Byłam u spowiedzi...jest mi głupio... - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-27, 16:04   #451
Anzelina
Raczkowanie
 
Avatar Anzelina
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 272
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

W moim kosciele ksiadz mówi, że teraz mamy wyznać wszystkie grzechy, wszyscy wstają i mówią sobie w myślach I to jest super
__________________
Kto biednemu zabroni żyć bogato?
Klikajcie proszę - http://pajacyk.pl
Anzelina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-29, 23:20   #452
terakota
Przyczajenie
 
Avatar terakota
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z gwiazd...;)
Wiadomości: 7
Angry Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Nie pamiętam już kiedy byłam u spowiedzi. Wydaje mi się, że jeśli naprawde szczerze 'porozmawiam' z Bogiem w myslach i zaanalizuje wszystko to co robie zle, co che i jestem w stanie poprawic to liczy sie jak taka normalna...Ksiadz nie jest naszym katem, a czesto przyrownuje nas do blota...panicznie boje sie tych ludzi,wydaje mi sie ze oni tez grzesza wcale nie mniej niz my...
terakota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-30, 10:10   #453
ivonka7
Rozeznanie
 
Avatar ivonka7
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 519
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Oczywiscie ze ksieza grzesza-a to z prostego powodu, są ludzmi, którzy sa z natury ludzmi grzesznymi-przez konsekwencje grzechu pierworodnego.Ale po to (przynajmniej w wierze chrześcijańskiej) Chrystus ustanowił swoich uczniów i ich następców, aby odpuszczali ludziom grzechy w IMIENIU BOGA, moge Cie zapewnic, ze jezeli niekogo nie zabilas zaden ksiadz nie zrowna cie z blotem, a jezeli bezie probowal-to dlaczego nie masz odwagi powiedziec mu ze przychodzisz do konfesjonalu po przebaczenie a nie nagane.Zreszta to sa bardzo nieliczne przypadki.
Oczywiscie rachunek sumienia w twoich myslach jest Ok, ale ze spowiedzia w kościele katolickim nie ma nic wspolnego.
ivonka7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-02, 22:50   #454
Natalis23
Raczkowanie
 
Avatar Natalis23
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 38
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

czesc wszytskim
odraZu mowie, ze nei czytalam calego watku ale mysle, z emoge sie wypoiedziec...
keidys znalazlam sie w podobnej sytacji... i oczywscie jak to mnie zawsze musialo przytrafic sie cos niespodziewanego
otoz poszlam sobie do spowiedzi... chyba to bylo na swieta BN nie pamietam bo juz dawno nie bylam... pomyslalam sobei, ze co mi zalezy... pojde sobie do spoeidzi i przynajmniej bede mogla isc do komunii na mszy... a, ze zobaczylam, ze spowiada nasz stary dobry proboszcz to tym bardziej dodalam se otuchy... on zawsze sprawial takie wrazenie...ze przy spowiedzi ma wlasciwie gdzies jakie ty masz tam grzechy byle jak najszybciej wyspowiadac i tyle...no i klęczę tak sobie przy tej spowiedzi... wymeiniam moje grzeszki i tak se mysle a co mi tam... powiem, ze robilam cos nieprzyzwoitego:P zawsze tak mowilam i to jecsez tak cichutko i szybko, zeby sie nie doczepil... teraz tez tak zrobilam a on .... on przerwal mi i zaczal sie wypytywac....a co to znaczy... czy uprawialm sex... no to mowie, z etak... czy ogladalam filmy porno...powiedzialam, ze nie... choc to nie prawda... i tak zaczal sie dalej wypytywac co robilam... siedzialam tam chyba najdluzej z kolejki... a po odejsciu to bylam tak zazenowana, z enie wiedzialam co zrobic... najbardziej zdziwilo mnie to, ze nigdy nie sluchal grzechow a tu nagle takie wypytywanie... i wstyd sie przyznac ale oklamalam ksiedza na spowiedzi nie wiem co zrobic teraz... chyba juz nigdy nie wyspowiadam sie z takich rzeczy... bo jets to cholernie zenujace

aaa dodam, ze ten sam ksiadz ma dziecko tzn mial bo teraz juz ten ksiadz nie zyje...

takze dziwinie jest spowiadac sie komus z takich rzeczy ajk sie wie, ze ksiadz tez wcale taki swiety nie jest....
Natalis23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-02, 23:18   #455
ksz23
Raczkowanie
 
Avatar ksz23
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 119
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
moge Cie zapewnic, ze jezeli niekogo nie zabilas zaden ksiadz nie zrowna cie z blotem,
ja nikogo nie zabiłam, a zostałam tak potraktowana.
jestem z moim Tż 5 lat, nie jesteśmy małżeństwem, ale uprawiamy seks. kocham go, jest jedynym facetem, z którym byłam i chcę spędzić z nim życie.
ale księdza to nie interesowało. on usłyszał tylko: przedmałżeński seks.
nie jeden ksiądz już mi nagadał, że to coś złego, że powinniśmy się powstrzymać itd. i w zasadzie się z tym zgadzam. ale ten potraktował mnie jak dziwkę. jakbym się w ogóle nie szanowała, dawała pierwszemu lepszemu, nie miała żadnych wartości i sumienia. z jego słów wynikało, że mój tż traktuje mnie jak szmatę, a przynajmniej powinien, bo na nic innego nie zasłużyłam (oczywiście tż to inna bajka, facetom wolno, ale już się do tego przyzwyczaiłam). miałam ochotę wstać i odejść od konfensjonału, ale się nie odważyłam. po tym jak zrównał mnie z ziemią dostałam jednak rozgrzeszenie.
po wszystkim chciało mi się tylko ryczeć. miałam straszny żal, bo jego w ogóle nie obchodziła nasza sytuacja oraz to, dlaczego dzieje się tak a nie inaczej, zero zainteresowania. nie chcę się tłumaczyć, bo wiem, że to grzech, ale okoliczności też są chyba warte. nie bzykam się dla sportu, ale z miłości.

jakiś czas później trafiłam na fantastycznego księdza. spytał, ile jesteśmy razem, dlaczego się nie pobierzemy i przede wszystkim CZY SIĘ KOCHAMY. nie pochwalił oczywiście, powiedział, że powinniśmy dążyć do tego, by to zmienić, ale nie robił mi umoralniających wykładów. ba!, powiedział, że miłość jest w życiu najważniejsza. naprawdę zrobiło mi się lepiej.
a na koniec powiedział tylko (to była spowiedź przedświąteczna): ale przez święta tylko drapanko po plecach, nic więcej
ksz23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 00:54   #456
nelyen
Zadomowienie
 
Avatar nelyen
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 759
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

em, ksz23, po co się z tego spowiadasz, skoro nie postanawiasz poprawy? w świetle prawa kościelnego spowiedź przez to nie jest ważna - nie są spełnione wszystkie jej warunki, a zwłaszcza żal za grzechy...
nelyen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 01:39   #457
ksz23
Raczkowanie
 
Avatar ksz23
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 119
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

nie wiesz, czy nie postanawiam, a już tym bardziej nie wiesz, czy nie żałuję za grzechy.
ale nie zamierzam się z tego przed tobą tłumaczyć.
ksz23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 11:18   #458
Vegusia
Rozeznanie
 
Avatar Vegusia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 634
GG do Vegusia
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez ksz23 Pokaż wiadomość
ja nikogo nie zabiłam, a zostałam tak potraktowana.
jestem z moim Tż 5 lat, nie jesteśmy małżeństwem, ale uprawiamy seks. kocham go, jest jedynym facetem, z którym byłam i chcę spędzić z nim życie.
ale księdza to nie interesowało. on usłyszał tylko: przedmałżeński seks.
nie jeden ksiądz już mi nagadał, że to coś złego, że powinniśmy się powstrzymać itd. i w zasadzie się z tym zgadzam. ale ten potraktował mnie jak dziwkę. jakbym się w ogóle nie szanowała, dawała pierwszemu lepszemu, nie miała żadnych wartości i sumienia. z jego słów wynikało, że mój tż traktuje mnie jak szmatę, a przynajmniej powinien, bo na nic innego nie zasłużyłam (oczywiście tż to inna bajka, facetom wolno, ale już się do tego przyzwyczaiłam). miałam ochotę wstać i odejść od konfensjonału, ale się nie odważyłam. po tym jak zrównał mnie z ziemią dostałam jednak rozgrzeszenie.
po wszystkim chciało mi się tylko ryczeć. miałam straszny żal, bo jego w ogóle nie obchodziła nasza sytuacja oraz to, dlaczego dzieje się tak a nie inaczej, zero zainteresowania. nie chcę się tłumaczyć, bo wiem, że to grzech, ale okoliczności też są chyba warte. nie bzykam się dla sportu, ale z miłości.

jakiś czas później trafiłam na fantastycznego księdza. spytał, ile jesteśmy razem, dlaczego się nie pobierzemy i przede wszystkim CZY SIĘ KOCHAMY. nie pochwalił oczywiście, powiedział, że powinniśmy dążyć do tego, by to zmienić, ale nie robił mi umoralniających wykładów. ba!, powiedział, że miłość jest w życiu najważniejsza. naprawdę zrobiło mi się lepiej.
a na koniec powiedział tylko (to była spowiedź przedświąteczna): ale przez święta tylko drapanko po plecach, nic więcej
Ojeje super! Tylko pozazdroscici podejcia tego drugiego ksiedza...Ja wlasnie jestem w podonej sytuacji jak Ty, tylko ze troche inaczej...mianowicie również jestem ze swoim Tz 5 lat...bardzo sie kochamy, planujemy slub jak tylko skonczymy studia itp... Obiecalam sobie, ze powstrzymam sie od tego grzechu i ze nie bede uprawiac seksu przed slubem, co tez oznajmilam mojemu TZ, ktory to zaakceptowal i prawie przyjal jak swoja dewize tylko...skonczylo sie na tym, ze nigdy nie dochodzi miedzy nami do tradycyjnie rozumianego sposunku, tylko zaspokajamy sie w innym sposob...tak czy inaczej, to tez forma seksu...dla tego z tym grzechem bardzo ciezko mi isc do spowiedzi, po prostu ze wstydu
Vegusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 22:15   #459
lady soszana
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: takie tam na Podkarpaciu...
Wiadomości: 943
GG do lady soszana
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez moonrosa Pokaż wiadomość
Jestem tuż po bierzmowaniu ( chodziłam na wszytskie spotkania z animatorką, bo wiedziałam, że mogę spotkać ministranta w który mi sie bardzo podobał ).
Powiem Ci tak że modlitwa taka odklepana którą modli się większość katolików to tak naprawdę jak nam animatorka mówiła to taka modlitwa dla dzieci i żeby poznać te wszytskie przykazaznia i wogule poznać trochę Boga. A taka modlitwa doskonała, dorosła to właśnie taka wypływająca prosto z serca.

A oprócz tego ja się trochę cieszę że zostałąm oszczona jak byłam mała (choć w wieku 5 lat już wątpiłam - moja mama była katechetką ) . Dzięki temu zostałam zmuszona do bierzmowania przez tate i zakochałam się w chłopaku bardzo wierzącym z którym gadałam na gg (nawet nie wiedział że ja to ja ). Przez niego pozbyłam się kompleksów i pogłębiłam wiarę . Czasami to ma kożyści taka przymuszona wiara .



A co do spowiedzi to zazdroszczę że tak możecie . Ja się zawsze stresuję. Jest taki bardszo fajny ksiądz który mnie zna. Ostatnio musiałam iść do niego do spowiedzi i tak się zesteresowałam że zapomniałąm 4 grzechów ( zapomnienie nie jest grzechem ! )! A on jako tą naukę zapytał się o pieska i całą spowiedź o moim ślicznym przegadaliśmy


no to gratuluje..... gdyby mnie ktoś do czegoś chciał zmusić to byłby to definitywny koniec mojego związku z tą sprawą.osobiście jestem zdania,że gdybyś faktycznie miała poznać tego chłopaka to bierzmowanie nie miałoby najmniejszego znaczenia....nie wiem.być może wpadlibyście na siebie na ulicy
__________________
MiśQ;* 04.01.2009r.
Najcudowniejszy
czy Ty wiesz , że ja
dla Ciebie się budzę każdego dnia?!




Ciuszki
Książki

lady soszana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 15:16   #460
edynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 723
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Eeee, raz w zyciu mnie ksiądż "okrzyczał" w konfesjonale, nie pamiętam, czy się przejęlam, dawno to było.
Natomiast jakby dzisiaj cos takiego się stało, to
a. powiedziałabym, że jesteśmy równi sobie, więc niech nie krzyczy, bo na mnie to wrażenia nie robi
b. powiedziałabym, żeby mówił ciszej.
Sorry, nie żyjemy w XIV wieku, nie ma podziału na ciemny motłoch i wykształconych duchownych
edynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.