Adopcja - wątek zbiorczy

[asia_stan]

23.06.2009. godz. 14.27., dowiedzielismy sie, że oficjalnie zostaliśmy rodzicami. Pieknbiejszego prezentu na pierwszy który może obchodzić Dzień Ojca mój mąż nie mógł sobie wymarzyć.

Własnie skonczylismy robic szybkie zakupy dla maluchów i przygotowywać ich pokój. Dzisiaj do 15-tej odbieramy postanowienie sądu i jedziemy zabrac nasze dzieciaczki do domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Dziekuje wszystkim którzy trzymali za nas kciuki.
Jak znajdę chwile czasu to Wam wszystko opiszę.

[ilonkaczapela]

tak szybko??? Super Nawet sobie nie wyobrażasz jak się cieszę z waszego i dzieciaczków szczęścia Napisz, co kupowaliście, w końcu to wyprawka, a o wyprawkach na wizażu dużo się pisze Chociaż pewnie teraz czasu nie będziecie mieli, ale może jak wam się uda minutkę ukraść. Wizażowe ciocie pozdrawiają maluchy

[zuzaneczka]

Napisane przez asia_stan

23.06.2009. godz. 14.27., dowiedzielismy sie, że oficjalnie zostaliśmy rodzicami. Pieknbiejszego prezentu na pierwszy który może obchodzić Dzień Ojca mój mąż nie mógł sobie wymarzyć.

Własnie skonczylismy robic szybkie zakupy dla maluchów i przygotowywać ich pokój. Dzisiaj do 15-tej odbieramy postanowienie sądu i jedziemy zabrac nasze dzieciaczki do domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Dziekuje wszystkim którzy trzymali za nas kciuki.
Jak znajdę chwile czasu to Wam wszystko opiszę.

ale wspaniała wiadomość i jak cudowny prezent dla Twojego męża i Ciebie
czekamy na relację i zdjęcia w miarę możliwości

[madzia.a]

Witam! Jestem tu nowa. Wczoraj dowiedziałam się, że mam raka. Wiem, że po chemioterapii, nie będe mogła mieć dzieci. Wiem również, że istnieje możliwość zamrażania jajeczek, a jest to bardzo drogie i na pomyślne zapłodnienie in-vitro mam tylko 30%. Zdecydowałam się, że nie będe zamrażać, a w przyszłości, jak wyzdrowieje, postaram się o adopcje.
Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o adopcji ze wskazaniem. Jak to wygląda w praktyce. Czy trudno znaleźć matke?
Czy przebyta choroba nowotworowa może zmniejszyć moje szanse na adopcje?
Oraz jakie trzeba mieć minimalne zarobki?

[k4rotk4]

Napisane przez asia_stan

23.06.2009. godz. 14.27., dowiedzielismy sie, że oficjalnie zostaliśmy rodzicami. Pieknbiejszego prezentu na pierwszy który może obchodzić Dzień Ojca mój mąż nie mógł sobie wymarzyć.

Własnie skonczylismy robic szybkie zakupy dla maluchów i przygotowywać ich pokój. Dzisiaj do 15-tej odbieramy postanowienie sądu i jedziemy zabrac nasze dzieciaczki do domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Dziekuje wszystkim którzy trzymali za nas kciuki.
Jak znajdę chwile czasu to Wam wszystko opiszę.

ojej jak się cieszę !
Koniecznie opisz wszystko!
i zdjęcia !
jaka miła wiadomość
pozdrawiam gorąco
i z niecieprliwością czekam na relacje.

[ilonkaczapela]

Napisane przez madzia.a

Witam! Jestem tu nowa. Wczoraj dowiedziałam się, że mam raka. Wiem, że po chemioterapii, nie będe mogła mieć dzieci. Wiem również, że istnieje możliwość zamrażania jajeczek, a jest to bardzo drogie i na pomyślne zapłodnienie in-vitro mam tylko 30%. Zdecydowałam się, że nie będe zamrażać, a w przyszłości, jak wyzdrowieje, postaram się o adopcje.
Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o adopcji ze wskazaniem. Jak to wygląda w praktyce. Czy trudno znaleźć matke?
Czy przebyta choroba nowotworowa może zmniejszyć moje szanse na adopcje?
Oraz jakie trzeba mieć minimalne zarobki?

może to ci pomoże
http://gory-i-doliny-zycia.blog.onet.pl/
to blog kobiety, która starała się o adopcję ze wskazaniem

a tutaj link do innego forum z zebranymi wiadomościami o adopcji.
http://starania.net/tags.php?tag=adopcja

[alice86]

Napisane przez asia_stan

23.06.2009. godz. 14.27., dowiedzielismy sie, że oficjalnie zostaliśmy rodzicami. Pieknbiejszego prezentu na pierwszy który może obchodzić Dzień Ojca mój mąż nie mógł sobie wymarzyć.

Własnie skonczylismy robic szybkie zakupy dla maluchów i przygotowywać ich pokój. Dzisiaj do 15-tej odbieramy postanowienie sądu i jedziemy zabrac nasze dzieciaczki do domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Dziekuje wszystkim którzy trzymali za nas kciuki.
Jak znajdę chwile czasu to Wam wszystko opiszę.

To cudownie!!
Bardzo, bardzo serdecznie Wam gratuluję i nie mogę doczekać się kolejnych relacji

[ilonkaczapela]

no dobra, może to głupie, ale ja cały dzień się zastanawiam co u was Nagle taka potrójna dawka szczęścia, to takie przyjemne

[asia_stan]

Napisane przez ilonkaczapela

no dobra, może to głupie, ale ja cały dzień się zastanawiam co u was Nagle taka potrójna dawka szczęścia, to takie przyjemne

Nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo przyjemne jest układanie rozbawionej ale i juz zmęczonej trójki dzieciaczków do snu. Śpią juz mój mąż ich jeszcze pilnuje aby żadnemu nie przyszło do głowy wstawac, a ja miałam wyłączyc tylko komputer ale weszłam tutaj aby troske opisać.

Bylismy u dzieci już po 15-tej, opiekunowie z rodzinnego domu dziecka zrobili piekny wielki tort mase zdjęć posiedzielismy do 19.30 i zapakowalismy sie i przyjechalismy do domku. Było trochę zamieszania, dzieciaczkom pokój i zabawki spodobały się, zjedlismy kolacje i bawilismy sie do 23.00 były tak podekscytowane że nie chciały iść spać. Jeszcze w międzyczasie przyjechał mój brat z bratowa i chrzesnaikiem oraz siostrzenice męża było zabawy, hałasu ale i najwięcej frajdy. Jak goście pojechali do domu to chwila moment przebraliśmy się, umylismy i juz były w łózeczkach. Na razie jestem tak zmęczona ale i tez najszczęśliwsza na świecie że sobie nawet nie wyobrażacie. Dziękujemy wszystkim za miłe słowa.

[alkaxy]

madzia.a- posyłam masę pozytywnych myśli do Ciebie, będzie dobrze

asia_stan - super! nie dziwię się, że zmęczona, ale to pewnie takie pozytywne zmęczenie

[k4rotk4]

Napisane przez asia_stan

Nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo przyjemne jest układanie rozbawionej ale i juz zmęczonej trójki dzieciaczków do snu. Śpią juz mój mąż ich jeszcze pilnuje aby żadnemu nie przyszło do głowy wstawac, a ja miałam wyłączyc tylko komputer ale weszłam tutaj aby troske opisać.

Bylismy u dzieci już po 15-tej, opiekunowie z rodzinnego domu dziecka zrobili piekny wielki tort mase zdjęć posiedzielismy do 19.30 i zapakowalismy sie i przyjechalismy do domku. Było trochę zamieszania, dzieciaczkom pokój i zabawki spodobały się, zjedlismy kolacje i bawilismy sie do 23.00 były tak podekscytowane że nie chciały iść spać. Jeszcze w międzyczasie przyjechał mój brat z bratowa i chrzesnaikiem oraz siostrzenice męża było zabawy, hałasu ale i najwięcej frajdy. Jak goście pojechali do domu to chwila moment przebraliśmy się, umylismy i juz były w łózeczkach. Na razie jestem tak zmęczona ale i tez najszczęśliwsza na świecie że sobie nawet nie wyobrażacie. Dziękujemy wszystkim za miłe słowa.

jak miło to słyszeć gratulacje jeszcze raz
napewno jesteście najszczęśliwszymi rodzicami na świecie

[Malla]

Miłego pierwszego poranka w roli rodziców!

[Pomidora]

Asia_stan, cieszę się z wami i przede wszystkim z tymi waszymi dzieciaczkami! Widzę, że od wczoraj wasz dom jest najszczęśliwszym miejscem na ziemi

Madziu, ja myślę, że nie będzie później przeszkód do adopcji. Życzę ci szybkiego wyzdrowienia, pokonaj tego paskudnego rakiszona i wracaj do zdrowia

[mircia14]

asia_stan -> gratuluję wspaniałych dzieciaczków

[ilonkaczapela]

tak właśnie sądziłam, że napiszesz coś, dopiero jak dzieciaczki zasną Może zaczniesz prowadzić bloga o waszym potrójnym szczęściu? Czytałam kilka adopcyjnych i jest w nich wiele ważnych i ciekawych informacji, które mogą pomóc przyszłym adopcyjnym rodzicom, a do tego jest gdzie się chwalić postępami


jak tam pierwsza noc?

[Beataboni]

Moja znajoma przez wiele lat walczyła o swoje dziecko, leczyła się w klinikach w Polsce i za granicą. Nic nie pomogło, zdecydowała się z mężem na adopcję. Nie czekali długo, adoptowali ślicznego, zdrowego chłopczyka. I kiedy już tak zaabsorbowana dzieckiem przestała całkowicie myśleć o ciąży... nagle okazało się że stał się CUD. Oto kobieta 37-letnia zaszła w ciążę. Urodziła zdrową, silną dziewczynkę.

moja sasiadka miala to samo.
psa sobie juz nawet kupili, bo szans na dziecko nie bylo, a tu nagle ciaza
i synek jest jednym z najladniejszych dzieci, jakie widzialam

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez ukrycior

Ja już słuchać nie mogę. Nawet dziś rozmawiałam z mamą, mama jest przerażona i zrozpaczona tym, co się dzieje. Ja nie wiem, istnieje antykoncepcja, istnieje adopcja, rodziny zastępcze, a ludzie zakatowują swoje dzieci. Już nie wiem, co się dzieje na tym świecie... Eh.

Mojej babci sasiadka opowiadala mi kiedys o kobiecie, co miala juz z 5cioro dzieci i ciagle zachodzila w kolejne ciaze i chodzila na aborcje. Ginekolog zaproponowal(a), ze podwiaze jej jajniki, a ona, ze NIE!

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Poplakalam sie 100 razy, ale przeczytalam caly watek !

Myslalam, ze wszystkie oczekujace beda mialy swoje maluszki, ale na pewno sie doczekacie.

Przerazil mnie tez po czesci, mysle, zeby wykonac wszystkie badania za wczasu (za 2 tygodnie bede miec 20 lat) a za rok sie postarac, aby w razie czego jak najszybciej zdecydowac sie na adopcje .

Wspanialy watek, bede sledzic i trzymac kciuki! ;*

[Malla]

Beataboni - o jakie badania Ci chodzi?

[Beataboni]

Napisane przez Malla

Beataboni - o jakie badania Ci chodzi?

hormonalne itd. tym bardziej, ze mam nawracajace torbiele na jajnikach i tylkozgiecie macicy i multum innych dolegliwosci niekoniecznie ginekologicznych.

[asia_stan]

Napisane przez ilonkaczapela

tak właśnie sądziłam, że napiszesz coś, dopiero jak dzieciaczki zasną Może zaczniesz prowadzić bloga o waszym potrójnym szczęściu? Czytałam kilka adopcyjnych i jest w nich wiele ważnych i ciekawych informacji, które mogą pomóc przyszłym adopcyjnym rodzicom, a do tego jest gdzie się chwalić postępami


jak tam pierwsza noc?

Pierwsza noc jak i wszystkie dotychczasowe są super. Dzieciaczki do 21.30 już śpią najczęściej i mogę coś jeszcze w domu zrobić. Każdego dnia jak nie pada wychodzimy na dwór i bawimy sie w ogrodzie, kupiliśmy taqkże całej trójce rowerki i jest mnówstwo frajdy. Pozdrawiam.

[alkaxy]

Asia_stan, super Pisz czasem, chociaż pewnie przy kochanych urwisach czasu nie masz dużo
Wycałuj maluchy od ciotek-wizażanek

[ilonkaczapela]

super, że wszystko się układa Ja również dołączam się do buziaków

[Karolina Maria]

Piekne to forum, daje tyle radości!
Kochane, a czy wiecie może jak to jest gdy obie osoby sa po rowodzie czy to jest jakies przecowskazanie?

asia_stan - w jakiem wieku sa Twoje Dzieci?

Pozdrawiam!

[DAnia]

Napisane przez Karolina Maria

Piekne to forum, daje tyle radości!
Kochane, a czy wiecie może jak to jest gdy obie osoby sa po rowodzie czy to jest jakies przecowskazanie?

To zależy w jakim ośrodku. W katolickich mogą być problemy. Ale w "zwykłych" OAO najczęściej to nie jest problem.
Pozdrawiam

[Karolina Maria]

Dziekuję bardzo.

[ilonkaczapela]

a właśnie, jak to jest z religią? Czy ateistom robią problemy? No wiadomo, że katolickie ośrodki na pewno, ale czy normalne oa pytają się o wyznawaną wiarę i nakazują pomoc dzieciom w wyznawaniu ich własnej? Nie mówię, że byśmy dzieciom przeszkadzali w wierzeniu w cokolwiek, co to nie. Ale jednak ciekawa jestem, czy ten temat w ogóle poruszają.

[asia_stan]

Napisane przez Karolina Maria

Piekne to forum, daje tyle radości!
Kochane, a czy wiecie może jak to jest gdy obie osoby sa po rowodzie czy to jest jakies przecowskazanie?

asia_stan - w jakiem wieku sa Twoje Dzieci?

Pozdrawiam!

Dziwczynki 2 i 5 lat oraz chłopiec w wieku 4 lat.

Pzodrawiam.

[alice86]

Napisane przez asia_stan

Dziwczynki 2 i 5 lat oraz chłopiec w wieku 4 lat.

Pzodrawiam.

Ale fajnie
Potrafię sobie wyobrazić jak musi być wesoło, kiedy wszystkie dzieciątka biegają sobie po mieszkaniu i bawią się
(mam 3 letniego synka, 5- cio letniego siostrzeńca i 2 letnią siostrzenicę)

[Karolina Maria]

Napisane przez asia_stan

Dziwczynki 2 i 5 lat oraz chłopiec w wieku 4 lat.

Pzodrawiam.

Niesamowicie, zazdroszcze maluszkow

[Bazylia 222]

Napisane przez asia_stan

23.06.2009. godz. 14.27., dowiedzielismy sie, że oficjalnie zostaliśmy rodzicami. Pieknbiejszego prezentu na pierwszy który może obchodzić Dzień Ojca mój mąż nie mógł sobie wymarzyć.

Własnie skonczylismy robic szybkie zakupy dla maluchów i przygotowywać ich pokój. Dzisiaj do 15-tej odbieramy postanowienie sądu i jedziemy zabrac nasze dzieciaczki do domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Dziekuje wszystkim którzy trzymali za nas kciuki.
Jak znajdę chwile czasu to Wam wszystko opiszę.

Asiu nie mialam pojecia, bardzo sie ciesze i gratuluje, zycze Wam wszystkiego dobrego

[andzelika666]

Napisane przez asia_stan

Pierwsza noc jak i wszystkie dotychczasowe są super. Dzieciaczki do 21.30 już śpią najczęściej i mogę coś jeszcze w domu zrobić. Każdego dnia jak nie pada wychodzimy na dwór i bawimy sie w ogrodzie, kupiliśmy taqkże całej trójce rowerki i jest mnówstwo frajdy. Pozdrawiam.

Z całego serca Wam gratuluję jestem pewna, że będziecie najlepszymi i najszczęśliwszymi rodzicami pod słońcem.
Dzięki waszej odwadze 3 maluchów ma wspaniały dom pełen miłości.
Jeszcze raz gratuluję i czekam na dalsze wpisy