Kanałowe leczenie zębów - wątek zbiorczy

[Burzum]

Huraaaa! Leczenie kanałowe już za mną
Podsumowując: Myślałam, że będzie o wiele gorzej.
Każdy straszył mnie tym, że to nie wiadomo jaki ból...
Momentami było po prostu nieprzyjemnie i tyle.
Łączny czas spędzony na fotelu: 4h.
Koszt: 500zł.
No, a teraz mam śliczny ząbek

[Czarna_Złośnica]

Ja dzis tez byłam juz na plombowaniu. Ogólnie leczenie kanałowe nie jest takie złe jak sie naczytałam. Dzis to była sama przyjemność. U mnie były 3 wizyty i 450 nie moje

Zapomniałam dodac, że całą kanałówkę robiłam bez znieczulenia...nie bolało

[Onnaa88]

Mi przy zębie leczonym kanałowo,zaczęła lecieć krew z dziąsła, a do tego odsłonięte mam tam dziąsło
chyba będę musiała tego zęba czymś wzmocnić w końcu,bo sam się ułamie

[CZekolada19]

Mam pytanie, czy jeżeli leczę zęby u prywatnego dentysty i opatrunek z zęba (założony przed kanałowym) wypadnie, to dentysta ma obowiązek założyć mi drugi opatrunek bezpłatnie?
mam założony opatrunek 2dni, codziennie rano budzę się z małym kawałkiem tego, co trzyma opatrunek ;\ opatrunek jeszcze się trzyma, jednakże mam z nim wytrzymać do środy.. boję się po prostu, że to co podtrzymuje opatrunek może mi się wykruszyć. (a zapłaciłam 100zł za założenie opatrunku.. o_O)

[plu]

niestety i mnie czeka leczenie kanałowe...

zmuszona byłam wybrać się do nieznanego gabinetu prywatnego. Pani stomatolog stwierdziła ze jedynie leczenie kanałowe mi pomoże i zabrała się do roboty, usuwała starą plombę, wyczyściła wszystko i założyła lekarstwo (na 5 dni). Skasowała mi 150 zł :/ (czy to nie za dużo jak na pierwsza wizytę ?!)

powiedziała ze jeszcze druga wizyta leczenia kanałowego i na 3 wizycie już tylko plomba. Z tego całego strachu nie dopytałam się ile będzie mnie to kosztowało...

Teraz mam duży dylemat bo nie wiem czy kontynuować u niej leczenie czy szukać czegoś innego bo czuje się niezadowolona... po pierwsze mam wrażenie ze to bardzo drogo a po drugie Pani stomatolog nawet nie raczyła mi wszystkiego wytłumaczyć tylko ja cały czas musiałam ją ciągnąc za język...

[anusia13033]

Witam
Od samego rana przedwczoraj strasznie bolał mnie ząb poszłam wieczorem na pogotowie znalazła jakąś tyci dziurkę i ją zrobiła.. Niestety za 20 min ból znowu wrócił..Więc o godz 1:00 poszłam znowu a bardzo miła Pani "stomatolog" powiedziała że będzie bolał , wtedy ja się spytałam czy może mi przepisać jakieś tabletki bo wzięłam już 6 i nic nie pomogło a ona na to że do rana mi przejdzie :/
W nocy i wczoraj strasznie mnie bolał poszłam to mojej Pani stomatolog i ją uprosiłam żeby mnie przyjęła , uff na całe szczęście przyjęła , jakieś 5 min temu zaczęłam żałować że tam poszłam ,( ten ząb miałam 2 tyg temu zatruwany) więc bez żądnego znieczulenia zaczęła mi wiercić i wyjmować starą truciznę ... Jeejku jak to bolało , jak wyciągnęła całą to włożyła następną truciznę oczywiście tak mocną ją wciskając że o mało bym nie zemdlała.. i na koniec wizyty powiedział że albo usuwam tego zęba albo leczę kanałowo .. i Właśnie nie wiem co mam zrobić .. Mi się zdaję że ten ząb jest do niczego już ... Pomóżcie mi!
Dziękuje **

[plu]

Napisane przez anusia13033

Witam
Od samego rana przedwczoraj strasznie bolał mnie ząb poszłam wieczorem na pogotowie znalazła jakąś tyci dziurkę i ją zrobiła.. Niestety za 20 min ból znowu wrócił..Więc o godz 1:00 poszłam znowu a bardzo miła Pani "stomatolog" powiedziała że będzie bolał , wtedy ja się spytałam czy może mi przepisać jakieś tabletki bo wzięłam już 6 i nic nie pomogło a ona na to że do rana mi przejdzie :/
W nocy i wczoraj strasznie mnie bolał poszłam to mojej Pani stomatolog i ją uprosiłam żeby mnie przyjęła , uff na całe szczęście przyjęła , jakieś 5 min temu zaczęłam żałować że tam poszłam ,( ten ząb miałam 2 tyg temu zatruwany) więc bez żądnego znieczulenia zaczęła mi wiercić i wyjmować starą truciznę ... Jeejku jak to bolało , jak wyciągnęła całą to włożyła następną truciznę oczywiście tak mocną ją wciskając że o mało bym nie zemdlała.. i na koniec wizyty powiedział że albo usuwam tego zęba albo leczę kanałowo .. i Właśnie nie wiem co mam zrobić .. Mi się zdaję że ten ząb jest do niczego już ... Pomóżcie mi!
Dziękuje **

lepiej ratować zęba i leczyć kanałowo przynajmniej będziesz nadal miała tego zęba, ale trzeba się liczyć z kosztami...

ja wczoraj byłam na wypełnieniu kanałów, zbiła mi tez zdjęcie czy wszystko dobrze wypełnione. Zapłeciłam 190 zł i czeka mnie jeszcze wizyta już tylko żeby zrobić plombę - podobno mam zapłacić 100 zł za to, więc jak dobrze pójdzie to całość zamknie się w kwocie 440 zł


Wczoraj po tym wypełnieniu kanałów bolał mnie tez trochę ząb, mam nadzieje że to normalne.

[anusia13033]

Napisane przez plu

lepiej ratować zęba i leczyć kanałowo przynajmniej będziesz nadal miała tego zęba, ale trzeba się liczyć z kosztami...

ja wczoraj byłam na wypełnieniu kanałów, zbiła mi tez zdjęcie czy wszystko dobrze wypełnione. Zapłeciłam 190 zł i czeka mnie jeszcze wizyta już tylko żeby zrobić plombę - podobno mam zapłacić 100 zł za to, więc jak dobrze pójdzie to całość zamknie się w kwocie 440 zł


Wczoraj po tym wypełnieniu kanałów bolał mnie tez trochę ząb, mam nadzieje że to normalne.

No chciałabym mieć tego zęba ale mam już na nim 2 plomby i tą truciznę... Poza tym teraz patrzałam w lusterku to mam spuchnięte dziąsło... Mi się zdaję że po kanałowym nie powinno boleć.. Ale co ja tam moge wiedzieć

[plu]

mój tez już był po przejściach jednak myśle ze warto spróbować go leczyć. Ja na moim też miałam robione plomby już kilka razy aż w końcu do niczego innego się nie nadawał... tylko leczenie kanałowe albo usuwanie. Dentystka niby powiedziała mi że może na początku trochę boleć więc narazie nie panikuje, zobaczymy co będzie dalej.

[anusia13033]

Niewiem zobacze :P
Jutro ide zrobić zdjęcie i zobaczymy czy się do czegoś nadaje ;p
Chyba mniej sie boje wyrywania niż leczenia ... Po tej wczorajszej wizycie na której wierciła mi nerwa panikuje jak słysze słowo dentysta ...

[zielonomi_]

A ja mam pytanie odnośnie znieczulenia... Jakiś czas temu miałam leczenie kanałowe zęba. dentystka przed założeniem trucizny znieczuliła ząb. No i na kolejnej wizycie już nie dostałam znieczulenia, bolało jak cholera ;/ Więc zastanawia mnie dlaczego pani dentystka nie zaproponowała znieczulenia?Wcześniej byłam przekonana, że przy leczeniu kanałowym znieczulenia po prostu dać nie można a teraz się dowiedziałam, że jednak można zastosować znieczulenie. Jak to w końcu jest?

[Hipnagogia]

Dziś miałam pierwszy raz w życiu leczonego zęba kanałowego, pierwsza wizyta. Ząb rozwiercony, później doktor wkładał mi jakies długie igły chyba, nie patrzyłam za często, byłam zbyt przerażona Wszystko pod znieczuleniem, na początku nie bolało jednak za którymś wkładaniu tej igły tak mnie zabolało, że myślałam, że zlecę z fotela..i to pod znieczuleniem! W piątek mnie czeka druga wizyta...powiedzcie proszę, bo bardzo się boję, czy czeka mnie jeszcze coś gorszego niż wkładanie tych długaśnych igieł do korzeni? Z nadmiaru emocji nie zrozumiałam, co będę miała robione na 2 wizycie, boję się

[guiara]

Napisane przez Hipnagogia

Dziś miałam pierwszy raz w życiu leczonego zęba kanałowego, pierwsza wizyta. Ząb rozwiercony, później doktor wkładał mi jakies długie igły chyba, nie patrzyłam za często, byłam zbyt przerażona Wszystko pod znieczuleniem, na początku nie bolało jednak za którymś wkładaniu tej igły tak mnie zabolało, że myślałam, że zlecę z fotela..i to pod znieczuleniem! W piątek mnie czeka druga wizyta...powiedzcie proszę, bo bardzo się boję, czy czeka mnie jeszcze coś gorszego niż wkładanie tych długaśnych igieł do korzeni? Z nadmiaru emocji nie zrozumiałam, co będę miała robione na 2 wizycie, boję się

Zakładam, że dzisiaj miałaś "uśmiercanie" ząbka, czyli pod znieczuleniem usuwana była z kanałów miazga, w której znajdują się nerwy. Jeśli nerwy są już powyciągane z kanałów to najgorsze masz już za sobą. Na następnej wizycie zapewne będzie już czyszczenie i wypełnianie kanałów. Długie igły (pilniki) mogą się jeszcze pojawić, ale ząb będzie już wtedy martwy i nie będziesz nic czuła.

[pycia17]

witam, was ja mam problem byłam w wtorek u dentysty ponieważ w zime bolał mnie z 3 dni ząb, Dentystka obejrzała i powiedziała że jest mała dziurka i jak chce to może mi wyleczyć, pierwszy raz spotkałam sie z wyborem chce czy nie chce. Pani bardzo rozwierciła tą stara plombę, nałożyła białe ,,coś'' powiedziała że pół godziny nie mam jeść i zapisała mnie za 2 tygodnie, kurde stresuje się że kanałowo będzie mi leczyć;/ dentystka stwierdziła że miałam głęboko założoną plombę i dlatego bolało, najgorsze że wieczorami boli troche ten ząb i ta biała masa wykruszyła sie. proszę o poradę, ja regularnie chodzę do dentysty nawet nie miałam usuwanego zęba i bardzo sie stresuje bo nie wiem jak boli kanałowe leczenie a na necie krąży opinia że to jest straszne.

[pycia17]

no i ząb znowu tak topornie męczy

[Perkunia]

Napisane przez Hipnagogia

Dziś miałam pierwszy raz w życiu leczonego zęba kanałowego, pierwsza wizyta. Ząb rozwiercony, później doktor wkładał mi jakies długie igły chyba, nie patrzyłam za często, byłam zbyt przerażona Wszystko pod znieczuleniem, na początku nie bolało jednak za którymś wkładaniu tej igły tak mnie zabolało, że myślałam, że zlecę z fotela..i to pod znieczuleniem! W piątek mnie czeka druga wizyta...powiedzcie proszę, bo bardzo się boję, czy czeka mnie jeszcze coś gorszego niż wkładanie tych długaśnych igieł do korzeni? Z nadmiaru emocji nie zrozumiałam, co będę miała robione na 2 wizycie, boję się

Miałam dzisiaj robione coś bardzo podobnego tyle że jak te igły mi pani stomatolog włożyła to jeszcze mi tam tak jakby czyściła jakąś solą czy czymś w sensie tak jakby płukała te kanały, a później zalepiła zęba czymś białym(powiedziała że opatrunek czy coś w tym stylu) kazała zrobić prześwietlenie i przyjść w poniedziałek i właśnie się zastanawiam co mnie jeszcze czeka?

[Pluma_]

Napisane przez pycia17

witam, was ja mam problem byłam w wtorek u dentysty ponieważ w zime bolał mnie z 3 dni ząb, Dentystka obejrzała i powiedziała że jest mała dziurka i jak chce to może mi wyleczyć, pierwszy raz spotkałam sie z wyborem chce czy nie chce. Pani bardzo rozwierciła tą stara plombę, nałożyła białe ,,coś'' powiedziała że pół godziny nie mam jeść i zapisała mnie za 2 tygodnie, kurde stresuje się że kanałowo będzie mi leczyć;/ dentystka stwierdziła że miałam głęboko założoną plombę i dlatego bolało, najgorsze że wieczorami boli troche ten ząb i ta biała masa wykruszyła sie. proszę o poradę, ja regularnie chodzę do dentysty nawet nie miałam usuwanego zęba i bardzo sie stresuje bo nie wiem jak boli kanałowe leczenie a na necie krąży opinia że to jest straszne.

Nie jest straszne i zapewniam, że nic nie boli. Jest tylko bardzo dłuugie i drogie.
Lekarka założyła lekarstwo- Coltosol, które ma zabezpieczyć kanały po rozwierceniu. To naturalne, że się wykrusza. Jeśli wykruszy się sporo, zgłoś się wcześniej. Lekarz musi dotrzeć do wszystkich kanałów, co zajmuje trochę czasu, a później je dokładnie opracować (przeczyścić i przepłukać podchlorynem i kwasem cytrynowym lub chlorheksydyną). Wszystko odbywa się w silnym znieczuleniu, więc nic nie poczujesz. Co najwyżej pojedyncze maleńkie ukłucia, ale niekoniecznie.

Następnie, znowu założy Ci Colstosol i umówi na wypełnianie kanałów. Po tym pozostaje Ci odbudowa zęba, w zależności od stopnia jego zniszczenia po leczeniu (trzeba jednak głęboko się dowiercić do kanałów). Pozostaje albo odbudowa kompozytowa, albo wkład i korona (to przy dużym uszkodzeniu korony).
I nic się nie bój, to naprawdę nic strasznego!

[pycia17]

Niektórzy do dentysty idą z anielskim spokojem a inni panikę sieją ja do tych 2 zaliczam sie, pisałam na forum również z inną osoba to stwierdziła ze te białe,,coś'' w zębie to lekarstwo i będe mieć normalne plombowanie , ząb coraz mniej męczy.

[Pluma_]

Napisane przez pycia17

Niektórzy do dentysty idą z anielskim spokojem a inni panikę sieją ja do tych 2 zaliczam sie, pisałam na forum również z inną osoba to stwierdziła ze te białe,,coś'' w zębie to lekarstwo i będe mieć normalne plombowanie , ząb coraz mniej męczy.

To jest lekarstwo dodatkowo zabezpieczające ząb.
Jeśli korona nie będzie zbyt zniszczona to tak, będziesz mieć normalną plombę, tzw. kompozyt.

Ale serio, na co dzień jestem średnio przy czterech leczeniach kanałowych i nie spotkałam jeszcze osoby, którą by to bolało. Może najwyżej ćmić przez jakiś czas.
Jeśli masz wrażliwe stawy, to one mogą rzeczywiście boleć przy długim otwieraniu paszczy ;P Wtedy możesz zawsze zasygnalizować, że chcesz skończyć wizytę i po prostu rozłożyć troszkę w czasie leczenie.

[pycia17]

ten ząb to piątka, miała małą dziurkę ale głęboko założoną starą plombe tylko tyle mi powiedziała dentystka

[Pluma_]

Napisane przez pycia17

ten ząb to piątka, miała małą dziurkę ale głęboko założoną starą plombe tylko tyle mi powiedziała dentystka

Zapytaj co dalej po leczeniu kanałowym, jakie są możliwości odbudowy. Zazwyczaj jest to zwykłe wypełnienie światłoutwardzalne, takie jakie stosuje się przy opracowywaniu ubytku

[pycia17]

bardzo sie boję a wizyta 6 kwietnia dopiero

[Pluma_]

Napisane przez pycia17

bardzo sie boję a wizyta 6 kwietnia dopiero

Strach ma wielkie oczy. Będzie dobrze, zobaczysz. Wszystko odbywa się pod silnym znieczuleniem, tak że nie ma prawa boleć.
Zaraz, ale do stwierdzenia czy wymagane jest leczenie kanałowe, potrzebne jest zdjęcie RTG. Miałaś, prawda? Czy dentystka stwierdziła, że kanały będą trudne do opracowania? Podpisywałaś już zgodę?

[pycia17]

nic właśnie, zapytała czy chce leczyć ten ząb a ja na to że można założyć nową plombę a ona nic, bardzo mocno rozwierciła starą plombę nałożyła te białe coś i kazała zapisać, dentystka dobra ale za mało mówi

[Pluma_]

Napisane przez pycia17

nic właśnie, zapytała czy chce leczyć ten ząb a ja na to że można założyć nową plombę a ona nic, bardzo mocno rozwierciła starą plombę nałożyła te białe coś i kazała zapisać, dentystka dobra ale za mało mówi

W takim razie nie rozumiem skąd wniosek o potrzebie leczenia kanałowego.
Bez obejrzenia kanałów zęba, można tylko gdybać, nie postawić diagnozę.
Podczas następnej wizyty, zapytaj o szczegółowy plan leczenia, tak żeby Ci wszystko wyjaśniła krok po kroku.
Nic dziwnego, że się stresujesz, skoro nikt Ci nie wyjaśnił w czym tkwi problem i nie omówił sposobu leczenia. Strach przed nieznanym.

[guiara]

A mi się wydaję, że ten ząb wcale nie będzie leczony kanałowo. Może dentystka założyła tylko takie lekarstwo do biologicznej odbudowy miazgi?

[Pluma_]

Napisane przez guiara

A mi się wydaję, że ten ząb wcale nie będzie leczony kanałowo. Może dentystka założyła tylko takie lekarstwo do biologicznej odbudowy miazgi?

Możliwe, że to opatrunek ochronny z tlenku cynku (stosowany do ubytku z głęboką próchnicą), założony właśnie w celu uniknięcia leczenia kanałowego.

Skoro nie było nawet prześwietlenia zęba.

[Hipnagogia]

Napisane przez Perkunia

Miałam dzisiaj robione coś bardzo podobnego tyle że jak te igły mi pani stomatolog włożyła to jeszcze mi tam tak jakby czyściła jakąś solą czy czymś w sensie tak jakby płukała te kanały, a później zalepiła zęba czymś białym(powiedziała że opatrunek czy coś w tym stylu) kazała zrobić prześwietlenie i przyjść w poniedziałek i właśnie się zastanawiam co mnie jeszcze czeka?

No dokładnie, też tak miałam. Na drugiej wizycie to samo, na szczęście już nie bolało, ale kasy więcej sobie policzył nie wiem czemu Póki co mam tam opatrunek, ząb w ogóle nie boli (odpukać) I za tydz w piątek kolejna, trzecia wizyta, daj Boże żeby ostatnia to była bo nie wyrobie finansowo

Napisane przez Pluma_

Następnie, znowu założy Ci Colstosol i umówi na wypełnianie kanałów. Po tym pozostaje Ci odbudowa zęba, w zależności od stopnia jego zniszczenia po leczeniu (trzeba jednak głęboko się dowiercić do kanałów). Pozostaje albo odbudowa kompozytowa, albo wkład i korona (to przy dużym uszkodzeniu korony).
I nic się nie bój, to naprawdę nic strasznego!

Właśnie, o co chodzi z tą odbudową, czy zawsze to musi być? Z zewnątrz mój ząb wygląda normalnie, czy poza zakładaną plombą dentysta będzie robił coś jeszcze?
Ile jeszcze wizyt muszę znieść?

[Pluma_]

Napisane przez Hipnagogia

No dokładnie, też tak miałam. Na drugiej wizycie to samo, na szczęście już nie bolało, ale kasy więcej sobie policzył nie wiem czemu Póki co mam tam opatrunek, ząb w ogóle nie boli (odpukać) I za tydz w piątek kolejna, trzecia wizyta, daj Boże żeby ostatnia to była bo nie wyrobie finansowo

Właśnie, o co chodzi z tą odbudową, czy zawsze to musi być? Z zewnątrz mój ząb wygląda normalnie, czy poza zakładaną plombą dentysta będzie robił coś jeszcze?
Ile jeszcze wizyt muszę znieść?

Ogólnie w leczeniu kanałowym przyjęta jest zasada 3- etapowa, co daje od dwóch do czterech wizyt, zależy od wytrzymałości pacjenta, bo zazwyczaj długo trwają.
Jeśli masz już za Sobą etap oczyszczenia i opracowania kanałów, pozostało tylko ich wypełnienie, czyli zamknięcie ich nierozpuszczalnym materiałem, tzw. gutaperką. Co daje jedną wizytę.

Jeśli chodzi o odbudowę- ząb, który był leczony kanałowo często ma bardzo zniszczoną koronę i cienkie ścianki. Lekarz zaproponuje Ci zapewne najkorzystniejsze rozwiązanie- koronę protetyczną lub wypełnienie kompozytowe (gdy będzie możliwość odbudowy ścianek przy pomocy materiału światłoutwardzalnego).

[Hipnagogia]

Jednak na 3 wizycie się nie skończyło...lekarz znowu coś poczyścił, włożył opatrunek i tydz po mam przyjść już na założenie plomby. Z tym że bardzo się boję, bo powiedział że nie dostanę już znieczulenia Ostatnio też nie chciał dać bo niby nie jest potrzebne ale ja się boję bez...Co więcej troche mnie pobolewa ten ząb