Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-17, 05:33   #451
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Marcelinko 73 zgodnie z Twoją sugestią zaprzestałam budzenia w nocy Zosi. Basię budziłam i byłyśmy ledwo żywe trudno było Basię dobudzić. Ale czy to dobrze że Zosia robi sobie takie długie przerwy np skończyłam karmić o 00.30 potem Zosia mnie obudziła dopiero o 5.30 gdzieś czytałam że pokarm od 2-5 jest najbardziej kaloryczny dla dziecka. Jakbym zapytała laktacyjną to od razu opiernicz bym dostała że za długa przerwa już sama nie wiem. Do pediatry wybieram się jak Zosia skończy 3 tygodnie i wtedy ja zważę.
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 07:42   #452
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

niuncio nie martw sie nie budz jej... ja bylam ostatnio na szczepieniu z mala i u pediatry i sam powiedzial ze nie ma sensu dziecka budzic... budzi sie dzieci ktore urodzily sie jako wczesniaki albo z waga ponizej 2,5 bo one maja zaburzony rytm ssania... a urodzone w terminie dzieci z dobra waga nie ma sensu budzic one same beda wiedziec kiedy chca jesc... to naturalny odruch nie da sie go przespac czy o nim zapomniec bedzie glodna sama sie dopomni ja swojej nie budze juz... bo moja mala zje o 22 a potem 3/4 i dopiero kolo 8 i lekarz mowil zebym sie cieszyla ze sie wyspac troche moge... zglodnieje to sie dopomni co innego jak dziecko w ogole nie dopomina sie np przespi 3 karmienia to wtedy jest zly znak a tak normalne ... to dziecko nie robot ktoremu trzeba pakowac co 3 h .... budzic mozna takie tydzien czy dwa co ma a potem to one same wiedza ile chca jesc....

ja swoja tak budzilam wczesniej i co?? przytyla az nadto i jeszcze z przepelnienia sie ulewalo... lekarz mial racje za duzo je to i sie ulewa... a teraz karmie kiedy ona chce i ulewan nie ma...

ja bralam szczepionke 6w1 i moja mala dwie doby senna byla, musialam ja budzic na karmienie bo stracila apetyt ale to normalne z tego co lekarz mowil teraz juz jest ok

Ala teraz slodziutka sie robi smieje sie gawozy chce zeby ja pionowo nosic i oglada wszystko heheh w dodatku odpukac taka grzeczna jest ze w szoku jestem, sama lezy w lozeczku, nawet sama w nim usypia szok...
u nas w niedziele konczymy 7 tyg szok jak ten czas leci

ja okresu jeszcze nie dostalam wspolczuje wam z tym kroczem... ja juz dwa tyg po porodzie o kroczu zapomnialam a wy sie meczycie echhh
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 08:38   #453
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

NIUNCIO - nie znam się dokładnie, ale przecież pokarm się tworzy na bieżąco i "magazynuje" do czasu zjedzenia - jak mała zje po północy, a potem nad ranem, to może akurat zje ten bardziej treściwy pokarm? Jak ją zważysz to się uspokoisz.
I trzeba mieć na uwadze, że dzieci przybierają bardzo różnie - ja wyczytałam, że minimalnie przez pierwszy miesiąc dziecko powinno przybrać 450 g. A średnio przybiera po ok 200 g na tydzień, No w tym moja się nie mieści, bo przybrała 730 g. A mój synek przybrał za pierwszy miesiąc 1,2 kg - tak, że to jest naprawdę różnie.
Zresztą jak dziecko śpi, je, jest spokojne, nic mu nie dolega, to chyba jest ok? Tak myślę.

Położne czy pielęgniarki zajmujące się w moim szpitalu nie kazały dzieci budzić na karmienie, tak, że jak widać i zalecenia specjalistów mogą być rożne

Adatko - jeszcze mi przyszło do głowy, abyś - ana swoje problemy trawienne - może zaczęła zażywać jakąś florę bakteryjna? Lakcid, lacidofil czy coś takiego. No i jogurty naturalne.

Ja zamierzam wypróbować te biedronkowe pieluchy - właśnie z powodów oszczędnościowych - dziś właśnie wybieram się do biedronki. Jeśli są w porządku i tańsze, to się na nie przerzucę. Przy synku ich próbowałam, ale wtedy były takie ceratkowe - nieprzepuszczające powietrza - nie fajne. A próbowałyście tych tańszych pampersów? play & coś tam? Tylko nie wiem, czy są małe rozmiary. Siostra kupiła dla rocznego synka, i mówiła, że są wyraźnie mniej chłonne.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 09:21   #454
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:08   #455
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
NIUNCIO - nie znam się dokładnie, ale przecież pokarm się tworzy na bieżąco i "magazynuje" do czasu zjedzenia - jak mała zje po północy, a potem nad ranem, to może akurat zje ten bardziej treściwy pokarm? Jak ją zważysz to się uspokoisz..
pokarm za kazdym razem sklada sie z 3 faz: najpierw jest wodnisty- taki zeby dziecko moglo sie napiac, i on jest w piersiach przez pierwsze 5-8 min. potem jest takie "mleko średnie", ktore działa jak "obiad" i wystepuje po ok 7 min ssania, i na koncu jest ten najbardziej tlusty, ktory daje najwiecej kalorii, jest bieluski i gestszy niz ten na poczatku. I to nim dziecko najbnardziej sie najada wiec na pewno nie ma szans zeby po 3 godz zjadla dopiero tenm tlusty. Pokarm tworzy sie w piersiach na nowo chyba po ok. godz. bez sensu jest karmienie z obu piersi bo dziecko najpierw wyjada ten wodnosty z jednej i jak damy go do drugiej piersi to znowu wyje ten wodnisty. A ten najtlustszy pokarm jest ok 4 nad ranem, gdy cos tam sie wydziela, nie wiem dokladnei co. A ze karmie przez kapturki, to mam okazje :"poobserowac" jak sie mleko zmienia podczas karmienia
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:14   #456
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Czesc!
U nas wczoraj minal miesiac,faktycznie czas leci niesamowicie szybko,nawet jak sie caly dzien siedzi w domu i buzi o 6.
Moja Viki dalej meczy brzuszek i juz sami nie wiemy czy to przez ta laktoze czy to moze sa kolki.Prezy sie,robi czerwona,tak jakby nie mogla sie zalatwic albo bolal ja brzuszek,sami nie wiemy.Jak sie dziecko zachowuje przy kolkach?Macie jakis sprawdzony srodek na nie?Bo jest taka biedna jak sie tak meczy...
Z jedzeniem nie ma problemow.Buzi sie co 2-2,5 h na jedzonko.Czasami tylko jak ja przystawie,zje sobie ,ale chyba nie naje sie porzadnie bo nie usypia tylko kreci sie a po jakims czasie zaczyna plakac.Jak daje jej z butelki to zje nawet 100 ml.i spi jak aniolek.Nie wiem czy odciagac pokarm i karmic ja butelka,czy jednak nie odzywaczajac od cycka i jak trzeba to nawet co godz. ja karmic?
Ostatnio pol dnia nie spala,ja ja do cyca a ona nie chce,pielucha sucha i nie wiadomo bylo o co jej chodzi,ale jak zasnela wieczorem to spala ze 4 h.
W poniedzialek dostalam 38,6 temp.Nie wiedzialam o co chodzi,czulam sie paskudnie,glowa mnie bolala i wszystkie kosci,mialam drgawki.Gdyby nie pomoc mamy to nie wiem jak bym sie zajela mala.Nie bylam w stanie sie podniesc.Jak sie okazalo mialam zapalenie piersi.Teraz biore Duomox i robie oklady i jest o niebo lepiej.Daje czesciej ta piers do jedzonka i narazie nic sie nie dzieje.
A to fotki z wczoraj jak wrocilismy ze spacerku
Pozdrawiam!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Obraz 151.jpg (102,8 KB, 72 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 157.jpg (158,8 KB, 48 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 155.jpg (106,4 KB, 51 załadowań)
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:21   #457
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Gratuluje Wszystkim Nowo Upieczonym Mamusiom
Ostatnio w ogóle nie miałam na nic czasu, moje dzieci i ja jesteśmy na antybiotyku. Najbardziej mnie martwi że Oliwier jest chory i dostała antybiotyk, bo jest jeszcze taki malutki
Masz rację Adatko pieluchy idą jak woda
A mój Oliwier też ulewa po każdym jedzeniu no i niestety też często wymiotuje, pytałam się lekarki czy to jest normalne- ona mi odpowiedziała że to wina tego że układ pokarmowy jest jeszcze niedojrzały i że w tak wczesnym wieku niemowlęcym to normalne.
A ja mam budzić Marcelinko Oliwiera na karmienie ale to dlatego że on za mało waży- dopiero 4 kg.

Ja też mam czarną krechę na brzuchu jeszcze.
Acha byłam jeszcze u ginekologa i dostałam tabletki Cerazette, takie przy których można karmić piersią- teraz czekam na miesiączkę

Która z Was nie może patrzyć na siebie jaszcze w lustro, bo jak patrzy to widzi ten niechciany tłuszczyk? Bo ja omijam lustra w domu

Vea śliczna ta Twoja Córeczka - słodziutka. Mamusia też śliczna kobietka
A mój Oliwier jeszcze nie był na spacerze bo ciągle chory
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-17, 11:32   #458
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dziewczyny dzięki za podpowiedzi dot karmień nocnych. Właśnie dzisiaj Zosia kończy 2 tygodnie i dokładnie za tydzien mamy pierwsza wizytę u pediatry.
Vea82 świetne zdjęcia zwłaszcza to z Tobą. Widzę że ciepło ubierasz małą ale co się dziwić pogoda w Gdańsku straszna. Na kłopoty z brzuszkiem radzę Ci kłaść często córcie na brzuszek ja tak robię prawie od początku a może coś jesz co jej wyraźnie nie służy. Ja łykam też espumisan jak ja mam wzdęcie i mi pomaga a jak mi to i Zosi
Co do cycka to idzie lato a więc dłużej będziesz na powietrzu zaletą cycka jest to że pokarm masz przy sobie zawsze i nie musisz wracać np z deptaku nad morzem na Zaspie do domu, ja z Basią byłam nawet na urodzinach kumpla które organizował w kręgielni Basia miała około 5 tygodni super było.

Mam pytanie jesteś w tej poradni dziecka przy szpitalu. Ja mam tam starszą córcię i teraz Zosię też tam zapisałam
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:37   #459
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Nadin co ile masz budzić synka
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:42   #460
Nadin
Zakorzenienie
 
Avatar Nadin
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez NIUNCIO Pokaż wiadomość
Nadin co ile masz budzić synka
Co trzy godziny czyli ok. 12 godz, 3 godz, 6 godz,
Ale on jest wcześniakiem i jak już pisałam mało waży jak na skończony 7 tydzień
__________________

Nadin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 11:44   #461
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dzieki dziewczyny
No wlasnie nie wiem czy nie za cieplo ja ubieram;/Pod spodem miala body z dlugim rekawkiem + skarpetki.Niby cieplo na dworze,ale zdradliwa ta pogoda moze byc.Mnie po wczorajszym wyjsciu juz gardlo boli,ale moze to tez dlatego ze nie zbyt czesto wychodze;/
Co do poradni to jestem zapisana tylko do swojej przychodni na Zaspie na Startowej. Nie dlugo przeprowadzamy sie do Pruszcza wiec i tak bedziemy musieli zmienic przychodnie;/
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-17, 14:12   #462
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Adatko, mam jeszcze pytanie - w jakiej postaci podajesz małej witaminę D3? Czy nie jest to przypadkiem Vigantol? jeśli tak, to proponuje Ci zmienić. On zawiera olej arachidowy, który jest bardzo silnym alergenem i może być przyczyna podobnych objawów, jakie występują u Marcelinki. Wiem, bo moja kuzynka tak miała ze swoim synkiem - bóle brzuszka, duże ulewania, problemy z wypróżnianiem itd. Po zmianie witaminy na inna - jakiś wodny chyba roztwór - było ok.

Nie wiem, na jakim oleju jest tez witamina K??? Może podobnie? Bo na opakowaniu jest tylko napisane że to olej roślinny. Poszukam w necie.

NIUNCIO - to o tych fazach pokarmu, to ja wiem i tez widziałam Ale na jakiej zasadzie w nocy jest bardziej tłusty? Znaczy tylko ta 3 "faza" jest treściwsza? Czy może w nocy tego wodnistego leci mniej a zaraz potem tłuściejsze? Mniejsza o to, mądre te nasze cycki i tyle.

I oczywiście u wcześniaków sprawa wygląda inaczej.
Nadin - życzę Wam wreszcie zdrówka
I Tobie vea też Śliczniutka ta Twoja panienka.
Ja mam problemy z omijaniem luster - jedno mam nad komodą z przewijakiem - gdzie, co zrozumiałe dużo przebywam drugie w przedpokoju - koło którego często przechodzę, a w łazience na przeciw wejścia ogromne Ale tez ich nie lubię

Moim zdaniem lepiej karmić piersią nią odciąganym mlekiem, bo to prostsze, a wręcz bezproblemowe.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 14:58   #463
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem lepiej karmić piersią nią odciąganym mlekiem, bo to prostsze, a wręcz bezproblemowe.

moze i prostse imniej problemowe, ale moze niektoprzy nie maja takich latwosci w karmieniu piersia...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 18:24   #464
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek, chodziło mi o przypadek, o którym pisała np. vea.
Dobrze wyjaśniła to wyżej NIUNCIO. Cycek jest zawsze "pod ręką", mleko jest zawsze świeże, podgrzane, odpada czas poświęcony na odciąganie, sterylizacja itd.
Doskonale wiem, co znaczą problemy przy karmieniu, gdyż przeżyłam chyba wszystko, co możliwe w tym temacie - pogryzione sutki, nieumiejętność przystawiania, wielogodzinne wiszenie dzieci przy cycku i ich płacz spowodowany brakiem pokarmu, nawał, zapalenie piersi ... Jednocześnie doceniam zalety karmienia piersią.
Wiem, że rożne są przypadki, ale najczęściej karmienia piersią trzeba się po prostu nauczyć.

Takie jest moje zdanie, przecież każdy ma prawo do swojego

Moja znajoma miała podobne problemy jak Ray - karmi już 14 miesięcy odciąganym mlekiem, ale trochę narzeka na taką formę. Na plus można za to zaliczyć, że karmić może też ktoś inny niż mama. Nie wszystkie dzieci akceptują jedzenie i z cycka i z butelki - a często to konieczność.

Myślę, że kąśliwość jest nam tu chyba zbędna.

I trzeba mieć na uwadze, że nasze dzieci będą spały co raz mniej. A za 1,5 -2 - 3 lata całkiem przestaną spać w dzień - to dopiero będzie wyzwanie

vea - moja mała tak się kręci po karmieniu, jak jej się chce odbić
A w czasie kolek dziecko głownie się drze. Ma napięty brzuszek. I powtarza się to systematycznie każdego dnia o podobnej porze. Ponoć brak jednego skutecznego środka na kolkę - różnym dzieciom pomagają rożne środki albo czynności a wielu nic. Słyszałam o leku INFACOL, że jest skuteczny. A synek mojej kuzynki uspokajał się, jak mu dmuchała suszarką na brzuszek
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 19:14   #465
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
Myślę, że kąśliwość jest nam tu chyba zbędna.
nie chciałam zabrzmieć "kąśliwie" tylko przykro mi sie zrobilo, jak napisalas ze karmienie cyckiem to niby taka latwa i przyjemna sprawa, bo dla mnie to nie jest takie latwe...nie wiedzialam ze tez mialas problemy przepraszam, jesli tak to odebralas
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-17, 19:38   #466
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ok, gosiaczku

A oto moje skarby: miesięczna Milenka i pięcioletni Marcel
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg MARCEL I MILENKA.jpg (109,1 KB, 50 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg MILENKA1.jpg (118,3 KB, 40 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg MILENKA2.jpg (113,2 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg MILENKA3.jpg (119,5 KB, 30 załadowań)
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 00:03   #467
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7241091]a co do potówek na buzi i pryszczyków o których wczesniej pisałam to byla dzisiaj u nas położna i powiedziała że to moze być brak tolerancji na laktoze i mam na parę dni odstawić nabiał i jajka i zobaczymy... tylko co ja teraz bede jadla??? [/quote]
Coś nie tak...
nietolerancja laktozy, a skaza białkowa to zupełnie co innego. Przy nietolerancji laktozy nie odstawia się nabiału, tylko ściąga mleko pierwszej fazy. Przy skazie białkowej odstawia się nabiał.
Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
witajcie - niedawno wrocilam z marcela z osrodka- pan doktor niestety nic nie poradzi na to ulewanie i wymioty chyba zasiegne porady prywatnie bo widze ze tu panstwowo nic sie nie dowiem -jedynie mam kupoic masc na te potowki i smarowac :/ emolium... nie pamietam calej nazwy.
Mała cały czas ulewa mozna powiedziec wymiotuje -po kazdym jedzeniu -budzi sie i dławi cały czas ja pilnuje
Adatka idź koniecznie do dobrego lekarza, jak już jedna z dziewczyn wspomniała to wygląda na refluks, szkoda dziecka żeby się tak męczyło
Cytat:
Napisane przez kasia_sloneczko Pokaż wiadomość
a jak zapytałam o te pryszcze to mówiła że się czepiam i jak się jakiś ropny pojawi to smarować spirytusem.
z mojego 7 miesięcznego doświadczenia bycia mamą: prawie wszystkie pryszcze zejdą same, jest to tak zwany trądzik niemowlęcy, nie należy niczym go smarować, jak chcecie, to załączę zdjęcie mojej Olci, jak ten trądzik wygląda (dodam, że moja pediatra oczywiście stwierdziła, że to skaza białkowa).
Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
mam jeszcze jedno pytanie -czy ktoras z was dostała juz okres???
Adatko ja napiszę tylko tyle, że dostałam @ 5 miesięcy po porodzie (nie wiem czy to dla Ciebie pocieszenie?)
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 07:51   #468
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

cześć mamusie
wczoraj Maja skończyła 4 tygodnie i z tej okazji wybrałysmy się do pani doktor(byłam do niej sceptycznie nastawiona bo polecała ja koleżanka teżciowej)ale kobieta jest fantastyczna, mimo długiej kolejki na korytarzu cierpliwie mi wszystko wytłumaczyła:
- maja w ciągu ponad 3 tygodni przybrała na wadze 700g (przy wypisie miała 3100 a teraz jest 3800) kawał baby.
- co do tej plamki która mnie niepokoiła to jest to krwiaczek podskórny i sam zniknie po jakims czasie.
_ na potówki nic mi nie przepisała, kazała tylko przemywać gotowana woda, mówiła że jest ich niewiele nie sa ropne, same znikna
_ co do ulewania to małej zdarzyła sie dotąd 2 razy, mówiła że to normalne, i trzeba pilnowac rzeby sie dziecku odbiła a jak sie jej nie chce odbić to trzeba pilnowac by dziecko spało lub lezało na boczku, w nocy nie ma potzreby dziecko stawiac do odbicia bo najczęciej je w połśnie i nie łyka powietrza przy jedzeniu(wtedy tez moja maja je mniej łapczywie).
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 07:58   #469
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

co do karmienia cyckiem.. hmm w moim przypadku duzym udogodniemiem jest scigany pokarm... nie zaznalam dlugo karmienia piersia wiec moze mam subiektyna opinnie.... czasem faktycznie chcialo by sie po prostu wyjac cyka i dac jesc... ale prawde mowiac jak wspominam pierwsze 3 tyg z mala i jej krzyk, proby ktore konczyky sie na niczym to ja dziekuje do tego wisiec z cyckiem musialabym co godzine... z czasem docenilam karmienie butelka i odciaganym pokarmem...

plusy sa takie ze dziecko naraz zjadla duza porcje mleczka wiec na 3-4 h mam spokoj...
piersi przyzywczaily sie do laktatora i doslownie w gora!! 10 min sciagam 130 ml mleka...
w nocy kiedy mala spi praktycznie non stop ma tylko jedno karmienie to ja raz sciagajac sciagam dwie butelki wiec dwie porcje i moge sobie isc spokojnie spac... cycuszki do rana jakos wytrzymuja ..
do tego plus wlasnie taki ze moze ja nakarmic kto kolwiek inny kiedy musze wyjsc.. albo chce spac to w nocy raz moze maz...
co do podgrzewania hmmm.... ja mama podgrzewacz ustawiona temaparature 37 stopni wystarczy wsadzic butelke 3-4 min i po sprawie.. nawet tego pilnowac nie trzeba... a co do sterylizacji przeplukuje rzeczy wrzucam do sterylizatora i on jzu sam sterylizuje wiec nie musze nad tym stac

ja generalnie przyzwyczailam sie do takiej fory karmienia i mi z nia dobrze dziecku tez mam jedynie smoczek ktory nasladuje piers matki zeby zgryz byl w porzadku... i faktycznie smoczek sie wyciaga w rozne strony czesto nawet jest splaszczony albo ma dziwne ksztalty jak wyjmuje go z buzki malej
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-18, 09:35   #470
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dziewczyny, co do karmienia piersia - ja daje jakos rade. w szpitalu mialam z tym problemy, bo nie umialam dobrze przystawic i efekt byl taki, ze mala poranila mi brodawki. karmialm wiec przez kapturki i smarowalam bepanthenem. teraz juz wszytsko sie zagoilo i mala ciagnie prosto z cycka. jednak zastanwiam sie skad wiadomo, ze dziecko sie najada??? moja corcia czasem chce co 3 godziny, a czasem co 1 godzine, raz je 10 minut, innym razem 20... propaguje sie teraz karmienie na zadanie, ale czasem sie zastanawiam czy ja na pewno dostarczam jej odpowiednia ilosc pokarmu...?
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 10:07   #471
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

wyobrażcie sobie że była u mnie połozna (prawie była) bo pies ja nie wpóścił, byłam sama w domu i nie mogłam dziecka zostawić samego bo akurat jadło, potem dzwoni ona do mnie z pretensjami bo nie mogla sie do mnie dostać, tłumacze jej że nie mogłam wyjśc z domu a pozatym umawiałyśmy sie na telefon, głupia baba. ma przyjśc jeszcze raz we wtorek ciekawe jak mnie potraktuje, zreszta po co ona mi teraz potrzebna dziecko ma prawie miesiąc, jest zdrowe jak powiedział lekarz, mam ochote znowu psa spuścić
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 13:09   #472
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dominikowa dobre spuść piesa nastepnym razem tez, co ona sobie mysli ze moze tak przyjsc po miesiacu i sie wymadrzac

a papryczko... ja tez sie zastanawialm czy sie najada, ale wszedzie pisza i pediatrzy tez mowia, ze jak dzicko dobrze na wadze przybiera, to znaczy ze sie najada... moja tez czasem chce co godz cyca i jes wyedy 5 min i sie nudzi, A przy normalnym karmieniu co 2,5-3 h to w zyciu nie jadla 40 minut (jak poisza, ze tyle powinno trwac karmienie) bo je co najzyzej 20 i to z przerwami... ale wydaje mi sie ze duzo tego mleczka wysysa... ja tez coraz czesciej odklada kapturki, ale ona wtedy nie umie za bardzo zlapac jak ten cycek taki napelniony, wiec albo troche odciagam i jej daje takiego bardziej miekkkiego, albo zaczynam z kapturkiem a potem daje golasa jak troche sie cyc oprozni... o wlasnie sie domaga
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 13:26   #473
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cześć dziewczyny! Melduję się z Krzysiem na odchowalni. Na razie tylko na chwilę. Mam z maleństwem przeboje, w szpitalu ładnie jadł i spał a od wczoraj od wypisu brzuszek go ciagle boli, nie chce jeść, bawi się cyckiem, śpi też mało. Przez to muszę odciagać pokarm, bo piersi robią sie twarde a ja teraz mam dużo pokarmu.
Teraz śpi, coś tam zjadł ale po dłuższej walce. Szkoda mi go, że sie tak męczy, dzisij pojechałam do pediatry i przepisała esputican, zobaczymy jak to będzie i kazala mi odstawić nabiał.
Na sniadanie jem teraz bułkę z masłem i się zastanawiam czy ja mogę wędlinę albo jakiś dżem?
Najśmieszniejsze, że w szpitalu żywili nas głównie nabiałem.
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 14:51   #474
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Bandolko witamy na odchowalni. Ten lek esputican jest na receptę i czy jest w formie kropelek dla synka czy Ty masz go łykać w formie kapsułek.

Marcelinko śliczne dzieciaczki. Ja mam problem ze zmniejszeniem zdjęć.
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 15:13   #475
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
a papryczko... ja tez sie zastanawialm czy sie najada, ale wszedzie pisza i pediatrzy tez mowia, ze jak dzicko dobrze na wadze przybiera, to znaczy ze sie najada... moja tez czasem chce co godz cyca i jes wyedy 5 min i sie nudzi, A przy normalnym karmieniu co 2,5-3 h to w zyciu nie jadla 40 minut (jak poisza, ze tyle powinno trwac karmienie) bo je co najzyzej 20 i to z przerwami... ale wydaje mi sie ze duzo tego mleczka wysysa... ja tez coraz czesciej odklada kapturki, ale ona wtedy nie umie za bardzo zlapac jak ten cycek taki napelniony, wiec albo troche odciagam i jej daje takiego bardziej miekkkiego, albo zaczynam z kapturkiem a potem daje golasa jak troche sie cyc oprozni... o wlasnie sie domaga
gosiaczek071, moja tez nie je tak dlugo! zreszta polozne ze szkoly rodzenia twierdzily, ze dziecko nie powinno ciagnac cycka dluzej niz 30 minut, trzeba je uczyc tego. na szczescie, nie musze, bo moja takiej normy nie przekracza... co do kapturkow, to tez mialam problem, bo po kilku dniach stosowania, corcia miala klopot z lapaniem cycka. ja sie tez stresowalam, bo nie chcialam miec nowych ran, ale jakos dalysmy rade. chociaz do dzis, jak ma dluzsza przerwe w jedzeniu, to potem rzuca sie lapczywie i nie moze dobrze uchwycic. ale staram sie jej pomoc i jakos idzie.

nie uwazam jednak tego calego karmienia za jakis cud natury, nad ktorym niektore kobiety sie rozczulaja. fajnie mi sie patrzy na te mala gloweczke do mnie przyssana, ale bez przesady - zebym nie mogla sie doczekac tej chwili! a wy roztkliwiacie sie nad tym zajeciem???

Cytat:
Napisane przez bandola18 Pokaż wiadomość
Na sniadanie jem teraz bułkę z masłem i się zastanawiam czy ja mogę wędlinę albo jakiś dżem?
bandola18, ja jem dzem i wedliny. dzemu nawet jem duzo, bo ja jestem uzalezniona od slodyczy i czekolady. teraz nie moge jesc tych slodkosci (bede wprowadzac powoli, ale pozniej), wiec zamiast nich wcinam ciagle buleczki z dzemem, hehe. w ogole uwazam, ze nie ma co przesadzac z dieta! moja madra sasiadka probowala mi udzielac rad aby uwazac na to, co sie je by dziecko nie mialo uczulen. ona w tym celu przez 3 miesiace jadla tylko twarog i parwoki z indyka... rzeczywiscie, bardzo madrze! ale coz... ona uwaza, ze jej postepowanie jest najlepsze - jej 2,5 - letni syn nadal jest karmiony piersia...
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 17:07   #476
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
gosiaczek071,nie uwazam jednak tego calego karmienia za jakis cud natury, nad ktorym niektore kobiety sie rozczulaja. fajnie mi sie patrzy na te mala gloweczke do mnie przyssana, ale bez przesady - zebym nie mogla sie doczekac tej chwili! a wy roztkliwiacie sie nad tym zajeciem???

papryczko ja tez do tego tak podchodze to prawda ze jest to slodki widok ale czasami nie daje rady jak maly co godz na cycku wisi a je tylko przez 5 min- doslownie na nic nie mam czasu. dzis np spi sobie od 12 z mala przerwa ok 16 na karmienie- i az sie boje jak on noc przespi skoro tyle w ciagu dnia spal
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 17:14   #477
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dziewczyny ja mam jedną wklęsłą brodawkę. Basia a teraz Zosia musiały się nauczyć ją wyciągać boli jak diabli na szczęście tylko przez chwilę.
Papryczko ja też pochłaniam dużo dzemu a dzisiaj wypiłam kefir i zobaczymy jak będzie.
Dla mnie karmienie piersią oznacza bliski kontakt z dzieckiem ale uważam też że karmiąc butelką jak przytula się dziecko to jest to samo ważne żeby być rozluźnionym a po drugie to dla mnie po prostu wygoda choć pewnie w przygotowaniu mieszanki itp nabiera się wprawy i nie robi się z tego dramatu.
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-18, 18:07   #478
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dzieki marcelinko - lekarz wlasnie przepisal malej ten Vigantol wczoraj mialam spokoj ,rano w sumie tez a teraz znowu mala wymiotowala - nie wiem moze ma uczulenie na cos co jem bo tez czytalam ze wymioty moga byc objawem alergii na jakis produkt ktory mama spozyła, nie wiem juz co myslec a moze poprostu zaduzo sie najada musze zadzwonic do pani doktor prywatnie - podobno dobra jakas , bo kuzynka jezdzi do niej z dzieckiem wiec moge i ja zobaczyc ,moze faktycznie dobry z niej pediatra.
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 19:11   #479
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

a ja karmię cały czas przez kapturki, próbuje raz po raz karmic normalnie, ale Ignaś, nie chce otworzyć szeroko buźki i łapie mnie za samą brodawkę, co cholernie boli i mimo moich szczerych chęci i prób wracamy do kapturków, bo nie daje rady z bólu...
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-18, 19:44   #480
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez NIUNCIO Pokaż wiadomość
Bandolko witamy na odchowalni. Ten lek esputican jest na receptę i czy jest w formie kropelek dla synka czy Ty masz go łykać w formie kapsułek.
Jest w formie kropelek i bez recepty, koszt ok 16 zł,sorki za błąd - esputicon
Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
bandola18, ja jem dzem i wedliny. dzemu nawet jem duzo, bo ja jestem uzalezniona od slodyczy i czekolady. teraz nie moge jesc tych slodkosci (bede wprowadzac powoli, ale pozniej), wiec zamiast nich wcinam ciagle buleczki z dzemem, hehe. w ogole uwazam, ze nie ma co przesadzac z dieta! moja madra sasiadka probowala mi udzielac rad aby uwazac na to, co sie je by dziecko nie mialo uczulen. ona w tym celu przez 3 miesiace jadla tylko twarog i parwoki z indyka... rzeczywiscie, bardzo madrze! ale coz... ona uwaza, ze jej postepowanie jest najlepsze - jej 2,5 - letni syn nadal jest karmiony piersia...
Ale nie chodzi mi o uczulenie tylko o kolkę, czy to wpłynie na dziecko?

Pojechałam dzisiaj na zdjecie szwów ale mam tam zapuchniete więc mam się zgłosić dopiero w niedzielę.
A mój mały nadal walczy z cyckiem. Jest tak budzi się, wrzeszczy od tej kolki, jak go już uspokoję to daję mu cyca a on wypluwa i w ryk i znowu go uspokajam i tak do skutku, czasami skutku nie ma, bo go zostawiam samego rozwrzeszczanego jak wyrodna matka i potem sam się uspokaja. Martwi mnie to, że nie robi siku, tzn. tylko 1 pielucha na dzień, albo ja juz nie dowidzę, czy coś zrobił, bo pielucha sucha, może to wchłonęło? Kupki nie ma. Słyszę jak mu burczy w brzuszku, jak pruta a tu nic.
Zobaczymy czy niedługo mu się to uspokoi, bo już sama nie wiem co mam robić.
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.