zieleń drzew to dzieci śmiech
Słońca zachody i wschody"

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez maaril

Ja nie jestem specjalnie szczęśliwa Brak Tżta i prawdziwej przyjaciółki czasem odbiera chęć do życia i mogłabym leżeć w łóżku całymi dniami i stamtąd nie wychodzić, choć staram się tym wszystkim tak nie przejmować... poczekam do rok szkolny, potem studia, może wtedy coś się zmieni...

Dokladnie

[m.a.r.t.a]

Napisane przez atka83

O kurka to już za miesiąc będzie Twój Wielki Dzień.Super i ciesze się Twoim szczęściem.

Dziękuje

No i ja czekam na Ciebie, aż się zaczniesz pojawiać na wątkach PM i chwalić swoimi przygotowaniami .

[201606201122]

Napisane przez miss_seepy

tamo uszy do góry! rozstanie z osobą na której ci tak zależało z pewnością boli, ale to ni jak nie wypływa z tego, że to tylko twoja "zasługa".szczęście jest bardzo ulotne, ale tak samo jak szybko znika tak samo szybko się pojawia i tego się trzeba trzymać


co do mnie? chcę być szczęśliwa.

tak jest ulotne aż za bardzo, byłam szczęśliwa tylko kilka chwil od dłuższego czasu nie jestem i straciłam nadzieję już...

[Sniezynka21]

Jestem ogromnie szczesliwa
Mam wspanialego, kochajacego meza.
Cudowna, zdrowa coreczke i coraz wieksza fasolke w brzuszku

[yes]

jakos niespecjalnie..

[Panna A]

nie do końca...

[atka83]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziękuje

No i ja czekam na Ciebie, aż się zaczniesz pojawiać na wątkach PM i chwalić swoimi przygotowaniami .

ależ prosze bardzo.
No plany wstępne są,może jeszcze troszke i zaczne się też przygotowywać do tego dnia.

[agnis2908]

I tak, i nie.
Szczęśliwa, bo mam osobę, która jest moim najlepszym przyjacielem, powiernikiem itd, kocham ją, to mój Tż. Szczęśliwa, bo mam rodzinkę kochającą i dbającą o mnie.

Ale z drugiej strony to... nie umiem cieszyć się już tak jak kiedyś, walczę z chorobą, mam teraz troszkę zmartwień więcej.

[Madaaa]

Jestem szczesliwa mimo, ze czesto narzekam a to za sprawą mojego Tz Ah, jak tu sie nie cieszyc z tego co sie ma. A sa takie dni kiedy nie jestem szczęśliwa i nawet nie wiem czemu

[kasienka.b]

Jestem szczęśliwa choć nie do końca. Szcęśliwa bo mam mojego TŻ. Nie jestem natomiast zadowolona z moich relacji w rodzinie

[ViLLeMkA]

tak, jestem szczesliwa

[women101]

Jestem szczęśliwa choć do calkowitego spelnienia brakuje mi jeszcze czegoś...

[rosiek]

Niestety, nie jestem szczęśliwa i nie zapowiada się na zmianę

[kasiunialusia]

jestem szczęśliwa bo jestem z NIM