Scent Bar VI

[Favkes]

Napisane przez Zuziunia

piesio został w Lublinie na 3 dni na pewno, ma zmiażdżoną miednicę,
Truskawciu Ty studiujesz na UP prawda? On tam właśnie jest.

Ojeju. Zuziuniu .... trzymam żeby było dobrze.
biedna psinka

[mariolasl]

Napisane przez Zuziunia

piesio został w Lublinie na 3 dni na pewno, ma zmiażdżoną miednicę,

Ziuziuniu trzymam kciuki za biedną psinę, mam nadzieję, że wszystko dobrze sie skończy. Uściski dla ciebie, trzymaj się jakoś.

[SpanishMyszka]

Napisane przez Zuziunia

Ja pijam kawę z syropem waniliowym, który mi się już kończy

Ja rozglądam się za cynamonowym

Napisane przez Margot45

Przyleciały moje butki po czym zostałam "skomplementowana" przez szefa stwierdzeniem, ze to chyba na jakąś rozbieraną imprezę...

Swoją drogą buty wyjątkowo sexy !

Napisane przez tymena

Margot Ja Cię podziwiam, na prawdę

Sam sex

Podpisuję się po ową wypowiedzią

Napisane przez Yola

Świetne te buty!!! Gdyby u mnie nie groziło to połamaniem nóg to chętnie w takich bym biegała (...)
PS. Po ręką był tylko kot

Ja też Tylko obawiam się, że nawet nie potrafiłabym w takim obuwiu równowagi utrzymać, a co dopiero odważyć się na kilka kroków...

PS. Śliczny koteczek

Napisane przez burn-it-up

Ale jestem do tyłu ze Scent Barem.(...)

Ja rownież...

Napisane przez Zuziunia

Smutno mi nasz pies wbiegł pod koło i ma przepuklinę

Mam nadzieję, żę wszystko będzie dobrze

Napisane przez Szara Róża

(...)

Sałacia Witaj

[Sabbath]

Napisane przez Zuziunia

dzięki, a mi smutno strasznie... ide cos robic aby tak nie mysleć, nie wiedziałam że mozna tak przeżywać za zwierzątkiem.

Można. Toż zwierzę niewinne i nieświadome jak dziecko. Tym bardziej człowiekowi żal.

Trzymam kciuki za zdrowie psinki i za Twój spokój.

[bluegirl]

Co za dzień
Przyszedł listonosz, a że sekundę wcześniej koleżanki na gg napisały na konferencji Dzień Dobry, to myślałam o tym żeby im odpisać, i listonoszowi na Do Widzenia, znów Dzień Dobry powiedziałam

I mam jeszcze pytanie do naszych Moderatorek, tak przeczesuję forum i wątki sprzed kilku lat kiedy mnie tu jeszcze nie było , natrafiam na tematy które już istnieją, duble, tylko pod inną nazwą i stąd niewyszukane. Komu mogę potem podesłać do oceny i ewentualnego połączenia?

Coniektóre wątki będę odświeżać i odkopywać, za co z góry przepraszam Czasem takie starsze są dość interesujące.
Sporo postów o BC kilka lat wstecz.

[Zuziunia]

Napisane przez agaa13

Zuziuniu równiez trzymam za Twoją psinke

Napisane przez agnyska81

Zuziu, trzymam mocno kciuki za psiaka. Co mu poradzą na tą miednicę? W gipsie będzie, czy operacyjnie złożą? Trzymaj się

nie mam pojęcia w tym momencie.

Napisane przez burn-it-up

Zuziuniu

Napisane przez mariolasl

Ziuziuniu trzymam kciuki za biedną psinę, mam nadzieję, że wszystko dobrze sie skończy. Uściski dla ciebie, trzymaj się jakoś.

Napisane przez Favkes

Ojeju. Zuziuniu .... trzymam żeby było dobrze.
biedna psinka

Napisane przez SpanishMyszka

Mam nadzieję, żę wszystko będzie dobrze

Napisane przez Sabbath

Można. Toż zwierzę niewinne i nieświadome jak dziecko. Tym bardziej człowiekowi żal.

Trzymam kciuki za zdrowie psinki i za Twój spokój.

ryczałam jak bóbr....albo teraz jestem jakas wyjątkowo nadwrażliwa, bo przeważnie nigdy nie byłam emocjonalna, albo tak pokochałam tego pieska. Jest taki radosny

Jak to mój kolega napisał: czasami bardziej szkoda zwierząt, niż ludzi...

Śniły mi sie jakies horrory dzisiaj...jakas niespokojna sie czuję.

Sałato

Myszko cynamonowy...fajnie, ale ja nie znosze cynamonu, ale co kto lubi

Nie chce mi się pachnieć. Zainwetowałam troche kasy w zestaw do robienia paznokci żelowych, jak mi sie spodoba zrobię kurs. Budowę i choroby znam, wiem jak nie przepiłowac płytki, ciekawe tylko jak mi pójdzie nakładanie żelu, szkoda że nie zamówiłam silikonowego, ale trudno i pedzelki by sie jeszcze z 2 przydały. Teraz jest w moich okolicach paulakrk i w tej chwili miałabym szkolenie, ale z apózno sie zorientowałam i nie wzieła sprzętu. no szkoda, bo uciekło mi sprzed nosa. A w LBN nie ma podobno dobrych szkoleń.

[Fenris]

Zuziuniu, będzie dobrze.

Mi też się śniło coś dziwnego. Byłam komandosem i zakładałam haka jakiemuś facetowi - niby z naszej ekipy, ale się nie lubiliśmy (btw. całkiem przystojnemu), później trzymałam go pod ramiona i za nadgarstki, on jakoś dziwnie wyrwał ręce, tak że ja nie mogłam swoich ruszyć i przyłożył mi gwóźdź do czoła. Nie wiem czy wbił, bo się obudziłam, ale trochę to straszne.

[madziczka]

Będę dziś miała kociokwik w domu - dosłownie. Będą nocować u nas 3 koteczki - mama i dwie córki, które dziś zostały poddane sterylizacji, a które mama dokarmia. Już przygotowałam pokój - tzn usunęłam, co się dało Mam nadzieję, że będą w miarę spokojne i niechętne na psotyJutro rano je wypuszczamy, byleby noc pod nadzorem spędziły.

[Mendosita]

Witajcie kochane, wróciłam z wojaży

Przyleciałam w nocy, dziś się wybrałam z mamą na cmentarz, okropnie zmarzłam, a teraz zasiadłam na forum. Tęskno mi za plażą, ciepłem i słońcem. I nie mogę wręcz uwierzyć, że zaledwie 24 godziny temu leżałam na plaży i pływałam w morzu...

Idę się ogrzać gorącą herbatą.

[madziczka]

Mendosito - witaj

[Zuziunia]

Napisane przez Fenris

Zuziuniu, będzie dobrze.

Napisane przez madziczka

Będę dziś miała kociokwik w domu - dosłownie. Będą nocować u nas 3 koteczki - mama i dwie córki, które dziś zostały poddane sterylizacji, a które mama dokarmia. Już przygotowałam pokój - tzn usunęłam, co się dało Mam nadzieję, że będą w miarę spokojne i niechętne na psotyJutro rano je wypuszczamy, byleby noc pod nadzorem spędziły.

Oooo no to współczuje, mi mója kocica nie daje spac w nocy, łazi po parapetach, drapie w fotel, zjada sztuczne kwiatki

Napisane przez Mendosita

Witajcie kochane, wróciłam z wojaży

Przyleciałam w nocy, dziś się wybrałam z mamą na cmentarz, okropnie zmarzłam, a teraz zasiadłam na forum. Tęskno mi za plażą, ciepłem i słońcem. I nie mogę wręcz uwierzyć, że zaledwie 24 godziny temu leżałam na plaży i pływałam w morzu...

Idę się ogrzać gorącą herbatą.

No kochana opowiadaj i chwal sie zdjęciami koniecznie!
Super że jesteś!

[madziczka]

Myślę, że one jednak będą słabe po opercji i po środkach nasennych... W końcu to tylko jedna noc. Ale pięciu kotów w domu to ja jeszcze nie miałam

[Mendosita]

Napisane przez madziczka

Mendosito - witaj

Napisane przez Zuziunia

No kochana opowiadaj i chwal sie zdjęciami koniecznie!
Duper że jesteś!

Dzięki za przywitanie
Zdjęć mam oczywiście mnóstwo, ale zdaje się, że wszystkie są zbyt dużej objętości, by je tu zamieścić, a nie potrafię zmniejszać

Wybiorę się chyba do jakiegoś tesco- muszę sobie kupić skrobak do szyb, rano całe auto zaszronione, bez takiego sprzętu już ani rusz.

[MoniaK]

Napisane przez bluegirl

Coniektóre wątki będę odświeżać i odkopywać, za co z góry przepraszam Czasem takie starsze są dość interesujące.

ja bardzo chętnie poczytam takie wątki

Napisane przez Mendosita

Witajcie kochane, wróciłam z wojaży

wszystko co dobre szybko się kończy a zdjęcia możesz zmniejszyć w najzwyklejszym Poincie. Otwierasz dane zdjęcie w tymże programie, dalej opcja Obraz, Rozciągnij/Pochyl i zmniejszasz rozciągnie w poziomie i w pionie (mam nadzieję, że co nieco wytłumaczyłam )

Niby piątek ale dla mnie weekend zacznie się jutro o 13 po pracy

[bluegirl]

Napisane przez MoniaK

ja bardzo chętnie poczytam takie wątki

Niby piątek ale dla mnie weekend zacznie się jutro o 13 po pracy

Zapisałam sobie kilka ciekawych wątków, będę je sukcesywnie odkopywać, coby nie zarzucić na raz pierwszą stronę odgrzewanymi kotletami
Czytam to co mnie ominęło, kiedy mnie tu jeszcze nie było. Widzę że i wtedy były pojedyncze posty o Pink Sugar, o Ambre Sultan. Dużo w tych wątkach BC i już wtedy tęsknoty za Tygrysem, Belle de Minuit i innymi wycofywanymi.
Trochę inne spojrzenie na chomikowanie, na robienie zapasów, co teraz u nas jest w większości normalne, to w starszych postach deklarowały zapasy kilku flakonów tego zapachu tylko 3 czy 4 Wizażanki.

Dla mnie też weekend zaczyna się jutro po 13.

[SpanishMyszka]

Napisane przez MoniaK

(...)
Niby piątek ale dla mnie weekend zacznie się jutro o 13 po pracy

A ja nie mam w tym tygodniu weekendu w ogóle i muszę to przeżyć

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Będę dziś miała kociokwik w domu - dosłownie. Będą nocować u nas 3 koteczki - mama i dwie córki, które dziś zostały poddane sterylizacji, a które mama dokarmia. Już przygotowałam pokój - tzn usunęłam, co się dało Mam nadzieję, że będą w miarę spokojne i niechętne na psotyJutro rano je wypuszczamy, byleby noc pod nadzorem spędziły.

Pisałam już, że wielkie jesteście. Ty i Twoja Mama.

Napisane przez Mendosita

Witajcie kochane, wróciłam z wojaży

Przyleciałam w nocy, dziś się wybrałam z mamą na cmentarz, okropnie zmarzłam, a teraz zasiadłam na forum. Tęskno mi za plażą, ciepłem i słońcem. I nie mogę wręcz uwierzyć, że zaledwie 24 godziny temu leżałam na plaży i pływałam w morzu...

Idę się ogrzać gorącą herbatą.

Witaj Mendosito!

Liczę na jakąś relację.

Napisane przez MoniaK

Niby piątek ale dla mnie weekend zacznie się jutro o 13 po pracy

Napisane przez bluegirl

Dla mnie też weekend zaczyna się jutro po 13.

Napisane przez SpanishMyszka

A ja nie mam w tym tygodniu weekendu w ogóle i muszę to przeżyć

Myszko, pewnie nie pocieszy Cię fakt, że i mnie weekend zapowiada się pracowicie.
I dodatkowo nie pojechałam na koncert , bo mi się świekra pochorowała i nie mogła do dziecka przyjechać. Bilet mi przepadł - było za mało czasu, żeby komuś oddać.

[madziczka]

Napisane przez Sabbath

Pisałam już, że wielkie jesteście. Ty i Twoja Mama.

Sabbath - Może nie odrazu tam wielkie, po prostu obie nie możemy przejść obojętnie obok głodnego, zmarzniętego zwierzaka - tak już mamy i pozostajemy niewzruszone, mimo, że, co niektórzy nasi sąsiedzi odgrażają się, że zrobią z nimi (kotami, które dokarmiamy) "PORZĄDEK". Staramy się nie przejmować, ale czasem są bardzo przykre sytuacje. Ja mam jeden argument - dokarmianie kotów nie jest czynem zakazanym, nie jest niczym nielegalnym i karalnym. Owszem dokarmiamy koty, ale sterylizujemy kotki na własny, prywatny koszt. Ludzi wkurza to, że one... siedzą np. na trawniku - bez komentarza

Koty śpią jak zabite - małe w kartonie, mamuśka zamknięta w transporterku (bo jednak jest "duża" i boimy się trochę jej rekacji), ale ma go obrócony tak, że widzi swoje pociechy. Są lekko otumanione i spokojne - i oby tak było do rana. Moje kocice czatują pod drzwiami, młodsza oczywiście chciałaby się z nimi pobawić

[SpanishMyszka]

Napisane przez Sabbath

(...)

Myszko, pewnie nie pocieszy Cię fakt, że i mnie weekend zapowiada się pracowicie.

Dziękuję za pocieszenie () ale o dziwo - nie rozpaczam z powodu braku czasu na sen czy odpoczynek, z powodu napiętego tygodnia itd. a wręcz przeciwnie - w sumie cieszę się, bo lubię być w ruchu i działać. Jeszcze będą leniwe weekendy ()
Z tego co wiem również jesteś aktywna i nie lubisz bezczynności, lenistwo na dłuższą metę cię nudzi, nie wiem co masz w planach na nadchodzące dni, ale wiem, że weekend wypełniony pracą to dla Ciebie żaden powód do smutku dlatego cię nie pocieszę - wiem, że nie ma takiej potrzeby

Napisane przez Sabbath

I dodatkowo nie pojechałam na koncert , bo mi się świekra pochorowała i nie mogła do dziecka przyjechać. Bilet mi przepadł - było za mało czasu, żeby komuś oddać.

Nie smuć się, będą następne koncerty, co prawda szkoda biletu, ale czasem tak bywa, jeszcze to sobie odbijesz
Ja w tamtym tygodniu zaliczyłam dwa koncerty, a w tym nadchodzącym zamierzam wybrać się na kolejny

[hecate]

ze tak spytam :
jakies macie plany halloweenowe?
Ja wiem, ze to takie niepolskie ale kurcze - luuubie!

i cudnie w piatek wypada

[Zuziunia]

Napisane przez hecate

ze tak spytam :
jakies macie plany halloweenowe?
Ja wiem, ze to takie niepolskie ale kurcze - luuubie!

i cudnie w piatek wypada

hmm żadnych

Ma ktos pomysł na kolacje, chce mi sie jeść ale nie wiem co.

[SpanishMyszka]

Napisane przez Zuziunia

Ma ktos pomysł na kolacje, chce mi sie jeść ale nie wiem co.

Może banany ?

[martwa papuga]

Napisane przez hecate

ze tak spytam :
jakies macie plany halloweenowe?
Ja wiem, ze to takie niepolskie ale kurcze - luuubie!

i cudnie w piatek wypada

Ja mam co roku plan halloweenowy - starzeję się mianowicie
Dynię wydrążałam na tę okoliczność kilka razy, wiem że to idiotycznie hamarykańskie, ale jakie ładne

[Zuziunia]

Zmykam spać, dobranoc


Mój piesek biedak chyba już troszkę lepiej z nim, był dzisiaj u niego mój tż, powiedzieli mu że tęskni za domem. Ale już troszkę chodzi na szczęście.

[madziczka]

Zuziuniu - trzymam cały czas kciuki za twoją psinkę

[czarnazuzia1]

Wpadlam powiedziec ,Magdo jestes wielka Twoja mama tez to dla niej

Zuziuniu nadal trzymam ,a piesio sliczny

[madziczka]

Napisane przez czarnazuzia1

Wpadlam powiedziec ,Magdo jestes wielka Twoja mama tez to dla niej
Zuziuniu nadal trzymam ,a piesio sliczny

Teresko, no co ty My naprawdę nie jestesmy wielkie, tylko wrażliwe

A kotki cudne, dwie córcie się obudziły dałam im odrobinę jeść, są takie spokojne, oglądają pokój mój właśnie. Są takie cudne, że aż chciałabyśmye je zatrzymać. Ale czterech kotów w domu ojciec by nie przeżył

[agnyska81]

Napisane przez madziczka

Będę dziś miała kociokwik w domu - dosłownie. Będą nocować u nas 3 koteczki - mama i dwie córki, które dziś zostały poddane sterylizacji, a które mama dokarmia. Już przygotowałam pokój - tzn usunęłam, co się dało Mam nadzieję, że będą w miarę spokojne i niechętne na psotyJutro rano je wypuszczamy, byleby noc pod nadzorem spędziły.

Wiesz, prawda?

Moi rodzice wyjeżdżają na weekend i znów trzeba będzie zaopiekować się ich zwierzyńcem. Do dwóch psów i dwóch kanarków dołączyły dwa małe koty (siostra i brat). Wiadomo po kim mam to umiłowanie dla zwierzaków

[ivanna]

Ale jestem czubek nie zauważyłam że poprzedni SB się skonczył i myślałam że tak zamarł wątek i nikt nie pisze tam a tu już widze rozmowy na całego

Czubek jestem :/

[madziczka]

Napisane przez ivanna

Ale jestem czubek nie zauważyłam że poprzedni SB się skonczył i myślałam że tak zamarł wątek i nikt nie pisze tam a tu już widze rozmowy na całego

Czubek jestem :/

Ivanno masz do przeczytania tylko 16 stron